Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 13:46

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: środa, 16 grudnia 2009, 13:35 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Nowy teleskop już w kosmosie. NASA znajdzie ciemne asteroidy
Amerykańska agencja badań kosmicznych NASA wprowadziła na orbitę nowy teleskop, który ma pomóc w opracowaniu katalogu ciemnych ciał niebieskich. Rakieta nośna Delta-2 z teleskopem-obserwatorium wystartowała z bazy lotniczej Vandenberg w Kalifornii.
Spektakularne zdjęcia - zobacz kosmicznego smoka!

Saturn zaskoczył! Zobacz najnowsze zdjęcia NASA.

Przewiduje się, że Szerokokątny Podczerwony Teleskop Badawczy będzie dokonywał 15 okrążeń Ziemi w ciągu doby na wysokości około 520 kilometrów nad naszą planetą, skanując całe niebo w czterech podczerwonych zakresach fal. Dziennie ma wykonywać 5,7 tys. zdjęć.

- Odkryjemy miliony obiektów, które do tej pory były dla nas niewidoczne - powiedział jeden z szefów projektu Edward Wright. - Przy pomocy tego teleskopu będziemy mogli znaleźć ciemne asteroidy i dowiedzieć się, ile ich jest, jakie mają rozmiary i z czego są zbudowane - podkreślił jeden z badaczy Laboratorium Napędowych w Pasadenie (Kalifornia), które zapewnia realizację projektu.

Przewiduje się, że nowy teleskop pomoże w wykryciu ok. 200 tys. nieznanych wcześniej asteroid, a także kilkuset chłodnych gwiazd - brunatnych karłów.

Zobacz niezwykłe zdjęcia z kosmosu - gigantyczny pierścień Saturna!

Na razie, przez dwa tygodnie po wejściu na orbitę teleskop poddawany będzie różnym próbom. Pierwsze dane naukowe, które zostaną uzyskane przez laboratorium, badacze zamierzają opublikować miesiąc po starcie.

Dołącz do miłośników ciał niebieskich
http://ludzie.onet.pl/kluby/8op,k.html
http://wiadomosci.onet.pl/2096308,16,no ... ,item.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: czwartek, 17 grudnia 2009, 22:11 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Znaleziono super-Ziemię
Planetę pozasłoneczną krążącą wokół małej gwiazdy odległej o 40 lat świetlnych od Ziemi zaobserwowali astronomowie. To druga planeta z grupy nazywanej super-Ziemiami, dla której wyznaczono masę i promień. Planeta ma gęstą atmosferę i prawdopodobnie składa się z lodu wodnego.

Wyniki badań zostały opublikowane w najnowszym numerze czasopisma "Nature".

Odkryta planeta nosi nazwę GJ1214b i ma masę około sześć razy większą niż Ziemia, a jej promień jest 2,7 razy większy niż promień Ziemi. Oznacza to, że ze względu na wielkość GJ1214b znajduje się między Ziemią, a planetami takimi jak Uran i Neptun.

Planetę dostrzeżono dzięki zastosowaniu techniki obserwacyjnej zwanej metodą tranzytów. Tranzyt występuje w sytuacji, w której orbita planety jest nachylona względem nas pod takim kątem, że planeta co pewien czas przechodzi na tle gwiazdy. Powoduje to niewielkie osłabienie światła gwiazdy na czas, w którym planeta jest przed gwiazdą.

GJ1214b okrąża swoją gwiazdę co 38 godzin, w odległości zaledwie dwóch milionów kilometrów. Dla porównania odległość Ziemia-Słońce to około 150 milionów kilometrów. "Będąc tak blisko swojej rodzimej gwiazdy, planeta musi mieć temperaturę powierzchni około 200 stopni Celsjusza, zbyt gorącą, aby woda była w stanie ciekłym" - uważa David Charbonneau, główny autor artykułu przedstawiającego odkrycie.

Astronomowie porównali wyznaczony promień planety z modelami teoretycznymi. Okazało się, że obserwowany promień jest większy niż przewidują modele, a więc coś jeszcze musi blokować światło gwiazdy (poza samą powierzchnią planety). Tym "czymś" jest gęsta atmosfera o grubości 200 km.
Atmosfera jest znacznie gęstsza od tej na Ziemi, a więc wysokie ciśnienie i brak światła wykluczają życie takie jakie znamy - mówi Charbonneau. - Ale warunki nadal są bardzo interesujące, gdyż pozwalają na istnienie złożonej chemii."

Zdaniem naukowców, planeta jest zbyt gorąca, aby przez długi czas utrzymać atmosferę, prawdopodobnie więc mamy okazję do badania nowo uformowanej atmosfery planety pozasłonecznej.
GJ1214b jest drugą planetą z kategorii super-Ziemie, dla której wyznaczono zarówno masę, jak i promień. Pierwszą była Corot-7b, którą również odkryto metodą tranzytów (za pomocą satelity Corot). Planety mają podobną masę, ale naukowcy sądzą, że bardzo różnią się od siebie pod względem panujących na nich warunków. Corot-7b ma znacznie większy promień, prawdopodobnie skaliste jądro i może być pokryta lawą. Natomiast GJ1214b składa się przypuszczalnie w trzech czwartych z lodu wodnego, a resztę stanowi krzem i żelazo.

Planetę GJ1214b znaleziono w ramach projektu MEarth, który poszukuje tranzytów małomasywnych planet wśród 2000 gwiazd. W projekcie jest wykorzystywanych osiem małych teleskopów o średnicach 40 cm, działających na górze Mount Hopkins w Arizonie w Stanach Zjednoczonych. Po odkryciu dalsze obserwacje były prowadzone przy pomocy niezwykle dokładnego spektrografu HARPS pracującego na 3,6 metrowym teleskopie ESO w La Silla w Chile.
http://future.wp.pl/kat,111402,page,2,t ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: niedziela, 20 grudnia 2009, 10:58 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
NASA wydała kalendarz
2010 kalendarz, który opisuje praca na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i zawiera informacje o załogach które mieszkały tam. Kalendarz zawiera fotografie wykonane ze stacji kosmicznej i podkreśla historyczne etapy NASA i zabawne fakty o międzynarodowym projekcie budowy bezprecedensowej złożoności, która rozpoczęła się w 1998 roku. (Uwaga: W celu wydrukowania dokumentu poprawnie, należy wybrać opcję dwustronnego drukowania w drukarce oknie)

> Pobierz kalendarz (8.6 MB PDF)
http://www.nasa.gov/mission_pages/stati ... index.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: poniedziałek, 21 grudnia 2009, 13:43 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Sfotografowano układ podwójny gwiazd w fazie formowania się
Japońscy astronomowie użyli teleskopu Subaru do bezpośredniego sfotografowania układu podwójnego gwiazd będącego w fazie tworzenia się. Następnie udało im się uzyskać zgodność symulacji numerycznych ze strukturami materii widocznymi na zdjęciu.

Młody układ podwójny nosi oznaczenie SR24, widoczny jest w konstelacji Wężownika i znajduje się 520 lat świetlnych od Słońca. Astronomowie obserwowali go w lipcu 2006 r., uzyskując wysokiej rozdzielczości zdjęcia w bliskiej podczerwieni, na których widać dyski otaczające oba składniki układu podwójnego. Dodatkowo na zdjęciach widać połączenie między oboma dyskami oraz spiralne ramię wychodzące z dysku głównego składnika układu.

Gdy mamy do czynienia z młodą gwiazdą, często jest ona otoczona dyskiem protoplanetarnym, z którego mogą formować się planety. Taki dysk rozciąga się na odległość kilkaset razy większą niż odległość Ziemia-Słońce. Sytuacja komplikuje się w przypadku układu dwóch młodych. Każdą z gwiazd mogą otaczać dyski gazowo-pyłowe, a do tego może istnieć trzeci dysk, otaczający układ jako całość. Z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku SR24.

Naukowcy wykonali dwuwymiarowe symulacje numeryczne akrecji z dysku otaczającego cały układ podwójny i uzyskali struktury podobne do występujących na zdjęciu. Na podstawie tego podobieństwa między obserwacjami, a modelem, można sądzić, że świeża materia z dysku zewnętrznego zasila dysk otaczający główny składnik układu poprzez spiralne ramię. Symulacje potwierdziły także formowanie się połączenia między dyskami obu gwiazd, w którym mamy do czynienia z wypływem gazu i frontem uderzeniowym wytworzonym przez kolizję materii rotującej wokół składników układu.

W badaniach brali udział naukowcy z The Graduate University for Advanced Studies, National Astronomical Observatory of Japan oraz z kilku innych japońskich uniwersytetów. Kierownikiem zespołu badawczego jest Satoshi Mayama. Wyniki badań zostały opublikowane w "Science Express" oraz będą następnie publikowane w czasopiśmie "Science".

Więcej informacji:
First Direct Imaging of a Young Binary System

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]

Źródło: Subaru Telescope / National Astronomical Observatory of Japan

http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2365

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: poniedziałek, 21 grudnia 2009, 13:44 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Japoński łowca obrazów planet
Na japońskim teleskopie Subaru rozpoczęto projekt, w ramach którego będą wykonywane bezpośrednie fotografie planet pozasłoneczych. Dzięki pierwszym obserwacjom udało się znaleźć obiekt o masie 10-40 mas Jowisza, czyli albo wielką planetą, albo brązowego karła.

Liczba znanych planet pozasłonecznych przekroczyła niedawno 400. Większość z nich odkryto metodami pośrednimi, w szczególności spektroskopowymi (efekt Dopplera) i fotometrycznymi (obserwacje tranzytów). Wykonywanie bezpośrednich zdjęć egzoplanet dopiero się rozpoczyna. Encyklopedia planet pozasłonecznych podaje, że zaobserwowano w ten sposób 11 planet w 9 układach planetarnych.

W roku 2008 sfotografowano towarzyszy trzech gwiazd typu widmowego A. Jeden z przypadków - gwiazdy HR8799 - został potwierdzony przez obserwacje teleskopem Subaru. Okazało się, że są to trzy obiekty o masach 7-10 mas Jowisza, znajdujące się 24-68 jednostek astronomicznych od gwiazdy.

Najnowsze obserwacje z Subaru znalazły kandydatkę na planetę w pobliżu gwiazdy, która ma podobny typ do słonecznego (gwiazda typu widmowego G). Gwiazda GJ 758 znajduje się 50 lat świetlnych od nas. Towarzyszący jej obiekt ma masę od 10 do 40 mas Jowisza, co oznacza że albo jest bardzo dużą planetą, albo należy do brązowych karłów (obiektów o masie zbyt małej aby stać się prawdziwą gwiazdą, ale mogących dokonywać syntezy deuteru). Obiekt znajduje się 29 jednostek astronomicznych od gwiazdy, czyli w odległości porównywalnej z rozmiarem orbity Neptuna. Prawdopodobnie ma temperaturę zaledwie 600 K.

Kolejne obserwacje ujawniły drugiego towarzysza gwiazdy, w odległości 18 jednostek astronomicznych (porównywalne z rozmiarem orbity Urana), co oznacza, że możemy mieć do czynienia z układem planetarnym złożonym z dwóch dużych planet. Hipoteza ta wymaga jednak jeszcze dalszych obserwacji potwierdzających, że obiekt rzeczywiście jest związany z gwiazdą GJ 758.

Od października b.r. rozpoczął się projekt bezpośredniego fotografowania planet pozasłonecznych za pomocą teleskopu Subaru o średnicy 8,2 m. W ciągu pięciu lat SEEDS (Subaru Strategic Exploration of Exoplanets and Disks) będzie poszukiwać egzoplanet oraz dysków okołogwiazdowych w pobliżu 500 gwiazd. SEEDS jest projektem międzynarodowym, poza Japonią biorą w nim udział Stany Zjednoczone, Niemcy oraz Wielka Brytania.

Teleskop Subaru jest wyposażony w nowy instrument o nazwie HiCIAO (High Contrast Instrument for the Subaru next generation Adaptive Optics), który działa jako koronograf przesłaniający światło gwiazdy, aby zaobserwować obiekty znajdujące się bardzo blisko niej i przyćmiewane przez nią. Stosowane są też zaawansowane techniki różnicowe w długościach fali, polaryzacji i kątowe, aby usunąć wpływ światła gwiazdy na jej najbliższe otoczenie na zdjęciu.

Więcej informacji:
Discovery of an Exoplanet Candidate Orbiting a Sun-Like Star: Inaugural Observations with Subaru's New Instrument HiCIAO

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]

Źródło: Subaru Telescope / NAOJ
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2366

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: poniedziałek, 21 grudnia 2009, 13:45 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Odbicie światła z jeziora na Tytanie
Sonda Cassini zaobserwowała błysk światła słonecznego odbitego od jeziora na Tytanie, księżycu Saturna. To potwierdzenie, że na Tytanie rzeczywiście występują jeziora z cieczą.

Takiego odbicia światła naukowcy poszukiwali od 2004 r., kiedy to sonda Cassini dotarła do Saturna. Jednak północna półkula, na której jest więcej jezior, była spowita w zimowych ciemnościach. Słońce zaczęło bezpośrednio oświetlać te tereny dopiero od sierpnia 2008 r., ale atmosfera Tytana blokuje odbicia światła słonecznego na większości długości fali.

8 czerwca 2009 r. sondzie Cassini udało się w końcu zaobserwować pierwszy błysk światła. Zdjęcie zostanie zaprezentowane jutro podczas spotkania Amerykańskiej Unii Geofizycznej w San Francisco.

Od 20 lat naukowcy teoretyzowali na temat jezior z ciekłych węglowodorów na powierzchni Tytana. Obserwacje misji Cassini nie potwierdziły występowania rozległych obszarów cieczy, ale ujawniły wiele jezior w okolicach południowego i północnego bieguna Tytana. W 2008 r. udało się potwierdzić występowanie cieczy na południowej półkuli, ale wciąż otwarta pozostawała sprawa potwierdzenia dla półkuli północnej.

Nowe zdjęcie zostało porównane z obrazami radarowymi uzyskanymi od 2006 do 2008 r., co pozwoliło zespołowi z University of Arizona w Tucson skorelować odbicie światła z południową linią brzegową jeziora Kraken Mare. Jezioro to obejmuje obszar około 400 tysięcy kilometrów kwadratowych, to więcej niż Morze Kaspijskie, największe jezioro na Ziemi.

Jezioro jest położone na około 71 stopniach szerokości północnej i 337 stopniach długości zachodniej. Badania dowodzą także, że linia brzegowa jeziora była stabilna w ciągu ostatnich trzech lat oraz że na Tytanie występuje cykl hydrologiczny.

Więcej informacji:
Reflection of Sunlight off Titan Lake

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]

Źródło: NASA
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2367

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: poniedziałek, 21 grudnia 2009, 13:46 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Teleskop Hubble'a znalazł najmniejszy obiekt pasa Kuipera
Astronomowie używając Kosmicznego Teleskopu Hubble'a odkryli najmniejsze ciało z pasa Kuipera spośród obserwowanych do tej pory w świetle widzialnym. Pas Kuipera to pas planetoid, ale znajdujący się na krańcach Układu Słonecznego, poza orbitą Neptuna.

Dostrzeżony obiekt ma około kilometr średnicy, podczas gdy poprzedni rekordzista miał rozmiar około 50 kilometrów. Ciało znajduje się w odległości prawie 7 miliardów kilometrów.

Jego jasność wynosi zaledwie 35 magnitudo, a to jest 100 razy słabiej niż możliwości bezpośredniej detekcji przez Teleskop Hubble'a. Zespół kierowany przez Hilke Schlichting z California Institute of Technology w Pasadenie w Stanach Zjednoczonych znalazł jednak sposób na przekroczenie tego limitu. Wyniki swoich badań naukowcy opublikowali w czasopiśmie "Nature" w wydaniu z 17 grudnia b.r.

Sposobem wykorzystanym przez naukowców była obserwacja nie samego obiektu z pasa Kuipera, a osłabienia i dyfrakcji światła gwiazdy spowodowanego chwilowym przesłonięciem jej przez obiekt.

Kosmiczny Teleskop Hubble'a posiada trzy instrumenty optyczne służące do nawigacji poprzez śledzenie wybranych gwiazd. Pozwalają one na dokładne pomiary położenia gwiazd. Schlichting ze swoim zespołem założyli, że instrumenty są na tyle dobre, że są w stanie zarejestrować efekty wywołane chwilowym przejściem małego obiektu przed gwiazdą.

Naukowcy przeanalizowali obserwacje z przedziału 4,5 lat. Podczas tego okresu teleskop przez 12 tysięcy godzin patrzył na obszary nieba odległe do 20 stopni od ekliptyki, czyli w obszarze, w którym powinna poruszać się większość obiektów pasa Kuipera. Poddano analizie obserwacje około 50 tysięcy gwiazd.

Badacze znaleźli jedno zakrycie gwiazdy trwające 0,3 sekundy. Założyli, że obiekt zakrywający gwiazdę poruszał się po orbicie kołowej nachylonej pod kątem 14 stopni do ekliptyki. Odległość do obiektu oszacowali z długości trwania zakrycia, a rozmiar ciała z głębokości osłabienia światła.

Więcej informacji:
Hubble Finds Smallest Kuiper Belt Object Ever Seen

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]

Źródło: STScI / HubbleSite
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2368

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: poniedziałek, 21 grudnia 2009, 13:47 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Pierwsze wyniki naukowe misji Herschel
Europejska Agencja Kosmiczna ESA zaprezentowała pierwsze wyniki naukowe z Kosmicznego Obserwatorium Herschel. Obserwatorium Herschel badało narodziny gwiazd, gromadę galaktyk, odległe galaktyki i obiekt dużo bliższy - planetę karłowatą.

Na jednym z zaprezentowanych zdjęć widać obszar formowania się gwiazd odległy o około 1000 lat świetlnych, a na niebie widoczny w gwiazdozbiorze Orła. Kolory na zdjęciu są sztuczne, czerwony odpowiada falom o długości 500 mikrometrów, zielony falom 170 mikrometrowym, a niebieski falom 70 mikrometrowym. Sfotografowany obszar ma rozmiar około 60 lat świetlnych.

Na zdjęciu widać zimny pył (czerwony i pomarańczowy). Obszary widoczne na niebiesko są cieplejsze. To regiony, w których gaz kolapsuje formując gwiazdy, albo ten proces właśnie się zakończył i mamy do czynienia z protogwiazdą.

Na innych zaprezentowanych zdjęciach pokazano fragment gromady galaktyk Virgo, odległej o 50 milionów lat świetlnych. Dzięki obserwacjom w dalekiej podczerwieni można badać zachowanie gazu i pyłu w gromadzie galaktyk.

Wykonane zostały też obserwacje bardzo odległych galaktyk, położonych od 3 do 10 miliardów lat świetlnych od nas. Były to testowe obserwacje, które potrwały 14 godzin. Naukowcy spodziewają się wykrycia jeszcze więcej obiektów w trakcie właściwych, długotrwałych kampanii obserwacyjnych.

Wśród obserwowanych obiektów znalazła się także planeta karłowata Makemake. To jeden z najchłodniejszych obiektów w Układzie Słonecznym, o temperaturze minus 240 stopni Celsjusza. Makemake jest bardzo trudna do sfotografowania, a okazała się jeszcze słabsza na falach milimetrowych niż przypuszczano. Udało się ją wykryć poprzez wykonanie dwóch zdjęć w odstępie 44 godzin, a następnie odjęcie ich od siebie. Na wynikowym obrazku widać jak Makemake przesunęła się po niebie.

Więcej informacji:
First Science Results from Herschel

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]

Źródło: Europejska Agencja Kosmiczna ESA
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2369

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: poniedziałek, 21 grudnia 2009, 13:53 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Trzej astronauci wyruszyli w kosmos
Trójka astronautów - Japończyk, Amerykanin i Rosjanin - wystartowali ku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie, na pokładzie rosyjskiego statku Sojuz.

Statek wystartował z rosyjskiego centrum lotów kosmicznych usytuowanego na pustynnym stepie Kazachstanu, ok. 200 m na wschód od Jeziora Aralskiego.

W skład załogi wchodzą Oleg Kotow, Timothy Creamer i Soichi Noguchi; na pokładzie ISS będą prowadzić prace technologiczne. Rosyjski statek przycumuje do ISS w środę około północy.

Astronauci zastąpią Belga Franka De Winne, Kanadyjczyka Roberta Thriska i Rosjanina Romana Romanenko, którzy wrócili na Ziemię, po sześciu miesiącach spędzonych na pokładzie stacji.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: poniedziałek, 21 grudnia 2009, 14:03 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Centrum Nauki Kopernik będzie otwarte jesienią 2010 r.
Warszawskie Centrum Nauki Kopernik, największa instytucja popularyzująca naukę w Polsce, w której będzie można obejrzeć ogniowe tornado, wywołać trzęsienie ziemi i poznawać tajemnice kosmosu, będzie otwarte dla zwiedzających jesienią 2010 r.
O planowanym otwarciu Centrum na przełomie września i października przyszłego roku poinformował wiceprezydent Warszawy Jarosław Kochaniak na piątkowej konferencji "Unijne fundusze dla Centrum Nauki Kopernik". Jak podkreślił, "budowa Centrum jest największą inwestycją w obszarze kultury w Polsce po 1989 r. realizowaną za pieniądze Unii Europejskiej". Poinformował, że koszt przedsięwzięcia wynosi prawie 365 mln zł, w tym 207 mln zł z unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko".

Centrum, którego budowa nad brzegiem Wisły w Warszawie rozpoczęła się w 2008 r., ma być największym w Polsce centrum nauki - miejscem, w którym dzieci, młodzież i dorośli będą mogli samodzielnie badać zjawiska fizyczne, chemiczne, biologiczne, zgłębiać istotę nauk społecznych, historii, archeologii, poznać fundamenty medycyny, a także pogłębiać wiedzę matematyczną i techniczną.

Jak zapowiedział obecny na konferencji dyrektor Centrum, Robert Firmhofer, będzie ono otwierane etapami. "W trzecim kwartale przyszłego roku planujemy otwarcie dla publiczności pierwszego etapu inwestycji, co w praktyce oznacza większość wystaw" - powiedział. Przypomniał, że w Centrum znajdzie się sześć stałych ekspozycji, m.in. Świat w Ruchu, Korzenie Cywilizacji i Strefa Światła. Planetarium, w którym zwiedzający Centrum będą mogli poznawać tajemnice kosmosu, ma być gotowe na początku 2011 r.

Początek prac nad projektem Centrum sięga 2004 r., gdy ówczesny prezydent Warszawy - Lech Kaczyński - powołał Zespół ds. Centrum Nauki. W zamierzeniu twórców, centrum ma funkcjonować na wzór innych tego typu instytucji na świecie. Organizatorami projektu jest m.st
Warszawa, minister nauki i szkolnictwa wyższego oraz minister edukacji.
http://wiadomosci.onet.pl/2098404,16,ce ... ,item.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2009, 12:26 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Trzech astronautów przybyło na stację ISS
Trzech astronautów - Amerykanin, Rosjanin i Japończyk - przybyło na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) na pokładzie rosyjskiego statku Sojuz TMA-17 - poinformował rzecznik rosyjskiego Ośrodka Kontroli Lotów.

Sojuz połączył się pomyślnie ze stacją we wtorek o godz. 23.48 czasu polskiego. Rosjanin Oleg Kotow, Japończyk Soichi Noguchi i Amerykanin Timothy Creamer wzmocnią dotychczasową załogę stacji, która składała się z zaledwie 2 osób.

Cała trójka, która wystartowała z w poniedziałek z kosmodromu Bajkonur w Kachstanie, ma pozostać na stacji do maja przyszłego roku.
Amerykańskie wahadłowce nie dostarczają już nowych członków załogi na stację ISS bowiem agencja NASA zamierza poświęcić pozostałe jeszcze pięć misji tych statków na prace przy zakończeniu konstrukcji tej stacji. Za niecałe 12 miesięcy wahadłowce mają być ostatecznie wycofane z eksploatacji.

Inżynierowie NASA pracują nad tymczasowym pojazdem o nazwie Orion, który miałby zastąpić wahadłowce, ale będzie on gotowy najwcześniej w 2015 r. W tej sytuacji rosyjskie Sojuzy pozostają jedynym środkiem transportu na stację. NASA płaci stronie rosyjskiej 50 mln dol. za każdego przewiezionego na stację astronautę.

Stacja ISS, której wartość ocenia się na ok. 100 mld dol., składa się obecnie z 11 modułów dostarczonych przez USA, Rosję, Kanadę, Japonię i Europejską Agencję Kosmiczną. Ostatnie brakujące elementy stacji mają być dostarczone w lutym.

Stacja ISS jest największym obiektem kiedykolwiek umieszczonym w przestrzeni kosmicznej przez człowieka.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2009, 12:30 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Jowisz i Księżyc w koniunkcji
Dziś wieczorem będziemy mieli okazję do obejrzenia złączenia jasnego Jowisza z Księżycem - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
W poniedziałkowy wieczór dojdzie do złączenia dwóch jasnych obiektów na sferze niebieskiej. Tym razem w rolach głównych wystąpią Księżyc, będący pięć dni po nowiu oraz jasny Jowisz, czyli największa planeta Układu Słonecznego.

Godzinę po zachodzie Słońca, czyli w okolicach 16:30 naszego czasu oba ciała będzie dzielił dystans tylko 3 stopni. Księżyc i Jowisz będą wtedy świecić około 20 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem.

Ze względu na duży blask zarówno Księżyca, jak i Jowisza, nie powinno być żadnych problemów z ich lokalizacją i obserwacją. Całe zjawisko będzie doskonale widoczne "gołym okiem", ale użycie lunety lub teleskopu pozwoli dostrzec szczegóły powierzchni obu obiektów.
http://wiadomosci.onet.pl/2099745,16,jo ... ,item.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: środa, 23 grudnia 2009, 12:43 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Naukowcy zastanawiają się nad nowym typem gwiazd
Grupa naukowców zaproponowała teorię, która opisuje nieznany dotychczas typ gwiazd. Uczeni nazwali je gwiazdami elektrosłabymi (electroweak star). Glenn Starkman z Case Western Reserve University, De-Chang Dai i Dejan Stojkovic ze State University of New York oraz Arthur Lue z należącego do MIT-u Lincoln Lab opisali swoją teorię w Physical Review Letters.
Gwiazdy elektrosłabe miałyby powstawać z niektórych gwiazd kończących właśnie swój żywot. Obiekty te w ostatniej fazie przed zapadnięciem się w czarną dziurę lub też zamiast tego procesu miałyby przechodzić w gwiazdę elektrosłabą.

Tak jak w przeciętnej gwieździe dochodzi przemiany lżejszych jąder (np. wodoru) w cięższe (np. hel), w gwieździe elektrosłabej ma dochodzić do konwersji cięższych kwarków w lżejsze leptony.

Jak zauważa Starkman, taka możliwość jest przewidziana przez Model Standardowy. Zmiana kwarków w leptony jest zjawiskiem tak rzadkim, że raczej nie wydarzyła się we wszechświecie w ciągu ostatnich 10 miliardów lat. Jedynymi miejscami, gdzie zaszła, mogą być, zdaniem Starkmana, gwiazdy elektrosłabe i laboratoria zaawansowanych nieznanych nam cywilizacji.

Zdaniem naukowców, niezwykle wysokie ciśnienie i temperatura, jakie panują we wnętrzu umierającej gwiazdy mogą prowadzić do zamiany kwarków w leptony. Mielibyśmy wówczas do czynienia z gwiazdą elektrosłabą. Energia tych oddziaływań może doprowadzić do zatrzymania procesu zapadania się gwiazdy. Przez jakiś czas umierająca gwiazda może istnieć właśnie jako gwiazda elektrosłaba, a następnie zapada się w czarną dziurę. W niektórych przypadkach gwiazda elektrosłaba może mieć na tyle dużo energii, że nigdy nie zapadnie się w czarną dziurę. Gwiazdy tego typu emitują przede wszystkim neutrino, dlatego też nie potrafimy ich wykryć. Jedynie niewielką część ich emisji stanowi światło. Dzięki niemu być może będziemy w stanie wykryć kiedyś gwiazdy elektrosłabe. Zanim jednak to się stanie, musimy lepiej je poznać tak, by wiedzieć, czego należy szukać.

Teoretycy obliczają, że gwiazdy elektrosłabe mogą istnieć nawet przez 10 milionów lat.

Autor: Mariusz Błoński
http://fakty.interia.pl/nauka/news/nauk ... 1415117,14

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: poniedziałek, 28 grudnia 2009, 09:17 
Offline
Ranga: [3]
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 22 września 2009, 12:53
Posty: 374
Lokalizacja: Podkarpacie
Zarobić patrząc w gwiazdy, czyli recepta na kryzys

Ilu znacie astronomów? Ilu z nich pracuje w zawodzie? Ten wywiad jest szczególny, ponieważ dotyczy realizacji szalonego marzenia.

Lubi Pani marzyć patrząc w gwiazdy?


Oczywiście. Chyba każdy z nas lubi czasami oderwać się od rzeczywistości i pomarzyć. Myślę, że noc i gwiazdy bardzo pomagają uruchomić wyobraźnię.


Jak to się stało, że została Pani astronomem?


Jak to często bywa – przez przypadek. Co prawda od dziecka lubiłam nocą patrzyć w niebo i chciałam wiedzieć co i dlaczego do nas mruga i jak wygląda z bliska. Jednak przez dłuższy czas swojej przyszłości zawodowej nie wiązałam z astronomią. Sytuacja zmieniła się na studiach fizyki, które rozpoczęłam na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Gdy po drugim roku okazało się, że jako specjalizację mogę wybrać astronomię, nie miałam żadnych wątpliwości. Potem była praca na etacie asystenta na uczelni i studia doktoranckie na Uniwersytecie Warszawskim. Mam nadzieję, że teraz pomyślnie rozpoczyna się nowa forma mojej przygody z astronomią.


Jak duże szanse mają absolwenci astronomii na znalezienie pracy w zawodzie? Właśnie, co w ogóle można robić po astronomii?! Przyznam, że to jakiś kosmos!


O! Szanse są olbrzymie, można aplikować do NASA lub Europejskiej Agencji Kosmicznej ESA. Nie no trochę żartuję, chociaż teoretyczne szanse oczywiście są i myślę, że każdy przyszły astronom w którymś momencie rozważa taką możliwość. Absolwenci astronomii najczęściej pracują w obserwatoriach astronomicznych, planetariach lub jednostkach naukowo-badawczych. W samej Warszawie są trzy duże astronomiczne instytuty naukowe. Elementy astronomii wykładane są także m. in. na geologii, geografii i nawigacji morskiej. Oprócz tego, każdy astronom jest również fizykiem, często z przygotowaniem dydaktycznym, co stwarza możliwość podjęcia pracy nauczyciela. Jest także możliwość wybrana przeze mnie – popularyzacja astronomii. W Polsce ścieżki tej drogi są dopiero przecierane przez „pionierów”. Na zachodzie takie firmy już od dawna funkcjonują. Jak widać, możliwości jednak istnieją. Musimy też pamiętać, że studiów astronomicznych każdego roku w Polsce nie kończą tysiące studentów, lecz jedynie dziesiątki, może setka. Rynek pracy nie jest więc zalany astronomami.


Czym dokładnie zajmować się będzie Pani firma?


W dużym skrócie „Planeta Anuka” będzie zajmować się pokazywaniem i wyjaśnianiem jaki piękny i różnorodny jest Wszechświat, jakie ciekawe i fascynujące obiekty możemy zobaczyć w bliskim i dalszym otoczeniu Ziemi. Czyli ogólnie - popularyzacją astronomii, przede wszystkim wśród uczniów szkół wszystkich szczebli, w przedszkolach, ale także wśród wszystkich zainteresowanych na różnego rodzaju festynach, piknikach, imprezach integracyjnych, przyjęciach urodzinowych itp. Oferta edukacyjna będzie obejmowała pokazy w przenośnym planetarium i autorskie wykłady, prezentacje lub warsztaty przy użyciu komputera i odpowiednich pomocy dydaktycznych. Oferta będzie również obejmowała pokazy i projekcję filmów w planetarium. Myślę, że ważną cechą mojej działalności będzie duża elastyczność oraz to, że tematyka, zakres materiału i użyte środki przekazu będą dostosowane do wieku i wymagań odbiorcy.


Przenośne planetarium? Co to dokładnie jest?


Przenośne planetarium składa się z dwóch zasadniczych części: nadmuchiwanej kopuły (moja ma średnicę 5m) oraz systemu projekcyjnego - ja zdecydowałam się na model cyfrowy, który oferuje dużo większe możliwości w porównaniu z tradycyjnym planetarium. Pod kopułą uzyskujemy przestrzenny obraz, mamy wrażenie patrzenia np. na rzeczywiste, rozgwieżdżone niebo czy nawet przebywania w przestrzeni kosmicznej. Cały sprzęt jest na tyle mały, że mieści się w samochodzie osobowym, do jego obsługi wystarczą dwie osoby. Planetarium jest więc w pełni mobilne, mogę z nim dojechać w dowolne miejsce. Potrzebne jest jedynie odpowiednio duże pomieszczenie (minimalne wymiary 6 x 6 x 3 m) z dostępem do prądu, czyli np. sala gimnastyczna. Pod kopułą planetarium możemy obejrzeć niebo o dowolnej porze dnia i roku na różnych szerokościach geograficznych. Dzięki temu bardzo łatwo można wyjaśnić ruch dobowy i roczny Ziemi, czyli wyjaśnić jak powstaje noc, dzień i pory roku. Ponadto możemy zobaczyć Układ Słoneczny, przenieść się na Księżyc lub Marsa, a nawet wybrać się w podróż kosmiczną i zobaczyć mgławice planetarne, wybuchy supernowych czy zderzenia galaktyk. Możliwe jest także wyświetlanie filmów odpowiednio przystosowanych do projekcji na kopule. Wrażenie jest naprawdę niesamowite.


Otrzymała Pani dotację z Urzędu Pracy. Ciężko było ją dostać?


Z mojego punktu widzenia nie było to trudne. Bardzo pomogło mi to, że miałam sprecyzowany pomysł na biznes, a ponadto uczestniczyłam w szkoleniu przygotowującym do wypełnienia wniosku o dotację.


Czego boi się Pani najbardziej?


Boję się skomplikowanych i często zmieniających się przepisów, ich niejednoznaczności - całej biurokracji. Mam wrażenie, że urzędy nastawione są na „przyłapanie” przedsiębiorcy na jakimś błędzie, a chyba powinny sprzyjać i pomagać mu, co byłoby z korzyścią dla wszystkich. Prowadzenie działalności gospodarczej w tak niesprzyjających warunkach jest w moim przekonaniu dużym wyzwaniem. Trochę też obawiam się kryzysu, tego że ludzie oszczędzając, nie będą chcieli wydać pieniędzy na coś tak „oderwanego od Ziemi” jak moje pokazy.


Proszę dokończyć zdanie: chwile przyjemności to czas, który wypełniam...


…marzeniami do spełnienia i tymi już spełnionymi.

http://lekko.o2.pl/artykul/3400/1/zarob ... ryzys.html


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: środa, 30 grudnia 2009, 20:11 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wielki Zderzacz Hadronów może zaprowadzić światowy chaos
Wielki Zderzacz Hadronów, czyli największe na świecie urządzenie wciąż nie działa zgodnie z zakładanym wcześniej harmonogramem. Maszyna mająca potwierdzić istnienie bozonu Higgsa, czyli elementarnej cząstki, która rzekomo dała początek wszelkiej materii, wciąż dostarcza problemów. Jednak to nie kłopoty techniczne spędzają sen z oczu niektórym naukowcom. Część z badaczy postuluje, że Wielki Zderzacz Hadronów może już wkrótce wywrócić do góry nogami świat nauki. Stanie się tak, jeśli maszyna nie dostarczy dowodów na prawdziwość niektórych teorii.
Najdalej w swoich rozważaniach na temat konsekwencji niepowodzenia eksperymentu związanego z Wielkim Zderzaczem Hadronów posunął się prof. Shahriar Afshar, który niegdyś współpracował ze znanym na całym świecie Uniwersytetem Harvarda. Naukowiec stwierdził, że porażka poniesiona podczas poszukiwań domniemanej cząstki może sprawić, że obowiązujące obecnie teorie naukowe zawalą się jak domek z kart. Świat nauki nie będzie tymczasem w stanie zastąpić ich niczym nowym. - poinformował dziennik "The Daily Telegraph". To wszystko może zaś doprowadzić do powszechnego "chaosu i konfliktów".

Jak potężna będzie skala dewastacji, jeśli urządzenie nie zadziała zgodnie z myślą naukowców? Wg Afshara, "w gruzach" legnie sto lat pracy naukowców - zagrożona jest m.in. jedna z fundamentalnych teorii świata fizyki, tzw. Model Standardowy, który opisuje sposób powstawania materii pod wpływem oddziaływania na siebie cząsteczek.

"Wszyscy są obecnie w świątecznym nastroju. Korki od szampana są gotowe do wystrzelenia, ale co się stanie, jeśli nic się nie stanie." - zastanawia się prof. Afshar. "Wśród fizyków zapanuje wojna totalna. To będzie koszmar, który doprowadzi fizyków z powrotem na pustynię."
Największy niepokój naukowca, który obecnie pracuje na Rowan University w New Jersey budzi to, że może nie dojść do odnalezienia bozonu Higgsa. Może się wówczas okazać, że fortuna przeznaczona na zbudowanie wielkiej maszyny, została wyrzucona w błoto.

Przypomnijmy, Wielki Zderzacz Hadornów, który wybudowano nakładem 10 miliardów dolarów, ma dostarczyć informacje dotyczące początków wszechświata. Chodzi głównie o odpowiedź na pytanie dotyczące warunków panujących po tzw. Wielkim Wybuchu sprzed ok. 13,7 miliarda lat temu.


Zgodnie z najnowszymi zapowiedziami specjalistów z Europejskiego Ośrodka Badań Jądrowych (CERN), maszyna ma zacząć działać z pełną mocą w 2011 r.
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,pag ... caid=595fc

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: środa, 30 grudnia 2009, 22:17 
Offline
Moderator globalny
Moderator globalny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 15:33
Posty: 5189
Lokalizacja: Katowice-Janów
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... caid=195fe

_________________
Moje Fotki
tel.512174124 , 511960672
gg: 11790876 e-mail: grzegorzczerneckiastro@interia.pl
TS APO 102/520 f5.1, EQ6R, QHY294M Pro, ZWO ASI 290 MM Mini, Canon EOS 550D.

------------------------------------------------------------
https://drive.google.com/file/d/18pMRcxQoFbOvi1dYEZwy3l8hyanneo3k/view?usp=sharing


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Grudzień 2009
PostNapisane: sobota, 16 stycznia 2010, 11:00 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Jak zatrzymać asteroidę Apophis?
Federalna Agencja Kosmiczna Roskosmos opracowuje plan zapobieżenia zderzenia Ziemi z asteroidą Apophis (na zdjęciu powyżej zaznaczona białym kółkiem), które możliwe jest w 2032 roku. Poinformował o tym w końcu grudnia szef Roskosmosu Anatolij Perminow.

"Naukowcy twierdzą, że tor lotu asteroidy stale przybliża się do Ziemi oraz że Apophis jest trzy razy większy od meteorytu Tunguskiego. Wydaje się niektórym, że w 2032 roku może on uderzyć w Ziemię" - powiedział Perminow radiu "Głos Rosji".
Perminow oświadczył, że otrzymał już kilka projektów odsunięcia toru lotu asteroidy od Ziemi.

"Obliczenia wykazują, że w wyznaczonym terminie można zbudować aparat kosmiczny o ustalonym przeznaczeniu, który pozwoli uniknąć tego zderzenia, nie niszcząc Apophisa i nie dokonując tam żadnych eksplozji jądrowych" - podkreślił szef Roskosmosu.

Po tym, jak specjaliści rosyjscy wybiorą ostateczny wariant sposobu uniknięcia zderzenia z asteroidą, do udziału w realizacji projektu, z uwagi na jego wielki koszt, zaproszone zostaną czołowe agencje kosmiczne świata - NASA, Europejska Agencja Kosmiczna, agencje kosmiczne Chin i innych krajów.

Perminow zapewnił, że nie ma powodów do paniki. "Groźba zderzenia z Apophisem jest minimalna" - podkreślił.
http://odkrywcy.pl/kat,111394,title,Jak ... caid=6978a

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL