Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 11:51

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Październik 2016
PostNapisane: niedziela, 2 października 2016, 10:01 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Nad Ziemią masowe zorze polarne. Czegoś tak pięknego dawno nie było
Od dwóch dni nad Ziemią utrzymuje się silna burza geomagnetyczna
• W efekcie w wielu miejscach pojawia się przepiękna zorza polarna
Zjawisko odnotowano m.in. w Szkocji, na północy w Szwecji, Islandii, Finlandii, Norwegii, w Kanadzie i na Alasce
Burzę wywołuje otwór w zewnętrznej warstwie Słońca, przez który pole magnetyczne rozciąga się na większym obszarze niż zwykle, co prowadzi do zwiększenia prędkości wiatru słonecznego, co wywołuje przepiękne zjawisko zorzy polarnej w wielu regionach świata.
Zorza polarna była widziana w ostatnich dniach m.in. w Anglii, na półwyspie Skandynawskim, w Islandii, Kanadzie i na Alasce. Niebo zmieniło swój kolor także na Syberii, a nawet w Nowej Zelandii. Nad Islandią zjawisko było tak intensywne, że w wielu miejscach zdecydowano się na wyłączenie prądu, by ułatwić mieszkańcom i turystom obserwacje mieniącego się różnymi barwami nieba.
http://pogoda.wp.pl/kat,1034985,title,N ... omosc.html


Załączniki:
Nad Ziemią masowe zorze polarne.jpg
Nad Ziemią masowe zorze polarne.jpg [ 30.36 KiB | Przeglądane 7349 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: niedziela, 2 października 2016, 10:09 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Światła zgasły, a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna
Reykjavik zgasił światła na ulicach, żeby w mieście lepiej było widać zorzę. To posunięcie pomogło obserwować zjawisko, co poskutkowało wieloma pięknymi fotografiami zamieszczonymi w mediach społecznościowych.
Islandia jest jednym z krajów, w których bardzo dobrze widać zorzę polarną i wiele osób przyjeżdża tam właśnie po to, by zobaczyć to zjawisko. Jednak nawet na tak słabo zaludnionej wyspie występuje zanieczyszczenie światłem, które nieco utrudnia obserwację nieba.
Na szczęście władze Reykjaviku ostatnio postanowiły ułatwić obserwację zorzy i wyłączyły światła uliczne w części stolicy. Dzielnice w centrum i na zachodzie miasta zgasły w środę pomiędzy godz. 22 a 23.
Jak powstaje?
Zorza polarna powstaje w wyniku interakcji magnetosfery Ziemi i wiatru słonecznego. Naładowane cząstki wyrzucane przez Słońce w atmosferze ziemskiej ulegają wzbudzeniu i uwalniają swoją energię, przez co na niebie widoczne są zielone, żółte, fioletowe i różowe smugi światła.
Kolor zorzy zależy głównie od określonego gazu, który dotrze do Ziemskiej atmosfery. Na czerwono i na zielono świeci tlen, natomiast azot jest widoczny na niebie w kolorach purpury i bordo. Lżejsze gazy - wodór i hel - świecą w tonacji niebieskiej i fioletowej.

Po całej akcji zorganizowanej w Reykjaviku, w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Instagramie pojawiło się wiele zdjęć zorzy.
Źródło: IFL Science, tvnmeteo.pl
Autor: zupi
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 3,1,0.html


Załączniki:
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna0.jpg
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna0.jpg [ 58.8 KiB | Przeglądane 7347 razy ]
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna.jpg
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna.jpg [ 156.32 KiB | Przeglądane 7347 razy ]
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna2.jpg
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna2.jpg [ 63.5 KiB | Przeglądane 7347 razy ]
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna3.jpg
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna3.jpg [ 132.25 KiB | Przeglądane 7347 razy ]
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna4.jpg
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna4.jpg [ 143.01 KiB | Przeglądane 7347 razy ]
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna5.jpg
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna5.jpg [ 59.12 KiB | Przeglądane 7347 razy ]
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna6.jpg
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna6.jpg [ 77.85 KiB | Przeglądane 7347 razy ]
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna7.jpg
Światła zgasły a stolicę Islandii rozświetliła zorza polarna7.jpg [ 99.67 KiB | Przeglądane 7347 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: niedziela, 2 października 2016, 10:13 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
ALMA dostrzegła ramiona spiralne w dysku protoplanetarnym wokół Elias 2-27
Radosław Kosarzycki
Astronomowie odkryli osobliwą strukturę charakteryzującą się ramionami spiralnymi w dysku pyłu i gazu otaczającym młodą gwiazdę Elias 2-27. Choć spiralna budowa była obserwowana na powierzchni dysków protoplanetarnych, nowe obserwacje przeprowadzone za pomocą obserwatorium ALMA w Chile po raz pierwszy przedstawiają pierwszą taką spiralę wewnątrz dysku, w obszarze, w którym faktycznie powstają planety. To istotna informacja o procesach powstawania planet: struktury tego typu mogą wskazywać na obecność nowo powstałej planety lub wręcz tworzyć warunki niezbędne do powstania planety. Właśnie dlatego tego typu wyniki stanowią kolejny istotny krok na drodze do zrozumienia procesów powstawania układów planetarnych takich jak Układ Słoneczny.
Międzynarodowy zespół astronomów kierowany przez Laurę Perez z Instytutu Radioastronomii Maxa Plancka (MPIfR) w Bonn, w skład którego wchodzą także badacze z Instytutu Astronomii Maxa Plancka w Heidelbergu uzyskał pierwsze zdjęcie struktury spiralnej w termicznej emisji pyłu pochodzącej od dysku protoplanetarnego, potencjalnego miejsca narodzin nowego Układu Słonecznego. Uważa się, że tego typu struktury odgrywają kluczową rolę w powstawaniu planet wokół młodych gwiazd. Badacze wykorzystali obserwatorium ALMA do uzyskania zdjęcia dysku wokół młodej gwiazdy Elias 2-27 w Gwiazdozbiorze Wężownika oddalonej od nas o 450 lat świetlnych.
Planety powstają w dyskach gazu i pyłu wokół nowo narodzonych gwiazd. Choć taka koncepcja przyjmowana jest w nauce od dawna, astronomowie dopiero niedawno uzyskali możliwość bezpośredniego obserwowania tego typu dysków. Jednym z pierwszych przykładów może być obserwowanie poświaty dysku znajdującego się przed obszarem emisji z Mgławicy w Orionie (Kosmiczny Teleskop Hubble’a w latach dziewięćdziesiątych). Zdolność obserwowania nie tylko dysków, lecz także ich budowy pojawiła się znacznie później. Przerwy w dyskach protoplanetarnych, także w formie koncentrycznych pierścieni zostały dostrzeżone przez ALMA w 2014 roku.
Nowe obserwacje są szczególnie interesujące dla wszystkich zainteresowanych procesami powstawania planet. Bez tego typu struktur być może planety w ogóle nie mogłyby powstawać! Powód jest następujący: w jednorodnym dysku planety powstają stopniowo. Cząsteczki pyłu znajdujące się w dysku gazu okresowo się ze sobą zderzają, powodując powstawanie coraz większych cząstek, ziaren, a z czasem dużych obiektów. Jednak gdy tego typu ciała osiągną rozmiary rzędu 1 metra, opór ze strony otaczającego je gazu sprawi, że będą stopniowo migrować do centrum dysku, w stronę gwiazdy, do której dotrą w ciągu 1000 lat lub wcześniej. Czas potrzebny, aby tego typu obiekty osiągnęły masę, wobec której opór ze strony gazu staje się pomijalny, jest znacznie dłuższy.
W jaki zatem sposób powstają ciała o średnicy większej od 1 metra? Bez dobrego wytłumaczenia nie moglibyśmy zrozumieć w jaki sposób powstają układy planetarne, w tym także nasz własny Układ Słoneczny.
Istnieje kilka mechanizmów, które umożliwiłyby pierwotnym skałom szybszy wzrost pozwalający na osiągnięcie rozmiaru, przy którym wzajemne przyciąganie grawitacyjne pozwala im uformować się w pełnowymiarowe planety. „Spirale obserwowane wokół Elias 2-27 to pierwszy bezpośredni dowód fal uderzeniowych w falach gęstości w dyskach protoplanetarnch,”mówi Laura M. Perez z MPIfR, główna autorka artykułu. „Wskazują one, że niestabilność gęstości także może występować wewnątrz dysku, co z czasem może doprowadzić do dużej niejednorodności w dysku i powstawania planet.” Tego typu niestabilności nie ograniczają się do skali planet, wszak najlepszym przykładem mogą być fale gęstości widoczne w strukturze galaktyk spiralnych.
Dwa spiralne ramiona wokół Elias 2-27 rozciągają się na ponad 10 miliardów kilometrów od nowej gwiazdy – to odległość większa od odległości Pasa Kuipera od Słońca na naszym planetarnym podwórku. „Obecność spiralnych fal gęstości w tak dużych odległościach może pomóc wytłumaczyć zagadkowe obserwacje planet pozasłonecznych w podobnych odległościach od swoich gwiazd macierzystych,” mówi Perez. „Jednak w obszarach zwiększonej gęstości, formowanie planet może postępować dużo szybciej.”
Tagi: dysk protoplanetarny, Elias 2-27, formowanie układów planetarnych, powstawanie planet, wyrozniony
http://www.pulskosmosu.pl/2016/10/01/al ... lias-2-27/


Załączniki:
ALMA dostrzegła ramiona spiralne w dysku protoplanetarnym wokół Elias 2-27.jpg
ALMA dostrzegła ramiona spiralne w dysku protoplanetarnym wokół Elias 2-27.jpg [ 22.22 KiB | Przeglądane 7347 razy ]
ALMA dostrzegła ramiona spiralne w dysku protoplanetarnym wokół Elias 2-27 2.jpg
ALMA dostrzegła ramiona spiralne w dysku protoplanetarnym wokół Elias 2-27 2.jpg [ 44.35 KiB | Przeglądane 7347 razy ]
ALMA dostrzegła ramiona spiralne w dysku protoplanetarnym wokół Elias 2-27 3.jpg
ALMA dostrzegła ramiona spiralne w dysku protoplanetarnym wokół Elias 2-27 3.jpg [ 193.63 KiB | Przeglądane 7347 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: niedziela, 2 października 2016, 10:14 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Curiosity: skorupa Marsa wzbogaca jego atmosferę
Radosław Kosarzycki
Łazik Curiosity odkrył dowody wskazujące na to, że skład chemiczny materii tworzącej powierzchnię Marsa przez miliony lat dynamicznie przyczyniał się do składu chemicznego atmosfery. To kolejna informacja dowodząca tego, że historia atmosfery Czerwonej Planety jest dużo bardziej złożona i interesująca niż wcześniej uważano.
Odkrycia dokonano za pomocą zestawu instrumentów SAM (Sample Analysis at Mars), który badał obfitość ksenonu i kryptonu w atmosferze Marsa. Te dwa gazy mogą być wykorzystane jako wskaźniki wspomagające naukowców w badaniu ewolucji i erozji marsjańskiej atmosfery. Wiele informacji o ksenonie i kryptonie w marsjańskiej atmosferze pochodzi z analizy meteorytów marsjańskich i pomiarów wykonanych przez misję Viking.
„Okazało się, że wcześniejsze badania ksenonu i kryptonu pozwoliły nam poznać tylko część historii,”mówi Pamela Conrad, główna autorka raportu i zastępca głównego badacza zespołu SAM z Goddard Space Flight Center w Greenbelt w stanie Maryland. „Dzięki SAM mamy teraz pierwsze kompletne pomiary, które mogą stanowić punkt odniesienia dla pomiarów meteorytów marsjańskich.”
Szczególnie interesujące dla naukowców są stosunki określonych izotopów ksenonu i kryptonu. Zespół SAM przeprowadził serię pierwszych tego typu eksperymentów, w ramach których mierzono obfitość wszystkich izotopów ksenonu i kryptonu w marsjańskiej atmosferze. Eksperymenty opisano w artykule opublikowanym w periodyku Earth and Planetary Science Letters.
Metoda wykorzystywana przez zespół zwana jest statyczną spektrometrią masową i doskonale nadaje się do wykrywania gazów lub izotopów obecnych tylko w śladowych ilościach. Choć nie jest to nowa technika, to na powierzchni innej planety po raz pierwszy wykonał ją SAM.
Przeprowadzone analizy dały wyniki zgadzające się z wcześniejszymi badaniami, lecz niektóre stosunki izotopów nieznacznie różniły się od odczekiwań. Pracując nad wytłumaczeniem tych subtelnych lecz isttnych różnic, naukowcy zorientowali się, że neutrony mogły przejść z jednego pierwiastka chemicznego do drugiego w materiale pokrywającym powierzchnię Marsa. Proces ten znany jest jako wychwyt neutronu i może tłumaczyć dlaczego kilka wybranych izotopów występuje w większej ilości niż wcześniej przypuszczano.
W szczególności wydaje się, że pierwiastki baru mogły pozbyć się neutronów, które zostały przechwycone przez ksenon i doprowadziły do powstania wyższych energetycznie izotopów ksenonu-124 i 126. Podobnie brom mógł oddać część swoich neutronów i doprowadzić do powstania wysokich poziomów kryptonu-80 i kryptonu-82.
Owe izotopy mogły być uwolnione do atmosfery w trakcie zderzeń innych ciał z powierzchnią lub w formie gazu uciekającego z regolitu.
„Pomiary przeprowadzone za pomocą SAM wskazują na to, że mamy do czynienia z naprawdę interesującymi procesami, w których skały i nieskonsolidowana materia na powierzchni planety wpływa na zawartość izotopów ksenonu i kryptonu w atmosferze planety,” mówi Conrad.
Atmosfery Ziemi i Marsa różnią się pod względem obfitości izotopów ksenonu i kryptonu, szczególnie ksenonu-129 – w atmosferze marsjańskiej jest go znacznie więcej niż w ziemskiej.
„Unikalna możliwość pomiaru sześciu i dziewięciu różnych izotopów kryptony i ksenonu na miejscu, na Marsie pozwala naukowcom dokładnie badać oddziaływanie skorupy z atmosferą marsjańską,” mówi Michael Meyer, główny badacz projektu Mars Exploration Program z siedziby głównej NASA w Waszyngtonie.

Tagi: atmosfera Marsa, marsjańska atmosfera, wyrozniony
http://www.pulskosmosu.pl/2016/10/01/cu ... atmosfere/


Załączniki:
Curiosity skorupa Marsa wzbogaca jego atmosferę.jpg
Curiosity skorupa Marsa wzbogaca jego atmosferę.jpg [ 51.78 KiB | Przeglądane 7347 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: niedziela, 2 października 2016, 10:17 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Hubble obserwuje: NGC 24
Radosław Kosarzycki
Powyższe zdjęcie przedstawia połyskujący dysk spiralnej galaktyki znajdujący się około 25 milionów lat świetlnych od Ziemi w kierunku Gwiazdozbioru Rzeźbiarza. Galaktyka znana jako NGC 24 zotała odkryta przez brytyjskiego astronoma Williama Herschela w 1785 i mierzy 40 000 lat świetlnych.
Zdjęcie zostało wykonane za pomocą Komicznego Teleskopu Hubble’a i jego kamery ACS (Advanced Camera for Surveys). Na zdjęciu można dostrzec niebieskie punkty (młode gwiazdy), ciemne pasma (pył kosmiczny) i czerwone bańki (gaz wodorowy). Przy zewnętrznej krawędzi galaktyki można także dostrzec liczne inne galaktyki tła.
Jednak na tym zdjęciu jest więcej, niż się może wydawać. Astronomowie podejrzewają, że galaktyki spiralne takie jak NGC 24 i Droga Mleczna otoczone są rozległym halo ciemnej materii. Ciemna materia to tajemnicza, niewidzialna substancja, której istnienie możemy dostrzec poprzez jej grawitacyjne oddziaływanie na materię barionową. W przypadku NGC 24 naukowcy uważają, że ciemna materia odpowiada za 80% masy całej galaktyki.
Źródło zdjęcia: NASA/ESA
Tagi: Ciemna materia, galaktyki, NGC 24, wyrozniony
http://www.pulskosmosu.pl/2016/10/02/hu ... je-ngc-24/


Załączniki:
Hubble obserwuje NGC 24.jpg
Hubble obserwuje NGC 24.jpg [ 160.37 KiB | Przeglądane 7347 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: poniedziałek, 3 października 2016, 09:28 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
ONZ ogłosiła swoją pierwszą misję kosmiczną
autor: John Moll
Organizacja Narodów Zjednoczonych chce przeprowadzić pierwszą misję kosmiczną. Projekt skupia się przede wszystkim na krajach rozwijających się i ma zapewnić im większe możliwości realizacji własnych badań na orbicie okołoziemskiej.
Biuro Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Przestrzeni Kosmicznej (UNOOSA) powiadomiło na Międzynarodowym Kongresie Astronautycznym w Meksyku, że misja rozpocznie się w 2021 roku i zakłada wykorzystanie niewielkiego statku kosmicznego Dream Chaser, który znajduje się obecnie w fazie rozwoju. Pracuje nad nim amerykańskie prywatne przedsiębiorstwo Sierra Nevada Corporation (SNC).
Jest to pojazd kosmiczny wielokrotnego użytku, który będzie wynoszony przy pomocy rakiety nośnej i będzie mógł lądować na lotnisku niczym samolot. Na jego pokładzie będzie można umieścić ładunek o masie ponad 5 ton, lub przewozić do 7 pasażerów. Dream Chaser jest przeznaczony do lotów na niską orbitę okołoziemską.
W ramach tej misji kosmicznej, ONZ pozwoli państwom członkowskim na tani dostęp do przestrzeni okołoziemskiej, gdzie będzie można przeprowadzać badania w warunkach mikrograwitacji. Organizacja zapewni również wsparcie techniczne, szkolenie oraz pomoc specjalistyczną krajom, które ze względu na brak własnej infrastruktury lub odpowiedniego zaplecza finansowego nie są w stanie prowadzić programów kosmicznych na własną rękę.
Źródło:
http://www.sciencealert.com/the-united- ... ever-spa...
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/onz ... -kosmiczna


Załączniki:
ONZ ogłosiła swoją pierwszą misję kosmiczną.jpg
ONZ ogłosiła swoją pierwszą misję kosmiczną.jpg [ 87.82 KiB | Przeglądane 7341 razy ]
ONZ ogłosiła swoją pierwszą misję kosmiczną 2.jpg
ONZ ogłosiła swoją pierwszą misję kosmiczną 2.jpg [ 145.46 KiB | Przeglądane 7341 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: wtorek, 4 października 2016, 08:23 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Niebo w pierwszym tygodniu października 2016 roku
Ariel Majcher
Wraz z początkiem kolejnego miesiąca 2016 roku na wieczorne niebo powrócił Księżyc oraz planeta Wenus, która wreszcie – mimo oddalenia już o ponad 30° od Słońca – dopiero teraz nieśmiało zacznie wyłaniać się spod widnokręgu. Początkowo będzie ona wędrować wzdłuż linii horyzontu i jej dostrzeżenie nie będzie proste, ale w trzeciej dekadzie października zacznie piąć się ona w górę i w końcówce tego roku oraz na początku przyszłego będzie już widoczna bardzo dobrze. Księżyc spotkał się z Wenus w poniedziałkowy wieczór, będąc niecałe 3 dni po nowiu, a w dalszej części tygodnia minie planety Mars i Saturn. Przez całą noc widoczne są będące blisko opozycji dwa ostatnie gazowe olbrzymy Układu Słonecznego, czyli planety Neptun i Uran, natomiast nad ranem można jeszcze obserwować Merkurego, ale każdej kolejnej doby będzie on wyraźnie zbliżał się do widnokręgu.
W najbliższych siedmiu dniach Księżyc odwiedzi gwiazdozbiory Wagi, Skorpiona, Wężownika i Strzelca, w których przebywają trzy z krążących wokół Słońca planet. Są to Wenus, Saturn oraz Mars i wszystkie trzy odwiedzi Srebrny Glob w fazie cienkiego sierpa. Pierwsza będzie planeta Wenus, którą Księżyc minął w poniedziałek 3 października. Był wtedy niecałe 3 dni po nowiu i miał fazę 7%. Niestety ekliptyka wciąż jest u nas nachylona niekorzystnie do wieczornego widnokręgu, stąd 45 minut po zmierzchu Księżyc zajmował pozycję na wysokości zaledwie 4° nad południowo-zachodnim horyzontem, natomiast Wenus znajdowała się wtedy 4,5 stopnia na południe od niego (na godzinie 7), sama będąc na wysokości niecałego stopnia nad widnokręgiem i zachodząc 10 minut po godzinie pokazanej na mapce. Dlatego, mimo że jasność drugiej planety od Słońca jest duża, wynosi -3,9 magnitudo, do jej dostrzeżenia potrzebne jest przejrzyste niebo i odsłonięta odpowiednia część widnokręgu. Wenus, choć oddalona od Słońca już na ponad 30°, nadal jest daleko od naszej planety i jej tarcza ma średnicę zaledwie 12″ i fazę 85%. Ale jej bardzo niskie położenie sprawi, że raczej nie uda się dostrzec tarczy tej planety. W dalszej części tygodnia Wenus będzie wędrowała w głąb gwiazdozbioru Wagi i przejdzie bardzo blisko gwiazdy Zuben Elgenubi, oznaczanej na mapach nieba grecką literą α. W środę 5 października i w czwartek 6 października Wenus przejdzie mniej więcej 1° od drugiej co do jasności gwiazdy Wagi, lecz ze względu na niskie położenie i jasne tło nieba może być ona trudno dostrzegalna nawet przez teleskopy.
W środę 5 października Księżyc dotrze do gwiazdozbioru Skorpiona. Do tego dnia jego faza urośnie do 19%, a prawie dokładnie pod nim będzie znajdował się charakterystyczny łuk gwiazd z północno-wschodniej części tej konstelacji. Graffias (β Sco) będzie niecałe 3,5 stopnia od Księżyca, zaś Dschubba (δ Sco) – 3° dalej. W tym samym momencie jakieś 8,5 stopnia na lewo od Księżyca świecić będzie planeta Saturn, zaś 6° prawie dokładnie pod nią – najjaśniejsza gwiazda Skorpiona, Antares. Odległość między gwiazdami α i δ Skorpiona, to ponad 7,5 stopnia, zatem wszystkie wymienione w tym akapicie obiekty będą układały się w regularny prostokąt. Kolejnego dnia tarcza naturalnego satelity Ziemi będzie jeszcze bliżej Saturna – o godzinie pokazanej na mapce będzie to niecałe 5° – a jej faza będzie wynosiła 27%. Szósta planeta Układu Słonecznego świeci obecnie blaskiem +0,5 wielkości gwiazdowej, natomiast jej tarcza ma średnicę 16″. Maksymalna elongacja Tytana (tym razem zachodnia) przypada w piątek 7 października.
Trzy ostatnie wieczory tego tygodnia Księżyc spędzi w gwiazdozbiorze Strzelca, gdzie od trzeciej dekady września przebywa planeta Mars. W piątek 7 października Księżyc będzie miał fazę 36% i będzie zajmował pozycję przy granicy gwiazdozbiorów Strzelca i Wężownika. Mars będzie oddalony wtedy od Księżyca o ponad 11°, na godzinie 8. Natomiast tuż przy Czerwonej Planecie świecić będzie gwiazda 3. wielkości Kaus Borealis, która na mapach nieba jest oznaczana grecką literą λ. Dobę później tarcza Srebrnego Globu będzie oświetlona w 45% (I kwadra przypada prawie 12 godzin później, w niedzielę 9 października o godzinie 6:33 naszego czasu), zaś Mars będzie się znajdował 6,5 stopnia prawie dokładnie pod nią. Stopień dalej, ale na godzinie 7, świecić będzie jaśniejsza od Kaus Borealis o 0,8 magnitudo gwiazda Nunki, a 5-6 stopni na lewo od niego – charakterystyczny trójkąt gwiazd z północno-wschodniej części głównej figury Strzelca, wśród których zakreśla obecnie swą pętlę planeta karłowata Pluton, będąca mniej więcej 0,5 stopnia na północny zachód od najniżej położonej i najsłabiej świecącej gwiazdy z tej trójki. Ale ze względu na to, że jasność Plutona jest mniejsza od 14. wielkości gwiazdowej, na ogół nie wspominam o nim w tym cyklu. Jasność Marsa spadnie w tym tygodniu już do prawie +0,2 magnitudo, zaś jego tarcza zmaleje poniżej 9″. Nadal mała jest faza marsjańskiej tarczy, wynosi ona wciąż 85%, lecz ze względu na zmniejszającą się jej średnicę, jej faza jest coraz trudniejsza do zauważenia. Do końca tygodnia Mars oddali się od Saturna na odległość ponad 26° i jednocześnie przejdzie bardzo blisko wspominanej już gwiazdy Kaus Borealis. W czwartek 6 października odległość między oboma ciałami niebiańskimi spadnie poniżej 20 minut kątowych (2/3 średnicy tarczy Księżyca), zaś dobę później będzie podoba, z tym, że Mars będzie już po drugiej stronie gwiazdy.
Gdy zapadną już całkowite ciemności, czyli około godziny 20 (w czerwcu i lipcu w tym momencie Słońce było wciąż jeszcze ponad 7° nad widnokręgiem), można zająć się obserwacjami pozostałych widocznych teraz gazowych olbrzymów oraz planety karłowatej (1) Ceres. Wszystkie te trzy ciała Układu Słonecznego poruszają się ruchem wstecznym. Przebywający w gwiazdozbiorze Wodnika Neptun oddalił się już od gwiazdy λ Aquarii na ponad 2° i świeci blaskiem +7,8 magnitudo. Warto próbować odnaleźć go w tym tygodniu, ponieważ w następnych dwóch przyćmiewał go będzie silny blask bliskiego pełni Księżyca.
Uran przebywa na tle gwiazdozbioru Ryb, między gwiazdami o i ζ Psc., zbliżając się systematycznie do drugiej z nich, do której dystans zmaleje wyraźnie poniżej 3°. Jasność obserwowana Urana to +5,7 wielkości gwiazdowej, stąd jest on bez porównania łatwiejszy do odnalezienia od Neptuna. W związku z ruchem wstecznym planeta coraz bardziej psuje układ z sześcioma gwiazdami, które towarzyszą jej w tym sezonie obserwacyjnym. Najbliższa z nich – HIP6868 – będzie już około 1° od Urana.
Wędrująca przez rozciągający się na południe i południowy wschód od Ryb gwiazdozbiór Wieloryba planeta karłowata Ceres szykuje się do przejścia na południe od najjaśniejszej gwiazdy Ryb – Alreshy. Obecnie dystans między tymi ciałami niebieskimi wynosi nieco ponad 4 stopnie, a na początku trzeciej dekady października zmniejszy się jeszcze o kilkanaście minut kątowych do niewiele ponad 4°. Ceres świeci z jasnością obserwowana +7,1 wielkości gwiazdowej, zatem jest ona widoczna już w niewielkich lornetkach. Dokładna, wykonana w programie Nocny Obserwator, mapa nieba z trajektorią Urana i Ceres znajduje się tutaj.
Tuż przed świtem można próbować dostrzec pierwszą z planet, krążących wokół Słońca. Jest już ona po maksymalnej elongacji i zbliża się ona do Słońca, dążąc do koniunkcji górnej, do której dojdzie 27 października. Stąd każdego kolejnego poranka Merkury będzie wyraźnie bliżej linii widnokręgu, a w przyszłym tygodniu przestanie już być widoczny. Na początku tygodnia godzinę przed wschodem Słońca (na tę porę wykonane są mapki animacji) Merkury zajmował pozycję na wysokości niecałych 6° prawie dokładnie nad punktem E widnokręgu, zaś w niedzielę 9 października o tej samej porze będzie to już tylko 2,5 stopnia. W tym samym czasie jasność pierwszej planety od Słońca wzrośnie od -0,8 do -1 magnitudo, jej tarcza zmniejszy rozmiar z 6,5 do 5,5 sekundy kątowej, natomiast faza urośnie z 69 do 87%. W środku tygodnia Merkury przejdzie 1,5 stopnia od świecącej z jasnością obserwowaną +3,6 magnitudo gwiazdy β Virginis, a w przyszłym tygodniu czeka go trudno obserwowalne u nas spotkanie z powracającym powoli na nocne, poranne niebo Jowiszem.
http://news.astronet.pl/index.php/2016/ ... 2016-roku/


Załączniki:
Niebo w pierwszym tygodniu października 2016 roku.jpg
Niebo w pierwszym tygodniu października 2016 roku.jpg [ 92.17 KiB | Przeglądane 7336 razy ]
Niebo w pierwszym tygodniu października 2016 roku2.jpg
Niebo w pierwszym tygodniu października 2016 roku2.jpg [ 121.22 KiB | Przeglądane 7336 razy ]
Niebo w pierwszym tygodniu października 2016 roku3.jpg
Niebo w pierwszym tygodniu października 2016 roku3.jpg [ 54 KiB | Przeglądane 7336 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: wtorek, 4 października 2016, 08:24 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
II Ogólnopolski Festiwal Amatorskich Filmów Astronomicznych
Wysłane przez nowak
Masz swój ciekawy film prezentujący interesujące zjawisko na niebie lub sposób popularyzacji astronomii w Polsce? Jeżeli zawiera głównie zagadnienia związane z astronomią, to organizowany przez Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii Festiwal jest dla Ciebie.

Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii organizuje w dniach 18-20 listopada w Niepołomicach II Ogólnopolski Festiwal Amatorskich Filmów Astronomicznych.

W Festiwalu może brać udział każda osoba, która w sposób amatorski wykona lub wykonała krótki, maksymalnie 15-minutowy film o tematyce astronomicznej.

Głównymi kryteriami oceny filmów będą walory naukowo-dydaktyczne, oryginalność, jak również estetyka i jakość wykonania.

W głównym dniu festiwalowym zaprezentowane zostaną wszystkie wybrane filmy festiwalowe, a jury wybierze najlepsze trzy prace w dwóch kategoriach filmu astronomicznego i timelapse, ogłaszając zwycięzcę oraz wybierając dwa kolejne miejsca. Dodatkowo trzy filmy otrzymają wyróżnienia, a każdy z zaproszonych gości pamiątkowy dyplom.

Organizator zapewnia uczestnikom festiwalu bezpłatne miejsca noclegowe oraz posiłki.

Festiwal to również świetna okazja do poznania ludzi o podobnych zainteresowaniach, wymiany doświadczeń zarówno sprzętowych jaki i programowych. Daje on możliwość organizowania w przyszłości grup tworzących ciekawe produkcje, poznawania unikalnych technik montażu, doskonalenia swojego warsztatu.

Zapraszamy do udziału.
Zgłoszenia
Regulamin


Marek Substyk
http://www.urania.edu.pl/konkursy/ii-og ... 02519.html


Załączniki:
II Ogólnopolski Festiwal Amatorskich Filmów Astronomicznych.jpg
II Ogólnopolski Festiwal Amatorskich Filmów Astronomicznych.jpg [ 112.08 KiB | Przeglądane 7335 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: wtorek, 4 października 2016, 08:26 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wyspa Devon: ostatni przystanek przed Marsem?
Wysłane przez kuligowska
Założyciel SpaceX Elon Musk ogłosił niedawno rozpoczęcie wysyłania statków bezzałogowych na Marsa już w roku 2018, podczas gdy pierwsze misje załogowe planuje się na lata 2022 – 2023. Docelowo kolonie marsjańskie miałyby osiągnąć liczebność około miliona Ziemian w ciągu 40 do 100 lat. Czy jednak ambitny plan wysłania ludzi na Marsa ma szansę się powieść?

Pojawia się tu sporo pytań i kontrowersji. Jak ludzie mają przeżyć na Marsie, czym będą się tam żywić i oddychać? Czy jeszcze podczas kilkuletniego lotu na Czerwoną Planetę nie zabije ich promieniowanie kosmiczne? Jak koloniści będą się poruszać po okolicy? Na wiele z nich nie mamy jeszcze odpowiedzi. Jednak nad niektórymi z nich naukowcy pracują od dwóch dziesięcioleci - symulując warunki marsjańskie tutaj, na Ziemi.
Wyspa Devon należy do Kanady, leży w Archipelagu Arktycznym, i jest największą niezamieszkaną wyspą na Ziemi. Pod względem warunków klimatycznych i rzeźby terenu „nieco” przypomina Marsa. Leży na niej nawet ponad dwudziestokilometrowy krater Haughton – miejsce zimne, suche, kamieniste i całkiem odizolowane od otoczenia. To właśnie w nim od 2000 roku znajduje się niewielka stacja badawcza FMARS (Flashline Mars Arctic Research Station), w której planetolodzy i naukowcy z NASA każdego lata przeprowadzają kilkumiesięczne misje mające na celu lepsze przygotowanie ludzi i technologii do lotu na Czerwoną Planetę.

Na wyspie testuje się między innymi kombinezony kosmiczne, roboty i inne urządzenia przydatne poza Ziemią. Przede wszystkim jednak Devon jest idealnym miejscem do studiów nad zachowaniem i kondycją psychiczną przyszłych marsjańskich kolonistów. Wyspa jest odcięta od świata i ma bardzo surowe warunki naturalne. Co więcej, jej obszar jest niezbyt dobrze odwzorowany na mapach, przez co idealnie oddaje to, co faktycznie może nas czekać po wylądowaniu na Marsie. Ograniczone zasoby czystej wody, nieznane otoczenie, przenikliwe zimno i symulowane opóźnienie w komunikacji z bliskimi na „Ziemi” to tylko niektóre z wyzwań takiej próbnej misji.


W latach 2009 - 2011 sześciu naukowców brało również udział w symulacji podróży „marsjańskim” łazikiem HMP Okarian przez Devon. Ich celem było przekroczenie tzw. Przejścia Północno-Zachodniego w tego rodzaju pojeździe i dotarcie nim do stacji badawczej Haughton – co w praktyce nie było wcale proste. Cały ten wysiłek po części dokumentuje dostępny już niedługo w kinach film „Passage to Mars”. Gościnnie występuje w nim także astronauta lotu Apollo 11, Buzz Aldrin.

Po szesnastu latach w stacji FMARS są nadal prowadzone badania, a nabór członków kolejnych ekspedycji i zbieranie pomysłów na doświadczenia do przeprowadzenia w „marsjańskich” warunkach trwają niemal nieprzerwanie. Poszukiwani są również członkowie zdalnych zespołów naukowych i wsparcia dla przyszłych misji. Istnieją i inne stacje badawcze, symulujące warunki życia na innych planetach i zlokalizowane na Ziemi – jedną z nich jest Mars Desert Research Station (Marsjańska Pustynna Stacja Naukowa) w stanie Utah. Od niedawna także Polska dysponuje podobnym projektem – jest nim Modularna Analogowa Stacja Badawcza (MARS) wybudowana w tym roku na Podkarpaciu.


Więcej informacji:
• Stacja FMARS

• Cały artykuł w języku angielskim
• O wyspie Devon
• Zapowiedź filmu „Passage to Mars”
• Ludzkość jako gatunek międzyplanetarny – wizja SpaceX
• Jak przygotować się do wycieczki na Marsa?



Źródło: Discover/FMARS


Stacja badawcza Projektu Haughton-Mars

Źródło zdjęcia: NASA
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/wys ... -2520.html


Załączniki:
Wyspa Devon ostatni przystanek przed Marsem.jpg
Wyspa Devon ostatni przystanek przed Marsem.jpg [ 113.97 KiB | Przeglądane 7334 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: środa, 5 października 2016, 08:33 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Astronarium nr 29 o planetariach
Wysłane przez czart
Tym razem tematem telewizyjnego serialu naukowego "Astronarium" będą planetaria. Zobaczymy całą ich różnorodność: wielkie w Chorzowie, supernowoczesne w Łodzi, szkolne w Potarzycy, a nawet mobilne. Premiera odcinka w środę 5.10.2016 r. o godz. 15:35 w TVP 3, a powtórka po północy i w czwartek.

Planetarium to nazw aparatury, który służy do pokazywania wyglądu nieba. Od niej planetariami nazwano placówki, w których działa taka aparatura. Ale we współczesnych planetariach coraz częściej nie doświadczymy widoku tradycyjnego projektora planetaryjnego, tylko jest on zastępowany przez projektory cyfrowe.

Redakcja "Astronarium" odwiedziła cztery miejsca - cztery różne planetaria będące przykładami wszystkich rodzajów planetariów użytkowanych obecnie w Polsce. Najpierw zobaczymy największe i najstarsze działające w naszym kraju Planetarium Śląskie w Chorzowie. Potem wybierzemy się do Łodzi, gdzie na początku 2016 roku otwarto nowe Planetarium EC1, jedno z najnowocześniejszych na świecie. Kolejnym przykładem będzie planetarium szkolne w Potarzycy skonstruowane w szkole przez nauczyciela. Na koniec z kolei poznamy planetaria mobilne, które nie potrzebują dużych budynków, tylko korzystają z nadmuchiwanych kopuł i można je rozstawić prawie w każdym miejscu.

Program jest produkowany przez Polskie Towarzystwo Astronomiczne oraz Telewizję Polską. Do tej pory wyemitowano 26 odcinków. "Astronarium" jest emitowane co tydzień na trzech ogólnopolskich antenach telewizyjnych: TVP 1, TVP 3 oraz TVP Polonia. Emisje premierowe są na antenie TVP 3, czyli we wszystkich regionalnych kanałach Telewizji Polskiej (TVP Warszawa, TVP Bydgoszcz, TVP Kraków, itd.). Z kolei wcześniejsze odcinki pokazywane są w TVP 1 oraz TVP Polonia. Poprzednie odcinki można również oglądać w bardzo dobrej jakości na YouTube.

Produkcja programu została dofinansowana przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Partnerem medialnym "Astronarium" jest czasopismo i portal "Urania - Postępy Astronomii".

Więcej informacji:
• Witryna internetowa „Astronarium”
• Forum dyskusyjne programu
• „Astronarium” na Facebooku
• "Astronarium" na Instagramie
• „Astronarium” na Twitterze
• Odcinki „Astronarium” na YouTube

Na zdjęciu:
Planetarium Śląskie w Chorzowie. Źródło: Astronarium.

http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ast ... -2522.html


Załączniki:
Astronarium nr 29 o planetariach.jpg
Astronarium nr 29 o planetariach.jpg [ 135.38 KiB | Przeglądane 7328 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: środa, 5 października 2016, 08:35 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Ogłoszono Nagrodę Nobla z fizyki 2016
Wysłane przez czart
W tym roku Nagrodę Nobla z fizyki przyznano za teoretyczne badania nad topologicznymi przejściami fazowymi i topologicznymi fazami materii, co umożliwiło rozwój badań nad różnymi egzotycznymi stanami materii.

Dzisiaj Szwedzka Królewska Akademia Nauk ogłosiła laureatów Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki. Połowę nagrody otrzymał David J. Thouless, a drugą połowę otrzymali wspólnie F. Duncan M. Haldane oraz J. Michael Kosterlitz. Nagrodę przyznano "za teoretyczne odkrycia topologicznych przejść fazowych i topologicznych faz materii". Nagroda wynosi 8 mln koron szwedzkich (około 3,5 mln złotych).

Jak czytamy w komunikacie, tegoroczni laureaci otworzyli drzwi do nieznanego świata, w którym materia może przyjmować dziwne stany. Przy pomoc zaawansowanych metod matematycznych do zbadania nietypowych faz (stanów) materii, takich jak nadprzewodnictwo, nadciekłość, cienkie warstwy magnetyczne. Dzięki tym pracom obecnie trwają poszukiwania nowych, egzotycznych form materii.

Topologia to dziedzina matematyki, która zajmuje się własnościami które nie ulegają zmianie nawet przy sporych deformacjach obiektów (tzw. niezmienniki topologiczne). Ma kluczowe znaczeni dla innych dziedzin matematyki.

W latach 70. ubiegłego wieku Michael Kosterlitz i David Thouless wykazali, że aktualne teorie na temat nadprzewodnictwa i nadciekłości nie działają dla cienkich warstw. Pokazali, że nadprzewodnictwo może zachodzić także niskich temperaturach i wyjaśnili mechanizm przejścia fazowego, które powoduje, że nadprzewodnictwo znika w wysokich temperaturach.

W latach 80. Thouless wyjaśnił poprzednie eksperymenty z bardzo cienkimi elektrycznie przewodzącymi warstwami, w których przewodność była precyzyjnie zmierzona jako całkowite kroki. Pokazał, że te kroki są w swojej naturze topologiczne. Mniej więcej w tym samym czasie Duncan Haldane odkrył w jaki sposób koncepcje topologiczne można zastosować do zrozumienia własności łańcuchów małych magnesów znajdujących się w niektórych materiałach.

Obecnie znamy wiele topologicznych faz, nie tylko w cienkich warstwach, ale także w zwykłych trójwymiarowych materiałach. W ciągu ostatniej dekady dziedzina ta spowodowała gwałtowny rozwój badań nad fizyką materii skondensowanej, w nadziei znalezienia nowych topologicznych materiałów, których by można użyć w nowych generacjach elektroniki i nadprzewodników, a także w przyszłych komputerach kwantowych.


Więcej informacji:
• Witryna Nobel Prize
• Komunikat: The Nobel Prize in Physics 2016

Źródło: Królewska Szwedzka Akademia Nauk

Na rysunku:
Wizerunki laureatów Nagrody Nobla 2016 w dziedzinie fizyki. Źródło: Szwedzka Królewska Akademia Nauk
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ogl ... -2523.html


Załączniki:
Ogłoszono Nagrodę Nobla z fizyki 2016.jpg
Ogłoszono Nagrodę Nobla z fizyki 2016.jpg [ 92.1 KiB | Przeglądane 7327 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: środa, 5 października 2016, 08:36 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Pulsary milisekundowe
Wysłane przez nowak
Gdy gwiazda o masie około dziesięciu mas Słońca kończy swoje życie, wybucha jako supernowa pozostawiając po sobie gwiazdę neutronową. Gwiazdy neutronowe mają masy od jednej do kilkunastu mas Słońca, ale ich średnica to zaledwie kilkadziesiąt kilometrów. Wirują bardzo szybko a gdy są związane polem magnetycznym, naładowane cząsteczki emitują promieniowanie elektromagnetyczne w sposób przypominający latarnię morską. Promienie te czasem “omiatają” Ziemię z ogromną regularnością kilku sekund, lub nawet szybciej. Ten rodzaj gwiazd neutronowych nazywamy pulsarami. Są one dramatycznymi, potężnymi sondami supernowych, ich przodków i posiadaczy materii jądrowej w ekstremalnych warunkach, jakie istnieją w tych gwiazdach.

Pulsary milisekundowe to takie, które wirują bardzo szybko, z prędkością kilkuset obrotów na sekundę. Astronomowie wywnioskowali, że obiekty te muszą zwiększać swoją szybkość rotacji poprzez akrecję materii z pobliskiego gwiezdnego towarzysza. Obecnie znanych jest blisko 3.000 pulsarów milisekundowych. Około 5% z nich znajduje się w gromadach kulistych. Ich zatłoczone środowisko stwarza idealne warunki do formowania się gwiazd podwójnych, a prawie 80% pulsarów w gromadach kulistych to pulsary milisekundowe. Gromada kulista 47 Tucanae (47 Tuc) zawiera ich 25.

Astronom Maureen van den Berg z Center for Astrophysics był częścią zespołu astronomów badającego cztery niezwykłe podwójne pulsary milisekundowe w 47 Tuc, których parametry orbitalne były nieznane. Orbity są kluczem do zrozumienia ewolucji i powstawania pulsarów, ich transferu masy czy tempa przyspieszania a nawet sprecyzowania mas gwiazd. Naukowcy przeanalizowali dane radiowe z 519 obserwacji 47 Tuc, zgromadzone w ciągu 16 lat. Najkrótszy okres pulsara w tym zestawie wynosi 0,15 dnia, najdłuższy zaś 10,9 dnia, z orbitą bardziej kołową, niż ziemska. Astronomowie szacują, że pulsar podwójny powstaje prawdopodobnie wtedy, gdy gwiazda neutronowa napotka gwiazdę podwójną, przechwyci jej towarzysza a następnie rozpocznie proces akrecji materii od niego, aby stać się pulsarem. Inny, również prawdopodobny scenariusz jest taki, że podwójna para formuje się oraz razem ewoluuje. Naukowcy zakończyli podobne analizy dla trzech innych obiektów. Wyniki, pierwszy z serii artykułów dotyczących pulsarów milisekundowych w 47 Tuc, charakteryzują po raz pierwszy cztery z tych pulsarów, w tym jeden z najbardziej nietypowych, i dostarczają informacji, w jaki sposób obiekty te powstają oraz o warunkach środowiska wewnątrz gromad kulistych.

Więcej informacji:
Millisecond pulsars


Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
phys.org

Na zdjęciu: Wizja artystyczna pulsara milisekundowego i jego towarzysza. Pulsar (niebieski) pożera materię ze swojego nadętego, czerwonego towarzysza, zwiększając tempo swojej rotacji. Źródło: European Space Agency & Francesco Ferraro (Bologna Astronomical Observatory)
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/pul ... -2524.html


Załączniki:
Pulsary milisekundowe.jpg
Pulsary milisekundowe.jpg [ 136.43 KiB | Przeglądane 7326 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: środa, 5 października 2016, 08:38 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Dzień Polskiego Sektora Kosmicznego w ESOC
Wysłane przez tuznik
Piętnaście polskich firm uczestniczyło w spotkaniu z przedstawicielami ESA oraz pięciu europejskich konsorcjów realizujących kontrakty ESA, zorganizowanym 27 września 2016 r. przez Centrum Operacji Kosmicznych (ESOC) Europejskiej Agencji Kosmicznej oraz Polską Agencję Komiczną.

Głównym celem wydarzenia było nawiązanie kontaktów i przeprowadzenie rozmów na temat możliwości współpracy biznesowej w zakresie zarządzania operacjami kosmicznymi i działalności stacji naziemnej, pomiędzy podmiotami polskimi i przedstawicielami ESA oraz reprezentantami konsorcjów, które będą realizować na zlecenie ESOC wieloletni kontrakt ramowy GOF9 (Ground Segment and Operation Framework Contract, edycja dziewiąta).

Na czele tych konsorcjów stoją uznane europejskie podmioty takie, jak: GMV Aerospace and Defence S.A.U. (ES), Telespazio VEGA Deutschland GmbH (DE), LSE Space GmbH (DE), a także Vitrociset Belgium Sprl (BE). Polski sektor kosmiczny reprezentowali przedstawiciele 15 przedsiębiorstw: Asseco SA, GMV Innovating Solutions Sp. z o.o., , iTTi Sp. z o.o., Creotech Instruments S.A., Hertz Systems SA, Newind Sp. z o.o., N7Mobile Sp. z o.o., Orange SA, PCO SA, Cezamat Sp. z o.o., Outsorcing Partner, Meris Space Technologies, Mobica Sp. z o.o., Space Kinetics, Adaptronica Sp. z o.o.

Polscy przedsiębiorcy zaprezentowali podczas spotkania swój potencjał i kompetencje w obszarach związanych m.in. z: przygotowaniem startu misji kosmicznej, łącznością, kontrolą i manewrowaniem satelitą, naziemną obserwacją obiektów kosmicznych, nawigacją satelitarną, tworzeniem i rozwojem infrastruktury naziemnej do łączności z satelitą (np. anteny), a także zagadnieniami związanymi z dokładnością pomiaru czasu (projektowanie i produkcja aparatury pomiarowej służącej do precyzyjnych porównań wskazań zegarów atomowych).

Dzień Polskiego Sektora Kosmicznego w Centrum Operacji Kosmicznych Europejskiej Agencji Kosmicznej w Darmstadt został zorganizowany z inicjatywy Polskiej Agencji Kosmicznej. POLSA, jako podmiot wspierający działania polskich przedsiębiorstw w sektorze kosmicznym liczy, że prezentacje na temat działalności stacji naziemnej ESA oraz kilkadziesiąt spotkań przeprowadzonych podczas tej wizyty, zarówno z przedstawicielami ESOC, jak i europejskich konsorcjów, przyniosą krajowym podmiotom wymierne korzyści oraz zaowocują realizacją, wspólnie z europejskimi partnerami interesujących projektów.

Źródło: polsa.gov.pl

Opracował:
Adam Tużnik

Więcej informacji:
Dzień Polskiego Sektora Kosmicznego w ESOC

Na ilustracji:
Grupa osób w siedzibie ESA. Źródło: polsa.gov.pl
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/dzi ... -2525.html


Załączniki:
Dzień Polskiego Sektora Kosmicznego w ESOC.jpg
Dzień Polskiego Sektora Kosmicznego w ESOC.jpg [ 184.32 KiB | Przeglądane 7325 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: środa, 5 października 2016, 08:40 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Pogromca pyłu z ESO odkrywa przed nami ukryte gwiazdy
Radosław Kosarzycki
Na powyższym, najnowszym zdjęciu mgławicy Messier 78 młode gwiazdy rzucają niebieskawą poświatę na swoje otoczenie, podczas gdy czerwone wyglądają ze swoich kokonów kosmicznego pyłu. Dla naszych oczu większość z tych gwiazd pozostaje ukryta za dużą ilością pyłu, jednak teleskop VISTA (Visible and Infrared Survey Telescope for Astronomy) rejestruje także promieniowanie w bliskiej podczerwieni, które bez problemu przenika przez pył. Teleskop jest w tym wypadku prawdziwym pogromcą pyłu, który pozwala astronomom zaglądać głęboko w gwiezdne środowisko.
Messier 78 lub M78 to dobrze zbadana mgławica refleksyjna. Znajduje się około 1600 lat świetlnych od nas w Gwiazdozbiorze Oriona, nieco w górę i na lewo od trzech gwiazd tworzących charakterystyczny pas Oriona. Na powyższym zdjęciu Messier 78 to właśnie ta centralna, niebieskawa mgła w centrum kadru, druga mgławica refleksyjna, na prawo od niej to NGC 2071. Francuski astronom Pierre Mechain odkrył Messier 78 w 1780 roku. Niemniej jednak dzisiaj znana jest jako 78. wpis w katalogu stworzonym przez francuskiego astronoma Charlesa Messiera, dodany przez niego w grudniu 1780 roku.
Obserwowana w zakresie widzialnym za pomocą instrumentów takich jak Wide Field Imager w Obserwatorium La Silla, Messier 78 wydaje się być błyszczącą, lazurową mgiełką otoczoną ciemnymi wstążkami. Pył kosmiczny odbija i rozprasza promieniowanie emitowane przez młode, niebieskie gwiazdy znajdujące się w sercu M78 – stąd też nazwa: mgławica refleksyjna.
Ciemne wstążki to gęste obłoki pyłu, które blokują promieniowanie widzialne powstające za nimi. Te gęste, chłodne regiony stanowią doskonałe miejsce do powstawania nowych gwiazd. Gdy M78 i jej towarzyszki obserwowane są w zakresie submilimetrowym między zakresem radiowym a podczerwonym, np. za pomocą teleskopu APEX (Atacama Pathfinder Experiment), można dostrzec poświatę ziaren pyłu w kieszeniach niewiele cieplejszych od ich ekstremalnie chłodneg otoczenia. Z czasem, z takich kieszeni powtaną nowe gwiazdy, bowiem grawitacja sprawia, że stopniowo zaczynają się one kurczyć, a ich temperatura stopniowo wzrasta.
Między zakresem widzialnym i submilimetrowym leży jeszcze promieniowanie w bliskiej podczerwieni, w którym teleskop VISTA dostarcza astronomom niesamowicie istotnych informacji. Tuż za pyłową osłoną i za rzadszymi obszarami przesłaniającej materii znajdują się jasne gwiezdne źródła. W centrum tego zdjęcia świecą dwa jasne, niebieskie superolbrzymy: HD 38563A oraz HD 38563B. W prawej części obrazu, superolbrzym podświetlający NGC 2071 to HD 290861.
Źródło: ESO
Tagi: APEX, HD 290861, HD 38563A, HD 38563B, M78, Messier 78, Mgławice refleksyjne, NGC 2071, VISTA, wyrozniony
http://www.pulskosmosu.pl/2016/10/04/po ... e-gwiazdy/


Załączniki:
Pogromca pyłu z ESO odkrywa przed nami ukryte gwiazdy.jpg
Pogromca pyłu z ESO odkrywa przed nami ukryte gwiazdy.jpg [ 203.56 KiB | Przeglądane 7324 razy ]
Pogromca pyłu z ESO odkrywa przed nami ukryte gwiazdy2.jpg
Pogromca pyłu z ESO odkrywa przed nami ukryte gwiazdy2.jpg [ 78.54 KiB | Przeglądane 7324 razy ]
Pogromca pyłu z ESO odkrywa przed nami ukryte gwiazdy3.jpg
Pogromca pyłu z ESO odkrywa przed nami ukryte gwiazdy3.jpg [ 110.53 KiB | Przeglądane 7324 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: środa, 5 października 2016, 08:43 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Gwiazda KIC 8462852 znów gwiazdorzy! Wytłumaczenie coraz dalej
Radosław Kosarzycki
Gwiazda znana pod niepozorną nazwą KIC 8462852 w Gwiazdozbiorze Łabędzia pojawia się i znika w społeczności naukowej od niemal roku. W 2015 roku zespół astronomów ogłosił odkrycie gwiazdy charakteryzującej się bardzo krótkim, nieokresowymi pociemnieniami do których dochodziło gdy gwiazda obserwowana była za pomocą Kosmicznego Teleskopu Keplera – i nikt tak naprawdę nie mógł dojść do tego co prowadzi do takich pociemnień. Najnowsze badania przeprowadzone przez Josha Simona z Carnegie i Bena Monteta z Caltechu jedynie pogłębiły tajemnicę tej gwiazdy.
Wyniki uzyskane przez Simona i Monteta spowodowały nie lada poruszenie już w sierpniu, gdy na serwerze preprintów naukowcy umieścili artykuł, który właśnie przechodził przez etap recenzowania. Teraz ich praca została zaakceptowana do publikacji w periodyku The Astrophysical Journal.
Naukowcy przeanalizowali dalsze obserwacje tej gwiazdy prowadzone przez Keplera i wykazali, że poza gwałtownymi, niewytłumaczalnymi zmianami jej jasności, gwiazda równomiernie i powoli zmniejszała swoją jasność przez cały okres czterech lat, w których prowadzono obserwacje.
Pomysłów na wyjaśnienie spadków jasności KIC 8462852 było wiele: od niespotykanie dużej grupy komet krążących wokół gwiazdy do megastruktury zbudowanej przez obcych. Zazwyczaj jasność gwiazdy może spaść gdy duży obiekt, np. planeta czy obłok pyłu i gazu tranzytuje na tle jej tarczy, przesłaniając część jej jasności. Jednak nierównomierne, gwałtowne spadki i wzrosty jasności KIC 8462852 nie przypominają żadnej innej gwiazdy.
Sprowokowani przez kontrowersyjną tezę mówiącą o tym, że jasność gwiazdy stopniowo spadła o 14% między 1890 a 1989 rokiem, Montet i Simon zdecydowali się przyjrzeć zachowaniu gwiazdy na zestawie zdjęć kalibracyjnych Keplera, które wcześniej nie były wykorzystywane do wykonywania pomiarów naukowych.
„Pomyśleliśmy, że te dane pozwolą nam potwierdzić lub zaprzeczyć długoterminowy spadek jasności gwiazdy i być może wyjaśnić powody nietypowych pociemnień obserwowanych w przypadku KIC 8462852,” tłumaczy Simon.
Simon i Montet odkryli, że wciągu pierwszych trzech lat trwania misji Kepler jasność KIC 8462852 spadła o niemal 1 procent. Następnie jej jasność spadła o całe 2 procent w zaledwie 6 miesięcy – co daje łączny spadek jasności o 3 procent.
„Stały spadek jasności KIC 8462852 jest naprawdę zdumiewający,” mówi Montet. „Nasze bardzo precyzyjne pomiary wykonywane na przestrzeni czterech lat wskazują, że faktycznie ta gwiazda jest coraz ciemniejsza. Tego typu stały spadek jasności nie jest typowy dla takiej gwiazdy – i faktycznie nie zauważyliśmy takiego zjawiska w przypadku żadnej innej gwiazdy w danych z Keplera.”
„Ta gwiazda i tak już była niesamowicie unikalna – z powodu gwałtownych, nieregularnych pociemnień. Teraz jednak widzimy, że ma ona także inne cechy, które ciężko wytłumaczyć takie jak powolny spadek jasności trwający trzy lata, a następnie znacznie gwałtowniejszy spadek,” dodaje Simon.
Astronomowie wyczerpali już większość możliwości wytłumaczenia gwałtownych spadków jasności KIC 8462852, nowe wyniki sprawiają, że to zadanie jest jeszcze trudniejsze. Simon i Montet uważają, że jak na razie najlepszym pomysłem na wyjaśnienie drastycznego, sześciomiesięcznego pociemnienia może być kolizja lub zniszczenie planety lub komety w układzie wokół tej gwiazdy, jakie mogłoby doprowadzić do powstania krótkoterminowego obłoku pyłu i odłamków, które zasłaniają część gwiazdy. Niemniej jednak, to wytłumaczenie nie tłumaczyłoby długoterminowego pociemnienia obserwowanego przez pierwsze trzy lata misji Kepler i sugerowanego przez pomiary jasności gwiazdy z XIX wieku.
„Wytłumaczenie zachowania tej gwiazdy to naprawdę niesamowicie trudne zadanie,” mówi Montet. „Jednak wierzę, że uzyskane przez nas wyniki stanowią ważną wskazówkę do rozwiązania tajemnicy KIC 8462852.”
Źródło: Carnegie Institution for Science
Tagi: Gwiazda Tabby'ego, KIC 8462852, wyrozniony
http://www.pulskosmosu.pl/2016/10/04/gw ... raz-dalej/


Załączniki:
Gwiazda KIC 8462852 znów gwiazdorzy.jpg
Gwiazda KIC 8462852 znów gwiazdorzy.jpg [ 25.58 KiB | Przeglądane 7323 razy ]
Gwiazda KIC 8462852 znów gwiazdorzy2.jpg
Gwiazda KIC 8462852 znów gwiazdorzy2.jpg [ 62.58 KiB | Przeglądane 7323 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: środa, 5 października 2016, 08:49 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział
Ewa Stokłosa
Po zebraniu wywierconych próbek skalnych z prawdopodobnie najbardziej malowniczego obszaru odwiedzonego dotychczas przez łazika marsjańskiego, mobilne laboratorium Curiosity zmierza ku wyżej położonym terenom w ramach rozpoczętej 1 października dwuletniej misji.
Tereny te obejmują grzbiet pokryty materiałem bogatym w tlenek żelaza, hematyt, znajdujący się w odległości około dwóch i pół kilometra, oraz pasmo skał bogatych w glinę znajdujące się za grzbietem.
Są to najważniejsze miejsca eksploracji w niższych partiach Góry Sharpa będącej warstwowym wzniesieniem o wysokości ponad 4 km, gdzie Curiosity bada dowody na istnienie pradawnych, bogatych w wodę środowisk, które tworzą kontrast dla surowych, suchych warunków dzisiejszej powierzchni Marsa.
„Docieramy do wyższych i młodszych warstw Góry Sharp”, powiedział zaangażowany w misję z ramienia Jet Propulsion Laboratory (JPL) w kalifornijskiej Pasadenie Ashwin Vasavada. „Nawet po czterech latach badań góry i jej okolic, nadal możemy spodziewać się zaskoczenia”.
Setki zdjęć zrobionych przez Curiosity w minionych tygodniach w gąszczu wzniesień i stromych wzgórz o przeróżnych kształtach to najświeższe cuda spośród ponad 180 000 obrazów zarejestrowanych przez łazik od momentu wylądowania na Marsie w sierpniu 2012 roku. Dostępne fotografie pokazują m.in. najświeższy autoportret Curiosity uchwycony przez kolorową kamerę znajdującą się na końcu jego wysięgnika oraz malowniczą panoramę sfotografowaną przez kolorową kamerę masztową.
„Żegnając się z Murray Buttes Curiosity rozpoczyna nowe zadanie systematycznej eksploracji pradawnych warunków, w których mogło rozwinąć się życie”, powiedział Michael Meyer naukowiec zajmujący się Curiosity z siedziby NASA w Waszyngtonie. „Misja badając kolejność warstw skalnych czyta dla nas strony marsjańskiej historii – zmienia nasze rozumienie Marsa i jego ewolucji. Curiosity był i będzie kamieniem węgielnym naszych przyszłych misji.”
Obrazy składowe autoportretu zostały zebrane u stóp jednego ze wzgórz Murray Buttes, w tym samym miejscu, gdzie 18 września łazik przy pomocy wiertarki wydobył próbki skał. Próba wwiercenia się w ten teren cztery dni temu została przedwcześnie wstrzymana z powodu zwarcia, jednak drugie podejście umożliwiło skuteczne wwiercenie się na pełną głębokość i pobranie materiału. Po wycofaniu się z terenu stromych wzgórz, Curiosity przekazał część próbek do analizy swojemu wewnętrznemu laboratorium.
Najnowsze miejsce wierceń – czternaste dla łazika – znajduje się w geologicznej warstwie o 180 metrach grubości, zwanej formacją Murraya. Curiosity wspiął się dotąd niemal na połowę jej grubości i okazało się, że składa się ona głównie z mułowca powstałego z błota, które zbierało się na dnie pradawnych jezior. Wyniki badań sugerują, że takie środowisko było stałe, a nie chwilowe Przez mniej więcej pierwszą połowę nowej, dwuletniej misji, zespół zajmujący się łazikiem planuje badanie wyższej połowy formacji Murray.
„Zobaczymy, czy ślad po jeziorach obecny jest też wyżej”, powiedział Vasavada. „Im grubsza jest pionowa warstwa, tym dłużej istniały jeziora i warunki do powstania życia. Czy to pradawne środowisko zmieniało się z upływem czasu? Czy dowody, które znaleźliśmy dotychczas okażą się czymś innym?”
„Moduł hematytowy” i „moduł glinowy” ponad formacją Murraya zostały zidentyfikowane podczas obserwacji prowadzonych z marsjańskiej orbity przed lądowaniem Curiosity. Dane dotyczące ich składu, dostarczone przez Compact Reconnaissance Imaging Spectrometer (Rozpoznający, kompaktowy spektrometr obrazowy) znajdujący się na pokładzie sondy Mars Reconnaissance Orbiter, ustanowiły je priorytetami dla misji łazika. Zarówno hematyt jak i glina zwykle powstają w środowisku wodnym.
„Moduły hematytowy i glinowy najprawdopodobniej wskazują na warunki inne od tych, których pozostałości zachowały się w starszych skałach znajdujących się poniżej, ale różnią się też one między sobą. Chcemy dowiedzieć się, czy któreś z nich, a może oba, były środowiskami, w których mogło rozwijać się życie”, powiedział Vasavada.
NASA zatwierdziła drugą przedłużoną misję Curiosity w lecie na podstawie planów przygotowanych przez zespół łazika. W przyszłości nastąpić mogą kolejne przedłużenia poświęcone badaniu wyższych warstw Góry Sharp. Misja Curiosity osiągnęła już swój najważniejszy cel, którym było ustalenie, czy teren jej lądowania kiedykolwiek miał warunki sprzyjające do pojawienia się mikrobów, jeśli na planecie było życie. Misja dostarczyła dowodów na pradawne istnienie rzek i jezior z chemicznymi źródłami energii oraz wszystkimi składnikami koniecznymi do powstania życia w rodzaju tego, które znamy.
Misja monitoruje również współczesne środowisko marsjańskie, m.in. poziomy naturalnego promieniowania. Obok innych bezzałogowych misji na czerwoną planetę, jest ona ważnym elementem projektu NASA „Journey to Mars” („Podróż na Marsa”), który docelowo ma wysłać misję załogową na planetę w latach trzydziestych. JPL, wydział uniwersytetu Caltech w Pasadenie, obsługuje Mars Science Laboratory Project (Projekt laboratorium naukowego na Marsie) dla Science Mission Directorate (Dyrektorat misji naukowych) NASA i zbudował łazik, będący częścią projektu. Więcej informacji w języku angielskim na temat łazika Curiosity znajduje się na stronie: http://mars.jpl.nasa.gov/msl
Źródło: NASA
Tagi: Mars, wydłużona misja łazika Curiosity, wyrozniony, Łazik Curiosity
http://www.pulskosmosu.pl/2016/10/04/la ... -rozdzial/


Załączniki:
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział.jpg
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział.jpg [ 255.28 KiB | Przeglądane 7322 razy ]
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział2.jpg
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział2.jpg [ 159.94 KiB | Przeglądane 7322 razy ]
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział3.jpg
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział3.jpg [ 121 KiB | Przeglądane 7322 razy ]
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział4.jpg
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział4.jpg [ 273.05 KiB | Przeglądane 7322 razy ]
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział5.jpg
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział5.jpg [ 343.11 KiB | Przeglądane 7322 razy ]
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział6.jpg
Łazik Curiosity rozpoczyna kolejny marsjański rozdział6.jpg [ 428.98 KiB | Przeglądane 7322 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: czwartek, 6 października 2016, 08:49 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Dane z europejskich satelitów dostępne dla nauki i biznesu
dministracja, naukowcy, biznes, start-upy mogą w prosty sposób korzystać z danych zbieranych przez europejskie satelity. Konsorcjum m.in. polskich firm przygotowało platfomę Earth Observation Cloud - bazę danych satelitarnych połączoną z chmurą obliczeniową.
Platfomę EO Cloud opracowało w ramach kontraktu z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) konsorcjum złożone z polskich firm Creotech Instruments i CloudFerro oraz niemieckiej firmy Brockman Consult Ltd. Z danych zgromadzonych na platformie mogą korzystać przedsiębiorcy, start-upy, naukowcy, instytucje publiczne czy instytuty badawcze. Znajdują się w niej na bieżąco aktualizowane oraz archiwalne dane zbierane przez satelity z serii: Landsat, Sentinel i Envisat.

"Jest to pierwszy tego typu projekt, który Europejska Agencja Kosmiczna zleciła polskiemu konsorcjum. To też pierwszy projekt, który skutkuje powstaniem infrastruktury komputerowej, przetrzymującej wszystkie dane ESA satelitarnego zobrazowania Ziemi, ale udostępniający jednocześnie moce obliczeniowe" - powiedział w środę podczas konferencji prasowej prezes Creotech Instruments dr Grzegorz Brona.

Podobne archiwa na świecie istnieją, ale połączona z repozytorium chmura obliczeniowa pozwala skomercjalizować pomysł na biznes czy prowadzić badania naukowe, nie ruszając się zza biurka, wykorzystując zasoby wtedy, kiedy są potrzebne, przy zastosowaniu własnych algorytmów. Dzięki połączeniu z chmurą obliczeniową instytucja czy przedsiębiorstwo korzystające z platformy nie będzie musiało kupować własnej infrastruktury, aby ściągać dane satelitarne i przetwarzać je "u siebie". "Poprzez to obniżamy znacząco koszty dostępu do danych satelitarnych nie tylko dla administracji publicznej, ale też podmiotów, które dopiero startują na rynku, np. start-upów" - zaznaczył dr Brona.

Najstarsze dane dostępne na platformie mają około 30 lat i pochodzą z satelitów z serii Landsat i Envisat. Kolejne dane zbierane przez pracujące satelity będą ciągle powiększały zasoby platformy. "Jest to zbiór, który zawiera zarówno dane archiwalne, ale też rzeczywiste, dzięki którym można na bieżąco analizować to, co jest widzialne z kosmosu" - wyjaśniał w środę dr Maciej Krzyżanowski z CloudFerro. "Wszystkie są dostępne dla użytkownika bez konieczności wejścia w początkowe inwestycje, tylko na zasadach abonamentowych czy wykorzystania godzinowego" - podkreślił dr Krzyżanowski.

Dane zgromadzone w repozytorium już teraz zajmują około 1,5 petabajta przestrzeni dyskowej, co odpowiada milionowi gigabajtów. "Petabajt to około tysiąc-dwa tysiące dysków ze zwykłych laptopów. Spodziewamy się, że co roku wielkość bazy będzie się zwiększała o kolejne 2 petabajty" - powiedział dr Maciej Krzyżanowski.

Dane satelitarne są przydatne w wielu dziedzinach. "Można je wykorzystać praktycznie wszędzie, poczynając od podpatrywania lasów tropikalnych i zabezpieczenia ich przed nielegalną wycinką. Można sprawdzać, czy na rzekach nie ma zagrożenia powodziowego. W rolnictwie podglądać rodzaje upraw, kontrolując, które z nich są odpowiednio nawożone. W energetyce dane satelitarne mogą pomóc w ustaleniu optymalnego przebiegu linii wysokiego napięcia, a w transporcie np. w optymalizowaniu sieci dróg, nadzorowaniu statków" - wyliczał dr Brona.

PAP - Nauka w Polsce

ekr/ mrt/
Tagi: esa
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... znesu.html


Załączniki:
Dane z europejskich satelitów dostępne dla nauki i biznesu.jpg
Dane z europejskich satelitów dostępne dla nauki i biznesu.jpg [ 23.39 KiB | Przeglądane 7314 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: czwartek, 6 października 2016, 08:50 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
ESO Astronomy Camp 2016 - zostało kilka dni na zgłoszenia
Wysłane przez czart
Jeszcze przez kilka dni polscy uczniowie mogą zgłaszać chęć udziału w obozie astronomicznym we Włoszech organizowanym przez Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO). Do wygrania są stypendia pokrywające koszt udziału i biletów lotniczych. Zgłoszenia będą przyjmowane do 11 października 2016 r.

Kilka krajów poprosiło o przesunięcie o parę dni terminu przyjmowania zgłoszeń, argumentując to faktem rozpoczęcia w nich roku szkolnego dopiero pod koniec września. W związku z tym ESO zdecydowało o przesunięciu terminu dla wszystkich krajów o jeden tydzień. Wobec tego także polscy uczniowie mają jeszcze kilka dodatkowych dni na zgłoszenia. Nowy termin to 11 października 2016 r. Ogłoszenie wyników nastąpi również tydzień później, do 23 października 2016 r.

ESO Astronomy Camp 2016 to międzynarodowy obóz astronomiczny dla uczniów w wieku 16-18 lat (roczniki 1998, 1999, 2000). Odbędzie się w obserwatorium astronomicznym Aosta Valley w okresie od 26 grudnia 2016 r. do 1 stycznia 2017 r.

Zadanie konkursowe polega na przygotowaniu krótkiego filmu (maksymalnie 3 minuty) na temat „I would most like to discover/invent ...... because........”. Kandydat powinien występować w filmie i mówić po angielsku.

Organizatorem obozu jest Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) - czołowa organizacja badawcza zajmująca się badaniami Wszech świata prowadzonymi z powierzchni Ziemi. ESO posiada wielkie teleskopy na pustyni Atakama w Chile. Nasz kraj stał się członkiem tej organizacji w ubiegłym roku.

Polski konkurs prowadzony jest przez Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA) we współpracy ESO. "Urania" jest patronem medialnym konkursu. W "Uranii" nr 4/2016 zamieściliśmy wywiad z dwojgiem z ubiegłorocznych uczestników obozu.

Więcej informacji:
• Ogłoszenie ESO o obozie
• Strona polskiego konkursu
• Witryna obozu i formularz zgłoszeniowy
• Rozmowę z uczestnikami ubiegłorocznej edycji można przeczytać w "Uranii" nr 4/2016

Na zdjęciu:
Obserwatorium Aosta Valley w nocy. Fot.: Giovanni Antico.
http://www.urania.edu.pl/konkursy/eso-a ... 02526.html


Załączniki:
ESO Astronomy Camp 2016 - zostało kilka dni na zgłoszenia.jpg
ESO Astronomy Camp 2016 - zostało kilka dni na zgłoszenia.jpg [ 262.75 KiB | Przeglądane 7313 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: czwartek, 6 października 2016, 08:52 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Dione kolejnym księżycem Saturna z oceanem
Wysłane przez czart
Królewskie Obserwatorium Belgii podało, iż najnowsze wyniki uzyskane przez sondę Cassini sugerują istnienie podpowierzchniowego oceanu na Dione. Byłby to kolejny księżyc Saturna z oceanem pod swoją powierzchnią.

Sonda Cassini wykonywała pomiary grawitacyjne podczas ostatnich przelotów w pobliżu Dione i wykonywała pomiary grawitacyjne. Uzyskane wyniki wskazują na istnienie oceanu 100 km pod powierzchnią. Ocean może mieć nawet kilkadziesiąt kilometrów głębokości i otaczać skaliste jądro.

W takiej sytuacji trudno uniknąć porównać do Enceladusa, mniejszego, ale bardziej znanego księżyca Saturna. Wygląda na to, że budowa wewnętrzna obu ciał może być podobna. W przypadku Enceladusa o podpowierzchniowym oceanie mówi się już od jakiegoś czasu, a na dodatek w pobliżu bieguna południowego występują na nim gejzery wyrzucające strumienie pary wodnej. Na Dione na razie gejzerów nie dostrzeżono.

Astronomowie z Królewskie Obserwatorium Belgii opracowali model, w którym lodowe skorupy Enceladusa i Dione są górami lodowymi zanurzonymi w wodzie. Nowy model przewiduje, że ocean na Enceladusie jest bliżej powierzchni niż do tej pory przyjmowano - w przypadku bieguna południowego może to być nawet kilka kilometrów od powierzchni.

Begowie uważają także, iż ocean na Dione mógł przetrwać bardzo długo, nawet całą historię tego obiektu. Wskazują, że czyni go to potencjalnym siedliskiem przyjaznym dla życia mikrobiologicznego. Oddziaływania pomiędzy skałami z jądra księżyca, a otaczająca je wodą, mogły dostarczyć składników i energii niezbędnych do narodzin życia.

Podsumowując, w przypadku Saturna już trzy księżyce (Enceladus, Tytan i Dione) są podejrzewane o posiadanie podpowierzchniowych oceanów. Podobnie jest w przypadku trzech księżyców Jowisza (Europa, Ganimedes, Kallisto). Mówi się też, że podobne własności może mieć Pluton.

Wyniki badań ukazały się w czasopiśmie „Geophysical Research Letters”.

Dione jest czwartym pod względem wielkości księżycem Saturna, znanym od 1684 roku (odkrywca: Giovanni Cassini). Ma średnicę 1118 km, a swoją planetę obiega co 2,7 dnia. Dione można dostrzec przez amatorskie teleskopy.

Więcej informacji:
• Saturn’s moon Dione harbors a subsurface ocean

Źródło: Królewskie Obserwatorium Belgii

Na zdjęciu:
Dione z widocznym w tle Enceladusem. Zdjęcie zostało wykonane przez sondę Cassini 8.09.2015 r. Źródło: NASA/JPL-Caltech/Space Science Institute.
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/dio ... -2527.html


Załączniki:
Dione kolejnym księżycem Saturna z oceanem.jpg
Dione kolejnym księżycem Saturna z oceanem.jpg [ 74.87 KiB | Przeglądane 7312 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2016
PostNapisane: czwartek, 6 października 2016, 08:54 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Przetestowano wysokościomierz laserowy dla misji BepiColombo do Merkurego
Wysłane przez czart
Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) ma dzisiaj otrzymać ostatnie elementy wysokościomierza laserowego dla misji BepiColombo. Wysokościomierz będzie służyć do pomiarów topograficznych powierzchni Merkurego.

5 października 2016 r. szwajcarsko-niemiecko-hiszpański zespół, który konstruował wysokościomierz laserowy, ma przekazać ostatnie jego komponenty do ESA. W ostatnich tygodniach przeprowadzono testy, które zakończyły się powodzeniem. Konstrukcją wysokościomierz laserowego BELA (BepiColombo Laser Altimeter) kierował Uniwersytet w Bernie.

Dzięki wysokościomierzowi będzie można uzyskać trójwymiarowe dane o powierzchni Merkurego. Do dwuwymiarowych obrazów ze zdjęć dojdą dane o wysokości terenu. Wysokościomierz BELA wykorzystuje podczerwony laser do wysyłania krótkich impulsów, które po odbiciu od powierzchni Merkurego będą obserwowane przez teleskop pracujący na pokładzie sondy orbitalnej. Zmierzenie czasu dotarcia impulsu pozwoli na obliczenie odległości do danego punktu na powierzchni. Taka metoda pozwala na osiągnięcie dokładności nawet 1 metra przy pomiarach z dystansu 1000 km.

BepiColombo jest wspólną misją ESA oraz japońskiej agencji JAXA. Start jest zaplanowany na rok 2018. Zostaną wystrzelone razem dwie sondy orbitalne, zbudowane przez każdą z agencji. Do Merkurego sondy dotrą w 2014 roku i będą krążyć po orbitach o wysokości od 400 do 19200 km nad powierzchnią.

Więcej informacji:
• Bern-made laser altimeter taking off to Mercury

Źródło: University of Bern

Na zdjęciu:
Wysokościomierz laserowy BELA (BepiColombo Laser Altimeter). Źródło: University of Bern / Ramon Lehmann.
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/prz ... -2529.html


Załączniki:
Przetestowano wysokościomierz laserowy dla misji BepiColombo do Merkurego.jpg
Przetestowano wysokościomierz laserowy dla misji BepiColombo do Merkurego.jpg [ 267.73 KiB | Przeglądane 7311 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 82 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL