Na Plutonie tworzą się chmury i leży metanowy śniegNa Plutonie, który po raz pierwszy mogliśmy ujrzeć na zdjęciach w połowie ubiegłego roku, też występuje pogoda. Jak wynika z ostatnich odkryć naukowych, formują się tam chmury, które barwią powierzchnię planety na czerwono, na której leży metanowy śnieg.
Na naszej planecie chmury są zjawiskiem powszechnym. Wystarczy, że spojrzymy w niebo, a już przed naszymi oczami będą malowały się niesamowite ich kształty, w których często możemy dopatrzeć się różnych, ciekawych postaci. Jeśli myślicie, że chmury to tylko domena Ziemi, to bardzo się mylicie.
Występują one na wielu odkrytych przez ludzkość obiektach w kosmosie, także na planetach i księżycach w naszym Układzie Słonecznym. Teraz dochodzą nas wieści, że naukowcy z NASA odkryli je także na Plutonie.
Bardzo cienkie chmury
Informacja ta jest niezwykle interesująca, a to ze względu na fakt, iż na tej planecie karłowatej atmosfera jest 100 tysięcy razy rzadsza niż na Ziemi. To już nawet na Marsie takie zjawiska są czymś niezwykłym, a tam atmosfera jest zaledwie 100 razy rzadsza.
Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu naukowcy odkryli na Plutonie mgły, które zawieszone są na wysokości około 160 kilometrów. Chociaż są one bardzo cienkie, to właśnie ich obecność sprawia, że powierzchnia tej planety karłowatej nabiera czerwonego zabarwienia.
Tymczasem specjaliści z NASA nie znają jeszcze natury występowania odkrytych chmur. Zanim poznamy zagadkę obłoków, jednego możemy być pewni, Pluton jest jedynym obiektem w Pasie Kuipera, który posiada atmosferę z zachodzącymi w niej dynamicznymi procesami.
Padają metanowe deszcze
Jednak Pluton nie przestaje zaskakiwać nas niezwykłymi zjawiskami występującymi zarówno na jego powierzchni, jak i wysoko w atmosferze. Wiemy już, że na tej pięknej planecie karłowatej pojawiają się mgły, w atmosferze płyną chmury, a teraz dowiadujemy się, iż w górach leży metanowy śnieg.
Odkrycia tego dokonał zespół naukowców z NASA, który bezustannie nadzoruje misję sondy New Horizons. Śnieg pokrywa szczyty i stoki górskie w regionie zwanym Cthulhu, czyli jednego z ciemniejszych obszarów południowej półkuli tej planety karłowatej.
Specjaliści sądzą, że metan może zachowywać się podobnie jak woda w atmosferze ziemskiej, a mianowicie kondensować do postaci stałej na dużej wysokości. Powyżej możecie zobaczyć obrazy uzyskane z kamery multispektralnej rejestrującej w świetle widzialnym i bliskiej podczerwieni.
Widoczne są na nich szczyty górskie pokryte jasnym metanowym śniegiem (kolor biały po lewej), a także metanowy lód (kolor purpurowy po prawej). Informacje o pływających górach lodowych, chmurach w atmosferze, mgle, metanowym śniegu i lodzie uświadamiają nam, jak bardzo fascynujący i dynamiczny jest to glob.
"Podróżujące" góry lodowe
Warte omówienia są również plutońskie góry lodowe, które "podróżują" po morzach ciekłego azotu. Naukowcy zlokalizowali je na obszarze zwanym Równina Sputnika (Sputnik Planum), a właściwie w centralnej części słynnego serca.
Duża część gór rozciąga się nawet na długości 20 kilometrów. Szczególnie duży klaster znajduje się też na północnym krańcu Sputnik Planum, czyli w regionie Challenger Colles, gdzie wiele gór lodowych zajmuje obszar 60 na 35 kilometrów.
Na jednej z najdalszych znanych nam planet karłowatych odkryto nie tylko góry zbudowane z zamrożonego azotu, ale również z zamarzniętej wody, co jest niezwykle ciekawym zjawiskiem.
Zdjęcie, które możecie zobaczyć powyżej, powstało 14 lipca 2015 roku i zostało wykonane z odległości 16 tysięcy kilometrów przez sondę New Horizons przy wykorzystaniu kamery MVIC (Multispectral Visible Imaging Camera). Obszar na nim widoczny ma 500 kilometrów długości i 340 szerokości.
Badacze z NASA twierdzą, że istnienie zbiorników cieczy pod lodami Plutona oraz jego największego księżyca, Charona, wynika z ogrzewania ich przez siły pływowe powstające na skutek wzajemnego oddziaływania grawitacyjnego obu tych ciał niebieskich. Chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o Plutonie? Przeczytaj więcej wiadomości
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... nowy-snieg