Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 11:56

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Luty 2016
PostNapisane: poniedziałek, 1 lutego 2016, 09:21 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Spojrzenie w lutowe niebo 2016
„ Gdy ciepło w lutym, zimno w marcu bywa”
Przysłowie oddaje nasze zaniepokojenie, jak na razie ciepłą zimą, i chyba będziemy musieli się jednak przygotować na nowe kaprysy tegorocznej aury. Natomiast precyzyjniej możemy coś powiedzieć o „pogodzie kosmicznej”, czyli co nas czeka w tym miesiącu na firmamencie niebieskim. Jednakowoż od samego tytułu „lutowe niebo” każdemu robi się zimno, aż ciarki przechodzą po plecach. Zatem, pozostaje nam tylko ciepłe i optymistyczne spojrzenie w niebo, a karnawał w tym roku będzie krótki, bowiem już 10 lutego będzie Popielec. W tym najkrótszym, często najchłodniejszym miesiącu roku, w Małopolsce przybędzie dnia ponad półtorej godziny. Przyznacie Państwo, że brzmi to bardzo optymistycznie. Słońce, chociaż jeszcze nadal przebywa na południowej półkuli nieba, to mimo wszystko systematycznie pnie się po Ekliptyce coraz wyżej i wyżej, przez co dnia nam znacząco przybywa.
W dniu pierwszego lutego Słońce w Krakowie wschodzi o godz. 7.14, a zachodzi o 16.32; czyli dzień będzie trwał 9 godzin i 18 minut. Natomiast 29 lutego wschód Słońca nastąpi o godz. 6.25, a zachód o 17.21; zatem długość dnia wyniesie już 10 godzin i 56 minut; dzień będzie zatem dłuższy od najkrótszego dnia roku (22.XII) o 2 godz. i 51 minut. Ponadto, w piątek 19 lutego o godz. 10.48, Słońce wstępuje w znak Ryb; a za dalszy miesiąc w znak Barana – czyli wtedy będziemy mieli początek astronomicznej Wiosny, oby nie tylko w kalendarzu!
Słońce w tym miesiącu wykazywać będzie średnią aktywność magnetyczną. Mimo tego, zawsze należy się liczyć z możliwością pojawienia paru grup plam na jego tarczy i towarzyszącym im nagłym wyrzutem plazmy w przestrzeń międzyplanetarną, szczególnie w pierwszej i ostatniej dekadzie lutego. Może w związku z tym, zaobserwujemy w zjawisko zorzy polarnej?
Ciemne, bezksiężycowe noce, dogodne do obserwacji astronomicznych, wystąpią na przełomie pierwszego i drugiego tygodnia miesiąca, a kolejność faz Księżyca będzie następująca: ostatnia kwadra 1.II. o godz. 04.29, nów 8.II. o godz. 15.39, pierwsza kwadra 15.II. o godz. 08.46 i pełnia 22.II. o godz. 19.20. W perygeum (najbliżej Ziemi) znajdzie się Księżyc 11.II. o godz. 04, a w apogeum (najdalej od Ziemi) będzie 27.II. o godz.. 04.
Jeśli chodzi o planety, to Merkurego będzie można dostrzec przez cały miesiąc, tuż po zachodzie Słońca nad południowo - zachodnim horyzontem. Z całą pewnością odszukanie Merkurego, na wieczornym niebie, ułatwi nam rogalik Księżyca, który 6.II. o godz. 18, zbliży się do planety na odległość 4 stopni. Natomiast Wenus jako Gwiazda Poranna, przez cały miesiąc króluje swym blaskiem, na co najmniej godzinę przed świtem, jednak z dnia na dzień coraz to niżej nad południowo-wschodnim horyzontem. Czerwonawy Mars widoczny będzie przez cały miesiąc w drugiej połowie nocy, goszcząc w gwiazdozbiorze Wagi. Jowisza, który wschodzi tuż po północy, wraz z jego gromadką księżyców, możemy obserwować przez cały miesiąc na południowo - wschodnim niebie, w gwiazdozbiorze Lwa. Nad ranem 24 lutego o godz. 5, do planety zbliży się Księżyc, tuż po pełni, na odległość prawie 2 stopni. Natomiast późno, w drugiej połowie nocy, w gwiazdozbiorze Wężownika dostrzeżemy Saturna z pierścieniami. Zaś wieczorem nisko nad południowo-zachodnim horyzontem, w gwiazdozbiorze Ryb, możemy dostrzec przez lunetę planetę Uran. Neptun goszczący w Wodniku, już z początkiem lutego zniknie w promieniach zachodzącego Słońca, aby pojawić się nam na porannym niebie, ale dopiero w połowie marca.
Należy też pamiętać, jak przystało na miłośników astronomii, że w piątek 19 lutego, przypada 543 rocznica urodzin Mikołaja Kopernika i z tej okazji, aby te wszystkie zjawiska na niebie móc dobrze zaobserwować, warto złożyć wizytę w Młodzieżowym Obserwatorium Astronomicznym w Niepołomicach (tel. 12-281-15-61).
W tym miesiącu nie „przewiduje się” bogatych deszczy meteorów, chociaż 25 lutego przypada maksimum mało aktywnego roju, promieniującego z okolicy „delty” w gwiazdozbiorze Lwa. Księżyc dwa dni po pełni będzie nam przeszkadzał w ich wieczornych obserwacjach. Jak z tego widać, luty – choć krótki – to będzie dość interesujący dla miłośników obserwacji nieba.
Dysponując zaś wolna chwilą, zachęcam gorąco Państwa do wieczornych spacerów, a przy okazji spójrzmy w niebo, pamiętając jednocześnie o staropolskim przysłowiu:
„ Gdy luty stały - to wiosną bywają upały"


Adam Michalec
http://orion.pta.edu.pl/niebo/spojrzeni ... niebo-2016

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: poniedziałek, 1 lutego 2016, 09:22 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wschody i zachody Słońca w Krakowie - Luty 2016

Dlug. Dłuższy Krótszy Fazy Ksieżyca,
Data Ws Za Dnia od od Przew. akt. Slonca
h m h m h m Najkrot Najdluz (m, s, d, bd) h m
1.Pon 07 14 16 32 9 18 1 13 7 05 d Ost. kwad. 04 28
2.Wto 07 13 16 34 9 21 1 16 7 02 d - duza
3.Sro 07 12 16 36 9 24 1 19 7 59 d
4.Czw 07 10 16 38 9 28 1 23 6 55 d
5.Pia 07 08 16 39 9 31 1 26 6 52 d
6.Sob 07 07 16 41 9 34 1 29 6 49 s - srednia
7.Nie 07 05 16 43 9 38 1 33 6 45 s h m
8.Pon 07 04 16 45 9 41 1 36 6 42 s Now 15 39
9.Wto 07 02 16 46 9 44 1 39 6 39 s
10.Sro 07 01 16 48 9 47 1 42 6 36 s
h
11.Czw 06 59 16 50 9 51 1 46 6 32 s Ks. w perygeum 04
12.Pia 06 57 16 52 9 55 1 50 6 28 m - mala
13.Sob 06 55 16 53 9 58 1 53 6 25 m
14.Nie 06 54 16 55 10 01 1 56 6 22 m h m
15.Pon 06 52 16 57 10 05 2 00 6 18 m I kwadra 08 46
16.Wto 06 50 16 59 10 09 2 04 6 14 m
17.Sro 06 48 17 00 10 12 2 07 6 11 m
18.Czw 06 46 17 02 10 16 2 11 6 07 m
19.Pia 06 44 17 04 10 20 2 15 6 03 m
20.Sob 06 42 17 06 10 24 2 19 5 59 s

21.Nie 06 41 17 08 10 27 2 22 5 56 s h m Wschody i zachody Slonca w Krakowie - Luty 2016
22.Pon 06 39 17 09 10 30 2 25 5 53 s Pelnia 19 20
23.Wto 06 37 17 11 10 34 2 29 5 49 s
24.Sro 06 35 17 13 10 38 2 33 5 45 s
25.Czw 06 33 17 15 10 42 2 37 5 41 s
26.Pia 06 31 17 16 10 45 2 40 5 38 d h
27.Sob 06 29 17 18 10 49 2 44 5 34 d Ks. w apogeum 04
28.Nie 06 27 17 19 10 52 2 47 5 31 d
29.Pon 06 25 17 21 10 56 2 51 5 27 d


Dane wyznaczone na podstawie:
The American Ephemeris and Nautical Almanac * 2016
w Staniątkach, dnia 30 listopada 2015

Adam Michalec

http://orion.pta.edu.pl/niebo/wschody-i ... -luty-2016

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 10:09 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Niebo w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku
Animacja pokazuje położenie Księżyca oraz planet Mars, Saturn, Wenus i Merkury w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku.
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Początek lutego będzie atrakcyjny dla osób wstających przed wschodem Słońca, ponieważ cztery widoczne po wschodniej stronie nieba planety odwiedzi zdążający do nowiu Księżyc. Dodatkowo zmniejszać się będzie odległość między Wenus a Merkurym, jak również między Marsem a Saturnem. O tej samej porze, lecz po zachodniej stronie nieba, można obserwować planetę Jowisz, która jednak lepiej jest widoczna przed północą, gdy dopiero wspina się po nieboskłonie. Z wieczornego nieba praktycznie zniknęła już planeta Neptun, ale wciąż można obserwować Urana. Siódma planeta Układu Słonecznego będzie dobrze widoczna jeszcze przez kilka tygodni. Blisko Gwiazdy Polarnej wędruje słabnąca kometa C/2013 US10 (Catalina). Dzięki swojemu położeniu jest ona widoczna całą noc.

Minionej właśnie nocy Księżyc przeszedł przez ostatnią kwadrę i dąży do nowiu, przez który przejdzie za tydzień, w poniedziałek 8 lutego, po południu naszego czasu. Przez najbliższe dni Srebrny Glob odwiedzi gwiazdozbiory Wagi, Skorpiona, Wężownika i Strzelca, w których obecnie przebywają aż cztery planety Układu Słonecznego: Mars w Wadze, Saturn w Wężowniku oraz Wenus i Merkury w Strzelcu. Wszystkie one będą miały bliskie spotkanie z Księżycem, choć żadna z nich nie zostanie zakryta.

Pierwszy spotkanie z Księżycem miał Mars, który wędruje przez gwiazdozbiór Wagi i w tym tygodniu przetnie linię, łączącą dwie najjaśniejsze gwiazdy tej konstelacji, czyli Zuben Eschamali (β Lib, jasność +2,6 magnitudo) i Zuben Elgenubi (α Lib, jasność +2,8 magnitudo). Mars przetnie tę linię w środę 3 lutego, a wcześniej, w poniedziałek 1 lutego i we wtorek 2 lutego zbliży się na niewiele ponad 1° do pierwszej z wymienionych gwiazd. Dodatkowo w poniedziałek Czerwonej Planecie towarzyszył Księżyc w fazie 49%, który o godzinie podanej na mapce znajdował się niecałe 3° na północny zachód od Marsa. Dobę później naturalny satelita Ziemi przesunie się kilkanaście stopni na południowy wschód i o tej samej porze będzie świecił w fazie 40%, 10° na lewo od Marsa. Sam Mars ma obecnie jasność +0,7 wielkości gwiazdowej, a jego tarcza przekroczyła już średnicę 7". Faza wciąż jest mała i wynosi 90%. Szkoda tylko, że w naszych szerokościach geograficznych ta planeta wznosi się maksymalnie jedynie na nieco ponad 20°, przez co ruchy atmosfery ziemskiej mogą sporo utrudniać jej obserwacje nawet podczas górowania.

Środę 3 lutego i czwartek 4 lutego Księżyc ma zarezerwowane na spotkanie z Saturnem. W tych dniach jego tarcza będzie oświetlona odpowiednio w 30 i 21 procentach. We wtorek na godzinę przed świtem (na tę porę wykonane są mapki animacji) Księżyc będzie się znajdował niecałe 8° na północny zachód od Saturna, do którego Mars zbliżył się już na mniej niż 30°. Bliżej Księżyca - 5°, tyle że na południowy zachód znajdowała się będzie gwiazda Graffias, czyli świecąca z jasnością +2,5 magnitudo β Scorpii, która jest szerokim układem podwójnym, o separacji składników 14". Można zatem próbować ją rozdzielić nawet przez lornetkę. W tym samym momencie 9° prawie dokładnie pod Księżycem odnaleźć będzie można najjaśniejszą w całym Skorpionie gwiazdę Antares. Jest ona raczej łatwa do rozpoznania, bo poza blaskiem +1 magnitudo wyróżnia ją wyraźna czerwono-pomarańczowa barwa. Saturn ma w tej chwili jasność +0,5 magnitudo, a jego tarcza ma średnicę 16". Maksymalna elongacja Tytana, tym razem wschodnia, przypada w środę 3 lutego. Tego dnia Tytan oddali się od swojej planety macierzystej na ponad 2,5 minuty kątowej, czyli prawie 10 średnic kątowych Saturna.

Na kolejne ciekawe spotkanie Księżyca z innymi ciałami niebiańskimi nie trzeba będzie długo czekać. W weekend spotka się on z oboma wewnętrznymi planetami Układu Słonecznego, czyli z Wenus i Merkurym. Szczególnie warto będzie wstać w sobotę 6 lutego, gdy Księżyc w fazie 7% na godzinę przed świtem będzie świecił 3,5 stopnia prawie dokładnie nad Wenus oraz 6° na zachód od Merkurego (pierwsza planeta od Słońca będzie na godzinie 7 względem Księżyca). Dodatkowo między Księżycem a Wenus znajdował się będzie charakterystyczny wianuszek gwiazd z północno-wschodniej części Strzelca. Tego dnia Wenus będzie świeciła z jasnością -4 magnitudo, jej tarcza będzie miała średnicę 12" i fazę 86%. W przypadku Merkurego będzie to odpowiednio: 0 magnitudo, 7" i 60%. Obie planety będzie dzieliło wtedy jedynie 5°, zatem zmieszczą się one razem w polu widzenia lornetki. Dobę później godzinę przed świtem Księżyc będzie właśnie wschodził i 15 minut później wzniesie się na wysokość zaledwie 2°. Merkury będzie się wtedy znajdował jakieś 8° na prawo od niego.

W miarę możliwości warto porównać wygląd tarcz Merkurego i Marsa, które będą miały podobną wielkość, lecz wyraźnie różną fazę. Może być to jednak trudne, ponieważ Merkury o opisywanej porze zajmuje pozycję na wysokości zaledwie 2° i żeby ją w ogóle dostrzec, trzeba dysponować odpowiednio odsłoniętym widnokręgiem.
Mapka pokazuje położenie Jowisza w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku.
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher -

Źródło: StarryNight
Na porannym niebie można obserwować jeszcze Jowisza, lecz o tej porze zniża się on już na niebie zachodnim, ponad 80° na północny zachód od Marsa. Znacznie lepiej Jowisz jest widoczny kilka godzin wcześniej, gdyż pojawia się na nieboskłonie już przed godziną 20, najwyżej nad widnokręgiem - ponad 40° - znajduje się po godzinie 2, a o godzinie podawanej na poprzedniej animacji jest już tylko w połowie tej wysokości i do tego na jaśniejącym niebie. Do opozycji Jowisza został miesiąc i planeta obecnie szybko zyskuje na jasności i rozmiarach kątowych. Pod koniec tygodnia blask Jowisza urośnie do -2,4 magnitudo, a jego tarcza zwiększy swoje rozmiary do 43". Zatem do wschodu Księżyca i Wenus jest on najjaśniejszym obiektem nocnego nieba (nie licząc oczywiście sztucznych satelitów Ziemi, które mogą być znacznie jaśniejsze). Jowisz porusza się ruchem wstecznym, co najłatwiej zaobserwować, porównując jego położenie względem gwiazdy Zavijava (β Vir), która świeci z jasnością obserwowaną +3,6 magnitudo (na mapce jest to pierwsza gwiazda na lewo i w dół od Jowisza, wzdłuż zaznaczonej na zielono ekliptyki). W ciągu tygodnia Jowisz oddali się od niej o ponad 0,5 stopnia, powiększając dystans do prawie 6°.

W układzie księżyców galileuszowych Jowisza w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night):
• 2 lutego, godz. 20:58 - wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza,
• 3 lutego, godz. 0:14 - wejście Ganimedesa na tarczę Jowisza,
• 3 lutego, godz. 0:20 - zejście cienia Ganimedesa z tarczy Jowisza,
• 3 lutego, godz. 3:18 - zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza,
• 3 lutego, godz. 5:50 - minięcie się Ganimedesa (N) i Europy w odległości 16", 25" na zachód od tarczy Jowisza,
• 3 lutego, godz. 6:04 - Europa chowa się w cień Jowisza, 22" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 4 lutego, godz. 3:00 - minięcie się Ganimedesa (N) i Kallisto w odległości 24", 235" na zachód od tarczy Jowisza,
• 5 lutego, godz. 0:24 - wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
• 5 lutego, godz. 0:38 - Kallisto chowa się w cień Jowisza, 61" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 5 lutego, godz. 1:58 - wejście Europy na tarczę Jowisza,
• 5 lutego, godz. 3:14 - zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
• 5 lutego, godz. 3:58 - wyjście Kallisto z cienia Jowisza, 33" na zachód od tarczy planety (koniec zaćmienia),
• 5 lutego, godz. 4:42 - zejście Europy z tarczy Jowisza,
• 5 lutego, godz. 4:58 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 5 lutego, godz. 5:20 - minięcie się Europy (N) i Kallisto w odległości 25", 12" na zachód od tarczy Jowisza,
• 5 lutego, godz. 5:42 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 5 lutego, godz. 7:14 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 5 lutego, godz. 21:35 - minięcie się Europy (N) i Ganimedesa w odległości 10", 175" na zachód od tarczy Jowisza,
• 6 lutego, godz. 2:08 - Io chowa się w cień Jowisza, 13" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 6 lutego, godz. 5:06 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 6 lutego, godz. 21:25 - minięcie się Io (N) i Ganimedesa w odległości 13", 48" na wschód od tarczy Jowisza,
• 6 lutego, godz. 23:26 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 6 lutego, godz. 23:30 - wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 6 lutego, godz. 23:52 - minięcie się Io (N) i Europy w odległości 11", 5" na wschód od tarczy Jowisza,
• 7 lutego, godz. 0:08 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 7 lutego, godz. 1:42 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 7 lutego, godz. 2:22 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 7 lutego, godz. 20:36 - Io chowa się w cień Jowisza, 12" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 7 lutego, godz. 23:34 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia).
Animacja pokazuje położenie komety C/2013 US10 (Catalina) w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku.
Animację wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Kometa C/2013 US10 (Catalina) nadal wędruje niedaleko Gwiazdy Polarnej, ale przeszła do kolejnego gwiazdozbioru, którym jest Żyrafa. i wędruje już na południe. Na razie jeszcze kometa jest dość blisko (na początku lutego niecałą jednostkę astronomiczną) Ziemi, ale do końca tego miesiąca będzie ponad 2 razy dalej, niż obecnie. Odbije się to oczywiście na warunkach widoczności tej komety. Stopniowo będzie ona zwalniać swój ruch na niebie, z biegiem czasu malała będzie też jej jasność. Na razie kometa jest jeszcze dość jasna. Niektórzy oceniają jej sumaryczny blask na +6,5 magnitudo.

Dokładną mapkę z trajektorią komety C/2013 US10 (Catalina) do końca lutego br., wykonaną w programie Nocny Obserwator, można pobrać tutaj.
Mapka pokazuje położenie Urana w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku.
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Na wieczornym, zachodnim nieboskłonie pozostała już tylko planeta Uran. Neptun 25 lutego będzie w koniunkcji ze Słońcem (niecałe 2 tygodnie później Jowisz będzie w opozycji, zatem obie planety są teraz po przeciwnych stronach nieba) i już w zasadzie jest niewidoczny, ponieważ gdy się zrobi odpowiednio ciemno do jego obserwacji, jest on już bardzo nisko nad widnokręgiem i każdego kolejnego wieczora będzie coraz niżej.

Natomiast Uran jest jeszcze widoczny całkiem dobrze. Do jego koniunkcji ze Słońcem zostało jeszcze ponad 2 miesiące i na początku nocy astronomicznej (w tym tygodniu około 18:30) wznosi się on jeszcze na ponad 35° nad widnokrąg - w tym samym momencie Neptun jest już tylko 4° nad horyzontem. Mapka pokazuje sytuację półtorej godziny później, gdy Uran zbliży się do widnokręgu na nieco ponad 20°. Planeta świeci blaskiem +5,9 magnitudo i jest prawie na linii, łączącej zachodni bok charakterystycznego trójkąta równobocznego, złożonego z gwiazd 77 (południowa, jasność +6,3 mag), 73 (zachodnia, jasność 6,0 mag) i 80 (wschodnia, jasność 5,5 mag) Piscium z gwiazdą ε Piscium, o jasności obserwowanej +4,3 mag. Urana można odnaleźć niecałe 2° od gwiazdy ε Psc i jednocześnie pół stopnia od gwiazdy 73 Psc - na mapce we wstawce jest ona tuż na lewo od litery "P" w podpisie "80 Psc".

Dodał: Ariel Majcher
Uaktualnił: Ariel Majcher
http://news.astronet.pl/7745


Załączniki:
Animacja pokazuje położenie Księżyca oraz planet Mars, Saturn, Wenus i Merkury w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku.jpg
Animacja pokazuje położenie Księżyca oraz planet Mars, Saturn, Wenus i Merkury w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku.jpg [ 38.97 KiB | Przeglądane 7382 razy ]
Mapka pokazuje położenie Jowisza w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku.jpg
Mapka pokazuje położenie Jowisza w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku.jpg [ 26.68 KiB | Przeglądane 7382 razy ]
Animacja pokazuje położenie komety.jpg
Animacja pokazuje położenie komety.jpg [ 22.81 KiB | Przeglądane 7382 razy ]
Mapka pokazuje położenie Urana w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku.jpg
Mapka pokazuje położenie Urana w pierwszym tygodniu lutego 2016 roku.jpg [ 31.67 KiB | Przeglądane 7382 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: wtorek, 2 lutego 2016, 10:14 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Radom/Z początkiem ferii rusza obserwatorium astronomiczne
Nowo wybudowane w Radomiu obserwatorium astronomiczne zostanie otwarte z początkiem ferii, które na Mazowszu rozpoczynają się w poniedziałek. Placówka ma służyć głównie uczniom radomskich szkół, ale przewidziane są też pokazy dla dorosłych mieszkańców i przyjezdnych.
Obserwatorium ma głównie służyć do celów edukacyjnych. Jako pierwsi będą mogli obserwować niebo uczestnicy półzimowisk organizowanych przez radomskie szkoły w czasie ferii.

Po przerwie zimowej zaplanowano regularne zajęcia dla uczniów. Pozostali mieszkańcy i osoby przyjezdne, zainteresowane astronomią, będą mogły odwiedzić obserwatorium w wyznaczonych dniach. Informacji na ten temat należy szukać na stronie internetowej placówki.

Obserwatorium ma być czynne w ciągu dnia oraz - przy dobrej widoczności – także wieczorami i w godzinach nocnych. „Obserwacje prowadzone będą oczywiście przy okazji ważnych wydarzeń astronomicznych, takich jak: koniunkcje i tranzyty planet czy maksima meteorów” – zapowiedział Marek Lipiec, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 17 w Radomiu, na terenie której zostało wybudowane obserwatorium.

Wewnątrz obrotowej kopuły astronomicznej obserwatorium znajduje się 14-calowy teleskop. Z dwóch tarasów widokowych można dokonywać obserwacji przy pomocy teleskopów mobilnych. W budynku znajduje się sala dydaktyczna ze stanowiskami komputerowymi połączonymi z teleskopem głównym.

Inwestycja kosztowała nieco ponad 667 tys. zł. Jej budowę sfinansowano z tzw. budżetu obywatelskiego. Projekt zgłosiła do realizacji grupa młodych mieszkańców radomskiego osiedla Południe, na którym wybudowano obserwatorium.

PAP - Nauka w Polsce

ilp/ pz/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... iczne.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: środa, 3 lutego 2016, 11:39 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
:oops: „Laserowy” satelita poleciał na orbitę. Umożliwi błyskawiczne przekazywanie zdjęć Ziemi
Rosyjska rakieta Proton-M z europejskim satelitą telekomunikacyjnym, który ma wejść w skład nowego systemu EDRS (European Data Relay System), wystartowała w nocy z piątku na sobotę z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie.
System EDRS, opracowywany już od ponad 10 lat przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA), ma służyć przede wszystkim bardzo szybkiemu przekazywaniu do stacji naziemnych danych i zdjęć powierzchni naszej planety. Chodzi zwłaszcza o zdjęcia rejonów klęsk żywiołowych takich jak powodzie i trzęsienia ziemi, które pozwolą na ocenę rozmiarów i skutków katastrofy.

Nowoczesny system „porozumiewanie się” satelitów

System stanowić ma istotny krok naprzód w porównaniu z istniejącymi satelitami telekomunikacyjnymi. Zamiast przekazywać zdjęcia bezpośrednio na Ziemię, co możliwe jest tylko przez bardzo ograniczony czas przelotu nad anteną odbiorczą (zazwyczaj ok. 10 minut), satelita przekaże zdjęcie nadajnikiem laserowym do drugiego satelity znajdującego się znacznie wyżej, na tzw. orbicie geostacjonarnej. Dopiero ten satelita przekaże zdjęcia na Ziemię.
ESA umieściła już na niskich orbitach wokół Ziemi dwa satelity służące do obserwacji bezpośredniej, które są wyposażone w optyczną aparaturę laserową. Będą one mogły teraz przekazywać uzyskane dane za pośrednictwem nowego satelity, który umieszczony będzie na wysokości 36 tys. km nad równikiem.

To jak „trafienie monety dwucentowej po drugiej stronie Atlantyku”

Szef projektu EDRS Michael Witting podkreślił, że „porozumiewanie się” satelitów na orbicie za pomocą lasera jest trudnym i skomplikowanym zadaniem. – Trzeba trafić promieniem lasera innego satelitę z odległości ponad 40 tys. km, co można porównać do trafienia monety dwucentowej po drugiej stronie Atlantyku – powiedział. Komercyjnym operatorem systemu i właścicielem satelitów jest mająca swoją siedzibę w Paryżu korporacja Eutelsat.
http://www.tvp.info/23821725/laserowy-s ... djec-ziemi


Załączniki:
2016-02-03_11h36_10.jpg
2016-02-03_11h36_10.jpg [ 49.86 KiB | Przeglądane 7368 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: środa, 3 lutego 2016, 11:40 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
W środę kolejny kosmiczny spacer. Dwóch astronautów wyjdzie poza ISS
W środę stacja telewizyjna NASA będzie transmitować kosmiczny spacer dwóch rosyjskich astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Transmisja rozpocznie się o godz. 13.30 naszego czasu, sam spacer natomiast zaplanowany jest od 14.10.
Astronauci 46 Ekspedycji - Jurij Malenczenko i Siergiej Wołkow z Roskosmos (Rosyjska Agencja Kosmiczna), będą między innymi montować specjalne przyrządy na kadłubie stacji, które w przyszłości ułatwią kosmiczne spacery.
Próbki biologiczne i biochemiczne
Malaczenko i Wołkow zainstalują również narzędzie Vinoslivost, które ma sprawdzać wpływ środowiska kosmicznego na różne materiały konstrukcyjne. W urządzeniu zostaną również umieszczone biologiczne i biochemiczne próbki.
Spacer kosmiczny będzie 193. misją montażu i konserwacji stacji kosmicznej. Malaczenko po raz szósty będzie w przestrzeni kosmicznej, a Wołkow po raz czwarty.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 6,1,0.html


Załączniki:
2016-02-03_11h37_44.jpg
2016-02-03_11h37_44.jpg [ 35.88 KiB | Przeglądane 7367 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: środa, 3 lutego 2016, 11:54 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Tak wygląda "Wielki Kanion" na Marsie

Europejska Agencja Kosmiczna opublikowała obraz fragmentu rejonu Noctis Labyrinthus (Labiryntu Nocy) na Marsie. To część największej w Układzie Słonecznym formacji kanionów, zwanej Valles Marineris. Obraz, pokazujący gigantyczne pękniecie powierzchni Czerwonej Planety, osuwiska gruntu i usypane przez wiatr wydmy powstał na podstawie stereoskopowych zdjęć, wykonanych z orbity przez sondę Mars Express, 15 lipca ubiegłego roku.
Noctis Labyrinthus, labirynt dolin, osuwisk i płaskowyżów leży na zachodnim krańcu Valles Marineris, nazywanego "Wielkim Kanionem" Układu Słonecznego. Opublikowany obraz pokazuje obszar o szerokości około 120 kilometrów, mniej więcej 10 procent całej, sięgającej 1200 kilometrów formacji.

Valles Marineris rozciąga się wzdłuż równika Marsa jeszcze szerzej, na odległość około 4 tysięcy kilometrów, przy czym głębokość kanionów sięga nawet 7 kilometrów. Jak się przypuszcza formacja powstała w czasach, gdy powierzchnia Czerwonej Planety pękała stopniowo stygnąc. Nieco na zachód leży rejon Tharsis, którego wulkaniczna przeszłość mogła się do tego przyczynić.


• Grzegorz Jasiński
http://www.rmf24.pl/nauka/news-tak-wygl ... Id,2138698


Załączniki:
2016-02-03_11h48_14.jpg
2016-02-03_11h48_14.jpg [ 59.1 KiB | Przeglądane 7365 razy ]
2016-02-03_11h48_34.jpg
2016-02-03_11h48_34.jpg [ 66.9 KiB | Przeglądane 7365 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2016, 09:12 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Czysta i schludna galaktyczna sąsiadka Drogi Mlecznej
Wiele galaktyk jest przepełnionych pyłem, a inne posiadają tylko sporadyczne ciemne pasma nieprzezroczystej kosmicznej sadzy kłębiące się wśród gazu i gwiazd. Jednak obiekt na niniejszym zdjęciu, wykonanym za pomocą kamery OmegaCAM na teleskopie VLT Survey Telescope (VST) w Chile, jest nietypowy – to mała galaktyka o nazwie IC 1613, istna czyścioszka! IC 1613 zawiera bardzo niewiele kosmicznego pyłu, co pozwala astronomom na dokładne badanie jej zawartości. To nie tylko kwestia wyglądu: czystość galaktyki jest kluczowa dla zrozumienia Wszechświata wokół nas.

IC 1613 to galaktyka karłowata w konstelacji Wieloryba. Niniejsze zdjęcie z VST [1] wyraźnie pokazuje niekonwencjonalne piękno galaktyki: rozproszone gwiazdy i jasny, różowy gaz, wszystko w dużych szczegółach.

Niemiecki astronom Max Wolf odkrył słabą mgiełkę IC 1613 w 1906 roku. W roku 1928 jego rodak Walter Baade użył potężniejszego, 2,5-metrowego teleskopu w Mount Wilson Observatory w Kalifornii i rozdzielił pojedyncze gwiazdy w galaktyce. Z tych obserwacji astronomowie odkryli, że galaktyka musi znajdować się całkiem blisko Drogi Mlecznej, gdyż rozdzielenie indywidualnych gwiazd jest możliwe jedynie dla najbliższych galaktyk.

Od tamtego czasu astronomowie potwierdzili, że IC 1613 faktycznie jest członkinią Grupy Lokalnej, zbiorowiska ponad 50 galaktyk, które obejmuje naszą rodzimą Drogę Mleczną. IC 1613 znajduje się w odległości ponad 2,3 miliona lat świetlnych do nas i z powodu tej bliskości jest względnie dobrze zbadana. Astronomowie stwierdzili, że jest to nieregularna galaktyka karłowata, której brakuje wielu struktur takich jak gwiezdny dysk odnajdywany w niektórych innych drobnych galaktykach.

Jednak brak formy IC 1613 nadrabia czystością. Odległość do IC 1613 znamy z bardzo dużą precyzją, częściowo z powodu nietypowo małego poziomu pyłu znajdującego się zarówno w galaktyce, jak i na linii widzenia z Drogi Mlecznej – co pozwala na znacznie lepsze obserwacje [2].
Drugim powodem precyzyjnego poznania odległości do IC 1613 jest fakt, że galaktyka ta zawiera liczne gwiazdy dwóch typów: cefeidy oraz gwiazdy typu RR Lyrae [3]. Gwiazdy obu typów rytmicznie pulsują w sposób charakterystyczny rosnąć i jaśniejąc w określonych odstępach czasu (eso1311).

Jak wiemy z naszego codziennego życia na Ziemi, świecące obiekty, takie jak żarówki albo świeczki, wydają się tym ciemniejsze, im są dalej od nas. Astronomowie mogą użyć tej prostej logiki do ustalenia jak daleko od nas są obiekty we Wszechświecie – o ile wiedzą jak jasny w rzeczywistości jest dany obiekt.

Cefeidy i gwiazdy typu RR Lyrae mają specyficzną własność: ich okres pojaśnienia i pociemnienia jest bezpośrednio związany z ich prawdziwą jasnością. Mierząc jak szybko się zmieniają, astronomowie mogą ustalić ten parametr, a następnie mogą porównać uzyskane wartości z jasnością widoczną na niebie i policzyć jak daleko od nas muszą być, aby wyglądały tak jak prezentują się na niebie.

Gwiazdy dla których znana jest ich prawdziwa jasność mogą służyć jako świece standardowe, jak mówią astronomowie – tak jak świeca o określonej jasności będzie dobrym wskaźnikiem odległości w oparciu o obserwowaną jasność jej płomienia.
Używając świec standardowych – takich jak gwiazdy zmienne w IC 1613 i mniej powszechne wybuchy supernowych typu Ia, które są widoczne ze znacznie większych kosmicznych odległości – astronomowie mogą połączyć wszystko razem w kosmiczną drabinę odległości, sięgając coraz głębiej w kosmos.

Dekady temu IC 1613 pomogła astronomom ustalić w jaki sposób wykorzystać gwiazdy zmienne do wykonania mapy wielkich połaci Wszechświata. Nieźle jak na małą, bezkształtną galaktykę.

Uwagi:

[1] OmegaCAM to kamera złożona z 32 oraz 256 milionów pikseli, zamontowana na 2,6-metrowym teleskopie VST w Obserwatorium Paranal w Chile. Kliknij tutaj, aby zobaczyć więcej zdjęć wykonanych za pomocą OmegaCAM.

[2] Kosmiczny pył składa się z różnych cięższych pierwiastków, takich jak węgiel i żelazo, a także z większych, ziarnistych molekuł. Ale pył nie tylko blokuje światło, czyniąc otoczone pyłem obiekty trudniejsze do zobaczenia, ale także bardziej rozprasza światło niebieskie. W efekcie kosmiczny pył powoduje, że obiekt wydają się bardziej czerwone niż są w rzeczywistości, gdy patrzymy na nie przez teleskopy. Astronomowie uwzględniają to poczerwienienie podczas badania obiektów. Nadal im mniejsze przesunięcie ku czerwieni, tym precyzyjniejsze obserwacje można uzyskać.

[3] Oprócz dwóch Obłoków Magellana, IC 1613 jest jedyną nieregularną galaktyką karłowatą, w Grupie Lokalnej, u której zidentyfikowano gwiazdy typu RR Lyrae.
Dodała: Redakcja AstroNETu
http://news.astronet.pl/7746


Załączniki:
2016-02-04_08h56_58.jpg
2016-02-04_08h56_58.jpg [ 356.72 KiB | Przeglądane 7343 razy ]
2016-02-04_08h57_32.jpg
2016-02-04_08h57_32.jpg [ 199.92 KiB | Przeglądane 7343 razy ]
2016-02-04_08h58_23.jpg
2016-02-04_08h58_23.jpg [ 247.6 KiB | Przeglądane 7343 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: czwartek, 4 lutego 2016, 09:15 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kosmiczny spacer zakończony sukcesem.
Astronauci powrócili bezpiecznie na pokład ISS
Dwaj rosyjscy astronauci zakończyli spacer w przestrzeni i powrócili na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Rosjanie m.in. zamontowali specjalny sprzęt, mający sprawdzać jak materiały i próbki biologiczne radzą sobie w trudnych warunkach przestrzeni kosmicznej.
Astronauci 46. Ekspedycji, Jurij Malenczenko i Siergiej Wołkow, opuścili stację przez śluzę o godz. 13.55 naszego czasu. Cały kosmiczny spacer był transmitowany na żywo przez telewizję NASA. Miał trwać pięć i pół godziny, jednak astronauci działali bardzo sprawnie i zakończyli go 45 minut przed czasem.
Próbki i wymiana urządzeń
Podczas kosmicznego spaceru Malenczenko i Wołkow pobrali próbki z zewnętrznej części włazu śluzy oraz z okna. Będą one analizowane pod względem ilości osadów z silników sterujących.
Następnie astronauci udali się w miejsce, w którym od siedmiu lat przetrzymywane są nasiona roślin, zarodniki bakterii i grzybów oraz inne próbki. Rosjanie zainstalowali tam nowe urządzenia, które mają testować, jak próbki biologiczne i inne materiały, takie jak powłoki statku kosmicznego, wytrzymują ekstremalne wahania temperatury i silne promieniowanie.
193. spacer kosmiczny
Wyprawa Rosjan była 193. spacerem kosmicznym, mającym na celu montaż i konserwację stacji badawczej. Malaczenko był w przestrzeni kosmicznej po raz szósty, a Wołkow po raz czwarty.
Stacja Badawcza jest kompleksem badawczym wartym 100 miliardów dolarów (około 400 miliardów złotych). Jest ona własnością 15 krajów, przez które jest zarządzana. Załogi astronautów i kosmonautów zmieniają się na niej od listopada 2000 roku.

Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej dzieją się często także mniej dramatyczne, jednak równie ciekawe rzeczy. Kosmonauta Tim Peake pokazywał ostatnio, jak w przestrzeni kosmicznej zachowuje się woda.
Źródło: NASA, Reuters, tvnmeteo.pl
Autor: zupi/jap
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 2,1,0.html


Załączniki:
2016-02-04_09h08_16.jpg
2016-02-04_09h08_16.jpg [ 59.71 KiB | Przeglądane 7343 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: piątek, 5 lutego 2016, 10:26 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Na stronach NASA
Pojawiła się informacja, że ostatni - 18 element zwierciadła głównego teleskopu James Webb został zainstalowany. Każdy pojedynczy element to zwierciadło heksagonalne o średnicy ok 1.3 metra i wadze blisko 40 kg. Wszystkie razem, współpracując ze sobą jako jeden system optyczny, tworzą lustro o całkowitej średnicy 6.5 metra. Teleskop James Webb to prawdziwy gigant, który w 2018 roku znajdzie się w kosmosie i będzie godnym następną teleskopu Hubbla
źródło:
http://www.nasa.gov/press-release/nasas ... -assembled


Załączniki:
2016-02-05_10h25_07.jpg
2016-02-05_10h25_07.jpg [ 186.8 KiB | Przeglądane 7330 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: piątek, 5 lutego 2016, 10:29 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Księżyc sprawia, że na Ziemi pada więcej deszczu
Księżyc odkształca naszą atmosferę i wpływana ilość opadów. Naukowcy potwierdzili tę teorię po analizie danych pochodzących z lat 1988-2012.
Badania naukowców z Uniwersytetu Waszyngtońskiego opublikowane w "Geophysical Research Letters" pokazują, że siły pływowe Księżyca wpływają na ilość deszczu na Ziemi, choć nieznacznie.
- O ile mi wiadomo, są to pierwsze badania, które potwierdzają związek pomiędzy siłami pływowymi Księżyca z opadami - powiedział Tsubasa Kohyama, doktorant nauk atmosferycznych.
Analiza danych
Kohyama badał fale atmosferyczne, kiedy zauważył nieznaczne wahania ciśnienia. Wraz ze współautorem Johnem Wallacem, profesorem nauk atmsferycznych, spędzili dwa lata, tropiąc pochodzenie zjawiska.
Zmiany ciśnienia powietrza, związane z fazami Księżyca, zostały po raz pierwszy wykryte w 1847 roku, a zmiany temperatury w 1932. Analizy globalnej sieci danych potwierdzają, że ciśnienie zmienia się wraz z fazami Księżyca.
- Kiedy Księżyc jest nad głowami, to ciśnienie powietrza jest wyższe - powiedział Kohyama.
Księżyc odkształca atmosferę
Ponadto kiedy Srebrny Glob jest na górze, jego grawitacja powoduje, że atmosfera Ziemi się wybrzusza ku niemu, więc ciśnienie atmosferyczne w tej części Ziemi wzrasta. Wyższe ciśnienie zwiększa temperaturę, a cieplejsze powietrze mieści więcej wilgoci.
- To tak, jakby pojemnik na deszcz stawał się większy podczas pogody z wysokim ciśnieniem - powiedział Kohyama.
Kohyama i Wallace przeanalizowali dane pozyskane z Tropical Rainfall Measuring Mission (z ang. Misja Pomiaru Deszczów Tropikalnych). Zostały one zebrane w latach 1998-2012. Okazało się, że podczas gdy Księżyc wisi wysoko nad głowami, pada nieco więcej deszczu. Jednak jest to różnica do jednego procenta całkowitej zmienności opadów. Różnica jest nieznaczna, niemożliwa do zauważenia przez człowieka, ale jest.
- Nikt nie powinien zacząć martwić się o parasol tylko dlatego, że Księżyc jest wysoko - powiedział Kohyama.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 8,1,0.html


Załączniki:
2016-02-05_10h28_44.jpg
2016-02-05_10h28_44.jpg [ 33.36 KiB | Przeglądane 7328 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: piątek, 5 lutego 2016, 10:44 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce...
Artykuł napisał Marcin Kastek.
Galaktyka Pictor A (Malarza) to jeden z supermasywnych obiektów, który znajduje się 500 milionów lat świetlnych od Ziemi. W centrum tej galaktyki możemy znaleźć supermasywną czarną dziurę. Duża ilość energii jest uwalniana na skutek opadania materii w kierunku horyzontu zdarzeń, z którego nie istnieje już droga powrotna. Ta energia produkuje ogromną wiązkę cząstek poruszających się w przestrzeń międzygalaktyczną z prędkością zbliżoną do prędkości światła.
Aby uzyskać zdjęcie dżetu (strumień plazmowej energii wyrzucany z biegunów jądra galaktyki lub gwiazdy) naukowcy korzystali z Chandra X-ray Observatory przez ponad 15 lat. Poprzez dokładne analizowanie struktury dżetu zarówno w paśmie radiowym, jak i Roentgena naukowcy starają się lepiej zrozumieć zjawisko ogromnych dżetów.

Dżet znajdujący się w galaktyce Pictor A jest jednym z najbliższych Ziemi, unosi promieniowanie X na dystans 300 000 lat świetlnych. Dla porównania średnica całej Drogi Mlecznej wynosi 100 000 lat świetlnych.

W dodatku do widocznego dżetu po prawej stronie zdjęcia, naukowcy znaleźli dowody na istnienie dżetu po przeciwnej stronie. Badacze ze względu na jego pozycję nazwali go przeciwdżetem. „Słabość” przeciwdżetu jest spowodowana jego oddalaniem się względem Ziemi. Dane przekazane przez X- ray Observatory wskazują na to, że emisja promieniowania X jest powodowana przez elektrony poruszające się wokół linii pola magnetycznego. Taki proces jest nazywany promieniowaniem synchrotonowym.

Naukowcy wykluczyli inny mechanizm odpowiedzialny za emisję dżetów promieniowania X. W tym scenariuszu, elektrony poruszające w dżecie, miały podróżować przez morze kosmicznego promieniowania tła z prędkością bliską prędkości światła. Podczas zderzeń szybko poruszających się elektronów z fotonami kosmicznego promieniowania tła mogłoby dojść do wzmocnienia energii fotonów aż do promieniowania X.

Praca opisująca rezultaty tych badań pojawi się w „Monthly Notices of the Royal Astronomical Society”, jest również dostępna online pod adresem : http://arxiv.org/abs/1510.08392 .

Dodała: Redakcja AstroNETu

Źródło: NASA - Amerykańska Agencja Kosmiczna
http://news.astronet.pl/7747


Załączniki:
Zdjęcie pokazujące spektakularny dżet i przeciwdżet wydobywający się z centrum galaktyki Pictor A..jpg
Zdjęcie pokazujące spektakularny dżet i przeciwdżet wydobywający się z centrum galaktyki Pictor A..jpg [ 84.56 KiB | Przeglądane 7326 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: sobota, 6 lutego 2016, 09:06 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Niesamowity pokaz natury. Australijska burza przedstawiona na filmie poklatkowym
W Australii w stanie Queensland wystąpiła niezwykle widowiskowa burza. Zjawisko uwiecznił fotograf i stworzył zapierający dech w piersiach film poklatkowy.
Na wybrzeżu Sunshine Coast na wschodzie Australii natura dała niesamowity pokaz. Burzowe chmury przybierały niezwykłe formy i kształty, a niebo co jakiś czas rozświetlały wyładowania atmosferyczne.
Film stworzony ze zdjęć
Piękne zjawisko atmosferyczne zarejestrował zafascynowany dramatyzmem i urokiem australijskiej burzy fotograf Shane Gehlert. Mężczyzna złapał aparat i uchwycił nawarstwiające się chmury, przecinające je błyskawice i zmieniające się barwy światła. Powstał z tego film w przyspieszonym tempie, od którego naprawdę trudno oderwać wzrok.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 0,1,0.html


Załączniki:
2016-02-06_08h59_02.jpg
2016-02-06_08h59_02.jpg [ 27.88 KiB | Przeglądane 7316 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: sobota, 6 lutego 2016, 09:07 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Astronarium nr 19 o czasie i jego mierzeniu
Wysłane przez czart
Jedną z istotnych ról astronomii było określanie czasu. Czy nadal tak jest? W jaki sposób współcześni naukowcy mierzą czas i czy nadal można do tego wykorzystywać zjawiska astronomiczne? Tematem najnowszego odcinka "Astronarium" będzie właśnie mierzenie czasu. Premiera ogólnopolska w sobotę 6 lutego o godz. 17.00 na TVP 3.

Do pomiaru czasu może służyć zegar słoneczny. Od średniowiecza mierzono czas zegarami mechanicznymi, które przez stulecia udoskonalano. Później pojawiły się inne metody mierzenia czasu, a współcześnie do najdokładniejszych wzorców czasu należą zegary atomowe. Do mierzenia czasu mogą posłużyć także obiekty astronomiczne takie jak pulsary. Okazuje się jednak, że czas nie jest jednakowy dla wszystkich, ma ścisły związek z przestrzenią, tworząc czterowymiarową czasoprzestrzeń, a jego postrzeganie i bieg zależy m.in. od ruchu i układu odniesienia, a także od pola grawitacyjnego.

Najnowszy odcinek #Astronarium ma numer 19. Ogólnopolska emisja premierowa nastąpi na kanale TVP w sobotę o godz. 17.00. TVP 3 to pasmo wspólne wszystkich regionalnych anten Telewizji Polskiej. Powtórkę będzie można obejrzeć po północy (godz. 00:15), a potem w środę o godz. 11.40 i w nocy ze środy na czwartek (godz. 00.55). Dodatkowo widzowie TVP Bydgoszcz mogą zobaczyć odcinek w niedzielę o godz. 10.30.

„Astronarium” jest cyklem programów telewizyjnych poświęconych astronomii i badaniom kosmosu. O ciekawych zagadnieniach i swoich osiągnięciach opowiadają polscy naukowcy pracujący w różnych instytucjach w kraju i za granicą. Premiery kolejnych odcinków następują w soboty co dwa tygodnie. Producentami programu są Polskie Towarzystwo Astronomiczne oraz Telewizja Polska, partnerem medialnym "Urania - Postępy Astronomii", a dofinansowanie produkcji zapewniło Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Więcej informacji:
• Witryna internetowa „Astronarium”
• Forum dyskusyjne programu
• „Astronarium” na Facebooku
• „Astronarium” na Twitterze
• Odcinki „Astronarium” na YouTube
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/ast ... -2191.html


Załączniki:
2016-02-06_09h03_38.jpg
2016-02-06_09h03_38.jpg [ 56.46 KiB | Przeglądane 7315 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2016, 10:03 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Był szóstym człowiekiem na księżycu. Zmarł w rocznicę misji
W wieku 86 lat zmarł w czwartek na Florydzie astronauta Edgar Mitchell, uczestnik misji Apollo 14, który jako szósty w historii ludzkości postawił nogę na Księżycu - poinformowała amerykańska agencja aeronautyki i przestrzeni kosmicznej NASA.
Zgon astronauty nastąpił dokładnie w 45. rocznicę jego spaceru po powierzchni Księżyca. Edgar Mitchell uczestniczył w tylko jednej misji kosmicznej – Apollo 14, którą dowodził Alan Shepard. Start tej misji nastąpił 31 stycznia 1971. Lądowanie na Księżycu miało miejsce 5 lutego. Shepard i Mitchell spędzili tam łącznie 33 godziny, co było najdłuższym okresem w historii astronautyki. Dwukrotnie wychodzili na zewnątrz: 5 lutego – na 4 godziny i 48 minut, a dzień później – na ponad 4,5 godziny. Łącznie zebrali 42,5 kg kamieni i próbek gruntu.
Rekordziści
Shepard i Mitchell należą też do rekordzistów, jeśli chodzi o najdłuższy odcinek drogi przebytej przez człowieka na Księżycu. Jako pierwsi przesłali na Ziemię materiały filmowe przy użyciu telewizji kolorowej.
Opuścili Księżyc 6 lutego. Trzy dni później kapsuła z astronautami wodowała na Oceanie Spokojnym w odległości ok. 7 kilometrów od jednostki ratowniczej – uderzeniowego okrętu desantowego USS „New Orleans”. Tylko dwunastu ludzi w dziejach mogło pochwalić się tym, że ich stopa dotknęła powierzchni Księżyca. W 1973 r. Mitchel zdecydował się na opuszczenie NASA. Założył Instytut Noetyki zajmujący się, zainspirowanym myślą Platona, poznawaniem intuicyjnym oraz zdolnościami człowieka do odkrywania rzeczywistości ponadzmysłowej.
http://www.tvn24.pl/byl-6-czlowiekiem-n ... 047,s.html


Załączniki:
2016-02-07_09h01_52.jpg
2016-02-07_09h01_52.jpg [ 62.23 KiB | Przeglądane 7285 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2016, 10:15 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Niespokojne protogwiazdy
Artykuł napisał Marcin Kastek.
Narodziny gwiazd są w pewnym sensie tajemnicą. Miejsce takich narodzin jest zasłonięte przez molekularne chmury, które uniemożliwiają szczegółowe obserwacje. Astronomowie uważają, że w środku tych chmur gaz zaczyna zapadać się pod własną grawitacją, tworząc protogwiazdę, która jest stale zasilana przez rotujący gazowy dysk.
Nowe badania opublikowane 5 lutego w „Science Advances” sugerują, że powolna i stała akrecja nie jest jedynym zjawiskiem zachodzącym wokół protogwiazdy. Prawdopodobnie materia najpierw gromadzi się wokół dysku około gwiezdnego, a następnie opada na protogwiazdę w epizodycznych wybuchach.

Z dotychczasową teorią zawsze był problem. Gdy astronomowie obserwowali protogwiazdy okazywały się one zbyt słabe. Innymi słowy, zbyt mało materii opada na młode gwiazdy – po prostu nie ma możliwości aby protogwiazda stała się dojrzałą gwiazdą w ciągu kilku milionów lat. Przynajmniej nie wtedy, gdy akrecja jest powolna i stała.

W tym samym czasie zaobserwowano, iż znaczna część protogwiazd pojaśniała o czynnik większy niż 100 w przeciągu dekad. Przyglądając się tym wskazówkom, astronomowie wyciągnęli oczywiste wnioski: protogwiazdy dojrzewają podczas gwałtownych wybuchów i eksplozji. Ponieważ momenty intensywnej akrecji nie zdarzają się dość często, astronomowie mają mniejszą szansę ujrzeć protogwiazdy w jasnej fazie.

Obserwatorzy nie byli w stanie zapewnić bezpośredniego dowodu epizodycznej akrecji. Dlatego Michael Dunham (Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics) i jego współpracownicy zdecydowali się bliżej przyjrzeć rotującym dyskom wokół czterech jasnych protogwiazd. Niestabilności grawitacyjne w dysku powinny powodować pojawienie się strumieni. Właśnie takich zjawisk poszukiwała grupa astronomów.

Oglądanie dysku okołogwiezdnego tak szczegółowo nie jest łatwym zadaniem. Po pierwsze zespół musiał użyć optyki adaptatywnej, aby przezwyciężyć ziemską atmosferę, która uniemożliwiała zaobserwowanie szczegółów. Następnie zespół musiał zablokować światło pochodzące z protogwiazdy. Udało się tego dokonać przy użyciu koronografu. Dzięki temu naukowcy mogli ujrzeć dużo słabszy od protogwiazdy dysk. Obserwacje zostały wykonane przy użyciu Subaru Telescope – największego teleskopu na Ziemi.

Wszystkie cztery zdjęcia ukazują strumienie, ramiona oraz łuki wydostające się z dysków. Właśnie takie obrazy astronomowie mieli nadzieję zobaczyć. Michael Dunham był zdziwiony, że zdjęcia są tak spektakularne.

Kolejna grupa astronomów planuje teraz zbadać protogwiazdy na innych długościach fal, co pozwoli jeszcze dokładniej zbadać dyski wokół tych młodych gwiazd. Takie obserwacje mogą przyczynić się do ostatecznego dowodu na to, że gwiazdy dojrzewają podczas „niespokojnych” czasów.

Dodała: Redakcja AstroNETu
Uaktualniła: Redakcja AstroNETu

Źródło: Sky & Telescope
http://news.astronet.pl/7748


Załączniki:
Zdjęcie pokazuje dyski wokół czterech protogwiazd.jpg
Zdjęcie pokazuje dyski wokół czterech protogwiazd.jpg [ 177.61 KiB | Przeglądane 7283 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2016, 10:17 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Szukasz pracy nie z tej Ziemi? Zostań astronautą
To już ostatni dzwonek, żeby zgłosić się do NASA. Od grudnia poszukują chętnych, którzy po przeszkleniu polecą na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Pensja jest kusząca. Rocznie można zarobić nawet 615 tys. zł.
Masz jeszcze tydzień, żeby wysłać swoje zgłoszenie i dostać wymarzoną pracę astronauty. Amerykańska Agencja Kosmiczna NASA od prawie dwóch miesięcy zbiera chętnych, którzy polecą na Międzynarodową Stację Kosmiczną oraz będą obsługiwać loty komercyjne i wyruszać w długie misje planetarne, m.in. na Marsa. Nabór trwa od 14 grudnia 2015 roku do 18 lutego 2016.
Chętni mogą aplikować na rządowej stronie http://www.usajobs.gov. Muszą mieć amerykańskie obywatelstwo albo pochodzić z krajów, które mają swoje agencje kosmiczne m.in. z Japonii, Rosji czy Brazylii. Są też oczywiście inne wymagania.
Wymagania

Kandydaci powinni mieć dyplom z inżynierii, nauk biologicznych, fizycznych czy matematyki. Poza tym w swoim zawodzie muszą mieć przepracowane co najmniej trzy lata. Atutem będzie również wylatanie około tysiąca godzin na odrzutowcach.
Co do preferencji fizycznych, to muszą mieć sprawny wzrok lub wadę, którą da się skorygować operacyjnie. Istotne jest również, aby mieli między 158 a 192 cm wzrostu.
Proces rekrutacyjny cd.

Jeśli kandydaci spełnią te wymagania, zostaną poddani szeregowi rozmów kwalifikacyjnych i badań lekarskich przed ostateczną decyzją komisji rekrutacyjnej. Po wytypowaniu przejdą dwuletni staż.
Jeśli zostaną astronautami, będą zarabiać między 257 a 615 tys. zł rocznie.
Kandydaci zostaną ogłoszeni w połowie 2017 r.
Źródło: usajobs.gov, NASA, TVN Meteo
Autor: AD/jap
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 3,1,0.html


Załączniki:
Szukasz pracy nie z tej Ziemi.jpg
Szukasz pracy nie z tej Ziemi.jpg [ 95.04 KiB | Przeglądane 7282 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2016, 10:34 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Na początku marca bardzo blisko Ziemi przeleci spora asteroida - NASA nie jest pewna jej orbity

admin
Już 5 marca do Ziemi zbliży się asteroida o nazwie 2013 TX68. Jest to ciało niebieskie przypominające wielkością meteor, który 15 lutego trzy lata temu, eksplodował nad Czelabińskiem. Bliski przelot tej asteroidy został na oficjalnej stronie NASA. Agencja wyklucza zderzenie z Ziemią, ale eksperci przyznają, że trajektoria lotu tej asteroidy pozostaje niepewna.
Perygeum, czyli minimalną odległość między asteroidą 2013 TX68 i naszą planetą nie jest łatwe do ustalenia. Astronomowie sugerują tylko, że obiekt zbliży się w zakresie od zaledwie około 17 tysięcy kilometrów do nawet 14 milionów kilometrów.
Asteroida 2013 TX68 została odkryta 6 października 2013 roku, a dokonano tego w ramach programu badania nieba - Catalina Sky Survey. Do tej pory ustalono, że obiekt ma średnicę większą od meteoru czelabińskiego, która jest szacowana na 30 metrów. W związku z tym gdyby jednak doszło do zderzenia z naszą planetą, jego ewentualny wybuch w atmosferze byłby znacznie potężniejszy.
Jeśli wierzyć specjalistom z NASA Jet Propulsion Laboratory (JPL), w tym roku prawdopodobieństwo kolizji z tą asteroidy jest znikome, ale już 28 września przyszłego roku, wzrośnie do 1 do 260 milionów. Potem 2013 TX68 może zagrozić Ziemi w 2046 i w 2097 roku, ale wtedy podobno prawdopodobieństwa zderzenia będą nawet mniejsze niż za rok.
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/pocza ... jej-orbity


Załączniki:
2016-02-07_09h31_53.jpg
2016-02-07_09h31_53.jpg [ 23.84 KiB | Przeglądane 7280 razy ]
2016-02-07_09h31_23.jpg
2016-02-07_09h31_23.jpg [ 24.99 KiB | Przeglądane 7280 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: niedziela, 7 lutego 2016, 12:32 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
[b]Mikroskopijne czarne dziury mogą posłużyć jako źródła nieograniczonej energii[/b]
admin
Słynny astrofizyk Stephen Hawking stwierdził, że w przyszłości ludzkość będzie w stanie pozyskiwać nieograniczone ilości energii z mikroskopijnych czarnych dziur. Według naukowca, już dziś istnieją możliwości techniczne, aby tworzyć mikroskopijne czarne dziury za pomocą Wielkiego Zderzacza Hadronów. Uczony ostrzega, że te eksperymenty powinny być prowadzone z dużą ostrożnością.
Zdaniem Hawkinga, czarna dziura wielkości góry, mogłaby po prostu połknąć Ziemię. Aby zapobiec katastrofie trzeba zachować bezpieczną odległość od naszej planety wykonując operacje na orbicie. Naukowiec uważa, że w przyszłości sztuczne miniaturowe czarne dziury będą przechowywane w niewidocznych dla ludzi wymiarach czasoprzestrzeni, które zgodnie z teorią strun, są całkiem realne i osiągalne.
Stephen Hawking stwierdził, że nawet niewielka czarna dziura emituje około 10 milionów megawatów energii, a taka jej ilość wystarczy do dostarczenia energii elektrycznej do wszystkich urządzeń na naszej planecie. Fizyk w wywiadzie dla BBC, zażartował, że teraz czeka na stworzenie pierwszych mikroskopijnych czarnych dziur, co zapewni mu Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki.
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/mikro ... ej-energii


Załączniki:
2016-02-07_11h27_23.jpg
2016-02-07_11h27_23.jpg [ 79.35 KiB | Przeglądane 7276 razy ]
2016-02-07_11h27_40.jpg
2016-02-07_11h27_40.jpg [ 52.73 KiB | Przeglądane 7276 razy ]
2016-02-07_11h28_18.jpg
2016-02-07_11h28_18.jpg [ 62.65 KiB | Przeglądane 7276 razy ]
2016-02-07_11h28_36.jpg
2016-02-07_11h28_36.jpg [ 73.44 KiB | Przeglądane 7276 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2016
PostNapisane: poniedziałek, 8 lutego 2016, 09:09 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
ISS przemknęła nad Polską.
Była wyjątkowo jasna
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna przeleciała dziś nad naszymi głowami. Spektakl na niebie trwał jedynie sześć minut, a obiekt wyglądał jak najjaśniejsza gwiazda.
Karol Wójcicki na swoim fanpage Z głową w gwiazdach zapowiadał, że krótko przed godziną 18 na polskim niebie pojawi się Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Stacja osiągnęła bardzo dużą jasność - około -3 mag (najsłabsze gwiazdy widoczne gołym okiem mają magnitudę około +6, a Księżyc w pełni -12 mag.).
"Nie sposób będzie jej z niczym pomylić - będzie wyglądała jak najjaśniejsza "gwiazda" przelatująca niebo od zachodu do wschodu" - zapowiadał na swojej stronie Karol Wójcicki.
Kilkuminutowy spektakl
Stacja była widoczna na niebie w Polsce jedynie przez 6 minut (między 17.55 a 18.01).
"Zwróćcie uwagę, jak pod koniec lotu, w okolicach Bliźniąt (za Orionem), stacja zacznie gasnąć i na ostatnie kilka sekund zrobi się delikatnie czerwona - z perspektywy ISS dojdzie wtedy do trwającego kilkanaście sekund zachodu słońca" - zachęcał Wójcicki.
Pogoda w niedzielę dopisała. W całym kraju zachmurzenie jest niewielkie, dlatego szanse, żeby zobaczyć ISS były duże.
Jeśli udało Wam się zarejestrować przelot ISS podzielcie się z nami Waszymi zdjęciami i filmami. Wyślij je na Kontakt 24.
Źródło: Karol Wójcicki/z głową w gwiazdach
Autor: AD/mab
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 0,1,0.html


Załączniki:
2016-02-08_09h01_13.jpg
2016-02-08_09h01_13.jpg [ 15.27 KiB | Przeglądane 7264 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL