Forum AstroCD
http://astrocd.pl/forum/

Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70
http://astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=99&t=3446
Strona 1 z 1

Autor:  Adam Krawczyk [ sobota, 25 sierpnia 2012, 09:06 ]
Tytuł:  Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70

SkyMastera posiadam od dawien dawna, a kilka dni temu kupiłem lidletkę pod nazwą Rocktrail. Dotarła do mnie wczoraj i korzystając z chwili delikatnie powiedziawszy w miarę dobrej pogody i miejskiego zaświetlonego prawie po zenit nieba postanowiłem sobie porównać obie lornetki.

Skymaster 15X70:
typ - Porro
powiększenie - 15x
średnica obiektywów - 70 mm
pole widzenia (m@1000m) - 77,05
źrenica wyjściowa - 4,7 mm
odległość od oka - 18 mm
minimalna odległość ostrzenia 10 m
waga - 1,3 kg
pryzmaty - BAK4
powłoki antyodblaskowe - MC
regulacja ostrości centralna oraz na prawym okularze
kolor: czarny
(żywcem skopiowane z Delty :D)

Rockrtail 10X50:
Powiększenie: 10x
Średnica obiektywów 50 mm
Pole widzenia: 114m na 1000m
Rozmiar: 195x165x65mm
Waga: 800g

Za cyferkę 1 tu przyjmę Celesrtona, a 2 to Rocktrail. Będzie łatwiej i szybciej.

Do porównań wybrałem kilka obiektów, które akurat były dostępne i nie zakryte chmurami, lub zaświetlone przez zachodzące Słońce. Godzina była dość wczesna, bo około 21.00

Księżyc:
1 - Duży, wyraźny z ładnym szczegółem trudny do obserwacji z uwagi na ciężar i powiększenie lornetki.
2 - Mniejszy niż w 1, ale całkiem ładny, ostry, z wyraźnymi kraterami łatwy do obserwacji - waga i rozmiary tej lornetki.

M 13:
1. Wyraźna duża kropa, bez problemu odróżniająca się od tła. Dość jasna jak na lornetkę. Przyjemna w obserwacji, a zarazem trudna z tych samych powodów co przy łysym. Dość wysoko na niebie i po chwili łapki bolą.
2 - Mniejsza niż w 1, jednak dobrze widoczna, odcinająca się spokojnie od tła. Przyjemna w obserwacji, łatwa do odszukania, łapy nie bolą jak przy Księżycu.

M 27:
1 - Wyraźna dość duża plama, dla osoby znającej niebo w stopniu podstawowym, łatwa do odnalezienia, ale już nie tak jasna jak M13. Przyjemna w obserwacji, lecz również trudna. Waga, rozmiary i powiększenie lornetki robią swoje.
2 - Wiele mniejsza niż w 1, ale możliwa do obserwacji. Tu jednak przewaga 15X70 była większa, ponieważ lepiej oddawała obraz tej mgławicy. Niemniej jednak spokojnie 2-ką można jej wyszukiwać i oglądać. Kolejny raz łatwość i brak bólu rąk pozwalał dłużej zerkać 2-ką.

M 31:
1 - Nawet jak na warunki miejskie 1-ka dała czadu. Wielka kropa z rozciągniętymi szeroko ramionami. Łatwa i przyjemna w obserwacji. Dość niskie położenie Andromedy pozwalało nacieszyć oko. Ręce już tak nie bolały jak przy wyższych obiektach.
2 - O wiele mniejsza niż w 1, ale również wyraźna plama. ramiona jednak już tak nie powalały jak w 1. Bardzo łatwa i przyjemna do obserwacji. Łapki nie bolały w ogóle.

Chichoty (NGC 884 i NGC 869):
Tu powiem, że i w 1 i w 2 były bardzo fajne, w 2 trochę większe.

Gromada ET (NGC 457)
1 - Oczy ET widoczne dość łatwo, reszta słabiutko.
2 - Oczy ET widoczne, reszta na granicy percepcji (wiem jak wygląda, więc pewnie sobie resztę bardziej wyobrażałem niż widziałem)

To tak w skrócie tyle. Więcej się nie dało wylookać, bo chmurwy tak skutecznie z minuty na minutę zmieniały nieboskłon, że pozbierałem się od chałupy.

Która lepsza?
Chyba nie mogę tego jednoznacznie stwierdzić, bo każda miała swoje wady i zalety.
Sam obraz lepszy jest w Celestronie, a łatwość, przyjemność, szybkość odnajdywania czy obsługa jest domeną mniejszej lornetki.
Fajnie jest mieć dwie. Celestrona już chciałem sprzedawać, ale się z nim przeprosiłem i daję mu drugą szansę.

Przy kolejnych obserwacjach, a na pewno już w Zwardoniu, o ile nam pozwoli pogoda porównamy je w większym gronie i wspólnie ocenimy, która jest lepsza, a biorąc wasze sprzęty postaramy się wybrać najlepszą.
Co wy ma to :?:

PS
Pan dobra rada. Dla osób, które mają problem z ostrzeniem czy kolimacją zwłaszcza SkyMasterów, ale także innych lornetek. Ustawcie regulację muszli na 0 i wykręćcie jeden z obiektywów odrobinę Ja wykręcałem lewy), patrząc w tym samym czasie w jakiś punkt na niebie. Ostrość wróci do normy a problemy z podwójnym widzeniem znikną.

Autor:  Adam Skrzypek [ sobota, 25 sierpnia 2012, 10:36 ]
Tytuł:  Re: Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70

Fajny temat. Może się wielu osobom przydać.

A co do lidletki - miałem z nimi (w liczbie mnogiej) styczność w sklepach Lidla :) , wtedy były pod marką Bressera, i powiem, że w przeciwieństwie do ogólnych opinii ona mnie nie urzekła, a przelukałem kilka jak leci. Obraz był zażółcony a w polu widzenia widziałem cienie (rzęsy?), dopiero wykręcenie muszli ocznych a tym samym oddalenie oczu od okularów pomogło. Biorąc pod uwagę cenę nowej lidletki to wolałbym kupić model Voyager II 10x50 brandowany przez Delta Optical. Cena na dzień dzisiejszy to 109 zł, a jej parametry (też żywcem spisane ze stronki):

model: 10x50 WA
powiększenie: 10x
średnica obiektywu: 50 mm
pryzmaty: K-9
pole widzenia na 1000 m: 122 m
rozdzielczość: 5.97"
waga: 750 g

Ona specjalnie nie przeszkadza w obserwacjach (obraz jest bardziej "przezroczysty"), jedynie w nocy dają się we znaki mocne odblaski, warstwy przeciwodblaskowe są kiepskie czy raczej ich nie ma (ja nie potrafiłem ich zidentyfikować, obiektywy wyglądają na czyste niczym nie pokryte szkło). Miałem ich parę w rękach z racji pełnienia przez te lornetki częstej roli prezentu i jakość ich była powtarzalna.
Nie zapominajmy jednak że mówimy o lornetkach kosztujących około 100 zł (lidletka vs Voyager II).

Zobaczymy zatem co lornetki pokażą pod zwardońskim niebem, ja wezmę swoją to mamy już do testów trzy:
- Celestron SkyMaster 15x70
- Rocktrail 10x50
- Nikon Action VII 10x50

Jeśli ktoś jedzie do Zwardonia i bierze lornetkę niech tutaj się wpisze, zrobimy mały ranking :) .

A wracając do SkyMastera 15x70 - dzięki uprzejmości mojego kolegi ;) miałem częto okazję przez nią polukać i powiem tak, że gdyby nie ogólnie znane problemy z kolimacją to jest to super lornetka, daje naprawdę przyzwoite obrazy. M31 wygląda jak latający spodek. A to że jest ciężka, ma mniejsze pole widzenia i tym samym trudniej się nią obserwuje - to jest jej cecha, nie wada, i kupujący musi o tym wiedzieć.

Autor:  Adam Krawczyk [ sobota, 25 sierpnia 2012, 11:35 ]
Tytuł:  Re: Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70

Adam, teraz po "tuningu" 15X70 daje obrazy PUNKTOWE :!:

Autor:  Grzegorz Czernecki [ sobota, 25 sierpnia 2012, 13:53 ]
Tytuł:  Re: Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70

Ja wezmę mojego Vojager-a 10x50 ( made in DO) o ,którym Adam wspominał tylko jest chyba do kolimacji bo ja w nim widzę jakoś podwójnie ,co dziwne Ania nie ;)

Autor:  Tomasz Famulski [ sobota, 25 sierpnia 2012, 16:39 ]
Tytuł:  Re: Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70

To ja się wstrzymam z zakupem aż wrócicie ze Zwardonia i napiszecie refleksje z obserwacji :)

Autor:  Adam Skrzypek [ sobota, 25 sierpnia 2012, 19:43 ]
Tytuł:  Re: Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70

Adam Krawczyk napisał(a):
Adam, teraz po "tuningu" 15X70 daje obrazy PUNKTOWE :!:

No właśnie, jak jest dobrze skolimowana to nie ma bata, moim zdaniem w skali bezwzględnej daje jednak najlepsze obrazy. Chodzi mi tylko o to, że łatwo o jej rozkolimowanie, trzeba się z nią w miarę ostrożnie obchodzić, zresztą jak i z całą generalnie optyką.
Grzegorz Czernecki napisał(a):
Ja wezmę mojego Vojager-a 10x50 ( made in DO) o ,którym Adam wspominał tylko jest chyba do kolimacji bo ja w nim widzę jakoś podwójnie ,co dziwne Ania nie ;)

Bierz Grześ, Adam Ci ją ustawi, dał radę z dwoma to i da radę z trzecią ;) .

Czyli do testów już mamy:
- Celestron SkyMaster 15x70
- Rocktrail 10x50
- Nikon Action VII 10x50
- DO Voyager 10x50

Autor:  Artur Janda [ sobota, 25 sierpnia 2012, 20:15 ]
Tytuł:  Re: Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70

Mam nadzieję was odwiedzić w Zwardoniu z 13/14, albo 14/15.09, wreszcie będę miał urlop. Będzie ze mną Synta i, jak już o lornetkach mowa, będzie też DO Entry 10x50. Aż jestem ciekawy waszej fachowej oceny tego instrumentu. Dla mnie jest OK, ale... no właśnie. Jak przez nic innego, czy lepszego się nie patrzyło... ;)

Autor:  Adam Skrzypek [ sobota, 25 sierpnia 2012, 22:15 ]
Tytuł:  Re: Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70

Artur Janda napisał(a):
... DO Entry 10x50... Dla mnie jest OK, ale... no właśnie.

No co ty, to niezła lornetka, bez kompleksów proszę :) .

Czyli do testów mamy:
- Celestron SkyMaster 15x70
- Rocktrail 10x50
- Nikon Action VII 10x50
- DO Voyager 10x50
- DO Entry 10x50
Szykuje się niezła rywalizacja w segmencie 10x50 :idea:

A ja z tego wszystkiego wyszedłem na balkon ze swoją lornetką pooglądać miejskie, zaświetlone łuną i Księżycem niebo. Sam Księżyc ostry i plastyczny (co dwoje oczu to nie jedno), do tego parę eM-ek: M11, M13, M15, M27, M71, kiepsko bo kiepsko, ale dało się.

Autor:  Artur Janda [ sobota, 25 sierpnia 2012, 22:29 ]
Tytuł:  Re: Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70

Ależ żadnych kompleksów. Po prostu brak modeli do porównania( z wyjątkiem tych, co w stopce, a tu różnica zdecydowanie na plus DO, ale to chyba nie dziwi ). Już mi dałeś jakąś nadzieję. Dzięki :) Resztę się zobaczy.

Autor:  Adam Krawczyk [ niedziela, 26 sierpnia 2012, 19:42 ]
Tytuł:  Re: Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70

Bierzcie lornetki. Swoim doświadczeniem postaram się pomóc.

Autor:  Tomasz Famulski [ poniedziałek, 17 września 2012, 14:02 ]
Tytuł:  Re: Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70

I udało wam się cos potestować te lornetki czy jednak nie było okazji ??

Autor:  Adam Skrzypek [ poniedziałek, 17 września 2012, 16:30 ]
Tytuł:  Re: Lidletka 10x50 vs Celestron SkyMaster 15x70

Lidletka się gdzieś zawieruszyła..., a DO Entry nie dojechała.

Porównaliśmy jednak SkyMastera 15x70 z Nikonem Action VII 10x50. Oprócz różnic oczywistych spowodowanych ich cechami (powiększenie, pole widzenia, ciężar) porównaliśmy sam obraz jaki dają obydwa te instrumenty. Porównanie było przeprowadzone w ciągu dnia.
Nie da się ukryć że Nikon dawał obrazy przyjemniejsze dla oka. Obraz był bardziej klarowny, kontrastowy, można powiedzieć że "przezroczysty", a obserwowane obiekty wydawały się być 3D. Natomiast Celestron dawał obraz bardziej przygaszony i "płaski". Oczywiście różnica nie była tak kolosalna jak się to może wydawać z powyższego opisu, jednak z łatwością dało się ją wyłapać.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/