Forum AstroCD
http://astrocd.pl/forum/

Muzyka - moje drugie hobby
http://astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=90&t=931
Strona 1 z 6

Autor:  Kuba Kowarczyk [ sobota, 27 lutego 2010, 00:04 ]
Tytuł:  Muzyka - moje drugie hobby

Witam.
Pogoda jaka ostanio jest za oknem każdy widzi. Wobec tego postanowiłem ostatnio poprzeglądać czarną płytotekę taty.
Po przesłuchaniu kilku vinyli (głównie Herbie'go Hancock'a oraz Rick'a Wakeman'a) zacząłem grzebać w sieci i natknąłem się na stronkę http://retrosound.de/ co sprawiło, że na poważnie odżyła we mnie moja druga po astronomii pasja - a mianowice gra na instrumentach klawiszowych. Pamiętam, że od zawsze moim marzeniem było skomponowanie swojego własnego utworu, a nie tylko powielanie muzyki jaka leci z płyty. Niestety sprzęt jaki obecnie posiadam nie pozwala na wiele, tak więc postanowiłem odłożyć trochę grosza na coś takiego. Powinno to pozwolić na więcej. Do końca czerwca powinenem uzbierać potrzebne fundusze. A za dopieszczenie szczegółów mogło by posłużyć takie oto maleństwo. Ale to może później.
Nie będę ukrywał, że idealnym uzupełnieniem byłoby coś ze stajnii Moog, ale to już zupełnie inna liga zarówno dźwiękowa jak i cenowa. Osobiście mam fijoła na punkcie MiniMoog'a oraz Moog'a Prodigy. Po zobaczeniu na retrosound.de tego co potrafią te sprzęty czuję się jakbym zobaczył M13 w 16" Newtonie pod smoliście czarnym niebem.
Czas pokaże dokąd mnie ta muzyczna ścieżka zaprowadzi...
Pozdrawiam.

Autor:  Katarzyna Kurdek [ sobota, 27 lutego 2010, 14:09 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

No to nie mogę się już doczekać Twoich muzycznych dokonań:) Kuba, napisz troszkę szerzej jaką muzykę preferujesz, bo bardzo mnie to zainteresowało:)

Autor:  Kuba Kowarczyk [ sobota, 27 lutego 2010, 14:27 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Jak chyba wszyscy miłośnicy astronomii bardzo lubię klimaty Jarre'a, Vangelis'a czy Oldfield'a. Jednak szanse, że stworzę coś na miarę "Oxygen'a" są bardzo małe :lol: Bardzo lubię również melodyjne i tajemnicze kawałki Pink Floyd. Ostatnio urzekły mnie albumy Herbie'go Hancock'a z lat 70-tych i 80-tych, a w szczególności "Sunlight" oraz "Head Hunters". Tylko, że to już bardziej podchodzi pod klimaty electro-jazz.
Dziś byłem w salonie muzycznym i wypatrzyłem kolejne maleństwo. Teraz tylko trzeba dokonać optymalnego wyboru, tzn. wybrać sprzęt odpowiedni do swoich możliwości. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, że mimo iż gram na klawiszach, nie znam nut. Po prostu gram ze słuchu :mrgreen: Taki to ze mnie "artysta" :lol:

Autor:  Katarzyna Kurdek [ sobota, 27 lutego 2010, 14:33 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

A słuchasz może w radiowej trójce audycji Jerzego Kordowicza "Studio El -Muzyki"?

Autor:  Kuba Kowarczyk [ sobota, 27 lutego 2010, 14:38 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Jeszcze nie słuchałem tej audycji. Z ramówki Trójki widzę, że najbliższa będzie nadawana we wtorek po północy. Trzeba będzie zatem posłuchać. Dzięki Kasiu za informację :D

Autor:  Katarzyna Kurdek [ sobota, 27 lutego 2010, 14:48 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Na prawdę warto posłuchać. Tylko nadawana jest w poniedziałek o północy (chociaż to już jest wtorek), ale tak łatwiej zapamiętać, przynajmniej mi :D :mrgreen:

Autor:  Kuba Kowarczyk [ sobota, 27 lutego 2010, 14:52 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

No tak, w sumie to noc z poniedziałku na wtorek. Muszę sobie dać przypomnienie do telefonu, bo jak znam życie to zasnę czekając na audycję :lol: Jeszcze raz dzięki wielkie Kasiu za informację o audycji :D

Autor:  Katarzyna Kurdek [ sobota, 27 lutego 2010, 14:55 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Proszę bardzo :D Ostatnimi czasy Kordowicz prezentuje młodych polskich twórców, często nikomu jeszcze nie znanych. Kto wie może w przyszłości Ty zawitasz w jego audycji. Byłoby super :)

Autor:  Zdzisław K. [ sobota, 27 lutego 2010, 15:05 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Moje skromne hobby odnośnie muzyki to słuchanie takich gatunków jak Heavy metal, thrash, death i inne podobne.
Dawno temu trochę grałem na gitarze elektrycznej i próbowałem założyć zespół jeszcze pamiętam jak się gra a gitara pozostała do dzisiaj :)

Autor:  Katarzyna Kurdek [ sobota, 27 lutego 2010, 15:12 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

No to są zróżnicowane gusta na forum - to dobrze:) Ja też słucham różnej muzyki. A tak z czystej ciekawości spytam, czy ktoś z forumowiczów słucha może Gary Numana?

Autor:  Kuba Kowarczyk [ sobota, 27 lutego 2010, 15:13 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Katarzyna Kurdek napisał(a):
Kto wie może w przyszłości Ty zawitasz w jego audycji.

Fajnie by było... Ale by coś stworzyć, każdy twórca, nie tylko muzyki, musi wypracować swój własny styl. Nie jest to łatwe i wymaga wiele czasu.
Jak narazie mam za sobą jeden publiczny występ - grałem hymn Polski na apelu w podstawówce :lol: Oj była trema :mrgreen:
Co do innych gatunków, to preferuję również mocne granie (Metallica, Rammstein) oraz klasykę rocka (Queen, Deep Purple oraz Led Zeppelin).
Kiedyś to były kapele... Kawałki takie jak "Show must go on", "Smoke on the water" czy "Whole lotta love" czy słynny "Time" Pink Floyd mają już sporo lat na karku, a wciąż są żywe i chce się ich słuchać. A dziś z roku na rok powstają nowe kapele, wokół których jest wielkie zainteresowanie, które bardzo szybko mija. Wątpię, że utwory, które zajmują dziś czołówki list przebojów będą pamiętane za 20 - 30 lat :| Taka mała refleksja.

Autor:  Katarzyna Kurdek [ sobota, 27 lutego 2010, 15:40 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Wszystko co wymieniłeś znane i lubiane:) Dla mnie nieśmiertelni są The Beatles - od których zresztą niezliczona ilość zespołów czerpie inspiracje. Ze starszych jeszcze dodałabym Emerson, Lake&Palmer, King Crimson, Camel, Genesis, Cocteau Twins, oj można by tak wymieniać. Z "nowszych" Porcupine Tree, Dream Theater,Clannad itp itd. A co do współczesnej muzyki to być może masz rację, wydaje się, że wszystko już było i nie ma zespołu bardzo oryginalnego. Aczkolwiek za 30 lat możemy twierdzić coś innego :D

Autor:  Kuba Kowarczyk [ sobota, 27 lutego 2010, 15:54 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Mój tata bardzo lubi The Beatles. EL&P też się słucha. Ostatnio zupełnie przez przypadek znalazłem w empiku ich płytę "Tarkus" i już jej nie wypuściłem z rąk :lol:
Myślę, że na uwagę zasługuje także album Rick'a Wakeman'a "The six wives of Henry VIII" w którym to artysta zinterpretował przy pomocy muzyki charaktery sześciu żon Henryka VIII. Płyta jak dla mnie fenomenalna. Co ciekawe cały album artysta stworzył jak miał 24 lata :shock:

Autor:  Zdzisław K. [ sobota, 27 lutego 2010, 16:00 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Co by nie mówić Kuba dla mnie Led Zeppelin zawsze będzie górą niezależnie od mocnego uderzenia.
Tak samo w metalu stara gwardia to stara gwardia te nowe zespoły to 2, 3,,4 płyty i znikają

Autor:  Piotrek B. [ sobota, 27 lutego 2010, 16:07 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Zawsze w muzyce ceniłem prostotę i emocje.Słucham głównie dźwięków gitarowych, sam dawno temu uczyłem się co nie co chwytów gitarowych, jednak nic ciekawszego z tego nie wyszło ;)
Mała próbka tego czego słucham na co dzień: http://tnij.org/mayhem

Autor:  Zdzisław K. [ sobota, 27 lutego 2010, 16:26 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Piotrek Borek napisał(a):
Zawsze w muzyce ceniłem prostotę i emocje.Słucham głównie dźwięków gitarowych, sam dawno temu uczyłem się co nie co chwytów gitarowych, jednak nic ciekawszego z tego nie wyszło ;)
Mała próbka tego czego słucham na co dzień: http://tnij.org/mayhem


Już mi się podoba jak znasz więcej takich kapel podaj mi nazwy na PW

Autor:  Aleksander Halor [ sobota, 27 lutego 2010, 16:49 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Zacznij Kuba spokojnie od mikroKorga w rozmiarze XL , jak cię wciągnie to potem faktycznie minimooga :?:

Autor:  Kuba Kowarczyk [ sobota, 27 lutego 2010, 17:05 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Zastanawiam się teraz nad dwoma sprzętami: MicroKorg XL oraz Roland Juno-D. Choć nie ukrywam, że fajnie byłoby mieć oba :mrgreen: Pierwszy będzie chyba MicroKorg XL. Z tego co widzę na youtube to jak na rozmiary micro, możliwości ma w rozmiarze XL. Stąd chyba jego nazwa ;)
O Rolandzie myślę, jako o sprzęcie, na którym można grać zarówno prawą jak i lewą ręką. Korg to już sprzęt typowo do efektów dźwiękowych więc ma tylko 3 oktawy z małym manuałem, a Roland posiada 5 oktaw z pełnowymiarowym manuałem. Dlatego uważam że oba sprzęty powinny się doskonale uzupełniać.

Autor:  Aleksander Halor [ sobota, 27 lutego 2010, 17:27 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Weź też pod uwagę wbudowanego w miniKorga vocodera . No i po w pięciu do kompa powinien grać jak rasowy sekwencer midi
http://www.youtube.com/watch?v=eYpPB3ztZLk

Autor:  Kuba Kowarczyk [ sobota, 27 lutego 2010, 17:41 ]
Tytuł:  Re: Muzyka - moje drugie hobby

Dokładnie tak. Jeśli chodzi o vocoder to microKorg ma tu przewagę nad Rolandem. A jak zobaczyłem na stronie Korga co to maleństwo potrafi w duecie z kompem... :shock: http://www.youtube.com/watch?v=soAtLiAk ... re=related
No i na dodatek ten zajefajny arpegiator http://www.youtube.com/watch?v=y_X_kPsQ ... re=related :twisted: Choć ta funkcja i tak jest w Rolandzie.
Chyba już wiem co kupić na urodziny :D SWAN'y chyba zostają u mnie :lol:
Co do miniMoog'a to kto wie... może na emeryturze... :lol:

Strona 1 z 6 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/