Forum AstroCD
http://astrocd.pl/forum/

Teleskop TOWA
http://astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=45&t=2267
Strona 1 z 1

Autor:  Karol Kudra [ czwartek, 24 marca 2011, 13:21 ]
Tytuł:  Teleskop TOWA

Hej

Znalazłem się w posiadaniu teleskopu marki TOWA. Chciałem Was zapytać co Wy o nim myślicie i czy jest sens zainwestować w niego? Sprzęt ma trochę wiosen.

Na tubie jest tylko plakietka na której pisze producent: TOWA Catadioptric Telescope. Na wiki znalazłem że jest to kombinacja reflektora i refraktora. Na początku myślałem że to Newton. Jego dane:
lustro: 114 mm
ogniskowa: 1000 mm
światłosiła: f8,8

Tak więc sprzęt ten nadaje się bardziej do obserwacji planet i księżyca z uwagi na długą ogniskową i ciemne lustro. Mógłby być uzupełnieniem Synty 8".
Mam do niego wyciąg ale nie mam żadnego okularu. I tu mam pytanie: czy warto do tego sprzętu dokładać kasę? Coś mi się obiło o uszy, że wyciąg jest tu niestandardowy (ani nie 1,25" ani 2" ale sam bym to wolał zmierzyć). Wówczas byłby problem z dobraniem okulara i trzeba by było robić przelotki.

I jeszcze jedno pytanie: co to za montaż? Azymutalny?

Załączniki:
DSC_8263.JPG
DSC_8263.JPG [ 92.94 KiB | Przeglądane 6221 razy ]
DSC_8259.JPG
DSC_8259.JPG [ 114.53 KiB | Przeglądane 6221 razy ]
DSC_8258.JPG
DSC_8258.JPG [ 122.24 KiB | Przeglądane 6221 razy ]
DSC_8262.JPG
DSC_8262.JPG [ 112.86 KiB | Przeglądane 6221 razy ]
DSC_8256.JPG
DSC_8256.JPG [ 266.22 KiB | Przeglądane 6221 razy ]

Autor:  Grzegorz Czernecki [ czwartek, 24 marca 2011, 14:36 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

montaż paralaktyczny ,gdzieś kiedyś o tym ustrojstwie czytałem ma z tego co wiem barlowa na dodatek kiepskiej jakości w wyciągu i raczej był opiniowany jako przedmiot nie warty uwagi ,jednym słowy szkoda zachodu. ;)

Autor:  Marek Substyk [ czwartek, 24 marca 2011, 15:15 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

Przypomniał mi się wątek: viewtopic.php?p=14395#p14395

Autor:  Karol Kudra [ czwartek, 24 marca 2011, 17:42 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

A jednak na allegro go nie kupiłem :). Tak naprawdę to stoi on u mnie za free bo kiedyś pożyczyłem go od taty znajomej z pracy. Ucieszyłem się, że będę sobie mógł gwiazdy pooglądać. Jak mi go przywiozła to się okazało że nie ma żadnego okulara i mój czar prysł :(. I tak sobie stoi już z rok.

Autor:  Grzegorz Czernecki [ czwartek, 24 marca 2011, 18:37 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

Proponuję go gdzieś opchnąć, bo raczej pożytku z niego miał nie będziesz. ;)

Autor:  Aleksander Halor [ czwartek, 24 marca 2011, 21:22 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

A ja proponuję kupić za groszy kilka okular kitowy 25 mm i spróbować uruchomić teleskopik ,
więcej zachodu będzie z jego sprzedażą niż to jest warte.

A z resztą podaj adres to wyślę co "korek" 25 mm
Zobaczysz co to warte , jak ci się spodoba to sobie go zatrzymasz , a jak nie to mi go odeślesz.

Autor:  Karol Kudra [ piątek, 25 marca 2011, 00:28 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

Dzięki Olku! info poleciało na priv. Nie omieszkam dać znać czy udało mi się go uruchomić :)

Autor:  Marcin Fila [ piątek, 25 marca 2011, 09:32 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

ja mam zbędnego kita 10mm gdybyś chciał, prześlij na priva namiary to Ci wyślę

Autor:  Karol Kudra [ piątek, 25 marca 2011, 18:19 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

no pewnie! nie wiem jak mam Wam dziękować :)?

Autor:  Aleksander Halor [ sobota, 26 marca 2011, 00:53 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

Z mojej strony "korek" masz zapewniony , wysyłam w poniedziałek , bo w soboty poczta czynna do 14 , mogę się nie obudzić na czas :mrgreen:

Autor:  Karol Kudra [ sobota, 26 marca 2011, 12:30 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

spox :). Dzięki raz jeszcze. Dajcie nr konta na priv to Wam zwrócę chociaż koszty przesyłki.

Autor:  Aleksander Halor [ niedziela, 27 marca 2011, 22:26 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

Karol Kudra napisał(a):
spox :). Dzięki raz jeszcze. Dajcie nr konta na priv to Wam zwrócę chociaż koszty przesyłki.


Tak tanio to my nic nie robimy , czekamy na pełną i zimną skrzynkę co najmniej lecha.

P.S. Korek spakowany , jutro leci , nie wygłupiaj się ze zwrotem kosztów. Pozdrawiam

Autor:  Karol Kudra [ środa, 30 marca 2011, 23:55 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

Nie ma sprawy. Będę pamiętał a mam nadzieję, że będę w Pcimiu. :lol:

Aleksander Halor napisał(a):
P.S. Korek spakowany , jutro leci , nie wygłupiaj się ze zwrotem kosztów. Pozdrawiam

Korek dotarł! Dzięki raz jeszcze! Cóż za emocje. Koperta bąbelkowa trafiła do mnie koło południa i została czym prędzej rozdarta. Nie mogłem się doczekać aby wyjść z pracy i wrócić do domu. Wszystkie sprawy poszły na bok. Niestety okular nie pasuje do wyciągu :( bo ich średnice są takie same :roll: ale nic to! Nie poddałem się tak łatwo i uderzyłem do garażu celem szukania natchnienia co by tu zrobić? Rozwiązanie przyszło szybko i padło na taśmę klejącą :P. Wiem że to spartańskie metody ale stopień mojej desperacji w tym temacie sięgnął zenitu. Poszło szybko. Przed przystąpieniem do obserwacji musiałem trochę podokręcać śrubki w teleskopie bo telepał się jak chorągiewka na wietrze. Z garażu wywlekłem go na podwórko. Seeing znakomity - żadnej chmurki. Pierwsze spojrzenie w niebo - widzę jakieś rozmazane plamki. Focusowanie - JEST! JEST OSTROŚĆ i kamień z serca.

Zacząłem dostrajać szukacz z lunetą na odległej latarni. Poszło bez problemu. Zerknąłem na Syriusza - no baaa... :). Jest! Saturn - pomyślałem. Gdzie jest Saturn? Jako człowiek mało obyty jeszcze z niebem wspomogłem się moim telefonem i aplikacją Pocket Universe. Namierzyłem skubańca, potwierdziłem moje przypuszczenia i przystąpiłem do namierzania. Powiem Wam, że szczena mi opadła! Ciary przeszły po plecach, wstrzymałem oddech na kilka sekund a nogi mi się ugięły. Z dziecięcym zachwytem patrzyłem na niego bo nie sądziłem nawet, że go wyśledzę. Nawet nie przypuszczałem, że taką frajdę mi to sprawi. Mimo tego, że nie widziałem żadnych kolorków, a on sam był większą plamką w okularze to zarys pierścieni wokół niego był piękny. Jego sam zarys sprawił ogromną frajdę. Naoglądałem się zdjęć z Internetu, robionych super teleskopami i sądziłem, że tego typu "plamki" nie zrobią na mnie wrażenia. Tego się bałem ale jest inaczej! Oczywiście poleciałem zaraz po żonę. I ona była pod dużym wrażeniem. To było moje pierwsze spojrzenie w lunetę (wiem, wiem, reflektor ale wiadomo o co chodzi).

Nie mogę się doczekać widoku księżyca!

Autor:  Aleksander Halor [ czwartek, 31 marca 2011, 17:22 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

Super , teraz już możesz zacząć stroić zabawkę , sprawdzić kolimację i inne pierdoły , jeżeli okular nie pasuje to zapewne wyciąg jest w formacie 0,9 ileś tam cala
i można kupić za parę groszy odpowiednią przelotkę , ale to nic ważna jest radość. Pozdrawiam , Olek

Autor:  Karol Kudra [ poniedziałek, 11 kwietnia 2011, 21:47 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

Dzisiaj dotarł do mnie okular 10 mm od Marcina. Dzięki 100-krotne!!! :) Nie mogę się doczekać aby zobaczyć w nim księżyc. Niestety pogoda dzisiaj nie dopisuje.

Autor:  Karol Kudra [ środa, 20 kwietnia 2011, 01:03 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

Dorobiłem sobie przelotkę między gwintem z wyciągu na gwint w okularze 25 mm. Niestety 25 i 10 mm mają inny gwint i przelotka nie jest uniwersalna ale na szczęście 10-tka wkręca się trochę dzięki czemu nie muszę używać taśmy :). Dzisiaj ją odebrałem. Oczywiście łupem padł Łysy i Saturn. Zrobiłem nawet fotki ale to w oddzielnym dziale.

Autor:  Adam Krawczyk [ środa, 20 kwietnia 2011, 08:31 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

Taki sam montaż, tylko na drewnianych nogach miałem w "szukaczu komet" panów Uniwersał. To był największy koszmar, jaki miałem w rękach. Wystarczyło w telepa dmuchnąć, a chybotał się przez pół dnia.

Autor:  Karol Kudra [ środa, 20 kwietnia 2011, 23:58 ]
Tytuł:  Re: Teleskop TOWA

Ten nie jest lepszy :). Ciągle się jakaś śrubka odkręca. Dobrze, że chociaż motylki to są to łatwo dokręcić można. No i szukacz rozjechany z tym co widać w okularze. A najgorsze są mikroruchy. Luzy są takie, że zanim tubus ruszy to z pół obrotu muszę wykonać :). Ale daję radę. Jak kiedyś przesiądę się na coś lepszego to dopiero to docenię. A jak na razie to dobra baza do nauki.

Przymierzam się do czyszczenia tubusa, kolimacji, ustawień montażu itp. ale w robocie mam mały hardcore i jak przychodzę do domu to wolny jestem dopiero od ok. 22:00. Myślę, że przez święta coś nadrobię.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/