Forum AstroCD
http://astrocd.pl/forum/

Mak 127 - czy warto ?
http://astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=45&t=1109
Strona 1 z 1

Autor:  Aleksander Halor [ poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 21:29 ]
Tytuł:  Mak 127 - czy warto ?

Idąc za potrzebą głosów zakładam taki temat po tym jak co nieco pojechaliśmy po Maku 102 , a 150 ma godnego rywala
czas na Maka 127 , wobec którego konkurentem jest Spotter C5 lub jak kto woli 127 XLT, czyli czy naprawdę warto wydać na niego prawie 1500 zł ?
Czy pokaże mniej niż 150 na planetach , a jak z deesami ?
Kolejną wojnę czas zacząć ;)

Autor:  Adam Krawczyk [ wtorek, 6 kwietnia 2010, 09:05 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Znasz moje zdanie na temat maków. Nie kupiłbym nawet 180. Prawda jest brutalna.

Autor:  Robert T. [ wtorek, 6 kwietnia 2010, 09:20 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Maki są jakie są... bo wciąż oscylujemy na zasadzie Sky-watcher i reszta świata.
Proszę...tu ciekawa pozycja Oriona made in UK (nie USA)
Maksutow to naprawdę fajna konstrukcja...i nie koniecznie musi mieć skośne oczy. :lol:
http://www.astromart.com/classifieds/de ... _id=677520

Autor:  Piotr Lech [ wtorek, 6 kwietnia 2010, 09:24 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Hej

Kiedyś byłem z Moim 127 jak ty miałeś 150 i razem były wycelowane na Jowisza. Mak 150 miał lepszy obraz. Różnica była wyraźnie widoczna. Nie to żeby w 127 nie było nic a w 150 wszystko ale różnicę było widac odrazu. Obraz łatwiej było wyostrzyć i był nieco jaśniejszy przez co szczegół był łatwiejszy do wychwycenia. Pewnie to samo będzie z DS. ale tak czy siak na DS i jeden i drugi trochę mały. Aczkolwiek ponoć pod ciemnym niebem wszystkie M sa w zasięgu 127. Ja niestety tych ciemnych (np. Mgławica Sowa) nie dałem rady chwycić. Ale nie byłem z nim pod naprawde ciemnym niebem. Co do C5, będzie to w dużej mierze to samo. DS na 100% lepsze nie będa, nie wiem jak Plenetki ale różnica powalająca nie będzie, jeśli wogóle się ją dostrzeże bez dogłębnego przyglądania się.

Pozdrawiam
Piotrek

Autor:  Krzysztof Okrój [ wtorek, 6 kwietnia 2010, 21:03 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Jakiś cz as temu ,założyłem u sąsiadów wątek ;Teleskop na seeing'' i doradzono mi ze Mak-127 to panaceum na Saturna w Strzelcu.I tak się motam z tym planetarnym telepem 127 czy 150 obok Synty 10". Bo jeśli 150 zamaże obraz jak 10" to ile wtedy pokaże 127?.A Lipiec/Sierpien to nie kwiecień jesli chodzi o seeing.

Autor:  Piotr Lech [ środa, 7 kwietnia 2010, 10:12 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Hej
A wątpię żeby 150 tak zamazała obraz, raczej polepszy :D . 127 już pokazywał sporo na Saturnie. Widziałem pasy chmur i bardzo wyraźne pierścienie. Przerwę miedzy Planeta i pierścieniami. Obraz do powiększenia 166 idealnie ostry. przy 210 już nieco mniej. Jak miałbym wybór celowałbym w 150, choć na Saturna i Jowisza 127 tez będzie OK. No i jest znacznie tańszy

Pozdrawiam
Piotrek

Autor:  Przemysław Rudź [ środa, 7 kwietnia 2010, 12:38 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Jeśli Maksutow, to tylko z TECa. Fakt, że to inna bajka cenowa ale przynajmniej nie będzie rozczarowań co do możliwości tej konstrukcji optycznej. A tak w ogóle, to apochromat i tylko apochromat - dla ceniących jakość obrazu kosztem mniejszego zasięgu. Jestem jednym z nich :)

Autor:  Piotr Lech [ środa, 7 kwietnia 2010, 13:28 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Hej

No niestety nie kazdy może sobie na to pozwolic :( Sam np. chciałbym teleskop Obsession UC ale poza moim zasięgiem finansowym dlatego zbieram na Synte 10". Z drugiej strony ja teraz potrzebuje zasięgu. Bo mam smaczka na DS. O APO 10" to nawet nie marze bo wiem jakie sa ceny i jakie sa rozmiary :shock:

Pozdrawiam
Piotrek

Autor:  Krzysztof Okrój [ środa, 7 kwietnia 2010, 17:14 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Dzięki Piotrek.Myślę że 166x na Saturnie to jak dla mnie OK.Syntą zazwyczaj kończę na 171x orto-7 i jak dam 200x to kilka razy na rok a w Strzelcu to nie realne.natomiast 120x zwłaszcza Jowisz prześwietlony.Stąd Mak f-13-15 upragniony wręcz ,a cz kolwiek Synta potrafi pokazać wiry na Jowiszu i cenię sobię tą rozdzielczość. Pozdrawiam.

Autor:  Aleksander Halor [ środa, 7 kwietnia 2010, 21:20 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Piotr Lech napisał(a):
Hej

No niestety nie kazdy może sobie na to pozwolic :( Sam np. chciałbym teleskop Obsession UC ale poza moim zasięgiem finansowym dlatego zbieram na Synte 10". Z drugiej strony ja teraz potrzebuje zasięgu. Bo mam smaczka na DS. O APO 10" to nawet nie marze bo wiem jakie sa ceny i jakie sa rozmiary :shock:

Pozdrawiam
Piotrek


Ale krążymy wokół Maka 127 i dalej nie wiadomo czy warto czy też nie. Jedyne co wiadomo to że wyłącznie nadaje się
do planet

Autor:  Piotr Lech [ czwartek, 8 kwietnia 2010, 09:26 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Hej

Przy ograniczonym budzecie do miasta- warto. Planetki pokaże całkiem fajne aczkolwiek wirów na Jowiszu to już nie :? . Pozatym łatwo zabrać ze sobą. Jeśli logistyka i kasa pozwoli myślę że lepszy będzie 150. Ale tak czy siak 127 warto. Planety księzyc i układy podwójne prezentują się bardzo ładnie.

Pozdrawiam
Piotrek

Autor:  Adam Krawczyk [ czwartek, 8 kwietnia 2010, 09:28 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Aleksander Halor napisał(a):
Jedyne co wiadomo to że wyłącznie nadaje się
do planet

I to jest kwintesencja tematu. Proponuję na tym zakończyć, bo nic innego nie wymyślicie.

Autor:  Paweł Musialski [ czwartek, 8 kwietnia 2010, 10:59 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Mam Maka 127 i jestem z niego bardzo zadowolony. Po raz pierwszy miałem okazję obserwować nim Saturna z Fortu Skała, od jednego z tamtejszych astronomów. To co widziałem zaczeło skłaniać mnie ku zakupowi Maka. Do dziś jestem z niego zadowolony, w mieście nie łudzę się, że będę wyhaczał DSy, więc pozostają przede wszystkim Słońce, Księżyc, planetki, gromady, i jasne eMki. Na wielkomiejską dżunglę moim zdaniem nic więcej nie potrzeba, nie mówiąc już o poręczności Maka i możliwości wykonywania zdjęć w ognisku np. Księżyca. W tym przedziale cenowym, gdybym jeszcze raz miał wybierać teleskop, na miejskie warunki i niebo (jak w moim przypadku) wybrał bym Maka127.

Autor:  Adrian A. [ poniedziałek, 26 kwietnia 2010, 19:27 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Wczoraj sprawdzałem SCT 5", to daje bardzo ładny obraz Saturna. Przy 150x obraz żyleta (ostrość znacznie lepsza niż w Newtonach), pas równikowy bardzo dobrze widoczny. Przy 200x było już gorzej, ale może trzeba poczekąc na lepszy seeing. Na Marsie dało się dostrzec czapę polarną, ale już planeta była dosć nisko. Księżyc również pięknie się prezentował.
Myslę, że to może być dobra alternatywa dla MC 5" (tuba znacznie lżejsza, trochę większe pole).

System SC jest mało odporny na błędy kolimacyjne. Już nawet przy lekko niecentrycznych okręgach obraz jest strasznie kiepski, gwiazdki plackowate, a planety strasznie nieostre szczególnie w większych powiększeniach.

Autor:  Aleksander Halor [ poniedziałek, 26 kwietnia 2010, 20:17 ]
Tytuł:  Re: Mak 127 - czy warto ?

Coś w tych SCT jest - generalnie są bardzo niedoceniane.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/