Forum AstroCD
http://astrocd.pl/forum/

Sct vs Mak
http://astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=45&t=268
Strona 5 z 7

Autor:  Tomasz Halat [ poniedziałek, 23 listopada 2009, 09:53 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Aleksander Halor napisał(a):
Mariusz, pamiętaj jednak że do DSów to potrzebne jest światło.
A SCT, czy Maksutovy tracą go nadmiernie dużo. Różnica miedzy między F10 (SCT) , a F5 (typowe newtony) to 4 razy mniej światła
Dolicz straty na lustrach i płycie korekcyjnej jakieś 20-30 %


Ciekawi mnie skąd się wzięły te wartości strat światła, mierzyłeś je w jakiś sposób :?:

Według mojej wiedzy jasność obiektu obserwowanego w okularze wcale nie zależy od światłosiły teleskopu. Światłosiła ma istotne znaczenie przy robieniu zdjęć, w obserwacjach co najwyżej można zauważyć lekką różnicę w kontraście. Piszę to na podstawie obserwacji przez N150/750 i maka127 obrazy dawały identyczne pod względem jasności. Parametrem który istotnie wpływa na jasność obiektu podczas obserwacji jest źrenica wyjściowa, czyli odpowiednie dobranie ogniskowej okularu do danego teleskopu i danego obiektu.

Autor:  Tomasz Halat [ poniedziałek, 23 listopada 2009, 09:58 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Mariusz Marchewka napisał(a):
Pozostał mi miesiąc na zakup telepa i cały czas się wacham miedzy sct 9.25 a mak 180 .
POMOCY :!:


Ja bym chyba brał tego sct, wydaje mi się bardziej uniwersalny. Mak180 ze swoimi parametrami to raczej tylko planetarny sprzęt.

Autor:  Michał Kostorz [ poniedziałek, 23 listopada 2009, 10:12 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Aleksander Halor napisał(a):
...
Mariusz, pamiętaj jednak że do DSów to potrzebne jest światło.
A SCT, czy Maksutovy tracą go nadmiernie dużo. Różnica miedzy między F10 (SCT) , a F5 (typowe newtony) to 4 razy mniej światła
...

Olek, to co tutaj napisałeś jest ...delikatnie mówiąc nieprawdziwe!
Pamiętaj, że Forum czytają również osoby początkujące i na podstawie Twoich informacji mogą wyciągnąć absurdalne wnioski!
Osoby bardziej doświadczone załapią oczywiście "co miałeś na myśli".

Brawo Tomek za czujność.
Pozdr.

Autor:  Marek Substyk [ poniedziałek, 23 listopada 2009, 12:49 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Mariusz Marchewka napisał(a):
Pozostał mi miesiąc na zakup telepa i cały czas się wacham miedzy sct 9.25 a mak 180 .
POMOCY :!:


Zapraszam na stragan. Pogadamy.

Autor:  Piotr Lech [ poniedziałek, 23 listopada 2009, 15:45 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Piotr Lech napisał(a):
Aleksander Halor napisał(a):
Dolicz straty na lustrach i płycie korekcyjnej jakieś 20-30 % , no fakt ogniskowa w SCT

Miałem okazję pooglądać przez SCT 11 , Tadek powinien się wypowiedzieć, i M13 wcale nie powalała , była rozbita - to fakt , ale dość ciemna
Przy newtonie 10" już była jasna , a w LB 16" - wyglądała jak na zdjęciu , wszystko w powiększeniach ok 130 razy
Do planet, Księżyca i Słoneczka to wystarczy Ci MAK 127 lub 150 ,a idąc na kompromis to i 102



Hej
No strat na lustrach i płycie korekcyjnej 30% to nie będzie. Jakby takie straty były to by nikt tego nie produkował. Płyta korekcyjna ma warstwy MC redukujące odblaski. a zwierciadła maja bardzo dużą zdolnośc odbijającą. Tomek tez zwrócił uwage na to iż światłosiła to właściwie głównie fotki. W wizualu mniejsza lepsza bo daje ewentualnie większy kontrast planet i mniejsze wymagania co do okularów. Pozatym nie można mówic że SCT jest lepszy od Maka sam w sobie. To że Mak SW ma ogniskową f/15 to nic nie znaczy. Są Maki f/10 i nawet jaśniejsze, tyle że ich ceny sa odpowiednio duże. Ten jest f/15 bo na małej światłosile łatwo ukryc wady optyczne, któe moga powstac w chińskich fabrykach :lol: . Pozatym produkcja dużych menisków jest trudna i dlatego łatwo o dużego Schmidta niz Maka. Mały menisk zaś jest łatwo wyprodukowac więc łatwiej i taniej o małego Maka niż Schmidta :) Ogólnie. Duży dobry Mak f/10 np. Ludensa czy Astro Physics bedzie bardzo dobrym sprzętem i Schmidt f/10 mu nie podskoczy, ale cenowo bedzie to przepaść.

Aha Olku i różnice pomiędzy Makami 102, 127, 150 ,180 jest duza. Między każdym z nich. Pamietam Jowisza w twojej 150 i mojej 127. Różnice widac było odrazu. Pamiętam Saturna ze 180. LB16" do SC 11 też nie ma co porównywać. 10 do 11 owszem.

Myślę że SCT 9.25 będzie fajny. Plus w stosunku do Newtona na Dobsonie- Paralaktyk i możliwe łatwe GoTo i ładne obrazy planet. Minus- cena i długa ogniskowa


Pozdrawiam
Piotrek

Autor:  Piotr Rączka [ poniedziałek, 23 listopada 2009, 17:03 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Mariusz bierz Maka już ci pisalem dlaczego :lol: :lol: :lol:

Autor:  Aleksander Halor [ wtorek, 24 listopada 2009, 01:07 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Widzicie , jest w tym wszystkim jedno ale - wszyscy zabijacie się o planetki , czy któryś z was skierował Maka na NGC ? , obawiam się że nie
Ktoś z was porównał maka 150 z refraktorem 150 i syntą 150 wizualnie na jednym obiekcie z serii M , też chyba nie.
Niedawno miałem okazję , zaraz po zakupie przez Kubę Maka102 porównać obrazy z Makiem 150. Na Księżycu bez różnicy , Jowisz minimalnie ciemniejszy.
I to był koniec dla mojego maka 150 .
Dla mnie klasyfikacja i podział sprzętu (dostępnego w rozsądnych granicach cenowych , czyli tego przez jaki miałem dzięki Wam wszystkim spoglądać )
wygląda następująco:
Planety , Księżyc : Mak , SCT i apo z dużym naciskiem na Maki , bo małe są tanie i dają super obrazy
Jasne DSy i NGC: Newton , refraktor achro lub apo , SCT - z dominacją w kierunku SCT i to tych 11"
Ciemne DSy i NGC : Duży newton - tu już liczy się tylko światło

Oczywiście systematyka jest wyłącznie moim widzimisię i nie ukrywam że jestem na samym początku tej skomplikowanej drogi jaka jest
amatorska astronomia związana (bynajmniej u mnie) z ograniczonym budżetem :roll: . Gdybym nie miał ograniczeń finansowych,
logistycznych ani terytorialnych to postawiłbym na 2 sprzęty: SCT 11 lub 16 cali i newton 16 - 20 cali.

Autor:  Piotr Rączka [ wtorek, 24 listopada 2009, 12:40 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Aleksander Halor napisał(a):
Dla mnie klasyfikacja
wygląda następująco:
Planety , Księżyc : Mak , SCT i apo z dużym naciskiem na Maki , bo małe są tanie i dają super obrazy
Jasne DSy i NGC: Newton , refraktor achro lub apo , SCT - z dominacją w kierunku SCT i to tych 11"
Ciemne DSy i NGC : Duży newton - tu już liczy się tylko światło


Olek i w tym punkcie zgadzam się z toba w 100*/* (wyjątkowo :D )

Autor:  Piotr Lech [ wtorek, 24 listopada 2009, 17:21 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Hej
Ja porównywałem Refraktor Achro 150/1200 z Kubową Syntą 150/1200 na M13. Refraktor lepiej ją rozbijał ale nie żeby to powalało różnicą na kolana. Porównywałem też Saturna tej samej nocy. Obrazy podobne. Starurn miał tylko leciutką aberrację w refraktorku więc nie przeszkadzalo zbytnio, ale obydwa sprzety bardzo dobre. Choć w tej kategorii Synta cenowo jest nie do pobicia.
Mak 127 wypada nieco bledziej ale jest o 1 cal mniejszy. Newton 150/750 był podobny do Maka 127 i Synty150 . Makiem 150 nie patrzyłem na M13. Ale myślę, że byłby tak jak refraktor 150. Ogólnie, Newton na Dobsonie jest najtańszy dlatego jest tak chetnie kupowany. Za cenę SCT 9.25 na HEQ5 masz LB 16". I co tu dużo gadac. Albo LB 12" z osprzetem z górnej półki( czytaj Naglery, Ethosy, LVW i filtry TeleVue czy Lumicon- topowe klasy)

Pozdrawiam
Piotrek

Autor:  Aleksander Knapik [ wtorek, 24 listopada 2009, 23:05 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Im dłużej się przyglądam tym rozmowom tym bardziej jestem przekonany, że można iść w cenę, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek.
Ja mam teraz ukierunkowanie na MAKA 180 i Newtona 12", okulary dokupiłem i praktycznie poza filtrami mam komplet. I zauważyłem, że najpierw trzeba kupić dobre okulary, a potem lepszy teleskop. W 8" Newtonie przy dobrej widoczności obraz jest extra. A przy złej widoczności nawet w 50" RC nic nie będzie widać. :mrgreen:
Masz kasę kup SCT jak nie to MAK i tyle.
To tak jak z samochodem Ferrari (Hubble'a) nie kupisz, a myślę że tańszy teleskop da Ci szansę na zakup lepszych okularów i to ma większy sens.
Pozdrawiam
Olek

ps
kup i tyle potem się pochwal

Autor:  Tomasz Halat [ środa, 25 listopada 2009, 18:57 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Aleksander Knapik napisał(a):
To tak jak z samochodem Ferrari (Hubble'a) nie kupisz, a myślę że tańszy teleskop da Ci szansę na zakup lepszych okularów i to ma większy sens.


Hej
Moim zdaniem jest dokładnie na odwrót, żaden okular, filtr czy kątówka nie poprawią na tyle obrazu aby dawał on efekt porównywalny z lepszym teleskopem. To tak jak by montować silnik z Ferrari w Maluchu i porównywać go z prawdziwym Ferrari. Najlepiej kupić teleskop najlepszy na jaki nas stać oraz dostosowany do warunków w jakich będziemy obserwować (mieszkanie, dom z ogrodem, działka itp.). A co do osprzętu to spokojnie można korzystać z tzw. kitowych okularów (wbrew pozorom nie wypadają aż tak blado, w większości przypadków są to przecież klasyczne plossle). A jak już kupować okulary to też nie trzeba całej palety od razu, z reguły wystarczą trzy sztuki: do szerokich DS ok. 30-25mm, do mniej rozległych DS ok. 17-15mm i jakiś planetarny ok. 10-6mm. Na krótsze okulary z reguły pogoda nie pozwala.

Czasami czytając Astrocd mam wrażenie, że aby zacząć przygodę z obserwacjami astronomicznymi należy wydać co najmniej kilkanaście tysięcy złotych, a to przecież nie jest prawda.

Autor:  Marek Substyk [ środa, 25 listopada 2009, 19:48 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Tomasz Halat napisał(a):
Czasami czytając Astrocd mam wrażenie, że aby zacząć przygodę z obserwacjami astronomicznymi należy wydać co najmniej kilkanaście tysięcy złotych, a to przecież nie jest prawda.


Jesteś w temacie dość poważnego zakupu, a co drugi odpwiadający ma Naglerka lub LVW zapiętego w jakimś super telepie.

Rzeczywiście należy pamiętać, że astronomia obserwacyjna za kilkaset złotych też jest możliwa.

Autor:  Mariusz M. [ sobota, 28 listopada 2009, 01:25 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Marku za ok miesiąc się tam zjawie u Ciebie na straganie i wybiore coś z tych dwóch... Chyba jednak już niemal przesądzone! http://astro-forum.org/Forum/index.php? ... ntry373023

Autor:  Piotr Rączka [ sobota, 28 listopada 2009, 01:32 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Moim zdaniem najważniejsze co zrobiles to to ze wybiles sobie tego maka z glowy :D
a wyboru SCT nie pozalujesz
ps
Jezeli sie jeszcze wahasz (przez czystą kokieterie) to zapraszam do mnie na pokaz
ostatnio oglądalem łysego (twoj ulubiony temat) w powerze X220 (z korektorem 6,3 ) i powiem ci ze takiego wypasu nigdy jeszcze nie widzialem
pozdrawiam piotr

Autor:  Mariusz M. [ sobota, 28 listopada 2009, 02:45 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Piotr Rączka napisał(a):
Moim zdaniem najważniejsze co zrobiles to to ze wybiles sobie tego maka z glowy :D
a wyboru SCT nie pozalujesz
ps
Jezeli sie jeszcze wahasz (przez czystą kokieterie) to zapraszam do mnie na pokaz
ostatnio oglądalem łysego (twoj ulubiony temat) w powerze X220 (z korektorem 6,3 ) i powiem ci ze takiego wypasu nigdy jeszcze nie widzialem
pozdrawiam piotr


Sympatyczny dla oka kawałek tuby , nie ma co :) http://www.flickr.com/photos/3dking/2198136177/

Autor:  Piotrek B. [ sobota, 28 listopada 2009, 02:49 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Mariusz Marchewka napisał(a):
Sympatyczny dla oka kawałek tuby , nie ma co :) http://www.flickr.com/photos/3dking/2198136177/


Masywna maszynka :) jestem przekonany Mariuszu,że będziesz czerpał z niego wielka satysfakcję obserwacyjną.

Autor:  Piotr Rączka [ sobota, 28 listopada 2009, 03:14 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Mariusz Marchewka napisał(a):
Piotr Rączka napisał(a):
Moim zdaniem najważniejsze co zrobiles to to ze wybiles sobie tego maka z glowy :D
a wyboru SCT nie pozalujesz
ps
Jezeli sie jeszcze wahasz (przez czystą kokieterie) to zapraszam do mnie na pokaz
ostatnio oglądalem łysego (twoj ulubiony temat) w powerze X220 (z korektorem 6,3 ) i powiem ci ze takiego wypasu nigdy jeszcze nie widzialem
pozdrawiam piotr


Sympatyczny dla oka kawałek tuby , nie ma co :) http://www.flickr.com/photos/3dking/2198136177/

No jakby jeszcze mial odpowiednia aperture np;11" :D

Autor:  Adam Skrzypek [ sobota, 28 listopada 2009, 07:19 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Wiesz Mariusz, z Myszkowa do Mysłowic nie jest aż tak daleko. Zobaczyć Księżyc w SCT 11" - bezcenne, za resztę zapłacisz kartą Visa :lol: . Jak już Piotrek zaprasza ... ;)

Autor:  Piotr Rączka [ sobota, 28 listopada 2009, 14:27 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Adam Skrzypek napisał(a):
Wiesz Mariusz, z Myszkowa do Mysłowic nie jest aż tak daleko. Zobaczyć Księżyc w SCT 11" - bezcenne, za resztę zapłacisz kartą Visa :lol: . Jak już Piotrek zaprasza ... ;)

Oczywiscie ze zapraszam tylko dajcie znać dwie godziny prędzej zeby wystudzic tube :D

Autor:  Mariusz M. [ sobota, 28 listopada 2009, 22:04 ]
Tytuł:  Re: Sct vs Mak

Piotr Rączka napisał(a):
Mariusz Marchewka napisał(a):
Piotr Rączka napisał(a):
Moim zdaniem najważniejsze co zrobiles to to ze wybiles sobie tego maka z glowy :D
a wyboru SCT nie pozalujesz
ps
Jezeli sie jeszcze wahasz (przez czystą kokieterie) to zapraszam do mnie na pokaz
ostatnio oglądalem łysego (twoj ulubiony temat) w powerze X220 (z korektorem 6,3 ) i powiem ci ze takiego wypasu nigdy jeszcze nie widzialem
pozdrawiam piotr


Sympatyczny dla oka kawałek tuby , nie ma co :) http://www.flickr.com/photos/3dking/2198136177/

No jakby jeszcze mial odpowiednia aperture np;11" :D


9.25" to też kawałek apertury ;) Myślę ,że bedzie odpowiednia na moje potrzeby (ponoć ta tuba ma lepszą ostrość od wielu innych SC cztyaj punkt 4. http://www.cloudynights.com/item.php?item_id=1756 )

Strona 5 z 7 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/