Forum AstroCD http://astrocd.pl/forum/ |
|
Technika "nonAVI" http://astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=41&t=2978 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Kuba Kowarczyk [ sobota, 18 lutego 2012, 12:52 ] |
Tytuł: | Re: Technika "nonAVI" |
Przejrzałem instrukcję z mojego Canon'owego kompakta i doszukałem się funkcji zdjęć seryjnych. Nawiasem mówią, aparat mam już parę ładnych lat a dopiero teraz odkryłem tą funkcję Działa ona na tej zasadzie, że aparat cyka fotki jedna za drugą od momentu naciśnięcia do momentu zwolnienia przycisku migawki. Trzeba by wypróbować ten patent przy najbliższej pogodzie i połówce Księżyca. No i wypadało by w końcu pobrać RegiStax'a |
Autor: | Jerzy Łągiewka [ sobota, 18 lutego 2012, 14:50 ] |
Tytuł: | Re: Technika "nonAVI" |
Kuba, żeby było wygodnie i technicznie wykonalne (tzn. trzymając wyzwalacz, żeby nie wzbudzać drgań) należałoby pomyśleć o uchwycie dla wężyka spustowego i poprzez niego wciskać przycisk. Chyba, że masz jeszcze taką funkcję, którą oferuje opcja samowyzwalacza: inicjujesz robienie zdjęcia a automatyka z opóźnieniem na przykład dwóch sekund realizuje naświetlenie dziesięciu zdjęć jedno po drugim. Jak powtórzysz tą procedurę kilka razy masz sesję zdjęciową liczoną w dziesiątki ujęć, które składasz w Registax'ie. Czyli - albo wężyk spustowy (obowiązkowo), albo serja zdjęć w opcji z samowyzwalaczem czasowym. Oba te sposoby sam stosowałem z powodzeniem. |
Autor: | Grzegorz Czernecki [ sobota, 18 lutego 2012, 15:12 ] |
Tytuł: | Re: Technika "nonAVI" |
Można też użyć pilota ,ja mam takowego w DSC H7 |
Autor: | Jerzy Łągiewka [ sobota, 18 lutego 2012, 15:15 ] | ||
Tytuł: | Re: Technika "nonAVI" | ||
Odnalazłem w swoich zasobach zastosowanie techniki "nonAVI" i zapisu obrazu w formacie video (640x480) dla zdjęć Księżyca - w tym samym dniu, a więc i w podobnych warunkach pogodowych. Trzy rzucające się cechy wyższości "nonAVI" nad AVI: 1. Lepiej ustawiony poziom luminacji w technice "nonAVI". 2. Więcej szczegółów w przestrzeni tonalnej (lepiej oddawane niuanse subtelnych zmian tonacji). 3. Większy rozmiar bezwzględny zdjęcia, bo kiedy zmniejszamy jego finalny rozmiar, żeby poprawić ostrość, możemy otrzymać mały kadr. Jak widać wielkość szczgółów jest taka sama - rozmiary zdjęcia nie!
|
Autor: | Jerzy Łągiewka [ sobota, 18 lutego 2012, 15:23 ] |
Tytuł: | Re: Technika "nonAVI" |
Pilot wydaje się być bardzo dobrym "pomocnikiem", ale co jeśli kompakt nie ma opcji sterowania bezprzewodowego? Wężyk stanie się wtedy jedynym wyjściem. Albo zmiana aparatu. Ale rozważana tu technika należy do gatunku "ekonomicznego". Każdy dostosowuje jej wykorzystanie do sprzętu jaki posiada. Jeśli technicznie nic nie da się wykombinować, no to trudno! Wtedy pozyskanie nowego sprzętu staje się koniecznością. |
Autor: | Kuba Kowarczyk [ niedziela, 19 lutego 2012, 00:23 ] |
Tytuł: | Re: Technika "nonAVI" |
U mnie niestety ani wężyk ani pilot nie zdadzą egzaminu Pozostaje zatem delikatne trzymanie łapki na spuście migawki. Przy najbliższej pogodnej nocce postaram się wypróbować nową technikę. |
Autor: | Jerzy Łągiewka [ niedziela, 19 lutego 2012, 11:32 ] |
Tytuł: | Re: Technika "nonAVI" |
Kuba, czy opcja z wyzwalaczem czasowym też nie wchodzi w grę? U mnie odbywa się to tak: po wejściu w tryb ustawiania czasowyzwalacza interfejs oferuje mi dwie wersje: opoźnienie 2 sek. lub 10 sek., oraz dodatkowo możliwość wybrania ilości ekspozycji: od jednej do dziesięciu. Jeśli ustawię: 2 sek. i 10 ekspozycji - to naciskam wyzwalacz, przez 2 sekundy sprzęt wygasza wzbudzone przy tym drgania i wykonuje jedna po drugiej ekspozycje bez dotykania juz aparatu. Po czym całą procedurę powtarzam, ale tylko w zakresie wciskania wyzwalacza, bo automatyka pamięta pozostałe ustawienia. Jeśli Twoja ręka będzie cały czas miała kontakt z obudową aparatu to mimwolne drgania popsują efekt zdjęciowy. |
Autor: | Jerzy Łągiewka [ niedziela, 19 lutego 2012, 11:51 ] | ||
Tytuł: | Re: Technika "nonAVI" | ||
A oprzyrządowanie dla wężyka spustowego dla kompaktu może wyglądać na przykład tak, jak w moim wykonaniu. Przy okazji zobaczcie moją wersję "odchylanego" wyświetlacza - bardzo pomocne przy dużej elewacji teleskopu. Żenada i afront dla postępu technologicznego w obecnej formie, ale w chwili mojej swobodnej twórczości technicznej dla poprawy ergonomiki pracy było to już COŚ.
|
Autor: | Kuba Kowarczyk [ niedziela, 19 lutego 2012, 11:56 ] |
Tytuł: | Re: Technika "nonAVI" |
Niestety, rozwiązanie z wyzwalaczem czasowym też odpada. Oczywiście mam taką opcję, by migawka uruchamiała się samoczynnie po 2, 10 lub po dowolnej ilości sekund. Jednak pod tym samym menu jest opcja wykonywania zdjęć seryjnych. Tak więc muszę wybrać albo samowyzwalacz albo zdjęcia seryjne. Sterowanie migawką za pomocą komputera także nie wchodzi w grę. Ja tam jednak się nie załamuję. Zobaczymy co wyjdzie z tych zdjęć seryjnych, bo szczerze powiedziawszy bardzo zaciekawiło mnie to rozwiązanie. Kiedyś już się przymierzałem do zmiany aparatu na nowszy (w moim nie ma nawet stabilizacji obrazu), ale po głębszych przemyśleniach postanowiłem już nie dokładać do astro-wyposażenia. Czas trochę ożywić moją drugą, trochę ostatnio przeze mnie zaniedbaną pasję, czyli muzykę EDIT: patent z wężykiem spustowym i lusterkiem świetny |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |