Podejście "nonAVI" w astrofotografii. Chciałbym odnieść się do techniki fotografowania w projekcji afokalnej, czyli z użyciem wszelkiego rodzaju kompaktowych aparatów cyfrowych ustawionych za okularem teleskopu. Ale na wstępie, nieco prowokacyjnie, postawię tezę: ...wyższości techniki zdjęć poklatkowych nad techniką zapisu obrazów w formacie AVI (najogólniej ujmując technice video-filmowania). Stąd użycie neologizmu "nonAVI", jako przeciwstawne standardowi AVI. Z góry zaznaczę, że dla posiadaczy sprzętu pozwalającego filmować w standardzie HD, a w szczególności w standardzie wyższym Full HD, te moje rozważania stają się bezprzedmiotowe. Zauważyłem, nie licząc zaawansowanych zastosowań narzędzi specjalnie dedykowanych do przechwytywania obrazu video, że część forumowiczów (nie podejmę się oceny, jaki ich odsetek?) używając kompaktów preferuje zapis filmowy. Wierzcie mi, (z właściwą sobie rozwagą i podejściem selektywnym pozwolę sobie na trochę apodyktyczności) od lat stosuję technikę zdjęć poklatkowych w różnych trybach: seryjnym, ultraszybkim, dłuższych sekwencji z wyzwalaczem czasowym, mając świadome przekonanie, że efekty zdjęciowe przewyższają technikę AVI, należy jednak podkreślić, że sekwencje zdjęć muszą mieć rozdzielczość większą niż VGA (640x480). Z autopsji wiem, że już format XVGA (1024x769) przewyższa format AVI (640x480). Nawet sesja video składająca się z 1000 klatek nie dorównuje szczegółowości setce zdjęć w rozmiarze 1024x768px, a co dopiero w rozmiarze 2048x1536px. Registax radzi sobie z takimi formatami nieźle. Jeśli tylko interfejs aparatu pozwala robić ujęcia sekwencyjnie w rozdzielczości wyższej niż XVGA, to dość łatwo sobie uświadomić zalety w postaci lepszego stosunku rozdzielczości sprzętowej do rozmiaru pojedyńczego piksla (świadomie używam takiej postaci, a nie popularniejszej: piksela, która mie razi!). Jedyną cechą in minus tej techniki jest dłuższy interwał czasowy - abym mógł uzyskać 100-120 kadrów, potrzebuję tego samego rzędu wielkości czasu w sekundach, gdy tymczasem plik AVI (1000 klatek) powstanie w 17-30 sekund. Jeśli mógłbym w jakiś obrazowy sposób porównać obie metody - powiedziałbym, że technika "nonAVI" daje takie same rezultaty, jak fotografowanie przy lepszej przejrzystości powietrza i spokojniejszej atmosferze. Warto samemu spróbować i porównać. W załączniku: porównanie zdjęć tylko w odniesieniu do różnych standardów formatu - nie mam niestety przykładów AVI, ale w pewien sposób format VGA można z nim utożsamić. Zdjęcia stakowane Registax'em - około 100 kadrów na jedno ujęcie. Proszę wziąć też pod uwagę miejsce ustawienia teleskopu - na balkonie ostatniego, czwartego piętra w bloku.
Załączniki: |

Porównanie obrazów Jowisza.JPG [ 45.15 KiB | Przeglądane 9201 razy ]
|
_________________ MAK 150, ED80, refraktor TS 152/900, EQ3-2 ASI 120 MM CMOS (mono), Lumix G3 Celestron Outland LX 10x42, Bresser 8x56
|