Forum AstroCD
http://astrocd.pl/forum/

Pożegnanie z Orionem
http://astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=35&t=5688
Strona 1 z 1

Autor:  Adam Skrzypek [ niedziela, 2 kwietnia 2017, 21:55 ]
Tytuł:  Pożegnanie z Orionem

Tak jak pisałem na FB zima zupełnie mi nie wypaliła pod względem astrofotograficznym, tak więc wczorajszy wieczór wydawał się być ostatnią szansą na uwiecznienie Oriona. Warunki nie były łatwe, Orion już coraz niżej na niebie, w dodatku w towarzystwie rosnącego Księżyca, a i samo niebo niestety rozświetlone łunami. Rzutem na taśmę, już zza drzew udało mi się popstrykać parę fotek. Ta poniższa to pojedyncza klatka, bardziej by oddać klimat chwili a nie wchodzić w zbytnie niuanse. Czas naświetlania tylko 30s bo na więcej nie pozwoliło jasne niebo. M42 to sprawa oczywista, mgławicę Płomień widać, Konia już nie (30 sekund to trochę mało). Mam parę klatek to zestackuję i zobaczę co wyjdzie.

Załączniki:
Komentarz: 1x30s, f/2.8, ISO800, 135mm, Nikon D5300, Star Adventurer. Resize 2:1.
Orion Koszęcin jpg.jpg
Orion Koszęcin jpg.jpg [ 2.69 MiB | Przeglądane 6521 razy ]

Autor:  Kuba Kowarczyk [ niedziela, 2 kwietnia 2017, 22:16 ]
Tytuł:  Re: Pożegnanie z Orionem

Bardzo przyjemne zdjęcie Adasiu :) W moim przypadku podobnie jak w Twoim - zima nie wypaliła zupełnie zarówno pod względem fotograficznym jak i obserwacyjnym. Oriona widziałem trzy razy z czego tez ostatni był wczoraj podczas focenia tranzytu ISS.
Jeśli chodzi o konika to nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie coś tam czerwonego się majaczy poniżej Płomienia. Podejrzewam, że po stacowaniu i obróbce będzie widać znacznie więcej. Życzę owocnej pracy nad materiałem :)

Autor:  Adam Skrzypek [ niedziela, 2 kwietnia 2017, 22:53 ]
Tytuł:  Re: Pożegnanie z Orionem

Dzięki Kuba :). Co do Konika to faktycznie coś tam majaczy, przyjrzałem się dokładniej w 1:1, ciężko będzie to wyciągnąć ale się postaram.

Autor:  Jerzy Łągiewka [ poniedziałek, 3 kwietnia 2017, 22:59 ]
Tytuł:  Re: Pożegnanie z Orionem

Pożegnanie z Orionem to jak topienie Marzanny - zimo, idź precz. Jednak i ja zatęsknię za Wielkim Myśliwym.
Gwiazdki na Twoim zdjęciu, Adam, jak brokat przyklejony do koralowców (gałązek). Fajnie to wygląda. To stąd, że nie przysłaniają całego otworu obiektywu? Jednak, trzeba sobie ten fakt uświadomić, bo pierwsze wrażenie wiedzie na manowce.
Piękny kadr - nostalgiczny.

Autor:  Adam Skrzypek [ czwartek, 6 kwietnia 2017, 14:34 ]
Tytuł:  Re: Pożegnanie z Orionem

Fakt iż gwiazdki są widoczne na gałązkach wynika zapewne z ruchu montażu jak i kołysania się gałązek na wietrze. Tylko gwiazdy są w kadrze nieruchome. Wygląda to intrygująco ale jest zgodne z rzeczywistością, żadnych "sztuczek" tutaj nie ma.

A już - zdegustowany - chciałem to moje ostatnie (i jedyne) polowanie na Oriona wykasować z karty ze względu właśnie na kadr i zasłaniające gałęzie, dobrze że tego nie zrobiłem...

Autor:  Grzegorz Czernecki [ piątek, 26 stycznia 2018, 02:55 ]
Tytuł:  Re: Pożegnanie z Orionem

Adaś, musisz z nami jechać na astrosylwestra do Zwardonia, obfocimy go z każdej strony i całą jego okolicę :D

Autor:  Marek Substyk [ sobota, 27 stycznia 2018, 13:07 ]
Tytuł:  Re: Pożegnanie z Orionem

No proszę. A skąd to?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/