Witam. Chcemy w domu kupić w miarę sensowną i niedrogą lustrzankę. No i przy okazji chciałbym wykorzystać ją do astrofotografii. Wiem, że nie są to modele z górnej, czy nawet średniej półki, ale mimo wszystko uprzejmie proszę o poradę, który model do astrofotografii byłby lepszy? Z tego co wiem i czytam na forum, preferowany jest Canon, choćby ze względu na szumy. Proszę jednak o kilka uwag odnośnie porównania tych modeli. Dziękuję.

_________________
Synta BKP 2001EQ5, Baader O III, Celestron 15x70

Abstrahując od astrofoto, to wg mnie D3100 kładzie na łopatki 1100D. Weź do ręki obydwa modele i zobacz jaką Canon wypuścił plastikową wydmuszkę. Nikon wygląda przy nim "profi", nie mówiąc, jak trzyma się w ręce. Największą siłą Nikona jest obiektyw 18-105, tutaj Canon nie ma co szukać ze swoimi budżetowymi szkłami. Poza tym moim zdaniem Nikon robi przyjemniejsze dla oczu zdjęcia, zwłaszcza jeśli chodzi o odwzorowanie kolorów. Po dłuuugim czasie użytkowania Canona zmieniłem markę na Nikona i jestem bardzo zadowolony.

Myśląc o astrofoto trzeba się zastanowić na jaki etap chcemy zajść. Dla początkującego Nikon D3100 z matrycą CMOS (już nie CCD) może być całkiem dobrym rozwiązaniem. Przypuszczam że 99% zdjęć będzie jednak zdjęciami dziennymi.

_________________
Adam Skrzypek

GSO 10", SW ED80, SW 90/900, AZ4, Nikon Action VII 10x50
Star Adventurer, Canon 1100D mod

Jeżeli chodzi o obiektyw, to mogę potwierdzić jedynie słowa Adama. Nikkor 18-105 VR to fajne szkło a cena z aparatem to ok 2tys. Jak kupisz krótszy obiektyw to prędzej czy później i tak będziesz rozglądał się za uzupełnieniem swojego wyposażenia o obiektyw o dłuższej ogniskowej. Z tego co zauważyłem to Canon nie oferuje takiego obiektywu w zestawie z aparatem i w tej cenie.
Po za tym zerknij tutaj
http://www.dpreview.com/reviews/studio-compare
Możesz porównać zdjęcia z wybranych aparatów zrobione w różnych trybach.

_________________
Pozdrawiam
Rafał Malczyk
moje filmy - Vimeo, moje fotki - Flickr
------------------------------------------------------------
III Wielka wyprawa obserwacyjna Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii. Weź w niej udział poprzez internet.

Dziękuję za podpowiedzi co do wyboru aparatu. Tylko pytanie: jak Nikon sprawdziłby się w astrofotografii? Chciałbym przy okazji wykorzystać aparat do tego właśnie celu.

_________________
Synta BKP 2001EQ5, Baader O III, Celestron 15x70

Jeżeli chodzi o astrofoto to poszukaj na forach ile osób foci Canonami a ile Nikonami, według mnie najlepsze rozwiązanie to kupić nikona do fotek dziennych i używanego modyfikowanego canona 350D do astrofotek !to nie jest tak duży wydatek.

_________________
Moje Fotki
tel.512174124 , 511960672
gg: 11790876 e-mail: grzegorzczerneckiastro@interia.pl
TS APO 102/520 f5.1, EQ6R, QHY294M Pro, ZWO ASI 290 MM Mini, Canon EOS 550D.

------------------------------------------------------------
https://drive.google.com/file/d/18pMRcxQoFbOvi1dYEZwy3l8hyanneo3k/view?usp=sharing

A dlaczego Canon 350D do astrofotografii byłby lepszy od Nikona?

_________________
Synta BKP 2001EQ5, Baader O III, Celestron 15x70

Z tego co wiem to Nikony mają jakąś funkcję , która programowo automatycznie niweluje szum przed zapisem w RAW-ie (i nawet chyba nie jest to RAW), a po drugie Canony są już na tym froncie sprawdzone.

_________________
Moje Fotki
tel.512174124 , 511960672
gg: 11790876 e-mail: grzegorzczerneckiastro@interia.pl
TS APO 102/520 f5.1, EQ6R, QHY294M Pro, ZWO ASI 290 MM Mini, Canon EOS 550D.

------------------------------------------------------------
https://drive.google.com/file/d/18pMRcxQoFbOvi1dYEZwy3l8hyanneo3k/view?usp=sharing

Faktem jest że Canony są standardowo wykorzystywane do astrofoto.


Owszem, Nikony mają taką funkcję, można ją jednak wyłączyć. Nikonowskie "RAW-y" to "NEF-y", każdy szanujący się program powinien dać radę je otworzyć, przynajmniej DSS otwiera na pewno.
Mozna nieco w sieci poczytać o astrofoto Nikonami, tak jak pisałem nowe aparaty z matrycami CMOS już tak nie szumią jak poprzednicy z matrycami CCD, a stąd się wzięła obiegowa opinia o szumiących Nikonach (co zresztą było prawdą).

Cały czas nasuwa się pytanie jak będzie wyglądała ta astrofotografia. Sam napisałeś:

Więc w tym przypadku bym się Nikona nie bał, bo myślę że da ci wiele więcej satysfakcji na co dzień.
A gdyby astrofoto zamieniło się w prawdziwe hobby to i tak prędzej czy później czeka zmiana przetwornika .

Albo to co poradził Grześ - D3100 do fotek dziennych i używka np. 350D do astro, jako pewien rodzaju kompromis.

_________________
Adam Skrzypek

GSO 10", SW ED80, SW 90/900, AZ4, Nikon Action VII 10x50
Star Adventurer, Canon 1100D mod

Ale ide zdjęć człowiek robi nieba, a ile w innym celu. Każdy pisze, że będzie robił astro, a potem robi 1 fotkę na 500
Z takiego porównania brałbym D3100, a unikałbym jak wody 1100D. Konkurentem dla D3100 może być ew. Canon 650D, który jest na podobnym poziomie.
Nikon D3100 jest z lepszym obiektywem w kicie. 18-105 to fajna puszka, a kity w Canonie to po prostu KICZ
Bardzo duże znaczenie ma obiektyw, oraz doświadczenie. Prawdziwy fotograf, wyciągnie nawet z 1100D z porządnym obiektywem takie zdjęcia jakich nie zrobi amator (albo jak kto woli osoba bez doświadczenia) z nawet porządną puszką.

_________________
Pozdrawiam, Marek Substyk
Portal AstroCD, http://www.astrocd.pl, Forum AstroCD, http://www.forum.astrocd.pl
Sklep Allegro AstroCD - literatura i pomoce naukowe dla miłośników astronomii – facebook.com/Wydawnictwo.AstroCD
Mój profil na Facebooku
tel. 880-184-000 (prywatny), e-mail: astrocd@astrocd.pl (prywatne), m.substyk@urania.edu.pl (Urania-PA), marek.substyk@ptma.pl, zarzad@ptma.pl (PTMA);
tel. 575-572-330 (praca), e-mail: katowice@deltaoptical.pl
------------------------------------------------------------

Wielkie Wyprawy Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii. USA 2020/Islandia 2020

Jak mam doradzić tylko D3100. Canon jest b. toporny.
Nikon jest o klasę lepszy.

_________________
------------------------------------------------------------
Wielka wyprawa Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii na całkowite zaćmienie Słońca. USA 2017.

Wszystkim bardzo serdecznie dziękuję za porady. Zatem zdecyduję się na Nikona. A skoro szumy w nowej matrycy nie są już takim problemem jak kiedyś, to tym bardziej wybór jest prosty. Oczywiście po zakupie wkleję kilka fotek, co by bardziej doświadczeni w tej dziedzinie ocenili:)

A przy okazji - choć to trochę z innej beczki i pisałem o tym w innym wątku: Skoro mieszkam na północnym Mazowszu, to zapraszam na jakieś wspólne obserwacje. Ciemnego nieba u mnie o wiele więcej niż na południu a zwłaszcza na Śląsku. A i na Mazury blisko... Jak latem tam jeździcie, to można się umówić na jakąś sesję...

Pozdrawiam.

_________________
Synta BKP 2001EQ5, Baader O III, Celestron 15x70

To w takim razie jeszcze jedno pytanie. Tylko proszę o wybaczenie, jeśli uznacie, że pytanie jest nie na miejscu. Chodzi mi o podłączenie Nikona do wyciągu okularowego. Jak rozumiem, aby fotografować w ognisku głównym teleskopu, powinienem aparat podłączyć za pomocą specjalnego adapteru. Ale jak odbywa się fotografowania w projekcji okularowej? Z tego co wiem, aparat bez obiektywu należy umieścić za okularem. Ale jak? Za pomocą tego samego adapteru co fotografowanie w ognisku głównym? Przyznam, że nie wiem. A niebawem będę w salonie Delty Optical, to zaopatrzyłbym się od razu w niezbędne akcesoria. Dziękuję.

_________________
Synta BKP 2001EQ5, Baader O III, Celestron 15x70

Fotografie lustrzanką w projekcji okularowej mija się z celem, natomiast da się to robić z zamocowanym obiektywem ,ale po co Bez obiektywu za pomocą specjalnego adapteru podłączasz body do wyciągu okularowego i wio

_________________
Moje Fotki
tel.512174124 , 511960672
gg: 11790876 e-mail: grzegorzczerneckiastro@interia.pl
TS APO 102/520 f5.1, EQ6R, QHY294M Pro, ZWO ASI 290 MM Mini, Canon EOS 550D.

------------------------------------------------------------
https://drive.google.com/file/d/18pMRcxQoFbOvi1dYEZwy3l8hyanneo3k/view?usp=sharing

No tak, ale to "wio" (hahaha) może byłoby lepsze, gdyby umieścić aparat za okularem. Może wtedy mógłbym uzyskać różne powiększenia. A tak, to podłączając bez obiektywu i fotografując w ognisku głównym, nie ma takiej możliwości... chyba... Może się mylę. To tylko teoretyczne rozważania kogoś, kto nigdy tak nie fotografował. Jak się mylę, to wyprowadźcie mnie z błędu, co by "wio" wypaliło...

_________________
Synta BKP 2001EQ5, Baader O III, Celestron 15x70

Projekcja okularowa jest oczywiście możliwa. Potrzebujesz do tego: złączki projekcyjnej-okularowej 1.25" lub 2" (w zależności od wyciągu okularowego) i przejściówki T2/Nikon lub T2/Canon (w zależności od lustrzanki). T2 to standard gwintowy (M42x0,75) stosowany w rozwiązaniach systemowych i taki gwint znajduje się na końcu tej złączki projekcyjnej. W środku tej złączki umieszcza się używany do projekcji okular; za nim zamocujesz aparat. Problem tkwi w tym, że ta złączka nie pomieści każdego rodzaju okularu, bo ma ograniczone wymiary, a do tego zaleca się (choć to nie konieczność) używanie do projekcji specjalnie dedykowanych okularów. Sam stosowałem projekcję okularową, choć nigdy nie byłem jej zwolennikiem. Znacznie lepsze wg mnie jest stosowanie soczewek Barlowa: 2x, 2.5x, 3x, 5x, dzięki którym uzyskasz odpowiednie do ich krotności wydłużenie ogniskowej teleskopu, stąd również zmianę skali obrazu. Żeby połączyć soczewkę Barlowa z aparatem, musisz użyć złączki 1.25"/T2 lub 2"/T2 i przejściówki jak wyżej T2/Nikon lub Canon. Obraz uzyskany z użyciem soczewki Barlowa powinien cechować się lepszą jakością, zwłaszcza wtedy gdy użyjesz jej odmiany ED, dającej obrazy bezaberacyjne.
Rekomenduję Ci używanie Barlowa, choć jeśli chcesz zebrać doświadczenie w fotografowaniu, możesz oczywiście stosować projekcję okularową. Pierwsza (Barlow) jest klasyczna w swoim rodzaju, druga (projekcja) to bardziej finezyjne podejście i bardziej zindywidualizowane, również jako podstawa wyjściowa do projekcji tzw. afokalnej z użyciem np. aparatów kompaktowych, którymi tylko w ten sposób można fotografować.
Pozdrawiam.

_________________
MAK 150, ED80, refraktor TS 152/900, EQ3-2
ASI 120 MM CMOS (mono), Lumix G3
Celestron Outland LX 10x42, Bresser 8x56

Swojego rodzaju rozwiązaniem na robienie zdjęć za pośrednictwem okularu jest zaopatrzenie sie w okuraly Baader Hyperion, do których przez odpowiednią przejściówkę podłacza się aparat z zapiętym T-ringiem. Prościej mówiąc te okulary są wyposażone w gwint na który zakłada się specialną przejściówkę Baadera a następnie łaczy się całość z aparatem przygotowanym jak do fotografowania w ognisku głównym (bez żadnych obiektywów)

_________________
Wielka wyprawa obserwacyjna Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii. Islandia 2016.

Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Chętnie z nich skorzystam. I oczywiście wkleję obiecane fotki do oceny przez zaawansowanych astrofotografów. Pozdrawiam.

_________________
Synta BKP 2001EQ5, Baader O III, Celestron 15x70

Panowie a co trzeba dokupić, by body Nikona podłączyć bezpośrednio w wyciąg ???
Właśnie dziś u mnie w pracy jest fajna cena na ten aparat (tyle, że z obiektywem 18-55) i zastanawiam się czy można by się nim przyokazji pobawić w focenie poprzaz moją tubkę SCT8 i trzeba by jeszcze dokupić do połączenia tego w całość ?

_________________
Pozdrawiam
Marcin

Pozdrawiam
Marcin
_________________

Celestron CGE, TSAPO81Q, Astrotech AT72ED, kamery: Atik 428ex mono, Guider EGZ-60 z ASI120MM, koło z filtrami LRGBHaSIIOIII, Astronomik CLS CCD, Nikon D3100

Napewno T-ring
czyli coś takiego http://deltaoptical.pl/t-ring-nikon,d750.html
i jeszcze będzie potrzeba coś od strony teleskopu z gwintem T2
czyli np coś takiego http://astrokrak.pl/fotograficzne/2069- ... c14-s.html

_________________
Wielka wyprawa obserwacyjna Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii. Islandia 2016.

+ reduktor ogniskowej.

_________________
Moje Fotki
tel.512174124 , 511960672
gg: 11790876 e-mail: grzegorzczerneckiastro@interia.pl
TS APO 102/520 f5.1, EQ6R, QHY294M Pro, ZWO ASI 290 MM Mini, Canon EOS 550D.

------------------------------------------------------------
https://drive.google.com/file/d/18pMRcxQoFbOvi1dYEZwy3l8hyanneo3k/view?usp=sharing