Forum AstroCD http://astrocd.pl/forum/ |
|
Chromatyka pełni http://astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=29&t=4148 |
Strona 2 z 3 |
Autor: | Kuba Kowarczyk [ sobota, 9 sierpnia 2014, 22:28 ] | ||
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni | ||
Superpełnia nadciąga... Dzisiejszy kadr z mojego podwórka. Dwie i pół godziny po wschodzie
|
Autor: | Jerzy Łągiewka [ niedziela, 10 sierpnia 2014, 09:23 ] |
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni |
Sobotni wieczór, 9 sierpnia br., jeden dzień przed największą tegoroczną pełnią Księżyca. Cenną rzeczą w zmieniających się warunkach pogodowych jest umiejętność przystosowania się i improwizacja. Dziś sprostałem temu zaledwie połowicznie. Nie mam odkrytego horyzontu, a zależało mi na pełnym reportażowym ujęciu zdarzenia. Dlatego dach garażu ..."jako wieża nad płaskie domy, stercząca w chmury"... (C. K. Norwid) stał się dziś, na czas wschodu Księżyca, moją platformą obserwacyjną. Pierwsze ujęcia zrobiłem dopiero, gdy żółtopomarańczowa tarcza znalazła się na wysokości 5-6 stopni - ponad zwałami przyhoryzontalnych chmur. Powstałe panoramy są chyba symboliczną rekompensatą za chwile oczekiwania i niepewności. W tym samym czasie, za moimi plecami, zachodzące Słońce (podobnie jak ja - fotografując) tworzyło chmurną improwizację - nieboskłonu malowanego pastelami. Przyznaję, że waloru chromatyki było dziś na zachodnim firmamencie więcej niż na wschodnim. Załącznik: Załącznik: Seria zdjęć kolorowego Księżyca na wysokości 9 stopni, na tle jeszcze klarownego błękitnego nieba zakończyła sesję zdjęciową. Pogoda pogorszyła się i chociaż do północy Srebrny Glob i chmury tworzyły okazjonalnie nie raz wspaniałe impresje, ja jednak bezskutecznie czekałem ze sprzętem na taką klarowność nieba jak na początku. Załącznik: 1 dzień przed super pełnią_9.08.2014r_SW90F900_LumixG3_50%.jpg [ 189.8 KiB | Przeglądane 6098 razy ] Panoramy (pozioma - dwa kadry, pionowa - cztery kadry) powstały z wykorzystaniem obiektywu Pentacon 2,8/135 (5,6) podpiętego do Lumixa G3 (ISO 400, 1/125 sek.). Kuba, ciekaw jestem czy kontynuowałeś świetnie zapowiadający się spektakl - "na dzień przed super pełnią"? |
Autor: | Kuba Kowarczyk [ niedziela, 10 sierpnia 2014, 11:44 ] |
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni |
Ciekawe ujęcia Jerzy. Szczególnie podoba mi się uwięziony Księżyc. To tak jakby chcielibyśmy zatrzymać Księżyc na firmamencie choć na chwilę, na czas superpełni. Ale jak znam charakter naszego Srebrnego Towarzysza, to pewnie już po chwili zerwał kajdany i nic sobie nie robiąc z krótkiego uwięzienia, dalej dumnie wspinał się na nieboskłon. Ja wczoraj (a w zasadzie dzisiaj) nie wytrwałem do rozchmurzonego spektaklu. Zasnąłem kilka minut po północy, zerkając co jakiś czas na prześwitującą zza chmur tarczę, która prawdopodobnie gdzieś do godziny trzeciej zerkała na mnie. Dziś już nie dam za wygraną. Wg ICM między godziną 21 a 3 ma być okienko w chmurach. Zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce |
Autor: | Adam Skrzypek [ niedziela, 10 sierpnia 2014, 20:59 ] |
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni |
Właśnie podziwiam wyłaniający się zza wschodniej ściany mojego bloku wschodzący Księżyc. Pięknie wygląda. Niestety nie jestem w stanie wykonać w tej chwili zdjęcia (musiałbym wyskoczyć z balkonu ), ale jestem pewien że w tym wątku zobaczymy jeszcze mnóstwo ładnych fotek dzisiejszej superpełni. |
Autor: | Kuba Kowarczyk [ niedziela, 10 sierpnia 2014, 21:39 ] |
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni |
Adaś... no to obaj wyczekujemy BigMoon'a Sądzę, a raczej jestem pewien, że jest jeszcze z nami Jurek A w czasie oczekiwania, polecam zanurzyć się w te dźwięki... https://digitalsimplyworld.bandcamp.com ... dark-synth |
Autor: | Jerzy Łągiewka [ niedziela, 10 sierpnia 2014, 21:48 ] | |||||
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni | |||||
Kuba Kowarczyk napisał(a): Sądzę, a raczej jestem pewien, że jest jeszcze z nami Jurek Jakbym mógł nie dołączyć do grona lunarystów - ma się rozumieć, że korespondencyjnie jestem z Wami. Pierwsze ujęcia, bez jakiejś wyszukanej aranżacji - na gorąco.
|
Autor: | Rafał Warzecha [ niedziela, 10 sierpnia 2014, 23:30 ] | ||
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni | ||
Witam. A to nasz gigant zaraz po wschodzie nad Rybnikiem robiony telefonem samsung galaxy s4 przystawionym do okularu. Wiem wiem zdjecie lipa ale to moje pierwsze wiec prosze o wyrozumialosc pozdrawiam
|
Autor: | Jerzy Łągiewka [ poniedziałek, 11 sierpnia 2014, 00:21 ] |
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni |
Rafale, zdjęcie ładne, ale na Boga, nie zamieszczaj w takiej rozdzielczości (10 Mpx), bo cały efekt pryska. Wystarczy przed wysłaniem zmniejszyć do 1 Mpx, aby przekazać nam całkiem sympatyczny obraz. Inną rzeczą, o wiele cenniejszą jest to, że wspólnie z nami oglądałeś super pełnię. Mam nadzieję, że były miłe wrażenia. |
Autor: | Rafał Warzecha [ poniedziałek, 11 sierpnia 2014, 07:04 ] |
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni |
Ups przepraszam na drugi raz będę wiedział. Wrażenia super nawet gdy już poszedłem spać księżyc świecił dokładnie w moim oknie tak wiec mogłem dalej go podziwiać z łóżka heh. Zastanawiam się czy nie kupić jakiegoś filtra może ktoś coś doradzi ? Po śniadaniu chce się wybrać do Katowic lub Chorzowa po zakup przystawki do telefonu. Liczę na to ze dziś pogoda tez będzie nam sprzyjać. Pozdrawiam. |
Autor: | Adam Dudziak [ poniedziałek, 11 sierpnia 2014, 20:42 ] | ||
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni | ||
Witam, pozwolę sobie wrzucić jeszcze jedną super pełnię. Jedna klatka z Synty 8" + Olympus E-510 + drobna obróbka
|
Autor: | Radosław Zientarski [ poniedziałek, 11 sierpnia 2014, 21:17 ] | ||
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni | ||
To jeszcze ja wrzucę swój z wczoraj
|
Autor: | Agnieszka Nowak [ poniedziałek, 11 sierpnia 2014, 22:07 ] | ||
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni | ||
To i ja dorzucam swoje Za statyw służył leżak "przybasenowy". Zdjęcie wykonane w Słonecznym Brzegu, Bułgaria, czas 10.08.2014, godz. 20:37 czasu lokalnego (17:37 UT)
|
Autor: | Jerzy Łągiewka [ wtorek, 12 sierpnia 2014, 11:37 ] | ||||||
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni | ||||||
Agnieszka, Kuba, Rafał, Radek, Adam D. i Adam S. - miło mi, że byliśmy w te oba wieczory częścią wspólnoty lunofilskiej. Chyba będziemy mieć co wspominać? Superpełnia cz.I Wielka tegoroczna pełnia miała wiele walorów. Była kulturotwórcza, bo skupiała ludzi, będąc jednym z tematów rozmów, skłaniała do refleksji i wspomnień, rodziła wesołość, budziła obawy (nieuzasadnione i oparte na mitach i przesądach). Była pełnią edukacyjną, choćby poprzez krótkie spoglądanie w niebo w celu odnalezienia żółto pomarańczowej sfery i umiejscowienie jej chwilowego położenia w znajomym pejzażu. Dla wielu pewnie była edukująca, bo stanowiła cel lornetkowych, czy teleskopowych obserwacji - może jako pierwsza autopsja części otaczającej nas natury. Ze zdziwieniem stwierdzali, że południowa krawędź Srebrnego Globu ma wyraźny relief. Była też, ze wszech miar, pełnią estetyczną - malarską, audiofilską, mającą różnorakie walory organoleptyczne (smakowe, zapachowe, mikroklimatyczne) i również dla niektórych z nas (może dla wielu?) kontemplacyjną, hipnotyzującą, niemalże zmieniającą świadomość (raczej nie w tej formie, którą znamy z horrorów). I wreszcie, była to także "moja własna" pełnia, do której przygotowywałem się od dłuższego czasu, rodząca wczesne obawy o stan pogody i niosąca ulgę i satysfakcję, kiedy mogła być oglądana i z powodzeniem fotografowana. Miała te wszystkie wcześniej wymienione walory, ale była też pełnią chmurną i mglistą, za to w pełni (nomen omen) plenerową i rzec by - atawistyczną, traktowaną jako swoisty łącznik pokoleniowy w niekończącym się cyklu człowieczych fascynacji.
|
Autor: | Rafał Warzecha [ środa, 13 sierpnia 2014, 13:15 ] |
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni |
Ja tez się cieszę i również jest mi milo Mam nadzieję że kiedyś spotkamy się na jakimś zlocie. Zakupiłem ostatnio nowy okular plus filtr księżycowy i po wczorajszej obserwacji jestem bardzo zadowolony może wrzucę jakąś fotkę później. Pozdrawiam wszystkich lunofili Czystego Nieba. |
Autor: | Jerzy Łągiewka [ środa, 13 sierpnia 2014, 13:44 ] | |||||
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni | |||||
Superpełnia cz.II Panoramy były tym moim pomysłem, który zbliżałby ogląd Superpełni nad horyzontem do bardziej naturalnego. Podejrzewałem, że powinno się udać dostrzec psychologiczny aspekt naszego widzenia - postrzeganie powiększenia tarczy Księżyca nad horyzontem. Ani wizualnie, ani na zdjęciach takiego efektu nie zauważyłem. Przyczyny dopatruję w tym, że było zbyt dużo blisko położonych elementów pejzażu i element zaburzonej perspektywy nie wystąpił. Mimo wszystko, tą część fotograficznych impresji uważam za udaną. Powstała, jak sądzę, ciekawa forma estetyczna. Za obiektyw posłużył mi wiekowy Pentacon 2,8/135 (5,6). Po prawie dwugodzinnym okresie zachmurzenia ponownie mogłem fotografować pełnię. Mglisty woal ciągle był obecny, ale jego natężenie słabło i tarcza Księżyca na wysokości ponad 20 stopni "dominowała nad światem", srebrzyście rozświetlając całą okolicę. Była to więc jasna noc - cicha, ciepła i nastrojowa. Parafrazując słowa Immanuela Kanta - zrelaksowany, przebywałem pod otwartym niebem, ubogim w gwiazdy lecz wypełnionym pełnią.
|
Autor: | Kuba Kowarczyk [ środa, 13 sierpnia 2014, 23:39 ] | |||||||
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni | |||||||
Jurku, serdeczne podziękowania za lunarno-muzyczną dedykację Czas i na moje fotograficzne refleksje z niedzielnej superpełni Generalnie nie sądziłem, że aura wyciągnie się na tyle, by móc się delektować widokiem Księżyca przez cały wieczór i noc. Dane mi było zarówno troszkę pofocić jak i poczynić obserwacje wizualne. Nic to, że spać poszedłem gdzieś w okolicach godziny 3:30... Warto było
|
Autor: | Jerzy Łągiewka [ czwartek, 14 sierpnia 2014, 07:46 ] |
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni |
Kuba, przepiękne kadry. Mieliśmy nawet podobną scenerię (energetyczną) i w podobnych momentach robiliśmy ujęcia. Na południowej krawędzi masz "swoją" pamiątkową obserwację Gór Leibnitza - bardzo miły akcent minionej pełni. Superpełnia cz.III (ostatnia część reportażu z 10 sierpnia br.) Po Księżycu na pięciolinii, obdarzonego własnościami mimikry, poddawanego prawom dyspersji atmosferycznej i uwięzionego w infrastrukturze energetycznej, nadszedł czas na "pełnię stakowaną". Stakowanie superszybkiej serii zdjęć plenerowych przyniosło również ciekawy efekt (pojedynczy kadr i panorama złożona z dwóch kadrów) - złudzenie wypreparowania tarczy Księżyca, który dodatkowo zyskał na wyrazistości i kolorycie. W każdym przypadku ostateczny kadr powstał ze złożenia 30 klatek (z serii 40). Załącznik: 1_Energetyczna pełnia_10.08.2014r_20.13cwe_Registax6_30klatek.jpg [ 246.72 KiB | Przeglądane 5959 razy ] Załącznik: 2_Panorama energetycznej pełni_10.08.2014r_20.15cwe_Registax6_30klatek.jpg [ 185.24 KiB | Przeglądane 5959 razy ] Przed północą Super Księżyc wznosił się powyżej 25 stopni nad horyzontem - zyskał też więcej splendoru. Świecący na czystym nieboskłonie i osiągający apogeum swej wędrówki tej nocy, dopełnił też iluzorycznego aktu pozowania do zdjęć. Wykorzystana została ostatnia okazja do podziwiania Gór Leibnitza (przy pięć i pół stopniowej libracji południowej); przy każdej następnej tegorocznej pełni libracja dla południowej krawędzi nie będzie korzystna. Załącznik: Południowa krawędź Superksiężyca_10.08.2014r_23.28cwe_SW90F1500_LumixG3_70%_opis....jpg [ 194.46 KiB | Przeglądane 5959 razy ] Załącznik: Super Księżyc 4h po pełni_10.08.2014r_23.39cwe_SW90F900_LumixG3_50%....jpg [ 305.62 KiB | Przeglądane 5959 razy ] Piękno, niezwiązane z jakąkolwiek interesownością (I.Kant), które przepełniało tej nocy nieboskłon (wziąwszy pod uwagę również Perseidy), mogło być przez wielu szlachetnie spożytkowane. Mam nadzieję, że nie wypaczyłem w swym reportażu tej idei. |
Autor: | Kuba Kowarczyk [ czwartek, 14 sierpnia 2014, 09:47 ] |
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni |
Jurku, niezmiernie mi miło, że moje kadry się podobają. Osobiście odczuwam jednak mały niedosyt, gdyż szerokie ujęcia Księżyca o wschodzie wykonywałem kompaktem. Wierzę, że lepszy efekt będzie po przesiadce na EOS'a, ale muszę trzymać cierpliwość na wodzy, gdyż ostatnio przeżywam dylematy z wyborem obiektywu... Zawrotu głowy można dostać, ale decyzja musi być przemyślana, więc pośpiech nie jest tutaj wskazany. Faktycznie podobna, "elektryzująca" sceneria gości na naszych zdjęciach. Coś w tym jest, bo pewnie wszyscy miłośnicy Luny byli w tym dniu pobudzeni do działania. Co ciekawe - to zupełny przypadek, bo wybierając się w teren na sesyjkę nie widziałem Twoich zdjęć. Żeby uchwycić Księżyc o wschodzie musiałem wejść na czwarte piętro mojego bloku i cykać ujęcia z okna klatki schodowej. Czego to się nie zrobi dla dobrego ujęcia... Bardzo klimatycznie wyglądała mgiełka (wygenerowana pewnie przez grillujących sąsiadów) unosząca się nad pobliskimi ogródkami. Fragment południowej półkuli z Górami Leibnitza wyszedł Ci doskonale. Dokładnie taki widok zapamiętałem z obserwacji wizualnych, które poczyniłem już po sesji fotograficznej. Szkoda, że za miesiąc libracja nie odsłoni znów tego rejonu. Przy najbliższej pełni będę w Bieszczadach, więc przy odrobinie szczęścia, oprócz samego Księżyca, postaram się uchwycić jakiś przyjemny górski kadr lekko oświetlony trupim światłem. A dzisiaj rano idąc do pracy, towarzyszył mi "szczuplejący" Księżyc nad południowo-zachodnim horyzontem. Moją uwagę przykuł dość duży kontrast bieli tarczy Księżyca na błękitnym niebie. Również delikatna warstwa chmur jaka przetaczała się po niebie w okolicy Księżyca była bardzo kontrastowa. Domniemywam, że być może po nocnych burzach jakie miały miejsce tej nocy, niebo trochę się wyczyściło. Szkoda tylko, że trzeba było iść do pracy, bo aż prosiło się by wykonać kilka zdjęć. Jutro wolne, więc jeśli zdołam się wygramolić z łóżka wcześnie rano to spróbuję jutro coś ustrzelić; może niebiosa będą łaskawe. |
Autor: | Jerzy Łągiewka [ poniedziałek, 8 września 2014, 10:35 ] | |||||
Tytuł: | Re: Chromatyka pełni | |||||
ED80/600 (F600, F1200, F1500), Lumix G3, UV/IR-cut, EQ3-2, Registax6. Księżyc w fazie bliskiej pełni (1 dzień i 6 godzin przed), fotografowany w dość trudnych warunkach - przy zamgleniu i silnym drżeniu obrazu. Mam nadzieję, że alert obserwacyjny był pomocny w odnalezieniu krzyża św. Andrzeja na północno zachodnim obrzeżu krateru Grimaldi. Dla mnie była to podwójna przyjemność, żartobliwie wyrażona w parafrazie słynnej wypowiedzi - "veni, vidi, fotografici". Moje wczorajsze obawy, że szybko zaniknie, nie potwierdziły się; wątpliwości potęgował efekt postępującego zamglenia. Chyba po 23-ej pojawiła się lepsza pogoda, ale Księżyc z mojego balkonu nie był już widoczny. Mgliste niebo po zachodzie Słońca silnie kolorowało tarczę wschodzącego Księżyca. Pojawił się też krótki epizod wzmożonej kondensacji chmur, których krawędzie kontrastowo podświetlane przez Srebrny Glob kreowały bajeczne formy na niebie.
|
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 2 |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |