Forum AstroCD
http://astrocd.pl/forum/

Marzec 2016
http://astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=5482
Strona 1 z 7

Autor:  Paweł Baran [ poniedziałek, 29 lutego 2016, 15:03 ]
Tytuł:  Marzec 2016

Niebo w pierwszym tygodniu marca 2016 roku
Mapka pokazuje położenie Księżyca, Marsa i Saturna w pierwszym tygodniu marca 2016 roku.
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Czas upływa szybko i już zaczyna się trzeci miesiąc 2016 r. A w nim Jowisz znajdzie się w opozycji względem Słońca, zaś samo Słońce przekroczy równik niebiański i przejdzie na północną półkulę nieba i tym samym na północnej półkuli Ziemi rozpocznie się astronomiczna wiosna. Na początku marca najwięcej będzie się działo na niebie porannym, gdzie Księżyc przejdzie przez ostatnią kwadrę i będzie zbliżał się do nowiu, mijając po drodze Marsa oraz Saturna. Przez całą noc świeci będący kilka dni przed opozycją Jowisz, natomiast wieczorem można jeszcze obserwować Urana, jednak staje się to coraz trudniejsze.

W nadchodzących dniach Księżyc odwiedzi rejon nieba, przez który Słońce wędruje w listopadzie, grudniu i styczniu, czyli gwiazdozbiory Wagi, Skorpiona, Wężownika, Strzelca i Koziorożca. We wtorek 1 marca Srebrny Glob przejdzie przez ostatnią kwadrę i w kolejnych dniach jego tarcza będzie przybierać kształt coraz węższego sierpa.

Noc z niedzieli 28 lutego na poniedziałek Księżyc spędzi w pierwszym z wymienionych w poprzednim akapicie gwiazdozbiorów, gdzie w fazie 67% będzie przecinał linię, łączącą gwiazdę Zuben Eschamali, czyli najbardziej na północ wysuniętą jasną gwiazdę z konstelacji Wagi z gwiazdą Brachium, położoną przy południowej granicy tej konstelacji. O godzinie podanej na mapce od Zuben Eschamali Księżyc dzielił będzie dystans około 5°, zaś od Brachium - ponad 2-krotnie większy. Jednocześnie niecałe 8° na południowy wschód od Księżyca świecić będzie planeta Mars.

Najbliżej Marsa Księżyc będzie w dzień, gdy oba ciała niebiańskie będą pod widnokręgiem. A następnego ranka będzie można obserwować Księżyc w fazie 58%, zajmujący pozycję 5° na północny wschód od Czerwonej Planety, której jasność urośnie w ciągu tygodnia do +0,2 wielkości gwiazdowej, zaś średnica jej tarczy przekroczy 9", przy wciąż małej - jak na Marsa - fazie, równej 90%.

Kolejną planetę Układu Słonecznego naturalny satelita Ziemi minie kolejnego poranka, w środę 2 marca, a będzie to Saturn. Marsa i Saturna dzieli już od siebie niewiele ponad 16°, dlatego Księżycowi na przebycie tej odległości potrzebne jest niewiele ponad 24 godziny. O godzinie podanej na mapce Srebrny Glob będzie miał fazę 48% (III kwadra będzie miała miejsce tego samego dnia, niewiele po północy) i będzie się znajdował mniej niż 3° na północ do Saturna. Szósta planeta Układu Słonecznego świeci obecnie z jasnością +0,5 magnitudo, zaś jej tarcza ma średnicę 17". Maksymalna elongacja Tytana - tym razem wschodnia - przypada w tym tygodniu w niedzielę 6 marca.

Po minięciu planet Księżyc powędruje dalej na wschód, przez cały czas zmniejszając swoją fazę. W piątek 4 marca tarcza Srebrnego Globu będzie oświetlona już w 28% i będzie w gościach u gwiazdozbioru Strzelca. 5° na południe od niego będzie można odnaleźć jasną gromadę kulistą gwiazd M22 (jej jasność obserwowana to +6,5 magnitudo), zaś 8° pod Księżycem znajdowała się będzie gwiazda Nunki, czyli jedna z jaśniejszych gwiazd Strzelca, której jasność obserwowana +2 magnitudo.

Ostatnie ciekawe spotkanie Księżyca z innymi ciałami niebiańskimi będzie miało miejsce w niedzielę 6 marca. Tego ranka tarcza Księżyca będzie oświetlona już tylko 11%, a pojawi się na nieboskłonie już tylko 1,5 godziny przed Słońce. Na godzinę przed świtem Księżyc będzie zajmował pozycję na wysokości tylko 4° nad południowo-wschodnim widnokręgiem, świecąc na tle gwiazdozbioru Koziorożca. 3,5 i 5° na godzinie 1 względem Księżyca będzie można odnaleźć dwie jasne gwiazdy konstelacji Koziorożca, czyli Dabih i Deneb Algiedi. Jednak jasne tło nieba może uniemożliwić ich odnalezienie bez pomocy lornetki, lub innego przyrządu optycznego
Mapka pokazuje położenie Jowisza w pierwszym tygodniu marca 2016 roku.
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Do opozycji Jowisza pozostał nieco ponad tydzień. Posiadacze teleskopów oprócz dużej jasności i tarczy tej planety mogą również zauważyć, że cień danego księżyca pojawia się na tarczy niewiele czasu przed wejściem na nią swego właściciela, a same księżyce wchodzą w cień swojej planety macierzystej tuż przy zachodniej krawędzi jej tarczy. W okresie bezpośrednio poprzedzającym i następującym opozycję księżyce i ich cienie będą się pojawiały na tarczy Jowisza prawie jednocześnie, a w kolejnych tygodniach na tarczy Jowisza będzie pojawiał się jakiś księżyc, a potem będzie na niej można dostrzec jego cień. Analogicznie teraz, przed opozycją, księżyc wchodzi w cień swojej planety macierzystej po zachodniej jej stronie, a po wschodniej wychodzi zza planety. Natomiast po opozycji zjawiska te zamienią się miejscami, czyli nie będzie można zobaczyć wejścia danego księżyca w cień Jowisza, ponieważ po zachodniej stronie będą widoczne zakrycia księżyców przez Jowisza, zaś po przejściu księżyca na stronę wschodnią Jowisza będzie można obserwować wyjścia księżyców z cienia.

W tym tygodniu jasność Jowisza będzie wynosiła -2,5 magnitudo, a jego tarcza ma średnicę 44". Planeta minie gwiazdę σ Leonis, której jasność obserwowana to +4 magnitudo. Najbliżej siebie oba ciała niebiańskie będą w czwartek 3 marca, gdy będzie je dzieliło tylko 14', czyli pół średnicy Księżyca. W układzie księżyców galileuszowych Jowisza w tym tygodniu będzie można zaobserwować następujące zjawiska (na podstawie strony Sky and Telescope oraz programu Starry Night) w poniższej tabeli:
• 29 lutego, godz. 2:18 - Io chowa się w cień Jowisza, 4" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 29 lutego, godz. 2:25 - minięcie się Kallisto (N) i Ganimedesa w odległości 24", 238" na wschód od tarczy Jowisza,
• 29 lutego, godz. 4:46 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia).
• 29 lutego, godz. 21:32 - wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
• 29 lutego, godz. 21:56 - wejście Europy na tarczę Jowisza,
• 29 lutego, godz. 23:34 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 29 lutego, godz. 23:46 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 1 marca, godz. 0:22 - zejście cienia Europy z tarczy Jowisza,
• 1 marca, godz. 0:42 - zejście Europy z tarczy Jowisza,
• 1 marca, godz. 1:50 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 1 marca, godz. 2:00 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 1 marca, godz. 4:12 - wejście cienia Kallisto na tarczę Jowisza,
• 1 marca, godz. 6:28 - wejście Kallisto na tarczę Jowisza,
• 1 marca, godz. 20:48 - Io chowa się w cień Jowisza, 3" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 1 marca, godz. 23:12 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 2 marca, godz. 3:28 - minięcie się Kallisto (N) i Europy w odległości 18", 160" na zachód od tarczy Jowisza,
• 2 marca, godz. 18:04 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 2 marca, godz. 18:12 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 2 marca, godz. 19:20 - wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 2 marca, godz. 20:18 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 2 marca, godz. 20:26 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 4 marca, godz. 3:10 - minięcie się Europy (N) i Io w odległości 4", 109" na wschód od tarczy Jowisza,
• 6 marca, godz. 3:00 - Ganimedes chowa się w cień Jowisza, 3" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 6 marca, godz. 5:36 - Europa chowa się w cień Jowisza, 2" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 7 marca, godz. 4:14 - Io chowa się w cień Jowisza, 0,5" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia).
Szczególnie warto zwrócić uwagę na te księżyce tej właśnie nocy, z niedzieli 27 lutego na niedzielę 28 lutego, gdy po tarczy Jowisza będą jednocześnie wędrowały 2 księżyca i ich cienie.
Mapka pokazuje położenie Urana w pierwszym tygodniu marca 2016 roku.
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Wieczorem coraz wyraźniej pogarszają się warunki widoczności planety Uran, która powoli zbliża się do koniunkcji górnej ze Słońcem, a dodatkowo mrok zapada coraz później. O godzinie podanej na mapce Uran będzie się znajdował na wysokości zaledwie 12°, świecąc z jasnością +5,9 magnitudo. Planeta schowa się pod widnokrąg 1,5 godziny później. Uran przeciął już linię, łączącą gwiazdy ε i 80 Ryb i kieruje się ku gwieździe *zeta; Piscium. Jednak przejścia Urana pod tą gwiazdą z naszego kraju nie da się raczej zobaczyć, ponieważ będzie ona już zbyt blisko Słońca i zanim zrobi się odpowiednio ciemno, planeta zdąży zniknąć za widnokręgiem.

Dodał: Ariel Majcher
Uaktualnił: Ariel Majcher
http://news.astronet.pl/7766

Załączniki:
Mapka pokazuje położenie Urana w pierwszym tygodniu marca 2016 roku.jpg
Mapka pokazuje położenie Urana w pierwszym tygodniu marca 2016 roku.jpg [ 90.71 KiB | Przeglądane 7956 razy ]
Mapka pokazuje położenie Księżyca, Marsa i Saturna w pierwszym tygodniu marca 2016 roku.jpg
Mapka pokazuje położenie Księżyca, Marsa i Saturna w pierwszym tygodniu marca 2016 roku.jpg [ 115.66 KiB | Przeglądane 7956 razy ]
Mapka pokazuje położenie Jowisza w pierwszym tygodniu marca 2016 roku.jpg
Mapka pokazuje położenie Jowisza w pierwszym tygodniu marca 2016 roku.jpg [ 91.26 KiB | Przeglądane 7956 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ środa, 2 marca 2016, 08:54 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Scott Kelly i Michaił Kornijenko powrócili na Ziemię po 340 dniach na ISS
Po 340 dniach na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) Amerykanin Scott Kelly i Rosjanin Michaił Kornijenko powrócili na Ziemię. Kapsuła z nimi i trzecim członkiem załogi ISS, Rosjaninem Siergiejem Wołkowem wylądowała w środę rano w Kazachstanie.
Kelly i Kornijenko byli na orbicie prawie rok, a więc dwa razy dłużej niż trwa standardowa misja na ISS.
W tym czasie badali wpływ długotrwałego przebywania w kosmosie, w warunkach nieważkości, na organizm człowieka, pod kątem ewentualnego lotu w dalszej przyszłości na Marsa.

Oprócz eksperymentów naukowych działał na rzecz popularyzacji wiedzy o kosmosie. Opublikował na Twitterze ponad 2 tysiące wpisów o życiu na stacji, a także 713 zdjęć. Są wśród nich również wykonane w nocy fotografie Warszawy.
Wcześniejszy amerykański rekord długości lotu należał do Michaela López-Alegríi, który spędził na orbicie 215 dni z rzędu. Było to w 2006 i 2007 roku. Absolutnym rekordzistą przebywania w kosmosie jest rosyjski kosmonauta Walerij Polakow, który w latach 1994-1995 pracował na stacji MIR 438 dni.
Zobacz też: Burze na Ziemi widziane z kosmosu
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... aid=116940

Załączniki:
Scott Kelly i Michaił Kornijenko powrócili na Ziemię po 340 dniach na ISS.jpg
Scott Kelly i Michaił Kornijenko powrócili na Ziemię po 340 dniach na ISS.jpg [ 72.88 KiB | Przeglądane 7931 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ środa, 2 marca 2016, 08:57 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Zbliża się całkowite zaćmienie Słońca
9 marca 2016 roku całkowite zaćmienie Słońca przetnie Sumatrę, Borneo, Celebes i Pacyfik. Całkowite zaćmienie Słońca powstanie na Oceanie Indyjskim i ustawi się na północ od Hawajów. Częściowe zaćmienie widoczne będzie na znacznie większym obszarze, w tym w południowo-wschodniej Azji, Chinach, Japonii i Australii.



W skali światowej, zaćmienie będzie trwało 3 godziny i 20 minut, ale w dowolnym miejscu na Ziemi, będzie ono trwało maksymalnie nieco ponad 4 minuty. Zjawiska w pełni doświadczą jedynie mieszkańcy Indonezji.

Pełne zaćmienie Słońca następuje wtedy, kiedy Księżyc znajduje się pomiędzy Ziemią a Słońcem i prawie całkowicie blokuje światło słoneczne.

Dodała: Julia Liszniańska

Źródło: Sky & Telescope
http://news.astronet.pl/7767
Całkowite zaćmienie Słońca.

Dodała: Julia Liszniańska

Źródło: NASA

Załączniki:
Zbliża się całkowite zaćmienie Słońca.jpg
Zbliża się całkowite zaćmienie Słońca.jpg [ 36.7 KiB | Przeglądane 7930 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ środa, 2 marca 2016, 08:58 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Ostatni taki wschód Słońca
Astronauta NASA Scott Kelly opublikował we wtorek na portalu społecznościowym serię zdjęć wschodu Słońca widzianego po raz ostatni podczas trwającej blisko rok misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Kelly, wraz z rosyjskim kosmonautą Michaiłem Kornijenką odłączą się swoim Soyuzem TMA-18M od stacji tuż po 2 czasu polskiego, by przed 6 rano wylądować w stepach Kazachstanu.

Kelly i Kornijenko wystartowali na Międzynarodową Stację Kosmiczną 27 marca 2015 roku. Amerykański rekord długości pobytu na orbicie został pobity już 16 października. Choć ich misja nazywa się oficjalnie "Year In Space" spędzili oni na orbicie dokładnie 340 dni. Kelly ma w sumie "na liczniku" 520 dni w stanie nieważkości. Uzbierał je podczas w sumie 4 misji kosmicznych. Do rosyjskiego rekordu długości lotu panowie nawet się nie zbliżyli. W latach 90-tych na stacji Mir Valerij Poliakow spedził 438 dni.
Podczas minionego roku Kelly uczestniczył w (i był przedmiotem) szeregu testów medycznych, które mają pomóc naukowcom lepiej zrozumieć, w jaki sposób organizm człowieka reaguje na długotrwałą podróż kosmiczną. To niezbędne w przygotowaniach do przyszłych misji załogowych NASA, w tym planowanej wyprawy na Marsa, która może potrwać w obie strony nawet 2,5 roku. Testy się zresztą nie skończą, obaj kosmiczni weterani będą je przechodzić, już na Ziemi, jeszcze długo. W przypadku Kelly'ego wyniki będą jeszcze ciekawsze, gdyż jego stan zdrowia będzie można porównać ze stanem zdrowia jego brata bliźniaka, Marka Kelly'ego, również astronauty, który jednak miniony rok spędził na Ziemi.
Grzegorz Jasiński

http://www.rmf24.pl/nauka/news-ostatni- ... Id,2154914

Załączniki:
Ostatni taki wschód Słońca.jpg
Ostatni taki wschód Słońca.jpg [ 31.5 KiB | Przeglądane 7930 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ środa, 2 marca 2016, 09:00 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Spojrzenie w marcowe niebo 2016

Gdy suchy marzec, kwiecień nagradza, bo deszcz sprowadza
powiada staropolskie przysłowie, a zatem nie tylko dla obserwacji astronomicznych życzmy sobie w tym miesiącu bezchmurnego nieba. Po emocjach związanych z kapryśną zimą, czeka nas wreszcie upragniona wiosna i cieszymy się z faktu, że Słońce powoli, ale systematycznie, wznosi się po Ekliptyce coraz wyżej i wyżej, aby wreszcie przeciąć równik niebieski 20 marca o godz. 05.30, w punkcie równonocy wiosennej – zwanym punktem Barana. Słońce „przechodzi” wtedy z półkuli południowej nieba na północną, ze znaku Ryb w znak Barana. Rozpocznie się wówczas astronomiczna Wiosna, a na ten moment, szczególnie przez ostatnie miesiące, czekaliśmy z utęsknieniem. Ponadto, ze względu na zjawisko refrakcji atmosferycznej (ciała niebieskie – w tym również Słońce – widzimy wyżej nad horyzontem, niż są one w rzeczywistości), powodującej zakrzywienie toru promieni świetlnych, zrównanie dnia z nocą wystąpi już 17 marca. W Krakowie i okolicy, w dniu 1 marca Słońce wschodzi o 6.22, a zachodzi o 17.22, zaś ostatniego marca wschodzi (już według czasu letniego) o 6.18, a zachodzi o 19.11, wtedy dzień będzie trwał 12 godzin i 53 minuty. Zatem w marcu w Małopolsce, przybędzie dnia już o 113 minut!
Aktywność magnetyczna Słońca będzie mała, jedynie na pewien jego wzrost możemy liczyć na przełomie każdej dekady miesiąca. Ponadto, 8/9.III., wystąpi całkowite zaćmienie Słońca, które u nas nie będzie widoczne. Zjawisko będzie można obserwować w Australii i Oceanii. Nam zaś pozostaje w nocy z 26/27 marca, na Święta Wielkanocne, zmiana czasu z zimowego na czas letni, powinniśmy przestawić zegarki o godzinę do przodu. Rano od tej pory, musimy (powinniśmy) wstawać o godzinę wcześniej, ale za to będziemy mieć dłuższe, jasne popołudnia!
Natomiast ciemne bezksiężycowe noce, dogodne do obserwacji astronomicznych, będą do połowy miesiąca, bowiem kolejność faz Księżyca w marcu będzie następująca: ostatnia kwadra 2.III. o godz. 00.11, nów 9.III. o godz. 02.54 (wtedy też glob Księżyca przesłoni Słońce), pierwsza kwadra 15.III. o godz. 18.03, pełnia 23.III. o godz. 13.01 i ostatnia kwadra 31.III. o godz. 17.17.
Najbliżej Ziemi (w perygeum) znajdzie się Księżyc 10.III. o godz. 08, a najdalej od Ziemi (w apogeum) będzie 25. III o godz. 15. Ponadto 14.III.o godz. 14, Księżyc zakryje Aldebarana, najjaśniejszą gwiazdę w konstelacji Byka, zaś 23.III. wystąpi półcieniowe zaćmienie Księżyca, ale to zjawisko nie będzie widoczne z terenów Polski.
Jeśli chodzi o planety, to Merkurego będzie można zaobserwować o świcie, tylko w pierwszej dekadzie marca, nisko nad południowo – wschodnim horyzontem, później skryje się w promieniach wschodzącego Słońca. Natomiast Wenus jako Gwiazda Poranna, przez cały miesiąc pojawia się coraz to niżej nad południowo-wschodnim horyzontem, brylując swym blaskiem tuż przed wschodem Słońca. Czerwonawego Marsa znajdziemy na niebie w drugiej połowie nocy, goszczącego w pierwszym tygodniu marca w gwiazdozbiorze Wagi, a następnie w Skorpionie. Ta wędrówka planety na niebie powoduje, że z upływem dni, coraz dłużej przebywa nad horyzontem, by w maju znaleźć się w opozycji do Słońca. Jowisz znajduje się w gwiazdozbiorze Lwa, a ze względu na przebywanie w opozycji (8.III.) względem Słońca, można go będzie obserwować przez całą noc, podziwiając przez lunetę jego gromadkę galileuszowych satelitów. Natomiast w drugiej połowie nocy w gwiazdozbiorze Wężownika, widoczny będzie Saturn z pierścieniami. Uran widoczny będzie wieczorem w gwiazdozbiorze Ryb, ale tylko do połowy marca, potem skryje się w promieniach Słońca. Natomiast Neptun, przebywający w gwiazdozbiorze Wodnika, pojawi się nam na porannym niebie dopiero w drugiej połowie miesiąca, wyprzedzając wschód Słońca.
Aby spojrzeć przez lunetę chociażby na w/w planety, możan w tym celu złożyć wizytę w Młodzieżowym Obserwatorium Astronomicznym w Niepołomicach, mieszczącym się przy ul. Mikołaja Kopernika 2 (tel. 12-281-15-61) – wcześniej tam telefonujemy.
W tym miesiącu nie przewiduje się bogatych deszczy meteorów, chociaż 24 marca przypada maksimum mało aktywnego, rozciągłego roju (Wirginidy), promieniującego z okolicy „alfy” – czyli Spiki, najjaśniejszej gwiazdy w Pannie. Niestety, ale Księżyc w pełni będzie przeszkadzał w obserwacjach maksimum tego roju. Natomiast bliskość Wiosny, niechaj nas zachęca do ostatnich zimowych spacerów. Dodatkowo wypada tylko nam sobie życzyć bezchmurnego nieba, a w marcu takie pogody często u nas występują. Zatem spoglądając wieczorem, w środku nocy lub wczesnym rankiem w rozgwieżdżone niebo, przypomnijmy sobie na pociechę, jeszcze jedno przysłowie:
Wraz z Wiosną, nasze nadzieje rosną
dlatego wszystkim Państwu stosownej pogody wiosennej, serdecznie życzę.

Adam Michalec MOA w Niepołomicach,
http://orion.pta.edu.pl/niebo/spojrzeni ... niebo-2016

Autor:  Paweł Baran [ środa, 2 marca 2016, 09:01 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Wschody i zachody Księżyca w Krakowie - Marzec i Kwiecień 2016
Wschody i zachody Księżyca w Krakowie - Marzec i Kwiecień 2016

Marzec Kwiecień

Data Ws Za Data Ws Za
1. 00 17 09 57 1. 02 42 12 05
2. 01 15 10 37 2. 03 25 13 09
3. 02 11 11 24 3. 04 04 14 19
4. 03 02 12 19 4. 04 39 15 33
5. 03 49 13 21 5. 05 12 16 51
6. 04 32 14 31 6. 05 43 18 11
7. 05 10 15 45 7. 06 15 19 32
8. 05 45 17 03 8. 06 49 20 52
9. 06 17 18 22 9. 07 26 22 10
10. 06 49 19 42 10. 08 07 23 23
11. 07 21 21 01 11. 08 54 -
12. 07 55 22 18 12. 09 47 00 28
13. 08 33 23 31 13. 10 44 01 24
14. 09 15 - 14. 11 46 02 12
15. 10 02 00 38 15. 12 48 02 51
16. 10 55 01 37 16. 13 52 03 25
17. 11 53 02 29 17. 14 54 03 54
18. 12 53 03 12 18. 15 57 04 20
19. 13 56 03 49 19. 16 59 04 45
20. 14 59 04 21 20. 18 00 05 09
21. 16 02 04 50 21. 19 01 05 33
22. 17 04 05 16 22. 20 02 05 58
23. 18 06 05 40 23. 21 02 06 26
24. 19 08 06 04 24. 22 01 06 57
25. 20 09 06 29 25. 22 58 07 33
26. 21 09 06 55 26. 23 51 08 14
27. 23 09 08 24 27. - 09 01
28. - 08 56 28. 00 39 09 55
29. 00 07 09 34 29. 01 23 10 56
30. 01 02 10 17 30. 02 02 12 02
31. 01 54 11 07

Dane wyznaczone na podstawie:
The American Ephemeris and Nautical Almanac * 2016
Adam Michalec
http://orion.pta.edu.pl/niebo/wschody-i ... ecien-2016

Autor:  Paweł Baran [ środa, 2 marca 2016, 09:02 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Wschody i zachody Słońca w Krakowie - Marzec 2016
Wschody i zachody Słońca w Krakowie - Marzec 2016


Data Wschód Zachód Długość dnia Dłuższy od najkrótszego Krótszy od najkrótszego Fazy Ksieżyca,
Przew. akt. Slonca
(m, s, d, bd)
h m h m h m h m h m h m
1.Wto 6 22 17 22 11 0 2 55 5 23 d – duża
2.Sro 6 20 17 24 11 4 2 59 5 19 d Ost. kwad. 00 11
3.Czw 6 18 17 26 11 8 3 3 5 15 d
4.Pia 6 16 17 27 11 11 3 6 5 12 d
5.Sob 6 14 17 29 11 15 3 10 5 8 s - średnia
6.Nie 6 12 17 31 11 19 3 14 5 4 s
7.Pon 6 10 17 33 11 23 3 18 5 0 s
8.Wto 6 8 17 34 11 26 3 21 4 57 s
9.Sro 6 6 17 36 11 30 3 25 4 53 s Nów 02 54
10.Czw 6 4 17 38 11 34 3 29 4 49 d Ks. w perygeum 08 00

11.Pia 6 2 17 39 11 37 3 32 4 46 d
12.Sob 6 0 17 41 11 41 3 36 4 42 d
13.Nie 5 57 17 42 11 45 3 40 4 38 d
14.Pon 5 55 17 44 11 49 3 44 4 34 s
15.Wto 5 53 17 46 11 53 3 48 4 30 s I kwad. 18 03
16.Sro 5 51 17 48 11 57 3 52 4 26 s
17.Czw 5 48 17 49 12 1 3 56 4 22 s
18.Pia 5 46 17 51 12 5 4 0 4 18 s
19.Sob 5 44 17 52 12 8 4 3 4 15 s
20.Nie 5 42 17 54 12 12 4 7 4 11 d Wiosna 05 30

21.Pon 5 40 17 55 12 15 4 10 4 8 d
22.Wto 5 38 17 57 12 19 4 14 4 4 d
23.Sro 5 36 17 58 12 22 4 17 4 1 d Pełnia 13 01
24.Czw 5 34 18 0 12 26 4 21 3 57 d
25.Pia 5 31 18 1 12 30 4 25 3 53 d Ks. w apogeum 15 00
26.Sob 5 29 18 3 12 34 4 29 3 49 d
27.Nie 6 27 19 5 12 38 4 33 3 45 d Wielkanoc
28.Pon 6 24 19 6 12 42 4 37 3 41 s
29.Wto 6 22 19 8 12 46 4 41 3 37 s
30.Sro 6 20 19 10 12 50 4 45 3 33 s
31.Czw 6 18 19 11 12 53 4 48 3 30 s Ost. kwad. 17 17


Dane wyznaczone na podstawie:
The American Ephemeris and Nautical Almanac * 2016
Adam Michalec
http://orion.pta.edu.pl/niebo/wschody-i ... arzec-2016

Autor:  Paweł Baran [ środa, 2 marca 2016, 09:06 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

543 urodziny Kopernika w Lubawie
W dniach 18 i 19 lutego 2016 w Rybnie i Lubawie obchodzono rocznicę 543 urodzin Wielkiego Astronoma - Mikołaja Kopernika. Dla mieszkańców obu miejscowości przygotowano liczne atrakcje, w których mogli wziąć udział, np. obejrzeć seans w mobilnym planetarium, modele satelitów, czy prace artystyczne uczniów Szkoły Podstawowej w Lubawie (mogłyby one z pewnością brać udział w światowych konkursach plastycznych). Oprócz tych wszystkich kosmicznych atrakcji, można było wysłuchać prelekcji znanych astronomów: prof. dra hab. Jarosława Włodarczyka i dra Jerzego Sikorskiego oraz miłośników obserwacji nocnego nieba, tj. Jacka Drążkowskiego, Marcina Jeziornego czy Piotra Skorupskiego.
Dla uczestników imprezy urodzinowej przygotowano okazały tort z popiersiem Kopernika.
Całe wydarzenie zostało zrealizowane dzięki pomocy pana Roberta Szaja - pasjonata astronomii i prezesa Fundacji Nicolaus Copernicus, Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie oraz Agencji Nieruchomości Rolnych.
Źródło: Piotr Skorupski
Autor artykułu Źródło: Piotr Skorupski
http://orion.pta.edu.pl/543-urodziny-ko ... -w-lubawie

Załączniki:
Tort urodzinowy Zdjęcie Piotr Skorupski.jpg
Tort urodzinowy Zdjęcie Piotr Skorupski.jpg [ 50.22 KiB | Przeglądane 7929 razy ]
543 urodziny Kopernika w Lubawie.jpg
543 urodziny Kopernika w Lubawie.jpg [ 163.25 KiB | Przeglądane 7929 razy ]
543 urodziny Kopernika w Lubawie2.jpg
543 urodziny Kopernika w Lubawie2.jpg [ 162.23 KiB | Przeglądane 7929 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ środa, 2 marca 2016, 09:07 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

"Ogromny błysk jasnego niebieskiego światła" na szkockim niebie
Niebieska kula przeszyła niebo nad Szkocją w poniedziałek po południu. Tamtejsza policja dostała mnóstwo zgłoszeń o zjawisku. Niektórzy podejrzewali, że może to być katastrofa lotnicza.
Meteoryt widziano w miejscowościach Aberdeen i Inverness w okolicach godziny 18.45. Świadkowie opisali zdarzenie jako "ogromny błysk jasnego niebieskiego światła". Niektórzy słyszeli towarzyszący mu głośny świst w momencie, w którym uderzał w atmosferę.
Asteroida?
Szkocja policja dostała mnóstwo zgłoszeń od zaniepokojonych mieszkańców. Chociaż nie była w stanie potwierdzić, że nad Szkocją rzeczywiście przelatywał meteor, to mogła zapewnić, że nie był to wypadek lotniczy, jak niektórzy myśleli.
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy odnoście przelatującego meteoru. Niektórzy sugerowali, że to rozbijająca się asteroida.
Profesor Keith Horne z Uniwersytetu St Andrews po obejrzeniu powyższego wideo nie miał wątpliwości, że to meteor przeszył niebo nad północno-wschodnią Szkocją. Według niego miał średnicę ok 10 cm i leciał z prędkością 30 km/s. Według naukowca spalił się na wysokości 32 km nad ziemią i żaden jego odłamek nie uderzył w szkocki ląd.
Meteoryt nad Polską
Przepiękny, superjasny meteor - tzw. bolid - nad naszym krajem widziano 1 grudnia 2015. Przeszył niebo nad Toruniem:
Źródło: independent.co.uk, bbc.co.uk
Autor: mar/map
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 9,1,0.html

Załączniki:
2016-03-02_08h52_30.jpg
2016-03-02_08h52_30.jpg [ 31.12 KiB | Przeglądane 7928 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ środa, 2 marca 2016, 09:16 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Rosjanie chcą umieścić na orbicie satelitę-zwierciadło
Projekt o nazwie "Majak" (latarnia morska) został szczęśliwie sfinansowany za pośrednictwem rosyjskiego portalu Boomstarter, "zaskakująco" podobnego do popularnego Kicstartera. Zamiast oczekiwanego 1,5 mln rubli zebrano nieco więcej – 1,72 mln rubli, co w przeliczeniu daje sumę ok. 93 tysięcy zł.
Do czego służyć będzie do zwierciadło? Jeśli stanęły Wam przed oczami sceny z filmu "Śmierć nadejdzie jutro", w którym – jak to zwykle bywa – James Bond po raz kolejny ocalił świat, to jest to niewątpliwie dobre skojarzenie: tam też występował satelita, który kumulował energię słoneczną i wysyłał ją na Ziemię. Różnica polega jednak na tym, że o ile na filmie satelita Ikarus używany był do spalania wszystkiego, co nie spodobało się głównemu czarnemu charakterowi filmu, o tyle Majak ma po prostu świecić. Świecić światłem odbitym oczywiście, lecz mimo wszystko świecić bardzo jasno – znacznie jaśniej, niż otaczające go gwiazdy. Wszystko za sprawą refleksyjnej czaszy o powierzchni 16 metrów kwadratowych, która rozwinie się, gdy Majak znajdzie się już w przestrzeni kosmicznej.
Jak twierdzą pomysłodawcy projektu, Majak ma już potwierdzone przez koncern Roskosmos miejsce w rakiecie Sojuz-2, która startować będzie w połowie 2016 roku.
http://www.chip.pl/news/wydarzenia/nauk ... z41fun55Q8

Załączniki:
2016-03-02_09h13_02.jpg
2016-03-02_09h13_02.jpg [ 68.7 KiB | Przeglądane 7926 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ środa, 2 marca 2016, 09:30 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Jądro Ziemi jest inne, niż myśleliśmy
Naukowcy odkryli, że skład jądra Ziemi jest znacznie bardziej złożony, niż do tej pory sądzono. Okazuje się, że nie jest ono zbudowane wyłącznie z żelaza.
Struktura jądra Ziemi została po raz pierwszy opisana w 1936 r. i przez długi czas naukowcy uważali, że tę część naszej planety tworzą wyłącznie metale ciężkie, głównie żelazo. Ale badacze z Uniwersytetu Tohoku w Japonii wykazali, że jądro Ziemi nie jest wykonane wyłącznie z czystego żelaza (lub innych pierwiastków ciężkich), ponieważ jest 4-5 proc. mniej gęste niż oczekiwano. W jądrze Ziemi najprawdopodobniej występuje także wodór, krzem i siarka.

Uczeni pod kierownictwem dr Tatsuyi Sakamakiego badali wnętrze naszej planety na podstawie analizy prędkości fal sejsmicznych podczas trzęsień ziemi. Prędkość fal sejsmicznych zmienia się, gdy przechodzą one z jednej warstwy do drugiej, a różnice te można zmierzyć.

Prędkość fal w rdzeniu jest prawidłowa dla dużej, mającej 3400 km średnicy kuli, z ciekłą częścią zewnętrzną i stałym wnętrzem. Temperatura i ciśnienie w jądrze zewnętrznym jest tak wysokie, że żelazo krystalizuje w taki sposób, że nie można dostrzec go na powierzchni, tworząc heksagonalne paczki. Badanie właściwości tego osobliwego stanu jest bardzo trudne - by tego dokonać, naukowcy musieli umieścić małą próbkę czystego żelaza pomiędzy dwoma mikroskopijnymi kowadłami diamentowymi. Tam można uzyskać temperaturę do 2730oC i ciśnienie rzędu 1,6 mln atmosfer.

Analizując prędkość fal przechodzących przez próbkę i porównując ją do wartości obserwowanych w przyrodzie, uczeni zauważyli, w jądrze prędkość jest 4-10 proc. mniejsza niż w czystej próbce. Oznacza to, że jądro Ziemi ma złożoną strukturę i mniejszą gęstość niż przypuszczano.

Obecność dużej ilości lekkich pierwiastków komplikuje zrozumienie powstawania jądra Ziemi. Nie wiadomo, w jaki sposób lekkie pierwiastki mogły zostać uwięzione w jądrze naszej planety.


http://nt.interia.pl/raporty/raport-kos ... Id,2154163

Załączniki:
2016-03-02_09h26_08.jpg
2016-03-02_09h26_08.jpg [ 72.02 KiB | Przeglądane 7924 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ czwartek, 3 marca 2016, 08:58 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Zimowe Warsztaty Naukowe Klubu Astronomicznego „Almukantarat” - relacja
Zimowe Warsztaty Naukowe Klubu Astronomicznego „Almukantarat” odbyły się w dniach 13-20 lutego we Wrocławiu. Podczas corocznego spotkania młodzież licealna z całej Polski miała okazję rozwinąć swoje zainteresowania z astronomii i dziedzin pokrewnych. Relację ze spotkania przygotowała Karolina Bargieł, uczestniczka warsztatów.
"Jak co roku, także i tej zimy przyjaciele i członkowie naszego klubu mieli możliwość uczestniczyć w Zimowych Warsztatach Naukowych. Tym razem to cykliczne spotkanie odbyło się w malowniczym Wrocławiu. Miasto zaskoczyło nas nie tylko piękną architekturą, lecz także bogatą oferta naukową. Uczestnikami warsztatów byli uczniowie szkół średnich z całej Polski, którzy są pasjonatami astronomii i wszelkich nauk przyrodniczych. Towarzyszyli im też starsi koledzy i koleżanki pełniący funkcje organizatorów i kadry wykładowczej. Każde spotkanie naszego klubu ma za zadanie dostarczenie uczestnikom nowej wiedzy z tematów astronomii oraz dziedzin pokrewnych. Bez wątpienia Wrocław spełnił to zadanie.
Podczas obozu mieliśmy możliwość uczestniczenia w sesji referatowej pod hasłem „Astrofizyka i heliofizyka”. Była to niebywała okazja do zdobycia informacji o ty,m co aktualnie dzieje się w astro-świecie oraz do sprawdzenia samego siebie w roli wykładowcy. Tradycją na naszych spotkaniach jest konkurs na najlepszy referat. Miał on swoje miejsce także we Wrocławiu. jego zwycięzcą został Jacek Gębala, drugie miejsce zajął Marcin Kastek, a trzecie Wiktor Włodarczyk. Jury (kadra) postanowiło też wyróżnić Dawida Maksymowskiego, a nagrodę publiczności otrzymała Katarzyna Mikulska.
Oprócz sesji referatowej mieliśmy również możliwość wysłuchana wykładów prowadzonych przez osoby z zewnątrz. Odwiedziliśmy Wydział Fizyki i Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Instytut Astronomiczny tej uczelni. Bez wątpienia była to niezapomniana przygoda dla wszystkich pasjonatów, gdyż uczestnictwo w zajęciach prowadzonych m.in. przez dr. Zbigniewa Kordylewskiego, dr. Roberta Kamińskiego, prof. dr. hab. Pawła Rudawego oraz dr Joannę Molendę-Żakowicz pozwoliło nam zdobyć wiedzę zarówno z astronomii teoretycznej, jaki i heliofizyki czy technicznej strony kosmicznych wypraw. Ponadto poznaliśmy zasługi polskich konstruktorów urządzeń kosmicznych i odpowiedzieliśmy sobie na pytanie czy w układzie słonecznym naprawdę istnieje planeta X.
Mimo tak intensywnego planu zajęć naukowych, nie zabrakło nam czasu na zwiedzanie miasta. Odwiedziliśmy najpiękniejsze zakątki starego rynku, znaleźliśmy niemalże wszystkie krasnale skryte na rogach wrocławskich uliczek i wysłuchaliśmy bajek oraz legend związanych ze stolicą europejskiej kultury. Wrocław dostarczył nam też wielu wrażeń historycznych, takich jak znana na całym świecie Panorama Racławicka. Mogliśmy także podziwiać uroki miasta „z lotu ptaka” wjeżdżając na Sky Tower – najwyższy budynek w Polsce w kategorii wysokości najwyżej położonego piętra. W naszym planie znalazła się również wycieczka górska i nocne zwiedzanie starego miasta.
Nasz klub stanowią przede wszystkim interesujący ludzie. To dzięki nim powstają cykliczne spotkania, takie jak to we Wrocławiu. Dlatego też wszystkie wieczory upływały nam na międzyrocznikowej integracji. Z wrocławskiego schroniska wybrzmiewały dźwięki gitar i naszych śpiewów, a czas umilały nam liczne gry planszowe i strategiczne. Jak każde spotkanie, także i to musiało dojść do końca. Jesteśmy jednak bogatsi o wiedzę wyniesioną z wykładów i zajęć w jakich przyszło nam uczestniczyć.
Bardzo serdecznie dziękujemy Kubie Pawlikowskiemu, Michałowi Grendyszowi oraz Kamili Smyrgale za zorganizowanie całego wyjazdu i z niecierpliwością oczekujemy wieści o kolejnych warsztatach".
Zajrzyj na stronę klubu Almukantarat: http://www.almukantarat.pl
Źródło: Karolina Bargieł/Alm
Almukantarat
http://orion.pta.edu.pl/zimowe-warsztat ... at-relacja

Załączniki:
Zimowe Warsztaty Naukowe Klubu Astronomicznego.jpg
Zimowe Warsztaty Naukowe Klubu Astronomicznego.jpg [ 44.36 KiB | Przeglądane 7910 razy ]
Zimowe Warsztaty Naukowe Klubu Astronomicznego2.jpg
Zimowe Warsztaty Naukowe Klubu Astronomicznego2.jpg [ 308.09 KiB | Przeglądane 7910 razy ]
Zimowe Warsztaty Naukowe Klubu Astronomicznego3.jpg
Zimowe Warsztaty Naukowe Klubu Astronomicznego3.jpg [ 148.97 KiB | Przeglądane 7910 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ czwartek, 3 marca 2016, 09:00 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Koniunkcja Księżyca z Saturnem
Wysłane przez tuznik
W nocy z 1 na 2 marca nadarzy się znów kolejna już okazja dla adeptów nocnego nieba, by ci, którzy jeszcze nie widzieli w tym roku koniunkcji, mogli choć przez chwilę mieć szansę jej podziwiania.
Przeurocze spotkanie dwóch ciał niebieskich, tym razem Księżyca oraz jasnej planety z pierścieniami, czyli Saturna, będzie niemałym wydarzeniem. Nie tak dawno temu, w ostatni poniedziałek, była szansa podziwiania koniunkcji Księżyca z Marsem, teraz przyszła pora na spotkanie Srebrnego Globu z tzw. władcą pierścieni naszego Układu Słonecznego, czyli z dobrze nam znanym Saturnem. Niestety tym razem mamy niezbyt dobrą wiadomość dla osób, które nie lubią wcześnie wstawać, ponieważ całą koniunkcję będzie widać dopiero w drugiej części nocy, a najlepiej w godzinach porannych.

W środę nad ranem nasz Srebrny Glob wraz z Saturnem będą znajdowały się około 10 stopni nad wschodnio-południowym horyzontem. Do największego zbliżenia Księżyca oraz Saturna dojdzie około godziny 08:15 UTC i wyniesie około 3 stopni i 33 minut. Niestety o tej porze w Polsce koniunkcja nie będzie już widoczna, ponieważ będzie już dość widno.
Mamy tym razem również i dobrą wiadomość dla tych, którym w środę pogoda lub inna sytuacja uniemożliwi podziwianie koniunkcji. W kolejnych dniach pierwszego wiosennego miesiąca również nadarzy się kilka znakomitych okazji, by móc podziwiać jasnego Saturna oraz naszego naturalnego Satelitę. Najlepszą do tego okazją będzie ułożenie prawie w jednej linii prostej Księżyca, Saturna oraz Marsa. Będzie miało to miejsce 3 marca około godziny 05:00 UTC w Polsce. Trzy ciała niebieskie ułożą się w niemal jednej linii, dokładnie nad południowym horyzontem. To będzie również kolejna znakomita okazja dla astrofotografów oraz dla początkujących obserwatorów, by móc w ciekawy sposób zgłębiać tajemnice naszego wielkiego Wszechświata. Życzymy wszystkim obserwatorom pogodnego nieba oraz obfitych wrażeń!

Autor: Adam Tużnik

Na ilustracji:
Koniunkcja Księżyca z Saturnem. Źródło: stellarium.org
http://www.urania.edu.pl/wiadomosci/kon ... -2224.html

Załączniki:
Koniunkcja Księżyca z Saturnem.jpg
Koniunkcja Księżyca z Saturnem.jpg [ 8.54 KiB | Przeglądane 7910 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ czwartek, 3 marca 2016, 09:43 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

XLII Wojewódzki Konkurs na Referat z Astronomii 29.02.2016
Astrobaza Inowrocław




Jan Stachowiak został laureatem III miejsca, a Marta Lewandowska laureatką IV miejsca w finale XLII Wojewódzkiego Konkursu na Referat z Zakresu Astronomii i Astronautyki oraz Wojewódzkiego Seminarium Astronomiczno - Astronautycznego im. prof. Roberta Głębockiego. Konkurs odbył się w I Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Jan Stachowiak jest uczniem klasy IB mat-fiz, przygotował i przedstawił pracę badawczą pt. "Gwiazdy zmienne". Marta Lewandowska jest uczennicą klasy IB mat-fiz i przedstawiła pracę pt. "Zjawisko zaćmień w układzie Słońce-Ziemia-Księżyc. Marta brała także udział w etapie okręgowym (okręg północny) tegorocznej Olimpiady Astronomicznej, który odbył się we Włocławku. Opiekunem uczniów jest Eugeniusz Mikołajczak.
Zdjęcia w lepszej jakości na stronach:
http://www.astrobaza-inowroclaw.cba.pl/goscie.html
http://www.astronomia-inowroclaw.w8w.pl/goscie.html

Autor:  Paweł Baran [ piątek, 4 marca 2016, 08:51 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Studenci będą mówić o astronomii we Wrocławiu
Narybek polskiej astronomii będzie wymieniał się informacjami na temat swoich badań i osiągnięć podczas Konferencji Studenckich Astronomicznych Kół naukowych, która odbędzie się już w dniach 7-10 kwietnia we Wrocławiu. Trwa nabór zgłoszeń!
Szanowni Państwo!
W imieniu Koła Naukowego Studentów Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiegoserdecznie zapraszamy do udziału w
Konferencji Studenckich Astronomicznych Kół Naukowych
która odbędzie się w dniach 7-10 kwietnia 2016 r. we Wrocławiu.
Wydarzenie jest kontynuacją podjętej w ubiegłych latach inicjatywy studentów astronomii z Krakowa, Poznania, Torunia, Warszawy i Wrocławia mającej na celu umożliwienie młodym naukowcom wymianę doświadczeń, poszerzenie swojej wiedzy oraz nawiązanie nowych kontaktów. Zapraszamy studentów zainteresowanych tematyką z zakresu astrofizyki, heliofizyki, radioastronomii, kosmologii, astronautyki oraz dziedzin pokrewnych, a także wszystkich pasjonatów astronomii.
W Konferencji można wziąć udział:
• wygłaszając 15 minutowy referat
• wystawiając poster (format maksymalnie A1/B1)
• jako słuchacz i dyskutant
Termin wysyłania zgłoszeń oraz abstraktów upływa 15 marca 2016 r.Uprzejmie informujemy o możliwej selekcji wystąpień. Informację o zakwalifikowaniu wystąpienia otrzymają Państwo w wiadomości zwrotnej potwierdzającej otrzymanie przez nas abstraktu.
Udział w konferencji jest bezpłatny.
Wszelkie pytania prosimy kierować na adres: knsaⓐastro.uni.wroc.pl.Zachęcamy też do śledzenia strony internetowej: knsa.astro.uni.wroc.pl (zakładka KSAKN 2016) oraz profilu KSAKN 2016 na Facebooku: www.facebook.com/ksakn2016.
Zapraszamy!


Dodał: Dominik Gronkiewicz
Uaktualnił: Dominik Gronkiewicz
http://news.astronet.pl/7768
Grafika promocyjna Konferencji Studenckich Astronomicznych Kół Naukowych 2016.

Dodał: Dominik Gronkiewicz
Uaktualnił: Dominik Gronkiewicz

Źródło: Koło Naukowe Studentów Astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego

Załączniki:
2016-03-04_08h40_53.jpg
2016-03-04_08h40_53.jpg [ 119.15 KiB | Przeglądane 7877 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ piątek, 4 marca 2016, 08:52 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Cóż się tam na tym Tytanie dzieje?

NASA opublikowała kolejne zdjęcia tajemniczego obiektu, zwanego "magiczną wyspą" na węglowodorowym morzu Ligeia Mare, na powierzchni księżyca Saturna, Tytana. Obiekt od lat budzi zainteresowanie naukowców, dlatego że wyraźnie widać na nim zmiany, sugerujące, że toczą się tam jakieś nieokreślone wciąż procesy. To potwierdzenie, że powierzchnia tego księżyca nie jest w pełni statyczna, lecz może się zmieniać.
Opublikowane obrazy zostały wykonane przez sondę Cassini z pomocą radaru; widać na nich zmiany kształtu i jasności części wyspy. Astronomowie misji Cassini podejrzewają, że te zmiany brzegów mogą być wynikiem działania fal, zmian ułożenia materiału pod lub na powierzchni, wreszcie pojawienia się ewentualnych bąbelków od uwalniających się tam gazów. Hipotezę wpływu fal uznają przy tym za najbardziej prawdopodobną.
Do zdjęcia dodano obrazy wyspy zarejestrowane przez radarową aparaturę sondy Cassini w 2007, 2013, 2014 i 2015 roku. Kolejna - i ostatnia już w przypadku sondy Cassini - okazja, by bliżej się tej formacji przyjrzeć, nastąpi podczas przelotu nad Tytanem w kwietniu 2017 roku.

Podobnie zmienne struktury sonda Cassini zaobserwowała w innych miejscach Ligeia Mare, a także innego morza, Kraken Mare. Sugerują one, że powierzchnia Tytana nie jest stabilna raz na zawsze, a tamtejsze środowisko jest wciąż dynamiczne.

Ligeia Mare to drugie pod względem rozmiarów węglowodorowe morze na Tytanie - jego powierzchnia sięga 130 tysięcy kilometrów kwadratowych, co oznacza, że jest o połowę większe od największego słodkowodnego jeziora na Ziemi, jeziora Górnego. Na zdjęciach po lewej widzimy obszar o rozmiarach 530 na 490 kilometrów.
Grzegorz Jasiński

http://www.rmf24.pl/nauka/news-coz-sie- ... Id,2156353

Załączniki:
2016-03-04_08h43_16.jpg
2016-03-04_08h43_16.jpg [ 221.71 KiB | Przeglądane 7877 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ piątek, 4 marca 2016, 08:54 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Powinniśmy czekać na "telefon" z innej planety

Spędzamy dużo czasu szukając sygnałów od innych form życia, spoza Układu Słonecznego. Ale tak naprawdę nigdy nie zastanawialiśmy się nad tym, dla kogo w Kosmosie jesteśmy widoczni. I kto może próbować się z nami skontaktować.
Grupa astronomów postanowiła rozwiązać ten problem. Rene Heller z niemieckiego Instytutu Badań Układu Słonecznego im. Maxa Plancka i Ralph Pudritz z kanadyjskiego Uniwersytetu McMaster w Hamilton opublikowali swoje badania w Astrobiology Magazine.
Metoda tranzytu
Głównym sposobem znajdowania nowych planet, jaki stosujemy, jest metoda tranzytu. Polega ona na tym, że obserwujemy światło odległych gwiazd i wyczekujemy momentu, w którym przechodzi przed nimi planeta. Jest to zależne od płaszczyzny orbity danego obiektu. Często planety są niewykrywalne za pomocą tej metody.
Z drugiej strony, gdyby obcy zamieszkiwali planety, znajdujące się w kierunku biegunów Ziemi, nie mogliby wykorzystać tej metody, żeby nas odnaleźć, bo byłaby ona nieskuteczna. Zatem, jak twierdzą naukowcy, oczekując na kontakt z innymi formami życia, powinniśmy szukać planet w kierunku naszej orbity wokół Słońca, w naszej "strefie tranzytowej".
Istnieją oczywiście także inne metody wykrywania planet, m.in. obserwacja pulsarów czy astronometria, czyli precyzyjne pomiary zmian położenia gwiazd na niebie. Jednak zdaniem Hellera, łatwość metody tranzytu czyni ją bardzo atrakcyjną.
Tanio i skutecznie
- Metoda tranzytu jest stosunkowo tania, ponieważ tranzyt planety przed gwiazdą dostarcza wielu informacji o atmosferze planetarnej, bez konieczności zobaczenia planety - twierdzi Heller. - Dzięki wykorzystaniu spektroskopii tranzytowej już odkryliśmy ślady niektórych gazów w atmosferach egzoplanet - dodaje.
- Obcy też mogą postrzegać tę metodę jako najwygodniejszą i najtańszą, aby nas odnaleźć przez tranzyt przed Słońcem - mówi naukowiec.
Badacze znaleźli 82 gwiazdy podobne do Słońca, które mieszczą się w strefie tranzytowej w odległości 3260 lat świetlnych od Ziemi. Podejrzewają jednak, że mogą być tam ich jeszcze setki tysięcy.
Dwukierunkowa komunikacja przy takich odległościach byłaby dość trudna, ale jeśli obca rasa powstała dawno temu, być może wysłała nam wiadomość, gdy zauważyła, że Ziemia jest planetą możliwą do zamieszkania.
Idealny region"
Z tego powodu naukowcy twierdzą, że strefa tranzytu jest "idealnym regionem" do szczegółowego badania przez projekty takie jak Breakthrough, czy SETI (ang. Search for Extraterrestrial Intelligence), który wykorzystuje sieć teleskopów Allen Telescope Array w Kalifornii. Jednak projekt Breakthrough nie ma aktualnie planów badań w regionie tranzytu.
- Jeśli na którejkolwiek z tych planet są inteligentni obserwatorzy, mogli oni zidentyfikować Ziemię jako miejsce możliwe do zamieszkania lub nawet jako żywy świat już dawno temu, a my możemy dzisiaj otrzymać ich przekaz - twierdzą naukowcy.
Heller zauważa, że bezpośrednie obserwacje planet przy użyciu ogromnych teleskopów kosmicznych mogą stać się możliwe w ciągu 100 lat, a inna rasa, która opracowała tę technologię nie musiała polegać na strefie tranzytu.
Podczas badania innych światów warto zastanowić się czy ktoś nie analizuje nas.

Ostatnio odkryto nową planetę Układu Słonecznego. Specjaliści zastanawiają się nad jej autentycznością.
Źródło: IFL Science
Autor: zupi/jap
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 5,1,0.html

Załączniki:
2016-03-04_08h47_28.jpg
2016-03-04_08h47_28.jpg [ 99.02 KiB | Przeglądane 7877 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ piątek, 4 marca 2016, 10:02 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Hubble odkrywa najodleglejszą dotychczas galaktykę!
Napisany przez Radosław Kosarzycki
Przesuwając granice możliwości Kosmicznego Teleskopu Hubble’a międzynarodowy zespół astronomów pobił rekord odległości w kosmosie mierząc odległość najodleglejszej dotychczas zaobserwowanej galaktyki. Zaskakująca jasna młoda galaktyka o oznaczeniu GN-z11 zaobserwowana przez naukowców widoczna jest z czasów kiedy wszechświat miał zaledwie 400 milionów lat! To znaczy, że widzimy ją taką jaką była 13.4 miliarda lat temu. GN-z11 dostrzeżona została w Gwiazdozbiorze Wielkiej Niedźwiedzicy.
„Wykonaliśmy kolejny wielki krok w przeszłość, poza granicę, o której myśleliśmy, że jest nie do przeskoczenia dla teleskopu Hubble’a. Obserwujemy galaktykę GN-z11 w czasie gdy Wszechświat miał zaledwie 3% swojego obecnego wieku,” tłumaczy główny badacz Pascal Oesch z Yale University. Zespół badaczy składał się z naukowców z Yale University, Space Telescope Science Institute (STScI) oraz University of California.
Astronomowie zbliżają się do odkrycia pierwszych galaktyk, które powstały we Wszechświecie. Nowe obserwacje za pomocą Kosmicznego Teleskopu Hubble’a zabierają astronomów do królestwa, które uważano za dostępne dopiero dla Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba (JWST).
Ten konkretny pomiar dostarcza silnych dowodów na to, że niektóre nietypowe i niespotykanie jasne galaktyki odkrywane wcześniej na zdjęciach z HST faktycznie znajdują się w niesamowitych odległościach. Wcześniej zespół oszacował odległość GN-z11 poprzez określenie jej barwy na zdjęciach z teleskopów Hubble i Spitzer. Teraz po raz pierwszy w przypadku tak odległej galaktyki, zespół wykorzystał kamerę Wide Field Camera 3 do wykonania precyzyjnego pomiaru odległości galaktyki GN-z11 metodą spektroskopową.
Astronomowie mierzą potężne odległości określając przesunięcie ku czerwieni, czyli tzw. redshift galaktyki. Zjawisko to jest efektem rozszerzania się wszechświata; każdy odległy obiekt we wszechświecie wydaje się oddalać od nas ponieważ jego promieniowanie rozciągane jest do dłuższych, bardziej czerwonych długości fali pokonując rozszerzającą się przestrzeń kosmiczną. Im większy redshift, tym dalej galaktyka znajduje się od nas.
„Nasze obserwacje spektroskopowe pozwoliły określić, że galaktyka znajduje się dalej niż wcześniej nam się wydawało, na granicy możliwości obserwacyjnych teleskopu Hubble’a,” tłumaczy Gabriel Brammer (STScI), drugi autor badania.
Zanim astronomowie określili odległość do GN-z11 najodleglejszym obiektem o zmierzonej spektroskopowo odległości był obiekt o redshifcie 8.68 (czyli widziany 13.2 mld lat temu). Teraz zespół potwierdził, że redshift GN-z11 wynosi 11.1, czyli jeszcze 200 milionów lat bliżej do Wielkiego Wybuchu. „To naprawdę niesamowite osiągnięcie dla HST. Udało się pobić wieloletni rekord zmierzonej odległości we Wszechświecie,” mówi Pieter van Dokkum z Yale University. „Jestem przekonany, że ten rekord nie zostanie już pobity do startu Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.”
Połączenie danych z HST oraz Spitzera pozwoliło określić, że GN-z11 jest 25 razy mniejsza od Drogi Mlecznej i ma zaledwię 1% masy gwiazd w naszej galaktyce. Niemniej jednak młoda GN-z11 gwałtownie się rozrasta, procesy gwiazdotwórcze w niej zachodzące są 20 razy intensywniejsze od zachodzących w Drodze Mlecznej.
Nowe wyniki odkrywają przed nami zaskakującą naturę wczesnego Wszechświata. „Niesamowite jest to, że tak masywna galaktyka mogła istnieć już 200-300 milionów lat po tym jak zaczęły się formować pierwsze gwiazdy. Oznacza to, że procesy gwiazdotwórcze były niezwykle intensywne,” mówi Garth Illingworth z University of California w Santa Cruz.
To odkrycie to dopiero przedsmak tego, co będzie w stanie dojrzeć Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, gdy już zostanie wystrzelony w przestrzeń kosmiczną w 2018 roku.
Artykuł zawierający wyniki badań zespołu został zaakceptowany do publikacji w najnowszym wydaniu periodyku Astrophysical Journal.
Źródło: NASA / ESA / A. Feild (STScI)
http://www.pulskosmosu.pl/2016/03/03/hu ... galaktyke/

Załączniki:
2016-03-04_09h59_45.jpg
2016-03-04_09h59_45.jpg [ 48.21 KiB | Przeglądane 7874 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ sobota, 5 marca 2016, 09:23 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Wojsko USA utraciło kontrolę nad cennym satelitą
Amerykański satelita wojskowy bez wyraźnego powodu przestał odpowiadać na komendy kontroli naziemnej. DMSP F-19 jest najnowszą latającą stacją meteorologiczną Pentagonu, która powinna dostarczać strumienia cennych informacji o pogodzie. - Nie wiemy, co spowodowało anomalię i czy da się odzyskać satelitę - stwierdził rzecznik USAF.
Kontakt z DMSP F-19 (Defense Meteorological Satellite Program Flight 19 - Program Wojskowego Satelity Meteorologicznego Lot nr 19) został utracony już 11 lutego, ale wojsko przyznało się do tego dopiero teraz w odpowiedzi na pytanie portalu spacenews.com. - Cały czas próbujemy odzyskać łączność. Satelita jest na stabilnej orbicie - zapewnił przedstawiciel wojska.
Usterka miała dotknąć systemu odpowiadającego za przyjmowanie komend z Ziemi. Nadal działają systemy satelity przesyłające informacje o jej stanie, więc kontrola naziemna wie, że ogólnie nic jej nie dolega. Teoretycznie nadal mógłby wypełniać swoje zadania, ale bez komend z Ziemi dane uzyskiwane przez jego urządzenia są niedokładne i nie mogą być używane przez meteorologów.
Starszy model na zastępstwo
Technicy USAF nie mają pojęcia co spowodowało problemy. DMSP F-19 jest najnowszym satelitą z całej długiej serii zapoczątkowanej jeszcze w latach 60. Ich głównym zadaniem jest informować o pogodzie. Wbrew pozorom nie jest to sprawa trywialna. Dokładne i szybkie przewidywanie pogody ma wielkie znaczenie dla sprawnego działania sił zbrojnych. Przez pierwsze lata istnienia program DMSP był z tego powodu utajniony.
Jednocześnie na orbicie są łącznie cztery satelity tego rodzaju. Dwa aktywne i dwa rezerwowe. Uszkodzony satelita, jako najnowszy, należał do tych pierwszych. Wobec jego awarii trzeba było wyciągnąć z uśpienia jednego ze starszych satelitów przesuniętych do rezerwy lata temu. Ma działać, więc Pentagon zapewnia, że możliwości bojowe wojska nie ucierpiały z powodu awarii. Technicy USAF dali sobie miesiąc na odzyskanie kontroli nad satelitą. Termin ten mija już w przyszłym tygodniu. Nie jest jeszcze pewne, co stanie się później z uszkodzonym urządzeniem, które ma być na stabilnej orbicie, czyli w najbliższym czasie nie spadnie samo na Ziemię. Utrata najnowszego satelity będzie jednak problemem dla Pentagonu, bo ze względu na cięcia budżetowe odwołano zaplanowany na 2015 start DMSP F-20 i skasowano cały program. Satelity czysto meteorologiczne mają zostać zastąpione przez nowe, bardziej uniwersalne. Co więcej program DMSP przeżył w minionym roku widowiskową wpadkę, po tym jak DMSP F-13 krążący na orbicie od 1995 roku z niewyjaśnionych powodów eksplodował.
http://www.tvn24.pl/satelita-dmsp-f-19- ... 757,s.html

Załączniki:
2016-03-05_09h20_49.jpg
2016-03-05_09h20_49.jpg [ 27.5 KiB | Przeglądane 7859 razy ]
2016-03-05_09h21_07.jpg
2016-03-05_09h21_07.jpg [ 19.34 KiB | Przeglądane 7859 razy ]

Autor:  Paweł Baran [ sobota, 5 marca 2016, 09:25 ]
Tytuł:  Re: Marzec 2016

Nadciąga nagłe ocieplenie stratosferyczne
W wyższych warstwach atmosfery dojdzie do zmiany kierunków prądów strumieniowych. Skutkuje to ochłodzeniem w części Europy. Zjawisko występuje pod nazwą "nagłego ocieplenia stratosferycznego" i zdarza się raz na kilka lat.
Brytyjscy meteorolodzy z Met Office przewidują, że w nadchodzących dniach nastąpi wielka zmiana w atmosferze w rejonach polarnych. Na początku marca dojdzie do zjawiska, które określane jest jako nagłe ocieplenie stratosferyczne.
Nagłe ocieplenie stratosferyczne (ang. Sudden Stratospheric Warming, w skrócie SSW) to zjawisko następuje wtedy, gdy w stratosferze (druga od dołu warstwa atmosfery, między troposferą a mezosferą), na wysokości około 50 km od powierzchni Ziemi, dochodzi do zmiany kierunku i prędkości wiania prądów strumieniowych (jet streamów).
Nagłe ocieplenie stratosferyczne pojawia się wysoko w atmosferze i powoduje odwrócenie przebiegu wiatru w prądach strumieniowych - powiedział Adam Scaife, specjalista do prognoz długoterminowych w Met Office.
Zmiana kierunku wiatrów, ocieplenie w stratosferze
Powietrze w prądach strumieniowych przemieszcza się głównie z zachodu na wschód. Gdzieniegdzie zakręca i tworzy się przepływ z południa lub północy. Jednak raz na jakiś czas siły w wyższych warstwach atmosfery kompletnie odwracają kierunek przepływu powietrza z zachodniego na wschodni. Wskutek zmiany kierunku wiatrów powietrze "ściska się", wydzielając przy tym energię i tym samym ocieplając się. Dlatego temperatura w stratosferze nagle wzrasta o 30-50 stopni Celsjusza w kilka dni. Kolejnym skutkiem anomalii jest osłabienie wiru polarnego.
Kształtuje pogodę
Powietrze, które krąży w prądach strumieniowych może się przedostać do niższych warstw atmosfery i wpłynąć na naszą codzienną pogodę. Dzieje się tak, ponieważ jet stream znad Atlantyku przemieszcza się na południe i słabnie.
- Zjawisko to może także wpływać na pogodę w przypowierzchniowej warstwie atmosfery - twierdzi Scaife. - Chłodne powietrze ze wschodnich regionów Europy przemieszcza się na zachód nad północną Europę i dociera aż do Wielkiej Brytanii, gdzie zazwyczaj robi się wtedy chłodniej - dodał.
Rzadkie zjawisko przynosi ochłodzenie
Nagłe ocieplenie stratosferyczne zdarza się przeciętnie raz na kilka lata. Ostatnio w 2013 roku skutkowało chłodnym końcem zimy. Jednak meteorolodzy uspokajają, że tegoroczne zjawisko nie będzie tak silne, jak to sprzed trzech lat, ale wpłynie na pogodę w Wielkiej Brytanii w następnych kilku tygodniach. W mediach na Wyspach Brytyjskich pojawiły się ostrzeżenia, że SSW jest przesłanką śnieżnych świąt Wielkanocnych. Meteorolodzy z Met Office studzą emocje twierdząc, że jest jeszcze za wcześnie, żeby tego dowieść.
Źródło: Met Office
Autor: AD/rp
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 6,1,0.html

Załączniki:
2016-03-05_09h16_35.jpg
2016-03-05_09h16_35.jpg [ 55.1 KiB | Przeglądane 7859 razy ]

Strona 1 z 7 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/