Niebo w trzecim tygodniu grudnia 2015 rokuMapka pokazuje położenie radiantu roju meteorów Geminidów w drugim tygodniu grudnia 2015 roku
Mapkę wykonano w GIMP-ie (
http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (
http://www.starrynighteducation.com).
Dodał: Ariel Majcher
Źródło: StarryNight
To już ostatni tydzień tegorocznej jesieni, w którym na wieczornym niebie coraz wyraźniej będzie dominował Księżyc, mijający dwie ostatnie planety Układu Słonecznego. Mimo wzrastającej fazy Srebrnego Globu w pierwszych dniach tego tygodnia dobrze jeszcze powinny być widoczne meteory z corocznego roju Geminidów, zwłaszcza, gdy już Księżyc zniknie z nieboskłonu. W drugiej części nocy dobrze widoczne są planety Jowisz, Mars i Saturn, a także pnąca się coraz wyżej kometa C/2013 US10 (Catalina).
Najbliższe kilkanaście dni to okres najdłuższych nocy i najkrótszych dni na półkuli północnej w całym roku (na półkuli południowej jest odwrotnie: noce są najkrótsze, a dnie - najdłuższe), w związku z przypadającym na początek przyszłego tygodnia przesileniem zimowym, czyli punktem zwrotnym na drodze Słońca po niebie. Od tego dnia powoli będzie się ono pięło na północ i aż do trzeciej dekady czerwca dzień będzie się wydłużał, a noc - skracać.
Najwcześniejszy zachód Słońca też mamy już właśnie za sobą. W minioną niedzielę 13 grudnia w Łodzi zmierzch zapadł o godz. 15:31:50, natomiast w przyszłą niedzielę 20 grudnia będzie on miał miejsce o godz. 15:33:18, zatem 88 sekund później. Nie jest to wiele, ale wkrótce proces ten nabierze tempa i w styczniu Słońce będzie zachodziło ponad 2 minuty później z dnia na dzień. Za to wciąż jeszcze nie było najpóźniejszego wschodu Słońca. W niedzielę 13 grudnia nastąpił on w Łodzi o godz. 7:40:23, zaś w niedzielę 20 grudnia będzie on miał miejsce o 7:45:51, czyli prawie 5,5 minuty później. Najpóźniejszy wschód Słońca będzie miał miejsce 31 grudnia, gdy Słońce w Łodzi pojawi się nad horyzontem dopiero o godz. 7:49:06, czyli prawie 9 minut później, niż wczoraj.
Minionej właśnie nocy, z niedzieli 13 grudnia na poniedziałek 14 grudnia maksimum swojej aktywności miał coroczny rój meteorów Geminidów. Promieniują one do 17 grudnia, zatem jeszcze do czwartku można próbować obserwować ten rój, choć ich aktywność nie będzie już taka duża. Niestety w Polsce pogoda jest niezbyt sprzyjająca, ale przynajmniej nie trzeba się martwić blaskiem Księżyca, który jest jeszcze w małej fazie (o czym za chwilę) i zachodzi dość szybko. Geminidy to ostatni w roku tak obfity rój meteorów, ale już niedługo, w okolicach 4 stycznia, będą promieniować meteory z roju Kwadrantydów, których aktywność niewiele ustępuje Geminidom.
Mapka pokazuje położenie Księżyca, Urana i Neptuna w trzecim tygodniu grudnia 2015 roku).
Mapkę wykonano w GIMP-ie (
http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (
http://www.starrynighteducation.com).
Dodał: Ariel Majcher
Źródło: StarryNight
Księżyc już jest dość daleko od Słońca, zaś ekliptyka ponownie tworzy już całkiem spory kąt z widnokręgiem na wieczornym niebie, co oznacza, że zbliżają się dobre warunki widoczności ciał przebywających blisko ekliptyki niewiele po zmierzchu, co już widać trochę po Srebrnym Globie. W nadchodzącym tygodniu odwiedzi on gwiazdozbiory Koziorożca, Wodnika i Ryb. Tylko w pierwszym z nich są dość jasne gwiazdy, które Księżyc minie w niezbyt dużej odległości, za to w dwóch następnych są planety Neptun i Uran.
W poniedziałek 14 grudnia, o godzinie podanej na mapce naturalny satelita Ziemi będzie miał tarczę oświetloną w 12% i będzie chylił się już ku zachodowi, który nastąpi nieco ponad pół godziny później. Warto na Księżyc zapolować już wcześniej, gdy będzie świecił jeszcze dość wysoko nad widnokręgiem, gdy lepiej będzie widoczne tzw. światło popielate. Tej nocy ok. 3 i 4° nad Księżycem będą się znajdowały dwie jasne gwiazdy konstelacji Koziorożca, czyli Dabih (β Cap, +3,1 mag, bliżej Księżyca) oraz Algiedi (α Cap, +3,6 mag, dalej od Księżyca). Dobę później Srebrny Glob będzie oświetlony w 19% i oddali się już na mniej więcej 12° na wschód od wymienionych wcześniej gwiazd. Jednocześnie niecałe 10° na lewo od niego będą dwie kolejne dość jasne gwiazdy Koziorożca, czyli Nashira (γ Cap, +3,7 mag, bliżej Księżyca) oraz Deneb Algedi (δ Cap, +2,8 mag, dalej od Księżyca).
Dwie kolejne doby naturalny satelita Ziemi spędzi niedaleko Neptuna. W środę 16 grudnia faza Księżyca będzie wynosiła 29%, a o godzinie podanej na mapce będzie się on znajdował jakieś 8° na zachód od ostatniej planety Układu Słonecznego. Dobę później tarcza Księżyca będzie oświetlona już w 40%. Przez ten czas przesunie się ona kilkanaście stopni na północny wschód i będzie widoczna już po drugiej stronie Neptuna, nieco ponad 6° od niego. Sama planeta powoli przesuwa się również na północny wschód i oddaliła się od gwiazdy σ Aquarii na po nad 100'. Blask Neptuna, to obecnie +7,9 wielkości gwiazdowej.
W piątek 18 grudnia, o godz. 16:14 naszego czasu, Księżyc przejdzie przez I kwadrę, ale w jego bezpośredniej bliskości nie będzie wtedy ciekawych ciał niebiańskich. Natomiast w weekend minie on kolejną planetę Układu Słonecznego, czyli Urana. W sobotę 19 grudnia o godzinie podanej na mapce tarcza Srebrnego Globu będzie oświetlona w 62%, a wieczorem Urana będzie można odnaleźć około 5° na północny wschód od niej. Do godziny 1 w nocy, już w niedzielę 20 grudnia, czyli na krótko przed zniknięciem obu ciał niebiańskich za linią widnokręgu, Księżyc zbliży się do Urana na niecałe 2,5 stopnia. Natomiast ostatniego wieczoru tego tygodnia Srebrny Glob będzie oświetlony w 73% i o godz. 18 będzie już odległy o prawie 10° od siódmej planety Układu Słonecznego. Uran świeci obecnie z jasnością +5,8 wielkości gwiazdowej i jest już blisko zakrętu na swojej drodze po niebie, stąd do końca roku będzie prawie stał w miejscu względem gwiazd.
Animacja pokazuje położenie planet Wenus, Jowisz i Mars oraz komety C/2013 US10 (Catalina) w trzecim tygodniu grudnia 2015 r.
Animację wykonano w GIMP-ie (
http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (
http://www.starrynighteducation.com).
Dodał: Ariel Majcher
Źródło: StarryNight
Na niebie porannym wszystkie widoczne od jakiegoś czasu ciała niebiańskie zachowują stały trend, czyli warunki widoczności planet Jowisz i Mars oraz Komety C/2013 US10 (Catalina) poprawiają się zaś warunki widoczności Wenus - pogarszają. Dwie pierwsze planety oraz kometa zbliżają się do Ziemi i ich jasności oraz rozmiary kątowe stale się zwiększają i przebywają na niebie przez coraz większą część nocy, natomiast Wenus przeciwnie: oddala się od nas i jej tarcza oraz jasność maleją, maleje również czas, w którym planeta jest widoczna przed świtem. Rosną za to wzajemne odległości między planetami. Wenus i Marsa pod koniec tygodnia będzie dzielił dystans 25°, a Jowisz będzie kolejne 30° dalej.
Jowisz wschodzi już około godz. 23, a półtorej godziny przed wschodem Słońca (na tę porę wykonane są mapki animacji) góruje on na wysokości około 40° nad horyzontem. Jasność i wielkość tarczy największej planety Układu Słonecznego wyraźnie już rośnie. Pod koniec tygodnia blask Jowisza będzie wynosił -2,1 magnitudo, a jego tarcza będzie miała średnicę 38". Czerwona Planeta świeci blaskiem +1,4 magnitudo, a jej tarcza ma średnicę 5" i fazę 92%. Mars pojawia się na nieboskłonie przed godziną 2, a na początku tygodnia minie gwiazdę θ Vir w odległości 15 minut kątowych, czyli połowy średnicy Słońca, czy Księżyca i zbliży się do Spiki, czyli najjaśniejszej gwiazdy Panny. W niedzielę 20 grudnia oba ciała niebiańskie będzie dzielił dystans 4°. W tym samym czasie Wenus będzie wędrowała w głąb gwiazdozbioru Wagi, wschodząc po godzinie 4. Obecnie druga planeta od Słońca świeci blaskiem -4,1 wielkości gwiazdowej, jej tarcza ma średnicę 15" i fazę 73%. W piątek 18 grudnia Wenus w odległości 2° minie gwiazdę Zuben Elgenubi (α Lib, jasność +2,8 mag), natomiast kolejnej doby przetnie linię łączącą tę gwiazdę z Zuben Eschamali (β Lib, jasność +2,6 magnitudo).
W układzie księżyców galileuszowych w tym tygodniu będzie można dostrzec następujące zjawiska:
• 14 grudnia, godz. 2:48 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 14 grudnia, godz. 4:04 - wejście cenia Io na tarczę Jowisza,
• 14 grudnia, godz. 5:06 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 14 grudnia, godz. 6:20 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 14 grudnia, godz. 23:18 - od wschodu Jowisza Ganimedes w północno-wschodniej ćwiartce tarczy planety,
• 14 grudnia, godz. 23:54 - Io chowa się w cień Jowisza, 19" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 15 grudnia, godz. 1:34 - zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza,
• 15 grudnia, godz. 3:28 - wyjście Io zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 15 grudnia, godz. 23:14 - od wschodu Jowisza Io i jej cień na tarczy planety (Io na wschód od środka tarczy, jej cień - przy zachodniej krawędzi),
• 15 grudnia, godz. 23:34 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 16 grudnia, godz. 0:48 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 16 grudnia, godz. 1:36 - minięcie się Ganimedesa (N) i Kallisto (S) w odległości 18", 206" na zachód od tarczy Jowisza,
• 17 grudnia, godz. 3:03 - minięcie się Io (N) i Europy (S) w odległości 6", 69" na wschód od tarczy Jowisza,
• 17 grudnia, godz. 6:16 - wejście cienia Europy na tarczę Jowisza,
• 17 grudnia, godz. 7:04 - Kallisto chowa się za tarczą Jowisza, przy jej południowej krawędzi (początek zakrycia),
• 17 grudnia, godz. 23:14 - minięcie się Europy (N) i Ganimedesa (S) w odległości 10", 124" na zachód od tarczy Jowisza,
• 18 grudnia, godz. 3:15 - minięcie się Io (N) i Ganimedesa (S) w odległości 8", 89" na zachód od tarczy Jowisza,
• 18 grudnia, godz. 7:20 - Ganimedes chowa się w cień Jowisza, 50" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 10 grudnia, godz. 1:07 - minięcie się Io (N) i Ganimedesa (S) w odległości 7", 91" na wschód od tarczy Jowisza,
• 19 grudnia, godz. 1:26 - Europa chowa się w cień Jowisza, 31" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 19 grudnia, godz. 6:42 - wyjście Europy zza tarczy Jowisza (koniec zakrycia),
• 20 grudnia, godz. 7:20 - Io chowa się w cień Jowisza, 19" na zachód od tarczy planety (początek zaćmienia),
• 20 grudnia, godz. 22:56 - od wschodu Jowisza Europa nieco na wschód od południka centralnego tarczy planety,
• 21 grudnia, godz. 0:54 - zejście Europy z tarczy Jowisza,
• 21 grudnia, godz. 4:40 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 21 grudnia, godz. 5:56 - wejście Io na tarczę Jowisza,
• 21 grudnia, godz. 7:00 - zejście cienia Europy z tarczy Jowisza.
Kometa C/2013 US10 (Catalina) wędruje na północ przez wschodnie obszary gwiazdozbioru Panny. Bardzo szybko rośnie dystans między tą kometą a Wenus. Niedawno oba ciała niebiańskie były oddalone od siebie o mniej więcej 5° i mieściły się w jednym polu widzenia lornetki. Natomiast pod koniec tego tygodnia planetę od komety będzie dzieliło już ponad 20°. Obecnie jasność tej komety jest oceniania na jakieś +5,8 wielkości gwiazdowej, czyli tak samo, jak jasność Urana, ale trzeba pamiętać, że Uran to w zasadzie punktowe źródło światła, natomiast podana jasność komety rozciąga się na cały zajmowany przez nią obszar, stąd jest ona trudniejsza do dostrzeżenia od planety, stąd jej obraz na mapkach jest znacznie przesadzony, bo kometa jest znacznie słabsza, niż wynikałoby to z zamieszczonej animacji i raczej nie da się jej dostrzec gołym okiem, choć nie potrzeba jakiegoś dużego sprzętu optycznego, aby udało się tego dokonać.
Dokładną mapkę z trajektorią komety C/2013 US 10 (Catalina) - oraz planet Wenus i Mars - do końca grudnia br., wykonaną w programie Nocny Obserwator, można pobrać tutaj.
Dodał: Ariel Majcher
Uaktualnił: Ariel Majcher
http://news.astronet.pl/7730