Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 17:23

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Sierpień
PostNapisane: poniedziałek, 27 lipca 2015, 07:51 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Niebo na przełomie lipca i sierpnia 2015 roku
Mapka pokazuje położenie Saturna na przełomie lipca i sierpnia 2015 roku (
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight

Lipiec pożegna się z nami pełnią Księżyca, przypadającą 31 lipca, kwadrans przed godziną 13. Będzie to już druga pełnia w tym miesiącu. Przez cały tydzień Srebrny Glob będzie oddalał się od Saturna, a w weekend dotrze do Neptuna, w którego obserwacjach będzie przeszkadzał silny blask Księżyca. Tak samo zresztą będzie w przypadku wschodzącego godzinę po Neptunie Urana oraz promieniujących już meteorów ze słynnego roju Perseidów. Ich radiant jest stale widoczny z Polski, zatem można je próbować obserwować, jak tylko zrobi się odpowiednio ciemno.

Wenus z Jowiszem zniknęły już z wieczornego nieboskłonu, pozostawiając za sobą pustkę, która nie zostanie zapełniona zbyt szybko. Na pierwszą jasną planetę - Saturna - natrafia się dopiero kierując swój wzrok na południe i południowy wschód. Szósta planeta Układu Słonecznego w momencie zachodu Słońca jest już po górowaniu, natomiast o godzinie podanej na mapce zajmuje pozycję na wysokości zaledwie mniej więcej 10° nad południowo-zachodnim widnokręgiem.

W niedzielę 2 sierpnia i w poniedziałek 3 sierpnia Saturn będzie zmieniał kierunek swojego ruchu z wstecznego na prosty, co oznacza, że okres jego najlepszej widoczności właśnie się kończy i w najbliższych tygodniach ta planeta będzie się dość szybko oddalać od Ziemi, co najbardziej widoczne będzie w spadającej jasności obserwowanej Saturna. Obecnie planeta ma średnicę kątową 17" i świeci blaskiem +0,4 wielkości gwiazdowej. Zmiana ruchu oznacza, że odległość Saturna od gwiazdy Graffias przestanie rosnąć, osiągając maksymalnie 5° i 13'. W tym tygodniu nie będzie maksymalnej elongacji Tytana, ale najdalej od swojej planety macierzystej (na zachód od niej) będzie on w weekend. Natomiast w poniedziałek 27 lipca jeszcze całkiem blisko Saturna (o godzinie podanej na mapce - niecałe 20°) będzie świecił Księżyc w fazie 84%.
Mapka pokazuje położenie Księżyca i Neptuna na przełomie lipca i sierpnia 2015 roku
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Przez cały najbliższy tydzień Księżyc będzie świecił bardzo jasno, zaczynając poniedziałek z fazą wspomnianą przed chwilą, przechodząc przez pełnię w piątek 31 lipca i kończąc tydzień z fazą 92%. W tym czasie naturalny satelita Ziemi odwiedzi gwiazdozbiory Wężownika, Strzelca, Koziorożca i Wodnika. W poniedziałek 27 lipca dużo bliżej od Saturna, bo tylko nieco ponad 3° na północ świeciła będzie gwiazda Sabik, która jednak ma jasność obserwowaną dużo mniejszą od szóstej planety Układu Słonecznego (+2,4 magnitudo) i może ginąć w księżycowej łunie.

Kolejne ciekawe spotkanie czeka Księżyc w środę 29 lipca. Do tej nocy faza Srebrnego Globu urośnie do 96%. Jakieś 3° pod nim znajdowała się będzie charakterystyczna trójka gwiazd 3 i 4 wielkości π, o i &ksi;2 Sagittarii. Natomiast 8° prawie w tym samym kierunku napotkać będzie można jedną z jaśniejszych gwiazd tej konstelacji, czyli Nunki, świecącej z jasnością obserwowaną +2 magnitudo, choć i ona będzie trudna do wyłowienia z rozświetlonego Księżycem nieba.

Dobę później Srebrny Glob będzie oświetlony już w 99% i dotrze on na pogranicze gwiazdozbiorów Strzelca i Koziorożca. Przed godziną 23 Księżyc będzie można dostrzec około 5° na południowy zachód od dwóch jasnych gwiazd z drugiej ze wspomnianych konstelacji, czyli Algedi oraz Dabih. Do rana odległość od gwiazdy Dabih zmniejszy się do 2°, natomiast w tym samym momencie dystans do gwiazdy Algedi spadnie do 3,5 stopnia.

W czasie pełni Księżyc będzie się znajdował w gwiazdozbiorze Wodnika, choć zaledwie kilka stopni na północ od głównej figury konstelacji Koziorożca. Od pary opisywanych w poprzednim akapicie gwiazd będzie dzieliło go po mniej więcej 10°.

Dwa ostatnie dni tego tygodnia Księżyc spędzi w towarzystwie Neptuna. W sobotę 1 sierpnia o godzinie podanej na mapce tarcza naturalnego satelity Ziemi będzie oświetlona w 97%, a będzie on świecił ponad 10° od ostatniej planety Układu Słonecznego. Natomiast w niedzielę 2 sierpnia oświetlenie księżycowej tarczy spadnie do 92%, przesunie się ona kilkanaście stopni na północny wschód i Neptun będzie się znajdował niecałe 5° na południowy zachód od niej. 2,5 stopnia bliżej w tym samym kierunku będzie się znajdowała gwiazda λ Aquarii. Oczywiście, przy jasności Neptuna, wynoszącej +7,8 wielkości gwiazdowej obecność jasnego Księżyca nie będzie pomagać w jego odnalezieniu, zatem lepiej robić to na początku tego tygodnia, gdy będzie świecił on trochę słabiej niż w weekend, a przede wszystkim będzie się znajdował dużo dalej od Neptuna.
Mapka pokazuje położenie Urana i radiantu roju meteorów Perseidów na przełomie lipca i sierpnia 2015 roku
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Ostatnia z widocznych tej nocy planet, Uran, wschodzi przed godziną 23, gdy Saturn będzie się już chylił ku zachodowi. Siódma planeta Układu Słonecznego powoli zaczyna się rozpędzać po zmianie ruchu z prostego na wsteczny, zatem - przeciwnie niż w przypadku Saturna - wchodzi właśnie w okres najlepszej widoczności w tym sezonie obserwacyjnym. Obecnie Uran świeci z jasnością obserwowaną +5,8 magnitudo i znajduje się prawie na przedłużeniu linii (długości 2° i 41') łączącej gwiazdy ε i ζ Psc, 36' na południowy wschód od drugiej z wymienionych gwiazd.

Mniej więcej 55° na północ od Urana znajduje się radiant słynnego roju meteorów Perseidów. Perseidy promieniują od 17 lipca do 24 sierpnia, z maksimum zawsze około 13 sierpnia. Są to bardzo szybkie meteory, które wpadają w ziemską atmosferę z prędkością 59 km/s i dzięki temu są bardzo jasne, często zostawiając za sobą smugi. Zmianę kształtu smug można zarejestrować, fotografując ten sam obszar nieba przez dłuższy czas, wykonując kilku-kilkunastosekundowe ekspozycje.

W tym tygodniu ich obserwacje będą dodatkowo utrudnione przez silny blask Księżyca, ale można je obserwować przez całą noc, ponieważ ich radiant znajduje się w obszarze nieba, który w średnich i dużych północnych szerokościach geograficznych nigdy nie zachodzi. Początkowo można spodziewać się kilku meteorów na godzinę.
Dodał: Ariel Majcher
http://news.astronet.pl/7669


Załączniki:
Mapka pokazuje położenie Saturna na przełomie lipca i sierpnia 2015 roku.jpg
Mapka pokazuje położenie Saturna na przełomie lipca i sierpnia 2015 roku.jpg [ 43.84 KiB | Przeglądane 7723 razy ]
Mapka pokazuje położenie Księżyca i Neptuna na przełomie lipca i sierpnia 2015 roku.jpg
Mapka pokazuje położenie Księżyca i Neptuna na przełomie lipca i sierpnia 2015 roku.jpg [ 127.37 KiB | Przeglądane 7723 razy ]
Mapka pokazuje położenie Urana i radiantu roju meteorów Perseidów na przełomie lipca i sierpnia 2015 roku.jpg
Mapka pokazuje położenie Urana i radiantu roju meteorów Perseidów na przełomie lipca i sierpnia 2015 roku.jpg [ 66.79 KiB | Przeglądane 7723 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: niedziela, 2 sierpnia 2015, 16:57 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Pierścień z gazu i pyłu, gigantyczna pętla na niebie
Szeroki na 200 lat świetlnych pierścień z gazu i pyłu oraz niezwykła pętla pokrywająca jedną trzecią nieba. To dwa z ciekawych wyników, jakie astronomowie ujrzeli na nowej mapie nieba wykonanej przez satelitę Planck. Mike Peel i Paddy Leahy z Centrum Astrofizycznego w Jodrell Bank (JBCA) pokazali te zdjęcia na niedawnym, brytyjskim Narodowym Spotkaniu Astronomicznym (NAM 2015) w Llandudno w Walii.

Europejska Agencja Kosmiczna ESA umieściła na orbicie satelitę Planck w 2009 roku. Celem misji było badanie starodawnego promieniowania pozostałego po Wielkim Wybuchu – tzw. mikrofalowego promieniowania tła. Mikrofale możemy dziś obserwować dzięki elektronom poruszającym się ruchem spiralnym w silnych polach magnetycznych Galaktyki – czyli tzw. promieniowaniu synchrotronowym. Pewien udział w tym procesie mają też zderzenia fotonów promieniowania tła z plazmą międzygwiazdową, a także termalne wibracje międzygwiazdowych ziaren pyłu. Istnieje też anomalna składowa emisji mikrofalowej (AME), która może pochodzić ze ziarenek pyłu obdarzonych spinem.

Względne natężenia cząstek generowanych na skutek powyższych procesów zależą od częstotliwości fali obserwowanej. Można je „rozdzielić” przy pomocy jednoczesnych obserwacji prowadzonych za pomocą działającego na kilku kanałach częstotliwości Plancka, a także satelity NASA WMAP oraz kilku większych radioteleskopów naziemnych. Dzięki takim kompleksowym obserwacjom można było stworzyć mapę dla każdego z tych komponentów galaktycznego promieniowania mikrofalowego z osobna.

Nowa mapa pokazuje obszar zajmujący dużą część naszego nieba. Widać na nim intensywną emisję AME. Proces ten, okryty całkiem niedawno, bo zaledwie w 1997 roku, może generować znaczną część mikrofalowej emisji galaktycznej na falach centymetrowych. Emisja AME jest szczególnie silna w szerokim na 200 lat świetlnych pierścieniu pyłowo-gazowym otaczającym mgławicę Lambda Orionis — czyli dobrze znaną nam “głowę” gwiazdozbioru Oriona. Po raz pierwszy mogliśmy ujrzeć tę głowę dosłownie i w przenośni w całkiem nowym świetle!

Na mapie widać też pętle i spirale promieniowania synchrotronowego, w których naładowane cząstki poruszają się pod wpływem silnych pól magnetycznych - w tym ogromną pętlę o nazwie Loop 1, która została odkryta już 50 lat temu. Co ciekawe, astronomowie nie są pewni co do jej rzeczywistej odległości od nas. Może ona wynosić zarówno 400, jak i 25 000 lat świetlnych, i choć sama pętla zajmuje około jedną trzecią nieba, nie jest możliwe dokładne oszacowanie jej wielkości!

Cały artykuł: Planck Collaboration et al., Planck 2015 results. XXV. Diffuse low-frequency Galactic foregrounds.

Elżbieta Kuligowska | Źródło: astronomy.com
http://orion.pta.edu.pl/pierscien-z-gaz ... -na-niebie
Pierścień wokół gwiazdy Lambda Orionis zarejestrowany przez satelitę Planck (ESA). Ten różowawy twór ma średnice około 200 lat świetlnych. Czerwony kolor na zdjęciu reprezentuje anomalną emisję w podczerwieni (AME), zielony –promieniowanie międzygwiazdowej plazmy, a błękitny – emisję elektronów przyśpieszanych w polach magnetycznych.
Źródło: M. Peel/JCBA/Planck/ESA
http://orion.pta.edu.pl/pierscien-z-gaz ... -na-niebie


Załączniki:
Pierścień z gazu i pyłu, gigantyczna pętla na niebie.jpg
Pierścień z gazu i pyłu, gigantyczna pętla na niebie.jpg [ 25.54 KiB | Przeglądane 7686 razy ]
Pierścień z gazu i pyłu, gigantyczna pętla na niebie2.jpg
Pierścień z gazu i pyłu, gigantyczna pętla na niebie2.jpg [ 141.26 KiB | Przeglądane 7686 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: poniedziałek, 3 sierpnia 2015, 11:13 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Niebo w pierwszym tygodniu sierpnia 2015 roku
Mapka pokazuje położenie Księżyca, Urana i radiantu roju Perseidów w pierwszym tygodniu sierpnia 2015 roku (
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher
Uaktualnił: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
W nadchodzących kilku miesiącach najciekawsze zjawiska na niebie będą się zdarzały na niebie porannym i tak też będzie w tym tygodniu, gdy w nocy z soboty 8 sierpnia na niedzielę 9 sierpnia Księżyc po raz drugi w tym roku zakryje Aldebarana w takim momencie, że będzie to widoczne z terenu Polski. Wcześniej Księżyc przejdzie przez ostatnią kwadrę oraz odwiedzi dwa gazowe olbrzymy Neptuna i Urana. W pierwszej części nocy można obserwować coraz gorzej widocznego Saturna, natomiast przez całą noc widoczne są meteory z roju Perseidów.

Pierwszy tydzień sierpnia Księżyc zaczął w Wodniku, a do niedzieli 9 sierpnia odwiedzi on jeszcze gwiazdozbiory Ryb, Wieloryba, Barana i Byka. Srebrny Glob jest już po pełni, zatem każdej kolejnej nocy jego faza będzie spadać, a stąd jego blask będzie coraz mniej przeszkadzał w obserwacjach innych ciał niebiańskich oraz coraz liczniejszych meteorów z roju Perseidów.

W nocy z niedzieli 2 sierpnia na poniedziałek 3 sierpnia Księżyc będzie miał fazę około 97% i będzie przebywał jeszcze niedaleko gwiazdy λ Aquarii oraz Neptuna, o czym napiszę więcej pod następną mapką.

Następne trzy noce naturalny satelita Ziemi spędzi w Rybach, wkraczając na chwilę do gwiazdozbioru Wieloryba w miejscu, gdzie prawie dotyka on ekliptyki (na mapce zaznaczonej zieloną linią). Najciekawiej będzie w środę 5 sierpnia, gdy Księżyc w fazie 73% będzie wędrował pod gwiazdami δ i ε Ryb, zbliżając się do Urana. O godzinie podanej na mapce Srebrny Glob będzie się znajdował nieco ponad 4° od obu gwiazd i jednocześnie niecałe 6° na północny wschód od planety Uran, która świeci blaskiem +5,8 magnitudo i jest dobrze widoczna przez lornetkę. W tym tygodniu Uran będzie oddalony od gwiazdy ζ Psc o nieco ponad 33'. Dobę później faza Księżyca spadnie do 62%, a będzie on przebywał w sąsiedztwie gwiazdy o Psc (jasność +4,3 magnitudo), o d której będzie oddalony o 2° oraz najjaśniejszej gwiazdy Ryb, czyli Alrishy (jasność +3,8 wielkości gwiazdowej), która będzie w odległości 3 razy większej.

W piątek 7 sierpnia wędrująca na pograniczu gwiazdozbiorów Barana i Wieloryba tarcza Księżyca będzie oświetlona w 50% (ostatnia kwadra tuż po godzinie 4). Przed godziną 2 około 8,5 stopnia na południe od niej świecić będzie druga na ogół co do jasności gwiazda tego drugiego gwiazdozbioru, czyli Menkar, której jasność obserwowana to +2,5 magnitudo. Jaśniejsza od niej o 0,5 magnitudo jest gwiazda Deneb Kaitos z przeciwległego krańca tej konstelacji oraz od czasu do czasu dużo bliższa niej Mira (o Cet), gdy jest bliska powtarzającego się co 332 dni maksimum swojego blasku, choć nie za każdym razem. Ostatnie maksimum Mira przechodziła pod koniec maja tego roku, zaś w przyszłym roku będą to okolice 20 kwietnia. Niestety w tym czasie blisko tej gwiazdy jest Słońce i nie można jej obserwować z powierzchni Ziemi (a na pewno nie z jej północnej półkuli) i dopiero gdzieś za 3 lata, gdy maksimum wypadnie na początku lutego będą dobre warunki do obserwacji tej gwiazdy, gdy będzie ona świecić jasno.

Ostatnie dwie noce tego tygodnia Księżyc spędzi w gwiazdozbiorze Byka. W nocy z piątku 7 sierpnia na sobotę 8 sierpnia tarcza naturalnego satelity Ziemi będzie oświetlona w 40%, a będzie ona wędrowała ponad 9,5 stopnia pod Plejadami. 3° dalej, ale w kierunku wschodnim od Księżyca będzie świecił Aldebaran, czyli najjaśniejsza gwiazda konstelacji Byka (jasność obserwowana +0,9 magnitudo).

Jednak najciekawsze zjawisko tego tygodnia związane z Księżycem będzie miało miejsce kolejnej nocy, w której faza Srebrnego Globu spadnie do 29%. Tej nocy dojdzie do zakrycia Aldebarana przez Księżyc, które najlepiej widoczne będzie z zachodniej Azji, natomiast Polska znajdzie się na granicy widoczności tego zjawiska. Całe zakrycie będzie widoczne na Suwalszczyźnie, gdzie zacznie się tuż po wschodzie Księżyca, natomiast w Polsce południowo-zachodniej zjawisko tuż po wschodzie Księżyca się skończy. Ale w całej Polsce będzie można zrobić ciekawe zdjęcie jasnej gwiazdy, świecącej tuż przy ciemnym brzegu księżycowej tarczy. Miłośnicy obserwacji brzegówek tym razem będą musieli się udać do Pakistanu, lub na południe Półwyspu Arabskiego. W Łodzi o godzinie podanej na mapce brzeg Księżyca będzie oddalony od Aldebarana już o prawie 16'. Szczegóły zakrycia w różnych miejscowościach naszego kraju przedstawia poniższa tabela:
Coraz silniej promieniują meteory ze słynnego roju Perseidów, których maksimum aktywności przypada w przyszłym tygodniu. Na początku sierpnia w ich obserwacjach będzie przeszkadzał Księżyc w fazie między pełnią a ostatnią kwadrą, ale już w drugiej części tygodnia i w drugiej dekadzie tego miesiące nie będzie on przeszkadzał, w związku z przypadającym na 14 sierpnia nowiem. Gdy Księżyca nie będzie na nieboskłonie można się już spodziewać nawet kilkudziesięciu zjawisk na godzinę.
Mapka pokazuje położenie Neptuna w pierwszym tygodniu sierpnia 2015 roku
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
Przez większą część nocy dostępna obserwacjom jest planeta Neptun, która wschodzi już przed godziną 21:30, zaś góruje przed godziną 3, na wysokości 30°. W nocy z niedzieli 2 sierpnia na poniedziałek 3 sierpnia Neptunowi będzie towarzyszył Księżyc w fazie 91%, który będzie oddalony od niego o 6,5 stopnia. 2,5 stopnia bliżej będzie się znajdowała gwiazda λ Aquarii. Oczywiście silny blask Księżyca znacznie utrudni, lub wręcz uniemożliwi dostrzeżenie ósmej planety Układu Słonecznego tej nocy, ale w kolejnych nocach będzie już znacznie lepiej. Neptun świeci blaskiem +7,8 wielkości gwiazdowej, który w ciągu roku zmienia się niewiele, gdyż 300 mln km, o które zmienia się jego odległość od Ziemi, stanowi niewielki ułamek jego odległości od naszej planety.
Mapka pokazuje położenie Saturna w pierwszym tygodniu sierpnia 2015 roku
Mapkę wykonano w GIMP-ie (http://www.gimp.org) na podstawie mapek z programu Starry Night (http://www.starrynighteducation.com).

Dodał: Ariel Majcher

Źródło: StarryNight
W pierwszej połowie nocy można obserwować planetę Saturn, jednak warunki jej widoczności z tygodnia na tydzień wyraźnie się pogarszają. W momencie zachodu Słońca Saturn jest już po górowaniu, a zanim zrobi się dość ciemno, planeta przesunie się wyraźnie na południowy zachód, aby zniknąć za widnokręgiem niewiele po północy. Szósta planeta Układu Słonecznego kilka dni temu zmieniła kierunek swojego ruchu z wstecznego na prosty i powoli ponownie zbliża się do gwiazdy Graffias, choć na razie w ślamazarnym tempie. Pod koniec tego tygodnia odległość między tymi ciałami niebiańskimi wynosić będzie nieco ponad 5°. Jasność Saturna spadła już do +0,5 magnitudo, ale jego tarcza ma nadal średnicę 17". Jednak niskie położenie planety nad widnokręgiem znacznie utrudni jej obserwacje przez instrumenty optyczne. Maksymalna elongacja Tytana (tym razem zachodnia) przypada w poniedziałek 3 sierpnia.

Dodał: Ariel Majcher
Uaktualnił: Ariel Majcher
http://news.astronet.pl/7674


Załączniki:
Mapka pokazuje położenie Księżyca, Urana i radiantu roju Perseidów w pierwszym tygodniu sierpnia 2015 roku.jpg
Mapka pokazuje położenie Księżyca, Urana i radiantu roju Perseidów w pierwszym tygodniu sierpnia 2015 roku.jpg [ 123.37 KiB | Przeglądane 7669 razy ]
2015-08-03_11h04_23.jpg
2015-08-03_11h04_23.jpg [ 88.2 KiB | Przeglądane 7669 razy ]
Mapka pokazuje położenie Neptuna w pierwszym tygodniu sierpnia 2015 roku.jpg
Mapka pokazuje położenie Neptuna w pierwszym tygodniu sierpnia 2015 roku.jpg [ 51.62 KiB | Przeglądane 7669 razy ]
Mapka pokazuje położenie Saturna w pierwszym tygodniu sierpnia 2015 roku.jpg
Mapka pokazuje położenie Saturna w pierwszym tygodniu sierpnia 2015 roku.jpg [ 43.93 KiB | Przeglądane 7669 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: wtorek, 4 sierpnia 2015, 07:27 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
W pobliżu Ziemi przeleciała asteroida przypominająca kształtem orzecha ziemnego
John Moll
25 lipca, ponad 7 milionów kilometrów od naszej planety, przeleciała asteroida 1999 JD6 o dość nietypowym kształcie. Specjaliści z NASA wykorzystali ten moment do dokładniejszego przestudiowania tego ciała niebieskiego.

Obiekt 1999 JD6 jest mocno wydłużony i posiada około 2 kilometry długości. NASA korzystając z dwóch wielkich radioteleskopów odkryła, że wcześniej były to dwie osobne asteroidy które razem tworzyły układ podwójny - były związane ze sobą grawitacyjnie. Z czasem doszło do ich trwałego połączenia się w całość.
Jak powiedział Lance Benner z Jet Propulsion Laboratory, centrum badawczego NASA, około 15% asteroid przelatujących w pobliżu Ziemi o wielkości ponad 180 metrów posiada nietypowy kształt orzecha ziemnego. Asteroida 1999 JD6 ponownie zbliży się do naszej planety na taką odległość dopiero w 2054 roku.
Źródło: http://www.jpl.nasa.gov/news/news.php?feature=4675
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/w-p ... a-ziemnego
Foto. Źródło: NASA/JPL-Caltech/GSSR


Załączniki:
W pobliżu Ziemi przeleciała asteroida przypominająca kształtem orzecha ziemnego.jpg
W pobliżu Ziemi przeleciała asteroida przypominająca kształtem orzecha ziemnego.jpg [ 205.1 KiB | Przeglądane 7662 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: wtorek, 4 sierpnia 2015, 07:28 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Ziemia 2.0. Jak na nią trafić?
Piotr Stanisławski
Odkryliśmy już 2 tys. planet poza Układem Słonecznym, a niedawno NASA znalazła wśród nich planetę prawie taką jak nasza. Może kiedyś się tam przeprowadzimy? Na razie proponujemy zabawę - podróż do tych nowych światów.


http://wyborcza.pl/1,145452,18482231,zi ... rafic.html


Załączniki:
Ziemia 2.0. Jak na nią trafić.jpg
Ziemia 2.0. Jak na nią trafić.jpg [ 104.88 KiB | Przeglądane 7662 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: wtorek, 4 sierpnia 2015, 08:58 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Ludzkość będzie musiała zweryfikować prawa fizyki? NASA potwierdza istnienie silnika, który nie powinien działać
Gdy w 2000 roku brytyjski naukowiec Roger Shawyer ogłosił, że udało mu się opracować silnik EmDrive, przeczący – na pierwszy rzut oka – prawu zachowania pędu, nikt nie potraktował go poważnie. 9 lat później prototyp napędu postanowili zbudować chińscy badacze, którzy potwierdzili działanie urządzenia. W tym roku z kolei specjaliści z NASA w końcu uznali, że... „u nich też działa”.

Przeczy prawom fizyki?
Choć rodzajów napędów gwiezdnych udało się opracować już kilka, a jeszcze więcej pomysłów pozostaje póki co w notatnikach genialnych fizyków, wszystkie je łączy jeden istotny fakt: każdy silnik potrzebuje do działania gazu pędnego, który powoduje odrzut statku. Rewolucyjne odkrycie Shawyera ma sprawić, że zasadę tę uda się pominąć, łamiąc przy tym, teoretycznie, jedno z podstawowych praw fizyki o zachowaniu pędu.

Naukowiec, który do pracy nad swoim wynalazkiem powołał firmę Satellite Propulsion Research, a w przeszłości opracowywał projekt europejskiego systemu nawigacji satelitarnej (konkurencyjny dla amerykańskiego GPS-a, Galileo) utrzymuje, że napęd statków kosmicznych z EmDrive będzie generowany bezpośrednio z energii elektrycznej, nie emitując gazu pędnego.

Hipotetycznie zakładając, że powstanie takiego urządzenia jest możliwe, statek kosmiczny nie musiałby wyrzucać z dysz ogromnej ilości gazów, by oderwać się od ziemi i utrzymywać prędkość w próżni.
W skrócie, EmDrive ma opierać swoje działanie na zjawisku ciśnienia promieniowania.
GEEKWEEK.PL
Promieniowanie elektromagnetyczne, po zaabsorbowaniu, odbiciu lub rozproszeniu wytwarza po prostu ciśnienie odpowiadające gęstości energii strumienia pola podzielonej przez prędkość światła - a tym samym generuje pewną, bardzo niewielką siłę. Tak zwana prędkość grupowa fali elektromagnetycznej i tym samym generowana przez nią siła, może zależeć od geometrii falowodu, w którym się ona rozchodzi (co zostało udowodnione już w latach 50 XX wieku). Czytaj więcej
Według Shawyera, różnica między prędkością fal na przeciwległych końcach stożkowatego silnika wygeneruje ciśnienie promieniowania, a w efekcie - siłę wystarczającą do wytworzenia ciągu.

W silniku jeden z jego końców jest szerszy od drugiego, a odpowiednie wymiary mają gwarantować, że fale elektromagnetyczne będą rezonować z odpowiednią długością. Chodzi o to, by fale idące w kierunku szerszego końca przyspieszały, natomiast w kierunku przeciwnym – zwalniały.

System taki jest zamknięty – stąd podejrzenia o łamanie prawa zachowania pędu. Jak jednak twierdzi Shawyer, silnik ma inny układ odniesienia, niż fale w jego wnętrzu – dlatego teoretycznie powinien być zgodny z teorią względności Einsteina (szczególna teoria względności zakłada, że przy prędkościach dochodzących do prędkości światła musimy używać osobnych układów odniesienia).

NASA nie może dłużej zwlekać
Doniesienia o powstaniu i weryfikacji testów silnika pojawiły się już w zeszłym roku, ale media dokonały nadinterpretacji; to nie NASA potwierdziła działanie EmDrive, a badacze stojący na serwisem NASASpaceFlight.com – mimo (zapewne nieprzypadkowej) zbieżności nazwy, nie mający nic wspólnego z największą agencją kosmiczną na świecie.

Nie minęło jednak kilka miesięcy, gdy amerykański naukowiec Guido Fetta stworzył własny EmDrive – Cannae Drive – i skłonił NASA do jego przetestowania. Podczas konferencji 50th Joint Propulsion Conference w Ohio pod koniec lipca 2014 roku, ogłoszono wyniki, opracowane przez 5 badaczy z Johnson Space Center.

Szczególną uwagę zwrócono na testy, które miały wyeliminować ryzyko wpływu aparatury testowej na sam napęd. I choć w warunkach laboratoryjnych udało się wytworzyć ciąg rzędu raptem 30-50 mikroniutonów (a więc ponad tysiąc razy mniejszy, niż w urządzeniu skonstruowanym na wzór Shawyera w Chinach), naukowcy przekonali się, że napęd działa.
NASA Technical Reports Server
Testy wykazały, że projekt napędu z radiową komorą rezonansową, który jest unikatowym napędem elektrycznym, wytwarza siłę, której nie można odnieść do żadnego klasycznego fenomenu elektromagnetycznego, a zatem jest potencjalnym dowodem na interakcję z wirtualną plazmą próżni kwantowej. Czytaj więcej
W kwietniu 2015 roku NASA obaliła wątpliwości dotyczące pierwszego testu EmDrive, jakie pojawiły się po pierwszych testach – że uzyskany ciąg pochodził z naturalnego ruchu konwekcyjnego powietrza ogrzewanego promieniowaniem mikrofalowym wykorzystywanym w silniku. Biorący udział w testach inżynier Paul March potwierdził, że ciąg pojawił się także w próżni.
Co dalej?
Wyniki badań są obiecujące, ale świat naukowy podchodzi do nich z dystansem. Jeśli EmDrive nie zostanie zakwestionowany, będzie mógł osiągać 9,4 proc. prędkości światła, o ile napędzany nim statek wyposażono by w przenośny reaktor atomowy o mocy od 1 do 100 MW. Wiadomo jednak, że taka technologia już istnieje.

Zresztą, wyposażenie statku już w 2-megawatowy generator umożliwiłoby wysłanie misji załogowej na Marsa w 70 dni. Lot na Saturna trwałby 9 miesięcy, zaś do najbliższej nam gwiazdy (prócz Słońca), Alfa Centauri, lecielibyśmy 92 lata; zakładając, że po drodze nie byłyby wykonywane żadne badania, by nie zwalniać statku. Dla porównania – korzystając z obecnie istniejących napędów, podróż zajęłaby tysiące lat.

Nie wspominając o tym, że wycieczka na Księżyc trwałaby mniej więcej tyle, ile przejazd Pendolino z Warszawy do Gdańska.

Kolejne testy, które przeprowadzone zostaną jeszcze w tym roku, mają sprawdzić, od czego zależy spadek wydajności EmDrive, który pojawia się po przekroczeniu 50 kW mocy wejściowej.

Być może jednak największym problemem w całej tej sprawie jest fakt, że do tej pory nikt, prócz samego wynalazcy silnika, nie udokumentował odkrycia - nikt tak do końca nie wie, dlaczego silnik działa. Jak twierdzi "Wired", być może w ciągu najbliższej dekady będziemy musieli zrewidować nasze pojęcie na temat praw fizyki, co z kolei prowadzić będzie do bardzo szerokiej zmiany myślenia o otaczającym nas Wszechświecie.

Szczegółowe informacje i objaśnienia działania silnika znajdują się na stronie Satellite Propulsion Research.
Napisz do autora: daniel.kotlinski@innpoland.pl
http://innpoland.pl/119327,ludzkosc-bed ... en-dzialac


Załączniki:
Ludzkość będzie musiała zweryfikować prawa fizyki.jpg
Ludzkość będzie musiała zweryfikować prawa fizyki.jpg [ 106.67 KiB | Przeglądane 7661 razy ]
Ludzkość będzie musiała zweryfikować prawa fizyki2.jpg
Ludzkość będzie musiała zweryfikować prawa fizyki2.jpg [ 29.38 KiB | Przeglądane 7661 razy ]
Ludzkość będzie musiała zweryfikować prawa fizyki3.jpg
Ludzkość będzie musiała zweryfikować prawa fizyki3.jpg [ 22.24 KiB | Przeglądane 7661 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: wtorek, 4 sierpnia 2015, 13:37 
Offline
Moderator globalny
Moderator globalny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 15:33
Posty: 5189
Lokalizacja: Katowice-Janów
http://wp.tv/i,5-najciekawszych-planet- ... aid=61557d

_________________
Moje Fotki
tel.512174124 , 511960672
gg: 11790876 e-mail: grzegorzczerneckiastro@interia.pl
TS APO 102/520 f5.1, EQ6R, QHY294M Pro, ZWO ASI 290 MM Mini, Canon EOS 550D.

------------------------------------------------------------
https://drive.google.com/file/d/18pMRcxQoFbOvi1dYEZwy3l8hyanneo3k/view?usp=sharing


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: środa, 5 sierpnia 2015, 07:35 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Łódzcy studenci budują marsjańskiego robota
Drużyna Politechniki Łódzkiej buduje prototyp łazika marsjańskiego, który we wrześniu wystartuje w organizowanych w Polsce European Rover Challenge (ERC) - prestiżowych, międzynarodowych zawodach robotów marsjańskich, skonstruowanych przez zespoły studentów.
ERC to konkurs skierowany do studentów, absolwentów oraz pracowników uczelni. Jest europejską wersją znanych na całym świecie zawodów University Rover Challenge (URC), odbywających się w Stanach Zjednoczonych na pustyni Utah. Zadaniem zespołów jest skonstruowanie robota, który będzie rywalizował w symulowanych zadaniach marsjańskich, czyli nawigacyjnych, geologicznych oraz terenowych.

Zawody odbędą się w Regionalnym Centrum Naukowo-Technologicznym w Podzamczu k. Chęcin (woj. świętokrzyskie) w dniach 5-6 września.

Jak poinformowała w poniedziałek PAP Karolina Potempa z biura organizacji zawodów, oceną poszczególnych konkurencji zajmą się specjaliści z sektora kosmicznego, w tym Harrison Schmitt – wybitny geolog, profesor uniwersytecki i były astronauta NASA, który uczestniczył w misji Apollo 17. Wspierać go będą polscy specjaliści w dziedzinie teledetekcji, nawigacji satelitarnej czy geologii planetarnej.

Łódź będzie reprezentować grupa studentów z Politechniki Łódzkiej. Zespół PŁ Raptors będzie rywalizować z 33 drużynami z całego świata, m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Turcji, Bangladeszu czy Indii.

"Na ten moment mamy wykonane prawie wszystkie elementy łazika docelowego, czyli np. korpus, zawieszenie, układ komunikacji, układ napędowy, sterowniki silników, komputer pokładowy, stację bazową, kamery itd. Jest jeszcze kilka elementów w fazie projektu, np. próbnik, chwytak czy nowe zawieszenie" – mówi Mateusz Kujawiński z 7-osobowej drużyny PŁ Raptors.

Potempa zwraca uwagę, że ERC to nie tylko zawody robotów marsjańskich. Oprócz konstrukcji studenckich na dodatkowym torze swoje zastosowanie zaprezentują profesjonalne roboty, wykorzystywane przez wojsko czy policję. W strefie pokazów naukowo-technologicznych zaplanowano m.in. start rakiety, warsztaty robotyczne oraz prezentację humanoida NAO – robota, który chodzi, rozmawia i reaguje na otoczenie.

W ramach spotkania z gośćmi specjalnymi, zorganizowana zostanie również wideo konferencja z Andy Weirem, autorem powieści „Marsjanin”, na podstawie której reż. Ridley Scott zrealizował film z Mattem Damonem w roli głównej. Premiera obrazu zaplanowana jest na jesień tego roku.

Serwis PAP - Nauka w Polsce jest jednym z patronów medialnych ERC.

PAP - Nauka w Polsce

jaw/ agt/
Tagi: european rover challenge , politechnika łódzka
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... obota.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: środa, 5 sierpnia 2015, 07:37 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Meteory, astronauci i królewskie odkrycie
Karol Wójcicki
Początek sierpnia przynosi coraz dłuższe, ciemniejsze i cieplejsze noce. Trzeba to wykorzystać! Rosnąca aktywność meteorów, odkrycie królewskiego Aldebarana i przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej są dobrym powodem, żeby noc spędzić pod gwiazdami


W dzień męczą nas upały, ale w nocy temperatura jest w sam raz - zwłaszcza jeśli jesteście ją z dala od miasta, na otwartej łące, gdzie zwykle jest trochę chłodniej. Warto wybrać się w ciągu najbliższego tygodnia na taką wycieczkę, bo o lepsze warunki trudno.

Nad Polskę zasysane są masy suchego i gorącego powietrza znad Afryki. To gwarantuje w dużym stopniu bezchmurne niebo. Suche powietrze sprawi również, że światła miast nie będą tak bardzo dawać się we znaki. Nic, tylko obserwować!

W najbliższym tygodniu atrakcji nie zabraknie - przede wszystkim coraz częściej nad naszymi głowami śmigają Perseidy. To meteory nazywane potocznie "spadającymi gwiazdami", choć mają z nimi tyle wspólnego, co konik polny z koniem. Te drobiny materii spalające się w atmosferze są wynikiem przedzierania się Ziemi przez stary warkocz komety 109P/Swift-Tuttle. Maksimum ich aktywności możemy spodziewać się w nocy z 12 na 13 sierpnia, ale już teraz zobaczymy je co kilkanaście minut. Pamiętajmy, że poza Perseidami na niebie aktywne są inne roje. Zdarzają się też meteory sporadyczne. Do ich obserwacji nie są potrzebne żadne lornetki ani teleskopy. Wystarczy położyć się i wpatrywać w niebo.

Podobnie jest z Międzynarodową Stacją Kosmiczną. Stacja, przelatując wieczorem 350 km nad Polską, doskonale odbija panelami promienie Słońca, i przez to jest świetnie widoczna gołym okiem. W zasadzie dziś na niebie jaśniejszymi obiektami od niej są tylko Słońce i Księżyc. Na stację trzeba jednak zapolować - przelatuje nad Polską co 90 minut, ale nie każdy przelot jest tak dobrze widoczny. Informacji o przelotach najlepiej szukać w internecie na stronie www. heavens-above.com lub w licznych aplikacjach mobilnych, tj. Sputnik czy mój ulubiony Sky Guide.

Prawdziwą perełką na początku sierpnia jest jednak zjawisko nocnego odkrycia Aldebarana! Dojdzie do niego w nocy z niedzieli na poniedziałek ok. 01.10. Pamiętacie? W kwietniu było głośno o brzegowym zakryciu tej gwiazdy przez Księżyc - miłośnicy astronomii czekali na to 17 lat. Tym razem zjawisko będzie być może nawet bardziej spektakularne. Krótko przed swoim wschodem Księżyc zakryje najjaśniejszą gwiazdę Byka - Aldebarana. To jedna z czterech gwiazd (obok Spiki, Regulusa i Antaresa), których zakrycia i odkrycia mogą być obserwowane przy jasnym Księżycu gołym okiem. My zakrycia tym razem nie zobaczymy, ale krótko po wschodzie Księżyc odsłoni swoim ciemnym brzegiem jasną gwiazdę. Nagle przy jego ciemnej krawędzi pojawi się jasna czerwona gwiazda. Zjawisko powinno być widoczne gołym okiem, choć całkiem dobrym pomysłem będzie użycie do obserwacji lornetki. Całość będzie można zobaczyć podczas relacji na żywo na kanale "Z głową w gwiazdach" na Youtubie.


http://wyborcza.pl/1,75400,18488668,met ... rycie.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: czwartek, 6 sierpnia 2015, 07:51 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zakończył się proces ratyfikacji umowy o wstąpieniu Polski do ESO
Formalna procedura ratyfikacji umowy o członkostwie Polski w Europejskim Obserwatorium Południowym (ESO) została zakończona - poinformowała organizacja. Polska stała się piętnastym krajem członkowskim ESO.
Formalny proces ratyfikacji został zakończony, gdy instrument ratyfikacji został zdeponowany we francuskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Paryżu. Był to ostatni krok po podpisaniu umowy akcesyjnej w październiku 2014 r. przez minister nauki i szkolnictwa wyższego, Lenę Kolarską-Bobińską, jej ratyfikacji przez polski parlament i złożeniu podpisu przez prezydent RP, Bronisława Komorowskiego.

Nasz kraj uzyskał pełen dostęp do wielkich obserwatoriów ESO na półkuli południowej (w Chile), w tym do bardzo Dużego Teleskopu (VLT) – zespołu czterech ośmiometrowych teleskopów wspieranych czterema mniejszymi 1,8-metrowymi, a także do sieci radioteleskopów ALMA na pustyni Atakama.

Polskie przedsiębiorstwa oraz instytuty naukowo-techniczne będą brały udział w kolejnej gigantycznej inwestycji ESO o budżecie przekraczającym miliard euro. Będzie to budowa teleskopu optycznego o wielkości połowy stadionu piłkarskiego. Teleskop E-ELT, ze średnicą 39 metrów, kilkakrotnie przewyższy rozmiarami największe obecnie działające na świecie teleskopy. Kila tygodni temu, 3 lipca w Warszawie odbyły się warsztaty dla polskich firm zainteresowanych udziałem w tej inwestycji.

Z kolei nowe możliwości otwierające się dla naukowców będą zaprezentowane przez kadrę ESO podczas XXXVII Zjazdu Polskiego Towarzystwa Astronomicznego, który odbędzie się 7-10 września br. w Poznaniu.

Obecnie trwa także nabór chętnych na staże podoktoranckie w ESO. Mogą na nie zgłaszać się polscy młodzi naukowcy. Termin zgłoszeń mija 15 października br.

PAP - Nauka w Polsce

cza/ agt/
Tagi: eso
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... o-eso.html
Mapa krajów członkowskich Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO). Źródło: ESO


Załączniki:
Mapa krajów członkowskich Europejskiego Obserwatorium Południowego.jpg
Mapa krajów członkowskich Europejskiego Obserwatorium Południowego.jpg [ 145.77 KiB | Przeglądane 7624 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: czwartek, 6 sierpnia 2015, 07:52 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Astronomowie odkryli grupę nietypowych asteroid, które mogą zagrozić Ziemi
admin
Astronomowie odkryli rodzinę potencjalnie niebezpiecznych asteroid bliskich Ziemi, które zostały "wypędzone" ze swej początkowej orbity przez zderzenie swego gigantycznego przodka, asteroidy (31) Euphrosyne z jakimś innym nieznanym obiektem. Doszło do tego mniej więcej 700 milionów lat temu.
Grupę potencjalnie niebezpiecznych obiektów zbliżających się okresowo do Ziemi odkryto dzięki kosmicznemu teleskopowi WISE. Pracujący w podczerwieni kosmiczny teleskop jeszcze w 2013 roku został wyprowadzony z trybu uśpienia po latach eksploatacji. Celem jego pracy w trzyletniej misji stało się tym razem wypatrywanie potencjalnie niebezpiecznych asteroid. W pustce kosmosu WISE odkrył kilka asteroid o niezwykle nachylonych orbitach występujących w sąsiedztwie Ziemi. Przy obliczaniu orbit astronomowie doszli do wniosku, że należą one do tzw rodziny Euphrosyne.
Większość planetoid i prawie wszystkie planety krążą po orbitach znajdujących się wewnątrz lub odbiegając znacznie od płaszczyzny ekliptyki (wyimaginowanej powierzchni, na której Ziemia porusza się wokół Słońca). Tylko Pluton, komety i liczne obiekty na dalekich obrzeżach Układu Słonecznego naruszają tę zasadę. Ustalono, że te ciała niebieskie są w słabym rezonansie z orbitą Saturna, a interakcja ta ostatecznie przekłada się na ich orbitę. Według uczonych ten proces powoduje wypychanie największych obiektów z rodziny Euphrosyne. Asteroidy te spotykają się z Saturnem w najdalszym punkcie swojej orbity i oddziaływanie grawitacyjne tej gigantycznej planety często wypycha je na nowe orbity, często przechodzące w pobliżu Ziemi.
Po analizach ich obecnych orbit stwierdzono, że odkryte ciała niebieskie nie stanowią teraz większego zagrożenia dla Ziemi, ale eksperci zwracają uwagę, że w przestrzeni nad i pod płaszczyzną ekliptyki mogą się ukrywać inne asteroidy, które są na tyle ciemne, że są praktycznie niewidoczne dla teleskopów optycznych. Ich znalezienie, skatalogowanie oraz ocena stwarzanego przez nie zagrożenia, to główne zajęcie astronomów zaangażowanych w poszukiwania zagrożeń dla Ziemi w ramach trwającego projektu NEOWISE.
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/ast ... ozic-ziemi
Asteroida (31) Euphrosyne - źródło: NASA/JPL/WISE


Załączniki:
Astronomowie odkryli grupę nietypowych asteroid, które mogą zagrozić Ziemi.jpg
Astronomowie odkryli grupę nietypowych asteroid, które mogą zagrozić Ziemi.jpg [ 219.99 KiB | Przeglądane 7624 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: czwartek, 6 sierpnia 2015, 07:54 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Dni Nauki w Warszawie: nauka jest fantastyczna!
Red.
W dniach 7-9 sierpnia odbędą się w Warszawie Dni Nauki - trzecia już edycja wyjątkowego wydarzenia towarzyszącego konwentowi fanów fantastyki Avangarda. Wstęp wolny.


Dni Nauki to wydarzenie, na które organizatorzy zapraszają naukowców, badaczy, wykładowców akademickich oraz pasjonatów nauki. Uczestnicy będą mieli szansę zapoznać się z całym szeregiem wykładów, prelekcji i paneli naukowych oraz wziąć udział w dyskusjach z gośćmi.

Tak jak wcześniej, na wydarzenie zaproszeni zostali przedstawiciele wszelkich dziedzin wiedzy: nauk humanistycznych, ścisłych, medycznych, inżynierii, psychologii, ekonomii. Organizatorzy zaprosili także Zespół Badawczy "Badania nad Kulturą Dawną" z Wydziału Neofilologii UW - będą oni prowadzić blok średniowieczny.

W programie Dni Nauki znajdziemy takie prelekcje, jak "Literatura i filozofia" prof. Jakuba Z. Lichańskiego, "Lądowanie na komecie" dr. Michała Moroza czy "Biomimetyka - technologie inspirowane przyrodą" Macieja Kozubala. Pełen program dostępny jest pod tym linkiem. Łącznie na uczestników czeka 80 godzin wykładów.

Impreza towarzyszy konwentowi fantastyki Avangarda. Wstęp na część naukową jest bezpłatny, na część fantastyczną należy wykupić akredytację. Dni Nauki odbywają się na Wydziale Matematyki i Nauk Informatycznych Politechniki Warszawskiej i - podobnie jak sama Avangarda - są tworzone na zasadzie non profit, a wszyscy organizatorzy działają na zasadzie wolontariatu.

http://wyborcza.pl/1,75400,18491786,dni ... yczna.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: czwartek, 6 sierpnia 2015, 07:56 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wielka Czerwona Plama na Jowiszu – imponujące zdjęcia
Autor: Aleksandra Stanisławska

To nie malarstwo abstrakcyjne, tylko niesamowite zdjęcie Wielkiej Czerwonej Plamy na Jowiszu zrobione przez sondę Voyager 1.
Ta fotografia to pamiątka po przelocie słynnej sondy Voyager 1 w odległości 348 890 km od centrum Jowisza i około 280 000 km od szczytów jego chmur. Miało to miejsce w 1979 roku. Zdjęcie zostało poprawione, podkręcono w nim nieco kolory i kontrast, i oto mamy to cudo: zbliżenie potwora, jakim jest trwający od co najmniej 350 lat antycyklon.
Antycyklon to wirowy układ wiatrów w obrębie wyżu barycznego, w którym masy powietrza – w tym przypadku uwięzione przez dwa prądy strumieniowe – poruszają się w kierunku przeciwnym niż cyklony czy huragany na Ziemi. Wielka Czerwona Plama na Jowiszu ma gigantyczne rozmiary 24-40 tys. km na 12-14 tys. km, a wiatry w jej obrębie osiągają prędkość 650 km na godzinę. Dla porównania: największe cyklony na Ziemi mają średnicę 1600 km, a prędkość wiatru wewnątrz nich dobija do 320 km na godzinę.
Wielka Czerwona Plama obraca się w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, wykonując jeden obrót w ciągu sześciu dni. Jest chłodniejsza od otoczenia, a jej górne warstwy wystają 8 km ponad okoliczne chmury.
Wielka Czerwona Plama na Jowiszu jest szersza niż średnica Ziemi:
Jowisz, największy spośród gazowych gigantów w Układzie Słonecznym, ma atmosferę zbudowaną w 88–92 proc. z wodoru i 8–12 proc. z helu (około 1 proc. atmosfery stanowią metan, woda i amoniak) – proporcje te są bardzo zbliżone do teoretycznego składu pierwotnej mgławicy słonecznej. Nie do końca wiadomo, co nadaje Wielkiej Czerwonej Plamie charakterystyczną barwę, która czasami staje się pomarańczowa lub nawet biała. Jedna z hipotez, wspieranych eksperymentami laboratoryjnymi, mówi o tym, że zabarwia ją fosforowodór rozkładany na powierzchni przez promienie słoneczne, w wyniku czego powstaje czerwony fosfor.
W ciągu ostatnich stu lat Wielka zmniejszyła się o połowę i niektórzy naukowcy sądzą, że w końcu zaniknie.
http://www.crazynauka.pl/wielka-czerwon ... e-zdjecia/
Wielka Czerwona Plama w obiektywie sondy Voyager 1. Fot. NASA/JPL
Porównanie Wielkiej Czerwonej Plamy do rozmiarów Ziemi. Fotomontaż złożony ze zdjęcia Ziemi zrobionego przez misję Apollo 17 i fotografii Jowisza wykonanej przez sondę Cassini. Fot. NASA/Wikimedia
Zdjęcie Jowisza zrobione w 2014 roku przez Teleskop Kosmiczny Hubble’a. Fot. NASA / ESA / A. Simon, Goddard Space Flight Center


Załączniki:
Wielka Czerwona Plama na Jowiszu – imponujące zdjęcia.jpg
Wielka Czerwona Plama na Jowiszu – imponujące zdjęcia.jpg [ 140.88 KiB | Przeglądane 7624 razy ]
Wielka Czerwona Plama na Jowiszu – imponujące zdjęcia2.jpg
Wielka Czerwona Plama na Jowiszu – imponujące zdjęcia2.jpg [ 86.82 KiB | Przeglądane 7624 razy ]
Wielka Czerwona Plama na Jowiszu – imponujące zdjęcia3.jpg
Wielka Czerwona Plama na Jowiszu – imponujące zdjęcia3.jpg [ 109.39 KiB | Przeglądane 7624 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: piątek, 7 sierpnia 2015, 07:19 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Ostatnia szansa na "kosmiczny" wolontariat
Osoby, które chcą pomóc w organizacji zawodów łazików marsjańskich - European Rover Challenge, mogą dołączyć do grona wolontariuszy. Swoje zgłoszenia mogą przesyłać tylko do 9 sierpnia. Zadaniem ochotników będzie m.in. pomoc międzynarodowym drużynom, czy wsparcie jury w sędziowaniu.
Europejskie Zawody Łazików Marsjańskich (European Rover Challenge - ERC) to plenerowe, bezpłatne, otwarte dla wszystkich wydarzenie łączące zawody robotów skonstruowanych przez studentów z innowacyjnymi pokazami naukowo-technologicznymi i spotkaniami z gośćmi specjalnymi. Druga edycja ERC odbędzie się 5 i 6 września w Podzamczu koło Chęcin (Świętokrzyskie).

Do tegorocznego konkursu robotów marsjańskich zakwalifikowało się ponad 300 młodych konstruktorów z całego świata, m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Indii, czy Bangladeszu. Ich zmagania będą oceniane m.in. przez ekspertów z Europejskiej Agencji Kosmicznej oraz NASA.

"Szukamy osób ambitnych, które chcą aktywnie współtworzyć największą imprezę popularnonaukową w Europie. Wystarczą chęć do nauki i podejmowania nowych wyzwań Nie musisz mieć doświadczenia, wszystkiego nauczymy Cię na miejscu" - mówi koordynator wolontariuszy Maciej Ziernik.

Jak zapewnia, doświadczenie będzie można zdobyć na wielu polach m.in. w dziale produkcji, technicznym, sędziowskim, biurze promocji czy realizacji video. "Zadaniem wolontariuszy podczas wydarzenia będzie także towarzyszenie gościom specjalnym, pomoc międzynarodowym drużynom, wsparcie jury w sędziowaniu czy obsługa informacji oraz pomoc wystawcom pikniku" - wyjaśnia.

Oprócz certyfikatów otrzymanych po zakończeniu współpracy oraz indywidualnych podziękowań w filmie podsumowującym wydarzenie, wolontariusze będą mogli wziąć udział w specjalnym, zamkniętym spotkaniu z Harrisonem Schmittem – ostatnim człowiekiem, który spacerował po księżycu. Dla najbardziej aktywnego wolontariusza przewidziano również nagrodę w postaci stażu w agencji Planet PR, polskim oddziale międzynarodowej sieci Global COM.

Osoby, które chcą dołączyć do grona wolontariuszy mogą zgłaszać się do Regionalnego Centrum Wolontariatu w Kielcach, które prowadzi rekrutację do projektu. Warunkiem udziału w wydarzeniu jest ukończony 18. rok życia i wypełnienie formularza zgłoszeniowego dostępnego na stronie: http://centrumwolontariatu.eu/lazikimarsjanskie/. Zgłoszenia przyjmowane są tylko do 9 sierpnia.

PAP - Nauka w Polsce

ekr/ agt/
Tagi: erc
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... ariat.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: piątek, 7 sierpnia 2015, 07:21 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Epicki wygląd tranzytu Księżyca na tle Ziemi
admin
Tranzyt, czyli moment przejścia jednego ciała niebieskiego na tle dużego, to bardzo pożyteczne zjawisko. Dzięki temu ziemscy astronomowie nauczyli się wykrywać planety pozasłoneczne. NASA opublikowała właśnie sekwencję zdjęć nietypowego tranzytu - Księżyc przechodził na tle Ziemi.
Zdjęcia zostały wykonane z odległości około 1,6 miliona kilometrów od Ziemi i wykonał je satelita DSCOVR (Deep Space Climate Observatory). Taki widok jest osiągalny tylko z przestrzeni kosmicznej. Co ciekawe przechodzący na tle Ziemi Księżyc pokazuje swą niewidoczną stronę i dlatego obrazy te wydają się jeszcze bardziej niesamowite.
Zdjęcia zostały wykonane 16 lipca bieżącego roku. Księżyc przysłania powierzchnię naszej planety przesuwając się nad Pacyfikiem, w pobliżu Ameryki Północnej. W lewym górnym rogu zdjęcia jest Biegun Północny. Zaskakujące jest też to jak bardzo jasna jest Ziemia w porównaniu do Księżyca. Trzeba też przyznać, że nasza planeta posiada naprawdę dużego satelitę w stosunku do własnej wielkości.
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/epi ... -tle-ziemi


Załączniki:
Epicki wygląd tranzytu Księżyca na tle Ziemi.jpg
Epicki wygląd tranzytu Księżyca na tle Ziemi.jpg [ 148.15 KiB | Przeglądane 7612 razy ]
Epicki wygląd tranzytu Księżyca na tle Ziemi2.jpg
Epicki wygląd tranzytu Księżyca na tle Ziemi2.jpg [ 84.96 KiB | Przeglądane 7612 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: piątek, 7 sierpnia 2015, 07:23 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Duch umierającej gwiazdy
Niezwykły bąbel, świecący niczym duch gwiazdy w ciemnościach panujących w kosmosie, może wydawać się nadnaturalny i tajemniczy, ale jest dobrze znanym astronomom rodzajem obiektu: mgławicą planetarną, pozostałością po umierającej gwieździe. Niniejsze zdjęcie to najlepszy jak dotąd widok mało znanego obiektu ESO 378-1. Fotografię uzyskano za pomocą teleskopu VLT w północnym Chile.
Ta lśniąca kula, nazywana Południową Mgławicą Sowa, jest mgławicą planetarną o średnicy prawie czterech lat świetlnych. Nieformalna nazwa odnosi się do jej wizualnej kuzynki na półkuli północnej, Mgławicy Sowa. ESO 378-1 [1], skatalogowana także jako PN K 1-22 oraz PN G283.6+25.3, widoczna jest w gwiazdozbiorze Hydry.
Podobnie jak wszystkie mgławice planetarne, ESO 378-1 jest zjawiskiem istniejącym względnie krótko, zaledwie kilkadziesiąt tysięcy lat, w porównaniu do typowego czasu życia gwiazdy wynoszącego kilka miliardów lat [2].
Mgławice planetarne są tworzone z wyrzuconego i rozszerzającego się gazu z umierającej gwiazdy. Chociaż w początkowych fazach swojego formowania się są jasnymi i intrygującymi obiektami, bąble te zanikają gdy wchodzący w ich skład gaz oddala się, a gwiazda centralna ciemnieje.
Aby powstała mgławica planetarna, starzejąca się gwiazda musi mieć masę mniejszą niż osiem mas Słońca. Gwiazdy masywniejsze niż ten limit kończą swoje życie w bardziej spektakularny sposób jako wybuchy supernowych.
Gdy mniej masywne gwiazdy starzeją się, zaczynają tracić zewnętrzne warstwy gazu poprzez wiatr gwiazdowy. Gdy większość zewnętrznych warstw rozproszy się, pozostałe gorące jądro gwiazdowe zaczyna emitować promieniowanie ultrafioletowe, które jonizuje otaczający gaz. Jonizacja powoduje, że rozszerzająca się otoczka zwiewnego gazu zaczyna świecić w jasnych barwach.
Gdy mgławica planetarna osłabnie, pozostałości gwiazdy będą palić się przez kolejny miliard lat, zanim zużyją całe pozostałe paliwo. Następnie obiekt stanie się niewielkim – ale gorącym i bardzo gęstym – białym karłem, powoli ochładzającym się przez miliardy lat. Słońce wytworzy mgławice planetarną za kilka miliardów lat, a następnie swoje schyłkowe lata jako biały karzeł.
Mgławice planetarne odbywają kluczową rolę w chemicznym wzbogacaniu i ewolucji Wszechświata. Pierwiastki takie jak węgiel i azot, a także niektórej cięższe pierwiastki, zostały wytworzone w tego typu gwiazdach i oddane do ośrodka międzygwiazdowego. Z takiej materii powstają później nowe gwiazdy, planet, a w końcu może uformować się także życie. To dlatego astronom Carl Sagan powiedział słynne zdanie „Jesteśmy zbudowani z materii z gwiazd.”
Zaprezentowane zdjęcie pochodzi z programu ESO Cosmic Gems (Kosmiczne Klejnoty ESO), inicjatywy popularnonaukowej w ramach której przy pomocy teleskopów ESO powstają fotografie interesujących, intrygujących lub wizualnie atrakcyjnych obiektów – dla celów edukacyjnych i popularyzacji nauki. Program korzysta z czasu na teleskopach, który nie jest używany do obserwacji naukowych. Jednak wszystkie zebrane dane mogą być także przydatne do badań naukowych i są dostępne dla astronomów poprzez archiwum ESO.
Uwagi
[1] ESO w nazwie obiektu odnosi się do katalogu obiektów skompilowanego w latach 70 i 80 na podstawie starannej analizy nowych zdjęć wykonanych 1-metrowym teleskopem ESO w systemie Schmidta w La Silla.
[2] Czas istnienia mgławicy planetarnej jest jako ułamek życia gwiazdy odpowiada istnieniu bąbelka piany w porównaniu do wieku dziecka, które tenże bąbelek wydmuchało.
Źródło: ESO | Tłumaczenie: Krzysztof Czart

http://orion.pta.edu.pl/duch-umierajacej-gwiazdy
Mgławica planetarna ESO 378-1, zwana też Południową Mgławicą Sowa. Zdjęcie wykonano za pomocą teleskopu VLT.
ESO


Załączniki:
Duch umierającej gwiazdy.jpg
Duch umierającej gwiazdy.jpg [ 26.85 KiB | Przeglądane 7612 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: piątek, 7 sierpnia 2015, 07:32 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
XIX OZMA już za tydzień
Za tydzień w Niedźwiadach k. Szubina rozpocznie się XIX Ogólnopolski Zlot Miłośników Astronomii – najstarsza i najpopularniejesza tego typu impreza w Polsce.

Za informację dziękujemy panu Markowi Nikodemowi.
Miłośnicy astronomii w różnym wieku i stopniu zaawansowania spotkają się na terenie Obserwatorium Astronomicznego w Niedźwiadach koło Szubina, woj. kujawsko-pomorskie, gdzie swoją siedzibę ma organizator spotkania – Pałucko-Pomorskie Stowarzyszenie Astronomiczno-Ekologiczne. Zlot odbędzie się w dniach 13-16 sierpnia 2015 r. (czwartek-niedziela), jednak chętni mogą przyjechać na miejsce dzień wcześniej.

Zgłoszenia (lub pytania dotyczące zlotu) proszę kierować na adres poczty Roman Kral e-mail: rkral@poczta.onet.pl, tel. kom. 691-468-800. W zgłoszeniu prosimy podać: imię i nazwisko, adres, e-mail, telefon kontaktowy, wiek (jeżeli osoba jest niepełnoletnia), rozmiar koszulki (S, M , L, XL, XXL, inny-dzieci). Udział osób poniżej 15 roku życia - tylko z opiekunem, osoby w wieku 15-18 lat z pisemną zgodą prawnego opiekuna. Wpisowe: 140 zł; dzieci do lat 12 - 90 zł. Płatne w dniu zlotu!
Program Zlotu (możliwe niewielkie zmiany):

12 sierpnia (środa)
- od rana: przyjazd pierwszych uczestników
13.00-18.00 obserwacje Słońca przez teleskop słoneczny Coronado Solar Max II 90 Double Stack oraz Zeiss 150/2250
- wieczorem: nieoficjalne otwarcie zlotu
- od zmierzchu do rana: obserwacje (maksimum Perseidów)

13 sierpnia (czwartek)
10.00-18.00 rejestracja w biurze zlotu
10.00-16.00 obserwacje Słońca przez Coronado SolarMax 90 double stack i Zeiss 150/2250
13.00 Fotografowanie i filmowanie zjawisk na Słońcu w paśmie H-alfa. Warsztaty
15,00 obiad
16.00 wystawa meteorytów oraz pamiątkowych medali
19.00 oficjalne otwarcie zlotu (oraz uroczyste oddanie do użytku teleskopu Newton 603/2802 !)
20.00 okolicznościowy wykład
21.00 integracja przy ognisku – kilka słów o sobie, czyli zapoznanie się uczestników
21.30 slajdowisko
22.00 na dużym ekranie filmy o tematyce astronomicznej (w razie złej pogody)
22.30 astrofotografia, warsztaty
- od zmierzchu do rana: obserwacje (Perseidy!)

14 sierpnia (piątek)
10.00-18.00 obserwacje Słońca przez Coronado i warsztaty z fotografowania Słońca
11.00 Czarek Wierucki – Jak zbudować własne obserwatorium
12.00 wykład Michał Witkowski – 25 lat teleskopu Hubble’a
14.00 obiad
17.00 "Przelot New Horizons obok Plutona" – dr Krzysztof Kanawka
18.00 Astro podróże czyli poszukiwanie dogodnych warunków do obserwacji – relacja z wyprawy rowerowej w świat- Marcin i Daria Grzybowscy
19.30 prezentacje własne uczestników
- od zmierzchu do rana: obserwacje
21.30 slajdowisko
22.30 Super Obserwator – turniej z nagrodami. Poszukiwanie przez teleskop na czas zadanych obiektów (nagrody!). Prowadzi Karol Wenerski i Bartek Pilarski
22.00 na dużym ekranie filmy o tematyce astronomicznej (w razie złej pogody)

15 sierpnia (sobota)
10.00-17.00 obserwacje Słońca przez Coronado
10.00-23.00 stoisko ze sprzętem firmy astrozakupy.pl (porady, testy, prezentacja)
11.00 wykład z zakresu astronautyki – dr Krzysztof Kanawka (kanarkusmaximus)
12.00 wykład
14.00 obiad
15.00 zdjęcie grupowe
18.00 konkurs wiedzy astronomicznej (cenne nagrody!)
20.30 rozdanie nagród, oficjalne zakończenie zlotu
21.00 kolacja (ognisko) i integracja uczestników
21.30 slajdowisko
- od zmierzchu do rana: obserwacje

16 sierpnia (niedziela)
- rano: dla nienasyconych obserwacje Słońca
- nieoficjalne zakończenie zlotu, pożegnania, wyjazd uczestników
Dodała: Anna Kapuścińska
Uaktualniła: Anna Kapuścińska
http://news.astronet.pl/7675
Uczestnicy XVII Zlotu Miłośników Astronomii w Niedźwiadach w 2013 roku. Fot. Zdzisław Szałkowski.
XIX Ogólnopolski Zlot Miłośników Astronomii odbędzie się w dniach 13-16 sierpnia 2015 r. w Niedźwiadach k. Szubina. Dodała: Anna Kapuścińska Uaktualniła: Anna Kapuścińska
Newton 605-2800. Trwają końcowe prace przy budowie jednego z największych amatorskich teleskopów w kraju. Jeśli nie wystąpią nieprzewidziane trudności, teleskop ujrzy pierwsze światło podczas OZMA 2015. Dodał: Michał Matraszek
Oficjalna koszulka OZMA 2015, upominek dla każdego uczestnika. Dodała: Anna Kapuścińska


Załączniki:
Uczestnicy XVII Zlotu Miłośników Astronomii w Niedźwiadach w 2013 roku.jpg
Uczestnicy XVII Zlotu Miłośników Astronomii w Niedźwiadach w 2013 roku.jpg [ 364.24 KiB | Przeglądane 7612 razy ]
Newton 605-2800. Trwają końcowe prace przy budowie jednego z największych amatorskich teleskopów w kraju.jpg
Newton 605-2800. Trwają końcowe prace przy budowie jednego z największych amatorskich teleskopów w kraju.jpg [ 132.91 KiB | Przeglądane 7612 razy ]
XIX Ogólnopolski Zlot Miłośników Astronomii odbędzie się w dniach 13-16 sierpnia 2015 r..jpg
XIX Ogólnopolski Zlot Miłośników Astronomii odbędzie się w dniach 13-16 sierpnia 2015 r..jpg [ 137.01 KiB | Przeglądane 7612 razy ]
Oficjalna koszulka OZMA 2015, upominek dla każdego uczestnika.jpg
Oficjalna koszulka OZMA 2015, upominek dla każdego uczestnika.jpg [ 31.07 KiB | Przeglądane 7612 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: niedziela, 9 sierpnia 2015, 09:20 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Nie przegap! W nocy Aldebaran wyskoczy zza Księżyca

Karol Wójcicki

W nocy z soboty na niedzielę zobaczymy zjawisko, którego z Polski nie było widać 17 lat. Jest efektowne, szalenie proste do zobaczenia, potrwa tylko ułamek sekundy, a rano nie trzeba wstawać do pracy. Zobacz je!

Księżyc, obiegając naszą planetę co 29,5 dnia, każdej nocy zakrywa na niebie jakieś gwiazdy. Teoretycznie takich zakryć w każdej godzinie można zobaczyć nawet kilka. W praktyce jednak zakrywane gwiazdy są bardzo słabe i często nikną w blasku bardzo jasnego Księżyca. Sa takie noce przed pełnią, gdy Księżyc poruszający się na niebie "w lewo" zakrywa gwiazdy swoim ciemnym brzegiem i wtedy pogrążają się one "w nicości". Po pełni sytuacja się odwraca i "z nicości" gwiazdy wyskakują po prawej stronie Księżyca. Z reguły są to jednak gwiazdy słabe i do obserwacji takich zjawisk potrzebny jest teleskop lub przynajmniej lornetka.

Inaczej jest tylko z czterema gwiazdami. Są to Aldebaran w Byku, Antares w Skorpionie, Spica w Pannie i Regulus w Lwie. To cztery jasne gwiazdy dawniej nazywane królewskimi. Ich przydomek wziął się stąd, że są świetnie widoczne i ich zakrycia przez Księżyc można zaobserwować gołym okiem. Nie zdarza się to co miesiąc i nie zdarza się to wszystkim gwiazdom. Księżyc porusza się w pewnym określonym fragmencie nieba w pobliżu linii nazywanej równikiem niebieskim (jego droga jest do niego nachylona pod kątem 5 stopni). Dlatego jego trasa na tle gwiazd może przypominać poruszającą się falę - składa się na to jego własny ruch i ruch obiegowy Ziemi dookoła Słońca.

Z tego właśnie powodu zakrycia konkretnych gwiazd występują seriami - w przypadku Aldebarana dzieje się to co kilkanaście lat. Obecna seria zaczęła się pod koniec lutego tego roku. Wtedy w części Polski doszło do ledwo widocznego zakrycia nisko nad horyzontem. W kwietniu na Suwalszczyźnie można było zobaczyć rzadkie brzegowe zakrycie Aldebarana, podczas którego zaledwie kilku obserwatorów widziało, jak gwiazda pojawia się i znika za pojedynczymi Górami Księżycowymi. Pisaliśmy o tym w "Gazecie Wyborczej", a w internecie można było obejrzeć pierwszą na świecie transmisję online z tego zjawiska.

W nocy z soboty na niedzielę dojdzie do kolejnego zakrycia. Wydarzy się ono jednak nie dość, że przy jasnym brzegu tarczy Księżyca, to jeszcze pod horyzontem. Jednak kilka minut po zakryciu, ok. godz. 00.30, Księżyc wzejdzie i ok. 1.10 dojdzie do okrycia Aldebrana przy ciemnym brzegu tarczy naszego satelity.

Księżyc będzie miał wtedy formę w miarę cienkiego sierpa - jego ciemna strona może być zatem widoczna gołym okiem w formie tzw. światła popielatego. Na nieoświetloną przez Słońce stronę Księżyca pada wtedy światło odbite od Ziemi. Dzięki temu gwiazda nie powinna wyskoczyć całkiem "z nicości", lecz zza ledwo widocznej strony Księżyca.

Aldebaran jest gwiazdą widoczną bez trudu gołym okiem. Mimo wszystko do zjawiska dojdzie zaledwie kilka stopni nad wschodnim horyzontem. Warto zatem na wszelki wypadek mieć pod ręką lornetkę. Jeśli jej nie macie, to i tak powinniście dać radę zobaczyć zjawisko gołym okiem. W przypadku niepogody relację na żywo będzie można obejrzeć w internetowym kanale YouTube "Z głową w gwiazdach".


http://wyborcza.pl/1,75400,18521728,nie ... ezyca.html
Aldebaran wyskoczy znad księżyca w nocy z soboty na niedzielę o 1:10 (stellarium.org)


Załączniki:
Nie przegap.jpg
Nie przegap.jpg [ 6.55 KiB | Przeglądane 7574 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: niedziela, 9 sierpnia 2015, 09:21 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Niesamowity spektakl. Nawet sto „spadających gwiazd” na godzinę


Nawet sto "spadających gwiazd" na godzinę będzie można zobaczyć w nocy ze środy na czwartek. Miłośników astronomii czeka wtedy maksimum roju Perseidów.

Spadające gwiazdy fachowo nazywane są meteorami. To okruchy skalne z kosmosu, które spalają się po wejściu atmosferę. To, co wydaje nam się spadającą gwiazdą, w rzeczywistości jest zaledwie drobiną pyłu, często nie większą od ziarenka piachu. Wpada ona w ziemską atmosferę i na skutek tarcia o nią rozgrzewa się, ulega spaleniu, a ślad takiego procesu obserwujemy na niebie jako krótkotrwały, szybki błysk - mówi Karol Wójcicki z planetarium Niebo Kopernika - Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.

Najwięcej meteorów widać wówczas, gdy Ziemia zderzy się ze smugą gazu i pyłu pozostawionego przez jakąś kometę. Tak dzieje się co roku w lipcu i sierpniu, gdy nasza planeta spotyka się z materiałem pozostawionym przez kometę 109P/Swift-Tuttle. Ziemia przedziera się przez jej warkocz, a jego cząsteczki wdzierają się w ziemską atmosferę.

Maksimum spadających gwiazd - od 80 do 100 w ciągu godziny - będzie można zaobserwować w nocy ze środy na czwartek (czyli z 12 na 13 sierpnia). Na niebie pojawi się wtedy najpopularniejszy rój meteorów, zwanych Perseidami. Meteory zdają się wybiegać z konstelacji Perseusza, stąd ich nazwa - Perseidy.

Choć meteory najlepiej obserwować z terenów podmiejskich, to mieszkańcy miast również nie muszą rezygnować z tej astronomicznej atrakcji. Aktywność meteorów w miastach nie jest tak widoczna, bo znikają one w łunie miasta, ale te najjaśniejsze, najbardziej atrakcyjne, z pewnością są widoczne. Można iść do parku, usiąść na skwerze czy placu, pójść na dach czy balkon i cierpliwie wpatrywać się w stronę nieba - zaznacza Wójcicki.

Największe w Polsce wspólne obserwacje spadających gwiazd od kilku lat organizuje warszawskie Centrum Nauki Kopernik. W tym roku zainteresowani wspólnym spoglądaniem w niebo mogą przyjść do CNK między godz. 21 a 2 w nocy. Szacunkowe dane z ubiegłego roku wskazują, że spadające gwiazdy obserwowało u nas około 6,5 tys. osób. Spodziewam się, że tym razem może być ich około 10 tysięcy. Specjalnie z tej okazji powiększymy teren imprezy. W poprzednich latach obserwacje prowadziliśmy tylko z Parku Odkrywców, ale nasi goście przestają się tu już mieścić. W tym roku zapraszamy wszystkich też do pobliskiego skweru Kahla, znajdującego się nad stacją metra Centrum Nauki Kopernik - dodaje Wójcicki.

Ze wspólnych obserwacji będą mogli skorzystać nie tylko mieszkańcy Warszawy. Tych wydarzeń w całej Polsce będzie dużo więcej. W tym roku miłośnicy astronomii dodatkowo się zmobilizowali, bo mieliśmy problem z zastrzeżeniem nazwy "Noc Spadających Gwiazd" - przypomniał Wójcicki. Przez pewien czas nazwa była ona zastrzeżona - przez prywatnego przedsiębiorcę - jako znak towarowy w Urzędzie Patentowym. Na szczęście udało się ją odzyskać. Nie jest już niczyją własnością, w związku z tym ludzie chętnie z niej korzystają i "noce spadających gwiazd" będą odbywały się w całej Polsce - podkreślił Wójcicki.
(mpw)


http://www.rmf24.pl/nauka/news-niesamow ... Id,1865857
www.astrokrak.pl

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień
PostNapisane: poniedziałek, 10 sierpnia 2015, 13:17 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
W nocy ze środy na czwartek zobaczymy najwięcej "spadających gwiazd"
Nawet 100 "spadających gwiazd" na godzinę będzie można zobaczyć w nocy 12 na 13 sierpnia. Miłośników astronomii czeka wtedy maksimum roju Perseidów. Wspólne obserwacje będą odbywały się w wielu miejscach w Polsce, a największe szykuje Centrum Nauki Kopernik.
Spadające gwiazdy fachowo nazywane są meteorami. To okruchy skalne z kosmosu, które spalają się po wejściu atmosferę. "To, co wydaje nam się spadającą gwiazdą, w rzeczywistości jest zaledwie drobiną pyłu, często nie większą od ziarenka piachu. Wpada ona w ziemską atmosferę i na skutek tarcia o nią rozgrzewa się, ulega spaleniu, a ślad takiego procesu obserwujemy na niebie jako krótkotrwały, szybki błysk" - wyjaśnił PAP popularyzator astronomii Karol Wójcicki z planetarium Niebo Kopernika - Centrum Nauki Kopernik (CNK) w Warszawie.

Najwięcej meteorów widać wówczas, gdy Ziemia zderzy się ze smugą gazu i pyłu pozostawionego przez jakąś kometę. Tak dzieje się co roku w lipcu i sierpniu, gdy nasza planeta spotyka się z materiałem pozostawionym przez kometę 109P/Swift-Tuttle. Ziemia przedziera się przez jej warkocz, a jego cząsteczki wdzierają się w ziemską atmosferę.

Maksimum spadających gwiazd - od 80 do 100 w ciągu godziny - będzie można zaobserwować w nocy ze środy na czwartek (czyli z 12 na 13 sierpnia). Na niebie pojawi się wtedy najpopularniejszy rój meteorów, zwanych Perseidami. Meteory zdają się wybiegać z konstelacji Perseusza, stąd ich nazwa - Perseidy.

Choć meteory najlepiej obserwować z terenów podmiejskich, to mieszkańcy miast również nie muszą rezygnować z tej astronomicznej atrakcji. "Aktywność meteorów w miastach nie jest tak widoczna, bo znikają one w łunie miasta, ale te najjaśniejsze, najbardziej atrakcyjne, z pewnością są widoczne. Można iść do parku, usiąść na skwerze czy placu, pójść na dach czy balkon i cierpliwie wpatrywać się w stronę nieba" - zaznacza Wójcicki.

Największe w Polsce wspólne obserwacje spadających gwiazd od kilku lat organizuje warszawskie Centrum Nauki Kopernik. W tym roku zainteresowani wspólnym spoglądaniem w niebo mogą przyjść do CNK między godz. 21 a 2 w nocy. "Szacunkowe dane z ubiegłego roku wskazują, że spadające gwiazdy obserwowało u nas około 6,5 tys. osób. Spodziewam się, że tym razem może być ich około 10 tysięcy. Specjalnie z tej okazji powiększymy teren imprezy. W poprzednich latach obserwacje prowadziliśmy tylko z Parku Odkrywców, ale nasi goście przestają się tu już mieścić. W tym roku zapraszamy wszystkich też do pobliskiego skweru Kahla, znajdującego się nad stacją metra Centrum Nauki Kopernik" - wyjaśnił rozmówca PAP.

Podobnie jak w poprzednich latach - aby zaciemnić miejski krajobraz i ułatwić obserwacje - w Warszawie zgaszona zostanie iluminacja Centrum Nauki Kopernik, planetarium Niebo Kopernika i Parku Odkrywców. "Zgasną również światła stadionu PGE Narodowego, a Zarząd Dróg Miejskich wyłączy iluminacje Mostu Świętokrzyskiego, Poniatowskiego i Śląsko-Dąbrowskiego, wyłączone zostanie również oświetlenie na skwerze Kahla" - opisał Wójcicki. Dodatkowo Warszawskie Metro wyłączy elementy oświetlenia naziemnej części stacji metra Centrum Nauki Kopernik.

"W ubiegłym roku obiecywaliśmy, że wyłączymy również Księżyc i to się udało - żartował Wójcicki. - W tym roku obserwacje wypadają tuż obok w nowiu. Na niebie Księżyc pojawi się dopiero na kilkanaście minut przed wschodem Słońca i zupełnie nie będzie nam przeszkadzał".

Ze wspólnych obserwacji będą mogli skorzystać nie tylko mieszkańcy Warszawy. "Tych wydarzeń w całej Polsce będzie dużo więcej. W tym roku miłośnicy astronomii dodatkowo się zmobilizowali, bo mieliśmy problem z zastrzeżeniem nazwy +Noc Spadających Gwiazd+" - przypomniał Wójcicki. Przez pewien czas nazwa była ona zastrzeżona - przez prywatnego przedsiębiorcę - jako znak towarowy w Urzędzie Patentowym".

"Na szczęście udało się ją odzyskać. Nie jest już niczyją własnością, w związku z tym ludzie chętnie z niej korzystają i +noce spadających gwiazd+ będą odbywały się w całej Polsce" - podkreślił Wójcicki.

PAP - Nauka w Polsce

ekr/ agt/
http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/ ... wiazd.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL