Teraz jest czwartek, 18 kwietnia 2024, 03:21

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: sobota, 23 sierpnia 2014, 08:11 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wytęż wzrok! Zobacz Marsa i Saturna!
Na wieczornym niebie, krótko po zachodzie Słońca świecą Mars i Saturn. 25 sierpnia znajdą się około 3 stopni od siebie. Kilka dni później obok nich przemknie Księżyc.

25 sierpnia Słońce zachodzi o 19:45 (wszystkie obliczenia w tym tekście wykonano dla Łodzi). Po zapadnięciu zmroku cywilnego (około 20:30) obie planety odnajdziemy nisko nad południowo-zachodnim horyzontem. Mars znajdzie się na wysokości 9 stopni, a Saturn - 3 stopnie wyżej. Obie planety świecą w zodiakalnej Wadze.

Warunki do obserwacji będą niezbyt sprzyjające. Blask obu planet to zaledwie +0,6 wielkości gwiazdowej. Aby na tle niezbyt o tej porze ciemnego nieba dostrzec tak słabe obiekty warto posłużyć się lornetką.

Przestrzenna odległość Ziemia-Mars wyniesie 200 milionów kilometrów, a Ziemia-Saturn - 1,517 miliarda kilometrów.

Uczciwie ostrzegamy, że zobaczenie planet może być dość dużym wyzwaniem, jednak gorąco zachęcamy do obserwacji.
Wieczorne poszukiwania warto powtórzyć 31 sierpnia wieczorem. Około 20:15 w odległości 1 stopnia "w prawo i w dół" od Saturna świecić będzie Księżyc w fazie 32 procent. Tego wieczoru Srebrny Glob może stać się "drogowskazem" ułatwiającym odnalezienie szóstej planety Układu Słonecznego. Maksymalne złączenie tych ciał niebieskich (na odległość 30 minut kątowych) wypadnie w momencie ich zachodu i nie będzie w Polsce widoczne.

Kilka godzin później, 1 wrześnie o 4:00, Księżyc znajdzie się w złączeniu z Marsem (minimalna odległość kątowa wyniesie 3 stopnie).

Życzymy powodzenia w czasie wieczornych obserwacji!
Zobacz powiązane newsy (Zakrycia i złączenia w 2014 roku)
• Jowisz bardzo blisko Wenus (2014-08-18 12:07:51+02)
• Dwa złośliwe złączenia (2014-07-04 12:00:00+02)
• Z Marsem w Pannie, z Saturnem w Wadze (2014-06-06 12:00:00+02)
• Maksymalna elongacja i złączenie z Księżycem (2014-03-21 00:00:00+01)
• Złączenie w środę, złączenie w piątek (2014-03-18 00:00:00+01)
• Efektowne złączenie wcześnie rano. Zdjęcia! (2014-02-28 19:37:00+01)
• Dwa złączenia w ciągu trzech dni (2014-02-18 00:00:00+01)
• Za kilka dni Wenus na porannym niebie (2014-01-11 00:00:00+01)
• Koniunkcje, zakrycia, złączenia
http://news.astronet.pl/7474
Niebo nad południowo-zachodnim horyzontem 25 sierpnia 2014 roku, około 45 minut po zachodzie Słońca. W gwiazdozbiorze Wagi, 3 stopnie od siebie świecą Mars i Saturn. Jasność obu planet wynosi +0,6 magnitudo, a ich wysokości - 9 i 12 stopni.
Schemat wykonano programem SkyMap Pro.
Złączenie Księżyca i Saturna na tle konstelacji Wagi 31 sierpnia 2014 roku wieczorem. Odległość kątowa planety i Srebrnego Globu wynosi 1 stopień.
Schemat wykonano programem SkyMap Pro.


Załączniki:
Złączenie Księżyca i Saturna na tle konstelacji Wagi 31 sierpnia.jpg
Złączenie Księżyca i Saturna na tle konstelacji Wagi 31 sierpnia.jpg [ 157.67 KiB | Przeglądane 4315 razy ]
Niebo nad południowo-zachodnim horyzontem 25 sierpnia 2014.jpg
Niebo nad południowo-zachodnim horyzontem 25 sierpnia 2014.jpg [ 206.65 KiB | Przeglądane 4315 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: sobota, 23 sierpnia 2014, 16:13 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
NuSTAR bada rzadkie zjawisko w jednej z supermasywnych czarnych dziur
Należący do NASA, satelita rentgenowski NuSTAR (ang. Nuclear Spectroscopic Telescope Array) zaobserwował bardzo rzadkie zjawisko, które miało miejsce w pobliżu supermasywnej czarnej dziury. Obszar wokół czarnej dziury świeci bardzo jasno w zakresie promieniowania rentgenowskiego, a większość tego promieniowania pochodzi z tzw. korony, zwartego źródła tuż przy czarnej dziurze. W ciągu zaledwie kilku dni czarna dziura, zwana Markarian 335, przyciągnęła do siebie swoją koronę jeszcze bliżej. W efekcie spowodowało to, że promieniowanie z korony oświetliło do tej pory niewidoczne obszary.

Uważa się, że w centrum większości dużych galaktyk znajduje się supermasywna czarna dziura. Obiekty te mają różną masę i prędkość rotacji. Najnowsze badania dotyczą czarnej dziury nazwanej Markarian 335 (w skrócie Mrk 335), która znajduje się około 324 miliony lat świetlnych stąd w kierunku gwiazdozbioru Pegaza. Czarna dziura skupia w sobie masę około 10 milionów razy większą od Słońca, w obszarze o średnicy większym zaledwie 30 razy.

Wokół czarnych dziur tworzy się przeważnie wirujący dysk materii, zwany dyskiem akrecyjnym, w którym materia wytraca swój moment pędu, by w końcu spaść na czarną dziurę. W dysku akrecyjnym panuje tak wysoka temperatura, że emitowane jest silne promieniowanie w zakresie rentgenowskim. Podobnie jak w koronie, która znajduje się tuż nad czarną dziurą. Naukowcom nie udało się jednoznacznie ustalić kształtu i temperatury korony, ale wiedzą, że zawiera w sobie cząstki poruszające się z prędkościami bliskimi prędkości światła. Zatem kiedy korona w Markarianie 335 zbliżyła się do czarnej dziury to jej grawitacja znacznie silniej oddziałuje na fotony produkowane w koronie powodując przesunięcie emitowanego sygnału w stronę niskich energii i dodatkowo rozmycie jego kształtu.

Markarian 335 jest stale monitorowany w zakresie rentgenowskim przez satelitę Swift. Kiedy Swift zarejestrował drastyczną zmianę jasności, w kierunku źródła skierowano kosmiczny teleskop NuSTAR, aby ten wykonał dokładniejsze obserwacje. Naukowcy chcieli przyjrzeć się temu co się dzieje tuż przy horyzoncie zdarzeń czarnej dziury, czyli obszaru, z którego światło nie może uciec.

Kolejne obserwacje pokazują, że korona nadal nie powróciła na swoje pierwotne miejsce, mimo że upłynęło już kilka miesięcy. Naukowcy nie wiedzą kiedy i czy kiedykolwiek korona cofnie się do poprzedniego położenia. Obserwacje wykonane przez NuSTAR wykazały, że zmiana położenia korony spowodowała oświetlenie wewnętrznych obszarów dysku akrecyjnego. Dzięki temu mamy możliwość przyjrzeć się obszarom, które do tej pory były poza naszym zasięgiem.

Nowe dane pomogą nam w poznaniu i zrozumieniu natury tajemniczej korony czarnej dziury, a także możliwe będzie przyjrzenie się fascynującym zjawiskom jakie zachodzą w bliskiej odległości od czarnej dziury, tuż przy horyzoncie zdarzeń.


Artykuł: Black hole spin and size of the X-ray-emitting region(s) in the Seyfert 1.5 galaxy ESO 362−G18, B. Agís-González i in. MNRAS 443 (4): 2862-2873
Hubert Siejkowski | Źródło: phys.org
http://orion.pta.edu.pl/nustar-bada-rza ... nych-dziur
Rysunek przedstawia widmo promieniowania rentgenowskiego z Markariana 335. Żółta linia przedstawia model rozkładu promieniowania w chwili, kiedy korona się przesunęła bliżej czarnej dziury, a dla porównania niebieską linią zaznaczono sygnał, emitowany przez koronę w jej pierwotnym położeniu. Białe punkty przedstawiają rzeczywiste pomiary wykonane przez NuSTAR pokazujące, że sygnał z korony jest znacznie bardziej rozmyty w wyniku jej zbliżenia się do czarnej dziury.
Źródło: NASA


Załączniki:
Rysunek przedstawia widmo promieniowania rentgenowskiego z Markariana 335..jpg
Rysunek przedstawia widmo promieniowania rentgenowskiego z Markariana 335..jpg [ 91.41 KiB | Przeglądane 4306 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: sobota, 23 sierpnia 2014, 16:15 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Cel nie został osiągnięty. Satelity Galileo na złej orbicie
Dwa nowe satelity unijnego programu nawigacji satelitarnej Galileo, które zostały w piątek wyniesione w przestrzeń kosmiczną, nie dotarły na zaplanowaną orbitę. O niepowodzeniu poinformowała firma Arianespace, która jest odpowiedzialna za ich lot.
Z dodatkowych obserwacji po oddzieleniu się satelitów od (rakiety nośnej - red.) Sojuz wynika, że są różnice między orbitą na którą dotarły, a planowaną orbitą - napisała Arianespace w komunikacie. Przedstawiciele spółki dodali przy tym, że sprawa jest wyjaśniana.

- Satelity umieszczono na orbicie niższa, niż planowana. Nasze zespoły badają, jaki to ma wpływ na pracę satelitów - napisano w oświadczeniu. Arianespace odmówiła odpowiedzi na pytanie, czy istnieje możliwość skorygowania ich trajektorii.
Wystartowały zgodnie z planem
Wcześniej podawano, że w piątek, prawie cztery godziny po starcie, dwie nowe satelity unijnego programu nawigacji satelitarnej Galileo zostały zgodnie z planem wyniesione w przestrzeń kosmiczną. Rakieta nośna Sojuz wystartowała z europejskiego kosmodromu w pobliżu Kourou w Gujanie Francuskiej około godz. 14.30 naszego czasu.
Już sześć satelitów Galileo znajduje się na orbicie
Tym samym liczba umieszczonych już na orbicie satelitów programu Galileo wzrosła do sześciu. Najnowsze satelity nazwano Doresa i Milena od imion uczennic, które zostały laureatkami unijnego konkursu rysunkowego. Doresa i Milena to pierwsze satelity tego programu kosmicznego, mające pełną zdolność operacyjną. Satelity, które zostały umieszczone wcześniej, służą testowaniu systemu na orbitach.
Plan nie do końca zrealizowany
Galileo to europejski globalny system nawigacji satelitarnej, który ma być konkurencyjny wobec amerykańskiego GPS (Global Positioning System) i rosyjskiego GLONASS. Będzie z nimi jednak kompatybilny. Główną przewagą Galileo nad GPS ma być precyzja.

Umieszczenie na orbicie pełnej konstelacji 30 satelitów, w tym sześciu zapasowych, nadal przewidywane jest na koniec obecnej dekady. Realizacja programu na razie się opóźnia. Początkowe plany zakładały, że do końca 2014 r. na orbicie będzie już 18 satelitów.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 2,1,0.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: sobota, 23 sierpnia 2014, 19:41 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zapisz się do programu redukcji zanieczyszczenia sztucznym światłem!
Bardzo często miłośnicy astronomii kupując nawet najlepszy teleskop do obserwacji nocnego nieba, wykorzystują go raptem tylko kilka razy w ciągu roku... Wielokrotnie bowiem nieprawidłowe oprawy uliczne, lampy parkowe iluminacja budynków czy halogen w sąsiedztwie, uniemożliwiają prowadzenie nocnych obserwacji astronomicznych z miejsca swojego zamieszkania. Często latarnie uliczne skierowane są prosto w okna, balkony czy werandy obserwacyjne, a coraz częściej jest to problem dotykający już nie tylko mieszkańców dużych miast czy miejscowości, ale i niewielkich wsi czy przysiółków.
Obserwatorzy zmuszeni są transportować swój sprzęt z dala od domu, w miejsca osłonięte od bezpośredniego wpływu sztucznego światła, coraz rzadziej praktykując tym samym swoją pasję. Wykonują sesje astronomiczne tylko podczas zlotów i wyjazdów do coraz dalszych miejsc, gdzie jest mniej tego typu opraw, ale problem zanieczyszczenia nocnego nieba z roku na rok wzrasta... Nasuwa się więc pytanie:
Jeszcze 15 lat temu było widać Drogę Mleczną gołym okiem w miejscach, w których kolejne, młode pokolenie już dzisiaj jej nie dostrzeże. Każdego roku w Polsce przybywa opraw ulicznych i nawet takie miejsca jak Bieszczady czy Pojezierze Mazurskie nie są odporne na ekspansję nieprawidłowych źródeł sztucznego światła. Brakuje regulacji prawnych, istnieje ogromna nieświadomość społeczna tego problemu, a samorządy często bagatelizują ten problem lub nawet działają na przekór, utożsamiając mylnie niekontrolowany blask sztucznego światła z czymś dobrym, co pomaga mieszkańcom i jest symbolem rozwoju. Tymczasem warto uświadomić sobie jak negatywny wpływ ma złe oświetlenie i to nie tylko na astronomię...
Można działać samemu, jednak przedtem trzeba sobie zadać kilka podstawowych pytań:
Jak rozpocząć działania o zmniejszenie emisji sztucznego światła?
Czy wiem jakie pisma i gdzie złożyć?
Czy wiem, kto jest zarządcą nieprawidłowego oświetlenia?
Czy jestem w stanie stawiać się na rozmowy i spotkania z samorządowcami, przedsiębiorcami, mieszkańcami etc.?
W jaki sposób ich przekonać?
Jakie rozwiązania należy zaproponować w zastępstwie złego oświetlenia?
Które oprawy oświetleniowe na polskim rynku są właściwe?
Co zrobić, gdy spotkamy się z odmową i brakiem zrozumienia problemu?
Skąd wziąć fundusze na wymianę nieprawidłowych opraw?
Jak osiągnąć cel w pojedynkę?
Czy mam na to czas?
Na większość z tych pytań odnajdziemy odpowiedź na stronach niniejszego serwisu lub uzyskamy dodatkowe informacje za pośrednictwem poczty e-mail pisząc na adres Programu Ciemne Niebo. Każdy przypadek postaramy się przeanalizować i nigdy nie odmówimy porad jak działać w ochronie ciemnego nieba.
Można jednak działać skuteczniej razem...
Jako organizacja zajmująca się tą problematyką od 2005 roku, przeszliśmy już kilkukrotnie trudne ścieżki związane z ochroną ciemnego nieba i to nie tylko w działaniach "miękkich" jak wygaszanie zbędnego oświetlenia nocą, czy zawieranie porozumień międzysektorowych, ale i w przedsięwzięciach "twardych", jak wymiana całego oświetlenia ulicznego w miejscowości, czy ochrona miejsc obserwacyjnych miłośników astronomii.
Czas więc wykorzystać to doświadczenie i dlatego też w 2014 roku utworzyliśmy biuro Programu Ciemne Niebo, którego celem jest pomoc nie tylko miłośnikom astronomii, ale wszystkim osobom zainteresowanym zredukowaniem poziomu sztucznego światła w ich otoczeniu.
Więcej na:
http://www.ciemneniebo.pl/pl/jak-sie-pr ... widualnych

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: niedziela, 24 sierpnia 2014, 09:28 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zobacz transmisję na żywo z zorzy polarnej
Trwa wyprawa Shelios 2014, której celem jest między innymi przeprowadzenie transmisji prezentującej zorzę polarną. Będzie ją można zobaczyć na stronie live.gloria-project.eu
Relacje na żywo będą prowadzone w dniach 23, 24, 25 sierpnia 2014 od 1:00 do 1:30 UT (od 3:00 do 3:30 CEST) oraz w dniach 26, 27, 28 sierpnia 2014 od 23:30 do 24:00 UT (od 1:30 do 2:00 CEST). Transmisja z Grenladii będzie miała miejsce z: 1) lodowca Qaleraliq (długość i szerokość geograficzna = 46.6791W, 60.9896N), 2) z farmy Tasiusaq i 3) miasta Qasiarsuk. Ponadto z farmy Hestheimar (południe Islandii). Uwaga 1: UT = czas uniwersalny, CEST = czas letni środkowoeuropejski). Uwaga 2: Aktualne warunki pogodowe mogą wpłynąć na zmianę godzin transmisji.
http://www.crazynauka.pl/zobacz-transmi ... -polarnej/


Załączniki:
Zobacz transmisję na żywo z zorzy polarnej.jpg
Zobacz transmisję na żywo z zorzy polarnej.jpg [ 79.13 KiB | Przeglądane 4295 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: niedziela, 24 sierpnia 2014, 09:32 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
10 rzeczy, które powinieneś wiedzieć o Słońcu
Słońce ma już 4,6 mld lat. Przed nim jeszcze co najmniej 5, może nawet 15 kolejnych mld lat. Później czeka je spektakularny koniec. Zobacz, w jaki sposób blask naszej dziennej gwiazdy będzie słabnąć.
1. Gwiazdy, takie jak Słońce, świecą od około 10 do 20 mld lat. Jednak okres trwania tzw. "głównej sekwencji" , czyli ich "dorosłość" trwa zaledwie 5 mld lat.

2. Kiedy Słońcu zabraknie paliwa jądrowego, stanie się czerwonym olbrzymem. Wówczas jednocześnie zajdą dwa procesy: z jednej strony gwiazda zacznie się zapadać, a z drugiej odepchnie od siebie swoją atmosferę.
Pochłonie Ziemię?
3. Z czasem zewnętrzna powłoka naszej dziennej gwiazdy będzie coraz bardziej wypychana. Jego średnica zacznie szybko wzrastać, aż w końcu osiągnie rozmiar podobny do dystansu, który dzieli Ziemię i Słońce.

4. Niestety takie ogromne rozmiary nie wróżą nic dobrego. Napęczniałe Słońce pochłonie Merkurego i Wenus, a być może nawet Ziemię. Będzie wtedy ponad 150 razy większe niż obecnie.
Zabłyśnie na chwilę przed śmiercią
5. Naukowcy podkreślają, że wraz z postępowaniem procesu umierania, gwiazda wcale nie staje się coraz bardziej martwa. Może nadejść taki moment, w którym siła grawitacji wypchnie zbudowane z wodoru i z helu powłoki do obszarów o znacznie większej gęstości i gwiazda może "na chwilę" zaświecić. W tym przypadku Słońce świeciłoby nawet 2,1 tys. razy jaśniej, niż teraz.

6. Za około 7 lub 8 milionów lat Słońce przejdzie w swoją fazę końcową. Stworzy przy tym w naszej części galaktyki krótki, lecz niesamowity pokaz wizualny. Stanie się bardzo gęstym białym karłem.
Show, którego nie uda nam się zobaczyć
7. Jednak największe show nadejdzie dopiero gdy Słońce zacznie zmieniać się w planetarną mgławicę - świecące obłoki gazu i pyłu. Taki festiwal kolorów potrwa około 50 tys. lat. Biały karzeł zacznie się nagrzewać, zostanie pozbawiony swoich warstw i dojdzie do jonizacji otaczającego gazu.

8. Podczas śmierci gwiazdy dość ważną rolę będzie odgrywał węgiel. Ten z atmosfery Słońca będzie "opadać" w kierunku jądra, które i tak jest już bogate w ten składnik. Jednak rdzeń słoneczny nie ulegnie przez to fuzji jądrowej.
Koniec potężnego Układu Słonecznego
9. W pewnym momencie planetarna mgławica zacznie sama się rozwijać. Biały karzeł stanie się silnie nagrzany, zostanie pozbawiony swoich warstw i będzie jonizować otaczający gaz. Gaz zaświeci niczym żarówka fluorescencyjna.

10. Na ostatnie tchnienie Słońca zadziała pole magnetyczne. To ono przyczyni się do powolnego zaniku planetarnej mgławicy. Po Słońcu, czerwonym olbrzymie, a później fazie białego karła nie pozostanie ślad. Skończy się era potężnego Układu Słonecznego.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 3,1,0.html
Kiedy Słońce wybucha, Ziemia nie drag NASA


Załączniki:
Kiedy Słońce wybucha Ziemia nie drga.jpg
Kiedy Słońce wybucha Ziemia nie drga.jpg [ 194.44 KiB | Przeglądane 4294 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: poniedziałek, 25 sierpnia 2014, 18:35 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Teraz solo, za sześć lat z załogą. Orion gotowy do lotu
Naukowcy z NASA zakończyli przygotowania kapsuły do pierwszego lotu w kosmos. Zainstalowano nowe powłoki, które wytrzymają wysoką temperaturę podczas przechodzenia promu przez troposferę.
NASA od trzech lat przygotowywała załogowy statek kosmiczny Orion do lotu. To właśnie dzięki niemu astronomowie będą przeprowadzać eksperymenty na ziemskiej orbicie i poza nią. Wszystkie testy zostały przeprowadzone, a Orion czeka na swoją podróż. Bezzałogowa misja kapsuły jest zaplanowana na koniec 2014 roku.
Specjalna budowa kapsuły
Inżynierowie z Centrum Kosmicznego w USA zakończyli instalacje paneli słonecznych i zewnętrznej powłoki statku kosmicznego Orion. Czarne panele są tego samego typu jak te, które chronią spodnią część promów kosmicznych. Głównie zapewniają ochronę przed zanieczyszczeniami, gdy ten znajduje się przestrzeni kosmicznej. Służy również do obrony przed ekstremalnymi temperaturami podczas drogi powrotnej.
Orion - nowy tester
W grudniu br. jest planowany pierwszy lot testowy Oriona. Inżynierowie chcą wykorzystać nowe dane do polepszenia budowy statku kosmicznego. W przypadku Oriona posłużyli się następującym schematem. Przed zainstalowaniem powłoki z tyłu, wywiercili długie i wąskie, na około 1 cm, otwory. Mają one naśladować obrażenia wywierane przez meteoryty o mikroskopijnych rozmiarach.
Kapsuła Orion przemieszcza się z większą prędkością, niż tradycyjne promy, przez co wytwarza więcej ciepła. Z tego powodu potrzebne są lepsza i bardziej odporna powłoka zewnętrzna. Naukowcy muszą mieć pewność, że użyty materiał przetrwa w tak ekstremalnych warunkach i statek kosmiczny nie zostanie uszkodzony. Ponadto, kapsuły są narażone na inne obrażenia. Wywiercone otwory imitują uderzenia mikroskopijnych meteorytów. Osłona użyta w Orionie zbiera pochwały wśród naukowców.
- Chcemy wiedzieć, ile gorącego gazu może dostać się do dolnej części tych ubytków. Mamy modele, które określają najwyższą możliwą temperaturę, przy której można bezpiecznie latać. Z danych od płytek, które faktycznie przechodziły przez atmosferę ziemską, zrobimy nowe modele z większą dokładnością - powiedział Joseph Olejniczak, dyrektor do spraw lotów Oriona.
Zdjęcie po prawej pokazuje, jak wyglądają tablice zamontowane na Orionie.
Przyszłość oparta na Orionie
Wyniki badań osłony termicznej Oriona przydadzą się w przyszłości. Dzięki nim naukowcy zapoznają się ze szkodami, jakie mogą się przytrafić w przestrzeni kosmicznej i przygotować się w razie konieczności do ich naprawy.
Poniższy film stworzyła w 2011 roku Agencja kosmiczna. Przedstawia on próbny lot wehikułu, do którego dojdzie pod koniec 2014 roku. Lot załogowy ma odbyć sięw 2021 roku.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 8,1,0.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: wtorek, 26 sierpnia 2014, 08:48 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Niebo w ostatnim tygodniu sierpnia 2014 roku
Wakacje zbliżają się do końca, a wraz z nimi praktycznie kończy się widoczność Marsa i Saturna z dalekich północnych szerokości geograficznych. Obie planety, mimo sporej odległości kątowej od Słońca w Polsce we wrześniu będą zachodziły niewiele po nim i będą widoczne słabo. Na pożegnanie planet wieczornych pod koniec tygodnia w bliskiej odległości minie je Księżyc w fazie przed I kwadrą. Przez większą część nocy można obserwować dwie ostatnie planety Układu Słonecznego, czyli Urana z Neptunem oraz wędrującą kilkadziesiąt stopni nad nimi kometę Jacquesa (C/2014 E2). Nad ranem dalej pogarsza się widoczność planety Wenus i jednocześnie polepsza widoczność planety Jowisz. Można już próbować obserwować krążące wokół Jowisza księżyce galileuszowe.

Na wieczorne niebo powraca Księżyc, który przeszedł przez nów w poniedziałek 25 sierpnia po południu. Jednak, inaczej niż na przełomie zimy i wiosny, o tej porze roku nachylenie ekliptyki do wieczornego horyzontu jest bardzo małe i dlatego na obserwacje naturalnego satelity Ziemi trzeba będzie poczekać prawie do końca tygodnia, gdy oddali się on trochę od Słońca. To samo tyczy się będących w tym samym rejonie nieba planet Mars i Saturn, które mimo tego, że na niebie są jeszcze oddalone od Słońca o ponad 70°, to w Polsce widoczne są słabo, zachodząc już 2,5 godziny po Słońcu. Ale o więcej o tym napiszę za chwilę.

Teraz skoncentrujmy się na Księżycu. Pierwsza szansa na dostrzeżenie Srebrnego Globu po zmierzchu będzie dopiero w piątek 29 sierpnia. Tego wieczoru będzie on chował się pod horyzont około godziny 20:50, a o godzinie podanej na mapce (20:25 dla tego dnia) Księżyc będzie miał fazę 15% i będzie zajmował pozycję jedynie 3° nad horyzontem WSW. Zatem, aby go dostrzec, trzeba dysponować odsłoniętym widnokręgiem w tym kierunku. Dobrze też mieć ze sobą lornetkę. Jak widać na mapce bardzo blisko Księżyca będzie Spika, czyli najjaśniejsza gwiazda Panny. W tym momencie będzie ona oddalona od Srebrnego Globu o 2,5 stopnia, ale bez lornetki raczej nie uda się jej dostrzec, ze względu na jasną jeszcze zorzę wieczorną.

Ciekawie będzie ostatniego dnia sierpnia, czyli w niedzielę. Tego wieczora Księżyc zwiększy już swoją fazę do 32% i będzie zachodził już ponad 2 godziny po Słońcu. O godzinie podanej na mapce Srebrny Glob będzie się znajdował na wysokości ponad 10°. Blisko z nim będą sąsiadowały wspomniane we wstępie dwie planety Układu Słonecznego, czyli Mars i Saturn. Obie planety na północnoeuropejskim niebie świecą słabo (im dalej na północ, tym gorzej).

O godzinie podanej na mapce Księżyc będzie się znajdował na wysokości 11°, tak samo, jak Saturn, natomiast Mars będzie 2° niżej. Saturn będzie zajmował pozycję niecały stopień na lewo i w górę od Księżyca, a do zachodu obu ciał niebiańskich odległość między nimi zmniejszy się do 0,5 stopnia (brzeg Księżyca będzie się znajdował tylko 15' od Saturna!). W tym samym momencie Mars będzie się znajdował prawie 5° na lewo od Księżyca, zaś 2,5 stopnia na prawo i w dół znajdowała się będzie gwiazda Zuben Elgenubi. Niestety w Europie do zakrycia Saturna nie dojdzie, żeby być świadkiem tego zjawiska trzeba się udać do jednego z krajów Afryki Środkowej lub Zachodniej.

Obie planety świecą bardzo podobnym blaskiem, po około 0,6 wielkości gwiazdowej. Średnica tarczy Czerwonej Planety zmalała już do 7", natomiast tarcza Saturna ma obecnie średnicę 16", co też nie jest dużo, jak na niego. Niestety niskie położenie nad horyzontem spowoduje, że dostrzeżenie pierścieni Saturna nie będzie proste, zwłaszcza w mieście, gdzie jest dużo źródeł ciepła i atmosfera bardzo faluje. Trzeba czekać na chwile, w których atmosfera się nieco uspokoi. Na pewno nie będzie to trwało długo.

W tym tygodniu Mars wyprzedza Saturna na niebie. We wtorek 26 sierpnia odległość między planetami zmaleje poniżej 3,5 stopnia i potem zacznie rosnąć, aby w niedzielę 31 sierpnia osiągnąć 5°. Jednocześnie we wtorek odległość między Saturnem a gwiazdą Zuben Elgenubi będzie wynosiła prawie dokładnie 3°, zaś odległość między Zuben Elgenubi a Marsem - 3,5 stopnia. A więc te 3 ciała niebiańskie będą tworzyły trójkąt równoramienny, bardzo bliski równobocznemu. Potem ten układ zacznie się psuć.
Przez większą część nocy, po zachodzie Marsa z Saturnem i Księżycem, widoczne są dwie ostatnie planety Układu Słonecznego, czyli Neptun z Uranem. W piątek 29 sierpnia Neptun znajdzie się w opozycji do Słońca, zatem najbliższy czas to okres najlepszej widoczności tej planety w ciągu roku. Oczywiście, jak zawsze w okresie około opozycji Neptun porusza się ruchem wstecznym i robi to teraz najszybciej w ciągu całego okresu poruszania się ruchem wstecznym (drugim takim okresem szybkiego ruchu, ale tym razem ruchu prostego to moment koniunkcji ze Słońcem), lecz jego prędkość nie imponuje: w ciągu tygodnia planeta przesuwa się o 11 minut kątowych, czyli mniej, niż połowa średnicy tarczy Księżyca. Niemniej jednak jest to ruch wyraźnie zauważalny, zwłaszcza, gdy planeta przechodzi blisko jakiejś gwiazdy. Tak jest właśnie teraz, gdyż Neptun przechodzi około 43' na północ od świecącej z jasnością +4,8 magnitudo gwiazdy σ Aquarii, która może służyć jako niebowskaz do Neptuna. Sam Neptun ma jasność +7,8 wielkości gwiazdowej, zatem do jego dostrzeżenia jest potrzebna co najmniej lornetka i ciemne niebo.

Kilkadziesiąt stopni na północny wschód znajduje się druga z omawianych planet, czyli Uran. Do jego opozycji zostało półtora miesiąca i też porusza się on ruchem wstecznym, ale mimo tego, że jest bliżej Słońca i Ziemi, to porusza się z taką samą prędkością co Neptun: 11'/tydzień. Ale planeta dopiero się rozpędza i w okresie opozycji będzie się poruszała sporo szybciej. Uran jest dużo łatwiejszy do odnalezienia od Neptuna, ponieważ jego jasność to +5,7 wielkości gwiazdowej, a ponadto wędruje on niedaleko dość jasnych gwiazd Ryb δ i ε Piscium, których jasności obserwowane to odpowiednio: +4,4 i +4,3 magnitudo. W tym tygodniu Uran będzie się znajdował 2,5 stopnia na południowy zachód od jaśniejszej z gwiazd. Jednocześnie siódma planeta Układu Słonecznego będzie zajmowała pozycję niecałe 2° na zachód od widocznej na mapce, choć nie podpisanej trójki gwiazd 73, 77 i 80 Psc, tworzących trójkąt prawie równoboczny, dobrze widoczny przez lornetkę. Wszystkie 3 gwiazdy mają jasność od +5,5 do +6,3 wielkości gwiazdowej, zatem można z nimi porównywać blask samej planety.
W tym samym rejonie nieba, ale ponad 50° na północ wędruje Kometa Jacquesa (C/2014 E2). Kometa wędruje obecnie na pograniczy gwiazdozbiorów Kasjopei i Cefeusza, około 7° na północ od świecącej z jasnością +2,1 magnitudo gwiazdy Cih (γ Cas) oraz 6° na północ od świecącej o 0,1 mag słabiej gwiazdy Caph (β Cas). Kometa znajduje się zatem w jednym polu widzenia lornetki 7x50 z dwoma łatwo widocznymi gołym okiem gwiazdami Kasjopei.

Sama kometa ma obecnie jasność około +6,8 magnitudo, a więc do jej dostrzeżenia potrzebna jest co najmniej lornetka. Gołym okiem się jej nie zobaczy. W piątek 29 sierpnia kometa przejdzie najbliżej Ziemi (w odległości [prawie 84,5 mln km), zatem porusza się ona obecnie bardzo szybko, z prędkością prawie 3,5 stopnia (7 średnic kątowych Księżyca) na dobę. Zwolni dopiero w drugiej połowie września, gdy już się oddali nieco od naszej planety.
Nad samym ranem coraz szerszą parę tworzą planety Jowisz i Wenus. W ciągu tygodnia odległość między planetami zwiększy się od 7° w poniedziałek 25 sierpnia do 13° w niedzielę 31 sierpnia. Wenus coraz bardziej zbliża się do Słońca i w ciągu tygodnia jej wysokość nad widnokręgiem na godzinę przed świtem spadnie do 3°. Zupełnie inaczej jest z Jowiszem, który każdej kolejnej doby świeci coraz wyżej i w niedzielę 31 sierpnia o tej samej porze będzie się znajdował na wysokości prawie 15° nad widnokręgiem.

Obie planety wyróżniają się blaskiem: Wenus jest trzecim po Słońcu i Księżycu pod względem jasności obiektem na niebie, jej blask to -3,9 wielkości gwiazdowej. Natomiast Jowisz z jasnością -1,8 wielkości gwiazdowej zajmuje tylko jedną pozycję niżej. Jowisz wyprzedza za to Wenus pod względem średnicy kątowej, jego tarcza ma obecnie 32", przy 10" tarczy Wenus. Jedyne, w czym niewiele się różnią obie planety, to faza. Tarcza Wenus jest oświetlona w 97%, natomiast tarcza Jowisza - w 100%.

We wtorek 26 sierpnia Jowisz minie gwiazdę δ Cancri, czyli południowo-wschodnią i najjaśniejszą gwiazdę z trapezu gwiazd otaczających znaną gromadę gwiazd M44 (zwaną również Asellus Australis) w odległości zaledwie 20' i do końca tygodnia oddali się od niej na odległość ponad 1°. Jednocześnie Jowisz oddali się już od gromady Żłóbek na ponad 2,5 stopnia.

Można już próbować obserwować wędrówkę księżyców galileuszowych Jowisza wokół swej planety macierzystej. W tym tygodniu z terenu Polski będzie można dostrzec:
• 25 sierpnia, godz. 3:30 - od wschodu Jowisza IO i jej cień na tarczy planety,
• 25 sierpnia, godz. 4:16 - zejście cienia Io z tarczy Jowisza,
• 25 sierpnia, godz. 4:48 - zejście Io z tarczy Jowisza,
• 28 sierpnia, godz. 3:21 - od wschodu Jowisza Europa i jej cień na tarczy planety,
• 1 września, godz. 3:52 - wejście cienia Io na tarczę Jowisza,
• 1 września, godz. 4:30 - wejście Io na tarczę Jowisza.


Dodał: Ariel Majcher - 2014-08-26 02:42:41+02
Uaktualnił: Ariel Majcher - 2014-08-26 02:44:33+02
http://news.astronet.pl/7483
Mapka pokazuje położenie Marsa, Saturna i Księżyca w ostatnim tygodniu sierpnia 2014 roku.
Mapka pokazuje położenie Urana i Neptuna w ostatnim tygodniu sierpnia 2014 roku.


Załączniki:
Mapka pokazuje trajektorię komety C2014 E2 Jacques.jpg
Mapka pokazuje trajektorię komety C2014 E2 Jacques.jpg [ 797.19 KiB | Przeglądane 4261 razy ]
Mapka pokazuje położenie Urana i Neptuna w ostatnim tygodniu sierpnia 2014 roku.jpg
Mapka pokazuje położenie Urana i Neptuna w ostatnim tygodniu sierpnia 2014 roku.jpg [ 56.3 KiB | Przeglądane 4261 razy ]
Mapka pokazuje położenie Marsa, Saturna i Księżyca w ostatnim tygodniu sierpnia 2014 roku.png
Mapka pokazuje położenie Marsa, Saturna i Księżyca w ostatnim tygodniu sierpnia 2014 roku.png [ 74.89 KiB | Przeglądane 4261 razy ]
Animacja pokazuje położenie Jowisza i Wenus w ostatnim tygodniu sierpnia 2014 roku.gif
Animacja pokazuje położenie Jowisza i Wenus w ostatnim tygodniu sierpnia 2014 roku.gif [ 404.3 KiB | Przeglądane 4261 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: środa, 27 sierpnia 2014, 08:22 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wszyscyśmy się bawili, czyli Rączki po raz kolejny
W dniach 27 lipca – 9 sierpnia odbył się obóz astronomiczny, organizowany przez Klub Astronomiczny Almukantarat dla licealistów z całej Polski, którzy (w większości) brali już udział w spotkaniach Klubu. Gościła ich, już po raz kolejny, Stanica Harcerska "Biały Brzeg" w Rączkach.
Główną część każdego dnia obozu zajmowały zajęcia merytoryczne, organizowane przez kadrę wykładowczą. Obejmowały one m. in. podstawy analizy matematycznej, przygotowania do Olimpiady Astronomicznej i innych olimpiad przedmiotowych, elektronikę, liczby zespolone i mechanikę (np. belki). Wiedza zdobyta na zajęciach z astronomii mogła zostać sprawdzona na Obozowej Olimpiadzie Astronomicznej, organizowanej w tym roku już po raz drugi. Po raz drugi także jej zwycięzcą został Olek Łyczek.
Uczestnicy obozu, oprócz brania udziału w wykładach, musieli także dać coś z siebie – a mianowicie wygłosić 15-minutowy referat o tematyce związanej z astronomią lub pokrewnymi naukami ścisłymi. Sesja referatowa zajęła znaczną część pierwszego tygodnia obozu. Zwycięzcami zostali Michał Kruk (temat jego referatu to "Paradoks Olbersa") oraz Łukasz Gruszczelak (referat o temacie "Duże rakiety dla dużych chłopców"). Nagrodę publiczności otrzymał Dawid Borys, który wygłosił referat "Gra w życie i inne automaty komórkowe".

Mimo, że obóz odbył się właściwie po zakończeniu lipcowej fali upałów, to kilka razy pogoda pozwoliła na nocne obserwacje nieba. Uczestnicy mieli także okazję wziąć udział w Lidze Obserwacyjnej – podzieleni na kilkuosobowe grupki musieli odszukać na niebie wskazane im obiekty (czyli gwiazdy, mgławice, galaktyki...). Zwycięzcą Ligi Obserwacyjnej został w tym roku Filip Kucharski.
Na obozach Almukantaratu, oprócz nauki, ważny jest także wypoczynek. Co wieczór odbywały się różne gry i zabawy, np. wspólne śpiewanki, gry takie jak mafia, ktulu czy też pokazy filmowe. Miał miejsce również mecz siatkówki, na którym uczestnicy mogli zmierzyć się z kadrą. Rozrywki dostarczył też wieczór kabaretowy oraz liczne terenowe gry nocne. Obóz tradycyjnie zakończył się całonocnym ogniskiem.
Niewielka różnica wieku między uczestnikami a kadrą (której większość stanowią studenci) na obozach Almukantaratu oraz wspólne zainteresowania współtworzą niesamowitą atmosferę, która panuje na każdym spotkaniu Klubu. Nasze następne spotkanie już niedługo – zapraszamy na seminaria jesienne!
Zobacz powiązane newsy (Spotkania Klubu Astronomicznego "Almukantarat")
• Chmury, ogniska, Chorzów, rozbłyski! (2014-08-26 23:11:00+02)
• Obóz, namioty, deszcz, Załęcze Wielkie! (2014-08-14 12:40:00+02)
• Seminarium Wiosenne Klubu Astronomicznego Almukantarat w Chorzowie (2014-05-18 14:15:00+02)
• Zimowisko w Żninie (2014-02-22 19:30:00+01)
• I po obozach - podsumowanie akcji letniej 2013 (2013-08-28 12:13:00+02)
• Półmetek akcji letniej 2013 (2013-08-06 15:25:00+02)
• Nauka nie pójdzie w las (2012-09-03 21:00:00+02)
• Trochę Rączek, trochę Załęcza (2012-08-26 10:40:00+02)
• Almukantarat w programie "Jak to działa?" (2011-12-21 18:20:00+01)
• Kandydatura Almukantaratu w konkursie Popularyzator Nauki 2011 (2011-12-09 13:00:00+01)
• więcej...
• Obozy astronomiczne, Seminaria astronomiczne
http://news.astronet.pl/7485


Załączniki:
Zbiórka na podwieczorek.jpg
Zbiórka na podwieczorek.jpg [ 215.96 KiB | Przeglądane 4250 razy ]
Uczestnicy podczas wykładu z matematyki.jpg
Uczestnicy podczas wykładu z matematyki.jpg [ 280.22 KiB | Przeglądane 4250 razy ]
Rozrywki poobiednie.jpg
Rozrywki poobiednie.jpg [ 228.38 KiB | Przeglądane 4250 razy ]
Podczas występów kabaretowych.jpg
Podczas występów kabaretowych.jpg [ 140.78 KiB | Przeglądane 4250 razy ]
Olek Łyczek odbiera nagrodę za I miejsce w Obozowej Olimpiadzie Astronomicznej O błękitną Szyszkę.jpg
Olek Łyczek odbiera nagrodę za I miejsce w Obozowej Olimpiadzie Astronomicznej O błękitną Szyszkę.jpg [ 142.7 KiB | Przeglądane 4250 razy ]
Kadra ratująca obóz przed powodzią.jpg
Kadra ratująca obóz przed powodzią.jpg [ 708.59 KiB | Przeglądane 4250 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: środa, 27 sierpnia 2014, 08:35 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Chmury, ogniska, Chorzów, rozbłyski!
W minioną niedzielę, 24 sierpnia, zakończył się tegoroczny obóz astronomiczny dla absolwentów gimnazjum w Załęczu Wielkim. Pomimo niesprzyjającej pogody, szczególnie nocną porą, uczestnicy oraz kadra nie tracili pogody ducha. Zapraszamy do przeczytania drugiej części relacji (część pierwsza znajduje się tutaj).
W niedzielę 17 sierpnia odbył się tradycyjny mecz piłki nożnej. W tym roku w starciu brały udział trzy drużyny uczestników (Melon Team, Astronomiczny Klub Sportowy Pogoń Bydło oraz FC Magnetohydrodynamika) oraz drużyna Mistrzowski Team Sportowy Kadra. W meczu finałowym między Melon Team a Kadrą, po bardzo wyrównanej walce, zwyciężyła drużyna uczestników.
W drugim tygodniu obozu zajęcia naukowe obejmowały między innymi historię astronomii, aeronautykę, astrofotografię, astronomię sferyczną, kosmologię, optykę, funkcję kwadratową, geometrię oraz podstawy programowania. Nie zabrakło również wykładów z innych dziedzin - chętni mogli wziąć udział w zajęciach z udzielania pierwszej pomocy, zapoznać się z tajnikami technologii żywności lub posłuchać o finansach i ekonomii.
Tradycyjną częścią obozów dla nowego naboru jest wycieczka do Planetarium Śląskiego w Chorzowie. Podczas wyjazdu naszym przewodnikiem był pan Marek Szczepański. Dzięki możliwościom Planetarium uczestnicy zapoznali się z wyglądem nieba zarówno północnego jak i południowego oraz obejrzeli pokaz "Kosmiczne głazy". Następnie zwiedzili Obserwatorium Astronomiczne, w którym mieści się największy refraktor w Polsce.
Pogoda nie sprzyjała wielu nocnym obserwacjom, ale dzięki wytrwałości udało się wykonać zdjęcie okolicy gwiazdy Sadr - gammy Cygni. Udało się również dokonać obserwacji rozbłysku słonecznego przy użyciu teleskopu do obserwacji Słońca.
Obóz zakończył się w niedzielę 24 sierpnia. Dziękujemy uczestnikom za udział w obozie i do zobaczenia na następnych spotkaniach - oby tylko było mniej chmur w nocy!
http://news.astronet.pl/7484
Pomimo złej pogody, nasi uczestnicy (Kamil Kozub i Michał Szaknis) wyczekali dziurę w chmurach i wykonali swoje pierwsze w życiu zdjęcie astronomiczne: okolice gwiazdy Sadr -- gammy Cygni. W górnej części zdjęcia widoczna jest gromada NGC 6910.
Podczas gry terenowej uczestników odwiedzili niespodziewani goście - Gandalf i Elrond oraz wielu innych mieszkańców Środziemia. Zdjęcie: Małgorzata Kaczmarczyk.
Zwycięska drużyna Mistrzostw Piłki Nożnej Załęcze 2014 - Melon Team! Zdjęcie: Małgorzata Kaczmarczyk.
W trakcie obozu graliśmy nie tylko w piłkę nożną, ale również w szachy. Zdjęcie: Małgorzata Kaczmarczyk.
Uczestnicy i kadra obozu w Załęczu Wielkim przed Planetarium Śląskim. Zdjęcie: Piotr Łubis.
Obserwacje rozbłysku słonecznego oraz nagrywanie materiału uzyskanego z teleskopu. Zdjęcie: Małgorzata Kaczmarczyk.
Ogniska już dogasa blask... Do zobaczenia za rok! Zdjęcie: Małgorzata Kaczmarczyk.


Załączniki:
W trakcie obozu graliśmy nie tylko w piłkę nożną, ale również w szachy. Zdjęcie Małgorzata Kaczmarczyk..jpg
W trakcie obozu graliśmy nie tylko w piłkę nożną, ale również w szachy. Zdjęcie Małgorzata Kaczmarczyk..jpg [ 114.05 KiB | Przeglądane 4249 razy ]
Uczestnicy i kadra obozu w Załęczu Wielkim przed Planetarium Śląskim. Zdjęcie  Piotr Łubis.jpg
Uczestnicy i kadra obozu w Załęczu Wielkim przed Planetarium Śląskim. Zdjęcie Piotr Łubis.jpg [ 84.17 KiB | Przeglądane 4249 razy ]
Pomimo złej pogody, nasi uczestnicy (Kamil Kozub i Michał Szaknis) wyczekali dziurę w chmurach i wykonali swoje pierwsze w życiu zdjęcie astronomiczne.jpg
Pomimo złej pogody, nasi uczestnicy (Kamil Kozub i Michał Szaknis) wyczekali dziurę w chmurach i wykonali swoje pierwsze w życiu zdjęcie astronomiczne.jpg [ 123.08 KiB | Przeglądane 4249 razy ]
Podczas gry terenowej uczestników odwiedzili niespodziewani goście - Gandalf i Elrond oraz wielu innych mieszkańców Środziemia. Zdjęcie Małgorzata Kaczmarczyk..jpg
Podczas gry terenowej uczestników odwiedzili niespodziewani goście - Gandalf i Elrond oraz wielu innych mieszkańców Środziemia. Zdjęcie Małgorzata Kaczmarczyk..jpg [ 38.79 KiB | Przeglądane 4249 razy ]
Ogniska już dogasa blask. Do zobaczenia za rok! Zdjęcie  Małgorzata Kaczmarczyk..jpg
Ogniska już dogasa blask. Do zobaczenia za rok! Zdjęcie Małgorzata Kaczmarczyk..jpg [ 101.58 KiB | Przeglądane 4249 razy ]
Obserwacje rozbłysku słonecznego oraz nagrywanie materiału uzyskanego z teleskopu. Zdjęcie Małgorzata Kaczmarczyk..jpg
Obserwacje rozbłysku słonecznego oraz nagrywanie materiału uzyskanego z teleskopu. Zdjęcie Małgorzata Kaczmarczyk..jpg [ 157.73 KiB | Przeglądane 4249 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: środa, 27 sierpnia 2014, 08:47 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Gdzie będziemy lądować na komecie?


Kometa 67P/Czuriumow-Gierasimienko okazała się niemałym zaskoczeniem. Wraz ze zbliżaniem się do niej sonda Rosetta robiła coraz wyraźniejsze fotografie jądra, a te pokazywały, że kometa ma kształt zbliżony do gumowej kaczki.
Obecnie Rosetta okrąża 67P po trójkątnej trajektorii i fotografuje powierzchnię.
Celem jest m.in. znalezienie najlepszego miejsca do posadzenia lądownika Philae – akcja ta ma się odbyć w listopadzie tego roku.
Wyzwanie jest poważne, bo nietypowy kształt jądra komety ogranicza możliwości lądowania. Minimalna grawitacja jądra sprawia, że lądownik musi być osadzony bardzo precyzyjnie. Dodatkowo przyrządy badawcze mają swoje wymagania – m.in. dotyczące oświetlenia powierzchni komety przez słońce. 67P/Czuriumow-Gierasimienko obraca się tak, że doba trwa tam około 12 godzin, więc by zapewnić około 6 godzin dnia i 6 godzin nocy lądownik powinien osiąść w pobliżu równika komety.
Po analizie zdjęć wybrano na razie pięć punktów, w których może lądować Philae. Są one dobrane tak, by nie było tam dużych skał czy kamieni, powierzchnia nie była zbyt nachylona i nie pojawiały się rozpadliny.
Litery, którymi oznaczono proponowane miejsca lądowania pochodzą z pierwszego zestawu, który zawierał 10 miejsc i nie oznaczają, że A jest lepsze lub gorsze od B.
By zorientować się, jak trudne jest wyszukanie odpowiedniego punktu, warto zdawać sobie sprawę, jak duża jest kometa.
Tu można zobaczyć piękne zdjęcia komety wykonane przez Rosettę.
http://www.crazynauka.pl/bedziemy-ladowac-komecie/
Gdzie wylądować na komecie? Fot. ESA/Rosetta/MPS for OSIRIS Team MPS/UPD/LAM/IAA/SSO/INTA/UPM/DASP/IDA


Załączniki:
Gdzie wylądować na komecie.jpg
Gdzie wylądować na komecie.jpg [ 60.23 KiB | Przeglądane 4248 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: środa, 27 sierpnia 2014, 08:49 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
ISS przeleciała przez zieloną poświatę zorzy polarnej
Astronauci z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS przelecieli przez zorzę polarną. Moment został zarejestrowany i opublikowany przez niemieckiego naukowca z Europejskiej Agencji Kosmicznej na jego profilu na jednym z portali społecznościowych.
Na nagraniu widać jak ISS leci nad ziemskim obszarem, na którym obecnie trwa noc. Jednak po chwili na horyzoncie pojawia się barwna poświata, w którą wlatuje Międzynarodowa Agencja Kosmiczna.
- Przelecieliśmy dokładnie przez potężną zorzę polarną po ubiegłotygodniowym rozbłysku na Słońcu - informował internautów niemiecki astronauta, geofizyk i wulkanolog, Alexander Gerst.
Naukowiec został wysłany na pokład ISS przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Spędzi na niej sześć miesięcy.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 0,1,0.html


Załączniki:
ISS przeleciała przez zieloną poświatę zorzy polarnej.jpg
ISS przeleciała przez zieloną poświatę zorzy polarnej.jpg [ 31.02 KiB | Przeglądane 4248 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: środa, 27 sierpnia 2014, 14:21 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.

Kalendarz Astronomiczny Wrzesień 2014


Na stronie internetowej Astrobazy w Inowrocławiu znajduję się już kalendarz astronomiczny na wrzesień:
http://astrobaza-inowroclaw.cba.pl/kale ... iczny.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: czwartek, 28 sierpnia 2014, 10:11 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Na pocieszenie po Perseidach Aurigidy
W najbliższych dniach swoją aktywność rozpocznie rój Aurigidów, który będziemy mogli obserwować aż do 5 września - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
W okolicach 25 sierpnia zamiera aktywność znanego roju Perseidów. "Na pocieszenie dla wszystkich obserwatorów meteorów pozostaje rój Aurigidów, który rozpoczyna swoją aktywność w okolicach 28 sierpnia i kończy 5 września. Nie jest to rój tak znany i aktywny jak Perseidy, ale potrafi popisywać się wybuchami, w których można dojrzeć nawet kilkadziesiąt meteorów na godzinę" - podkreślił astronom. Ostatnie zjawiska tego typu obserwowano w latach: 1935, 1986, 1994 i 2007.

Maksimum aktywności roju wypada zwykle w okolicach 1 września. Nie inaczej jest w tym roku, bo oczekuje się go dokładnie tego dnia o godz. 9 naszego czasu. O tej porze w Polsce panuje już dzień, ale oznacza to jednocześnie, że druga połowa nocy z 31 sierpnia na 1 września będzie bardzo dobrym czasem do obserwacji.

Do obserwacji zachęca korzystny układ faz Księżyca. W drugiej połowie nocy, na przełomie sierpnia i września, Srebrny Glob znajduje się pod horyzontem i zupełnie nie przeszkadza w obserwacjach. Co więcej, wtedy radiant roju świeci wysoko nad horyzontem - wyjaśnił rozmówca PAP.

Aurigidy w swoim maksimum dają od 5 do 10 meteorów na godzinę. Samo w sobie nie jest to dużą wartością, ale warto nadmienić, że są one częścią dużego kompleksu rojów, do których zaliczają się także Wrześniowe Epsilon Perseidy i Delta Aurigidy, a także garstka słabszych, mniej znanych lub jeszcze czekających na odkrycie rojów.

"W sumie, w dobrych warunkach, możemy oczekiwać, że z tego rejonu nieba dojrzymy nawet 15 meteorów na godzinę. Oczywiście dojrzymy je tylko wtedy, gdy dobrze przygotujemy się do obserwacji. Musimy wybrać ciemne miejsce, oddalone od świateł miejskich, a także zaadaptować wzrok do ciemności (czas około 10-15 minut wystarcza, bo nasze oczy +przestawiły+ się na nocne widzenie)" - powiedział dr Olech. Jak dodał, próba obserwacji z mocno oświetlonego miasta zakończy się wynikiem 1-2 meteorów na godzinę.

PAP - Nauka w Polsce
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... igidy.html
Fot. Fotolia


Załączniki:
Na pocieszenie po Perseidach Aurigidy.jpg
Na pocieszenie po Perseidach Aurigidy.jpg [ 5.11 KiB | Przeglądane 4229 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: czwartek, 28 sierpnia 2014, 10:13 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Supermasywna czarna dziura wyrzuca chłodny gaz z galaktyki
Nowe wyniki badań zdają się rozwiązywać wieloletnią tajemnicę związaną z ewolucją galaktyk. Jednocześnie dają nam pewne informacje na temat przyszłości Drogi Mlecznej.

Supermasywne czarne dziury znajdujące się w jądrach niektórych galaktyk mogą sterować silnymi wypływami gazu molekularnego na zewnątrz galaktyki. W rezultacie tego większość zimnego gazu jest usuwana z takich galaktyk. A ponieważ zimny gaz jest niezbędny do produkcji nowych gwiazd, istnienie takiej czarnej dziury bezpośrednio wpływa na ewolucję danej galaktyki.
Tego typu wypływy są obecnie głównym składnikami modeli teoretycznych opisujących ewolucję galaktyk, ale astronomowie nie byli jak dotąd zgodni co do tego, co w rzeczywistości zwiększa ich energię i silnie je przyspiesza. Badania dostarczyły nam właśnie pierwszych bezpośrednich dowodów na to, że tak zwane dżety, czyli wysokoenergetyczne strumienie elektronów poruszające się z prędkością bliską prędkości światła przyspieszają również odpływ mas wodoru molekularnego z galaktyk. A dżety te są napędzane właśnie przez supermasywne czarne dziury leżące w centrach galaktyk.

Clive Tadhunter z Sheffield University, Raffaella Morganti i Tom Oosterloo z ASTRON/Kapteyn Institute Groningen University oraz Raymond Oonk z Leiden University obserwowali pobliską galaktykę IC 5063 przy pomocy jednego z największych teleskopów optycznych świata – VLT (Very Large Telescope, ESO) w Chile. Doszli do wniosku, że wodór cząsteczkowy porusza się z nadzwyczajnie dużymi prędkościami w tych miejscach galaktyki, gdzie wypływające z niej dżety zderzają się z obszarami gęstego gazu.

Te nowe odkrycia pomogą naukowcom zrozumieć dalsze losy naszej galaktyki, Drogi Mlecznej, która zderzy się z sąsiednią galaktyką Andromedy (M31) za około 5 miliardów lat. W wyniku tej kolizji gaz zacznie spadać do środka wynikowej galaktyki powstałej po takim połączeniu dwóch obiektów, ale dżety pochodzące z ich centralnej czarnej dziury będzie wyrzucał gaz z nowo powstałego układu, podobnie jak w przypadku obserwowanej obecnie IC 5063, co zapobiegnie powstawaniu nowych gwiazd i rozrostowi nowo powstałej galaktyki.

Znaczna część wypływającego gazu jest w postaci cząsteczkowej, czyli w bardzo nietrwałej formie, która ulega zniszczeniu przy względnie niskich energiach. Zdaniem Tadhuntera najbardziej niezwykłe jest to, że gaz molekularny może w ogóle przetrwać przyspieszenie nadawane mu przez strumienie wysokoenergetycznych cząstek poruszających się z prędkościami bliskimi prędkości światła.

Naukowcy podejrzewali już wcześniej, że te cząsteczki mogły być w stanie uformować się ponownie już po tym, jak gaz zostaje przyśpieszony przez interakcję z szybkim strumieniem plazmy. Zdaniem Rafaelli Morganti po raz pierwszy właśnie bezpośrednie obserwacje potwierdziły, że zjawisko to może faktycznie zdarzać się w rzeczywistości. A to, co teraz zostało do zrobienia, to jak najlepiej opisać procesy fizyczne związane z tą interakcją.
Więcej:
Tadhunter, C., Morganti, R., Rose, M., Oonk, J.B.R., Oosterloo,T., Jet acceleration of the fast molecular outflows in the Seyfert galaxy IC 5063 (Nature 07/2014)
Tadhunter, C., Dicken, D., Morganti, R., Konyves, V., Ysard, N., Nesvadba, N., Ramos Almeida, C., The dust masses of powerful radio galaxies: clues to the triggering of their activity
Źródło: Elżbieta Kuligowska | astronomy.com
http://orion.pta.edu.pl/supermasywna-cz ... -galaktyki

Zdjęcie z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a, przedstawiające centralną część galaktyki IC 5063. Jaśniejszy obszar w samym środku to miejsce, w którym dżety plazmy zasilane i napędzane przez supermasywną czarną dziurę z ogromną prędkością wyrzucają materię poza granice galaktyki.
Źródło: NASA/ESA and the Hubble Space Telescope archive


Załączniki:
Zdjęcie z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a.jpg
Zdjęcie z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a.jpg [ 15.86 KiB | Przeglądane 4229 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: czwartek, 28 sierpnia 2014, 10:15 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Polska konferencja w Oksfordzie pod patronatem Crazy Nauki!
Zapraszamy do Oksfordu, na konferencję popularnonaukową „Science. Polish Perspectives”! To unikalna impreza skierowana do Polaków pracujących na zagranicznych uczelniach, a Crazy Nauka jest jej patronem medialnym
Konferencja „Science. Polish Perspectives” odbędzie się 24-25 października na Uniwersytecie Oksfordzkim, w St John’s College. Uwaga! Rejestracja trwa do 7 września, a osoby chcące wygłosić prezentację organizatorzy proszą o kontakt do końca sierpnia (informacje).
Za granicą studiuje obecnie około 30 tys. Polaków, większość w krajach Unii Europejskiej. Wielu z nich wiąże się na dłużej z ośrodkami naukowymi, które ich wykształciły. Tak było z dr Joanną Bagniewską, współorganizatorką konferencji „Science. Polish Perspectives” i wykładowcą na Nottingham Trent University, która wcześniej przez ponad 7 lat związana była z Uniwersytetem Oksfordzkim.
Nazwisko dr Bagniewskiej już nieraz pojawiało się na naszym blogu: Joanna jest popularyzatorką nauki i zwyciężczynią tegorocznego konkursu FameLab (polegającego na wygłoszeniu trzyminutowej prezentacji popularnonaukowej, która porwie tłumy). Ukoronowaniem tegorocznym sukcesów dr Bagniewskiej jest wyróżnienie, jakie otrzymała w międzynarodowej edycji FameLabu. Joanna już dwukrotnie gościła w naszej audycji „Homo Science” w radiu TOK FM.
Wśród organizatorów konferencji „Science. Polish Perspectives 2014” jest też inna laureatka FameLab, Magdalena Richter, biolog molekularny, doktorantka Polskiej Akademii Nauk i Uniwersytetu w Cambridge. Ona z kolei zajęła drugie miejsce w tym konkursie w 2013 roku.
Te nazwiska pokazują, w jakim kierunku idą organizatorzy „Science. Polish Perspectives 2014”: ma być zwięźle, ciekawie i popularyzatorsko. Będzie obowiązywała nowoczesna forma prezentacji, nawiązująca do zwięzłych i atrakcyjnych dla słuchaczy prezentacji TED, które trwają nie dłużej niż 15 minut. Prezentacje dotyczyć będą szerokiego spektrum zagadnień – od astrofizyki po zoologię, od nanotechnologii po informatykę kwantową. Towarzyszyć im będą warsztaty m.in. z komunikacji naukowej oraz pisania artykułów naukowych, m.in. pod okiem redaktora magazynu „Nature”. Będzie można też zdobyć cenne informacje na temat stypendiów naukowych i finansowania projektów badawczych. W programie znalazł się również wykład otwarty, dostępny dla wszystkich studentów Uniwersytetu Oksfordzkiego.
- Konferencja zapowiada się naprawdę ciekawie – zapewnia Magdalena Richter i wylicza, że organizatorzy wysłali zaproszenia m.in. do Andre Geima i Konstantina Novoselova, zdobywców nagrody Nobla za badania nad grafenem, a także do ubiegłorocznej przewodniczącej Rady CERN prof. Agnieszki Zalewskiej i filozofa prof. Michała Hellera.
Ale nie tylko o zaproszenie gwiazd tutaj chodzi, ale przede wszystkim o zbliżenie i wzajemne poznanie się polskich naukowców, stworzenie im warunków do prezentacji wyników ich badań i możliwości nawiązania interdyscyplinarnych sojuszy.
Tegoroczna konferencja „Science. Polish Perspectives” będzie już trzecią edycją tego wydarzenia. Poprzednie miały miejsce na Uniwersytecie w Cambridge. Językiem konferencji jest angielski. Gospodarzami konferencji SPP są dwa stowarzyszenia studenckie Oxford University Polish Society, Cambridge University Polish Society przy wsparciu LSEsu Polish Business Society.
Więcej informacji: www.polishperspectives.org, www.facebook.com/polishperspectives
http://www.crazynauka.pl/polska-konfere ... azy-nauki/
Dr Joanna Bagniewska tuż po ogłoszeniu wyników konkursu FameLab 2014, który wygrała. Fot. Crazy Nauka


Załączniki:
Dr Joanna Bagniewska.jpg
Dr Joanna Bagniewska.jpg [ 102.48 KiB | Przeglądane 4229 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: czwartek, 28 sierpnia 2014, 10:23 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Jedno z pięciu. Musi być płaskie, bezpieczne i nie eksplodować
Zanim sonda Rosetta dokona kolejnego przełomu, zrzucając w listopadzie na powierzchnię komety lądownik Philae naukowcy muszą zdecydować, gdzie to nastąpi. Spośród pięciu potencjalnych lądowisk starają się wybrać najbezpieczniejsze i względnie płaskie, by uniknąć najgorszego - straty oddalonego o miliony kilometrów sprzętu wartego miliony dolarów.
Sonda Rosetta, która przez dekadę "ścigała" kometę 67P/Czuriumow-Gierasimienko, jako pierwszy pojazd w historii nauki, 6 sierpnia dokonała przełomu i weszła na jej orbitę. To był pierwszy z kilku zaplanowanych naprzód przez zespół naukowców "milowych kroków".
Kolejny "milowy krok"
Kolejnym jest osadzenie łazika Philae na powierzchni kosmicznej skały, co poprzedzi próba wprowadzenia sondy na bliską, kołową orbitę względem komety. Wówczas odległość między kadłubem Rosetty a powierzchnią 67P/Czuriumow-Gierasimienko zmniejszy się z obecnych 100 km do zaledwie 20-30 km.
Ostrożność mierzona w milionach
Jeśli plan się powiedzie, 11 listopada nastąpi sekwencja odłączania lądownika Philae od Rosetty i osadzenie go na wybranym lądowisku.
By zminimalizować ryzyko uszkodzenia wartego miliony dolarów sprzętu, oddalonego o miliony kilometrów, naukowcy zdecydowali się wybrać możliwie najdogodniejsze miejsce. Ostateczną decyzję zespół obsługujący misję podejmie i ogłosi w pierwszej połowie października.
Baczne spojrzenie
Za pomocą instrumentu OSIRIS (Optical, Spectroscopic, and Infrared Remote Imaging System - przyp. red.), naukowcy uzyskali 16 sierpnia wiedzę, gdzie ewentualnie lądownik Philae mógłby wylądować.
Sonda znajdowała się wówczas w odległości około 100 kilometrów od powierzchni skały, co pozwoliło dwóm kamerom z matrycą CCD o rozdzielczości 2048×2048 pikseli., tworzącym OSIRIS, na uzyskanie niezwykle precyzyjnych obrazów.
Dynamiczna odpowiedzialność
- Wybór odpowiedniego miejsca jest, ze względu na ogromne ryzyko i odpowiedzialność, procedurą niezwykle dynamiczną. Im bliżej komety jesteśmy, im więcej widzimy i tym samym stawiamy więcej pytań o specyfikę struktury powierzchni 67P/Czuriumow-Gierasimienko - przyznaje Fred Jansen, menadżer misji Rosetta.
- Musimy dokładnie przeanalizować każdy, najdrobniejszy szczegół poszczególnych z wybranych miejsc. Tymczasem zegar tyka i lada moment będziemy musieli lądować - podsumowuje Jansen.
Jeden z pięciu
Spośród uzyskanych kadrów wytypowano 5 potencjalnych lądowisk, opisanych kolejno: "A", "B", "C", "I" oraz "J". Pierwsze trzy zlokalizowane są na mniejszej części komety, przypominającej nieco fistaszka, a pozostałe dwa - na większej.
Warunkiem decydującym za wyborem którejkolwiek lokalizacji jest nie tylko płaska powierzchnia. Naukowcy muszą być pewni, że osadzony tam Philae zdoła się przemieszczać i nie ulegnie zniszczeniu przez np. przypadkowy wyrzut gazów z wnętrza komety.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 8,1,0.html
Kometa 67/PChuryumov-Gerasimenko z zaznaczonymi potencjalnymi miejscami lądowania lądownika Philae


Załączniki:
Potencjalne miejsce lądowania dla instrumentu Philae typu J.jpg
Potencjalne miejsce lądowania dla instrumentu Philae typu J.jpg [ 192.65 KiB | Przeglądane 4229 razy ]
Potencjalne miejsce lądowania dla instrumentu Philae typu i.jpg
Potencjalne miejsce lądowania dla instrumentu Philae typu i.jpg [ 182.63 KiB | Przeglądane 4229 razy ]
Potencjalne miejsce lądowania dla instrumentu Philae typu C.jpg
Potencjalne miejsce lądowania dla instrumentu Philae typu C.jpg [ 170.49 KiB | Przeglądane 4229 razy ]
Potencjalne miejsce lądowania dla instrumentu Philae typu B.jpg
Potencjalne miejsce lądowania dla instrumentu Philae typu B.jpg [ 199.23 KiB | Przeglądane 4229 razy ]
Potencjalne miejsce lądowania dla instrumentu Philae typu A.jpg
Potencjalne miejsce lądowania dla instrumentu Philae typu A.jpg [ 209.38 KiB | Przeglądane 4229 razy ]
Kometa 67PChuryumov-Gerasimenko.jpg
Kometa 67PChuryumov-Gerasimenko.jpg [ 68.76 KiB | Przeglądane 4229 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: czwartek, 28 sierpnia 2014, 17:24 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Komisje sejmowe chcą siedziby Polskiej Agencji Kosmicznej w stolicy
Posłowie połączonych komisji sejmowych zarekomendowali w środę izbie przyjęcie większości poprawek Senatu do ustawy o Polskiej Agencji Kosmicznej. Uważają jednak, że Agencja powinna mieć siedzibę w Warszawie, a nie w Gdańsku - jak chcieli senatorowie.
Posłowie komisji gospodarki i obrony narodowej zwracali uwagę w trakcie debaty, że wybór lokalizacji jest decyzją polityczną. Zwolennicy Gdańska jako siedziby Agencji argumentowali m.in., że znajduje się tam silny ośrodek naukowy. Wskazywali również na potrzebę decentralizacji instytucji publicznych. Przeciwnicy ripostowali, że w stolicy Agencji będzie łatwiej koordynować działania wraz z administracją publiczną, ośrodkami nauki czy gospodarki.

Komisje poparły m.in. proponowane przez Senat rozwiązanie, żeby Rada Agencji miała charakter opiniodawczo-doradczy, a nie doradczo-nadzorczy. Premier miałby powoływać do Rady Agencji przedstawicieli ośmiu resortów, w tym m.in. środowiska, gospodarki, nauki czy obrony oraz przedstawiciela Kancelarii Premiera. Będzie mógł także zwrócić się do nich, oraz do instytucji nauki i przemysłu i przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie techniki kosmicznej, o przedstawienie innych kandydatów do Rady.

Zgodnie z inną zarekomendowaną przez posłów zmianą, prezesa Agencji ma powoływać na 5-letnią kadencję premier spośród osób wyłonionych w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru, po zasięgnięciu opinii Rady Agencji, ministra do spraw gospodarki, ministra obrony narodowej oraz ministra właściwego do spraw nauki. W uchwalonej przez Sejm w lipcu ustawie zapisano, że premier ma powoływać prezesa spośród osób wyłonionych w drodze konkursu przeprowadzonego przez Radę Agencji na wniosek ministra właściwego do spraw gospodarki, w porozumienie z ministrem właściwym do spraw obrony narodowej.

Członkowie komisji opowiedzieli się także za propozycją Senatu, aby wyboru kandydatów na prezesa Agencji dokonywał co najmniej trzyosobowy zespół powołany przez szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, mającego w tej sprawie upoważnienie od premiera. W ustawie zapisano, że wyboru kandydatów dokonuje Rada Agencji.

Polska Agencja Kosmiczna, czyli POLSA (od Polish Space Agency) ma się przyczynić do usuwania barier w rozwoju firm i instytucji badawczo-rozwojowych z sektora kosmicznego. W uzasadnieniu ustawy wskazano, że Polska w związku z uczestnictwem w Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) wpłaca do niej kwotę rzędu kilkudziesięciu milionów euro rocznie, natomiast polski sektor kosmiczny, mimo potencjału i chęci, w minimalnym stopniu uczestniczy w programach ESA.

POLSA ma koordynować działania sektora, które dziś są rozproszone między różne instytucje i resorty, identyfikować ciekawe i ważne zastosowania, tworzyć własne laboratoria, usprawniać dzielenie się wiedzą itp. Koszty funkcjonowania Agencji oszacowano na 5-10 mln zł rocznie.

PAP - Nauka w Polsce

mick/ je/ woj/
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... olicy.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: czwartek, 28 sierpnia 2014, 17:25 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Toruń/ Start balonu do stratosfery
W czwartek z Ogródka Meteorologicznego Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu wystartuje balon stratosferyczny. – Będzie to kolejna próba podboju stratosfery – powiedział prodziekan Wydziału Nauk o Ziemi UMK dr Mieczysław Kunz.
Jak podkreślił, głównym celem przedsięwzięcia jest zbadanie wybranych parametrów atmosfery - ciśnienia i temperatury - oraz dokonanie pełnego sferycznego nagrania ze stratosfery systemem dwunastu kamer HD.

Balon, który po wypełnieniu helem osiągnie średnicę sześciu metrów, po mniej więcej dwóch-trzech minutach od startu zniknie z pola widzenia. „Uniesie się na wysokość od 25 do nawet 32 kilometrów, po czym pęknie. Trudno dokładnie przewidzieć, kiedy. Balony stratosferyczne pękają z reguły powyżej 25 kilometra nad ziemią” – poinformował dr Kunz.

Gdy do tego dojdzie, od balonu oderwie się przymocowana poniżej niewielka gondola wyposażona w spadochron. To właśnie w niej znajdują się urządzenia rejestrujące lot i dokonujące wszelkich niezbędnych pomiarów. Odnalezienie gondoli po tym, gdy spadnie na ziemię, możliwe będzie dzięki zamontowanym w niej odbiornikom GPS.

„Powinniśmy ją znaleźć w ciągu pięciu-sześciu godzin. Choć nie ma reguły. Dwa lata temu, gdy realizowaliśmy podobną misję, szukanie gondoli zajęło nam pięć dni, ponieważ doszło do awarii urządzeń. Na szczęście ostatecznie odnieśliśmy sukces i zdobyliśmy zarówno mnóstwo ciekawych fotografii, jak i użytecznych danych” – powiedział prodziekan.

Balon wystartuje o godzinie 11. Przebieg misji będzie można również śledzić on-line za pośrednictwem strony www.aprs.fi

PAP - Nauka w Polsce
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... sfery.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Sierpień 2014
PostNapisane: piątek, 29 sierpnia 2014, 09:19 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Nowe oblicze Galaktyki Centaura
Analiza zdjęć wykonanych przy pomocy Teleskopu Hubble'a (HST), wykazała nietypowy, sferyczny obszar otaczający galaktykę oznaczaną jako NGC 5128 (Centaurus A). Ów sferyczny obszar to halo galaktyczne, czyli strefa rozciągająca się na około galaktyki, w której znajdują się stare gwiazdy rozsiane w przestrzeni kosmicznej. Region ten okazał się interesujący ze względu na potężne rozmiary, ciekawy kształt oraz niespotykany skład chemiczny.

Artykuł napisał Filip Kucharski.

Halo są bardzo ważnym elementem galaktyk, a ich badania przynoszą wiele informacji na temat narodzin, ewolucji i formowania się tych obiektów. Niestety nie zaobserwowaliśmy ich zbyt wiele, przez co nasza wiedza o nich jest bardzo mała, mimo że możemy przyglądać się z „bliska” otoczce Drogi Mlecznej. Jednak korzystając z czułych urządzeń rozlokowanych na HST przez NASA i ESA dowiadujemy się coraz więcej. Głównie wykorzystywana jest kamera szerokiego pola (WFC3), rejestrująca zakres fal od ultrafioletu, przez światło widzialne do bliskiej podczerwieni.

Główna autorka badań Centaura A – Marina Rejkuba z Europejskiego Obserwatorium Południowego w Garching – wypowiada się na ten temat następująco: „Zaobserwowaliśmy więcej gwiazd rozrzuconych w jednym kierunku niż w innych, co daje halo o krzywym kształcie – tego nikt się nie spodziewał. Śledzenie tego dużego halo galaktycznego daje nam zaskakujące spojrzenie na wygląd i ewolucję galaktyk”.

Wzdłuż długości galaktyki astronomowie badają obszar 25 razy większy niż jej efektywny promień (odległość od środka galaktyki wyznaczająca obszar, z którego emitowana jest połowa jej jasności), jest to region o długości około 450 tys. lat świetlnych. Natomiast w poprzek badania są prowadzone na obszarze 295 tys. lat świetlnych, czyli 16 razy dalej niż efektywny promień NGC 5128. Są to duże odległości, jeśli wziąć pod uwagę, że widoczny zakres Drogi Mlecznej to około 120 tys. lat świetlnych średnicy.

W rzeczywistości, średnicę halo określono na 4°, co odpowiada ponad ośmiu tarczom Księżyca w pełni. Obok nieoczekiwanego kształtu, zaskakujący jest również stosunek wodoru i helu względem cięższych pierwiastków. Standardowo w halo galaktycznym znajdują się gwiazdy stare – pierwszej populacji – które zawierają małą ilość metali (w astronomii metale to pierwiastki cięższe od wodoru i helu), podczas gdy gwiazdy w halo Centaura A wydają się być bogate w metale, nawet w najbardziej odległych miejscach.

„Nawet przyglądając się tak ekstremalnym odległościom, wciąż nie możemy wyznaczyć granic halo galaktycznego NGC 5128, nie wykryliśmy też najstarszego pokolenia gwiazd” – dodaje współautor Laura Greggio z INAF, Włochy. „Pierwsza generacja gwiazd jest bardzo ważna. Większe ciała niebieskie pochodzące z tego okresu są odpowiedzialne za produkcję metali, które aktualnie znajdujemy w ich składzie. Pomimo, że duże gwiazdy od dawna nie żyją, mniejsze, od których możemy się wiele dowiedzieć, wciąż istnieją”.

„Pomiar ilości cięższych pierwiastków w poszczególnych gwiazdach w dużej galaktyce eliptycznej, jak np. Centaurus A, był możliwy dzięki wykorzystaniu Hubble'a – nie mogliśmy tego zrobić korzystając z jakiegoś innego teleskopu, i na pewno jeszcze nie z Ziemi” – dodaje Rejkuba. „Tego rodzaju obserwacje mają podstawowe znaczenie dla zrozumienia galaktyk w otaczającym nas Wszechświecie”.
Przyczyną znikomej ilości metali znajdujących się w gwiazdach halo dużych galaktyk spiralnych, takich jak Droga Mleczna, jest ich pochodzenie z okresu powstawania i formowania, w czasie którego większe galaktyki powoli wchłaniały liczne mniejsze obiekty, będące ich satelitami, przechwytując od nich gwiazdy. W przypadku Centaura A duża zawartość metali w gwiazdach halo, nawet w tak odległych miejscach, sugeruje na symbiozę z dużą galaktyką spiralną. Wydarzenie to mogło spowodować wyrzucenie licznych ciał niebieskich z dysku spiralnej galaktyki i obecnie postrzegamy je jako zewnętrzny obszar otaczający tę galaktykę.

Na koniec chciałbym zachęcić do bliższego poznania samej galaktyki. Jest to naprawdę interesujący obiekt. Jej stosunkowo bliska odległość, wzmożona aktywność czy nie do końca określony kształt to tylko nieliczne ciekawostki, na które warto zwrócić uwagę. Niestety Centaur należy do gwiazdozbiorów nieba południowego i w naszych szerokościach geograficznych jest on niewidoczny. Z kolei jeżeli przebywacie na drugiej półkuli Ziemi, do podziwiania NGC 5128 wystarczy Wam zwykła lornetka.
http://news.astronet.pl/7486


Załączniki:
Najnowsze zdjęcie galaktyki Centaurus A.jpg
Najnowsze zdjęcie galaktyki Centaurus A.jpg [ 141.84 KiB | Przeglądane 4206 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL