Teraz jest sobota, 27 kwietnia 2024, 02:00

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Luty 2014
PostNapisane: sobota, 1 lutego 2014, 09:59 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Skinsuit na ratunek obolałym astronautom?
Astronauci często spędzają na pokładzie statków nawet długie miesiące, a ból kręgosłupa jest niejako wpisany w ich zawód, bo taka jest właśnie cena za nieustanną walkę ze stanem nieważkości. Już niebawem z pomocą może przyjść jednak nowatorskie rozwiązanie, które kryje się pod nazwą Skinsuit.
Chodzi o specjalny kombinezon, który zdaniem jego twórców znacznie podniesie komfort życia w kosmosie. Przylega on ciasno do ciała, a dzięki dwukierunkowemu splotowi „ściska” ciało od ramion aż po stopy, co imitować ma ziemską grawitację.
Obecnie trwają prace nad udoskonaleniem prototypu, który ma być gotowy w 2015 roku, bo właśnie wtedy w ramach testów założy go na siebie Andreas Mogensen udający się w podróż na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/1839 ... stronautom


Załączniki:
astro_mini-589cx205.jpg
astro_mini-589cx205.jpg [ 17.33 KiB | Przeglądane 6125 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: sobota, 1 lutego 2014, 10:01 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Galaktyka IC 3418, czyli kosmiczna meduza
Astronomowie z Wielkiej Brytanii opublikował ciekawy obraz galaktyki, której kształt jest podobny do "kosmicznej meduzy". Powyższe zdjęcie przedstawia galaktykę IC 3418, która znajduje się około 54 miliony lat świetlnych od Ziemi, w gwiazdozbiorze Panny.
Zdjęcie powstało dzięki obserwacjom w zakresie światła widzialnym dokonanych za pomocą kosmicznego teleskopu "Hubble" oraz za pomocą kosmicznego teleskopu GALEX prowadzącemu obserwacje w ultrafiolecie.
Ten dziwaczny kształt to według astronomów, galaktyka nabyła w wyniku zderzenia IC 3418 z inną galaktyką, czyli był to przypadek interakcji międzygalaktycznej gromady galaktyk w Pannie. Takie procesy są badane przez naukowców znacznie rzadziej, ale mają miejsce, zwłaszcza w takich gęstych gromadach galaktyk jak ta w Pannie.
W efekcie tych interakcji powstał kolorowy wygląd galaktyka nieregularnej z czymś przypominającym "macki", które składają się z dużej ilości gazu międzygwiezdnego. Są to obecnie aktywnym obszary gwiazdotwórcze, które przyniosły wiele młodych, jasnych gwiazd, które produkują potężne promieniowanie ultrafioletowe.
Dodaj ten artykuł do społeczności
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/gal ... zna-meduza
Zdjęcie. Źródło: NASA/HST/GALEX/JPL


Załączniki:
Meduza.jpg
Meduza.jpg [ 247.9 KiB | Przeglądane 6124 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: sobota, 1 lutego 2014, 10:02 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
"Rzeczpospolita": Polska wybuduje narodowego satelitę?
Polska ma pomysł na podbicie wszechświata. Według rządu najlepszym sposobem na to będzie budowa narodowego satelity – czytamy w "Rzeczpospolitej".
Czas najwyższy, byśmy widzieli kosmos nie tylko jako niesamowitą przestrzeń, ale również dziedzinę rozwoju polskiej gospodarki – mówi poseł PSL Jan Bury, który forsuje w Sejmie projekt powołania Polskiej Agencji Kosmicznej.
Na tym pomysły PSL się nie kończą. Jak pisze "Rz" w resorcie gospodarki, którym kieruje lider tej partii Janusz Piechociński, powstaje "Krajowy plan rozwoju sektora kosmicznego". Jego głównym zadaniem miałaby być budowa polskiego satelity obserwacyjnego.
Plany rządu przewidują wydatek aż 700 milionów złotych na budowę "Systemu optoelektronicznej obserwacji Ziemi". "Rzeczpospolita" przypomina, że Polska wpłaca składki do Europejskiej Agencji Kosmicznej i stamtąd mogłyby być finansowane także inne przedsięwzięcia z dziedziny kosmosu.
Więcej w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/rzeczpo ... lite/0sr5h

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: sobota, 1 lutego 2014, 10:03 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
W lutym dobry czas obserwacji planet i koniunkcji Księżyca
Luty to dobry czas na obserwacje Merkurego, Wenus, Marsa, Jowisza i Saturna. Miłośnicy astronomii będą też mogli podziwiać kilka efektownych koniunkcji Księżyca z jasnymi gwiazdami i planetami, oraz planetoidę Pallas.
W lutym zaczynamy już wyraźnie odczuwać wydłużenie się dnia, którego w tym miesiącu przybywa prawie dwie godziny. W Warszawie 1 lutego Słońce wzejdzie o godz. 7.17, a zajdzie o godz. 16.23. Natomiast ostatniego dnia miesiąca - 28 lutego - wschód wypada o godz. 6.24, a zachód o godz. 17.14. W lutym nasza dzienna gwiazda wstępuje w znak Ryb.
W lutym dojdzie do kilku efektownych koniunkcji Księżyca z jasnymi gwiazdami i planetami: 19 lutego Srebrny Glob przejdzie 1,5 stopnia od Spiki i 3 stopnie od Marsa, 21 lutego tylko 18 minut kątowych od Saturna, a 26 lutego - 21 minut od jasnej Wenus.
Luty to dobry czas na wieczorne obserwacje Merkurego. Najbliższą Słońcu planetę można wypatrywać już na początku miesiąca. Wtedy, niespełna godzinę po zachodzie Słońca, Merkury świeci kilka stopni nad zachodnim horyzontem.
Z kolei Wenus widać nad ranem. Godzinę przed wschodem Słońca możemy obserwować ją 10 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem. Blask planety jest na tyle mocny, że Wenus jest po Słońcu i Księżycu najjaśniejszym obiektem na niebie.
Mars znajduje się obecnie w konstelacji Panny i widać go w drugiej połowie nocy. Jego blask w ciągu miesiąca stopniowo wzrasta, co czyni go jednym z najjaśniejszych obiektów na niebie.
Wciąż panują bardzo dobre warunki do obserwacji Jowisza. Największa planeta Układu Słonecznego świeci w konstelacji Bliźniąt i widać ją przez prawie całą noc. Nad ranem można zaś wyjść na obserwacje Saturna. Widać go wtedy w konstelacji Wagi, około 20 stopni nad południowym horyzontem.
Pod koniec miesiąca w opozycji znajdzie się planetoida (2) Pallas - będzie ją można dostrzec przy pomocy małej lornetki. W lutym przemieszcza się ona na tle gwiazd konstelacji Hydry. Około północy odnajdziemy ją 20 stopni nad południowym horyzontem.
(RC)
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/w-lutym ... zyca/0krsf

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: sobota, 1 lutego 2014, 11:50 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii
No i mamy kolejną supernową, tym razem w M99. M99 czy też NGC 4254) to galaktyka spiralna w gwiazdozbiorze Warkocza Bereniki. Jedna z jaśniejszych galaktyk w Gromadzie w Pannie. Odkrył ją 15 marca 1781 Pierre Méchain wraz z leżącymi w pobliżu M98 i M100. Charles Messier zmierzył jej pozycję i dodał do swojego katalogu 13 kwietnia 1781.
Do tej pory w M99 zaobserwowano trzy supernowe:
SN 1967H – supernowa typu II z czerwca 1967, osiągnęła jasność 14 mag., SN 1972Q – 16 grudnia 1972, typ II, osiągnęła jasność 15,6 mag. i SN 1986I – 17 maja 1986, typ I, jasność 14 mag.
Ostatnia jest czwartą 2014L.


Załączniki:
1617432_1386067511618246_1255338960_o.jpg
1617432_1386067511618246_1255338960_o.jpg [ 70.86 KiB | Przeglądane 6117 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: sobota, 1 lutego 2014, 17:45 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zaproponowano budowę stacji kosmicznej w punkcie libracyjnym już do 2025 roku
Rosyjscy naukowcy zaproponowali stronie amerykańskiej współpracę w eksploracji Marsa. Według specjalistów z Rosji kolonizacja i odkrywanie Czerwonej Planety będzie możliwe tylko po połączeniu sił.
Jako pierwszy krok na drodze tego ambitnego celu traktowana jest budowa stacji kosmicznej, która mogłaby stanowić przystanek dla podróży na Marsa. Budowa stacji pośredniej do lotów na czerwoną planetę byłaby realna tylko dzięki współpracy międzynarodowej, a mogłaby się zacząć po 2025 roku. Planowane jest umieszczenie stacji w punkcie Lagrange'a, zwanym też libracyjnym.
Według doniesień medialnych trwają już negocjacje są między Roscosmosem, NASA i ESA. Rosjanie twierdzą, że ich przedsiębiorstwa zaczęły już tworzyć naukowe podstawy dla modułów zasilania nowego typu, które mogłyby zostać wykorzystane przy takim przedsięwzięciu.
Obecnie trwa dyskusja na temat tego ile modułów ma mieć ta stacja, w którym z punktów równoważenia grawitacji ją umieścić i jak zapewnić bezpieczeństwo przy słabszym niż na orbicie okołoziemskiej, poziomie ochronnego pola magnetycznego. Są to jednak wyzwania, które trzeba podjąć również w przypadku lotów międzyplanetarnych.
Dodaj ten artykuł do społeczności
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/zap ... -2025-roku

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: niedziela, 2 lutego 2014, 10:18 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Start polskiego satelity Heweliusz przełożony na maj
Start Heweliusza, polskiego satelity naukowego, planowany jest na maj - poinformował PAP inż. Tomasz Zawistowski. W przestrzeni kosmicznej satelita miał znaleźć się już pod koniec grudnia, ale jego start trzeba było przełożyć ze względu na usterkę chińskiej rakiety.
"Nasz lot jest jednym z siedmiu przewidzianych na ten rok i opóźnianie wystrzelenia poza maj jest mało prawdopodobne" - powiedział PAP Tomasz Zawistowski z Centrum Badań Kosmicznych PAN (CBK PAN) w Warszawie. Dodał jednak, że dokładnej daty startu Heweliusza naukowcy jeszcze nie znają.

Pierwotnie satelita miał wystartować pod koniec grudnia 2013 roku z Chin na rakiecie Long March 4B. Jednak niedługo przed planowanym wystrzeleniem Heweliusza, brazylijski satelita wynoszony przez rakietę tego typu zamiast w kosmosie wylądował na Antarktydzie. Była to pierwsza awaria rakiety tego typu.

Producenci rakiet bardzo szczegółowo analizują każdy tego rodzaju wypadek, aby ten sam błąd nie pojawił się po raz drugi. Dlatego Chińczycy musieli zbadać przyczyny takiego zdarzenia i przeanalizować dane przesłane przez rakietę. Taki proces trwa zwykle kilka miesięcy.

Heweliusz, gdy już znajdzie się w przestrzeni kosmicznej, dołączy do Lema - pierwszego polskiego satelity, który wystartował w listopadzie 2013 roku. Do połowy stycznia już ponad 700 razy okrążył Ziemię, wykonał trzy testowe zdjęcia oraz ustabilizował swój ruch po orbicie, czyli przestał koziołkować.

Polskie satelity, wspólnie z dwoma satelitami austriackimi i dwoma kanadyjskimi, uczestniczą w międzynarodowym programie BRIght Target Explorer Constellation – BRITE. To grupa sześciu nanosatelitów, czyli obiektów o bardzo małych rozmiarach. Lem i Heweliusz ważą bowiem niecałe 7 kg i mają kształt kostki o boku wynoszącym ok. 20 cm. Dotychczas tak małe urządzenia wykorzystywano jako obiekty amatorskie i edukacyjne.

Tymczasem Lem i Heweliusz, umieszczone na wysokości 800 km, przez kilka lat będą prowadziły precyzyjne pomiary 286 najjaśniejszych gwiazd na niebie. Dzięki ich pracy naukowcy otrzymają informacje o wewnętrznej budowie gwiazd i o szczegółach procesów fizycznych zachodzących w ich wnętrzu, np. reakcjach termojądrowych, mieszaniu materii, transporcie energii z centrum ku powierzchni przez konwekcję i promieniowanie.

Nad urządzeniami pracowali specjaliści z Centrum Badań Kosmicznych PAN i Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie. Powstały we współpracy z Uniwersytetem w Wiedniu, Politechniką w Grazu, Uniwersytetem w Toronto i Uniwersytetem w Montrealu. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeznaczyło na ich budowę 14,2 mln zł. Nazwy dla satelitów wybrali w 2010 r. internauci w głosowaniu przeprowadzonym na stronach resortu nauki.

PAP - Nauka w Polsce
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... a-maj.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: poniedziałek, 3 lutego 2014, 09:02 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Niezwykłe nagranie z kombinezonu Felixa Baumgartnera


Historyczny skok Felixa Baumgartnera ze stratosfery miał miejsce 14 października 2012 roku. Skoczek opadał swobodnie przez 4 minuty i 22 sekundy. 43-letni Austriak skoczył z wysokości 38,9 km. Tuż przed startem powiedział: "Jaka mała jest ta Ziemia!". Prezentujemy niezwykłe nagranie z kamerek GoPro, umieszczonych w kombinezonie skoczka.

Austriak przygotowywał się do historycznego skoku od pięciu lat. W marcu 2012 r. skoczył z wysokości 15 mil (ponad 24 km), a w lipcu z wysokości 18 mil (blisko 29 km). Zapowiedział, że to ostatni w jego karierze skok z tak ekstremalnej wysokości.

Bicie rekordu przez Austriaka wielokrotnie przesuwano z powodu złych warunków pogodowych.

Poprzedni rekord ustanowił 16 sierpnia 1960 roku Joseph Kittinger, wówczas kapitan US Air Force, skacząc z wysokości 31 333 metrów i osiągając prędkość 988 kilometrów na godzinę, czyli nieco poniżej bariery dźwięku. Kittinger od początku uczestniczył w projekcie Red Bull Stratos jako mentor austriackiego skoczka.
Urodzony 20 kwietnia 1969 roku w Salzburgu Felix Baumgartner ma za sobą rekordowe skoki ze sławnych budynków - na przykład z Tajpej 101. Wykonał też jeden z najniższych (a przez to bardzo niebezpiecznych) skoków - z pomnika Chrystusa w Rio de Janeiro.
W 2003 r. wykorzystał skrzydła z włókien węglowych do przelotu nad Kanałem La Manche.
http://fakty.interia.pl/nauka/news-niez ... Id,1099513


Załączniki:
2014-02-03_075340.jpg
2014-02-03_075340.jpg [ 51.17 KiB | Przeglądane 6050 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: poniedziałek, 3 lutego 2014, 09:03 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zaćmienie słońca okiem NASA - film
Amerykańska agencja opublikowała nowe nagranie czwartkowego, częściowego zaćmienia słońca. Materiał zarejestrowany przez specjalistyczne laboratorium jest wyjątkowo wyraźny.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html


Załączniki:
2014-02-03_075611.jpg
2014-02-03_075611.jpg [ 14.1 KiB | Przeglądane 6050 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: wtorek, 4 lutego 2014, 09:36 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
NASA chce stworzyć najzimniejsze miejsce we wszechświecie
Temperatura materii gazowej w pustkach kosmosu potrafi spaść do około 3 kelwinów, czyli minus 273 stopnie Celsjusza. NASA chce na pokładzie stacji orbitalnej ISS stworzyć jeszcze zimniejsze miejsce. Jak zapowiada amerykańska agencja kosmiczna, ma to być "najchłodniejszy punkt w znanym nam wszechświecie".
Naukowcy chcą zbadać materię w temperaturach znacznie niższych niż występujące naturalnie w kosmosie. W specjalnej "zamrażarce" o nazwie Cold Atom Lab, która ma być umieszczona na ISS w 2016 roku, temperatury będą osiągać poziom 100 pikokelwinów powyżej zera absolutnego. Pikokelwin to jedna bilionowa część kelwina.
W tak niskich temperaturach znane z codziennego życia stany materii stałej, cieczy i gazu nie są odpowiednie do opisu zachowania cząsteczek i atomów. W 1995 roku odkryto, że jeśli weźmie się kilka milionów atomów rubidu i schłodzi je do temperatury bliskiej zeru absolutnemu, połączą się w coś, co można nazwać pojedynczą falą materii. Podobny efekt dały eksperymenty z atomami sodu.
W 2001 roku przyznano Nagrodę Nobla dla Erica Cornella i Carla Wiemana za niezależnie wytworzenie tego rodzaju kondensatów, których istnienie przewidywano wcześniej teoretycznie na początku XX wieku (rozważania na ten temat prowadzili Albert Einstein oraz Satyendra Bose).
Gdy utworzy się dwa takie obszary materii i połączy razem, nie następuje ich wymieszanie, tak jak to ma miejsce w zwykłym gazie. Zamiast tego następuje "interferencja" na sposób podobny jak w falach.
W nowym kosmicznym laboratorium naukowcy będą mogli też mieszać ze sobą bardzo schłodzone gazy i sprawdzać co się stanie. Rob Thompson z NASA JPL, naukowiec z projektu Cold Atom Lab, ma nadzieję na pomiary bardzo słabych oddziaływań pomiędzy atomami, co może doprowadzić do odkrycia różnych ciekawych zjawisk kwantowych.
(PG)
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/nasa-ch ... ecie/5695w

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: wtorek, 4 lutego 2014, 09:37 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Księżycowy aparat na sprzedaż
Misja Apollo 15 miała na celu między innymi zebranie jak najdokładniejszych zdjęć naszego naturalnego satelity dlatego też astronauci wyposażeni zostali w cały szereg aparatów fotograficznych - w tym Hasselblad Electric Data Camera z obiektywem o ogniskowej 70 milimetrów. Teraz ten kawałek kosmicznej historii może kupić każdy z Was.
Aparat ma być tym samym, którego w 1971 roku na powierzchni Księżyca używał James Irvin i choć NASA nie chce potwierdzić jego autentyczności to świadczyć o niej ma wybity we wnętrzu aparatu numer 38 - wszystkie wykonane przez niego fotografie również posiadają takie oznaczenie. Do tego numery seryjne aparatu potwierdzają, że jest to ta sama sztuka, która sprzedana została dwa lata temu w New Hampshire i wtedy były fotograf NASA zweryfikował jej autentyczność.
Hasselblad Electric Data Camera jest półautomatycznym zasilanym niklowo-kadmowymi bateriami aparatem, który przymocowany był do skafandrów kosmicznych astronautów na wysokości piersi. W celu wykonania fotografii operator musiał tylko nacisnąć spust na rączce.
Z pomocą tego aparatu powstały najdokładniejsze i najpiękniejsze zdjęcia na powierzchni Księżyca. Poniżej możecie zobaczyć fotografię wykonaną sprzedawaną właśnie jednostką, na której dowódca misji Dave Scott salutuje przed lądownikiem Falcon, a niżej zdjęcie wykonane Irwinowi, na którym widać aparat przytwierdzony do jego piersi.
Aukcja odbędzie się w marcu w WestLicht Gallery w Wiedniu. Szacuje się, że osiągnie ona cenę około 150-200 tysięcy euro.
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/1843 ... a-sprzedaz


Załączniki:
apollo_15_scott_salute-589x471.jpg
apollo_15_scott_salute-589x471.jpg [ 89.5 KiB | Przeglądane 6015 razy ]
apollo_15_lunar_rover_and_irwin-589x442.jpg
apollo_15_lunar_rover_and_irwin-589x442.jpg [ 126.95 KiB | Przeglądane 6015 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: środa, 5 lutego 2014, 09:33 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Częściowe zaćmienie Słońca widziane z kosmicznego obserwatorium
Amerykańska agencja kosmiczna NASA opublikowała zdjęcia z kosmicznego obserwatorium Solar Dynamics Observatory (SDO), dokumentujące przejście tarczy Księżyca na tle tarczy Słońca, czyli częściowe zaćmienie Słońca.
Obserwacje częściowego zaćmienia Słońca przez sondę SDO miały miejsce 30 stycznia 2014 roku. Zjawisko trwało dwie i pół godziny, co jest rekordem w przypadku zarejestrowanych przez obserwatorium. Nie wiadomo kiedy nastąpi kolejne takie usytuowanie Słońca, Księżyca i SDO, bowiem planowane są korekty orbity obserwatorium.
Zdjęcia i film z przebiegu zjawiska NASA zamieściła na swojej stronie internetowej. Materiały w wysokiej rozdzielczości można znaleźć pod adresem http://svs.gsfc.nasa.gov/vis/a010000/a011400/a011463/
Obserwatorium SDO zostało wystrzelone w kosmos na początku 2010 roku. Jego zadaniem jest badanie aktywności słonecznej i jej wpływu na kosmiczną pogodę. Dokonywane są pomiary pola magnetycznego Słońca, plazmy i korony słonecznej oraz promieniowania generowanego przez jonosfery planet.
SDO znajduje się na orbicie okołoziemskiej jako sztuczny satelita. Podstawowa misja przewidziana jest na pięć lat, z możliwością jej przedłużenia.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html
fot. PAP / NASA/SDO


Załączniki:
zacmienie_pap_600.jpeg
zacmienie_pap_600.jpeg [ 92.42 KiB | Przeglądane 5978 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: środa, 5 lutego 2014, 09:34 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Nowy, lepszy dom dla ludzkości na wyciągnięcie ręki
Wokół oddalonej od nas o jedyne 5 lat świetlnych gwiazdy Alfa Centauri B może istnieć idealny, nadający się do zamieszkania układ planetarny. Czy oznacza to, że właśnie tam powinniśmy udać się w celu odnalezienia nowej Ziemi?
Wokół oddalonej od nas o jedyne 5 lat świetlnych gwiazdy Alfa Centauri B może istnieć idealny, nadający się do zamieszkania układ planetarny. Czy oznacza to, że właśnie tam powinniśmy udać się w celu odnalezienia nowej Ziemi?
Obecnie to Ziemia jest naszym domem, ale całkiem niedaleko (w skali astronomicznej) może istnieć planeta zapewniająca równie dobre warunki do życia. Naukowcy z McMaster University za taki obiekt uznają jedną z potencjalnych planet krążących wokół Alfa Centauri B - najbliższej Słońcu gwiazdy. Może być to świat pełen płytkich mórz, wysp i łagodnych stoków, w którym życie mogłoby istnieć przez ponad 10 mld lat. Ale przypominający raj świat miałby najprawdopodobniej jedną poważną wadę - przyciąganie grawitacyjne o 1/4 silniejsze niż na Ziemi.
Normalnie astrobiolodzy szukają życia na podobnych do Ziemi planetach, krążących wokół przypominających Słońce gwiazd. Ale ich wytyczne opierają się na kilku kryteriach, takich jak rozmiar planety, wielkość orbity czy dystans dzielący egzoplanetę od gwiazdy macierzystej.
- Nikt do tej pory jednak nie zadał sobie trudu, by odpowiedzieć na pytanie, czy we wszechświecie mogą istnieć miejsca bardziej komfortowe do podtrzymania życia niż Ziemia. Nasza planeta jest tylko jedną z możliwości, ale zdecydowanie nie "najlepszą" dla ugoszczenia form życia - twierdzi Rene Heller z McMaster University.
Wraz z kolegami przeanalizował on wiele dodatkowych cech, takich jak grawitacja, wiek czy struktura geologiczna planety. Obserwacje te rzucają nowe światło na postrzeganie życia we wszechświecie.
Lepszy inny świat
Ziemia ma 4,6 mld lat, a życie istnieje na niej od co najmniej 3,5 mld lat. Nasza planeta znajduje się jednak blisko wewnętrznej krawędzi ekosfery Układu Słonecznego (przestrzeni, w której może istnieć życie) i wraz z wiekiem jej powierzchnia będzie stawała się coraz cieplejsza. Za 1-2 mld lat Ziemia zamieni się w podobny do Wenus gorący, przepełniony dwutlenkiem węgla i kwasem siarkowym, pozbawiony życia świat.
Analizy zespołu Hellera wykazały, że planeta idealna dla istot żywych powinna być nieco większa od Ziemi i krążyć wokół pomarańczowej gwiazdy o masie nieco mniejszej od Słońca. Taki świat mógłby zapewnić warunki sprzyjające rozwojowi i podtrzymaniu życia przez 7-10 mld lat. To wystarczająco dużo, by formy życia rozwinęły się w optymalny sposób, pozwalający mieszkańcom Ziemi na znalezienie nowego domu.
Planeta masywniejsza od Ziemi dłużej utrzyma płynne jądro, co wyraźnie przełoży się na efektywniejsze procesy tektoniczne, wymianę wody i składników odżywczych. Wytworzy również silniejsze pole magnetyczne, które ochroni mieszkańców planety zarówno przed promieniowaniem kosmicznym, jak i tym pochodzącym z gwiazdy macierzystej.
Naukowcy przypuszczają, że wokół pomarańczowej gwiazdy Alfa Centauri B krąży skalista planeta. Jeżeli informacja ta zostałaby potwierdzona, to owa planeta byłaby najprawdopodobniej zbyt blisko gwiazdy, by utrzymać życie w postaci, jaką znamy. Poza tym Alfa Centauri B liczy sobie ok. 6 mld lat, zatem istniejący wokół niej układ planetarny mógłby zawierać życie lepiej rozwinięte niż na Ziemi.
"Łowcy egzoplanet", czyli takie urządzenia jak Kosmiczny Teleskop Keplera, pokazują, że planety rzadko rodzą się samotnie - jeżeli wokół Alfa Centauri B znajduje się układ planetarny, to niemal na pewno nie składa się on z tylko jednego obiektu.
Jak miałby wyglądać świat idealny do zamieszkania? Ze względu na silną grawitację, jego krajobraz byłby znacznie bardziej płaski niż ten na Ziemi, pełen płytkich mórz i archipelagów z niewielkimi wyspami, jak Indonezja lub Bahamy. Na naszej planecie w obserwujemy w takich rejonach ogromną bioróżnorodność, znacznie większą niż w centrach dużych kontynentów.
Zespół Hellera przypuszcza, że silniejsza grawitacja zapewniłaby właściwą wegetację bliżej powierzchni planety niż na Ziemi, a ponadto sama atmosfera byłaby tam rzadsza. Najprawdopodobniej jednak gęstość powietrza byłaby wystarczająca, by większe stworzenia mogły latać.
Być może wokół Alfa Centauri B krążą planety, a nawet może istnieć na nich życie. Ale czy jest to odpowiednie miejsce, w którym mogłyby rozwinąć się inteligentne organizmy? Póki co, żaden z licznych programów naukowych, mających na celu przechwycenie wiadomości od obcych z odległych zakątków wszechświata, nie zakończył się sukcesem.
- Badania Hellera w prawidłowy sposób wymieniają ważne cechy egzoplanet nadających się do zamieszkania - ocenia Ravi Kopparapu z Pennsylvania State University.
Jak na razie więc jesteśmy dalecy nie tylko od odnalezienia planety idealnej do podtrzymania życia, ale i do znalezienia jakiegokolwiek dowodu potwierdzającego fakt, że nie jesteśmy sami we wszechświecie.
Przejdź na początek artykułu
Sprawdź: plotki o gwiazdach

http://nt.interia.pl/raport-kosmos/obce ... Id,1100576

Wokół gwiazdy Alfa Centauri B może krażyć układ planetarny
/materiały prasowe


Załączniki:
Wokół gwiazdy Alfa Centauri B może krażyć układ planetarny.jpg
Wokół gwiazdy Alfa Centauri B może krażyć układ planetarny.jpg [ 46.37 KiB | Przeglądane 5978 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: środa, 5 lutego 2014, 09:35 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kiedyś Jowisz znajdował się bliżej Słońca. Co się stało?
Na początku istnienia Układu Słonecznego Jowisz mógł znajdować się tak blisko Słońca jak dzisiaj Mars. Efektem migracji na dalszą orbitę było prawie doszczętne zniszczenie Pasa Planetoid.
Początek Układu Słonecznego i powstawanie planet wciąż jest zagadkowe. Od stosunkowo niedawna astronomowie podejrzewają, że w tym procesie musiała nastąpić migracja planet, przede wszystkim gazowych gigantów. Według tzw. modelu nicejskiego, który został po raz pierwszy zaprezentowany w 2005 roku, Układ Słoneczny niegdyś był znacznie mniejszy, ale w kilkaset milionów lat po jego formacji nastąpiła migracja planet na dalsze orbity. Model nicejski dostarcza potencjalną odpowiedź co do powstania Urana i Neptuna, które znajdują się na orbitach zbyt dalekich, aby mogły się uformować nawet we wczesnym Układzie Słonecznym, gdyż lokalna gęstość materii była tam zbyt mała.

Według wyliczeń Francesco DeMeo, naukowca z amerykańskiego Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics (CfA), Jowisz w przeszłości znajdował się tak blisko Słońca jak obecnie Mars. Następnie, podczas migracji ku swojej obecnej orbicie, Jowisz zniszczył prawie w całości Pas Planetoid - pozostało jedynie 0,1 proc. populacji asteroid. Z drugiej strony, ta migracja dostarczyła również małe, zasobne w materię obiekty z krańców Układu Słonecznego, której wcześniej nie było w Pasie Planetoid.

Jest możliwe, że migracja gazowych gigantów w Układzie Słonecznym doprowadziła także do uderzeń planetoid i komet w Ziemię, dostarczając w ten sposób wodę do naszej planety. Może to oznaczać, że warunki potrzebne do powstania planet o cechach, takich jak na powierzchni Ziemi, mogą być dość rzadkie a życie częściej mogłoby zaistnieć na lodowych księżycach lub masywnych oceanicznych światach.
Krzysztof Kanawka

http://nt.interia.pl/raport-kosmos/astr ... Id,1099627

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: środa, 5 lutego 2014, 09:35 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Księżycowa misja Golden Spike już wkrótce
Od czasu szumnego debiutu pod koniec 2012 roku, spółka Golden Spike powoli pracuje nad dalszymi szczegółami załogowego powrotu na Księżyc.
Początkowy entuzjazm środowiska astronautycznego opadł, gdy okazało się, że Golden Spike nie ma wsparcia finansowego różnych multimilionerów. Niemniej jednak spółka bez większego rozgłosu dalej dopracowywała szczegóły komercyjnego, załogowego powrotu na Księżyc. Przykładowo, w styczniu 2013 roku podpisała umowę z Northrop Grumman (producent Lunar Module z czasów programu Apollo) na zaprojektowanie dwuosobowego lądownika księżycowego.

Nie wszystkie inicjatywy spółki się jednak udały. Marketingowa kampania crowdfundingowa na serwisie Indiegogo zebrała niecałe 20 z 240 tys. dol. Mimo porażki na polu finansowania społecznościowego Golden Spike pracowała dalej, i listopadzie zeszłego roku zawarła umowę z Honeybee Robotics na zaprojektowania pojazdu księżycowego. Miesiąc później kolejna umowa została podpisana z Draper Laboratory. Ta ma przedstawić analizę potencjalnych miejsc do lądowania klientów firmy.

Draper Laboratory współpracuje m.in. z Sierra Nevada Corporation, analizując najlepsze parametry orbitalne na cele misji miniwahadłowca Dream Chaser. Spółka opracowała także innowacyjny sposób użycia żyroskopów Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, które pozwalają na obracanie całym kompleksem bez zużycia cennego paliwa.

Golden Spike powstała już w 2010 roku, jednak dopiero pod koniec 2012 roku ujawniła się, przedstawiając od razu dość konkretne założenia techniczne poparte przeprowadzonymi studiami. Najważniejszymi postaciami firmy są Gerry Griffin i Alan Stern - obydwaj są byłymi pracownikami amerykańskiej rządowej agencji kosmicznej NASA, pierwszy był dyrektorem lotów podczas programu Apollo oraz dyrektorem Johnson Space Center NASA, drugi zaś kierownikiem misji naukowych NASA. W spółce Griffin jest dyrektorem naczelnym, zaś Stern prezydentem i dyrektorem wykonawczym.

Głównym celem firmy jest doprowadzenie do załogowych lotów i lądowania na Księżycu, co ma odbywać się na zasadach komercyjnych - wykupywania lotów lub miejsc na statkach. Założeniem jest, by odbywało się to przy możliwie niskich kosztach, a każdym razie znacząco niższych niż te, które planuje przeznaczyć na podobny cel NASA. W związku z tym firma w swej koncepcji oparła się przede wszystkim na technologiach, które już są opracowane i stosowane, a przynajmniej znajdują się w trakcie opracowywania. Technologiami tymi są:
- rakieta nośna Atlas V spółki United Launch Alliance (ULA),
- rakieta nośna Falcon 9 firmy Space X,
- górny stopień rakietowy Centaur III spółki ULA,
- kapsuła załogowa Dragon firmy SpaceX oraz kapsuła załogowa CST-100 Boeinga

W ostatnich dniach Alan Stern udzielił wywiadu dla czasopisma Forbes, mówiąc, iż Golden Spike zamierza sprzedawać miejsca od 2016 roku. Pierwsze loty załogowe poprzedzone byłyby zaś szeregiem misji testowych w 2020 lub 2021 roku.

Michał Moroz
http://nt.interia.pl/raport-kosmos/misj ... Id,1099632

Golden Spike zapowiada załogowy powrót na Księżyc
/materiały prasowe


Załączniki:
Golden Spike.jpg
Golden Spike.jpg [ 38.02 KiB | Przeglądane 5978 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: środa, 5 lutego 2014, 09:36 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
NASA jeszcze dłużej uzależniona od Rosji
W styczniu NASA ogłosiła zamiar zakupu kolejnych sześciu miejsc w statkach Sojuz. Oznacza to, że amerykańscy astronauci będą latali rosyjskimi pojazdami do końca 2017 roku.
Kontrakt z Rosyjską Agencją Kosmiczną zakładałby transport amerykańskich astronautów na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej do końca 2017 roku. Na razie nie padły szczegóły negocjowanych z Rosjanami cen. Podobna umowa z Rosjanami z kwietnia 2013 roku kosztowała agencję kosmiczną 424 mln dol., czyli ponad 70 mln dol. za trening, wystrzelenie oraz sprowadzenie na Ziemię jednego astronauty. W tym roku Rosjanie zdecydowanie podniosą ceny.

Do września tego roku NASA wybierze jedną lub dwie firmy z sektora New Space, które w przyszłości będą obsługiwać loty astronautów na niską orbitę okołoziemską. Trójka poważnych kandydatów to Space Exploration Technologies (kapsuła Dragon), Boeing kapsuła (CST-100) oraz Sierra Nevada Corporation mini-wahadłowiec (Dream Chaser). Pierwsze załogowe testowe loty wymienionych pojazdów odbędą się prawdopodobnie dopiero w 2017 roku. Dopiero wtedy, po uzyskaniu certyfikacji, astronauci NASA będą mogli regularnie latać amerykańskimi statkami kosmicznymi.

Kapsuły Dragon w wersji bezzałogowej już dostarczają ładunki na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Pierwszy, bezzałogowy lot miniwahadłowca Dream Chaser, został niedawno zapowiedziany na koniec 2016 roku.

Opóźnienia w rozwoju programu Commercial Crew wynikają między innymi z mniejszego budżetu, jaki na ten cel otrzymała agencja NASA w ostatnich latach. Jednym powodem były cięcia związane z kryzysem ekonomicznym. Z drugiej strony daje się odczuć coraz większy lobbying na zmniejszenie dotacji na rozwój prywatnego programu kosmicznego, gdyż mógłby on zaszkodzić bardzo drogiemu, ale wspieranemu przez niektórych polityków programowi kapsuły Orion oraz ciężkiej rakiety SLS.

Źródło informacji (SFN)

Michał Moroz


http://nt.interia.pl/raport-kosmos/misj ... Id,1099631

NASA wykupiła kolejne miejsca na pokładach rosyjskich Sojuzów
/materiały prasowe


Załączniki:
NASA wykupiła kolejne miejsca na pokładach rosyjskich Sojuzów.jpg
NASA wykupiła kolejne miejsca na pokładach rosyjskich Sojuzów.jpg [ 37.5 KiB | Przeglądane 5978 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: czwartek, 6 lutego 2014, 09:31 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Statek kosmiczny Progress wyruszył na ISS
Rosyjski bezzałogowy kosmiczny statek transportowy Progress M-22M z ładunkiem 2,5 ton zaopatrzenia dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) został pomyślnie wyniesiony na orbitę wokółziemską - poinformowała rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos.
Rakieta nośna Sojuz z Progressem wystartowała z dzierżawionego przez Rosję kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. Automatyczne przycumowanie statku transportowego do ISS na nastąpić w środę około pół godziny przed północą czasu warszawskiego.

Progress M-22M wiezie 1,3 tony części zamiennych, 800 kg paliwa, 420 kilogramów wody i 50 kilogramów tlenu.
Sześcioosobową załogę ISS stanowią obecnie trzej Rosjanie - w tym dowódca stacji Oleg Kotow - oraz dwaj Amerykanie i Japończyk.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: czwartek, 6 lutego 2014, 09:32 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Progress 54 dotarł na ISS
Rosyjski bezzałogowy statek Progress 54 dotarł do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. W jego ładowni znajdują się prawie trzy tony paliwa, wody i tlenu, przeznaczone dla astronautów przebywających na stacji. Statek, który wystartował z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie, wyniosła w przestrzeń kosmiczną rakieta Sojuz.
Progress M-22M dowiózł 1,3 tony części zamiennych, 800 kg paliwa, 420 kilogramów wody i 50 kilogramów tlenu.

Sześcioosobową załogę ISS stanowią obecnie trzej Rosjanie – w tym dowódca stacji Oleg Kotow – oraz dwaj Amerykanie i Japończyk.

Tymczasem poprzedni statek Progress jest w drodze na Ziemię. Dwa dni temu zabrał śmieci i odcumował od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Za sześć dni ma spłonąć w atmosferze, a jego szczątki – bezpiecznie, jak zapewnia NASA – spadną do Pacyfiku.
http://tvp.info/informacje/nauka/progre ... s/13907762

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: czwartek, 6 lutego 2014, 09:33 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
1000 orbit Lema
Od startu w listopadzie zeszłego roku, BRITE-PL Lem 1000 razy okrążył Ziemię. Satelita wykonał także pierwsze testowe zdjęcia i ustabilizował swój ruch na orbicie.
BRITE-PL Lem - drugi polski satelita, został wyniesiony na orbitę 21 listopada rakietą Dniepr. Łącznie wystrzelono wtedy 32 satelity. Obecnie Lem krąży po orbicie o kształcie elipsy o parametrach 593 * 887 km.</>

W tej chwili kończy się faza LEOP (Launch and Early Orbit Phase), najbardziej krytyczny okres całej misji. W jej trakcie następują prace przy uruchamianiu poszczególnych podsystemów satelity. Następnie misja przejdzie w fazę commissioning, podczas której nastąpi kalibracja poszczególnych instrumentów Lema. Ta faza potrwa jeszcze około 3 miesiące, po czym misja wejdzie w fazę naukową. Dotychczas uczeni z CBK oraz CAMK sprawdzili działanie następujących komponentów komputerów, systemu komunikacji, kół zamachowych, cewek magnetycznych, czujników Słońca oraz magnetometru. W najbliższych dnia testowana zostanie aparatura do śledzenia gwiazd.
Głównym zadaniem konstelacji BRITE będzie przeprowadzenie precyzyjnych pomiarów najjaśniejszych gwiazd nieba. Drugi polski satelita konstelacji, Heweliusz, zostanie wystrzelony w maju bieżącego roku.
http://nt.interia.pl/technauka/news-100 ... Id,1100820
Satelita Lem 1000 razy okrążył już Ziemię
/materiały prasowe


Załączniki:
Satelita Lem.jpg
Satelita Lem.jpg [ 88.21 KiB | Przeglądane 5946 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2014
PostNapisane: czwartek, 6 lutego 2014, 09:34 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zbadano wnętrze asteroidy. Swoje tajemnice ujawnił kosmiczny fistaszek
Itokawa jest mierzącą 535 metrów długości kosmiczną skałą o kształcie orzeszka ziemnego. To także pierwsza asteroida, której wnętrze odsłoniło swoje tajemnice przed naukowcami.
Naukowiec Stephen Lowry z Uniwersytetu w Kent (Wielka Brytania), wraz ze swoimi współpracownikami, przyjrzał się Itokawie - mającej 535 m długości planetoidzie o kształcie fistaszka, która znajduje się 1,32 jednostki astronomicznej od Słońca.
Zbadanie Itokawy było możliwe dzięki zdjęciom wykonywanym od 2001 do 2013 roku przez Teleskop Nowej Technologii (NTT), który należy do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) w La Silla w Chile.
- Po raz pierwszy byliśmy w stanie ustalić jak wygląda wnętrze planetoidy - wyjaśnia Lowry. - Okazuje się, że Itokawa ma bardzo zróżnicowaną strukturę. To odkrycie jest znaczącym krokiem w stronę zrozumienia skalistych ciał Układu Słonecznego - zaznacza.
Obroty planetoidy a zmiany jej jasności
Przyglądając się zdjęciom, naukowcy byli w stanie zmierzyć zmiany jasności asteroidy zależne od rotacji, dzięki czemu badaczom udało się wyliczyć prędkość, z jaką z obraca się Itokawa oraz to, w jaki sposób tempo jej obrotu zmienia się w czasie.
"Na rotację planetoid i innych małych ciał w przestrzeni kosmicznej może mieć wpływ światło słoneczne. Zjawisko to, znane jako efekt YORP (skrót od nazwisk Yarkovsky-O’Keefe-Radzievskii-Paddack), zachodzi gdy zaabsorbowane światło słoneczne jest remitowane z powierzchni obiektu w formie ciepła. Gdy kształt planetoidy jest bardzo nieregularny, ciepło nie jest wypromieniowywane równomiernie, co wywołuje niewielki, ale ciągły moment obrotowy działający na ciało, zmieniając tempo rotacji" - czytamy na stronie Europejskiego Obserwatorium Południowego.
Po raz pierwszy wykryto różne gęstości
Lowry'emu udało się ustalić, że efekt YORP powoli przyspiesza tempo, w jakim obraca się Itokawa. Choć ta zmiana w prędkości jest niewielka (wynosi zaledwie 0,045 sekundy na rok), to pozostaje wartością zdecydowanie różną od spodziewanej. To, że prędkość jest zmienna, uzasadnione byłoby jedynie wtedy, gdyby dwie części planetoidy w kształcie orzeszka ziemnego miały różne gęstości.
Warto zaznaczy w tym miejscu, że do tej pory o własnościach wnętrz asteroid można było wnioskować jedynie na podstawie ogólnych ocen gęstości całkowitej. Tymczasem po raz pierwszy astronomowie uzyskali dowód na znaczącą różnorodną strukturę wewnętrzną planetoid.
Powstała w wyniku zderzenia?
Fakt, że Itokawa ma zróżnicowane wnętrze, doprowadził do spekulacji na temat jej powstawania. Jedną z możliwości jest uformowanie się Itokawy z dwóch składników podwójnej planetoidy, po tym jak zderzyły się ze sobą i połączyły.
Nowe odkrycie pomoże m.in. przy podróżach na planetoidy
- Odkrycie, że planetoidy nie mają jednorodnych wnętrz, ma daleko idące konsekwencje, w szczególności dla modeli powstawania planetoid podwójnych. Może także pomóc w pracach nad zredukowaniem niebezpieczeństwa zderzenia asteroidy z Ziemią, a także w planach przyszłych podróży do tych skalistych ciał - zaznaczył Lowry.

Nowa możliwość badania wnętrza planetoidy jest istotnym krokiem naprzód i może pomóc w odkryciu wielu sekretów tych tajemniczych obiektów.
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 6,1,0.html


Załączniki:
2014-02-06_081903.jpg
2014-02-06_081903.jpg [ 10.99 KiB | Przeglądane 5946 razy ]
2014-02-06_081817.jpg
2014-02-06_081817.jpg [ 14.7 KiB | Przeglądane 5946 razy ]
2014-02-06_082002.jpg
2014-02-06_082002.jpg [ 58.99 KiB | Przeglądane 5946 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 99 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL