Teraz jest wtorek, 16 kwietnia 2024, 09:00

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Listopad 2013
PostNapisane: piątek, 29 listopada 2013, 11:14 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Pozostałości po supernowej "Tycho" wciąż zaskakują
Jak dowodzą badania i obserwacje dokonane za pomocą sondy kosmicznej "SUZAKU" udało sie odnaleźć pozostałości po supernowej "Tycho". Prawdopodobnie jej eksplozja nastąpiła w XVI wieku.
W 1572 roku Astronom Tycho Brahe zauważył dziwny rozbłysk. Jak okazało się później jego powodem była eksplozja supernowej. Pojawienie się tej gwiazdy zdziwiło wszystkich gdyż, uważano że niebo jest stałe i niezmienne. Supernowa jest to gwiazdą, która w pewnym momencie zaczyna się zapadać, co kończy się gigantyczną eksplozja i wyemitowaniem poteznego promieniowania elektromagnetycznego, które jest obserwowane równiez w formie światła.
Coś takiego spotkało wspomnianą supernową "Tycho". Jej wybuch spowodował wyrzucenie w przestrzeń kosmiczną między innymi krzemu i żelaza, które poruszało się z prędkością 5000 km/s Tego typu gwiazdy po wybuchu świecą przez kilka tygodni, czasem miesięcy, ale finalnie zanikają. Z kolei materiał, który jest wyrzucony przez sam wybuch, a następnie falę uderzeniową utrzymuje się przez setki, a nawet tysiące lat!
Astronomowie zdołali dowiedzieć się, dlaczego tysiące lub setki lat po eksplozji taki materiał nadal jest widoczny. Fala uderzeniowa, która miała miejsce w wyniku eksplozji była 1000 razy szybsza od dźwięku, co spowodowało, że podgrzane przez ten proces resztki emitują promieniowanie rentgenowskie. Naukowcy mają zamiar poszukiwać podobnych procesów u młodszych supernowych, co sprawi, że dowiemy się więcej na temat gwiazd oraz ich składu.
Dodaj ten artykuł do społeczności
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/poz ... -zaskakuja


Załączniki:
Pozostałości supernowej Tyche.jpg
Pozostałości supernowej Tyche.jpg [ 164.72 KiB | Przeglądane 3235 razy ]
n3ENnxY.jpg
n3ENnxY.jpg [ 222.51 KiB | Przeglądane 3235 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Listopad 2013
PostNapisane: piątek, 29 listopada 2013, 11:17 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Jest nadzieja na to, że fragment komety stulecia przetrwał
"Śmierć" komety stulecia jest przedmiotem debaty wśród naukowców. Niektórzy twierdzą, że wyparowała, a inni - że przetrwała i tylko zniknęła z pola widzenia teleskopów. - Wygląda, jakby jakiś fragment jądra ISON w rzeczy samej przeszedł przez koronę słoneczną i przetrwał - powiedział jeden z pracowników NASA.
Karl Battams z Centrum Obserwacji Komet NASA twierdzi, że ewentualne nekrologi wystawiane bryle skał i lodu są przedwczesne.
- Wygląda, jakby jakiś fragment jądra ISON w rzeczy samej przeszedł przez koronę słoneczną i przetrwał - uważa Battams, dodając, że ów fragment "ciągnie za sobą smugę pyłu i (prawdopodobnie) gazu, ale nie wiemy jak długo wytrzyma". - Ten obiekt pojawił się na nowo, i jaśnieje. Będziemy mu się przyglądać przez kilka dni, by "wyczuć" jego zachowanie - podkreślił.
Słowa Battamsa sugerują, że kometa mogła po prostu zniknąć z pola widzenia, co nie jest równoznaczne z jej "śmiercią". Tymczasem w czwartek, chwilę po tym, jak ISON miała osiągnąć peryhelium pojawiły się głosy, że kometa wyparowała. "Bryła lodu i skał wielkości góry wyparowała" - napisała na Twitterze NASA Solar System. "Jak Ikar, kometa ISON mogła przelecieć zbyt blisko Słońca" - podała NASA.
Naprawdę "wyparowała"?
Zdaniem badaczy NASA, kometa ISON mogła nawet nie osiągnąć peryhelium, czyli znaleźć się w najbliższej odległości względem Słońca. Już wcześniej NASA podała, że obserwatoria słoneczne nie widzą komety. Początkowo spekulowano, że to przez jasność Słońca, komety nie widać, ale wynurzy się ona po jakimś czasie. Ok. godz. 21.25 NASA Solar System podała, że kometa rozpadła się.
Potem jednak naukowcy z NASA zaczęli mieć wątpliwości. W internecie zamieścili zdjęcie Słońca z jasną smugą po jego prawej stronie. "Może to kawałek ISON" - napisali na Twitterze pod fotografią.
Kometa ISON
Od kiedy astronomowie zauważyli 21 września ubiegłego roku na niebie kometę ISON, wszystkie obserwatoria świata śledziły jej lot. Nazywana jest kometą stulecia, ponieważ według naukowców miała szansę stać najjaśniejszym obiektem na niebie. "Astronomy Now", największy brytyjski magazyn astronomiczny, nazwał oczekiwanie na pojawienie się komety "zdarzeniem, które dzieje się raz w życiu cywilizacji", które może przyćmić słynną kometę Hale'a-Boppa z 1997 roku.
Wzbudziła ogromne zainteresowanie
Czat "na żywo" z ekspertami NASA mogliście obejrzeć na tvnmeteo.pl. W trakcie transmisji dzięki portalom społecznościowym można było zadawać pytania astronomom i naukowcom Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA).
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pog ... 0,1,0.html


Załączniki:
e4eff2e8-585d-11e3-85ae-0025b511226e.jpg
e4eff2e8-585d-11e3-85ae-0025b511226e.jpg [ 206.6 KiB | Przeglądane 3235 razy ]
eb514cb8-5853-11e3-a4d5-0025b511226e.jpg
eb514cb8-5853-11e3-a4d5-0025b511226e.jpg [ 251.69 KiB | Przeglądane 3235 razy ]
15e4e83e-5865-11e3-b482-0025b511229e.jpg
15e4e83e-5865-11e3-b482-0025b511229e.jpg [ 8.24 KiB | Przeglądane 3235 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2013
PostNapisane: piątek, 29 listopada 2013, 11:18 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Tak kończy się historia komety C/2012 S1 ISON - "komety stulecia"


Najnowsze zdjęcia dostarczone przez sondy kosmiczne przedstawiają kompletną dezintegrację komety C/2012 S1 ISON. Jej jądro już nie istnieje. Wzdłuż orbity komety podąża teraz jedynie olbrzymia chmura kometarnego pyłu, który w ciągu najbliższych godzin prawdopodobnie w całości wyparuje.
Po kilkudziesięciu tysiącach lat lotu C/2012 S1 ISON osiągnęła peryhelium. Kometa znalazła się w odległości ok. 1 mln 800 tys. kilometrów od Słońca. Temperatura w pobliżu komety osiągnęła wartość 2,7 tys. st. C, co wystarczy do stopienia żelaza. Lodowa bryła nie przetrwała tego szoku.

Od kilkudziesięciu godzin kometa była w polu widzenia sondy badającej Słońce - SOHO. Instrumenty pokładowe rejestrowały zbliżanie się komety do naszej gwiazdy. Ku zaskoczeniu wszystkich kometa wyraźnie na nich jaśniała. Po godzinie 15 osiągnęła jasność ok. -2,5 mag. Chwilę później jej blask zaczął się jednak zmniejszać.


http://wyborcza.pl/1,75476,15041749,Tak ... omety.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2013
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2013, 09:30 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kulisy kosmicznej katastrofy w pobliżu Słońca. Pojawił się "warkocz"
Jest jeszcze za wcześnie, by można było jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, co tak naprawdę stało się z kometą ISON po przejściu w pobliżu Słońca - mówi w rozmowie z Onetem dr Wojciech Borczyk. Naukowiec z Uniwersytetu Adama Mickiewicza podkreśla, że przetrwał fragment jądra komety, który będzie teraz przedmiotem intensywnych obserwacji astronomów.
Astronomowie liczyli, że obserwacja "komety tysiąclecia" pomoże znaleźć odpowiedzi na pytania dotyczące m.in. procesu powstawania planet. Dzisiaj kometa, przelatując w pobliżu Słońca, rozpadła się, choć, jak zaznacza dr Wojciech Borczyk w rozmowie z Onetem, trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie co tak naprawdę stało się w przestrzeni kosmicznej.
Według naszej obecnej wiedzy jądro komety zbudowane jest z mieszaniny lodu i pyłu. Podczas zbliżania się do Słońca następuje wzrost temperatury i coraz intensywniejsze parowanie kometarnego lodu. Pojawia się wtedy "głowa" i "warkocz" komety - tłumaczy dr Borczyk w rozmowie z Onetem.
Naukowiec zaznacza, że w pewnych przypadkach, kiedy kometa mija Słońce w bardzo niewielkiej odległości, parowanie to może być tak intensywne, że doprowadzi do rozpadu, a nawet całkowitego zniszczenia jądra. - O tym, czy coś takiego nastąpi, decyduje nie tylko sama odległość peryhelium, ale również struktura oraz rozmiar jądra komety. Dokładne przewidywanie takich scenariuszy jest jednak bardzo trudne - akcentuje dr Borczyk.
Naukowiec z UAM zaznaczał już wcześniej, że komety są obiektami dość nieprzewidywalnymi - zarówno jeśli chodzi o predykcję ich jasności, jak i ruchu. Kometa ISON należała do grupy tzw. "komet muskających Słońce" (ang. "sungrazing comets"), które w peryhelium zbliżają się do tej gwiazdy na bardzo małą odległość.
Dr Borczyk ostrzegał również, że ISON, w skład której wchodzi m.in. woda, może ulec destrukcji, przelatując koło Słońca. Naukowiec przypomniał, że w przeszłości obserwowano bardzo wiele komet, które podczas takich "przejść" ulegały całkowitej destrukcji lub rozpadały się na mniejsze fragmenty – tak było chociażby z "Wielką Kometą Wrześniową" C/1882 R1.
Kometa ISON (C/2012 S1) została odkryta 21 września 2012 przy pomocy teleskopu znajdującego się na powierzchni Ziemi; odkrycia tego dokonali Białorusin Witalij Newski i Rosjanin Artiom Nowiczonok. Na podstawie zdjęć wykonanych w czerwcu przy pomocy kosmicznego teleskopu Spitzera należącego do NASA, wyliczono, że szerokość jądra komety wynosiła 4,8 km, a jej "warkocz" miał długość 300 tys. km. Astronomowie opisywali ją jako "brudną kulę śniegową", ponieważ składała się głównie z pyłu, wody i dwutlenku węgla; przypuszczano również, że w jej skład prawdopodobnie wchodziły elementy, które 4,5 mld lat temu mogły doprowadzić do uformowania się planet.
Naukowcy sądzili, że dzięki obserwacji komety można by było poczynić ustalenia dotyczące formowania się dysków protoplanetarnych, które poprzedzają formowanie się planet, a być może także wysnuć także pewne wnioski na temat powstania Ziemi.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/rozpad- ... onca/b6f91


Załączniki:
96d26dde4a8d304664884c70948a4771.jpg
96d26dde4a8d304664884c70948a4771.jpg [ 26.52 KiB | Przeglądane 3208 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2013
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2013, 09:31 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Odnaleziono trzy z najstarszych galaktyk we wszechświecie.
Jak dowodzą badania za pomocą teleskopów ALMA oraz HST odnaleziona w 2009 roku bańka zjonizowanego gazu, kóra nosi nazwę "Himiko" mieści w sobie trzy wielkie galaktyki, które wielkością mogą dorównać "drodze mlecznej".
Do obserwacji "Himiko" zaangażowano dwa teleskopy: HST oraz ALMA. Odkryły one trzy wielkie galaktyki, które pojawiły się gdy wszechświat miał zaledwie 800 milionów lat, jest to niezwykle rzadki układ tak ułożonych galaktyk. Odkrycie to z całą pewnością daje nam wiele informacji na temat formowania się samych galaktyk oraz samego powstawania wszechświata.
Powinno to rzucić trochę światła na procesy formowania się pierwszych gwiazd zaraz po Wielkim Wybuchu, który według naukowców zapoczątkował istnienie wszechświata. Warto dodać, że połączona moc obserwacyjna teleskopów ALMA i HST powoduje, że są w stanie odkrywać gwiazdozbiory, które znajdują się w odległości 15 milionów lat świetlnych od Ziemi.
Jak twierdzi jeden z profesorów Instytutu Technologii w Californi odkryte galaktyki są prawdopodobnie gotowe do połączenia się ze sobą, co spowoduje utworzenie się czegoś na wzór naszej Drogi Mlecznej. Według astronomów w skład gazu, który znajduje się w "Himiko" może wchodzić mieszanina wodoru, helu oraz pierwiastków lekkich, które mogły powstać w wyniku Wielkiego Wybuchu. Jeśli ta informacja okaże się prawdziwa to zapewne będzie punktem zwrotnym w zrozumieniu powstawania nowych galaktyk.
Dodaj ten artykuł do społeczności
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/odn ... echswiecie
Źródło: NASA/HST


Załączniki:
6a00d8341bf7f753ef019b017c22f2970b-800wi.jpg
6a00d8341bf7f753ef019b017c22f2970b-800wi.jpg [ 183.59 KiB | Przeglądane 3208 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2013
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2013, 09:32 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Powrót komety ISON, piękny spektakl astronomiczny jest nadal możliwy
Wczorajsze peryhelium komety ISON było wydarzeniem bez precedensu. Kometa odkryta przed ponad rokiem była wczoraj w centrum uwagi całego świata, nie tylko osób interesujących się astronomią. Po jej zbliżeniu do Słońca rozpoczęła się lawina spekulacji, przetrwała czy nie.
Naukowcy zdecydowanie przedwcześnie oświadczyli, że kometa ISON została zniszczona przez Słońce. Wiadomość poszła w świat i potem trzeba było to "odkręcać". Kometa rzeczywiście mogła ulec częściowej fragmentacji, ale spory fragment pozostał w jednym kawałku i są nawet nadzieje na to, że będzie zyskiwał na jasności.
Powstaje też pytanie jak zdecydowane uszczuplenie masy komety ISON wpłynie na jej trajektorię. Niewątpliwie jakiś wpływ będzie i NASA, lub jakaś inna agencja kosmiczna musi teraz dokonać korekty wcześniejszych przewidywań. Nie powinna to być jednak wielka różnica w stosunku do tego, co prognozowano w przeszłości.
Dodaj ten artykuł do społeczności
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/pow ... al-mozliwy


Załączniki:
ison-historia.jpg
ison-historia.jpg [ 168.19 KiB | Przeglądane 3208 razy ]
ison-przeglad.jpg
ison-przeglad.jpg [ 213.9 KiB | Przeglądane 3208 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2013
PostNapisane: sobota, 30 listopada 2013, 18:30 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
NASA testuje nowy sposób zrzucania z orbity
System zwany egzo-hamulcem ma działać w warunkach panującego na orbicie bardzo niskiego ciśnienia. Przypomina nieco spadochron. Posłuży do szybkiego sprowadzenia satelitów i wprowadzania ich do ziemskiej atmosfery. Testowy nanosatelita TechEdSat-3p został wystrzelony z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Właśnie osiągnął orbitę, na której rozpocznie sprawdzanie nowej metody
- To pierwszy nanosatelita tych rozmiarów wystrzelony z ISS - mówi kierujący projektem Marcus Murbach z NASA. Owe rozmiary nie są jednak powalające. TechEdSat-3p to kostka pojemności 30 cm sześc. Waży nieco ponad 2 kg.

Inżynierom udało się w niej umieścić dwa nowatorskie rozwiązania. Pierwszym jest wspomniany hamulec. Drugim dostarczony przez Iridium modem służący do komunikacji i ustalania pozycji na orbicie. - To zupełnie nowy system, w którym satelity sieci Iridium oraz GPS zastąpią stacje naziemne w ustalaniu pozycji TechEdSat-3p. Dzięki temu nie trzeba będzie go śledzić za pomocą stacji naziemnych. Sam będzie wiedział, gdzie jest - przekonuje Murbach.


Zdaniem inżynierów TechEdSat-3p posłuży do wypracowania technologii taniego dostarczania na Ziemię próbek z działającego na pokładzie ISS laboratorium. Próbki mają być pakowane do wyposażonych w egzo-hamulce kostek. Druga sprawa to przygotowanie nanosatelitów do dalszych wycieczek, m.in. na Marsa.

Jednym z głównych zalet obu nowych rozwiązań jest ich stosunkowo niska cena. - Niemal wszystko, co umieściliśmy na pokładzie TechEdSat-3p, to komponenty powszechnie dla każdego dostępne. Udało się więc bardzo ograniczyć koszy - mówi Murbach. Części do satelity kosztowały poniżej 50 tys. dol. Tyle co przyzwoicie wyposażony samochód klasy średniej.

W przyszłym roku planowane jest wystrzelenie kolejnego satelity w ramach tego projektu. Tym razem na pokładzie znajdzie się egzohamulec pozwalający regulować siłę hamowania. Tym sposobem możliwe stanie się precyzyjne przeprowadzenie usuwania obiektów z orbity. Zagrożona niedawno upadkiem satelity GOCE Łomża będzie mogła spać spokojnie.


http://wyborcza.pl/1,75476,15050831,NAS ... rbity.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2013
PostNapisane: niedziela, 1 grudnia 2013, 10:37 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Galaktyki występujące w gromadach szybciej tracą gaz konieczny do powstawania gwiazd
Astronomowe z Uniwersytetu Technologii w Swinburne przeprowadzili interesujące badanie galaktyk. Próbowali dowiedzieć się jak zmienia się wielkść gazu w przypadku pojedynczych galaktyk jak i tych występujacych w gromadach. Okazało się, że pojedyncze galaktyki mają więcej gazu sprzyjającego procesom gwiazdotwórczym.
Odkryć dokonano za pomocą radioteleskopu Arecibo znajdującego się w Portoryko. Astronomowie przeanalizowali bardzo wiele galaktyk i określali wielkość gazu za pomoca analizy widma. Stwierdzono zauważalny spadek gazu w gromadach galaktyk.
Problem najwyraźniej nie dotyczy pojedynczych galaktyk. Przykładem może być nasza Droga Mleczna, która posiada bardzo duże zasoby wodoru stanowiącego główny pierwiastek sprzyjający tworzeniu się nowych gwiazd. Za pomocą pomiarów wielkości gazu możemy dowiedzieć się więcej na temat ich powstawania oraz składu.
Wyniki tego badania zaskoczyły wszystkich, gdyż średnie zapotrzebowanie gazu przy procesie tworzenia się gwiazdy w pojedynczej galaktyce jest większe. Spowodowane jest to tym, że przy tworzeniu się gwiazdy w gromadach, gaz prawdopodobnie jest wypychany co powoduje oczywiście jego szybsze wyczerpanie.
Będą prowadzone dalsze obswerwacje, między innymi za pomocą teleskopu SKA Pathfinder, mają one pomóc astronomom w lepszym zrozumieniu zauważalnej redukcji wodoru w niektórych galaktykach. Być może da nam to równiez cenne informacje na temat procesów zachodących podczas ewolucji galaktyk we wszechświecie.
Źródło:
http://www.sciencealert.com.au/news/201 ... 040-2.html
Dodaj ten artykuł do społeczności
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/gal ... nia-gwiazd

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2013
PostNapisane: niedziela, 1 grudnia 2013, 10:37 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kometa ISON może dać początek nowego roju meteorów
Media są wciąż pełne sprzecznych informacji na temat komety ISON i jej przejścia przez koronę słoneczną. NASA początkowo obwieściła jej zniszczenie, a potem to, co z niej zostało nagle zaczęło rozbłyskać. Z pewnością nie jest to koniec atrakcji, jakie na nas czekają w związku z jej obecnością w Układzie Słonecznym.
Kometa ISON wychodzi właśnie z zasięgu koronagrafu LASCO C3 znajdującego się na pokładzie satelity badawczego SOHO. Ostatnie ujęcia wskazują na to, że ISON traci jasność, co będzie raczej następowało wraz z oddalaniem się od Słońca. Najbliższe dni dadzą więcej danych, ponieważ ze względu na znaczne zbliżenie do gwiazdy obserwacje astronomiczne wykonywane za pomocą innych urządzeń niż obserwatoria słoneczne jest utrudnione.
Wszystko jednak wskazuje na to, że nie ma, co liczyć na spektakularny pokaz astronomiczny. Wszystko powinno być jasne już za kilka dni, gdy zaczną się pojawiać pierwsze po peryhelium zdjęcia astronomów amatorów. Co więcej nie wiadomo dokładnie co się stało z kometą i jak przebiegała fragmentacja bądź odparowywanie jądra. To nieco zaskakujące i pokazuje nam poziom naszych możliwości obserwacyjnych kosmosu.
Pewne jest również to, że w kilka dni po perygeum nasza planeta znajdzie się w przestrzeni, w której może być sporo gruzu, pyłu i ogólnie pozostałości po jej przelocie. Już teraz astronomowie przewidują, że może to spowodować deszcze meteorów porównywalne z Perseidami. Nie można wykluczyć tego, że kometa ISON da początek regularnemu rojowi meteorów, które będziemy obserwowali na początku roku, prawdopodobnie między 2 a 4 stycznia.
Nie wiadomo jeszcze ilu spadających gwiazd na godzinę można się spodziewać, ale ponieważ będzie to pierwszy raz, gdy wlecimy w gruz pozostawiony przez tę kometę, skala tego wydarzenia pozostanie niewyjaśniona aż do jego wystąpienia.
Dodaj ten artykuł do społeczności
http://tylkoastronomia.pl/wideo/kometa- ... u-meteorow

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL