Teraz jest czwartek, 25 kwietnia 2024, 09:46

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: wtorek, 8 października 2013, 19:24 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Trwa nabór na międzynarodowy obóz astronomiczny ESO
Jeszcze przez tydzień przyjmowane są zgłoszenia na międzynarodowy obóz astronomiczny dla młodzieży ESO Astronomy Camp 2013, zorganizowany przez Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO).
Polscy uczniowie mogą ubiegać się o stypendia pokrywające koszty udziału w obozie.

Ogólnopolski konkurs, prowadzony przez Polskie Towarzystwo Astronomicznego (PTA), trwa do 15 października. W ramach konkursu organizacja przyzna stypendium pokrywające koszty udziału w obozie. Zgłoszenia przyjmowane są przez formularz internetowy pod adresem: http://www.pta.edu.pl/eso-camp

Kolejną szansą jest uzyskanie stypendium bezpośrednio od ESO. W tym przypadku laureat zostanie wyłoniony spośród zgłoszeń otrzymanych z różnych krajów, w tym z Polski.

Dodatkową szansę na stypendia mają uczniowie ze szkół województwa kujawsko-pomorskiego, w którym działa sieć przyszkolnych obserwatoriów astronomicznych, zwanych astrobazami. Urząd Marszałkowski województwa kujawsko-pomorskiego zdecydował się ufundować dwa stypendia dla młodzieży szkolnej na udział w obozie ESO.

W obozie mogą wziąć udział uczniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych w wieku 16-18 lat (roczniki 1995, 1996 i 1997). Osoby, które chcą wziąć udział w obozie powinny wykazać swoje zainteresowanie astronomią oraz umieć w podstawowym stopniu porozumiewać się w języku angielskim. W przypadku młodzieży poniżej 18. roku życia konieczna jest też zgoda rodziców lub opiekunów prawnych.

„Obóz astronomiczny ESO będzie miał charakter międzynarodowy. Wezmą w nim udział uczniowie z krajów członkowskich ESO oraz wybranych krajów spoza organizacji. Polska stara się o przystąpienie do Europejskiego Obserwatorium Południowego i dzięki temu nasi uczniowie też mogą aplikować o udział w obozie” - powiedział Krzysztof Czart, koordynator Sieci Popularyzacji Nauki ESO w Polsce.

Miejscem obozu będzie Obserwatorium Astronomiczne Aosta Valley w Saint-Barthelemy w gminie Nus we Włoszech. Jest to rejon Alp niedaleko granicy ze Szwajcarią. Obóz zaplanowano na 26-31 grudnia 2013 r. Oprócz praktycznych i teoretycznych zajęć związanych z astronomią uczestnicy będą mieli zapewnione także inne atrakcje, m.in. wycieczki, sporty zimowe.

ESO, czyli Europejskie Obserwatorium Południowe, to jedna czołowych na świecie organizacji naukowych zajmujących się badaniami kosmosu z powierzchni Ziemi.

PAP - Nauka w Polsce

cza/ agt/
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... y-eso.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: wtorek, 8 października 2013, 19:25 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Meteoryt czelabiński ma 4,5 miliarda lat
Naukowcy z Rosyjskiej Akademii Nauk poddali badaniom izotopowym wszystkie znalezione kawałki meteorytu, który wybuchł nad uralem 15 lutego bieżącego roku z siłą 300 kiloton, czyli o 20 razy większą niż bomba atomowa zrzucona na Hiroszimę.

Rosyjscy badacze cieszą się, że w ich ręce wpadła "cegiełka" licząca sobie 4,5 miliarda lat, która uczestniczyła w budowaniu Wszechświata, w tym naszego "podwórka", czyli Układu Słonecznego.

Nad jeziorem Czebarkul trwa akcja wydobycia ostatniej, największej części meteorytu, która według szacunków może ważyć nawet 500 kg. Wybuch bolidu nad Uralem był tak potężny, że zniszczył 100 tysięcy metrów kwadratowych okien, a w sumie różnego rodzaju uszkodzeniom uległo 3 tysiące budynków.

Podczas tego niezwykłego zdarzenia rannych zostało 1200 osób.
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/1748 ... liarda-lat

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: wtorek, 8 października 2013, 19:26 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kometa ISON zmieniła kolor na zielony
Zdecydowana większość zdjęć nadlatującej właśnie komety C/2012 S1 (ISON) to przekazy monochromatyczne, często stosowane w astronomii. Okazuje się jednak, że warto prowadzić też obserwacje w kolorze. Dzięki temu udało się ustalić, że kometa zmieniła swój kolor i obecnie jest zielona.
Po raz pierwszy zmianę koloru zauważono 24 września tego roku. Kometa ISON docierała wtedy w okolice Marsa. Na próżno było jednak szukać jakichkolwiek komentarzy związanych z tą niezwykła przemianą. Obserwacje zielonego jądra i komy prowadzą zresztą prawie wyłącznie astronomowie amatorzy.

Prawdy jednak nie sposób ukrywać w nieskończoność i czas powiedzieć o tym głośno. Kometa ISON jest już zielona. Odpowiadać za to może Słońce, które poprzez swoje ciepło i rozmaite oddziaływania wywiera bezpośredni wpływ na powierzchnię jądra komety prowadząc do jego powolnego odparowywania. Specjaliści twierdzą, ze zmiana koloru to dobry znak, ponieważ świadczy o aktywności tego ciała niebieskiego, co z kolei może wskazywać na to, że ISON będzie tak jasna jak przewidywano.
Słońce odparowując jądro kontrybuuje w powstaniu dużej komy. Ta mgła gazowa poruszająca się wraz z jądrem odpowiada za piękny warkocz kometarny. Zwykle skład chemiczny takiego tworu zwiera wodę, pył, dwutlenek węgla, amoniak i inne gazy. Koma ma zwykle ogromne rozmiary, na przykład tak zwana Wielka Kometa z 1811 roku miała ją w wielkości 1,4 miliona kilometrów, czyli niemal tyle ile wynosi średnica Słońca.

W tym roku mieliśmy już przypadek komety, która miała zielony kolor. Była to tak zwana kometa Lemmon F6, której jądro zawierało duże ilości cyjanowodoru. Zielony kolor komety ISON może wskazywać na to, że jej skład chemiczny jest podobny. Oprócz cyjanowodoru zieloną poświatę może też dawać dwuatomowy węgiel. Obie te substancje wystawione na działanie promieniowania ultrafioletowego mogą jaśnieć właśnie w tym kolorze.
Cyjanowodór to silnie trujący gaz o zapachu migdałów składający się z jednego atomu wodoru i jednego atomu węgla. Dwuatomowy węgiel znany jest ze swoich właściwości korozyjnych. Nie ma jednak możliwości, aby ziemska atmosfera została zatruta w wyniku przelotu przez pozostałości przelotu ciała niebieskiego gubiącego tego substancje w przestrzeni kosmicznej. Ich stężenie będzie po prostu zbyt małe, żeby realnie wpłynąć na skład atmosfery ziemskiej.
Źródło:
http://www.universetoday.com/105087/com ... oes-green/
Dodaj ten artykuł do społeczności
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/kom ... or-zielony


Załączniki:
Komet ISON widziana 4 października - foto G.Rehmann.jpg
Komet ISON widziana 4 października - foto G.Rehmann.jpg [ 119.33 KiB | Przeglądane 4676 razy ]
Kometa ISON  - 4 X 2013 - Foto Chris Schur.jpg
Kometa ISON - 4 X 2013 - Foto Chris Schur.jpg [ 138.58 KiB | Przeglądane 4676 razy ]
Kometa ISON - 28 IX 2013 - Foto Michael Jaeger.jpg
Kometa ISON - 28 IX 2013 - Foto Michael Jaeger.jpg [ 183.82 KiB | Przeglądane 4676 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: środa, 9 października 2013, 08:10 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wszechświat mógł powstać w wyniku katastrofy czterowymiarowej czarnej dziury
Powszechnie uznawana teoria powstania Wszechświata, w którym żyjemy jest dziurawa jak szwajcarski ser. Trzymamy się jej kurczowo, bo nie mamy niczego na zastępstwo. Okazuje się jednak, że są naukowcy, którzy odważają się na formułowanie odrębnych teorii.
Do takich niewątpliwie należą Rajesh Purhasan, Niayesh Afshordi i Robert Mann. Zaproponowali oni teorię, wedle której wielki wybuch tak zwanej osobliwości nie mógł tak po prostu stworzyć wszechświata. Według uczonych świadczy o tym wiele znanych faktów, na przykład ten, że temperatura we wszystkich częściach wszechświata jest równa. Takie zdumiewające pomiary stawiają w sprzeczności to wszystko co wiemy o wszechświecie.
Nie jest możliwe, aby w 13,8 miliarda lat doszło do takiej stabilizacji temperatury, jaką obserwujemy w najdalszych zakątkach wszechświata, więc, albo teoria jest błędna, albo nie widzimy całego kontekstu wpływającego na ten stan rzeczy. Wyjaśnienie anomalii temperaturowej może polegać na tym, że w pierwszych latach istnienia wszechświata rozszerzał się on znacznie szybciej niż prędkość światła. To tłumaczyłoby dlaczego pomiary wskazują co innego niż chcieliby zobaczyć astrofizycy.
Wyjaśnienie tych wszystkich anomalii nie jest rzeczą prostą, bo wymaga abstrakcyjnego myślenia, które może stwarzać bardzo duże problemy. Wspomniani fizycy proponują, że Wielki Wybuch to wynik katastrofy innej przestrzeni znajdującej się w wyższym wymiarze. Według oficjalnej teorii powstanie wszechświata to wynik eksplozji nieskończenie gęstego punktu, który dał początek czasoprzestrzeni. Jest to jednak wielkie uproszczenie, bo propagatorzy tej teorii nie mówią nam co spowodowało powstanie tego punktu i jego ekspansję.
Ogólnie rzecz biorąc teoria Wielkiego Wybuchu jest zgodna z tym co obserwujemy. Ale struktura kosmosu daje nam do zrozumienia, że nie jest ona doskonała i jest pełna uproszczeń, które są konieczne, zęby cały model mógł się obronić. Okazuje się, ze nasz bezkresny wszechświat może być tylko kroplą deszczu, która spadła do oceanu.
Nowy model zakłada, że znany nam wszechświat płynie niczym membrana w innym czterowymiarowym tworze. To niezmiernie trudne do wyobrażenia, ale pewne pojęcie daje eksperyment myślowy, w którym na trzywymiarowej przestrzeni porusza się dwuwymiarowy twór. Ta nowa teoria prowadzi do konkluzji, że uważany przez nas za nieskończony wszechświat, jest tylko perturbacją starożytnej czterowymiarowej czarnej dziury, lub równie abstrakcyjnego teoretycznego obiektu.
Dodaj ten artykuł do społeczności
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/wsz ... nej-dziury

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: czwartek, 10 października 2013, 08:10 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Sonda kosmiczna Juno ma usterkę. Pracuje w trybie awaryjnym
Lecąca w kierunku Jowisza sonda kosmiczna Juno z powodu nieznanej usterki pracuje w trybie awaryjnym. Zmiana w urządzeniu nastąpiła po okrążeniu Ziemi przy zastosowaniu asysty grawitacyjnej, mającej wyrzucić pojazd w dalsze obszary Układu Słonecznego.

Jak podała w amerykańska agencja kosmiczna NASA, Juno nadal kontaktuje się z bazą, lecz w ograniczonym zakresie. Obsługa sondy pracuje nad rozwiązaniem problemu.

Juno wystartowała w 2011 roku i ma dolecieć w okolice Jowisza w 2016 roku. Sonda najpierw przeleciała orbitę Marsa, aby wrócić do Ziemi i w asyście jej grawitacji uzyskać przyspieszenie pozwalające przemieścić się poza pas planetoid.
Sonda ma wejść na orbitę Jowisza i przez rok badać stamtąd jego zachmurzoną atmosferę.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: czwartek, 10 października 2013, 08:10 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Początek końca słynnego teleskopu Plancka

Słynny kosmiczny teleskop Plancka powoli kończy misję. Europejscy naukowcy już rozpoczęli proces jego wyłączania.

Teleskop Plancka działał przez ponad cztery lata. Zbadał między innymi najstarsze światło we wszechświecie. Dostarczył też szczegółowych informacji na temat składu wszechświata: zwykłej materii, materii ciemnej i tajemniczej ciemnej energii, która sprawia, że wszechświat się rozszerza.


Naukowcy ciągle analizują dane i spodziewają się sensacyjnych informacji na przykład o Wielkim Wybuchu.

Obecnie teleskop Plancka jest ponad półtora miliona kilometrów od Ziemi. Kontrolerzy Europejskiej Agencji Kosmicznej wyłączają jego urządzenia i oprogramowanie.

Za dwa tygodnie teleskop zostanie wypchnięty w przestrzeń kosmiczną i już nigdy nie zbliży się do Ziemi.


http://fakty.interia.pl/nauka/news-pocz ... Id,1039941

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: czwartek, 10 października 2013, 08:11 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Astronom: kolejna jasna kometa na naszym niebie
Kometa C/2013 R1 (Lovejoy) dołącza właśnie do wyjątkowo szerokiego w tym roku grona komet lornetkowych - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
"Rok 2013 jest bez wątpienia rokiem komet. W jego pierwszej połowie na niebie świeciły dwie efektowne komety: C/2011 L4 (PanSTARRS) iC/2012 F6 (Lemmon). Końcówka roku ma należeć do zapowiadanej na kometę stulecia C/2012 S1 (ISON). Od długiego czasu wiedzieliśmy też, że w październiku i na początku listopada ładnym, lornetkowym obiektem będzie 2P/Encke. Teraz do tego grona dołączyła jeszcze C/2013 R1(Lovejoy)" - powiedział astronom.

Przypomniał, że kometa C/2013 R1 (Lovejoy) została odkryta 7 września tego roku przez Terry'ego Lovejoy'a z Australii. "Terry Lovejoy ma szczęście do ciekawych komet, bo w 2011 roku odkrył już C/2011 W3 (Lovejoy), która okazała się jedną z najjaśniejszych komet ostatnich lat" - dodał naukowiec.

Zapowiedział, że nowo odkryta kometa nie będzie aż tak jasna, ale będzie bez problemów dostrzegalna przez lornetki.

"Obecnie C/2013 R1 (Lovejoy) świeci w konstelacji Jednorożca i jej blask sięga 10 magnitudo, a to oznacza, że aby ją dojrzeć musimy dysponować co najmniej średniej klasy teleskopem amatorskim albo bardzo dużą lornetką. Jej jasność bardzo szybko jednak rośnie i pod koniec listopada osiągnie wartość 6,5-7,0 magnitudo, a to oznacza, że dojrzymy ją przez niewielkie lornetki. Co ważne, warunki do jej obserwacji będą bardzo dobre, bo kometa będzie na sferze niebieskiej znajdować się ponad 60 stopni od Słońca i bez problemów dojrzymy ją na porannym niebie" - opisał dr Olech.

PAP - Nauka w Polsce
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... iebie.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: czwartek, 10 października 2013, 08:11 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Pierwsze europejskie zawody łazików marsjańskich w 2014 w Polsce
Pierwsza europejska edycja zawodów łazików marsjańskich European Rover Challenge w odbędzie się w przyszłym roku Polsce; jeszcze nie ustalono miejsca imprezy – poinformował we wtorek w Toruniu prezes Mars Society Polska Mateusz Józefowicz.
"Chcieliśmy, żeby zawody łazików marsjańskich objęły większy obszar geograficzny, by umożliwić rywalizację zespołom, które na przykład nie mają szans na dofinansowanie wyjazdów na zawody do Stanów Zjednoczonych. W naszym kraju jest sporo łazików, możemy mówić wręcz o polskiej specjalizacji w robotyce kosmicznej" – powiedział na konferencji prasowej Józefowicz.

European Rover Challenge zostaną przeprowadzone we wrześniu lub w październiku przyszłego roku. Adresowane będą do studentów i absolwentów uczelni, którzy będą mogli korzystać ze wsparcia pracowników naukowych i firm prywatnych. Na rozegranie konkursu ma zostać wybrane miejsce w jakimś stopniu geologicznie przypominające Marsa i w pobliżu dużego miasta, aby mogła dotrzeć na nie publiczność.

Program konkursu będzie wzorowany na University Rover Challenge, corocznej imprezie na pustyni w Stanach Zjednoczonych. Oceniane będą cztery konkurencje: inżynierska (operowanie elementami mechanicznymi, naprawa), nawigacyjna (zorientowanie łazika w terenie), naukowa (opracowywanie analiz poszukiwania życia lub próbek geologicznych) i ratunkowa (ratowanie astronauty z obsesji, dostarczenie pakietu ratunkowego). Szczegółowe opisy konkurencji zostaną określone w regulaminie zawodów.

Józefowicz zaznaczył, że Polacy od kilku lat odnoszą sukcesy w zawodach University Rover Challenge, zajmując czołowe miejsca w rywalizacji z konkurentami z różnych krajów świata.

W ramach European Rover Challenge zaplanowano również przedsięwzięcia edukacyjne dotyczące podboju kosmosu kierowane do dzieci i młodzieży.

Konferencję zorganizowano w kopalni gliny w Toruniu. Uczestnikom na tle hałd czerwonej gliny, przypominających krajobraz Czerwonej Planety, zaprezentowano łazika Magma White, wyposażonego w detektor laserowy LIFE do wykrywania życia na Marsie.

"Działanie urządzenia polega na pobudzaniu za pomocą promieni lasera o specjalnych parametrach bakterii fotosyntetyzujących, dzięki czemu chlorofil zawarty w tych bakteriach emituje światło" – objaśnił Wojciech Głażewski z Mars Society Polska.

Obecnie trwa Międzynarodowy Tydzień Kosmiczny. W czasie konferencji połączono się za pośrednictwem Internetu z Gernotem Groemerem z Austriackiego Forum Kosmicznego, uczestniczącym w koordynacji przedsięwzięcia, który poinformował, że w projekt jest zaangażowanych 80 krajów. Połączono się też z młodzieżą biorącą udział w 4. Sieradzkiej Konferencji Kosmicznej.

http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... olsce.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: czwartek, 10 października 2013, 08:12 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Sonda międzyplanetarna Juno przeleci dzisiaj nad naszymi głowami
Już dzisiaj, tj. 9 października 2013 roku, nad powierzchnia Ziemi przeleci sonda międzyplanetarna o nazwie Juno. Pojazd skorzysta z asysty grawitacyjnej naszej planety i poleci w kierunku Jowisza.
Trzytonowy statek kosmiczny zbliży się do Ziemi na odległość 560 kilometrów. Zgodnie z planem sonda ma dotrzeć do Jowisza w lipcu 2016 roku. Manewr planowany na dzisiaj ma pomóc rozpędzić pojazd.

Juno został wystrzelony 5 sierpnia 2011 roku. Jak twierdza specjaliści z NASA, sonda uzyskała przyspieszenie w połowie dzięki rakiecie nośnej Atlas 5 i w połowie dzięki grawitacji, która umożliwi wystrzelenie sondy niczym z katapulty. Juno przyspieszy dzięki temu do prędkości 26 tysięcy km/h.

Misja Juno kosztowała 1,1 miliarda dolarów, a jej celem jest dokładne zbadanie gazowego giganta, Jowisza. Po przybyciu do miejsca przeznaczenia Juno znajdzie się na jego orbicie. Następnie rozpocznie cykl badań, które skupią się szczególnie na analizach atmosfery, pola magnetycznego, a także wewnętrznej struktury tej planety.
Dodaj ten artykuł do społeczności
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/son ... mi-glowami

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: czwartek, 10 października 2013, 08:12 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kometa ISON prawdopodobnie wkrótce ulegnie rozpadowi
Coraz więcej poszlak wskazuje na to, że słynna już kometa C/2012 S1 ISON ulegnie wkrótce fragmentacji. Ku takiej konkluzji skłania się też rosnąca liczba astronomów z wielu krajów świata. Między nimi są kolumbijscy naukowcy, którzy twierdzą wprost, że kometa nie ma szans na przetrwanie zbliżenia ze Słońcem i ulegnie rozczłonkowaniu jeszcze przed peryhelium, które nastąpi 28 listopada 2013 roku.
Oczekiwania jakie formułowano w związku z przelotem komety ISON były bardzo wygórowane. Miała ona przyćmić jasnością Księżyc w pełni, ale jej magnituda nie podąża za oczekiwaniami. Podejrzewa się, że kometa ta nie zawiera aż tyle wody ile wskazują modele astronomiczne.

Jasność komety ISON początkowo rozwijała się zgodnie z przewidywaniami, ale potem pozostała niezmienna przez 9 miesięcy. To zdarzenie bez precedensu w historii obserwacji komet. Kolumbijski astronom, Ignacio Ferrin, porównuje zachowanie komety ISON do dwóch innych komet, C/1996 Q1 i C/2002 O4 (Hoenig). Obie komety uległy zniszczeniu, a towarzyszyła temu utrata jasności.

Dynamika jasności tych dwóch obiektów jest według niego bardzo podobna do tego, który prezentuje kometa ISON. Może to być ostateczny dowód na to, że nie dość, że kometa nie osiągnie spodziewanej jasności to jeszcze ulegnie fragmentacji tak jak stało się chociażby z kometą Elenin, która rozpadła się na długo przed osiągnięciem przewidywanej jasności.
Dodaj ten artykuł do społeczności
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/kom ... -rozpadowi

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: czwartek, 10 października 2013, 19:42 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Orbity księżyców Plutona sugerują dawną kolizję
Wielka kolizja sprzed czterech miliardów lat może być odpowiedzialna za zagadkową konfigurację orbit księżyców Plutona. Takie są wyniki najnowszego modelu opracowanego przez naukowców z amerykańskiego Southwest Research Institute (SwRI).

Gdy przyjrzymy się bliżej układowi księżyców Plutona, to zaczynając od Charona, który jest najbliższy i największy, każdy z kolejnych dalszych księżyców okrąża Plutona w stale rosnącym czynniku, będącym wielokrotnością okresu orbitalnego Charona. Małe księżyce Styks, Nyks, Cerber i Hydra mają okresy orbitalne prawie dokładnie trzy, cztery, pięć i sześć razy dłuższe niż Charon. Według dr Harolda Levisona z Southwest Research Institute, takie ułożenie orbit stanowi wyzwanie dla teorii powstawania małych księżyców. Modele, które opisują powstanie Charona, sugerują też powstanie wielu małych księżyców, ale znacznie bliżej Plutona niż jest to obserwowane obecnie. Problemem jest zrozumienie sposobu, w jaki księżyce mogły przemieścić się dalej bez wypadnięcia z systemu Pluton-Charon i bez kolizji z Charonem. Uważa się, że Charon powstał w wyniku wielkiego uderzenia we wczesnej fazie istnienia Układu Słonecznego, gdy takie kolizje zdarzały się znacznie częściej niż obecnie. Wszystkie małe satelity, które przetrwały ten kataklizm powinny być wraz z upływem czasu zniszczone w zderzeniach. Powstały w ten sposób materiał posłużył do uformowania się nowych księżyców. Mogło więc istnieć kilka generacji księżyców Plutona.

Dzięki swojemu modelowi naukowcy z Southwest Research Institute odkryli, że przemieszczanie księżyców (lub ich przyszłych brył budulcowych) na zewnątrz mogło być skutkiem rywalizujących ze sobą efektów grawitacyjnych "kopniaków" od Charona oraz kolizji z materią ze zniszczonych satelitów. Charon ma aż jedną dziesiątą masy Plutona, więc może z łatwością wyrzucić na zewnątrz małe księżyce, jeśli zbliżą się do niego na zbyt małą odległość. Z drugiej strony wzajemne zderzenia pomiędzy małymi księżycami mogły zmieniać ich orbity tak, aby utrzymywać je w oddaleniu od Charona. Wielokrotne serie obu procesów poskutkowały w końcu przesuwaniem orbit obiektów na zewnątrz.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: czwartek, 10 października 2013, 19:42 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Najpiękniejsze zdjęcia z Teleskopu Hubble'a
Kilka ostatnich lat obfitowało w odkrycia nowych gwiazd, planet pozasłonecznych, galaktyk i czarnych dziur. Zebraliśmy perełki uwiecznione przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a, który już od 23 lat penetruje najdalsze zakątki kosmosu.
Większości z tych odległych światów nigdy nie ujrzymy na żywo, ale dzięki zdjęciom choć przez chwilę możemy poczuć unikalność tych miejsc, w ogromie wciąż powiększającego się Wszechświata.
Zobacz galerię zdjęć na stronie
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/1751 ... pu-hubblea


Załączniki:
imartgalaxyhunnlerg6ge2-589cx205.jpg
imartgalaxyhunnlerg6ge2-589cx205.jpg [ 98.77 KiB | Przeglądane 4588 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: piątek, 11 października 2013, 08:37 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Duże zainteresowanie polskich astronomów obserwacjami w ESO
Możliwość ubiegania się o czas obserwacyjny na największych teleskopach optycznych Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem polskich astronomów - poinformowało w komunikacie Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA).
Jak wynika, z szacunków PTA, liczba złożonych wniosków jest o 50 proc. większa niż przewidywana. Polscy astronomowie po raz pierwszy mieli okazję starać się o czas obserwacyjnych na wielkich teleskopach ESO na zasadach takich, jak naukowcy z krajów członkowskich ESO. Polska na razie nie jest członkiem ESO, ale trwają starania o przystąpienie naszego kraju - taka szansa to efekt wstępnej umowy pomiędzy Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego a ESO. Wnioski były składane we wrześniu tego roku.

W sumie z Polski wpłynęło 20 wniosków obserwacyjnych. Według Polskiego Towarzystwa Astronomicznego (PTA) liczba ta świadczy o bardzo dużym zainteresowaniu polskiej naukowej społeczności astronomicznej badaniami za pomocą instrumentów ESO, daje bowiem średnio ponad jeden wniosek na każdy z naukowych ośrodków astronomicznych w naszym kraju, a tego typu projekty realizowane są zwykle w kilku lub kilkunastoosobowych zespołach badawczych.

PTA odnosi również wynik do szerszego tła międzynarodowego, analizując go pod kątem liczby polskich astronomów będących członkami Międzynarodowej Unii Astronomicznej w stosunku do liczby astronomów z innych krajów. Tego typu analizy wskazują, że z Polski napłynęło o połowę więcej wniosków niż przewidywana średnia wartość.

„Teleskopy ESO to najlepsze na Ziemi miejsca do prowadzenia różnego typu obserwacji astronomicznych. Ich moc przejawia się w liczbie recenzowanych publikacji naukowych opartych o dane uzyskane tymi teleskopami. Udział w takich obserwacjach jest celem, a można nawet określić, że marzeniem, wielu astronomów, nie tylko z Polski, ale też z wielu innych krajów. Teraz wreszcie mamy szanse na prowadzenie takich obserwacji” - powiedziała dr Agnieszka Kryszczyńska z Obserwatorium Astronomicznego UAM w Poznaniu, prezes Polskiego Towarzystwa Astronomicznego.

Prezes dodała także, iż pomimo tego, że polscy astronomowie mieli niewiele czasu na przygotowanie projektów obserwacyjnych na teleskopy ESO, ich liczba pokazuje ogromne zainteresowanie środowiska tego typu obserwacjami. Przypuszcza, że w następnym konkursie można spodziewać się jeszcze większej liczby wniosków.

Europejskie Obserwatorium Południowe jest organizacją zrzeszającą kraje europejskie, której celem są badania kosmosu z powierzchni Ziemi. Jest jedną z głównych organizacji tego typu na świecie. Ma swoje obserwatoria w Ameryce Południowej, na pustyni Atakama w Chile - w Paranal, La Silla i Chajnantor znajdują się jedne z największych i najnowocześniejszych na świecie teleskopów do obserwacji Wszechświata.

Jednym z głównych instrumentów jest Bardzo Duży Teleskop (VLT), złożony z czterech ośmiometrowych teleskopów i towarzyszących im czterech teleskopów o średnicach po 1,8 metra. Dla porównania największy teleskop optyczny umieszczony na terenie Polski ma 0,9 metra średnicy. ESO odpowiada także za udział Europy w projekcie ALMA, wielkiej sieci radioteleskopów do prowadzenia obserwacji na falach milimetrowych i submilimetrowych.

PTA wskazuje także, że ESO szykuje się do kolejnego wielkiego projektu, stworzenia teleskopu optycznego o wielkości połowy stadionu piłkarskiego (projekt E-ELT). Gdy powstanie, będzie „największym okiem świata na niebo”. Budżet tej inwestycji przekroczy miliard euro, a jeśli Polska stanie się członkiem ESO, to nasze przedsiębiorstwa i instytuty naukowo-techniczne będą mogły uczestniczyć w przetargach na budowę poszczególnych etapów inwestycji.

PAP - Nauka w Polsce
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... w-eso.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: piątek, 11 października 2013, 18:33 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Lem, polski satelita naukowy, wystartuje w kosmos 21 listopada
Polski satelita naukowy Lem 21 listopada znajdzie się w przestrzeni kosmicznej. Wystartuje z Rosji na rakiecie Dniepr - poinformował inż. Tomasz Zawistowski. Start drugiego polskiego satelity naukowego - Heweliusza - zaplanowano na 29 grudnia.
Lem i Heweliusz to polskie satelity naukowe, budowane w ramach międzynarodowego programu BRIght Target Explorer Constellation - BRITE. Pracowali nad nimi specjaliści z Centrum Badań Kosmicznych PAN (CBK PAN) i Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN. Umieszczone na orbicie, na wysokości 800 km, przez kilka lat będą prowadzić precyzyjne pomiary 286 najjaśniejszych gwiazd na niebie.
Lem wystartuje z Rosji 21 listopada o godzinie 8.10 naszego czasu. Drugi polski satelita Heweliusz w przestrzeni kosmicznej znajdzie się 29 grudnia. Start nie powinien się już opóźnić, ale w tej dziedzinie nigdy nie ma do końca pewności. Warunki pogodowe mogą spowodować jakieś opóźnienie - powiedział w piątek koordynator projektu BRITE-PL inż. Tomasz Zawistowski z CBK PAN. Lem wystartuje na rosyjskiej rakiecie Dniepr wraz z kilkunastoma innymi satelitami. - Dniepr to rakieta "z odzysku". Była rakietą wojskową, a teraz zamiast głowicy nuklearnej montuje się na niej inne ładunki. W tym wypadku będą to satelity komunikacyjne i naukowe. Lem opuści rakietę jako jeden z ostatnich obiektów - wyjaśnił rozmówca.

Teraz polski satelita jest transportowany do Kanady, gdzie wraz z kilkoma satelitami sprawdzi wyrzutnik, który ostatecznie wyniesie je w kosmos. Do Rosji Lem dotrze pod koniec października. - Przygotowania do startu rozpoczniemy na początku listopada już w Rosji. Po rozpakowaniu musimy przeprowadzić szereg testów, by mieć pewność, że przetrwał podróż w stanie nieuszkodzonym. Po kilku dniach testów umieszczony zostanie w wyrzutniku, a ten na rakiecie - opisał Zawistowski.

Po wystrzeleniu Lema - wyjaśnił Zawistowski - naukowcy będą potrzebowali ok. godziny na nawiązanie łączności. - Potem będziemy mogli już zaplanować sesje, czyli momenty łączenia z satelitą. Planujemy kilka kilkunastominutowych sesji w ciągu dnia - powiedział rozmówca PAP.

Z kolei Heweliusza w przestrzeń kosmiczną wyniesie z Chin rakieta Long March 4B. Z Polski satelita wyruszy w drugiej połowie grudnia. - Po przylocie do Pekinu zostanie przewieziony na kosmodrom, gdzie go rozpakujemy, przeprowadzimy testy funkcjonalne - opisał Zawistowski. - Rakieta Long March 4B ma niezwykle korzystny stosunek wystrzeleń do udanych startów - 100 proc. W kosmos wyruszała już 32 razy.

Dotychczas Polacy wystrzelili w kosmos kilkadziesiąt różnych instrumentów, z których kilka do dziś pracuje na różnych orbitach - Ziemi, Marsa albo leci ku kometom. Polscy naukowcy nie mieli jednak własnego całego satelity. W lutym 2012 roku w kosmosie znalazł się satelita PW-Sat, ale był to obiekt edukacyjny, zbudowany na Politechnice Warszawskiej.

Lem i Heweliusz to tzw. nanosatelity, czyli satelity bardzo małych rozmiarów. Powierzchnię tych sześcianów o krawędziach 20 cm, pokrywają panele słoneczne. We wnętrzu jest miejsce na teleskop, czujnik położenia gwiazd, elementy służące stabilizacji urządzenia na orbicie, do nadawania sygnałów i odbioru komend, kamerę. W programie BRITE uczestniczą też dwa satelity austriackie i dwa kanadyjskie.

Do tej pory nanosatelity wykorzystywano jako obiekty amatorskie i edukacyjne. BRITE jako pierwsze tak małe obiekty będą miały swoje poważne zadanie naukowe. Zainstalowane na nich teleskopy, przypominające aparaty fotograficzne, będą robiły zdjęcia gwiazd. Trzy z sześciu satelitów zrobią zdjęcia w czerwieni, a trzy w kolorze niebieskim. Takie pary czerwona-niebieska na jakiś czas będą ustawiane na konkretną gwiazdę i zmierzą, jak jasno świeci dany obiekt. Zebrane dane będą przekazywały do stacji naziemnych m.in. w Warszawie, Kanadzie i Austrii.

Polskie satelity naukowe powstały we współpracy z Uniwersytetem w Wiedniu, Politechniką w Graz, Uniwersytetem w Toronto i Uniwersytetem w Montrealu. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przeznaczyło na ich budowę 14,2 mln zł.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... aid=111772

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: piątek, 11 października 2013, 18:33 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Deszcze diamentów na Jowiszu i Saturnie
We Wszechświecie mają miejsce takie zjawiska, o których nie śniło się nawet filozofom i to wcale nie tak daleko od naszej planety, bo na Jowiszu i Saturnie. Astronomowie z agencji NASA donoszą, że atmosferę tych gazowych olbrzymów zdobią diamenty, które spadają na płynną powierzchnię w postaci "deszczu".
Takie zjawisko ma miejsce, ponieważ w gęstych atmosferach tych planet bezustannie dochodzi do zmian temperatury i ciśnienia, które skutkują powstawaniem potwornych burz. Podczas nich węglowodory zmieniają się w diamenty i opadają do jądra planet, gdzie topią się zmieniając w ciecz.
Część tej cieczy ponownie wyparowuje do atmosfery i wzbogacona o pierwiastki tworzy jeszcze większe i ciekawsze struktury.
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/1752 ... i-saturnie


Załączniki:
imaffffsdfddiamentyh543ge5_01-589cx205.jpg
imaffffsdfddiamentyh543ge5_01-589cx205.jpg [ 59.88 KiB | Przeglądane 4543 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: piątek, 11 października 2013, 18:34 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kolejna kometa wpadła na Słońce i została zniszczona
Od czasu, gdy umieszczono w przestrzeni kosmicznej nowoczesne obserwatorium solarne SOHO, udało się zaobserwować bardzo wiele komet, które kończyły swoją wędrówkę wpadając na naszą gwiazdę. Właśnie doszło do kolejnego takiego przypadku.
Nienazwaną kometę zaobserwowano 10 października za pomocą koronagrafów LASCO C2 i C3. Tego typu obiekty nazywane są kometami muskającymi Słońce. Tak określa się ciała niebieskie, które dążą do uderzenia w naszą gwiazdę. Część z nich zbliża się na niewielką odległość i odlatuje dalej, ale wiele z nich po prostu odparowuje.
Obiekt, którego unicestwienie możemy oglądać na zdjęciach z SOHO prawdopodobnie należał do tak zwanej Rodziny Komet Kreutza, od nazwiska niemieckiego astronoma Heinricha Kreuza, który jako pierwszy opisał takie obiekty. Jego zdaniem komety te są pozostałościami po rozpadzie bardzo dużej komety, do którego doszło przed tysiącami lat.
http://tylkoastronomia.pl/wideo/kolejna ... zniszczona
Dodaj ten artykuł do społeczności


Załączniki:
lasco_c2-kometa.png
lasco_c2-kometa.png [ 463.72 KiB | Przeglądane 4543 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: piątek, 11 października 2013, 18:42 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Planeta bez gwiazdy
Międzynarodowy zespół naukowy odkrył planetę, która nie krąży wokół gwiazdy. Samotna planeta oznaczona PSO J318.5-22 znajduje się w odległości 80 lat świetlnych od Ziemi, a jej masa jest zaledwie sześciokrotnie większa od masy Jowisza. Planeta jest bardzo młoda, liczy zaledwie 12 milionów lat. Jej odkrycie, to kolejne potwierdzenie teorii mówiącej, że we wszechświecie mogą znajdować się miliardy planet samotnie przemierzających przestrzen kosmiczną.
Nigdy wcześniej nie zaobserwowaliśmy tak wyglądającego obiektu, który swobodnie przemierzałby przestrzeń kosmiczną. Ma on wszystkie cechy charakterystyczne młodych planet krążących wokół gwiazd, z tym, że podróżuje samotnie. Zawsze zastanawiałem się, czy takie obiekty istnieją, i teraz wiemy, że tak - mówi doktor Michael Liu z Instytutu Astronomii Uniwersytetu Hawajskiego.
PSO J318.5-22 to jeden z najlżejszych znanych swobodnie poruszających się obiektów w przestrzeni kosmicznej, być może najlżejszy. Jego masa, kolor i uwalniana energia odpowiadają cechom planet, które udało się bezpośrednio zobrazować. Planety odkryte dzięki bezpośredniemu obrazowaniu są niezwykle trudne do badania, gdyż znajdują się w pobliżu znacznie jaśniejszej gwiazdy. PSO J318.5-22 nie krąży wokół gwiazdy, dzięki czemu łatwiej będzie ją badać. Będziemy mieli wspaniały obraz gazowego giganta wkrótce po jego narodzinach - mówi doktor Niall Deacon z niemieckiego Instytutu Astronomii im. Maksa Plancka.
Nową planetę zauważono podczas poszukiwań brązowych karłów. Gwiazdy tego typu świecą bardzo słabo, a ich barwa jest intensywnie czerwona. Liu i jego zespół przeglądali fotografie wykonane przez teleskop PS1, który wyposażono w aparat tak czuły, że wykrywa sygnatury brązowych karłów. W ten sposób zauważono obiekt, którego czerwień jest znacznie bardziej intensywna od najbardziej czerwonych brązowych karłów. Do pracy zaprzęgnięto wówczas inne teleskopy z Hawajów, a zebrane przez nie dane pozwoliły stwierdzić, że najlepszym wyjaśnieniem dla niezwykłej sygnatury jest stwierdzenie, iż to obiekt młody o niewielkiej masie.
http://kopalniawiedzy.pl/PSO-318-5-22-p ... neta,19005


Załączniki:
n-ps1_lonely-2e7660c0cbaa05f2530a0e0342c8e598.jpg
n-ps1_lonely-2e7660c0cbaa05f2530a0e0342c8e598.jpg [ 9.52 KiB | Przeglądane 4541 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: piątek, 11 października 2013, 20:08 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zbadano potrójną planetoidę
Miłośnicy astronomii wsparli zawodowych astronomów w kampanii obserwacyjnej, która pozwoliła dokładnie zbadać potrójną planetoidę (87) Sylvia. Wyniki badań zaprezentowano podczas konferencji działu nauk planetarnych Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego, która trwa w Denver w Stanach Zjednoczonych.

Planetoida (87) Sylvia ma spore, jak na planetoidę, wymiary 261 kilometrów. Odkrył ją w 1866 roku angielski astronom Normana Pogsona. Współczesne badania z początku XXI wieku doprowadziły do odkrycia dwóch księżyców planetoidy: Remusa i Romulusa. Nazwy obiektów nie zostały wybrane przypadkowo, mają ze związek w mitologii, gdyż Rea Sylwia była matką bliźniąt Remusa i Romulusa, znanych jako legendarnych założycieli Rzymu.

Zespół naukowców kierowany przez Francka Marchisa z Instytutu SETI opracował dokładny model dynamiczny systemu potrójnej planetoidy. Było to możliwe dzięki obserwacjom wykonanym przy użyciu optyki adaptywnej na telelskopach Kecja, Gemini North i VLT, o średnicach 8-10 metrów, a także analizom obserwacji archiwalnych.

Model pozwala na przewidywanie pozycji księżyców danej chwili czasu i tutaj na scenę mogli wkroczyć miłośnicy astronomii. 6 stycznia 2013 r. nastąpiło zakrycie przez planetoidę dość jasnej gwiazdy (11 mag), które można było obserwować w wąskim pasie we Francji, Włoszech i Grecji. Około 50 osób skupionych w projekcie EURASTER podjęło próby obserwacji zakrycia. Dwunastu z nich zarejestrowało zakrycie przez główną planetoidę, trwające od 4 do 10 sekund (czas trwania zależał od miejsca obserwacji). Co więcej, dwóm obserwatorom udało się zaobserwować trwające 2 sekundy zakrycie gwiazdy przez Romulusa.

Pozycja Romulusa okazała się bardzo bliska przewidywanej przez model, do dostarczyło obserwacyjnego dowodu jego poprawności. Udało się także wyznaczyć kształt głównej planetoidy oraz rozmiary Romulusa, które wynoszą 24 km, a sam księżyc ma bardzo wydłużony kształt.

Więcej informacji:
• Telescopes Large and Small Team Up to Study Triple Asteroid

Na zdjęciu:
Planetoida (87) Sylvia wraz ze swoimi księżycami. Zdjęcia wykonano przy użyciu optyki adaptywnej teleskopów 8-10 metrowych (Gemini, Keck oraz VLT). Źródło: Franck Marchis / SETI Institute.
http://www.urania.pta.edu.pl/duze-i-mal ... toide.html


Załączniki:
ao_images_2004-2010_v2.0_large.jpg
ao_images_2004-2010_v2.0_large.jpg [ 6.09 KiB | Przeglądane 4537 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: niedziela, 13 października 2013, 09:15 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kiedy odkryto, że Ziemia nie jest płaska
Od kiedy tylko człowiek stał się istotą myślącą, panowało wśród niego przekonanie, że Ziemia jest płaska. Wówczas otaczający świat odbierano bardzo dosłownie. Pogląd ten szczególnie rozpowszechnił się w starożytności, kiedy znajdowano mnóstwo dowodów na jego poparcie.

Dla najstarszych ludów Mezopotamii świat był płaskim dyskiem otoczonym przez ocean. Jeszcze bardziej pomysłowi byli Egipcjanie, którzy byli przekonani, że świat jest kwadratowy. Chińczycy myśleli podobnie z tą różnicą, że dla nich okrągłe niebo było nasadzone na Ziemi za pomocą filarów. Jednak w "płaskim" świecie pojawiali się tacy, którzy mieli swoje własne poglądy, tępione na każdym kroku przez ogół społeczności.

Najwcześniejsze sugestie o kulistości Ziemi odnotowano około 600 lat przed Chrystusem i były one rozpowszechniane przez wyznawców doktryny Pitagorasa. Poszli oni jeszcze dalej i sądzili, że Ziemia wcale nie stanowi centrum Wszechświata, co do czasów Kopernika było nie do pomyślenia.

300 lat przed naszą erą pogląd, że Ziemia jest okrągła wyznawali już wszyscy Grecy i Rzymianie. Najważniejszym wydarzeniem związanym z kulistością Ziemi było obliczenie przez Eratostenesa obwodu naszej planety. Mimo powszechnego przekonania o kulistości Ziemi w kolejnych stuleciach nie można było zdobyć żelaznego dowodu z prostej przyczyny.

Ludzkość ostatecznie przekonała się o tym, że Ziemia nie jest płaska dopiero w 1959 roku, kiedy pierwsze zdjęcie błękitnej bańki (choć wtedy jeszcze w kolorze prawie czarno-białym) wykonał satelita Explorer-6. Pierwszym człowiekiem, który na własne oczy potwierdził kulistość Ziemi był z kolei rosyjski astronauta Jurij Gagarin w 1961 roku.

Aż trudno uwierzyć, że po upływie półwiecza nadal są wśród nas tacy, którzy uważają, że Ziemia jest płaska. To członkowie Towarzystwa Płaskiej Ziemi, które założone zostało w dziewiętnastym wieku przez angielskiego wynalazcę Samuela Birley'a Rowbothama.

Według niego biblijne opisy należy rozumieć dosłownie, a więc Ziemia jest dyskiem otoczonym ścianą lodu. Nawet po pierwszych zdjęciach satelitarnych do stowarzyszenia należało około 3 tysięcy członków, nie tylko z Anglii i Stanów Zjednoczonych, lecz również z Indii, Iranu i Arabii Saudyjskiej.

Dziś towarzystwo ma się tak samo dobrze, jak wieki temu prowadzone od 2004 roku przez Daniela Shentona. Członkowie mają zróżnicowane wizje płaskości Ziemi. Według niektórych Ziemia jest dyskiem o skończonym obszarze, otoczonym Antarktydą.

Antarktyda posiada krawędź, z której można spaść w przestrzeń kosmiczną. Grawitacja nie istnieje, a iluzja przyciągania ziemskiego powodowana jest przez jednostajny ruch Ziemi w górę.

Inni uważają z kolei, że Ziemia jest dyskiem o nieskończonym obszarze. Okazuje się, że tak niemal niezaprzeczalna rzecz, jak kulistość Ziemi, również może być brana za jedną ze spiskowych teorii dziejów.
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/1752 ... est-plaska

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Październik 2013
PostNapisane: niedziela, 13 października 2013, 09:16 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Pozostałości asteroidy, która spadła na Rosję noszą ślady kolizji
Rosjanie wciąż prowadzą poszukiwania fragmentów asteroidy, która 15 lutego 2013 roku wpadła w atmosferę ziemską nad ich terytorium. Szczątki tego ciała niebieskiego wydobywane są głównie z Jeziora Czebarkul w okolicy Czelabińska. Ich analiza wskazuje na to, że obiekt ten uległ kolizji w kosmosie.
Meteoryty znajdowane w okolicy Czelabińska wskazują na to, że obiekt, który narobił tyle zamieszania musiał ulegać kolizjom, które prawdopodobnie ostatecznie pchnęły go w stronę naszej Ziemi. Świadczą o tym liczne ślady topiących się skał, które musiały powstać w skutek oddziaływania potężnych sił.

Odłamki tak zwanego meteoru czelabińskiego są mieszaniną różnych rodzajów chondrytów, które są najczęstszym rodzajem meteorytów kamiennych znajdowanych na świecie. Gdy są jasnoszare oznacza to, że miały niewiele kolizji, ale kruczoczarne wskazują na to, że zawierają stopione żelazo, które przesączyło się przez pęknięcia krzemowych ziaren.
Wyniki tych badań są interesujące głównie dlatego, że rzucają światło nie tylko na skład obiektów potencjalnie niebezpiecznych dla Ziemi, ale też dlatego, że pozwala to na pozyskanie danych potrzebnych do symulacji skutków gwałtownych zderzeń różnych ciał niebieskich, które często zderzały się w pierwszym okresie formowani się planet. Kolizje takie odpowiadają za kształty małych planetoid, które obserwujemy do dzisiaj.
http://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/poz ... dy-kolizji
Dodaj ten artykuł do społeczności


Załączniki:
chelyabinsk-meteorites.jpg
chelyabinsk-meteorites.jpg [ 265.08 KiB | Przeglądane 4487 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL