Teraz jest piątek, 19 kwietnia 2024, 22:42

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: czwartek, 21 lutego 2013, 08:51 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kometa PanSTARRS (C/2011 L4) już widoczna gołym okiem
Kometa PanSTARRS (C/2011 L4) jest już widoczna gołym okiem. Niestety, na razie przebywa na półkuli południowej - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Kometa PanSTARRS (C/2011 L4) została odkryta w czerwcu 2011 roku przez przegląd nieba o nazwie Panoramic Survey Telescope and Rapid Response System (PanSTARRS). W momencie odkrycia miała jasność tylko 19 wielkości gwiazdowych.

Gdy obliczono parametry orbity, okazało się że kometa przejdzie najbliżej Słońca 10 marca 2013 roku, a pięć dni wcześniej znajdzie się najbliżej Ziemi. W tym okresie jej blask miał sięgać nawet 0 magnitudo, a więc jasność, jaką mają najjaśniejsze gwiazdy na niebie. Analiza wstępnych obserwacji i zachowania komety przeprowadzona w październiku 2012 roku wskazywała, że kometa może być nawet tak jasna jak planeta Wenus (-4 magnitudo), co uczyniłoby ją jedną z najjaśniejszych komet ostatniego stulecia.

Najnowsze obserwacje przeprowadzone na przełomie roku 2012 i 2013 pokazały jednak, że kometa jest około 3-4 razy słabsza niż oczekiwano. Nowa prognoza uwzględniająca całą dotychczasową krzywą zmian blasku wskazuje na to, że maksymalny blask może zawierać się w zakresie od 1.8 do 4 magnitudo z najbardziej prawdopodobną wartością w okolicach 2-3 magnitudo. To nadal spory blask, pozwalający dojrzeć kometę gołym okiem, ale na pewno nie tak efektowny jak pierwotnie oczekiwano.

Obecnie kometa znajduje się już bliżej Słońca niż planeta Wenus i przebywa na półkuli południowej, świecąc w konstelacji Żurawia. Jej blask ocenia się na 5 magnitudo. W dobrych warunkach można więc dojrzeć ją gołym okiem jako słabiutką mgiełkę. Znacznie ciekawiej wygląda przez lornetkę. Użycie tego instrumentu pozwala na dojrzenie krótkiego warkocza.

Na początku marca PanSTARRS (C/2011 L4) zbliży się do Słońca bardziej niż Merkury i osiągnie swój maksymalny blask. Wciąż będzie jednak niedostępna obserwacjom z Polski. Obserwatorzy w naszym kraju mogą zacząć wypatrywać komety w ostatniej dekadzie marca. Jej blask powinien wtedy wynosić około 4-5 wielkości gwiazdowych - są więc szanse, że da się ją dojrzeć gołym okiem. Pod koniec marca i na początku kwietnia kometa będzie znajdować się w konstelacji Andromedy i będzie widoczna wieczorem.
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... okiem.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: czwartek, 21 lutego 2013, 09:25 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Znaleziono Krater po asteroidzie z upadku 470 milionów lat temu.
Asteroid większy jak blok w mieście, uderzył 470 milionów lat temu mówi geolog, Smithsonian, że asteroida rozpadła się jeszcze w przestrzeni kosmicznej, kawałki asteroidy bombardowały Ziemię, w czasie, kiedy na Ziemi zaczęło rozwijać się życie oceanach. Krater ma prawie 4 mile szerokości, krater znajduje się pod miastem Decorah, powiedział Bevan francuski, że jest to jeden z największych kraterów na świecie.
http://www.astrowatch.net/


Załączniki:
Decorah_crater.jpg
Decorah_crater.jpg [ 74.37 KiB | Przeglądane 5410 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: piątek, 22 lutego 2013, 08:58 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Jak zainteresować uczniów astronomią w szkole?
Ukazała się publikacja stanowiąca poradnik dla nauczycieli chcących uatrakcyjnić prowadzone przez siebie zajęcia szkolne lub kółka zainteresowań o tematyce astronomicznej. Uczniowie również znajdą w niej ciekawe i przydatne informacje.
Ośrodek Rozwoju Edukacji w Warszawie wydał publikację zatytułowaną „Jak zainteresować uczniów astronomią w szkole podstawowej, gimnazjum i szkole ponadgimnazjalnej". Autorami książki są nauczyciele oraz osoby z doświadczeniem w pracy z młodzieżą: Krzysztof Gołębiowski, Mariusz Kamiński, Krzysztof Rochowicz oraz Bogdan Sobczuk.

Książka została podzielona na sześć rozdziałów: gdzie i kiedy uczeń może zainteresować się astronomią, nocne obserwacje nieba, astronomia w komputerze, zajęcia pozalekcyjne, zajęcia pozaszkolne oraz literatura.

Publikacja w zasadzie skierowana jest do nauczycieli, ale z powodzeniem mogą z niej korzystać także uczniowie, gdyż stanowi dobry przegląd dostępnej na rynku literatury (książek i czasopism), a także najbardziej wartościowych i przydatnych witryn internetowych poświęconych tej dziedzinie. Opisano także astronomiczne oprogramowanie komputerowe, w szczególności darmowy program Stellarium, stanowiący komputerowe planetarium. Przedstawiono także różne kampanie i międzynarodowe projekty badawcze skierowane do szkół i uczniów.

W rozdziale o zajęciach pozalekcyjnych znajdziemy wskazówki dotyczące prowadzenia kółka astronomicznego oraz propozycje obserwacji dla uczniów, zarówno okiem nieuzbrojonym, jak i przy wykorzystaniu przyrządów optycznych. Jest mowa także o tym, jak takie obserwacje zaplanować i udokumentować.

Książka dostępna jest w wersji drukowanej, ale można ją także nieodpłatnie pobrać w formie pliku PDF ze strony Ośrodka Rozwoju Edukacji (ORE) w Warszawie. Wydanie publikacji zostało współfinansowane przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... zkole.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: piątek, 22 lutego 2013, 09:57 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Farmer znajduje meteoryt
Obiekt rozbił się w gospodarstwie kilkanaście lat temu w Goias. 20 lat, właściciel trzymał kamień w tajemnicy, chce go sprzedać na "good value". Rolnik Eli Oliveira oczekuje zostać milionerem sprzedając meteoryt, który znalazł dwadzieścia lat temu w jego posiadłości w Campinorte w północnych Goias W 2008 roku naukowcy z Amerykańskiej Agencji kosmicznej (NASA) potwierdziła, że kamień pochodzi z asteroidy, który spadł na Ziemię w przeszłości.
Kamień waży około 75 ton oraz ma 2 m średnicy. Przy tych wymiarach, jest jednym z trzech największych, jakie kiedykolwiek odnaleziono meteoryt w kraju, zgodnie z National Museum of Rio de Janeiro i Społeczeństwa Meteoritical. Rolnik nie ujawnia, gdzie i nie pozwolił nikomu się zbliżyć. Eli sprzedaje meteoryt dla "good value."
Rolnik, spacerująć przez pastwisko, zobaczył inny kamień i postanowił wziąć go stamtąd. "I przyciągnął wózek do zabrania ,. Jak wyciągnąłem kamień, nie drgnęły. Byłem ciągnikiem, rolnik przyszedł z łopatą i podniósł kamień na wysokość wózka. Wyciągał za pomocą ciągnika opony, przy ciągniku nie wytrzymywały tarcia, ciągną powoli aż zaciągnął i ukrył kamień opowiada Eli

Zastanawiający jest metaliczny wygląd kamienia, rolnik wysłał próbki do analizy najpierw przez brazylijskiego naukowca, który następnie przekazał materiał do NASA. Badacze udowodnili, że Amerykanie to faktycznie jest meteoryt w 2008 roku. Kolejny rekord meteorytu można znaleźć w Lunar and Planetary Institute, partnerskim w NASA.
http://g1.globo.com/goias/noticia/2013/ ... nario.html


Załączniki:
Meteoryt z Goias.jpg
Meteoryt z Goias.jpg [ 79.78 KiB | Przeglądane 5371 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: piątek, 22 lutego 2013, 14:28 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
ESA: Europa musi mieć zdolność wykrywania małych asteroid
Europa, aby chronić swych mieszkańców, musi wyposażyć się w specjalną sieć obserwacyjną, zdolną do wykrywania małych asteroid zagrażających Ziemi - ocenia Europejska Agencja Kosmiczna, która rozpoczęła prace nad takim projektem. Na razie wykryto głównie największe obiekty. Zidentyfikowanych zostało już około 99 proc. Dużych
asteroid, o średnicy ponad 1 km - przypomina Nicolas Bobrinsky z ESA.
Jego zdaniem "niebezpieczeństwo nadchodzi jednak ze strony małych asteroid, zdecydowanie bardziej licznych". - W przypadku zderzenia z Ziemią mogą one powodować duże szkody - podkreśla, zwracając uwagę na to, jakie spustoszenie wywołał niedawno meteoroid o średnicy 17 m w Czelabińsku. Wskutek deszczu meteorytów, który spadł w ubiegły piątek nad Uralem, ponad 1100 osób zostało rannych. Jeśli mamy do czynienia z obiektem o średnicy 50 m i masie pomnożonej przez 20 lub 30, otrzymujemy olbrzymią energię - wskazał Bobrinsky.

Asteroida oznaczona symbolem 2012 DA14, która w zeszłym tygodniu przeleciała w odległości 27 600 km od Ziemi, miała średnicę ok. 45 m i masę 135 tys. ton. Według Bobrinsky'ego około miliona asteroidów o średnicy 50 m lub większej znajduje się w naszym układzie słonecznym, a mniej niż 10 tys. to asteroidy mogące przeciąć orbitę Ziemi. - Oznacza to, że większość obiektów nie została wykryta i jest w tej mierze do zrobienia kolosalna praca - podkreślił Bobrinsky, który jest odpowiedzialny w ESA za rozpoczęty pod koniec 2008 r. program monitorowania sytuacji w przestrzeni kosmicznej (SSA).

Żeby lepiej obserwować i śledzić te mające przeciąć orbitę Ziemi obiekty, rozpoznać ich naturę, trajektorię lotu i ewentualne zagrożenie dla Ziemi, ESA uruchomi 22 maja w Rzymie specjalne centrum koordynacji.

Program SSA przede wszystkim rozpocznie prace nad rozwijaniem prototypu nowatorskiego teleskopu. ESA chce również umieścić zautomatyzowaną sieć swoich teleskopów zdolnych obserwować niebo w celu wykrycia zagrażających asteroid.

Jak kwituje Bobrinsky, głównym celem projektu jest "możliwość wykrycia ponad 50-metrowych obiektów na trzy miesiące wcześniej", co "da czas na odpowiednie reagowanie", jak np. ewakuację zagrożonych terenów.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: sobota, 23 lutego 2013, 09:46 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Meteoryty nie raz spadały na ludzi
Prawdopodobieństwo, że na człowieka spadnie meteoryt statystycznie jest minimalna. A jednak w spisanej historii zdarzyło się to kilkukrotnie. 3 lata temu kosmiczny kamień spadł na 14-latka w Niemczech.
Co jakiś czas na ziemię spadają kosmiczne skały. Większość z nich jest bardzo małych, a to oznacza, że szansa na to, że uderzą w człowieka jest bardzo niewielka.
Przed tygodniem meteoryt przeleciał nad głowami mieszkańców Czelabińska w Rosji i wtedy też na nowo rozgorzała dyskusja na ten rzadko poruszany dotychczas temat.
Czy meteoryt mógłby spaść na ludzi? Odpowiedź brzmi: tak. Latem 2009 roku doszło do takiego niecodziennego zdarzenia.
14-letni chłopiec z niemieckiego miasta Essen został trafiony w rękę przez meteoryt wielkości groszku.
Prędkość uderzenia była tak wielka, że kosmiczna skała zdołała wbić się w ziemię. Naukowcy zabrali tajemniczy obiekt do analizy.
Okazało się, że uderzył chłopca z prędkością kilkudziesięciu tysięcy kilometrów na godzinę. Nastolatek miał wyraźną, głęboką szramę na ręce. Większość meteoroidów wchodząc w ziemską atmosferę rozpada się na kawałki, które wyparowują zanim jeszcze dotrą do powierzchni ziemi.
Tak się dzieje nawet z największymi meteoroidami, które mają rozmiary samochodu. Zdarza się jednak, że niewielkie ich części spadają na ziemię, zwłaszcza, jeśli są one zbudowane z solidnego materiału jakim jest metal.
Na przestrzeni wielu lat zdarzyło się kilka przypadków uderzenia meteorytu w człowieka lub w pobliżu niego, czasem skończyło się to jego śmiercią. Tak było w lutym 2007 roku w indyjskim stanie Radżastan, leżącym przy granicy z Pakistanem.
Mieszkańcy mówili o olbrzymim wybuchu, a w miejscu uderzenia meteorytu powstał wielki krater. Niestety zdarzenie skończyło się tragicznie, gdyż meteoryt po przemierzeniu przestrzeni kosmicznej spadł wprost na głowy Hindusów. Zginęły 2 osoby, a kolejne 5 osób zostało ciężko rannych.
Meteoryt wbił się w ziemię z astronomiczną prędkością 50 kilometrów na sekundę. Dla porównania z taką prędkością meteoryt mógłby przemieścić się z Warszawy do Krakowa w ciągu niespełna 6 sekund.
30 listopada 1954 roku w Alabamie 1,4-kilogramowy meteoryt przebił dach domu, odbił się od mebli i uderzył gospodyni domową w biodro nabijając jej pokaźnego siniaka.
9 października 1992 roku meteoroid przeciął niebo nad wschodnią częścią USA rozpadając się na kilka kawałków. W miejscowości Peekskill w stanie Nowy Jork uderzył w samochód, ale szczęśliwie właściciela nie było wtedy w środku.
21 czerwca 1994 roku w pobliżu Madrytu w Hiszpanii prawie 1,5-kilogramowy meteoryt uderzył w przednią szybę jadącego samochodu, zgiął kierownicę i zatrzymał się na tylnym siedzeniu. Podróżujące autem małżeństwo przeżyło szok, ale nie doznało żadnych obrażeń.
Jeden z najświeższych przypadków pochodzi z 2004 roku, kiedy fragmenty meteorytu znaleziono na północnych przedmieściach Chicago. Nie tylko ludzie ginęli od uderzenia meteorytem, podobnie było również ze zwierzętami. Historia zna jeden przypadek upadku niewielkiego meteorytu na psa. http://www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/11 ... y-na-ludzi
14-letni chłopiec z niemieckiego Essen uderzony przez meteoryt.
Meteoryt zniszczył tylną część samochodu.


Załączniki:
image1.pngccc.png
image1.pngccc.png [ 396.22 KiB | Przeglądane 5323 razy ]
110449_meteorite-car-470-0309-900x506.jpg
110449_meteorite-car-470-0309-900x506.jpg [ 46.65 KiB | Przeglądane 5323 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: sobota, 23 lutego 2013, 09:49 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kolejne fascynujące zdjęcia Ziemi
Jako, że uwielbiacie oglądać piękne widoki, mamy dla Was kolejną porcję zdjęć naszej planety, które wykonali astronauci z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Tego nie można nie zobaczyć.
Ziemia z widziana z powietrza to jeden z najpiękniejszych obrazów jakie możemy oglądać. Możemy tego pozazdrościć na przykład paralotniarzom.
Jeszcze ładniejsze widoki podziwiać może garstka ludzi, która miała tę sposobność wybrania się w przestrzeń kosmiczną.
Na szczęście niektórzy z nich chcą podzielić się swoimi odczuciami publikując zdjęcia robione podczas pobytu w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Wcześniej mogliśmy zobaczyć fotografie z kosmosu wykonane przez kosmonautów z Włoch czy z Rosji. Jednak naszym zdaniem dzisiejsza seria zdjęć przewyższa pozostałe pod wieloma względami. Zobaczcie dlaczego. www.twojapogoda.pl
Na więcej zdjęć zapraszam na stronę
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... ecia-ziemi


Załączniki:
109852_RKYCW-900x506.jpg
109852_RKYCW-900x506.jpg [ 79.94 KiB | Przeglądane 5321 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: niedziela, 24 lutego 2013, 10:35 
Offline
Administrator
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:04
Posty: 3866
Lokalizacja: Chorzów
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/szybko-rosnace-plamy-na-sloncu-szesc-razy-wieksze-,1,5428037,wiadomosc.html

Czy będzie więc szansa na pooglądanie zorzy w Polsce?

_________________
Adam Skrzypek

GSO 10", SW ED80, SW 90/900, AZ4, Nikon Action VII 10x50
Star Adventurer, Canon 1100D mod


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: poniedziałek, 25 lutego 2013, 10:58 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Meteoryt mógłby spaść na Warszawę
Po zdarzeniu, jakie miało miejsce w Czelabińsku, nie ma wątpliwości, że meteoryty mogą spadać wszędzie, również na polskie miasta. Naukowcy wiedzą, jak się przed nimi obronić.
Uderzenia kosmicznych skał to podobnie, jak trzęsienia ziemi, zjawiska, których do tej pory nie można było przewidzieć, a co za tym idzie, się przed nimi obronić.
Jednak po incydencie, który miał niedawno miejsce w Czelabińsku na problem zaczęto patrzeć bardziej wnikliwie.
Na Rosją wybuchła skała, która zanim weszła w ziemską atmosferę miała mniej niż 20 metrów średnicy.
Tymczasem współczesna technologia nie pozwala nam na śledzenie planetoid o średnicy mniejszej niż 1 kilometr.
Takich rozmiarów obiekt spadając na miasto mógłby spowodował całkowite jego zniszczenie wraz z okolicznymi obszarami.
Meteoryty o średnicy tego z Czelabińska mimo iż miasta całego nie zmiotą z powierzchni ziemi, to jednak jak mogliśmy się przekonać spustoszenia mogą poczynić znaczne, zwłaszcza wybić wszystkie szyby, które następnie mogą zranić setki lub tysiące ludzi.
Dlatego też największe światowe agencje kosmiczne jednoczą siły, aby zbudować system mogący wykrywać obiekty o średnicy co najmniej 50 metrów. Szacuje się, że takich jest w naszym Układzie Słonecznym około miliona z czego kilkadziesiąt tysięcy przecina ziemską orbitę stwarzając zagrożenie.
Aby możliwe było monitorowanie takich skał potrzebny jest super precyzyjny teleskop. Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) rozpoczęła prace nad nim, podobnie jak Rosjanie, ale to niestety potrwa.
Celem projektu jest wykrycie planetoid na 3 miesiące przed ich uderzeniem w ziemię. To dałoby czas na określenie skali zagrożenia i ewentualną ewakuację ludności. Jednak pojawiają się głosy, że po pierwsze projekt byłby niezwykle kosztowny, a po drugie może przynieść więcej złego niż dobrego.
Głównie dlatego, że na obszarze potencjalnego upadku meteorytu wybuchłaby panika, która mogłaby prowadzić do bliżej nieokreślonych skutków. Trzeba odróżnić to, jak potencjalne zagrożenie odbierają naukowcy znający się na rzeczy, a zwykli ludzie, dla których mówienie, że nie ma zagrożenia od razu jest mydleniem oczu.
Pewne jest natomiast, że tak niewielkich planetoid, jak ten z Czelabińska jeszcze długo nie będziemy w stanie identyfikować. Niebezpieczeństwo z kosmosu czyha, a my jak byliśmy bezbronni, tak nadal tacy pozostajemy, jedynie bogatsi o wiedzę, co taka skała z kosmosu może nam zrobić i ani trochę nie jest to pocieszające.
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/11 ... a-warszawe

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: wtorek, 26 lutego 2013, 08:44 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Dwie jasne komety na południowym niebie
Obserwatorzy znajdujący się na półkuli południowej mogą cieszyć się widokiem dwóch jasnych komet. Choć obie są już widoczne gołym okiem, są jednocześnie słabsze niż pierwotnie oczekiwano - poinformował dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.

Obserwatorzy na półkuli południowej mogą cieszyć się obecnie widokiem dwóch jasnych komet, które można dostrzec gołym okiem. Kometa C/2011 L4 (PanSTARRS) ma jasność około 4,5 magnitudo i świeci w konstelacji Ryby Południowej, natomiast kometa C/2012 F6 (Lemmon) przesuwa się na tle gwiazd konstelacji Tukana i jej blask wynosi około 5 magnitudo. - Wygląda bardzo ładnie świecąc tuż obok Małego Obłoku Magellana i jasnej gromady kulistej 47 Tuc - ocenia astronom.

Choć oba obiekty są jasne, wydaje się, że oba będą słabsze niż pierwotnie oczekiwano. "W przypadku komety C/2011 L4 (PanSTARRS) oczekiwaliśmy, że jej blask sięgnie nawet okolic 0 magnitudo, a więc, że będzie świecić tak jasno jak najjaśniejsze gwiazdy na niebie. Niestety na początku 2013 roku odnotowaliśmy załamanie tempa wzrostu jasności. Nowa efemeryda wskazuje, że C/2011 L4 (PanSTARRS) osiągnie jasność 3 wielkości gwiazdowych, a więc będzie 15-20 razy słabsza niż pierwotnie oczekiwano" - wyjaśnia Olech.
Kometa C/2012 F6 (Lemmon) do niedawna zachowywała się zgodnie z przewidywaniami, które mówiły że pod koniec marca osiągnie ona blask około 3 magnitudo. - Poczynione ostatnio obserwacje wskazują jednak, że jasność komety zaczyna delikatnie odbiegać od przewidywanego trendu. Wydaje się ona obecnie być 1.5 raza słabsza niż powinna. Może to oznaczać, że jej docelowy blask będzie około 1 wielkość gwiazdową słabszy niż sądziliśmy - tłumaczy astronom.

Wszystko to nie zmienia faktu, że obserwatorzy na półkuli południowej mają spektakl jakich mało. Dwie tak jasne komety widoczne w tym samym momencie to gratka, która zdarza się niezmiernie rzadko.

Na zdjęciach, przez teleskopy i lornetki obie komety bardzo się od siebie różnią. "C/2011 L4 (PanSTARRS) ma wyraźnie rozbudowa
ną otoczkę gazową, która na zdjęciach wychodzi zielonkawo-niebieska. Z tej otoczki "strzela" cienki lecz długi na około 10 stopni warkocz. Dla odmiany C/2012 F6 (Lemmon) ma otoczkę zawierającą więcej pyłu, która na zdjęciach jest biało-żółta. Jednocześnie warkocz tej komety jest krótszy ale ma bardziej wachlarzowaty kształt" - opisuje Olech.

Na szansę podziwiania komet obserwatorzy w Polsce muszą czekać do drugiej połowy marca, bo dopiero wtedy na naszym niebie pojawi się kometa C/2011 L4 (PanSTARRS). Na kometę C/2012 F6 (Lemmon) przyjdzie nam poczekać jeszcze ponad miesiąc dłużej (PAP).
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: wtorek, 26 lutego 2013, 08:45 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Planetarium Śląskie w rejestrze zabytków
Planetarium Śląskie w Chorzowie - największe i najstarsze w Polsce – zostało wpisane do rejestru zabytków. Dyrekcja placówki liczy na większe środki, które pozwolą zachować unikatowy charakter obiektu.
Poinformował o tym w niedzielę Łukasz Buszman, rzecznik Parku Śląskiego, na terenie którego znajduje się planetarium.

"Wpis do rejestru daje nam możliwość ubiegania się o dotacje z puli na ochronę zabytków zarówno w Ministerstwie Kultury, jak i u wojewody. Nie ukrywam, że bardzo liczymy na te pieniądze" – powiedział dyrektor planetarium Lech Motyka.

Przypomniał, że przez 57 lat planetarium nie przeszło gruntownego remontu. "Nasz budynek, aby znów mógł stać się perłą architektury, potrzebuje nakładów. Musimy chronić go przed samoistną degradacją. Teraz pojawiło się światełko w tunelu" – dodał Motyka.

Chorzowskie planetarium powstało w 1955 r., w obowiązującym wówczas w architekturze nurcie socrealizmu. W ocenie ekspertów planetarium z charakterystyczną kopułą jest pozytywnym przykładem nurtu – forma wynika z funkcji, jaką spełnia gmach. Przestrzeń jest bardzo czytelna – biura i pomieszczenia administracyjne zostały wyraźnie oddzielone od właściwiej części obiektu, która spełnia funkcję naukową. Choć planetarium powstawało w okresie powszechnych niedoborów, to ówcześni decydenci zadbali, by użyto materiałów budowlanych najwyższej jakości.

Planetarium wybudowano dla uczczenia pamięci wielkiego astronoma Mikołaja Kopernika, którego imię nosi. Zostało wyposażone w aparaturę projekcyjną, umieszczoną pod 23-metrową kopułą stanowiącą od wewnątrz ekran sztucznego nieba. Widownia mieści jednocześnie prawie 400 osób.

Pod niebem planetarium, wiernie naśladującym rzeczywisty firmament, odbywają się popularne prelekcje astronomiczne, lekcje astronomii i geografii, a także inne zajęcia oraz spektakle. Obserwatorium astronomiczne jest wyposażone w największą w Polsce lunetę o 30-centymetrowym obiektywie i liczne mniejsze teleskopy.

W pogodne dni zwiedzający mogą obserwować Słońce, a po zapadnięciu zmierzchu - ciekawe obiekty nocnego nieba, oglądane nawet w 750-krotnym powiększeniu. Pracującym w planetarium astronomom teleskopy służą do śledzenia planetoid i komet. Czas odmierza okazałych rozmiarów zegar słoneczny, usytuowany na dziedzińcu planetarium. Stacje klimatologiczna i sejsmologiczna pełnią regularną służbę obserwacyjną.

Budynek jest otoczony bujną zielenią jednego z największych miejskich parków w Polsce – Parku Śląskiego, na terenie którego mieszczą się również m.in. ogród zoologiczny i Stadion Śląski.
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... ytkow.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: wtorek, 26 lutego 2013, 21:18 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Czelabińsk sprząta po deszczu meteorytów
W Czelabińsku trwa sprzątanie po deszczu meteorytów, który spadł na miasto w piątkowy poranek. W większości naruszonych budynków wymieniono już wybite szyby i zniszczone framugi. Według relacji mieszkańców, duży meteoryt spadł na dno zamarzniętego jeziora kilkadziesiąt kilometrów na zachód od miasta. Policja zabezpieczyła teren i nie zezwala na dostęp do niego mediów.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: wtorek, 26 lutego 2013, 21:19 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Skąd wziął się meteoryt nad Czelabińskiem? Astronomowie ustalili jego pochodzenie
Astronomowie z Kolumbii ustalili pochodzenie meteoroidu, który kilkanaście dni temu eksplodował nad Czelabińskiem w Rosji. Do analizy wykorzystano wiele źródeł, także amatorskich.
Wielu Rosjan zarejestrowało lot przez atmosferę i eksplozję meteoroidu dzięki telefonom komórkowym, kamerom samochodowym i telewizji przemysłowej. Filmy pojawiły się potem w internecie.

Dwaj naukowcy z państwowego uniwersytetu w mieście Medellin wyliczyli na podstawie tych materiałów, że meteoroid krążył wcześniej wokół słońca po eliptycznej orbicie. Należał prawdopodobnie do planetoid z grupy Apolla, których orbity przecinają tor lotu Ziemi.

Obecnie znanych jest ponad pięć tysięcy takich obiektów.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: wtorek, 26 lutego 2013, 21:19 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
W Czelabińsku stanie pomnik meteorytu
W Czelabińsku stanie pomnik meteorytu. Władze obwodowe w ten sposób chcą upamiętnić wydarzenie z 16 lutego, kiedy to nad Uralem przeszedł deszcz meteorytów.

Meteoryt będzie miał nie tylko swój pomnik, ale również oficjalnie zarejestrowany logotyp. Władze obwodu czelabińskiego chcą, aby jednolity symbol graficzny pojawił się na wszystkich pamiątkowych Pomnik stanie najprawdopodobniej w centrum Czelabińska. Jak podkreślają mieszkańcy miasta, monument będzie upamiętniał nie tylko niecodzienne zjawisko, ale także przypomni o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą nieoczekiwani goście z kosmosu. Fala uderzeniowa powstała po eksplozji meteorytu uszkodziła ponad 4,5 tys. budynków. Rannych zostało około 1200 osób.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: wtorek, 26 lutego 2013, 21:49 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kometa na kursie kolizyjnym, może uderzyć planetę Mars.
Jest na to szansa, że nowa odkryta kometa, znajduje się na kursie kolizyjnym z planetą Mars.
Astronomowie wciąż określają trajektorię lotu komety o nazwie C/2013A1 (Siding Spring). Kometa przyjdzie dość blisko koło Czerwonej Planety w październiku 2014 roku. Nawet jeśli nie dojdzie do zderzenia z planetą Mars to widok będzie niesamowity z Ziemi, oraz z planety Mars, kometa będzie miała prawdopodobnie wielkości -4. Oby się sprawdziła i pogoda pozwoliła, na obserwacje.
Dane: Padmavathi Konangi Facebook.


Załączniki:
1882_10200314031924999_2053026177_n.jpg
1882_10200314031924999_2053026177_n.jpg [ 14.02 KiB | Przeglądane 5185 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: środa, 27 lutego 2013, 09:34 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Gigantyczny żagiel zawiśnie nad Ziemią
Już w przyszłym roku NASA planuje wystrzelić w przestrzeń kosmiczną swój nowy żagiel słoneczny, który ma być największym urządzeniem tego typu w historii ludzkości. Do czego ma służyć to urządzenie?
Żagiel słoneczny o nazwie Sun Jammer Solar Sail ma kilka istotnych plusów w porównaniu do klasycznych napędów.
Dzięki wykorzystaniu ciśnienia promieniowania słonecznego nie potrzebuje on do działania absolutnie żadnego paliwa.
Przed rozłożeniem ma on wymiary niewielkiej pralki i waży około 30 kilogramów, dzięki czemu wyniesienie go poza Ziemię jest dość tanie.
Sun Jammer (nazwany tak na cześć powieści Arthura C. Clark'e z 1964 roku pod tytułem Sunjammer, w której autor przewidział taki napęd) ma mieć po rozłożeniu rekordową powierzchnię 1200 metrów kwadratowych.
NASA chce go wykorzystać to dokładnego przetestowania kontroli kierunku lotu, jego stabilności itd. Po sprawdzeniu technologia ta może dać możliwość w miarę taniego transportowania dużych ilości zapasów do przyszłej kolonii na Marsie.
Pierwszy żagiel słoneczny IKAROS, trafił na orbitę w 2010 roku, natomiast dwa lata temu po sporych problemach rozwinięty został żagiel słoneczny NanoSail-D. Oba w porównaniu do Sun Jammera były maleńkie, miały powierzchnię odpowiednio 170 metrów i 30 metrów kwadratowych.
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/11 ... nad-ziemia
Tak ma wyglądać żagiel stworzony przez NASA


Załączniki:
nasa-solar-sail.jpg
nasa-solar-sail.jpg [ 36.92 KiB | Przeglądane 5151 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: środa, 27 lutego 2013, 18:51 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Powstaje polska NASA - Krajowe Centrum Inżynierii Kosmicznej i Satelitarnej
Polski satelita ostrzegający przed meteorytami w kosmosie i system nawigacyjny podobny do GPS? Czemu nie. W piątek rusza Krajowe Centrum Inżynierii Kosmicznej i Satelitarnej, które zostało okrzyknięte polską NASA. Nad kosmicznymi technologiami będą w nim pracować naukowcy z Centrum Badań Kosmicznych PAN i Wojskowej Akademii Technicznej. - pisze portal polska-zbrojna.pl.

W ciągu najbliższych pięciu lat naukowcy chcą zrealizować 20 projektów. Ich wartość jest szacowana na kilkadziesiąt milionów złotych. Zajmą się między innymi budową europejskiego systemu nawigacyjnego Galileo. Dzięki niemu będzie można dokładnie określić, gdzie znajduje się poszukiwany obiekt czy miejsce. System będzie działał jak ultra dokładny GPS. Do tej pory Polska nie miała własnej nawigacji, korzystała z systemów amerykańskich i rosyjskich. Inżynierowie z Centrum Badań Kosmicznych i WAT-u zajmą się też problemem kosmicznych śmieci. Zaprojektują satelitę, który będzie monitorował to, co dzieje się w kosmosie. Prace nad nim trwają od2008 roku. -
Teraz wchodzimy w drugą fazę projektu, będziemy pracować nad systemem ostrzegania przed kosmicznymi śmieciami oraz asteroidami i meteorytami i prognozowaniem pogody w kosmosieprof. Mariusz Figurski
Centrum to dopiero początek - mówi prof. Figurski. - Chcemy, żeby polskie ośrodki zajmujące się technologiami kosmicznymi i satelitarnymi integrowały się, tworzyły platformy współpracy. To szansa na to, żeby nasze pomysły były konkurencyjne na europejskich i światowych rynkach.

- Będziemy otwarci na współpracę nie tylko z polskimi naukowcami, ale i tymi z zagranicy. Chcielibyśmy również, aby Centrum stało się ośrodkiem edukacyjnym i opiniotwórczym dla nauki, przemysłu i gospodarki w zakresie inżynierii kosmicznej i satelitarnej - dodaje prof. Figurski.

Krajowe Centrum Inżynierii Kosmicznej i Satelitarnej rusza pięć miesięcy po przystąpieniu Polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej, międzynarodowej organizacji krajów zachodnioeuropejskich powołanej w celu eksploracji i wykorzystania przestrzeni kosmicznej.

We wrześniu 2012 roku na łamach polski-zbrojnej.pl prof. Jerzy Gotowała, wykładowca Akademii Obrony Narodowej, pisał, że wstąpienie Polski do klubu kosmicznego przyniesie korzyści gospodarcze i obronne.

A powstanie Centrum jest szansą dla polskiej gospodarki. Bo pomysłodawcy instytucji liczą na to, że na rynku pojawią się nowe firmy, które zajmą się realizowaniem idei naukowców. - Inżynierowie mogą na przykład wymyślić łazika, ale ktoś go musi wyprodukować. I tu pojawia się szansa dla przedsiębiorców - tłumaczy płk Grzegorzewski. Naukowcy liczą też na to, że dzięki sprzedaży licencji na ich pomysły, uda im się zdobyć około 1 miliona złotych rocznie.

Istnienie Centrum jest niezbędne, żeby naukowcy mogli sprzedawać swoje pomysły. - Dotychczasowa działalność w sektorze technologii kosmicznych w Polsce była prowadzona w sposób nieskoordynowany i była bardzo rozproszona zarówno między instytucje, przemysł, jak i administrację - mówi prof. Jerzy Gotowała. KCIKiS jest instytucją, która ma uporządkować procedury. - Nasze pomysły nie będą lądowały w szufladzie, jeśli ktoś się nimi zainteresuje, będziemy mogli sprzedawać licencje na nie - cieszą się naukowcy.

Pomysłem Centrum jest też nowy kierunek studiów - inżynieria kosmiczna. Co roku miałoby na nim studiować 40-50 osób. Pierwszy nabór ma ruszyć na jesieni 2014 roku. Przy okazji w Wojskowej Akademii Technicznej powstaną nowoczesne laboratoria i sale badawcze.

Ewa Korsak, polska-zbrojna.pl
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: środa, 27 lutego 2013, 18:51 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Aktywny obszar na powierzchni Słońca może popisać się wybuchem
Aktywny obszar na powierzchni Słońca oznaczony numerem AR1682 może popisać się błyskiem klasy M i wyrzucić naładowaną materię w kierunku Ziemi - informuje serwis NASA o nazwie SpaceWeather.com. Na powierzchni Słońca mamy tylko trzy aktywne obszary i związane z nimi grupy plam. Liczba Wolfa określająca aktywność naszej dziennej gwiazdy nie przekracza przez to niezbyt wysokiego poziomu 50.
Z owych trzech obszarów jeden wydaje się jednak szczególnie interesujący. Jest on oznaczony symbolem AR1682 i jest związany z całkiem sporą grupą plam. Naukowcy szacują, że zawiera on sporą energię, która może zaowocować błyskami klasy M. Szanse na to, że taka eksplozja pojawi się w przeciągu najbliższej doby wynoszą 15 proc.
Obszar AR1682 znajduje się bardzo blisko centrum tarczy naszej dziennej gwiazdy. Gdyby więc wybuch faktycznie się pojawił, związany z nim wyrzut materii mógłby zostać wysłałby bezpośrednio w kierunku Ziemi. (PAP)
http://ciekawe.onet.pl/aktualnosci/akty ... tykul.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 09:22 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Księżyc zakryje Spikę
W najbliższy piątek Księżyc zakryje najjaśniejszą gwiazdę z konstelacji Panny, czyli Spikę - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Zakrycia jasnych gwiazd i planet przez Księżyc nie są częstym zjawiskiem. Zdarzają się średnio raz lub dwa razy do roku. Przykładowo, w zeszłym roku Księżyc zakrył Jowisza. Teraz nadarza się okazja do obserwacji zakrycia Spiki - najjaśniejszej gwiazdy w konstelacji Panny.

Niestety samo zakrycie nie będzie widoczne z terenu naszego kraju. Najwięcej szczęścia będą mieli obserwatorzy w Ameryce Środkowej i centralnej części Ameryki Południowej.

W Polsce możemy liczyć tylko na bliską koniunkcję. Dla obserwatorów w naszym kraju najbliżej siebie oba ciała znajdą się w odległości tylko 6 minut kątowych (dla porównania tarcza Księżyca ma 30 minut). Wydarzy się to o godzinie 8:12 naszego czasu. I to jest niedobra część wiadomości, bo o tej porze w Polsce panuje już dzień.

Na obserwacje najlepiej więc wyjść około godziny 5-5:30 rano. Srebrny Glob i Spica będą wtedy świecić 15 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem w odległości kątowej około 1 stopnia od siebie.
http://www.naukawpolsce.pap.pl/aktualno ... spike.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2013
PostNapisane: czwartek, 28 lutego 2013, 18:40 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kobieta i mężczyzna poszukiwani do marsjańskiej podróży
Amerykańska fundacja, planująca zorganizowanie załogowego przelotu blisko Marsa, poinformowała, że w misji tej mieliby uczestniczyć mężczyzna i kobieta, a przy ich wybieraniu preferowane będą pary małżeńskie.
Przedsięwzięcie to chce zrealizować fundacja Inspiracja Mars utworzona przez multimilionera Dennisa Tito, który w roku 2001 roku zapłacił 20 mln dolarów za turystyczny lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Zakłada się, że szacowane na ponad miliarda dolarów koszty marsjańskiej podróży pokryją prywatni darczyńcy i sponsorzy, a sam Tito zadeklarował sfinansowanie zaplanowanych na dwa lata wstępnych prac projektowych nad systemem podtrzymywania życia i inną aparaturą statku. Z uwagi na wymaganą dla misji najkorzystniejszą pozycję Ziemi względem Marsa statek powinien wystartować 5 stycznia 2018 roku lub w ciągu następnych kilku dni. Podobne ustawienie obu planet powtórzy się dopiero w 2031 roku. Po 228 dniach lotu statek minąłby Czerwoną Planetę w odległości około 250 kilometrów i nie zmieniając swej dotychczasowej orbity po dalszych 273 dniach powróciłby na Ziemię. Cały lot trwałby w ten sposób 501 dni. Jeśli nie zrealizujemy tego w roku 2018, zamierzamy podjąć wyzwanie w roku 2013 - powiedział Tito w środę wieczorem agencji Reuters.

Wynosząca około 600 stóp sześciennych (17 metrów sześciennych) kubatura projektowanego statku zapewni przestrzeń życiową dwuosobowej załodze. Planujący misję zamierzają wysłać ku Marsowi mężczyznę i kobietę - a najchętniej parę małżeńską, która lepiej zniosłaby długotrwałą izolację.

Statek ma być wyposażony w systemy, jakich używa amerykańska Państwowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA), co zapewni zamknięty obieg powietrza i wody na pokładzie - ale przy obniżonych normach eksploatacyjnych. - Ma to być bardzo oszczędnościowa misja. Nie trzeba koniecznie przestrzegać wszystkich wytycznych NASA w sprawie jakości powietrza i jakości wody. Ma to być podróż na Marsa w stylu Lewisa i Clarka - powiedział techniczny szef projektu Taber MacCallum nawiązując do pionierskiej ekspedycji badawczej na obecny północny zachód Stanów Zjednoczonych w pierwszych latach XIX wieku.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 107 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL