Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 17:43

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Luty 2012
PostNapisane: poniedziałek, 27 lutego 2012, 20:20 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Czy meteoryt może spaść na człowieka?
Prawdopodobieństwo, że na człowieka spadnie meteoryt statystycznie jest minimalna. A jednak w spisanej historii zdarzyło się to dwukrotnie. 3 lata temu kosmiczny kamień spadł na 14-latka w Niemczech.
Co jakiś czas na ziemię spadają kosmiczne skały. Większość z nich jest bardzo małych, a to oznacza, że szansa na to, że uderzą w człowieka jest bardzo niewielka.
Latem 2009 roku doszło do zdarzenia po którym na nowo rozgorzała dyskusja na ten temat. 14-letni chłopiec z Niemiec został trafiony w rękę przez meteoryt wielkości groszku.
Prędkość uderzenia była tak wielka, że kosmiczna skała zdołała wbić się w ziemię. Naukowcy zabrali tajemniczy obiekt do analizy.
Okazało się, że uderzył chłopca z prędkością kilkudziesięciu tysięcy kilometrów na godzinę. Nastolatek miał wyraźną, głęboką szramę na ręce.
Większość meteoroidów wchodząc w ziemską atmosferę rozpada się na kawałki, które wyparowują zanim jeszcze dotrą do powierzchni ziemi.
Tak się dzieje nawet z największymi meteoroidami, które mają rozmiary samochodu. Zdarza się jednak, że niewielkie ich części spadają na ziemię, zwłaszcza, jeśli są one zbudowane z solidnego materiału jakim jest metal.
Na przestrzeni wielu lat zdarzyło się kilka przypadków uderzenia meteorytu w człowieka lub w pobliżu niego, ale nigdy nie kończyło się to jego śmiercią. 30 listopada 1954 roku w Alabamie 1,4-kilogramowy meteoryt przebił dach domu, odbił się od mebli i uderzył gospodyni domową w biodro nabijając jej pokaźnego siniaka.
9 października 1992 roku meteoroid przeciął niebo nad wschodnią częścią USA rozpadając się na kilka kawałków. W miejscowości Peekskill w stanie Nowy Jork uderzył w samochód, ale szczęśliwie właściciela nie było wtedy w środku.
21 czerwca 1994 roku w pobliżu Madrytu w Hiszpanii prawie 1,5-kilogramowy meteoryt uderzył w przednią szybę jadącego samochodu, zgiął kierownicę i zatrzymał się na tylnym siedzeniu. Podróżujące autem małżeństwo przeżyło szok, ale nie doznało żadnych obrażeń.
Jeden z najświeższych przypadków pochodzi z 2004 roku, kiedy fragmenty meteorytu znaleziono na północnych przedmieściach Chicago. Chociaż ludzie za każdym razem uchodzili z życiem przy spotkaniu z meteorytem, nie zawsze udawało się to samo zwierzętom. Zdarzyło się, że kawałek kosmicznej skały zabił psa. www.twojapogoda.pl
Zdjęcie zniszczonego tyłu samochodu.
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/11 ... -czlowieka


Załączniki:
content_meteorite-car-470-0309.jpg
content_meteorite-car-470-0309.jpg [ 46.64 KiB | Przeglądane 2257 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Luty 2012
PostNapisane: wtorek, 28 lutego 2012, 09:34 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Dziś niezwykłe spotkanie na niebie
Wieczorem będziemy mieli okazję podziwiać na niebie złączenie Księżyca i Jowisza - poinformował dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.

Naukowiec przypomniał, że w ostatnich dniach Księżyc spotykał się najpierw z Merkurym, potem z Wenus, a teraz przyszedł czas na kolejne z wieczornych spotkań z jasnymi planetami.

- Tak naprawdę na najmniejszą odległość na sferze niebieskiej, wynoszącą tylko 3 stopnie, oba ciała zbliżyły się dzisiaj o godzinie 5 rano. O tej porze w Polsce znajdują się jednak one pod horyzontem, a więc na obserwacje musimy poczekać do wieczora - zaznaczył astronom.

Zapowiedział, że mniej więcej godzinę po zachodzie Słońca, a więc w ok. godziny 18 naszego czasu, Jowisza znajdziemy 40 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem, a Księżyc, zbliżający się do pierwszej kwadry - 6 stopni nad nim. Z kolei 20 stopni od pary Księżyc-Jowisz można będzie zobaczyć jasną Wenus.

- Prognozy pogody na dzisiejszy wieczór są korzystne. Dość dobra pogoda ma być w Polsce centralnej i wschodniej. Więcej chmur będzie tylko w Polsce zachodniej - dodał dr Olech.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2012
PostNapisane: wtorek, 28 lutego 2012, 19:56 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Galaktyki karłowate w kosmologii: koniec kryzysu w małych skalach?

Zespołowi astronomów kierowanemu przez prof. Ewę Łokas z warszawskiego Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN udało się pokazać, że początkowy rozkład gęstości ciemnej materii w galaktykach karłowatych ma duży wpływ na ich końcowy efekt ewolucji. Wyniki pracy zostaną wkrótce opublikowane w czasopiśmie "ApJ Letters".

"Zgodnie z tak zwanym standardowym modelem kosmologicznym, wszelkie struktury we Wszechświecie powstały na drodze ewolucji grawitacyjnej z małych zaburzeń gęstości materii wytworzonych w erze inflacji. Wyjaśnia on powstanie obiektów w różnych skalach, od najmniejszych galaktyk karłowatych do gromad galaktyk, poprzez akrecję barionów na powstałe wcześniej halo ciemnej materii i łączenie się mniejszych obiektów w większe. Model ten daleki jest jednak od doskonałości, a w ostatniej dekadzie szczególnie kłopotliwe okazywały się dla niego struktury o rozmiarach małych galaktyk, co określane bywa jako >>kryzys w małych skalach<<" - powiedziała portalowi Astronomia.pl prof. Ewa Łokas.

"Okazało się, że teoria przewiduje istnienie dużo większej liczby galaktyk karłowatych w otoczeniu Drogi Mlecznej, niż rzeczywiście obserwujemy, co zwykło się określać jako >>problem brakujących satelitów<<. Dodatkowo, z badań własności galaktyk karłowatych wynika, że w pobliżu ich środka gęstość ciemnej materii jest znacznie niższa niż przewiduje teoria i pozostaje raczej stała zamiast rosnąć w kierunku centrum. Warto jednak zaznaczyć, że te przewidywania teoretyczne opierają się w głównej mierze na symulacjach N-ciałowych ewolucji samej ciemnej materii, bez uwzględnienia wpływu fizyki barionów" - wyjaśnia astronom.

Pierwszy z tych problemów udało się częściowo rozwiązać dzięki odkryciom nowych satelitów Drogi Mlecznej w ramach przeglądu Sloan Digital Sky Survey. Są to galaktyki karłowate o bardzo małej jasności całkowitej, często odpowiadającej jasności zaledwie tysiąca Słońc, które astronomowie określają jako "ultra-słabe karły". Drugim z problemów zajął się Fabio Governato w University of Washington, który wraz ze współpracownikami przeprowadził symulacje powstawania dyskowej galaktyki karłowatej z uwzględnieniem procesów barionowych. Okazało się, że dopiero zastosowanie odpowiednio dużej rozdzielczości, pozwalającej opisać pojedyncze obszary formowania gwiazd o masie 0,1 miliona mas Słońca oraz poprawne modelowanie wymiatania gazu przez wybuchy supernowych pozwalają uzyskać modyfikację rozkładu ciemnej materii w środku galaktyki, która zgadza się z obserwacjami. Własności tak otrzymanej galaktyki pasują bardzo dobrze do własności galaktyk karłowatych z przeglądu THINGS.

"Większość galaktyk karłowatych w Grupie Lokalnej stanowią jednak nie galaktyki dyskowe, lecz sferoidalne. Sądzimy, że powstały one w wyniku ewolucji pływowej galaktyk dyskowych w polu grawitacyjnym Drogi Mlecznej lub galaktyki w Andromedzie. Efekty pływowe, które również modelujemy przy pomocy symulacji N-ciałowych, prowadzą do silnej utraty masy, ewolucji morfologicznej - od dysku, poprzez poprzeczkę, do kształtu w przybliżeniu sferycznego - oraz zmiany rotacji w ruchy przypadkowe gwiazd" - powiedziała prof. Łokas.

"Nam udało się pokazać, że początkowy rozkład gęstości ciemnej materii w takiej galaktyce ma duży wpływ na końcowy efekt ewolucji. Jeśli zamiast galaktyki dyskowej o dużej gęstości ciemnej materii w środku użyjemy jako stanu początkowego obiektu zbliżonego do galaktyki uzyskanej przez Fabio Governato, przekształcenie do obiektu sferoidalnego następuje dużo szybciej ze względu na słabsze związanie grawitacyjne gwiazd w centrum. Co więcej, obiekty znajdujące się na odpowiednio ciasnych orbitach wokół Galaktyki, gdzie siła pływowa jest odpowiednio większa, ulegają całkowitemu rozerwaniu, a część z nich, zanim zniknie, przekształca się w niezwykle małe galaktyki o własnościach zbliżonych do niedawno odkrytych ultra-słabych satelitów Drogi Mlecznej".

Mniejsza gęstość ciemnej materii w jądrach galaktyk karłowatych, będąca skutkiem procesów gwiazdotwórczych, według astronomów dobrze zgadza się z obserwacjami galaktyk dyskowych, a jednocześnie wiąże się z ich większą podatnością na rozrywanie w pobliżu dużych galaktyk, co powoduje, że obecnie obserwuje się ich znacznie mniej. "Okazuje się zatem, że oba problemy, jakie napotkała teoria powstawania struktury oparta na ciemnej materii, są prawdopodobnie ze sobą powiązane i uda się je ostatecznie rozwiązać poprzez właściwe modelowanie ewolucji gwiazd" - kończy swoje wyjaśnienie astronom z warszawskiego CAMK PAN.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=3029

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2012
PostNapisane: wtorek, 28 lutego 2012, 19:56 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Prezentacja polskiego projektu astronomicznego "Solaris" podczas gali ERC w Brukseli
W środę, 29 lutego podczas uroczystej gali w Brukseli odbędzie się prezentacja polskiego projektu astronomicznego "Solaris". Naukowe przedsięwzięcie, którego celem jest zbudowanie sieci robotycznych teleskopów na południowej półkuli, a następnie wykorzystanie jej m.in. do odkrywania planet pozasłonecznych, przez Europejską Radę ds. Badań Naukowych (ang. European Research Council - ERC) zostało wybrane na obchody pięciolecia istnienia tej organizacji. Wraz z czterema innymi projektami, "Solaris" ma być dla gości jubileuszowej konferencji przykładem tych osiągnięć w badaniach naukowych, które stały się możliwe dzięki wsparciu udzielonemu w ramach 7 Programu Ramowego.

"Finansowania z ERC, które pozwoliło rozwinąć projekt Solaris, było nie tylko wyróżnieniem, ale i gwarancją, że mój zespół i mnie czeka wielka naukowa przygoda" - mówi prof. dr hab. Maciej Konacki, pomysłodawca i szef projektu "Solaris". "A nawet po prostu przygodą, bo stawianie zrobotyzowanych teleskopów na trzech kontynentach to sprawa nietuzinkowa nawet pośród projektów o światowej klasie" - dodaje astronom.

"Oprócz wartości naukowej, która jest poza dyskusją, Solaris to przede wszystkim duże wyzwanie techniczno-finansowe" - wyjaśnia prof. dr hab. Marek Sarna, dyrektor Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN, w którym projekt jest realizowany. "Średniej wielkości instytut, jakim jest nasze Centrum, bez grantu ERC oraz finansowego wsparcia Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego z pewnością nie podołałby temu wyzwaniu" - dodaje Sarna.

Naukowcy zapowiadają, że podczas jubileuszowej gali w Brukseli o swoim przedsięwzięciu opowiedzą w wyjątkowy sposób. "Na prezentację wybranych zostało zaledwie pięć projektów spośród ponad 2200 finansowanych przez ERC. To dla nas wyraz uznania dla postępów w realizacji grantu, ale także unikatowa okazja, by spróbować czegoś nowego w dziedzinie promocji nauki" - mówi szef projektu "Solaris". "Dzięki współpracy z Platige Image chcemy pokazać zupełnie nową jakość w popularyzacji nie tylko astronomii. Jestem przekonany, że tego typu prezentacji naukowej nigdy wcześniej w Polsce nie było".

Polscy astronomowie razem z Platige Image i grupą Plastic na galę w Brukseli stworzyli interaktywną prezentację. "Dla nas jest to niesamowite przedsięwzięcie, w którym animacje, efekty specjalne i nowe technologie możemy wykorzystać, aby wesprzeć promocję polskiej nauki - nie tylko w kraju, ale także na świecie" - mówi Marcin Kobylecki, producent ze studia Platige Image.

"Prezentację prof. Konackiego chcielibyśmy pokazać także w Polsce, najprawdopodobniej już w kwietniu, podczas specjalnego wydarzenia poświęconego astronomii i eksploracji kosmosu" - wyjaśnia Jan Pomierny, założyciel i wydawca portalu Astronomia.pl.

"Prof. Konacki zyskał możliwość stworzenia silnej i sprawnej grupy badawczej. Uczestniczący w projekcie doktoranci, niewiele młodsi od swojego szefa, mają niepowtarzalną okazję zbudowania i wykorzystania unikalnego warsztatu badawczego" - podkreśla Sarna. "Z doświadczenia wiadomo, że najłatwiej jest osiągnąć zakładane cele naukowe. To co jest jednak najbardziej ekscytujące w projektach takich jak Solaris, to rewelacyjne odkrycia, które zostaną dokonane mimochodem, a których nikt się nie spodziewa. Tego należy życzyć zarówno grupie naukowców pracujących pod kierownictwem Prof. Konackiego, jak i wszystkim polskim astronomom" - dodaje dyrektor CAMK PAN.

Projekt "Solaris" jest uznawany za jeden z przykładów roli, jaką w polskiej nauce odgrywają astronomia i badania kosmosu.

"Pod względem cytowań w stosunku do średniej światowej te dziedziny zajmują w Polsce pierwszą" - podkreśla Konacki. "W tym kontekście całe środowisko z dużą satysfakcją przyjmuje takie kroki polskiego rządu, jak te mające na celu wejście Polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej, i z niecierpliwością oczekuje podobnych dotyczących członkostwa w Europejskim Obserwatorium Południowym. To dwie niepowtarzalne okazje, by rozwijać polską naukę, a pośrednio także gospodarkę".

"Dla nas czymś oczywistym jest więc, że w obliczu nowych możliwości, przed którymi stoi polska nauka i edukacja, ważny będzie także sposób w jaki o tych dziedzinach będziemy w naszym kraju mówić" - dodaje Pomierny.

[ Astronomia.pl ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=3030

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2012
PostNapisane: wtorek, 28 lutego 2012, 19:57 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
5 lat Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych – komentarze

"Pięciolecie ERC to świetny moment, by zdać sobie sprawę z tego, co może zostać osiągnięte poprzez wzrost świadomości dotyczącej rozwoju tak kluczowego dla Europy obszaru, jakim są badania naukowe. Jest to również potwierdzenie tego, co już udało się osiągnąć w dziedzinie budowania kultury nauki poprzez wsparcie ponad 2,5 tysiąca pracujących w Europie badaczy, na różnych etapach ich karier" - powiedziała portalowi Astronomia.pl Prof. Helga Nowotny, Przewodnicząca Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych (ang. European Research Council - ERC) w przeddzień jubileuszowej konferencji organizowanej przez tę organizację w Brukseli.

"ERC dotychczas przyznała granty 11 polskim naukowcom, na łączną kwotę 17 milionów euro. Chcielibyśmy jednak, aby nasze programy miały więcej uczestników z Polski" - dodała szefowa ERC. "Jak dotąd granty otrzymało niewielu polskich naukowców. Są wśród nich Prof. Tomasz Dietl z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego i Polskiej Akademii Nauk, Prof. Andrzej Udalski - astronom z Uniwersytetu Warszawskiego oraz Prof. Ryszard Horodecki, wybitny fizyk i współtwórca podstaw teoretycznych informatyki kwantowej z Uniwersytetu Gdańskiego. Wierzę, że także dzięki wprowadzonym w naszej reformie zmianom finansowania badań, polegającym na upowszechnieniu zasad otwartej konkurencji i kultury grantowej, to grono będzie zwiększać się nie tylko systematycznie, ale i bardziej dynamicznie" - podkreśla Barbara Kudrycka, Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

"Z wielką radością przyjęłam wiadomość o wyróżnieniu astronomów z toruńskiego Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN. O randze sukcesu świadczy fakt, że ERC projekt Solaris kierowany przez prof. Macieja Konackiego wybrała spośród ponad 2 tysięcy inicjatyw badawczych, które finansuje. Polscy naukowcy pojawiając się w grupie pięciu zespołów, które zaprezentują swoje przedsięwzięcia podczas uroczystości podsumowującej pięciolecie działalności ERC będą mieli niepowtarzalną szansę wypromować swój projekt" - dodała Minister Nauki. "Jestem przekonana, że prezentacja osiągnięć Prof. Konackiego podczas jubileuszowej gali w Brukseli będzie dla wielu silnym sygnałem, by również wystąpić z wnioskiem o grant" - powiedziała Prof. Nowotny.

"Wspieranie najlepszych naukowców pracujących nad poszerzaniem wiedzy, pionierskimi badaniami, które prowadzą do przełomowych odkryć jest niezbędne dla wzrostu konkurencyjności Polski w Europie i na świecie, dlatego cieszę się niezmiernie, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego ma też swój mały wkład w sukces toruńskich naukowców. Poza prestiżowym grantem ERC my również doceniliśmy Solaris i dofinansowywaliśmy ten innowacyjny projekt, który ma na celu m.in. odkrywanie planet pozasłonecznych obiegających gwiazdy podwójne" - kończy swoją wypowiedź Minister Kudrycka.

"Jako członek pierwszej kadencji Europejskiej Rady Badań, przez 5 lat zaangażowany w budowę podstaw jej funkcjonowania, z wielką satysfakcją obserwuję rosnące znaczenie Rady w systemie finansowania badań naukowych w Unii Europejskiej. Korzystając z najlepszych światowych doświadczeń ERC wypełniła istniejącą od lat bolesną lukę w tym systemie - brak szerokich możliwości prowadzenia podstawowych badań naukowych finansowanych z budżetu Unii. Stworzona najwybitniejszym naukowcom szansa na realizację badań o potencjalnie wielkim wpływie na rozwój nauki - bez oglądania się na ich bezpośrednią przydatność praktyczną - jest dowodem na zdolność krajów członkowskich do dalekosiężnego myślenia i potwierdzeniem naszej wspólnej wspaniałej tradycji traktowania nauki jako kluczowego czynnika rozwoju cywilizacyjnego" - powiedział portalowi Astronomia.pl Prof. dr hab. Michał Kleiber, Prezes Polskiej Akademii Nauk. "Trzeba mieć nadzieję, że pierwsze, niezbyt udane dla Polaków lata istnienia Rady zmobilizują nas do bardziej aktywnego uczestnictwa w jej konkursach - to fascynujące wyzwanie mogące przynieść nam bardzo wymierne korzyści badawcze" - dodał szef PAN.

Na podobny problem zwraca uwagę również Prof. dr hab. Maciej Żylicz, Prezes Fundacji na rzecz Nauki Polskiej: "Niestety okazało się, że polscy naukowcy w międzynarodowej konkurencji wypadają nienajlepiej - do tej wnioskowali oni do ERC ponad pół tysiąca razy, a finansowanie przyznano tylko ośmiokrotnie w programie ERC Starting Grants, wspierającym młode, innowacyjne zespoły naukowe, i trzykrotnie w programie ERC Advanced Grants, adresowanym do doświadczonych naukowców. Biorąc pod uwagę, że ERC przyznała już ponad 2 tysiące grantów, nie jest to zadowalający wynik".

"Fundacja na rzecz Nauki Polskiej uważnie przyglądała się działalności ERC od momentu jej powołania - z radością przywitaliśmy powstanie Rady jako pierwszej wspólnotowej inicjatywy zarządzanej przez uczonych, niezależnej i promującej doskonałość naukową, w oparciu o podejście bottom-up. Na pewno jest to punkt odniesienia i dobry wzorzec dla wszystkich europejskich instytucji rozdzielających fundusze na naukę. Pięciolecie ERC pokazuje jak w tak krótkim czasie, dobrze zorganizowana instytucja jest w stanie wywrzeć wpływ na środowisko naukowe" - podkreśla prof. Żylicz.

"Od początku mieliśmy świadomość, że dzięki ERC otwiera się nowa szansa dla polskich badaczy - fundusze, jakie można zdobyć w konkursach Rady pozwalają na realizację bardzo ambitnych projektów naukowych - tylko w bieżącym roku ERC rozdysponuje na granty ok. 1,5 mld euro. Należy także podkreślić wpływ ERC na to jak działa w Polsce Narodowe Centrum Nauki, które w swoich zasadach i założeniach odzwierciedla te, charakterystyczne właśnie dla Europejskiej Rady Nauki".

"Kiedy zauważyliśmy w Fundacji problem zbyt małego udziału uczonych z Polski w konkursach ERC, zaczęliśmy się zastanawiać nad narzędziem wsparcia, które mogłoby ich do tego zachęcić. Chodziło nam też o to, by jak najwięcej projektów, które uzyskują finansowanie ERC, było realizowanych w Polsce. Wcześniej kilku pierwszych laureatów ERC polskiej narodowości pracowało i realizowało zwycięskie projekty za granicą. Tak powstał program Idee dla Polski, który służy właśnie temu celowi - naukowcy, którzy zdobędą ERC Starting Grant i wybiorą Polskę jako miejsce realizacji projektu badawczego, mogą dostać od Fundacji dodatkowe, maksymalnie 6-letnie subsydium. Program rozpoczął się w 2009 roku i ma już 8 laureatów. Wysokość subsydium nie jest z góry określona i zależy m.in. od charakteru projektu i czasu jego trwania. Dotychczasowi laureaci otrzymali po 640 tys. zł na pięć lat" - wyjaśnił szef FNP.

"Jednym z laureatów Idee dla Polski jest astronom Maciej Konacki, którego projekt Solaris Fundacja wsparła po raz pierwszy w 2007 roku, w programie Focus. Z wielką radością przyjęliśmy informację o zdobyciu przez prof. Konackiego w 2010 roku grantu ERC w wysokości 1,5 mln euro, wkrótce potem uzyskał on także subsydium Idee dla Polski w FNP. Prof. Konacki nie jest jedynym Polakiem - laureatem ERC Starting Grant, ale jedynym, który został zaproszony do zaprezentowania swojego projektu na gali z okazji pięciolecia Rady. To ogromny sukces, z którego jesteśmy bardzo dumni. Staramy się śledzić dalsze naukowe losy naszych laureatów, osiągnięcia prof. Konackiego są z pewnością wyjątkowo imponujące i jesteśmy pewni, że jeszcze niejeden raz będziemy się cieszyć z jego kolejnych sukcesów. Trzymamy kciuki za projekt Solaris!" - kończy swoją wypowiedź Prof. Żylicz.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=3031

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2012
PostNapisane: środa, 29 lutego 2012, 09:56 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Astronom: dobry czas na podziwianie Merkurego
Końcówka lutego i pierwsza połowa marca to dobry czas do podziwiania Merkurego - poinformował dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
- Merkury to najbliższa Słońcu planeta. Na niebie nie oddala się ona od Słońca na więcej niż 28 stopni, a przez to warunki do jej obserwacji są zawsze trudne. Podobno Merkurego nie dojrzał nigdy sam Mikołaj Kopernik, choć jest to raczej legenda niż fakt historyczny – przypomniał astronom.
Dodał, że najbliższe dwa tygodnie to bardzo dobry czas do obserwacji Merkurego i to z kilku względów. - Po pierwsze, jasność planety jest duża i wynosi obecnie prawie -1 magnitudo. Jest więc porównywalna z najjaśniejszymi gwiazdami na niebie. Po drugie, planetę możemy dojrzeć wieczorem, a to znacznie wygodniejsze niż zrywanie się rano, przed wschodem Słońca. Po trzecie, maksymalna elongacja, czyli odległość kątowa od Słońca, wypada 5 marca o godzinie 11.36 naszego czasu – wyjaśnił naukowiec.
Dr Olech radził, by Merkurego wypatrywać mniej więcej godzinę po zachodzie Słońca, czyli obecnie około godziny 18. Widać go wtedy na tle łuny zachodzącego Słońca ponad 5 stopni nad zachodnim horyzontem.
- Na Merkurego warto spojrzeć przez teleskop. (...) Nie pomylmy jednak Merkurego z Wenus i Jowiszem. Te dwie ostatnie planety są jaśniejsze od Merkurego i świecą wyżej, bo 25-40 stopni nad horyzontem – zauważył astronom.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/astrono ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2012
PostNapisane: środa, 29 lutego 2012, 09:57 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Księżyc, Jowisz i Wenus obok siebie
Wczoraj wieczorem Księżyc zbliżył się do Jowisza. Dobę wcześniej naszego naturalnego satelitę można było odnaleźć pomiędzy Jowiszem a Wenus. Oto najciekawsze zdjęcia z tego spotkania.
Nasi czytelnicy nas nie zawiedli i dosłownie zasypali zdjęciami ze spotkania Księżyca z trzema planetami wieczornego nieba. Najpierw Srebrny Glob zbliżył się do Merkurego.
Następnie minął Urana, później przyszedł czas na wizytę u Wenus. Przedwczoraj stanął między Wenus a Jowiszem, a wczorajszego wieczoru górował ponad największą planetą z naszym Układzie Słonecznym.
Dzięki pojawiającym się od czasu do czasu w różnych regionach kraju przejaśnieniom i rozpogodzeniom, nasi czytelnicy mieli okazję nie tylko zachwycić się pięknem tych zjawisk, lecz również je uwiecznić na fotografiach.
Poniżej możecie zobaczyć najciekawsze z nich, w roli głównej z Księżycem, Jowiszem i Wenus. Jeśli również posiadacie zdjęcia, wyślijcie na nasz redakcyjny adres. Najlepsze z nich opublikujemy na łamach serwisu. www.twojapogoda.pl
Zdjęcia wysyłajcie na nasz mail redakcyjny: redakcja@twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/11 ... bok-siebie

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Luty 2012
PostNapisane: czwartek, 1 marca 2012, 09:50 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Jak wykrywamy czarne dziury?
Czarne dziury, ze swej natury, powodującej, że nie wypuszczają one żadnego światła ani jakichkolwiek innych informacji, są niemożliwe do zauważenia. Astronomowie mają jednak inne metody wykrycia ich obecności. Jakie?
Pierwsza teoria na temat istnienia czarnej dziury pojawiła się w 1783 roku. Angielski astronom John Michell był zdania, że w kosmosie może istnieć obiekt, który jest tak masywny, że nawet światło, poruszające się z największą znaną nam prędkością, nie mogłoby się z niego wydostać.
To była jedynie teoria, ponieważ musieliśmy poczekać prawie 200 lat, aby dopiero w 1967 roku po odkryciu obiektów mogących spełniać założenia teorii Michell'a oficjalnie można było zacząć używać nazwy czarna dziura, którą zaproponował amerykański fizyk John Wheeler.
Do dziś naukowcom udało się odkryć wiele czarnych dziur i każda kolejna zaskakiwała swoimi właściwościami. Nadal nie potrafimy dokładnie określić czym tak naprawdę są, znamy jednak niektóre ich cechy, świadczące o niezwykłej potędze tego obiektu.
Czarne dziury posiadają tak olbrzymią grawitację, że prędkość ucieczki z nich przekracza prędkość światła. Zakładając, że nie ma nic szybszego od światła, czarne dziury pochłaniają dosłownie wszystko, materię i energię. Dzięki temu czarne dziury są niewidoczne gołym okiem.
Naukowcy określili punkt po przekroczeniu którego nie jest możliwe wydostanie się spod oddziaływania tego obiektu. Granicę tą nazwano horyzontem zdarzeń. Sądzi się, że mają tam miejsce zjawiska, których pojęcie będzie możliwe dopiero w przyszłości.
Początkiem powstawania czarnej dziury jest ostatni etap życia gwiazdy, która jest od kilkudziesięciu do kilkuset razy masywniejsza od Słońca. Następnie dochodzi do eksplozji, którą nazywamy supernową. Po niej gwiazda otrzymuje nazwę neutronowej i ma niewielkie rozmiary, chociaż jej gęstość jest znaczna.
Jeśli masa jest dostatecznie wielka dochodzi do zapadania się obiektu pod wpływem własnego ciężaru, aż wreszcie tworzy się czarna dziura. Kolejne etapy jej powstawania od czasu gwiazdy neutronowej są skąpo opisane, ponieważ wiedza na ten temat obecnie nie jest duża, ale wciąż się rozszerza.
Według niektórych teorii czarna dziura to drzwi do innych wymiarów lub Wszechświatów, może też powodować spowolnienie czasu. Niestety najprawdopodobniej nigdy nie dowiemy się ostatecznie czy to prawda, ponieważ cokolwiek zostanie przez ten obiekt pochłonięte, nie może się już wydostać.
Niewątpliwie czarne dziury to jedne z najbardziej intrygujących obiektów jakie bada współczesna astronomia. Znaczną część wiedzy na ich temat posiadamy od genialnego kosmologa Stephen'a Hawking'a. Poniżej wyjaśnienie badania czarnych dziur językiem Szekspira. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... rne-dziury

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL