Teraz jest czwartek, 25 kwietnia 2024, 07:27

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Listopad 2011
PostNapisane: wtorek, 1 listopada 2011, 10:44 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Niezwykłe atrakcje na listopadowym niebie
Do największych atrakcji listopadowego nieba astronomowie zaliczają jasnego Jowisza i aktywność roju Leonidów.

Dni skracają się coraz bardziej. W Warszawie w dniu Wszystkich Świętych Słońce wzejdzie o godz. 6:31, a zajdzie o 16:08. W listopadzie Słońce wstępuje w znak Strzelca.

25 listopada dojdzie do częściowego zaćmienia Słońca. Będzie ono widoczne na całym obszarze Antarktydy i Oceanu Antarktycznego, jak również na południowym cyplu Afryki oraz na Tasmanii i Nowej Zelandii.
Kolejność faz Księżyca jest w listopadzie następująca:
pierwsza kwadra - 2 XI o godz. 17:38,
pełnia - 10 XI o godz. 21:16,
ostatnia kwadra - 18 XI o godz. 16:08
oraz nów - 25 XI o godz. 7:10.

Najbliżej naszej planety Srebrny Glob znajdzie się 24 listopada o godz. 0:25, a najdalej 8 listopada - o 14:21.

Merkury i Pluton znajdują się na sferze niebieskiej na tyle blisko Słońca, że ich obserwacje w listopadzie są albo bardzo trudne albo niemożliwe.

Powoli zaczyna się sezon na obserwacje Wenus. Pod koniec miesiąca, godzinę po zachodzie Słońca, widać ją około 5 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem. Nie jest to duża wysokość, ale Wenus jest jasna (-3.7 magnitudo) więc powinna być widoczna nawet na tle łuny wieczornej.

Druga połowa nocy to czas, w którym możemy obserwować Marsa. Świeci on z jasnością 0.9 wielkości gwiazdowych w konstelacji Lwa.

Pod koniec października Jowisz znajdował się w opozycji, więc jeszcze przez cały listopad będziemy mieli świetne warunki do jego obserwacji. Planetę widać praktycznie całą noc na granicy konstelacji Ryb i Barana. Zarówno jej blask jak i średnica tarczy są duże, co umożliwia podziwianie szczegółów na powierzchni oraz zmian w układzie galilekuszowych księżyców.

Nad ranem, w konstelacji Panny świeci Saturn. Warunki do jego obserwacji z czasem się poprawiają. Pod koniec miesiąca, godzinę przed wschodem Słońca, widać go na wysokości 25 stopni nad horyzontem.

Dla odmiany wieczorem możemy obserwować Urana i Neptuna. Ten pierwszy, w dobrych warunkach jest widoczny gołym okiem i świeci w gwiazdozbiorze Ryb. Słabszego Neptuna odnajdziemy w konstelacji Wodnika.

Także wieczorem możemy próbować odnaleźć planetę karłowatą (1) Ceres. Widać ją w konstelacji Wodnika, a do jej obserwacji trzeba wykorzystać większą lornetkę lub teleskop.

W listopadzie w pobliżu opozycji znajdują się dwie planetoidy: (15) Eunomia świecąca w Perseuszu oraz (29) Amphitrite - widoczna w gwiazdozbiorze Barana.

Wciąż na naszym niebie widać kometę C/2009 P1 (Garradd). Wieczorem możemy ją obserwować w konstelacji Herkulesa. Jej jasność jest na tyle duża, że bez problemów widać ją przez lornetkę.

Najbardziej znanym i aktywnym listopadowym rojem są na pewno Leonidy, które mają już za sobą okres świetności związany z powrotem ich komety macierzystej 55P/Tempel-Tuttle w 1998 roku. Nadal znajdują się one jednak w okresie przejściowym, w którym bardzo trudno szacować ich aktywność. Przez to w maksimum możemy równie dobrze zobaczyć 10 jak i 30-40 meteorów w ciągu godziny. Tegoroczne maksimum jest spodziewane.

18 listopada o godzinie 4:40 naszego czasu, a więc w momencie korzystnym dla obserwatorów w Polsce. W obserwacjach będzie jednak przeszkadzał Księżyc w ostatniej kwadrze.

Warto też rzucić okiem na Alfa Monocerotydy. Jest to rój aktywny od 15 do 25 listopada z maksimum w okolicach nocy 21 listopada, w którym typowo obserwuje się 2-3 meteory na godzinę. Rój ten lubi jednak popisywać się wybuchami aktywności, w których widać nawet kilkaset meteorów na godzinę.

Przez cały listopad możemy obserwować meteory z rozległego kompleksu Taurydów Północnych i Południowych związanych z kometą 2P/Encke. Część południowa roju osiąga maksimum 5 listopada, a część północna 12-go. W obu maksimach możemy oczekiwać około pięciu meteorów na godzinę. Warto jeszcze nadmienić, że Taurydy to wolne i często bardzo jasne meteory.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: wtorek, 1 listopada 2011, 14:24 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Tego roku odnaleźli swoją gwiazdkę ci, co obserwowali nocne niebo, miejmy, chociaż w miesiącu Listopadzie, kiedy będziemy odwiedzać groby zmarłych ich w pamięci
Astronom Andrzej Lisicki 84 lat. +
Prof. Roman Stanisław Ingarden +
Prof. Andrzej Woszczyk +
Lucjan Broniewicz, dyrektor planetarium w Toruniu 50 lat +
Prof. Stanisław Gorgolewski z Centrum Astronomii UMK w Toruniu +
62 lat zmarł Andrzej Owczarek, twórca planetarium w Potarzycy koło Jarocina. +


Załączniki:
2011.jpg
2011.jpg [ 68.18 KiB | Przeglądane 5339 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: wtorek, 1 listopada 2011, 14:41 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Z okazji, że 2011-11-02 Obchodzimy i wspominamy te osoby, co odeszły od nas do innego świata, a w Internecie w TV wspominają sportowców i nie tylko, dlaczego my nie możemy wspomnieć, tych, co nie tak dawno byli pośród nas, spotykaliśmy się, rozmawialiśmy itd. Miesiąc Listopad to nie tylko ładne nocne niebo usłane gwiazdami, trzeba od czasu do czasu podnieść głowę do góry i pomyśleć o wszystkich Astronomach znanych i tych nieznanych, że gdzieś tam są, a może stoją koło nas podpowiadając gdzie wycelować nasz teleskop. Nie zapominajmy o nich. ;)

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: wtorek, 1 listopada 2011, 19:21 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Odkrycia obserwatorium Swift na iPhonach i iPadach
Amerykańska Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) udostępniła mobilną aplikację, dzięki której można śledzić pracę orbitalnego obserwatorium Swift.

Swift to znajdujący się w kosmosie instrument, którego zadaniem jest badanie rozbłysków promieniowania gamma. Satelita na okołoziemską orbitę trafił w listopadzie 2004 roku i od tego czasu zanotował wiele sukcesów, w tym między innymi detekcję potężnych wybuchów promieniowania gamma (ang. Gamma-ray bursts - GRB), do których dochodzi w odległości miliardów lat świetlnych od Słońca.

Wśród nich znalazł się również rozbłysk GRB 080319B, który z Ziemi został zaobserwowany przez instrument pracujący w ramach polskiego projektu "Pi of the Sky". To wydarzenie, mające miejsce 7,5 miliarda lat świetnych od Ziemi, ustanowiło nowy rekord wśród zjawisk, które można było zaobserwować z powierzchni naszej planety gołym okiem.

Mobilna aplikacja udostępniona właśnie przez NASA ma pozwalać na pozostawanie "na żywo" z informacjami o rozbłyskach, których detekcję wykonuję Swift. "Ma ona służyć zarówno amatorom, jak i profesjonalnym astronomom" - powiedział Jamie Kennea, kierownik zespołu naukowców misji Swift, który zaprezentował "Swift Explorer" podczas konferencji "Time Domain Astrophysics", która odbyła się w ubiegłym tygodniu na amerykańskim Clemson University, w Karolinie Południowej.

Aplikacja, z której mogą skorzystać użytkownicy systemu iOS (na telefonach iPhone oraz tabletach iPad) poza śledzeniem informacji o nowych rozbłyskach zapewnia również dostęp do galerii spektakularnych fotografii Wszechświata wykonanych przez satelitę. "Swift Explorer" pozwala również sprawdzić, gdzie obserwatorium znajduje się obecnie na orbicie.

Wcześniej NASA opublikowała kilka innych aplikacji mobilnych. Poza główną "NASA App", są to: "Space Weather", "Space Images" i dedykowana zdjęciom z Kosmicznego Teleskopu Hubble'a "Hubblesite App" oraz symulator księżycowego łazika - "Lunar Electric Rover Simulator". Wszystkie można bezpłatnie pobrać z AppStore.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2969

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: wtorek, 1 listopada 2011, 19:21 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Chiny budują własną stację kosmiczną
Chiny wystrzeliły na orbitę statek kosmiczny Szenzou 8. To kolejny krok w procesie budowy chińskiej stacji kosmicznej.

Bezzałogowy Szenzou 8 wystartował z bazy kosmicznej na pustyni Gobi. Za kilka dni, na wysokości 340 km, połączy się z wystrzelonym we wrześniu statkiem Tiangong-1. Będzie to pierwsze kosmiczne dokowanie w historii chińskiej aeronautyki. Dwanaście dni później statki oddzielą się i połączą ponownie. Potem specjalna kapsuła Szenzou 8 wróci na ziemię.

Jest to pilotażowy program chińskich naukowców. Testują oni w ten sposób możliwości technologiczne. Projekt ma pomóc w budowie chińskiej stacji kosmicznej, która ma być gotowa za dziewięć lat.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... &_ticrsn=3

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: środa, 2 listopada 2011, 09:01 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zobacz zorzę polarną z ziemi i z kosmosu
Pięknem kolorowej zorzy polarnej wprost nie można się nacieszyć. To niesamowite zjawisko pokażemy Wam tym razem z dwóch perspektyw, z ziemi i powietrza. Zobaczycie, że choć to ta sama zorza, różni się diametralnie.
Pod koniec września po raz kolejny na skutek wzmożonej aktywności słonecznej pojawiła się zorza polarna.
Pogoda na znaczną częścią Stanów Zjednoczonych była na tyle korzystna, że astronauci z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej zrobili oszałamiające zdjęcie.
Widoczne są na nim największe amerykańskie miasta w środku nocy, połączone ze sobą siecią dróg, wyglądającą jak pajęczyna.
Jednak nie to jest gwoździem zdjęcia, lecz zielono-biała zorza polarna, która unosi się nad obszarami polarnymi.
Była ona widoczna na znacznym obszarze Ameryki Północnej, ponieważ zawieszona była w jonosferze lub egzosferze na wysokości od 65 do 400 km nad powierzchnią ziemi. Mniej więcej w odległości 20-25 stopni od północnego bieguna geomagnetycznego Ziemi.
Na kolejnych zdjęciach, które zamieszczamy pod artykułem, widoczna jest kolorowa zorza "tańcząca" na niebie nad Skandynawią. Chyba żadne inne zjawisko mające miejsce w atmosferze nie jest tak fantastyczne, no może poza zachodem słońca.
Poniżej trochę fachowych informacji o tym, czym jest zorza polarna. Warto się z nimi zapoznać, aby wiedzieć z czym ma się do czynienia. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... -z-kosmosu


Załączniki:
Zorza polarna uwieczniona z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej..png
Zorza polarna uwieczniona z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej..png [ 416.61 KiB | Przeglądane 5317 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: środa, 2 listopada 2011, 17:48 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
8 listopada blisko Ziemi przeleci asteroida
8 listopada Ziemię minie asteroida 2005 YU55, w odległości nieznacznie mniejszej od dystansu Ziemia-Księżyc. Astronomowie zapewniają jednak, że przelot planetoidy nie powinien stanowić powodu do obaw.
2005 YU55 regularnie pojawia się w okolicy Ziemi i dlatego obiekt ten jest zaliczany przez naukowców do grupy NEO, czyli "obiektów bliskich Ziemi" (od ang. Near-Earth Objects) oraz grupy PHO, czyli "potencjalnie niebezpiecznych obiektów" (od ang. Potentially Hazardous Object). Przelot 8 listopada będzie największym zbliżeniem w ciągu ostatnich 200 lat.
Astronomowie chcą skorzystać z okazji i tego dnia oraz na kilka dni przed i po zbliżeniu dokładnie obserwować planetoidę. W tym celu zostaną wykorzystane między innymi anteny tworzące Deep Space Network - sieć, która na co dzień służy głównie do komunikacji z międzyplanetarnymi sondami badającymi Układ Słoneczny.
Dokładane obserwacje prowadzone podczas przelotu mogą pomóc ustalić szczegóły powierzchni 2005 YU55, której średnicę szacuje się na 400 metrów. Naukowcy spodziewają się uzyskać obrazy o rozdzielczości około 2 metrów na piksel.
Śledzenie przelotu pomoże również rozwijać systemy monitorowania obiektów, które mogą stanowić zagrożenie dla Ziemi. Astronomowie podkreślają, że choć w przypadku zbliżenia 2005 YU55 nie ma powodu do obaw, to w Układzie Słonecznym istnieje wiele obiektów, które potencjalnie są dla naszej planety niebezpieczne.
Przelot 2005 YU55 będą mogli śledzić także amatorzy, którzy mają teleskopy o średnicy zwierciadła głównego równej co najmniej 15 cm. Kolejna taka okazja będzie za 17 lat. Ostatnie zbliżenie miało miejsce w roku 1976.
http://fakty.interia.pl/nauka/news/8-li ... 1715738,14

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: czwartek, 3 listopada 2011, 19:23 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Te planety warto zobaczyć na niebie
W listopadzie noce są na tyle długie, aby można było dostrzec najsłabsze gwiazdy. My jednak wskażemy Wam te najjaśniejsze punkty, a więc planety. Kiedy najlepiej wybrać się na wieczorny spacer?
Merkury
Przez większą część miesiąca Merkury widoczny będzie krótko po zachodzie Słońca bardzo nisko, niemal na linii południowo-zachodniego horyzontu (gwiazdozbiór Wężownika), w pobliżu Wenus. Jego obserwacje będą utrudnione, poprawią się nieznacznie dopiero w ostatniej dekadzie listopada. Księżyc znajdzie się nieco na lewo i powyżej Merkurego w dniu 26 listopada tuż po zapadnięciu zmroku.
Wenus
Wenus przeszła na niebo wieczorne i z biegiem dni będzie coraz lepiej widoczna nad południowo-zachodnim horyzontem (gwiazdozbiór Strzelca). 45 minut po zachodzie Słońca można ją odszukać 26 i 27 listopada, gdy w pobliżu planety znajdzie się Księżyc tuż po nowiu.
Mars
Czerwoną Planetę można obserwować przez całą drugą połowę nocy. Najlepiej poszukiwać jej na niebie godzinę przed wschodem Słońca. Mars znajdzie się wówczas wysoko na niebie południowym (gwiazdozbiór Lwa). 19 listopada nad ranem poniżej Marsa znajdzie się Księżyc po ostatniej kwadrze.
Jowisz
Największa planeta naszego Układu Słonecznego będzie widoczna przez całą noc. Po zachodzie Słońca można ją ujrzeć średnio wysoko na niebie wschodnim, zaś po północy na niebie zachodnim (gwiazdozbiór Barana/Ryb). W drugiej połowie listopada Jowisz zacznie zachodzić zanim nastąpi świt. W nocy z 8 na 9 i z 9 na 10 listopada obok Jowisza znajdzie się Księżyc w pełni. To zdecydowanie najlepszy czas w całym roku na obserwacje Jupitera, ponieważ pod koniec października planeta znalazła się w opozycji, a więc będzie o północy jaśnieć wysoko na południowym niebie i jednocześnie będzie miała największą jasność w całym roku.
Saturn
Planeta z pierścieniami wróciła na niebo poranne, dzięki czemu w listopadzie ujrzymy ją przed wschodem Słońca nisko między wschodnim a południowo-wschodnim horyzontem (gwiazdozbiór Panny). Saturna najlepiej obserwować w drugiej połowie miesiąca, ponieważ warunki jego widoczności poprawią się. 22 listopada przed świtem na prawo od planety znajdzie się wąski rogalik Księżyca, natomiast dobę później nasz naturalny satelita przemieści się poniżej Saturna.
Uran
Uran (gwiazdozbiór Ryb) widoczny będzie w listopadzie w pierwszej połowie nocy między niebem południowym i zachodnim (gwiazdozbiór Ryb). Wieczorem 6 listopada powyżej Urana znajdzie się Księżyc.
Neptun
Neptun widoczny będzie wieczorami nisko na niebie południowo-zachodnim (gwiazdozbiór Wodnika/Koziorożca). Wieczorem 3 listopada Księżyc znajdzie się na prawo od planety, a dzień później powyżej niej.
Pluton
Planeta karłowata w listopadzie nie będzie widoczna z powodu zbytniej bliskości Słońca.
Pamiętajmy, że planety bardzo łatwo odróżnić od gwiazd, gdyż są nie tylko od nich jaśniejsze, ale i nie migocą. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... -na-niebie

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: niedziela, 6 listopada 2011, 10:43 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Ziemia z perspektywy satelity Envisat
Widzieliśmy już piękne widoki z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Teraz więc czas na podziwianie Błękitnej Planety dzięki europejskiemu satelicie Envisat. Oto co można dzięki niemu ujrzeć.
Europejski satelita altimetryczny Envisat, zajmuje się m.in. bardzo dokładnym wyznaczaniem kształtu powierzchni wód oceanicznych i prądów morskich.
Envisat orbituje na wysokości 800 kilometrów nad powierzchnią naszej planety. Wykonuje on przy tym nagrania, które połączone i wzbogacone o podkład tworzą jeden z najpiękniejszych obrazów Ziemi jaki wiedzieliśmy.
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... ty-envisat

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: niedziela, 6 listopada 2011, 10:44 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Astronauci powrócili z Czerwonej Planety
Astronauci biorący udział w symulowanej wyprawie na Czerwoną Planetę w ramach projektu Mars-500, powrócili właśnie na Ziemię, czyli po prostu zostali po 520 dniach zamknięcia wypuszczeni ze swojego "statku kosmicznego". Czy misja powiodła się?
Po ponad 17 miesiącach odizolowania 6 członków załogi, ochotników którzy dali się zamknąć w kompleksie naukowym pod Moskwą wyszli na wolność.
Przez cały ten czas brali oni udział w symulowanej misji na Marsa, która miała jak najprawdziwiej oddawać całą podróż człowieka na Czerwoną Planetę.
Dzięki czemu dała ona naukowcom szansę na zbadanie zachowania ludzi, którzy będą przez tak długi czas znajdować się w odosobnieniu.
Przez cały czas trwania misji przeprowadzono na nich setki eksperymentów, badano im mózgi, ciała, a podczas tego wszystkiego musieli oni dbać o to, aby symulowana misja przebiegła pomyślnie.
W trakcie kosmicznej podróży astronauci wyszli nawet na powierzchnię Marsa (za którą robiło specjalnie przystosowane studio), skąd musieli pobrać "próbki".
Najważniejsza odpowiedź została przez naukowców uzyskana, załogowa misja na Marsa możliwa jest do wykonania, oczywiście jeśli chodzi o wytrzymałość ludzi. Na technologię pozwalającą nam tam dotrzeć będziemy musieli jeszcze poczekać. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... ej-planety

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: niedziela, 6 listopada 2011, 10:44 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Polacy odkryli nietypową gwiazdę
Polacy mają swój wkład w odkrywaniu i poznawaniu supernowych, czyli gwiazd w ostatnim stadium swego życia, które kończą je w majestatycznej eksplozji. Odkryty przez Polaków obiekt jest jeszcze ciekawszy.
Polski zespół naukowców informację na temat odkrycia gwiazdy supernowej opublikował na łamach prestiżowego pisma "The Astrophysical Journal".
Wynika z niej, że polscy naukowcy z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego wraz ze swoimi amerykańskimi kolegami przeglądali zdjęcia wykonane w podczerwieni przez Kosmiczny Teleskop Spitzer'a w 2004-2008.
Celem badaczy było poszukiwanie aktywnych jąder galaktyk z bardzo masywnymi czarnymi dziurami. Szczególnie interesowały ich obiekty charakteryzujące się wahaniami temperatury, które mogłyby stać się dowodem na zróżnicowane opadanie materii na czarną dziurę.
Jeden z takich obiektów, odległy od nas o 3 miliardy lat świetlnych, nie wyglądał na typowe aktywne jądro galaktyki, nie miał też standardowego rozkładu promieniowania.
Najbardziej zaskakujące było to, że obiekt wyemitował gigantyczne ilości promieniowania w bardzo krótkim czasie, a następnie zdecydowanie osłabł. To sprawiło, że naukowcy zaczęli się zastanawiać, czy czasem nie odkryto nowej supernowej.
Dalsze badania potwierdziły, że to gwiazda supernowa, a nawet hipernowa, ponieważ mało który obiekt znany ludzkości emitował aż tak kolosalne ilości energii. Zagadką nadal pozostawała dość niska temperatura obiektu, nie przekraczająca 700 stopni.
Okazało się, że gigantyczne ilości energii są pochłaniane przez otaczający gwiazdę bardzo gęsty, nieprzeźroczysty pył. W ten sposób gwiazda chciała oszukać naukowców. Supernowe tego typu najczęściej występowały w młodym Wszechświecie w małych galaktykach o niewielkiej metaliczności. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... wa-gwiazde

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: niedziela, 6 listopada 2011, 13:15 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Urodzinowy pokaz specjalny w planetarium Centrum Nauki Kopernik

Warszawskie planetarium Niebo Kopernika włączy się w obchody pierwszych urodzin Centrum Nauki Kopernik, którego jest częścią. Zespół planetarium przygotował na tę okazję pokaz specjalny, który m.in. odsłania kulisy jego pracy.

"Prezentacja przygotowana na urodziny Centrum powinna naszym widzom pomóc zrozumieć, jak wygląda proces przygotowania pokazu" - powiedział PAP Kamil Złoczewski, astronom pracujący w Niebie Kopernika.

Za przygotowanie urodzinowego pokazu, który będzie nosił tytuł "Jak to działa?" odpowiada Michał Gochna, jeden z prezenterów Nieba Kopernika. "Tak jak podczas wszystkich naszych pokazów, także podczas tego specjalnego będziemy mieli z publicznością bezpośredni kontakt" - powiedział astronom, który poprowadzi sobotnie wydarzenie. "Tym razem chcemy jednak opowiedzieć o tym jak wygląda nasza praca oraz przestawić szczegóły techniczne - wyjaśnić dlaczego do przeprowadzania naszych pokazów potrzeba aż 25 połączonych ze sobą komputerów i jak powstają obrazy, które na kopule wyświetlane są zarówno przez projektor gwiazdowy, jak i projektory cyfrowe" - wyjaśnił Gochna.

Podczas pokazu specjalnego zespół planetarium ma również zamiar wykorzystać te możliwości aparatury Nieba Kopernika, które dla widzów staną się dostępne dopiero przy premierach kolejnych stałych punków repertuaru planetarium. "Zobaczymy więc loty kosmiczne, w tym lot poza naszą Galaktykę czy obserwacje gwiazd z rożnych miejsc na Ziemi, a także obejrzymy kształty naszych gwiazdozbiorów z innych niż Ziemia miejsc w Drodze Mlecznej" - dodał Gochna. Całemu pokazowi ma również towarzyszyć specjalnie dobrana muzyka.

"Jak to działa" będzie miał swoją premierę w najbliższą sobotę, 5 listopada. Odbędą się wtedy dwa pokazy, o godzinie 21:00 i 21:30. "Być może jednak już w przyszłym roku ten pokaz na stałe zagości w repertuarze Nieba Kopernika" - powiedział Złoczewski.

Sprzedaż biletów na pokaz rozpocznie się w kasie Nieba Kopernika w sobotę rano.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2972

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: niedziela, 6 listopada 2011, 13:16 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Film "Galileusz: Potęga teleskopu" w planetarium Centrum Nauki Kopernik

Od dziś w repertuarze warszawskiego planetarium Niebo Kopernika dostępny jest nowy film. Obraz pod tytułem "Galileusz: Potęga teleskopu" przedstawia historię instrumentu, który stał się fundamentem dla nowożytnej nauki.

Podczas projekcji widzowie przenoszą się do XVI-wiecznej Europy - najpierw do Holandii, gdzie prezentowana jest historia wynalezienia teleskopu, a następnie do Włoch, gdzie pracował Galileusz, pierwszy astronom korzystający z tego instrumentu.

W trakcji filmu włoski uczony nie tylko opowiada o swoich odkryciach (między innymi o galileuszowych księżycach Jowisza), ale także przeprowadza obserwacje potwierdzające kopernikańską teorię heliocentryczną.

"Galileusz: Potęga teleskopu" pozwala także złożyć wizytę w obserwatorium gdańskiego astronoma, Jana Heweliusza (w 2011 roku obchodzimy czterechsetną rocznicę jego urodzin).

W drugiej części filmu pokazany jest rozwój teleskopów na przestrzeni czterech ostatnich wieków. Historia ta uzupełniona jest o obrazy odległych gwiazd i galaktyk, które zostały zaobserwowane dzięki instrumentom znajdującym się zarówno na powierzchni Ziemi, jak i poza naszą planetą.

Godziny projekcje filmu "Galileusz: Potęga teleskopu" można sprawdzić na stronie http://www.niebokopernika.pl. Podobnie jak w przypadku innych obrazów znajdujących się w repertuarze planetarium, również wyświetlenia najnowszej pozycji będą poprzedzone pokazami "na żywo" (pod tytułem "Niebo nad Warszawą"), podczas których wykorzystywany jest projektor gwiazdowy.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2971

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: niedziela, 6 listopada 2011, 13:16 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Astronomia i sieci komputerowe w warszawskim CAMK PAN

W poniedziałek, 7 listopada, w warszawskim Centrum Astronomicznym im. Mikołaja Kopernika PAN Krzysztof Leszczyński przedstawi odpowiedź na pytanie "po co astronomom sieci komputerowe?". Seminarium odbędzie się w ramach jesiennego cyklu "Spotkania z astronomią".

Astronomia, jak każda współczesna nauka, wymaga dużych mocy obliczeniowych. Wiele zagadnień rozwiązuje się obecnie za pomocą obliczeń równoległych, często na tysiącach procesorów naraz - także podczas badania Wszechświata. W trakcie obserwacji oraz przy przeprowadzaniu symulacji numerycznych powstają wielkie ilości danych, które wymagają sprawnego zarządzania i przechowywania. Stąd w dzisiejszej astronomii tak ważne stały się sieci komputerowe.

Poniedziałkowy wykład będzie czwartym wykładem jesiennej serii popularnonaukowych "Spotkań z astronomią". Została ona zainaugurowana 10 października, gdy o instrumencie SALT mówił dr Wojciech Pych. 17 października na pytanie o możliwość istnienia życia poza Ziemią próbował odpowiedzieć prof. Janusz Ziółkowski, a przed dwoma tygodniami o gwiazdach neutronowych opowiadał prof. Paweł Haensel. Do stycznia przyszłego roku naukowcy z warszawskich instytucji astronomicznych oraz zaproszeni goście wygłoszą łącznie dwanaście wykładów.

Wykłady cyklu "Spotkania z astronomią" odbywają się w poniedziałki, o godzinie 17:00, w Sali Seminaryjnej CAMK. Współorganizatorem spotkań jest warszawski oddział Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii. W pogodne dni po wykładach organizowane są pokazy nieba.

Centrum Astronomiczne im. Mikołaja Kopernika PAN znajduje się na ul. Bartyckiej 18. Do CAMK dojechać można autobusem 108 z Pl. Trzech Krzyży lub 167 z Ochoty, Mokotowa i Woli. Należy wysiąść na przystanku "Figowa".

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2946

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: poniedziałek, 7 listopada 2011, 15:52 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Olbrzymia asteroida przelatuje obok Ziemi! Czy uderzy w Księżyc?
Astronomowie przygotowują się do obserwacji zbliżenia planetoidy 2005 YU55 do naszej planety - informuje serwis NASA o nazwie SpaceWeather.com. Planetoida 2005 YU55 zbliża się właśnie do naszej planety, by przejść najbliżej niej w nocy z 8 na 9 listopada o godzinie 0:28 naszego czasu. Najmniejsza odległość jaka będzie dzieliła nas od 2005 YU55 wynosi 324600 kilometrów czyli 85 proc. średniej odległości Księżyca od Ziemi.

Tak bliskie przejścia planetoid nie są bardzo rzadkie, bo dochodzi do nich kilka lub kilkanaście razy w ciągu każdego roku. To, co jest wyjątkowe w obecnym zbliżeniu, to rozmiar 2005 YU55. Blisko Ziemi najczęściej przelatują ciała o średnicy kilku lub kilkunastu metrów. Tutaj mamy do czynienia z obiektem o średnicy aż 400 metrów. Spotkania z takimi obiektami są już znacznie rzadsze.
O ile, wg NASA, dla Ziemi nie ma bezpośredniego zagrożenia powodowanego bliskością asteroidy, to w środowisku astronomów pojawiły się głosy, że 2005 YU55 może uderzyć w... Księżyc. Don Yeomans, ekspert NASA, zapewnia jednak, że nie dojdzie do kolizji asteroid z naturalnym satelitą Ziemi: "Ten kosmiczny kawał skały przeleci obok naszej planety z prędkością 30 tysięcy mil na godzinę (około 13 km/s). W tym czasie Księżyc będzie w jednej czwartej swojej drogi w podróży na drugą stronę Ziemi. Oba obiekty będzie dzieliła odległość 150 tysięcy mil (ok. 241 tysięcy kilometrów)
Co jeśli z jakiegoś powodu zmieni się trajektoria lotu asteroidy i mimo wszystko dojdzie do kolizji? Jakie wówczas będą jej skutki i czy zniszczenia będą duże?

Don Yeomans nie ma wątpliwości: "To było by znaczące wydarzenie, bez wątpienia. Nie poruszyłoby naszego naturalnego satelity, ale na pewno takie uderzenie doprowadziłoby do powstania potężnego, liczącego co najmniej 4 kilometry, krateru na powierzchni Księżyca."

Czy taki krater niósłby ze sobą jakieś zagrożenie? "Cóż, byłaby to zauważalna dziura" - żartuje ekspert z Amerykańskiej Agencji Kosmicznej - "ale z pewnością nie największa w hierarchii księżycowych kraterów."
Asteroida wielkości 2005 YU55 przelatuje blisko Ziemi raz na 100 tysięcy lat. Nic więc dziwnego, że zarówno astronomowie zawodowi jak i miłośnicy astronomii przygotowują się do obserwacji tego zjawiska. Maksymalny blask planetoidy będzie wynosił 11 wielkości gwiazdowych, a więc będzie ona w zasięgu typowych teleskopów amatorskich. W nocy z 8 na 9 listopada planetoida przeleci przez konstelacje Orła i Pegaza. Warunki geometryczne spotkania faworyzują obserwatorów w Zachodniej Europie i na wschodnim wybrzeżu USA.
Tak duże ciało, w tak małej odległości od Ziemi stwarza okazję do wykonania dokładnych obserwacji radarowych, które pozwalają na precyzyjne wyznaczenie kształtu i rozmiarów planetoidy. Nic więc dziwnego, że naukowcy wyciągają największe "armaty" jakie mają do dyspozycji. 2005 YU55 będzie więc na celowniku największego radioteleskopu na Ziemi znajdującego się w Arecibo, a także anten należących do Deep Space Network. Otrzymane obrazy radarowe mają pozwolić na skonstruowanie mapy planetoidy z rozdzielczością 2 metrów na piksel.
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,pag ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: wtorek, 8 listopada 2011, 09:23 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Gwiazda tak ciepła, jak letni dzień
Temperatura Słońca dochodzi do kilkunastu milionów stopni. Czy istnieje gwiazda o temperaturze zbliżonej do tej panującej w naszych miastach w letni dzień? Tak, i w niedalekiej odległości od Ziemi.
Na początku tego roku świat naukowy obiegła wiadomość o odkryciu najzimniejszej gwiazdy we Wszechświecie. Miała mieć ona 100 stopni Celsjusza i być oddalona od Ziemi o 75 lat świetlnych.
Po miesiącach analizowania danych pochodzących z Kosmicznego Teleskopu Spitzera naukowcy dowiedzieli się dużo więcej na temat tego ciekawego obiektu.
Okazuje się, że gwiazda jest jeszcze bliższa nam niż się wcześniej wydawało. Znajduje się w odległości 63 lat świetlnych w kierunku konstelacji Wolarza.
Obiekt początkowo ukrywał się pod kryptonimem CFBDSIR 1458+10B, który jednak zmieniono na WD 0806-661 B.
Temperatura na powierzchni gwiazdy waha się od 27 do 80 stopni. Są więc obszary, gdzie jest równie ciepło, jak w letnie popołudnie w naszych miejscowościach.
Oczywiście gwiazda to nie planeta skalista i nie posiada stałej powierzchni po której można byłoby sobie pochodzić, więc ludzkość nigdy na niej nie wyląduje. Dlaczego gwiazda nie jest rozgrzana do czerwoności, lecz wyjątkowo chłodna?
Badania wykazały, że jest brązowym karłem, a więc gwiazdą zbyt małą, aby mogły w niej zachodzić reakcje przemiany wodoru w hel. Jest na tyle chłodna, że astronomowie zastanawiają się czy nie zaliczyć jej czasem do grupy tzw. gorących jowiszów, czyli gwiazd, które nie są ani pełnoprawnymi planetami, ani też gwiazdami.
Stan pośredni między nimi może oznaczać, że chłodny brązowy karzeł posiada atmosferę obfitującą w parę wodną. Naukowcy są zdania, że jeśli w przyszłości technika pozwoli nam na dokładniejsze sfotografowanie gazowych olbrzymów, takich jak Jowisz, to będą one wyglądać tak samo, jak najzimniejsze brązowe karły.
Gwiazda WD 0806-661 B jest częścią układu podwójnego. Dwa brązowe karły obiegają się raz na 30 lat. Przy okazji tego odkrycia warto wspomnieć o dotychczas najgorętszej zaobserwowanej gwieździe. Znajduje się ona 3,5 tysiąca lat świetlnych od Ziemi, jest 35 razy gorętsza od Słońca. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... etni-dzien

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: wtorek, 8 listopada 2011, 12:24 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Nowe zdjęcie planetoidy 2005 YU55 która ma przelecieć dzisiejszej nocy między Ziemią a Księżycem Zdjęcie zostało zrobione 07 listopada. około 860.000 mil (1.380.000 km) od Ziemi. Kolejny przelot asteroid tej wielkości będzie w 2028.

W chwili największego zbliżenia, będzie znajdować się bliżej niż 201.700 mil (324.600 km), mierzony od środka Ziemi, czyli około 0.85 razy odległość z Księżyca na Ziemię.
http://www.nasa.gov/home/hqnews/2011/no ... mages.html


Załączniki:
Asteroid 2005 YU55 Approaches Close Earth Flyby.jpg
Asteroid 2005 YU55 Approaches Close Earth Flyby.jpg [ 20.9 KiB | Przeglądane 5226 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: wtorek, 8 listopada 2011, 13:50 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Bliskie spotkania galaktyk powodują wzrost czarnych dziur
Najnowsze odkrycie astrofizyków sugeruje, że za wzrost czarnych dziur przynajmniej częściowo odpowiedzialne są oddziaływania par galaktyk znajdujących się we wczesnych fazach łączenia się. Jednym z autorów pracy opisującej ten proces jest polski naukowiec, dr Paweł Kampczyk.

Artykuł opisujący konsekwencje bliskich spotkań galaktyk został opublikowany w prestiżowym czasopiśmie "Astrophysical Journal". Praca przedstawia szczegóły odkrycia 55 astrofizyków biorących udział w międzynarodowym projekcie COSMOS. Wiodącą rolę odgrywa w nim dr John Silverman z wchodzącego w skład Uniwersytetu Tokijskiego Institute for the Physics and Mathematics of the Universe oraz dr Paweł Kampczyk pracujący w Swiss Federal Institute of Technology w Zurichu.

Supermasywne czarne dziury rezydują w centrach większości obecnie obserwowanych galaktyk. To jak obiekty tego typu zdołały osiągnąć masy miliony czy miliardy razy większe niż masa Słońca pozostaje zagadką, której rozwiązanie dotychczas umykało astrofizykom.

Naukowcy już wcześniej spodziewali się, że procesy towarzyszące zderzaniom i łączeniu się galaktyk mogą powodować dostawanie się materii do centrów galaktyk i spadek na supermasywne czarne dziury, powodując ich wzrost. Prostym obserwacyjnym testem tak postawionej tezy byłoby sprawdzenie, czy wzrost czarnych dziur obserwowany w postaci aktywnych jąder galaktyk (ang. active galactic nuclei - AGN) występuje częściej w galaktykach zderzających się niż w galaktykach pozostających w izolacji.

Jest to jednak trudne zadanie, gdyż często światło pochodzące z AGN-ów czy jaśniejszych kwazarów może dominować nad światłem pochodzącym z galaktyki, co uniemożliwia rozpoznanie, czy galaktyka w której odbywa się wzrost czarnej dziury posiada cechy morfologiczne mogące sugerować oddziaływanie lub zderzenie z inną galaktyką.

Zespół naukowców z projektu COSMOS przeprowadził alternatywny test, który nie opiera się jedynie o dane optyczne stanowiące w tym wypadku wyznacznik, czy dana galaktyka zmieniła swój wygląd w trakcie oddziaływania czy kolizji z inną galaktyką. Zamiast tego założono, iż oddziaływania w galaktykach mogą wystąpić, gdy galaktyki są wystarczająco blisko siebie w trójwymiarowej przestrzeni.

Identyfikacja takich bliskich par galaktyk jest jednak czasochłonna i wymagała użycia danych z największego przeglądu spektroskopowego galaktyk, z największego europejskiego teleskopu optycznego - należącego do Europejskiego Obserwatorium Południowego instrumentu VLT (Very Large Telescope - Bardzo Duży Teleskop).

Program zCOSMOS dostarczył dokładnych danych spektroskopowych dla ponad 20000 galaktyk, umożliwiając trójwymiarową identyfikację galaktyk w parach. Zostały również zidentyfikowane samotne galaktyki, jako próbka porównawcza. Satelitarne obserwatorium rentgenowskie Chandra należące do amerykańskiej agencji NASA dostarczyło natomiast danych umożliwiających bezsprzeczną identyfikację AGN-ów (emisja promieniowania rentgenowskiego często towarzyszy rosnącym supermasywnym czarnym dziurom, a dodatkową zaletą identyfikacji przy pomocy promieniowania rentgenowskiego jest to, że takie promieniowanie przenika nawet przez gęste, zawierające gaz i pył rejony gwiazdotwórcze w galaktykach, umożliwiając identyfikację reprezentatywnej próbki aktywnych jąder galaktyk).

Wyniki badań opublikowane w czasopiśmie "The Astrophysical Journal" pokazują, iż galaktyki w bliskich parach mają ponad dwukrotnie większe prawdopodobieństwo posiadania aktywnego jądra galaktyk niż galaktyki pozostające w izolacji. Biorąc pod uwagę fakt, że mniejszość galaktyk pozostaje w tak bliskich parach, oszacowano że bliskie oddziaływania powodują wzrost masy w 20 procentach z obserwowanych AGN-ów.

Według autorów pracy, za wzrost masy w pozostałych czarnych dziurach są odpowiedzialne inne mechanizmy. Jest również prawdopodobne, że w tym procesie ważną rolę odgrywać mogą wydarzenia z późnych faz zderzeń galaktyk, takich jak fazy łączenia się w nowy obiekt.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2973

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: wtorek, 8 listopada 2011, 19:40 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
USA nawiązały kontakt z obcymi? Biały Dom wyjaśnia...
Biały Dom formalnie zaprzeczył, jakoby amerykańscy eksperci nawiązali kontakt z istotami pozaziemskimi. Wyjaśnień w tej sprawie domagało się kilkanaście tysięcy internautów.

Wielu ludzi uważa, że życie, także to inteligentne, we wszechświecie istnieje i że obcy odwiedzali Ziemię, lub kontaktowali się z naszą cywilizacją. Niektórzy dowodzą też, że Waszyngton ukrywa informacje na ten temat.
17 tysięcy internautów podpisało na specjalnym portalu Białego Domu dwie petycje w sprawie ujawnienia danych na temat życia w kosmosie. Naukowi doradcy prezydenta Obamy odpowiedzieli, że nie natrafili na żaden ślad pozaziemskiego życia ani prymitywnego, ani inteligentnego. - Przez 40 lat nie odebraliśmy żadnych sygnałów od obcych cywilizacji - mówił wcześniej amerykański astronom Geoff Marcy zajmujący się poszukiwaniem życia w kosmosie.

Wielu naukowców uważa jednak, że prymitywne życie - w postaci jednokomórkowych organizmów - prawdopodobnie istnieje w wielu zakątkach wszechświata. I zapewne prędzej czy później ludzie będą mogli je wykryć.
http://wiadomosci.wp.pl/title,USA-nawia ... &_ticrsn=3

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: środa, 9 listopada 2011, 09:13 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Polski "Chomik" poleci po próbki na księżyc Marsa
"Chomik", czyli urządzenie badawcze skonstruowane przez polskich naukowców, wieczorem wyruszy w kierunku jednego z księżyców Marsa - Fobosa. Poleci na pokładzie rosyjskiej sondy Fobos-Grunt, by zebrać cenną próbkę kosmicznego gruntu.
Chomik to penatrator geologiczny skonstruowany przez uczonych z Centrum Badań Kosmicznych PAN.
Jak poinformowało Centrum, jego start z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie planowany jest na wtorek o godz. 21.16.

- Rosjanie też mają urządzenia do pobierania gruntów, ale mogą pobierać jedynie materiały z miękkiego gruntu. My wykonaliśmy urządzenie do pobierania twardych materiałów, nawet ze skał - powiedział kierownik projektu "Chomik" dr Jerzy Grygorczuk.

Właśnie pobranie próbki gruntu z marsjańskiego księżyca będzie głównym zadaniem "Chomika". - Te próbki kosztują tyle, ile przygotowanie całej misji. Słyszałem od Rosjan, że odrobinę - szczyptę tego gruntu chcieli mieć również naukowcy francuscy - opowiedział kierownik projektu.

Jak zapewnił, zgodnie z podpisaną umową polscy naukowcy będą zaproszeni do badania przywiezionej z kosmosu próbki. - Taka materia, która wraca z kosmosu musi podlegać rygorystycznym procedurom, bo nie wiadomo np. jakie bakterie mogą tam być. Dlatego będzie badana w Instytucie im. Wiernackiego w Moskwie. Tam są odpowiednie narzędzia do badania i przechowywania takich próbek - wyjaśnił dr Grygorczuk.

Chomik choć jest urządzeniem bardzo złożonym, waży zaledwie 1,4 kg. Zawiera trzy główne podzespoły: penetrator, elektronikę sterującą i mechanizm blokująco-zwalniający. Blokada zabezpiecza instrument przed wibracjami i przeciążeniami podczas startu i lądowania na Fobosie.

Polskiemu urządzeniu w zebraniu księżycowej próbki pomoże rosyjski manipulator, z którym będzie on połączony. - "Chomik" będzie umocowany jako końcówka manipulatora, który przetransportuje nasze urządzenie z pokładu lądownika do gruntu. Później, jak już nabierze gruntu, odtransportuje je do głównej kapsuły, gdzie "Chomik" zostanie odłączony - opisał naukowiec.

Dlaczego naukowcom zależy na zbadaniu Fobosa? Dr Grygorczuk tłumaczy, że ścierają się różne koncepcje tego jak powstał ten marsjański księżyc. - Fobos to niezwykle ciekawy obiekt. Być może przypomina bryły z obrzeży Układu Słonecznego, tworzące za orbitą Neptuna pas Kuipera. Najbardziej znanym przedstawicielem tej grupy jest Pluton - wyjaśnia dr Joanna Gurgurewicz.

Jednak - jak przypominają specjaliści z CBK - według konkurencyjnej hipotezy księżyc ten nie został przechwycony przez Marsa, lecz uformował się na jego orbicie. Pomiary przeprowadzone przez instrument "Chomik" oraz analiza pobranej za jego pomocą próbki pomogą rozwikłać tę zagadkę. - Wyjaśnienie tego, jak powstał Fobos przyniesie interesujące informacje na temat tego, jak powstał cały Układ Słoneczny i planetarny - wytłumaczył uczony.

Zgodnie z planem na orbitę wokółmarsjańską Chomik wejdzie dopiero w październiku 2012 roku. Na powierzchni Fobosa wyląduje w lutym 2103 roku. - Pobieranie próbek nie będzie trwało dłużej niż kilka dni, dlatego na przełomie lutego i marca wystartuje z powrotem z powierzchni Fobosa. W sierpniu 2014 r. planowane jest lądowanie kapsuły powrotnej na Ziemi - opisał dr Grygorczuk.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Polski-Ch ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 105 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL