Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 12:27

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2011, 08:51 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Już w piątek zaćmienie Słońca. Polacy go nie zobaczą
W najbliższy piątek nadarzy się okazja do obserwacji częściowego zaćmienia Słońca, ale nie będzie ono widoczne z terenu Polski - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Do zaćmienia Słońca dochodzi wtedy, gdy Słońce, Księżyc i Ziemia ustawią się praktycznie w jednej linii. Rozmiary kątowe Księżyca i Słońca na naszym niebie są bardzo podobne i wynoszą około pół stopnia.
Ten zbieg okoliczności powoduje, że tarcza naszego naturalnego satelity jest w stanie całkowicie zakryć tarczę Słońca - wtedy mamy do czynienia z zaćmieniem całkowitym. Gdy Słońce, Księżyc i Ziemia ustawiają się nie idealnie w linii, Księżyc może przykryć tylko część tarczy naszej dziennej gwiazdy i wtedy mamy do czynienia z zaćmieniem częściowym. Właśnie do takiego zjawiska dojdzie w najbliższy piątek.
Niestety zaćmienie nie będzie widoczne ani z Polski, ani nawet z Europy. Zjawisko będzie można obserwować na całym obszarze Antarktydy i Oceanu Antarktycznego, jak również na południowym cyplu Afryki oraz na Tasmanii i Nowej Zelandii. Faza maksymalna sięgająca prawie 90.5 proc. wystąpi o godz. 7:20 naszego czasu i będzie widoczna u wybrzeży Antarktydy.
Następne zaćmienie Słońca wystąpi 20 maja 2012 roku i będzie zaćmieniem obrączkowym, także niewidocznym z terenu Polski.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/juz-w-p ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2011, 20:54 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Polska rozpoczyna negocjacje akcesyjne z Europejską Agencją Kosmiczną

W najbliższy poniedziałek, 28 listopada, w Paryżu rozpoczną się negocjacje dotyczące przystąpienia Polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej. To kolejny krok na drodze naszego kraju do agencji, która koordynuje rozwój europejskich programów mających na celu badanie i wykorzystanie przestrzeni kosmicznej.

O otwarciu rozmów akcesyjnych poinformowano podczas konferencji na temat wykorzystania technologii satelitarnych, która w środę, 23 listopada odbyła się w warszawskim Centrum Nauki Kopernik. Wiadomość na ten temat przekazał prof. dr hab. Marek Banaszkiewicz, dyrektor Centrum Badań Kosmicznych PAN, a w jednym z kolejnych wystąpień otwierających spotkanie potwierdził ją Krzysztof Zaręba z Ministerstwa Gospodarki - urzędu, który koordynuje polskie przygotowania do przystąpienia do ESA.

Rozpoczęcie negocjacyjnych z Agencją stało się możliwe po tym, jak w czerwcu bieżącego roku premier Donald Tusk podpisał instrukcję negocjacyjną dotyczącą akcesji.

"Sektor kosmiczny i jego innowacyjność pozwoli konkurować na rynku globalnym" - powiedział podczas swojego wystąpienia Zaręba. "Liczymy na szybkie przystąpienia do ESA" - dodał Jerzy Samborski, prezes Europejskiej Unia Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Klasy Średniej UNICORN.

O korzyściach wynikających z zastosowania technologii kosmicznych mówił również gen. Mirosław Hermaszewski. "Znajdują one zastosowania właściwie w każdej dziedzinie gospodarki" - powiedział pierwszy i jak dotąd jedyny polski kosmonauta.

"Sektor kosmiczny poprawia efektywność całej sfery publicznej - administracji, samorządów, instytucji naukowych" - wyliczał podczas swojego przemówienia Zaręba.

Podczas debaty zamykającej konferencję "Zastosowania technologii satelitarnych w praktycznej działalności MSP metodą na przyśpieszenie ich rozwoju i wzrost konkurencyjności" uczestnicy spotkania zgodzili się, że inwestycje w przemysł kosmiczny mogą okazać się jednym ze sposobów na zbudowanie przewagi gospodarczej Europy nad innymi, szybko rozwijającymi się regionami na świecie.

Polscy eksperci ds. polityki kosmicznej oceniają, że akces naszego kraju do Europejskiej Agencji Kosmicznej może nastąpić w 2012 lub 2013 roku.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2982

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2011, 21:02 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Pierwsze dane z nowego satelity NPP
Mamy już pierwsze dane pochodzące z satelity nowej generacji NPP, który jest początkiem nowej ery w badaniach gwałtownych zjawisk atmosferycznych. Co nowego możemy się dowiedzieć?
Agencja kosmiczna NASA i Krajowy Instytut do spraw Oceanów i Atmosfery (NOAA) wspólnie rozpoczęli projekt NPOESS, którego celem jest lepsze poznanie procesów zachodzących w ziemskiej atmosferze.
Głównym elementem systemu jest satelita nowej generacji NPP, który pod koniec października z bazy wojskowej Vandenberg został wyniesiony na ziemską orbitę.
8 listopada satelita rozpoczął robocze monitorowanie temperatury i zawartości pary wodnej w atmosferze, chmur i aerozoli oraz zmian w szacie roślinnej spowodowanej czynnikami atmosferycznymi.
Satelita wyposażony jest w kilkanaście czujników, m.in. podczerwieni i mikrofal, które są krokiem naprzód w porównaniu z satelitami z których korzystają Europejczycy. Satelita krąży na wysokości 820 kilometrów, co daje mu większe pole widzenia niż np. mają satelity Meteosat.
Po raz pierwszy meteorolodzy otrzymają komplet danych o zjawiskach, które w bezpośredni sposób wpływają na zmiany pogody. Dane posłużą do opracowania systemów wczesnego ostrzegania, które znajdą bezpośrednie zastosowanie z gospodarce, przemyśle, a także okażą się cenną informacją dla każdego z nas.
Naukowcy przetestowali już wszystkie urządzenia i są one sprawne. Satelita może więc prowadzić pomiary na bieżąco. Pierwsze dane, które otrzymali badacze, dotyczyły zawartości pary wodnej w dolnej atmosferze.
Mapa, którą zamieszczamy pod artykułem, ukazuje ilość pary wodnej od poziomu gruntu do wysokości 5 kilometrów w dniu 9 listopada. Obszary niebieskie obfitują w wodę w różnych jej stanach skupienia (w przypadku obszarów polarnych to również powierzchnia lodu i śniegu). Natomiast obszary czerwone mają małą zawartość pary wodnej.
Cyklon tropikalny Sean widoczny jest jako niebieska plama na wschód od wybrzeży Ameryki Północnej. Barwa ta oznacza, że formacja tropikalna jest bogata w duże ilości wody. Dla odmiany Polska znalazła się 9 listopada w strefie niskiej zawartości pary wodnej.
Przyczyną był wyż, który zapewniał w większości regionów kraju bezchmurne niebo. To jest tylko jedna z funkcji jakie posiada satelita. W następnych tygodniach i miesiącach satelita dostarczy nam znacznie więcej informacji o pogodzie i zmianach klimatycznych. www.twojapogoda.pl
Pierwsze dane z satelity NPP. Dane: NASA.
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... telity-npp


Załączniki:
Pierwsze dane z satelity NPP. Dane  NASA..png
Pierwsze dane z satelity NPP. Dane NASA..png [ 343.47 KiB | Przeglądane 3097 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: czwartek, 24 listopada 2011, 21:07 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Chiny chcą wyprzedzić Amerykę w kosmosie
W ciągu najbliższych 10 lat Chiny wystrzelą w kosmos nawet 20 statków kosmicznych za niemal 50 mld dol. Tak wynika z właśnie ujawnionych informacji na temat ambitnych planów Państwa Środka, by prześcignąć Stany Zjednoczone w wyścigu kosmicznym.
Ponadto Chińczycy chcą zbudować laboratoria orbitalne i załogową stację konkurującą z Międzynarodową Stacją Kosmiczną, z której zostali wykluczeni przez Amerykanów obawiających się chińskiego szpiegostwa technologicznego.
W atmosferze wielkiej dumy chińskie media podały też, że dwie trzydziestokilkuletnie, zamężne kobiety będące pilotkami wojskowymi są na liście astronautów zakwalifikowanych do misji kosmicznych.
Obie ujawnione informacje świadczą o rosnącej wierze chińskich przywódców w powodzenie programu kosmicznego. W ubiegłym tygodniu przedstawiciele władz państwa zgromadzili się w centrum kontroli lotów nieopodal Pekinu, by obserwować dokowanie kapsuły Shenzhou-8 i modułu orbitalnego Tiangong-1.
50 mld dol. za chiński program kosmiczny to bardzo niewiele w porównaniu z sumami wydawanymi przez Stany Zjednoczone, które teraz stoją w obliczu cięć budżetowych i po ostatnim locie wahadłowca nie planują żadnych misji załogowych. Dla porównania: koszt programu Apollo, który w latach 1968-1972 wyniósł 12 amerykańskich astronautów na Księżyc, ocenia się na ponad 100 mld funtów według dzisiejszych wartości. Program wahadłowców kosmicznych kosztował około 120 mld funtów.
Chiny chcą zrobić więcej, ale wydać mniej. Shenzhou-8 to prosta kapsuła w radzieckim stylu, chociaż rzeczniczka chińskiego programu kosmicznego Wu Ping podkreśla, że wszystkie mechanizmy zostały wyprodukowane przez chińskie firmy. Kapsuła będzie połączona z modułem Tiangong-1 przez około 12 dni testów, potem nastąpi rozdzielenie, ponowne dokowanie na okres dwóch dni i powrót na ziemię 17 listopada. Statek Shenzhou, solidny i niezawodny, zostanie wykorzystany w dwóch misjach w przyszłym roku, w tym jednej załogowej. Celem będzie przetestowanie i udoskonalenie systemów modułu Tiangong-1, którego nazwa oznacza "niebiański pałac".
Oczekuje się, że laboratorium kosmiczne zostanie wyniesione na orbitę w 2016 r., a 60-tonowa stacja kosmiczna powstanie do 2020 r. Ogromne ambicje Chin na tym się nie kończą. Do 2030 r. Chiny chcą mieć załogową bazę na Księżycu, a przed 2050 r. zamierzają wysłać człowieka na Marsa. Chińska sonda o nazwie Yinghuo-1 ma dotrzeć do czerwonej planety jesienią przyszłego roku i będzie przesyłać na Ziemię dane, które pomogą przygotować wyprawę. Naukowcy kończą też pierwszy chiński teleskop kosmiczny, za pomocą którego będą badać czarne dziury.
Zapytana, dlaczego Chiny wydają tyle pieniędzy na program kosmiczny, gdy miliony ich obywateli żyją w biedzie, Wu odpowiedziała, że technologia kosmiczna jest ściśle związana z codziennym życiem ludzi.
Od kiedy w 1975 roku powstała Europejska Agencja Kosmiczna, Europejczycy zaczęli mocniej akcentować swoją obecność w przestrzeni kosmicznej. Jednym z głównych celów Europejskiej Agencji Kosmicznej jest stworzenie floty rakiet nośnych wszystkich typów. Zobacz wideo
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/chiny-c ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: piątek, 25 listopada 2011, 10:53 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Rusza amerykańska misja na Marsa z łazikiem Curiosity
Mimo, że Marsa ciągle badają wysłane wcześniej sondy, NASA już wysyła kolejną misję na Czerwoną Planetę. Będzie to misja Mars Science Laboratory z łazikiem Curiosity. Start został zaplanowany na sobotę 26 listopada.
Sonda będzie wyniesiona w kosmos za pomocą rakiety Atlas V. Start nastąpi z Cape Canaveral Air Force Station na Florydzie.
Lądowanie na Marsie ma nastąpić 5 lub 6 sierpnia 2012 roku w kraterze Gale. Sonda pokona 570 milionów kilometrów, a planowany podstawowy czas trwania misji to 1 rok marsjański (98 tygodni). Całkowity koszt projektu wyniesie 2,5 miliarda dolarów.
Sonda ma rozmiary 4,5 na 3 metry. Całkowita masa startowa wyniesie 3.893 kg, z czego 899 kilogramów waży łazik Curiosity. Łazik powinien poradzić sobie z przeszkodami o wysokości do 65 cm i pokonywać trasę do 200 metrów dziennie. Jest większy i cięższy niż ostatnie amerykańskie łaziki marsjańskie (Spirit i Opportunity). Ma długość 3 metrów, szerokość 2,8 metra, wysokość 2,1 metra (do czubka masztu), dodatkowe ramię o długości 2,1 metra, a jego koła mają średnice po 0,5 metra.
elem misji jest zbadanie czy obszar krateru Gale zawiera dowody na istnienie obecnie lub kiedyś warunków umożliwiających życie. Będą przeprowadzane także badania geologiczne, składu chemicznego, izotopowego i mineralogicznego powierzchni i gruntu pod powierzchnią, badania atmosfery oraz promieniowania kosmicznego docierającego do powierzchni planety.
Misja kontynuuje strategię marsjańskiej eksploracji przyjętą przez NASA w połowie lat 90., którą można określić jako "Podążanie za wodą". Kolejne misje jako jedno ze swoich głównych zadań mają poszukiwanie wody oraz odpowiedzi na pytanie czy kiedyś na Marsie istniało życie.
Mars Science Laboratory wraz łazikiem Curiosity jest projektem amerykańskiej NASA, ale współpracuje przy nim więcej krajów, m.in.: Rosja, Hiszpania, Kanada i Niemcy.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/rusza-a ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: piątek, 25 listopada 2011, 10:53 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Jest kontakt z sondą Fobos-Grunt
Rosyjska sonda Fobos-Grunt, która tuż po dotarciu na orbitę straciła kontakt z obsługą naziemną dała znak życia. Jest więc szansa dla polskiego CHOMIKA, który znajduje się na jej pokładzie.
Takie sensacyjne informacje podała Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) na swoim Twitterze. Sygnał wysłany przez sondę został uchwycony przez stację pomiarową w Perth, w Australii.
Był to pierwszy sygnał odebrany na Ziemi od czasu gdy misja wystartowała 8 listopada. Obecnie inżynierowie ESA pracują mocno razem z Rosjanami nad najlepszą metodą odzyskania kontroli nad 13-tonowym pojazdem.
Skonstruowany w moskiewskich zakładach NPO Lavochkin, ważący 13.2 tony statek jest najcięższą międzyplanetarną sondą w historii (większość jej masy stanowi paliwo).
Co ciekawe na pokładzie sondy znalazł się też polski penetrator geologiczny CHOMIK, który powstał w Laboratorium Mechatroniki i Robotyki Satelitarnej Centrum Badań Kosmicznych PAN.
Jego zadaniem jest wgryzienie się w powierzchnię Fobos i pobranie próbki księżycowego gruntu. Materiał ten, gdy trafi z powrotem na Ziemię, będzie pierwszym fragmentem księżyca innej planety przywiezionym z kosmosu, a także pierwsza chińska sonda marsjańska Yinghuo 1, która miała orbitować wokół Czerwonej Planety.
Poza tym z pomocą Fobos-Grunt miał zostać przeprowaadzony bardzo interesujący eksperyment nazwany Phobos LIFE. Jest to mały (wielkości mniej więcej krążka hokejowego) cylinder zawierający cały szereg ziemskich organizmów - bakterii, nasion roślin, a nawet miniaturowe zwierzęta - należące do bezkręgowców niesporczaki (tardigrada).
Życie w kapsule Phobos LIFE miało spędzić trzy lata na kosmicznej podróży. W ten sposób naukowcy chcieli sprawdzić czy podstawowe formy życia są w stanie przetrwać taką wycieczkę, a tym samym czy życie mogło się przenosić między planetami na przykład na powierzchni meteorytów.
Tuż po starcie pojawiły się problemy z silnikiem górnego stopnia, który uległ awarii przez co sonda trafiła na niską orbitę okołoziemską zamiast w drogę ku Marsowi i większemu z jego księżyców - Fobos.
Rosjanie nie zdradzali żadnych szczegółów aż do 22 listopada, kiedy to podali komunikat o problemie. Teraz wysłana przez sondę wiadomość daje niewielkie światełko nadziei na to, że misję uda się jeszcze przeprowadzić, a nasz CHOMIK będzie mógł pobrać próbkę gleby z Fobos. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... obos-grunt

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: sobota, 26 listopada 2011, 11:32 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wystarczy lornetka, żeby zobaczyć kometę Gerradd
Przełom listopada i grudnia to dobry czas do obserwowania komety C/2009 P1 (Garradd), która będzie widoczna przez małą lornetkę - poinformował dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Nów Księżyca miał miejsce 25 listopada, a ciemne bezksiężycowe noce to idealny czas na obserwacje obiektów mgławicowych, a do takich zaliczają się komety. Tak się więc składa, że na przełomie listopada i grudnia wystąpią bardzo dobre warunki do obserwacji komety C/2009 P1 (Garradd). Wieczorem, około godziny po zachodzie Słońca obiekt świeci ponad 30-40 stopni nad zachodnim horyzontem. Widać go w konstelacji Herkulesa.

Kometa C/2009 P1 (Garradd) nie jest obiektem wyjątkowo jasnym, bo jej blask pod koniec listopada wynosi około 6.5 wielkości gwiazdowych. Teoretycznie gwiazdy o takiej jasności są najsłabszymi obiektami widocznymi gołym okiem. Kometa jest jednak obiektem rozciągłym, więc trudno ją dojrzeć bez żadnego instrumentu obserwacyjnego. Jest jednak na tyle jasna, że powinna być widoczna bez problemów przez małą nawet lornetkę.

Warto nadmienić, że do obserwacji obiektów mgławicowych najlepiej nadaje się ciemne niebo, a z takim mamy do czynienia z dala od świateł miejskich. Nie należy więc prowadzić obserwacji z centrum dużego miasta, ale raczej oddalić się od niego na dystans 20-30 km.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Wystarczy ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: sobota, 26 listopada 2011, 11:33 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Formy życia na innych planetach? Wyniki badań
Amerykańscy naukowcy wynaleźli dwa nowe narzędzia, która pomogą określić, na których planetach są warunki do rozwoju form życia. Na podstawie ich badań powstał ranking planet i księżyców w Układzie Słonecznym. Został on opublikowany w czasopiśmie "Astrobiology" - czytamy na huffingtonpost.com.
Dirk Schulze-Makuch, astrobiolog z Uniwersytetu w Waszyngtonie (USA) powiedział, że przy prowadzeniu badań były brane pod uwagę takie parametry jak: masa planety, jej promień i średnia temperatura. Dzięki temu można ustalić jakie warunki najbardziej sprzyjają rozwojowi form życia i na których planetach są one podobne do tych panujących na Ziemi.
Naukowcy zauważyli jednak, że pewne warunki, które nie przypominają tych panujących na Ziemi - takie jak na przykład te w jeziorach na Tytanie, czy na księżycu Saturna - teoretycznie również mogą sprzyjać życiu.
W celu oznaczenia i uporządkowania tych planet badacze wpadli na pomysł, aby utworzyć Ranking Planet, który uwzględnia podstawowe warunki potrzebne do życia: stabilne i zabezpieczone podłoże; energię, choć jej głównym źródłem nie musi być światło z gwiazdy podobnej do Słońca; chemię oraz ciecz, która nie musi być wodą.
Ku zaskoczeniu naukowców, okazało się, że bardzo dużo planet posiada bardzo wysoki indeks podobieństwa do Ziemi. Wśród nich znalazły się m.in.: Jowisz, Wenus, czy księżyc Saturna - Tytan.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/formy-z ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: sobota, 26 listopada 2011, 11:33 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Od dziś każdy polski internauta może wziąć udział w poszukiwaniu Drugiej Ziemi

Wystartowała polska brama do projektu, dzięki któremu każdy internauta może wziąć udział w poszukiwaniu Drugiej Ziemi. Jego koordynatorzy są optymistami co do zainteresowania, jakie "Odkrywcy Planet" mogą zyskać nad Wisła, bo w angielskiej wersji projektu Polacy mają już znaczące sukcesy. W odkryciu jednej z egzoplanet brała udział miedzy innymi dwudziestodwuletnia studentka z Krakowa.

Paulina Sowicka nie jest jedyną Polką, której nazwisko wymienione jest w publikacji, która ukazała się właśnie w prestiżowym czasopiśmie naukowym "Monthly Notices" wydawanym przez Królewski Towarzystwo Astronomiczne. W pracy, w której profesjonalni astronomowie dyskutują możliwość istnienia planet wokół dziesięciu gwiazd odkrytych przez internautów, widnieje jeszcze kilka innych nazwisk polskich pasjonatów astronomii.

Są to osoby, które w projekcie "Planet Hunters" (to angielska nazwa "Odkrywców Planet") zdecydowały się wziąć udział jeszcze zanim został on udostępniony w polskiej wersji językowej. Od dziś polowanie na Drugą Ziemię będzie jednak dla mieszkańców naszego kraju znacznie prostsze, bo cały serwis tego popularnego na świecie społecznościowego projektu naukowego został przetłumaczony na polski.

"Po raz kolejny Polacy jako pierwsi zyskują własną wersję językową projektu zbudowanego na platformie Zooniverse, w prace której na całym świecie zaangażowanych jest blisko pół miliona internautów" - mówi jeden z koordynatorów Citizen Science Alliance (CSA) w Polsce, Jan Pomierny, założyciel i wydawca portalu Astronomia.pl. "W naszym kraju w podobnych projektach wzięło udział już ponad trzydzieści tysięcy osób. Dzięki polskim bramom mogły one nie tylko klasyfikować galaktyki czy badać tajemnicze bańki w Drodze Mlecznej, ale również uczestniczyć w transkrypcji koptyjskich papirusów odnalezionych w Egipcie" - dodaje prof. Lech Mankiewicz, dyrektor Centrum Fizyki Teoretycznej PAN, który także jest partnerem CSA w Polsce.

Najnowszy projekt CSA jest oparty na danych pochodzących z należącego do amerykańskiej Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) teleskopu Kepler, którego zadaniem jest odkrywanie planet pozasłonecznych. Ilość informacji pochodząca z tego orbitalnego obserwatorium jest tak duża, że astronomowie zdecydowali się poprosić o pomoc w ich analizie internautów - podobnie jak przy innych przedsięwzięciach zbudowanych na platformie Zooniverse.

"Po raz pierwszy użytkownicy globalnej sieci otrzymali dostęp do danych, których analiza być może pozwoli odkryć planety podobne do Ziemi" - wyjaśnia Paulina Sowicka. "Niesamowite jest to, że odkrywać inne światy można siedząc wygodnie przed komputerem w domu czy szkole" - dodaje studentka, która już przyczyniła się do znalezienia jednej z egzoplanet.

"Na ekranie komputera internauty wyświetlane są krzywe zmian jasności gwiazd obserwowanych przez satelitę Kepler. Zadanie polega na zaznaczeniu wszystkich widocznych tranzytów, czyli zjawisk, podczas których planety przechodząc przed tarczą swoich macierzystych gwiazd, wywołując zmiany ich jasności" - tłumaczy Sowicka. "Wyłapanie tranzytów nie jest jednak trudne. Poradzą sobie z tym nawet gimnazjaliści czy licealiści" - zapewnia miłośniczka astronomii, która swoją pasję zaczęła rozwijać jeszcze jako nastolatka, pod opieką Grzegorza Sęka, nauczyciela z Młodzieżowego Obserwatorium Astronomicznego w Niepołomicach.

Uruchomienie "Odkrywców Planet" zbiega się z udostępnieniem na stronach projektu danych z kolejnego obserwacyjnego kwartału Keplera. Dla polskich użytkowników może oznaczać to szansę na odkrycie tak ciekawych systemów planetarnych, jak ten, który w połowie września na całym świecie trafił na pierwsze strony gazet. Planeta Kepler-16b w systemie Kepler-16 okazała się Tatooiną, czyli globem z dwoma słońcami (jej określenie nawiązuje do nazwy fikcyjnej planety znanej z czwartej części "Gwiezdnych Wojen" - filmu pt. "Nowa nadzieje"). Wkrótce po tym jak nietypowe znalezisko w prestiżowym czasopiśmie "Science" ogłosili profesjonalni astronomowie, okazało się, że wcześniej na Kepler-16b natrafili użytkownicy "Planet Hunters" (ich relacja pojawiła się na internetowym forum Zooniverse).

Projekt "Odkrywcy Planet" jest dostępny bezpłatnie dla wszystkich zainteresowanych pod adresem http://www.odkrywcyplanet.pl. Internauci, którzy zdecydują się wziąć w nim udział mogą liczyć na pomoc polskiego zespołu ekspertów - pytania należy kierować na adres odkrywcyplanet@astronomia.pl.

[ Astronomia.pl ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2983

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: sobota, 26 listopada 2011, 20:43 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wyruszyła kolejna misja na Marsa - szukają śladów życia
Z przylądka Canaveral na Florydzie wystartowała rakieta Atlas V, która wyniosła w kosmos sondę Curiosity. Celem misji jest zbadanie, czy obszar marsjańskiego krateru Gale zawiera dowody na istnienie obecnie lub kiedyś warunków umożliwiających życie.

Start odbył się zgodnie z planem o godz. 10.02 czasu lokalnego (godz. 16.02 czasu polskiego) w obecności ponad 13 tys. gości.

Lądowanie na Marsie ma nastąpić w sierpniu 2012 roku w kraterze Gale. Sonda pokona 570 milionów kilometrów, a planowany podstawowy czas trwania misji to 1 rok marsjański (98 tygodni). Ogólny koszt przedsięwzięcia to 2,5 miliarda dolarów.

Celem misji jest zbadanie, czy na Czerwonej Planecie były kiedykolwiek warunki umożliwiające życie. Będą przeprowadzane także badania geologiczne, składu chemicznego, izotopowego i mineralogicznego powierzchni i gruntu pod powierzchnią, badania atmosfery oraz promieniowania kosmicznego docierającego do powierzchni planety.

Sonda ma rozmiary 4,5 na 3 metry. Całkowita masa startowa wyniosła 3 893 kg, z czego 899 kilogramów waży łazik Curiosity (pol. Ciekawość). Łazik powinien poradzić sobie z przeszkodami o wysokości do 65 cm i pokonywać trasę do 200 metrów dziennie. Jest większy i cięższy niż ostatnie amerykańskie łaziki marsjańskie (Spirit i Opportunity). Ma długość 3 m, szerokość 2,8 m, wysokość 2,1 m (do czubka masztu), dodatkowe ramię o długości 2,1 m, a jego koła mają średnicę po 0,5 m. Żaden poprzedni łazik marsjański nie był tak zaawansowany technicznie.

Misja kontynuuje strategię marsjańskiej eksploracji przyjętą przez NASA w połowie lat 90., którą można określić jako "Podążanie za wodą". Kolejne misje jako jedno ze swoich głównych zadań mają poszukiwanie wody.

Mars Science Laboratory wraz z łazikiem Curiosity jest projektem amerykańskiej NASA, ale współpracuje przy nim więcej krajów, m.in.: Rosja, Hiszpania, Kanada i Niemcy.
http://wiadomosci.wp.pl/title,Wyruszyla ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: poniedziałek, 28 listopada 2011, 09:07 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wenus wróciła na wieczorne niebo
Po raz pierwszy od roku na wieczornym niebie możemy ujrzeć Wenus, najjaśniejszą planetę widoczną z Ziemi. Dzisiaj spotka się z nią Księżyc, a więc możemy liczyć na piękne widoki i ciekawe ujęcia.
Rozpoczyna się sezon na obserwacje Wenus, planety często nazywanej siostrą Ziemi z powodu podobnej średnicy i bliskości.
Planeta ta jest najjaśniejszym obiektem ziemskiego nieba, zaraz po Słońcu i Księżycu. W tym roku jej obserwacje były utrudnione, ponieważ od marca znajdowała się ona zbyt blisko Słońca.
Po raz pierwszy od roku będzie ją wreszcie można zobaczyć krótko po zachodzie Słońca. Dzisiaj o zmroku wystarczy spojrzeć nisko nad południowo-zachodni horyzont.
Ujrzymy tam Księżyc tuż po nowiu, a więc bardzo cienki sierp, a w dół i na prawo od niego jaśnieć będzie Wenus.
Niestety z powodu dużego zachmurzenia nie wszyscy będziemy mogli zobaczyć te spotkanie. Jedynie w centrum i na południu kraju niebo będzie na tyle pogodne, aby chmury nie przeszkadzały nam w obserwacjach.
Ci, którzy nie będą mieć szczęścia do pogody, pozostaje czekanie miesiąc na kolejną koniunkcję Księżyca i Wenus. Dla niecierpliwych mamy zdjęcia wykonane w różnych częściach świata. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... orne-niebo

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: wtorek, 29 listopada 2011, 09:07 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Już dzisiaj zobaczymy nad Polską zorze polarne
Dzisiaj wieczorem mamy szansę na dojrzenie zorzy polarnych - donosi serwis NASA o nazwie SpaceWeather.com.
Dwa dni temu na powierzchni Słońca pojawiła się kolejna eksplozja, która wyrzuciła w kierunku naszej planety chmurę naładowanych cząstek. Pierwsze z nich już zaczynają docierać do ziemskiej magnetosfery.
Naukowcy z Goddard Space Weather Lab przewidują, że największa ilość cząstek pojawi się dziś wieczorem w okolicach godziny 18:20 naszego czasu. Wysoka ilość ładunków w magnetosferze może utrzymywać się nawet 7 godzin przed i 7 godzin po tym momencie.
Zderzenie naładowanych cząstek wyrzuconych ze Słońca z ziemskim polem magnetycznym najczęściej kończy się efektownymi zorzami polarnymi.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/juz-dzi ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Listopad 2011
PostNapisane: czwartek, 1 grudnia 2011, 10:31 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Poznaj księżyce Saturna z bliska

Wokół Saturna krąży ponad 60 księżyców. Naukowcom udało się po części zbadać tylko kilka z nich, tych największych. Różnią się one od siebie wielkością, kolorem i zjawiskami zachodzącymi na zewnątrz i wewnątrz nich. Oto kolekcja saturnowych księżyców, wyglądających jak drogocenne kamienie.
Spoglądając nocą przez teleskop w stronę Saturna zobaczyć możemy nie tylko amoniakowe chmury znajdujące się w jego atmosferze oraz majestatyczne pierścienie, lecz także całą plejadę mniejszych i większych księżyców, których jest aż 62.
Co ciekawe istnienie kilku z nich nadal nie zostało oficjalnie potwierdzone, natomiast 9 księżyców wciąż nie doczekało się nazwy.
Większość księżyców to lodowe bryły, które niegdyś znajdowały się w pierścieniach Saturna. Niektóre z nich są księżycami na krótko, a potem powracają do pierścieni, inne pozostają księżycami na dłużej.
Astronomów najbardziej ciekawią oczywiście te największe, które zostały odkryte przez Christiaan'a Huygens'a w siedemnastym wieku. Należy do nich Tytan, który ma większą średnicę niż planeta Merkury, osiągając ponad 5 tysięcy kilometrów.
Tytan
Wyniki pomiarów próbnika sondy Cassini zaciekawiły nie tylko astronomów, ale również meteorologów. Dzięki specjalnym czujnikom temperatury, które zostały zaprojektowane przez polskich inżynierów, wiemy iż na powierzchni Tytana temperatura potrafi spadać nawet do minus 180 stopni.
Jednak to, że jest tam wyjątkowo zimno, naukowcy wiedzieli od dawna. Nikt jednak nie przypuszczał, że na Tytanie bardzo ważną rolę będzie odgrywało jeszcze jedno dobrze znane nam z Ziemi zjawisko pogodowe.
Dzięki próbnikowi o nazwie Huygens meteorolodzy dowiedzieli się, że na Tytanie bez przerwy pada mżawka. Jednak wcale nie jest ona złożona z wody, tak jak na naszej planecie, ale z metanu. Poza opadami na Tytanie można się spotkać z innymi znajomymi zjawiskami atmosferycznymi.
Czujniki próbnika zmierzyły prędkość wiatru, która dochodzi tam do 60 km/h, ciśnienie jest o połowę większe niż na Ziemi, a do powierzchni dociera jedynie 10 procent promieni słonecznych. Powierzchnia księżyca obfituje w olbrzymie wydmy, które są delikatnie muskane przez wiatr.
Ciemne obszary na tarczy Tytana to najprawdopodobniej jeziora metanu i innych węglowodorów. Naukowcy spierają się o możliwość istnienia życia na tym księżycu. Sądzi się jednak, że nawet najdrobniejsze organizmy żywe nie byłyby w stanie przetrwać tak niskich temperatur jakie panują na Tytanie.
Enceladus
Najbardziej ciekawe na Enceladusie są strumienie gazów i pyłów wyrzucane przez gejzery z gigantyczną prędkością aż 2 tysięcy kilometrów na godzinę, a więc większą od prędkości dźwięku, na wysokość aż 1500 kilometrów.
Naukowcy są przekonani, że z wnętrza gejzerów może być wyrzucana także woda w postaci ciekłej, ponieważ strumieniowi trudno byłoby osiągnąć tak imponującą prędkość bez jej udziału. Jednak pewności niestety nie ma, ponieważ z taką prędkością mogłyby się również przemieszczać kryształki lodu, a przecież na Enceladusie temperatura znacząco przekracza minus 100 stopni.
Naukowcy są natomiast pewni, że aż 91 procent atmosfery stanowi para wodna. Enceladus jest obecnie obok Marsa najintensywniej badanym obiektem w naszym Układzie Słonecznym. Jeśli okazałoby się, że jest tam woda w odpowiadającej nam postaci, to nie tylko wskazywałoby to na możliwość istnienia życia, ale także pomogłoby w przyszłych misjach załogowych.
Enceladus został odkryty w 1789 roku przez niemieckiego astronoma William'a Herschel'a. Jego średnica wynosi tylko 500 kilometrów, a więc jest on siedmiokrotnie mniejszy od ziemskiego Księżyca i zarazem pod względem powierzchni dwukrotnie większy od Polski.
Rea
Drugi co do wielkości księżyc Saturna, czyli Rea, nadal pozostaje bardzo słabo zbadanym obiektem. Obserwacje z sondy Cassini ujawniły możliwość istnienia pierścienia. Jeśli się one potwierdzą, to będziemy mieli do czynienia z pierwszym księżycem w naszym Układzie Słonecznym posiadającym własny pierścień.
Japet
Także księżyc Japet jest niezwykłym celem obserwacji. Najbardziej ciekawa jest różnica barw między obiema jego półkulami. Jasna półkula pokryta jest lodem, który odbija promienie słoneczne i sprawia, że temperatura jest bardzo niska. Druga półkula jest bardzo ciemna na skutek uderzeń meteorytów, w dodatku cieplejsza i mieni się delikatną czerwienią.
Dione
Na księżycu Dione występują wysokie na kilkaset metrów lodowe klify, zapewne powstałe na skutek ruchów tektonicznych. Z daleka widoczne są one w postaci długich linii przecinających powierzchnię księżyca między kraterami uderzeniowymi. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... a-z-bliska

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL