Teraz jest czwartek, 18 kwietnia 2024, 12:53

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: poniedziałek, 12 września 2011, 21:29 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Laureat nagrody PTA o nowym projekcie YETI

Dr Gracjan Maciejewski, który w niedzielę, 11 września podczas otwarcia XXXV Zjazdu Polskiego Towarzystwa Astronomicznego odebrał Nagrodę Młodych, w wywiadzie udzielonym pismu "Kosmos - Tajemnice Wszechświata" przedstawił YETI - nowy globalny projekt obserwacyjny.

"Projekt ma badać metodami fotometrycznymi wybrane młode gromady otwarte gwiazd w celu odkrycia w nich tranzytujących planet. Takie planety byłyby nie starsze niż kilka milionów lat, co umożliwiłoby bezprecedensowe badania wczesnych etapów ewolucji planetarnej" - powiedział astronom.

Projekt YETI (ang. Young Exoplanet Transit Initiative), w którym biorą udział także toruńscy astronomowie, ma korzystać z kilkunastu obserwatoriów astronomicznych położonych na całej kuli ziemskiej. "To pozwala na prowadzenie ciągłych obserwacji, aby nie przegapić żadnego tranzytu" - wyjaśnił Maciejewski. W sieci znajdą się instrumenty o średnicach od pół do dwóch metrów.

Nagrodzony astronom w wywiadzie przedstawił również swoje odkrycie potencjalnych planet. "Od 2009 roku wraz z międzynarodowym zespołem badawczym prowadzę obserwacje wybranych tranzytujących planet. W przypadku dwóch z nich - WASP-3 b i WASP-10 b - zauważyliśmy, że kolejne tranzyty wydają się następować cyklicznie nieco za wcześnie lub nieco za późno w porównaniu z modelem jednoplanetarnym" - powiedział Maciejewski.

"Zaobserwowane odchyłki zinterpretowaliśmy jako przesłanki do istnienia dodatkowych planet. Modelowanie numeryczne wskazuje, że ich prawdopodobne masy są znacznie mniejsze niż WASP-3 b i WASP-10 b" - dodał.

Młody astronom przypomniał również, że do obserwacji tranzytów wystarczy dobrej klasy teleskop amatorski. "Jeśli jego średnica wynosi 10-20 cm, a jako detektora używamy kamery CCD, wykonane obserwacje mogą mieć wartość naukową. Miłośnicy astronomii mają niemały wkład w badania tranzytujących planet" - podkreślił.

Dr Gracjan Maciejewski jest pracownikiem naukowy Centrum Astronomii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W latach 2009-2010 odkrył dwie potencjalne planety pozasłoneczne w układach WASP-3 oraz WASP-10, a wcześniej był członkiem zespołu, który odkrył planetę koło gwiazdy HD 17092. W pracy naukowej zajmuje się też badaniami gromad otwartych gwiazd oraz układów podwójnych gwiazd.

Cały wywiad z laureatem Nagrody Młodych PTA ukaże się 20 września, w numerze pisma "Kosmos - Tajemnice Wszechświata" poświęconemu poszukiwaniu "drugiej Ziemi".

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2927

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: poniedziałek, 12 września 2011, 21:30 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Odkryto aż 50 nowych planet pozasłonecznych
Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) poinformowało o odkryciu za pomocą jego instrumentów ponad 50 planet wokół innych gwiazd, w tym 16 nazywanych superziemiami. Odkrycie było możliwe dzięki użyciu niezwykle precyzyjnego spektrografu HARPS.

Odkrywca 51 Pegasi b, jednej z pierwszych planety pozasłonecznych, nie spoczywa na laurach. Zespół kierowany przez Michela Mayora z Uniwersytetu Genewskiego (Szwajcaria) dysponuje bardzo precyzyjnym spektrografem HARPS pracującym na 3,6-metrowym teleskopie w Obserwatorium ESO La Silla w Chile. Ten nowoczesny sprzęt, w połączeniu z odpowiednim oprogramowaniem i technikami analizy danych pozwolił astronomom na znaczne zwiększenie liczby znanych planet pozasłonecznych.

Grupa Michela Mayora ogłosiła dzisiaj odkrycie ponad 50 planet wokół innych gwiazd. Wyniki badań zaprezentowano podczas konferencji Extreme Solar Systems, na której w Grand Teton National Park w Wyoming w Stanach Zjednoczonych spotkało się 350 ekspertów od planet pozasłonecznych.

"Odkryciowe żniwa ze spektrografu HARPS przekroczyły wszelkie oczekiwania i obejmują nadzwyczajnie liczną populację superziem oraz planet typu neptunowego, okrążających gwiazdy bardzo podobne do Słońca. Co więcej, najnowsze wyniki wskazują, że tempo odkryć wzrasta." powiedział Mayor.

Wśród odkrytych obiektów jest aż 16 z kategorii superziem, czyli planet o masach pomiędzy jedną, a dziesięcioma masami Ziemi. Tego typu obiekty mogą być skaliste i jeżeli znajdują się w odpowiedniej odległości od swoich gwiazd, to mogą na nich potencjalnie wystąpić warunki do powstania życia.

Jedna z planet, oznaczona jako HD 85512 b, ma masę minimalną 3,6 razy większą niż Ziemia i jest położona na brzegu tzw. strefy nadającej się do zamieszkania, czyli obszaru wokół gwiazdy, w którym w odpowiednich warunkach może występować woda w stanie ciekłym.

Naukowcy zastosowali do swoich badań technikę pomiarów prędkości radialnych, najbardziej do tej pory skuteczną w odkrywaniu planet pozasłonecznych. Stosują ją też inne zespoły badawcze, ale precyzja spektrografu HARPS plasuje go w czołówce tego typu instrumentów. Spektrograf jest w stanie wykryć zmiany prędkości radialnych znacząco mniejsze od 4 km/h, czyli od tempa chodu człowieka.

HARPS to jednak wcale nie ostatnie słowo w rozwoju techniki obserwacyjnej. W Europejskim Obserwatorium Południowym projektowany jest już nowy spektrograf o nazwie ESPRESSO, który będzie osiągać dokładność na poziomie 0,35 km/h lub lepszą. Instrument ten ma rozpocząć pracę w 2016 roku. Pozwoli on na odkrywanie planet takich jak Ziemia, której ruch po orbicie powoduje zmiany prędkości radialnej Słońca o wartości 0,32 km/h.

"W nadchodzących dziesięciu do dwudziestu latach powinniśmy najpierw uzyskać listę potencjalnie zamieszkiwalnych planet w otoczeniu Słońca. Jej stworzenie jest kluczowe zanim przyszłe eksperymenty będą poszukiwać możliwych spektroskopowych oznak życia w atmosferach planet pozasłonecznych" konkluduje Michel Mayor.
Więcej informacji:
• HARPS odkrył 50 nowych planet pozasłonecznych

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]

Źródło: Europejskie Obserwatorium Południowe ESO
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2923


Załączniki:
m_eso1134f.jpg
m_eso1134f.jpg [ 15.16 KiB | Przeglądane 4431 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: wtorek, 13 września 2011, 21:43 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Czy Polska uzyska dostęp do 40-metrowego teleskopu?

Jednym z głównych tematów zjazdu Polskiego Towarzystwa Astronomicznego, odbywającego się w Gdańsku, jest kwestia przystąpienia naszego kraju do Europejskiego Obserwatorium Południowego. ESO szykuje się do rozpoczęcia budowy teleskopu o wielkości połowy stadionu piłkarskiego.

Na zjazd Polskiego Towarzystwa Astronomicznego (PTA) zaproszony został przedstawiciel Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO). Do tej roli organizacja wydelegowała włoskiego astronoma dr Leonardo Testi, który od 2007 roku pracuje w ESO oraz zajmuje się projektem ALMA.

Dr Testi przedstawił dzisiaj ograniczone możliwości, jakie polscy astronomowie mają obecnie w zakresie dostępu do instrumentów obserwacyjnych należących do ESO. Zakreślił też perspektywy pełnego dostępu do tych urządzeń, gdyby Polska została członkiem organizacji.

ESO to jedna z najbardziej znaczących na świecie organizacji prowadzących badania astronomiczne. Posiada nowoczesne obserwatoria astronomiczne na półkuli południowej, w Chile. Wśród wielu pracujących tam teleskopów znajduje się m.in. Bardzo Duży Teleskop (VLT), złożony z czterech ośmiometrowych teleskopów optycznych. Mogą one pracować wspólnie jako interferometr, wspierany dodatkowo czterema teleskopami o średnicach po 1,8 metra. Innym przykładem jest superdokładny spektrograf HARPS, pracujący na teleskopie 3,6-metrowym - tym instrumentem odkryto bardzo wiele planet pozasłonecznych. Z kolei reprezentantem badań na masową skalę jest teleskop VISTA przeznaczony do wykonywania przeglądów nieba w podczerwieni.

"Korzyści mogą być obustronne. ESO skorzysta naukowo na zacieśnieniu współpracy z polską społecznością astronomiczną, która jest znana na świecie. Poza tym będzie mieć więcej funduszy na rozwój infrastruktury - kraje członkowskie płacą co roku składki, z których tworzony jest budżet organizacji. Natomiast polscy astronomowie uzyskają pełen dostęp do najnowocześniejszych instrumentów obserwacyjnych definiujących współczesne granice badań w astronomii. Skorzystać może też polski przemysł, który dostanie szansę konkurowania przy budowie instrumentów obserwacyjnych XXI wieku." powiedział Testi.

"Chciałbym też zwrócić szczególną uwagę na projekt sieci radioteleskopów ALMA, którego europejskim partnerem jest ESO. Szesnaście anten już jest zainstalowanych na płaskowyżu Chajnantor w Chile, a wkrótce dołączą do nich kolejne, aby stworzyć najbardziej zaawansowane na świecie obserwatorium w zakresie fal milimetrowych i submilimetrowych." wskazał włoski naukowiec.

ESO to międzynarodowa organizacja zrzeszająca kilkanaście krajów europejskich, a od niedawna także Brazylię. Polska społeczność astronomiczna stara się od kilku lat przekonać rząd do rozpoczęcia negocjacji o przystąpienie do ESO. W staraniach o dołączenie do tego elitarnego klubu wyprzedziły nas Czechy, które są członkiem ESO od 2007 roku.

"Mimo, ze nasz kraj ciągle nie jest członkiem ESO, to o odkryciach dokonywanych za pomocą teleskopów należących do tej organizacji można poczytać po polsku. Od ponad roku działa bowiem polska wersja witryny internetowej ESO. Można ją znaleźć pod adresem www.eso.org/public/poland. dodaje Krzysztof Czart z portalu Astronomia.pl, polski koordynator Sieci Popularyzacji Nauki ESO.

Więcej informacji:
• Witryna ESO - wersja polska

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2928

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: wtorek, 13 września 2011, 21:44 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
XVIII Seminarium dla nauczycieli fizyki "Astronomia w szkołach ponadpodstawowych"

Między 16 i 18 września w warszawskim Centrum Astronomicznym im. Mikołaja Kopernika PAN odbędzie się spotkanie kilkudziesięciu nauczycieli z całej Polski, którzy podczas lekcji fizyki i innych przedmiotów ścisłych i przyrodniczych szczególną uwagę poświęcają astronomii.

Poza CAMK współorganizatorami konferencji są jeszcze dwa instytuty Polskiej Akademii Nauk - Centrum Fizyki Teoretycznej i Centrum Badań Kosmicznych. W ramach seminarium wykłady wygłoszą znani astronomowie oraz odbędą się pokazy nieba i dyskusje o międzynarodowych projektach edukacyjnych.

W piątek, 16 września konferencję otworzy prezentacja dr Stanisława Bajtlika pt. "Kolory nieba". Kolejny wykład wygłosi prof. Kazimierz Stępień ("Linie emisyjne i absorpcyjne w widmach gwiazd"), a po nim dr hab. Arkadiusz Olech ("Meteoryty").

W sobotę, 17 września uczestnicy konferencji będą mogli wziąć udział w przygotowanym specjalnie dla nich pokazie w planetarium Niebo Kopernika oraz zwiedzić Centrum Nauki Kopernik. Po południu odbędą się wystąpienia i dyskusje dotyczące miejsca astronomii w programie nauczania oraz astronomii edukacyjnej. Rozpocznie je Ryszard Nych ("Jakiej astronomii będziemy uczyć od 2012 roku"), po którym wystąpi Ludwik Lehman ("Polski oddział European Association for Astronomy Education?") oraz Mirosław Trociuk ("15 lat szkolnego koła Pulsar").

Również w sobotę wykład wygłosi tegoroczny laureat Medalu im. Włodzimierza Zonna, który Polskie Towarzystwo Astronomiczne przyznaje za zasługi dla popularyzacji astronomii - dr hab. Lech Mankiewicz ("Hands on the Universe"). Ostatnią prezentacją w tej sesji będzie "Promieniowanie synchrotronowe" prof. Bożeny Czerny.

W niedzielę, 18 września uczestnicy Seminarium tradycyjnie już wezmą udział w Dniu Otwartym, który w CAMK PAN organizowany jest w ramach warszawskiego Festiwalu Nauki.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]

Źródło: CAMK PAN
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2915

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: wtorek, 13 września 2011, 22:17 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kepler odkrył planetę "widmo"
650 lat świetlnych od Ziemi, w gwiazdozbiorze Lutni astronomowie odkryli planetę Kepler-19b, która czasem podczas swojej 9-dniowej wędrówki wokół gwiazdy Kepler-19 spóźnia się lub spieszy o około 5 minut. Pokazuje to jasno, że musi na nią grawitacyjnie oddziaływać inna planeta, która jednak pozostaje niewidzialna.
Wnioskowanie, że mamy do czynienia z planetą "widmo” jest bardzo proste.
Zgodnie z prawami ruchu ciał niebieskich, nomen omen, Keplera, takie odchylenia są niemożliwe, chyba że wchodzi w grę oddziaływanie grawitacyjne innego obiektu.
Kepler-19b krąży wokół gwiazdy, która jest bardzo podobna do naszego Słońca, i jest około dwukrotnie większy od naszej planety.
Według astronomów planetę tę można jednym zdaniem określić mianem mini-Neptuna, czyli dużej planety gazowej.
c z kolei, planeta widmo "prześladująca” grawitacyjnie Keplera-19b, jest zupełnie nieznana. Jedyne co wiadomo na jej temat to, że jest ona na tyle duża, że może wywierać wpływ na orbitę sąsiedniej planety.
Póki co jej masę szacuje się na mniej niż 31,6 mas Ziemi. Jeśli chodzi o inne jej właściwości może ona równie dobrze być planetą kamienną orbitującą wokół gwiazdy w ciągu 5 dni.
Może się również okazać gazowym gigantem, który potrzebuje 100 dni na okrążenie Keplera-19. Naukowcy będą więc bacznie obserwować system Kepler-19 licząc na zauważenie tajemniczej planety. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... nete-widmo


Załączniki:
Artystyczna wizja układu planetarnego Kepler-19..png
Artystyczna wizja układu planetarnego Kepler-19..png [ 422.07 KiB | Przeglądane 4421 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: środa, 14 września 2011, 07:57 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Rosja: Następny załogowy lot na ISS 12 listopada
Rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos ogłosiła, że start załogowego statku Sojuz na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) odbędzie się 12 listopada. Sojuzy to obecnie jedyne pojazdy kosmiczne zdolne do transportu ludzi na ISS.
"Starty statków transportowych Progres są przewidziane na 30 października bieżącego roku i 26 styczna 2012 roku, zaś załogowych kapsuł Sojuz 12 listopada i 20 grudnia bieżącego roku" - głosi komunikat Roskosmosu. Planowanie kolejnych lotów odbywa się w uzgodnieniu z amerykańską agencą kosmiczną NASA - podkreślono.
To już kolejne odsunięcie w czasie lotu nowej załogi na ISS. Wcześniej przedstawiciel Roskosmosu informował o odłożeniu do końca października planowanej na 22 września podróży kosmonautów na orbitę.
Przesunięcia lotów zapowiedziano po sierpniowej katastrofie bezzałogowego transportowego statku kosmicznego Progress, który rozbił się tuż po starcie z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie.
W następstwie katastrofy Rosja wstrzymała także eksploatację rakiet Sojuz. Tymczasem od chwili zakończenia amerykańskiego programu lotu wahadłowców, rosyjskie statki kosmiczne pozostają jedynym środkiem dostawy zaopatrzenia dla ISS. NASA zawarła też z Roskosmosem kontrakt na załogowe loty w latach 2014-2015 na sumę 753 mln dolarów. Ostrzegła jednocześnie, że trzeba będzie ewakuować stację ISS, jeśli loty statków Sojuz i Progress nie zostaną wznowione przed końcem listopada.
Roskosmos zapewnia, że na ISS są zapasy na trzy miesiące dla przebywających tam sześciu osób. Trzech rosyjskich kosmonautów i amerykański astronauta mają wrócić na Ziemię w piątek, pozostawiając na stacji Rosjanina, Japończyka i Amerykanina.
http://fakty.interia.pl/news/rosja-nast ... da,1694489

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: czwartek, 15 września 2011, 08:42 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
NASA planuje budowę wielkiej kosmicznej rakiety nośnej
Amerykańska Państwowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) przedstawiła plan zbudowania nowej wielkiej rakiety nośnej, zdolnej przetransportować astronautów na Księżyc i Marsa.

Według przedstawicieli NASA, projekt ten pociągnie za sobą wydatki w kwocie 10 mld dolarów, zanim w 2017 roku na kosmodromie na przylądku Canaveral na Florydzie odbędzie się pierwszy próbny start nowej rakiety.

Kolejne 6 mld dolarów trzeba będzie wydać na zbudowanie nowego kosmicznego statku załogowego Orion, który miał być wykorzystany w przyszłym programie eksploracji Księżyca Constellation. Administracja prezydenta Baracka Obamy odmówiła jednak dalszego finansowania Constellation, choć na Oriona NASA zdążyła już wydać 5 mld dolarów.
Przystosowanie infrastruktury florydzkiego kosmodromu do potrzeb nowej rakiety wymagać będzie dalszych 2 mld dolarów.

Podobnie jak wycofane w tym roku ze służby promy kosmiczne, nowa rakieta będzie napędzana silnikami na ciekły wodór i tlen, wspomaganymi przez dodatkowe rakiety przyspieszające. Pierwotnie, tak jak w wahadłowcach, miały to być rakiety przyspieszające na stały materiał pędny, ale zamierza się je zastąpić rakietami na paliwa ciekłe.

Podczas gdy promy kosmiczne były w stanie wynieść na odległą o 480 kilometrów od Ziemi orbitę ładunek o maksymalnej masie 50 tys. funtów (22,5 ton), nośność nowej rakiety sięgać ma 140 tys. funtów (63 ton). Zakłada się, że jej przyszłe wersje zabiorą w kosmos ładunki nawet niemal dwa razy większe. Znacznie przewyższy to parametry rakiet Saturn V użytych do pierwszych podróży na Srebrny Glob w latach 1969-72.

Prezydent Obama wezwał do wysłania misji załogowej na asteroidę około roku 2025 i na Marsa w latach 30. bieżącego stulecia.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title, ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: czwartek, 15 września 2011, 08:43 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Mirosław Hermaszewski - jedyny polski astronauta, który spędził w kosmosie 7 dni, 22 godziny, 2 minuty i 59 sekund - kończy w czwartek 70 lat.

Lot, który przyniósł mu sławę, rozpoczął się 27 czerwca 1978 r. o godz. 17.27 naszego czasu. Wówczas z kosmodromu Bajkonur wystartował radziecki statek Sojuz 30, którego załogę stanowili: Hermaszewski i dowódca, radziecki pułkownik Piotr Klimuk.

"Ziemia nadaje muzykę. Rodowicz śpiewa 'Kolorowe jarmarki'. Anna German śpiewa ulubioną przez geologów, ale przede wszystkim kosmonautów 'Nadzieję'. (...) Na tle melodii słyszymy końcowe komendy odliczania" - wspominał Hermaszewski moment startu po latach, w książce "Ciężar nieważkości. Opowieść pilota-kosmonauty".

Po dwóch dniach załoga statku Sojuz 30 połączyła się ze stacją orbitalną Salut 6, gdzie przebywali już wcześniej kosmonauci Władimir Kowalenok i Aleksander Iwanczenkow.

Polak uczestniczył w eksperymentach naukowych obejmujących różne aspekty zachowania się organizmu człowieka w warunkach nieważkości. Prowadził obserwacje zórz polarnych oraz prace z zakresu teledetekcji. W jednym z doświadczeń o nazwie "Czajka", miał określić sprawność naczyń krwionośnych nóg i zdolność kompensacji układu krążenia.

W sumie podczas lotu kosmonauci 126 razy okrążyli Ziemię. Lądowanie nastąpiło 5 lipca na stepach Kazachstanu.

Na pokład Sojuza 30 Hermaszewski zabrał ze sobą m.in. flagę i godło państwowe PRL, fotografie Edwarda Gierka i Leonida Breżniewa, ziemię z pól Lenino i Warszawy, miniaturowe wydania "Manifestu Komunistycznego". W kosmos z Hermaszewskim poleciało także faksimile pierwszej księgi "O obrotach ciał niebieskich" oraz rysunku systemu słonecznego Mikołaja Kopernika. Jako wyposażenie osobiste zabrał zaś m.in. miniaturowe wydanie "Pana Tadeusza", które po latach podarował papieżowi Janowi Pawłowi II.

Urodzony w 1941 r. w Lipnikach na Wołyniu, jako dwuletnie dziecko niemal cudem przeżył atak oddziału Ukraińskiej Powstańczej Armii na zamieszkujących tam Polaków w nocy z 25 na 26 marca 1943 r. Tej nocy zginęło 182 mieszkańców Lipnik, w tym dziadek Hermaszewskiego - Sylwester. Następnego ranka małego Mirka odnalazł ojciec, który wyruszył na poszukiwania ocalałych mieszkańców wsi i resztek dobytku.

W 1945 r. wraz z rodziną trafił do Wołowa, niedaleko Wrocławia. Tu skończył szkołę podstawową i liceum.

Lotnictwem Hermaszewski interesował się od małego. Znaczący wpływ na jego zainteresowania miał starszy brat Władysław - bardzo znany pilot samolotów odrzutowych.

W 1960 r. sam zaczął latać na szybowcach w Aeroklubie Wrocławskim, a później na samolotach w Grudziądzu. Rok później wstąpił do Wyższej Oficerskiej Szkoły Lotniczej w Dęblinie. Po szkole, którą ukończył jako prymus, został przydzielony do pułku obrony powietrznej w Poznaniu. Z wyróżnieniem ukończył Akademię Sztabu Generalnego w Warszawie. Służył w wojskach obrony powietrznej kraju, jako dowódca eskadry w Słupsku, zastępca dowódcy pułku w Gdyni oraz dowódca 11. pułku myśliwców we Wrocławiu.

W 1976 roku trafił do grupy kandydatów na kosmonautów w ramach międzynarodowego programu Interkosmos, utworzonego przez ZSRR i rozpoczął szkolenie w Gwiezdnym Miasteczku pod Moskwą.

W latach 1981-1983 Hermaszewski był członkiem Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Jak tłumaczył po latach na antenie jednej ze stacji telewizyjnych, o swoim udziale we WRON dowiedział się z telewizji. Kiedy się ona po raz pierwszy zebrała był w Moskwie, gdzie wówczas studiował.

W latach 1987-1990 był komendantem Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych, gdzie w 1988 roku otrzymał nominację generalską. Następnie pełnił funkcję zastępcy dowódcy Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej (WLiOP) i szefa bezpieczeństwa lotów WLiOP.

Swój ostatni lot na samolocie bojowym, Migu-29, Hermaszewski odbył 5 października 2005 roku, gdy ówczesny minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński dowiedział się, że jedyny polski kosmonauta nie wykonał do tej pory lotu pożegnalnego.

Do dziś Hermaszewski jest zapraszany na spotkania w całej Polsce, by opowiadać o swojej wyprawie i popularyzować kosmonautykę. W kwietniu tego roku znalazł się w gronie astronautów, nagrodzonych medalem "Za zasługi w podboju kosmosu" przez prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa z okazji 50. rocznicy lotu Jurija Gagarina. (msz, mj)
TAGI: mirosław hermaszewski, pilot, kosmonauta, urodziny
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... lacje.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: czwartek, 15 września 2011, 08:43 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Astronomiczne zdjęcia roku wybrane
ak co roku, znajdujące się na południku zerowym Królewskie Obserwatorium Astronomiczne w Greenwich, wybrało najlepsze astronomiczne fotografie, które udało się uchwycić podczas zeszłych 12 miesięcy.
1. Kategoria "Układ Słoneczny": Jowisz, Io i Ganimedes
W kategorii "Układ Słoneczny" zwycięski okazał się Jowisz ze swoimi dwoma księżycami, a więc Io i Ganimedesem.
Trzy obiekty uchwycone zostały przez Damiana Peach'a z Wielkiej Brytanii w niespotykanych detalach. Szczególnie pięknie prezentuje się największa planeta naszego Układu Słonecznego.
Bardzo wyraźnie widoczne są wszystkie jej pasy w najróżniejszych kolorach i oczywiście Wielka Czerwona Plama, czyli gigantyczny huragan.
Na przestrzeni ostatniego roku Jowisz szczególnie przykuwał uwagę obserwatorów, ponieważ znikł jeden z jego charakterystycznych pasów. Wcześniej z kolei uderzyła w niego planetoida.
Oba zjawiska były na tyle zaskakujące, że do tej pory nie udało się w pełni wyjaśnić czym tak naprawdę były. Jowisz nadal jest najpopularniejszym obiektem w stronę którego amatorzy nocnego nieba kierują swoje lornetki i teleskopy. Poniżej omawiane zdjęcie.
2. Kategoria "Ziemia i kosmos": Galaktyczny raj
W kategorii "Ziemia i kosmos" zwyciężyła tureckiego fotografa Tunç'a Tezel'a, który wykonał ją w wiosce Oneroa na Wyspach Cooka. Tropikalne niebo przecięła Droga Mleczna z miliardami gwiazd. Na jej tle pojawiły się palmy.
3. Kategoria "Głębia kosmosu": Supernowa Żagla
W kategorii "Głębia kosmosu" zwyciężyła fotografia Marco Lorenzi'ego z Włoch. Uchwycił on Supernową Żagla. Niesamowite wstęgi to nic innego jak pozostałość po supernowej znajdującej się w konstelacji Żagla, około 815 lat świetlnych od Ziemi.
4. Kategoria "Młody astro-fotograf": Zaćmienie Księżyca
W kategorii "Młody astro-fotograf" zwyciężył 15-letni Jathin Premjith z Indii. Uwiecznił on całkowite zaćmienie Księżyca. Nasz naturalny satelita okrył się krwistą czerwienią. Wszystko to na pogrążonym w codziennym smogu indyjskim niebie. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... ku-wybrane


Załączniki:
Jowisz.jpg
Jowisz.jpg [ 68.13 KiB | Przeglądane 4392 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: czwartek, 15 września 2011, 15:32 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zjazd PTA: pomysł na budowę w Polsce 90-metrowego radioteleskopu

Możliwości wybudowania w naszym kraju olbrzymiego radioteleskopu, jednego z największych na świecie - to jeden z tematów poruszanych podczas XXXV Zjazdu Polskiego Towarzystwa Astronomicznego, odbywającego się w Gdańsku.

Aktualnie największy polski radioteleskop ma średnicę 32-metrów i pracuje w Centrum Astronomii UMK w Piwnicach koło Torunia. Z kolei największe na świecie pojedyncze w pełni sterowalne anteny mają po około 100 metrów. Naukowcy z Torunia i Gdańska proponują wybudowanie w Polsce instrumentu, który znalazłby się w gronie największych na świecie.

Według pomysłu radioteleskop powinien mieć średnicę 90 metrów. Tego typu instrument powinien być zlokalizowany w terenie słabo zurbanizowanym, bez dużego przemysłu w pobliżu, aby zminimalizować problem zakłóceń radiowych. Jako najlepsza lokalizacja rozważane są Bory Tucholskie, a dokładniej okolice miejscowości Dębowiec.

Koszt wybudowania takiego radioteleskopu wyniesie około 100-150 milionów złotych. Wszystkie środki na budowę mogą pochodzić ze środków Unii Europejskiej, z puli dla województw kujawsko-pomorskiego i pomorskiego. Projekt został umieszczony na Polskiej Mapie Drogowej Infrastruktury Badawczej MNSiW, który stanowi listę kluczowych projektów inwestycyjnych dla polskiej astronomii. Gwarantuje to finansowanie kosztów działania instrumentu po jego wybudowaniu. Projekt jest już także wpisany w Koncepcję Przestrzennego Zagospodarowania Polski 2030.

"Liczymy na powtórzenie historii z Effelsbergu w Niemczech i Jodrell Bank w Wielkiej Brytanii. Tam najpierw wybudowano wielkie radioteleskopy potem powstały bardzo silne ośrodki naukowe, które głównymi członkami wszystkich znaczących projektów radioastronomicznych na świecie" powiedział dr Marcin Gawroński z Centrum Astronomii UMK, związany z projektem radioteleskopu.

Radioteleskop będzie obejmować zakres częstotliwości od 0,1 GHz do 22 GHz, Zostanie wyposażony w wielowiązkowy system obserwacyjny. W odróżnieniu od istniejących dużych radioteleskopów ma być przeznaczony do wykonywania przeglądów nieba, czyli będzie stanowić swego rodzaju "radiowe OGLE" (OGLE to bardzo udany polski projekt przeglądu nieba w zakresie optycznym). Poza tym instrument znacznie zwiększy czułość EVN, ogólnoeuropejskiej sieci radioteleskopów (European VLBI Network)..

Zaplecze naukowe projektu stanowią Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Politechnika Gdańska. Nadzór nad instrumentem miałoby pełnić Narodowe Centrum Radioastronomiczne zarządzane przez konsorcjum instytucji naukowych. Z radioteleskopem związane ma być też Centrum Inżynierii Kosmicznej. Do przyłączenia się do projektu zaproszone zostały też inne polskie ośrodki naukowe.

Radioteleskop będzie nosić nazwę Hevelius, na cześć Heweliusza, słynnego gdańskiego astronoma, którego 400. rocznicę urodzin obchodzimy w tym roku - obecnie trwa Rok Jana Heweliusza uchwalony przez Sejm RP.

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2929

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: czwartek, 15 września 2011, 15:32 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Po raz pierwszy kobieta została prezesem Polskiego Towarzystwa Astronomicznego

W środę w Gdańsku w ramach zjazdu Polskiego Towarzystwa Astronomicznego (PTA) odbyło się walne zgromadzenie członków tej organizacji. Wybrano m.in. nowe władze reprezentujące polską społeczność astronomiczną.

Nowym prezesem po raz pierwszy w historii PTA została przedstawicielka płci pięknej. Społeczności astronomicznej będzie przewodzić prof. Bożena Czerny z Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie.

Świadczy to o rosnącej roli kobiet w polskiej astronomii. Podobnie dzieje się w światowej astronomii, np. dr Catherine Cesarsky przewodziła w latach 2006-2009 Międzynarodowej Unii Astronomicznej. Wśród uczestników zjazdu panie stanowiły około 25 procent. Podobne proporcje można zauważyć wśród miłośników astronomii: ankiety prowadzone przez portal Astronomia.pl wskazują, że kobiety stanowią w tej grupie około 30 procent.

Do Zarządu PTA wybrano także dr hab. Macieja Mikołajewskiego (Centrum Astronomii UMK, Toruń), który będzie pełnił funkcję wiceprezesa.

Wśród pozostałych członków Zarządu znaleźli się: dr Waldemar Ogłoza (Instytut Fizyki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie), dr Agnieszka Kryszczyńska (Obserwatorium Astronomiczne UAM, Poznań), dr Stanisław Ryś (Obserwatorium Astronomiczne UJ, Kraków), dr Agnieszka Słowikowska (Instytut Astronomii Uniwersytetu Zielonogórskiego) oraz mgr Sebastian Soberski (Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne w Grudziądzu oraz Centrum Astronomii UMK).

Walne zgromadzenie członków PTA ustanowiło też Medal Bohdana Paczyńskiego, który będzie przyznawany co dwa lata za wybitne osiągnięcia w astronomii. Nagroda ta dołączy do dwóch innych przyznawanych przez organizację: Nagrody Młodych za osiągnięcia naukowe oraz Medalu im. Włodzimierza Zonna za popularyzację astronomii.

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2930

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: czwartek, 15 września 2011, 16:26 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Dwie sondy zbadają grawitację Księżyca
NASA wysłała w kierunku Księżyca dwie sondy kosmiczne, których zadaniem będzie dokładnie przebadanie tamtejszej grawitacji. Czy to pierwszy krok do powrotu człowieka na Srebrny Glob?
W ostatnią sobotę (10.09) z bazy lotniczej na przylądku Canaveral na Florydzie wystartowała rakieta Delta II, która wyniosła na swym pokładzie w kosmos dwie sondy GRAIL (Gravity Recovery and Interior Laboratory).
Start przebiegł bez problemu, a sondy są właśnie w drodze na Księżyc. Zadaniem bezzałogowych sond GRAIL-A oraz GRAIL-B będzie dokładne zbadanie grawitacji naszego naturalnego satelity.
Ze względu na to, że misja jest bezzałogowa, tym razem NASA nie spieszy się z dotarciem na Srebrny Glob.
Mimo iż zazwyczaj lot trwałby niecały tydzień, to jednak sondy dolecą tam za około 3 miesiące. Na orbicie Księżyca mają spędzić równo 82 dni.
Każda z sond jest mniej więcej rozmiaru pralki i waży około 350 kilogramów. GRAIL-A ma dotrzeć na orbitę równo w Nowy Rok, natomiast GRAIL-B dołączy do niej dzień później.
W celach edukacyjnych na sondach zostały zainstalowane specjalne kamery MoonKAM, które będą sterowane przez uczniów amerykańskich szkół, którzy będą mogli mówić NASA gdzie je skierować.
Start rakiety Delta II przebiegł bez problemów, tym razem. Wcześniej był on bowiem dwukrotnie przekładany ze względu na silny wiatr na przylądku Canaveral. Misja przez pewien czas stała pod znakiem zapytania z powodu braku funduszy. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/10 ... e-ksiezyca


Załączniki:
Artystyczna wizja misji sond GRAIL. Dane NASA.png
Artystyczna wizja misji sond GRAIL. Dane NASA.png [ 352.89 KiB | Przeglądane 4382 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: czwartek, 15 września 2011, 20:16 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kometa uderzyła w Słońce
http://spaceweather.com/


Załączniki:
onelesscom_00000.jpg
onelesscom_00000.jpg [ 27.93 KiB | Przeglądane 4377 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: piątek, 16 września 2011, 13:38 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Jest pierwsza planeta z dwoma słońcami, będą następne

W ramach konferencji "Extreme Solar Systems II", która odbywa się właśnie w Jackson Lake Lodge, w amerykańskim parku narodowym Grand Teton, zorganizowano panel, podczas którego astronomowie zajmujący się poszukiwaniem egzoplanet skomentowali odkryci przez kosmiczny teleskop Kepler planety okołopodwójnej.

W spotkaniu wzięli udział astronomowie zajmujący się zarówno zagadnieniami teoretycznymi, jak i obserwacjami planet w układach podwójnych, czyli światów, na których zobaczyć można wschody i zachody dwóch słońc.

Podczas panelu wypowiadał się również prof. Maciej Konacki, szef polskiego projektu Solaris - największego na świecie przedsięwzięcia mającego poszukiwać obiektów "Tatooine" (nazwa pochodzi od fikcyjnej planety znanej fanom "Gwiezdnych Wojen"). Astronom z Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN debetował między innymi na temat możliwości powstawania i ewolucji planet okołopodwójnych.

Astronomowie zastanawiali się, jak zaprezentowane dzisiaj odkrycie może wpłynąć na teorię formowania ciał w podwójnych układach gwiazd oraz rozważali stabilnością tego typu systemów. Naukowcy postawili również pytanie o możliwość istnienia księżyców planety Kepler-16b czy innych obiektów, które zapewne zostaną odkryte w podobnych co Kepler-16 układach.

W osobnej części panelu analizowano warunki, jakie mogą panować na nowoodkrytej planecie oraz to czy może na niej istnieć życie.

Zaprezentowane dzisiaj odkrycie potwierdza wcześniejsze przypuszczenia naukowców oraz otwiera kolejną ciekawą gałąź astronomii związaną z bardzo już "modnym" poszukiwaniem egzoplanet. Astrofizycy pracujący w amerykańskiej Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) zapowiedzieli już, że poza układem Kepler-16, w danych pochodzących z misji kosmicznego obserwatorium znajduje się co najmniej kilkanaście układów podwójnych gwiazd, będących kandydatami na systemy planetarne.

Podczas panelu podkreślono, że po roku 2012, w którym skończy się finansowanie NASA dla misji Kepler, poszukiwaniem planet "Tatooine" będą musiały zająć się projekty dysponujące obserwatoriami naziemnym i wykorzystujące zarówno metody fotometryczne, jak i spektroskopowe.

Jedynym przedsięwzięciem łączącym obie te metody oraz budującym właśnie na półkuli południowej sieć teleskopów przeznaczonych do szukania planet okołopodwójnych jest polski projekt Solaris. Astronomowie uczestniczący w panelu konferencji "Extreme Solar Systems II" zapowiedzieli w związku z tym "złoty wiek" dla toruńskich astronomów.

"Dyskusja, która dotyczyła tego co wczoraj znajdowało się tylko w sferze przypuszczeń, a dzisiaj jest już faktem, była niezwykle ekscytująca" - powiedziała Milena Ratajczak, doktorantka pracująca przy projekcie Solaris. "Gdy liczba znanych egzoplanet sięga już niema 700, fascynujące stają się systemy ekstremalne. Takimi obiektami chcemy się zajmować" - dodała Ratajczak.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2934
http://wiadomosci.wp.tv/i,Planeta-o-dwo ... index.html


Załączniki:
341202.jpg
341202.jpg [ 30.35 KiB | Przeglądane 4361 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Ostatnio edytowano piątek, 16 września 2011, 13:46 przez Paweł Baran, łącznie edytowano 1 raz
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: piątek, 16 września 2011, 13:39 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Co rozświetliło niebo nad Kalifornią?
Całą masę telefonów otrzymały minionej nocy służby ratunkowe w Kalifornii i Arizonie zaraz po tym, jak niebo rozjaśnił zagadkowy obiekt. Czy było to UFO, spadający satelita, a może meteor?
Media od Phoenix przez Los Angeles po Las Vegas obiegła wiadomość o tajemniczym obiekcie, który ostatniej nocy przeciął niebo nad Kalifornią i Arizoną.
Przez kilka sekund było jasno, jak w samym środku dnia. Nic więc dziwnego, że służby ratunkowe otrzymały setki telefonów od zaniepokojonych mieszkańców.
Podczas, gdy ludzie snują najróżniejsze rozwiązania tej zagadki, naukowcy już wiedzą czym był jasny obiekt.
Wystarczył szczegółowy opis naocznych świadków, aby było pewne, że nie było to ani UFO, ani też spadający satelita.
Wykluczona została również hipoteza, jakoby na pustkowia spadł samolot. Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) nie ma żadnych informacji o zaginionym samolocie.
Także NASA, która ostrzegała, że w tym tygodniu gdzieś na świecie spadnie nieużytkowany już satelita, nie potwierdziła, że operacja została już przeprowadzona.
Według szeryfa hrabstwa Maricopa w Arizonie, obiekt poruszał się z północy na południe i przez chwilę intensywnie rozbłysł, następnie zanikł. Naukowcy nie mają żadnych wątpliwości, że tajemniczym obiektem był meteor, który z bardzo dużą prędkością wszedł w ziemską atmosferę.
Następnie kosmiczna skała w znacznej części spłonęła. Nie wiadomo czy na ziemię spadły jej kawałki czy też nie. Jeśli tak, to możemy wówczas mówić o meteorycie i zarządzić poszukiwania obiektu.
Trzeba jednak podkreślić, że na tak dużym i bardzo słabo zaludnionym obszarze ewentualne poszukiwania będą niezwykle utrudnione. Szacuje się, że każdego miesiąca na całym świecie pojawia się średnio 14 większych skał, których zanikanie w atmosferze jest widoczne gołym okiem.
Zdecydowana większość materiału to dosłownie pyłek wielkości kilku milimetrów. Czasem jednak zdarzają się większe bryłki, a im mają one większe rozmiary, tym bardziej spektakularnie prezentują się na niebie.
Największe meteoroidy nie są w stanie w całości rozpaść się w atmosferze, więc spadają na ziemię i wówczas nazywane są meteorytami. Poniżej amatorskie nagranie obiektu, który widoczny był w Kalifornii i Arizonie. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/10 ... kalifornia

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: piątek, 16 września 2011, 13:39 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zobacz spotkanie Księżyca i Jowisza
Jutro godzinę przed wschodem Słońca wysoko na południowo-zachodnim niebie, w konstelacji Barana, ujrzymy spotkanie Księżyca z Jowiszem, największą planetą naszego Układu Słonecznego.
Jutro sobota, większość z nas nie idzie do pracy czy szkoły, więc to bardzo dobry czas na zachwycanie się ciekawymi zjawiskami na niebie.
Godzinę przed wschodem Słońca, czyli około godziny 5:00-6:00, spojrzyjmy przez okno wysoko na południowo-zachodnie niebo.
Zobaczymy tam spotkanie Księżyca i Jowisz. Nasz naturalny satelita znajdować się będzie 5 dni po pełni i jednocześnie 3 dni przed ostatnią kwadrą.
W cieniu pogrążona będzie prawa dolna część jego tarczy. Pod Księżycem ujrzymy Jowisza, który jest największą planetą w naszym Układzie Słonecznym.
Oba obiekty spotkają się w gwiazdozbiorze Barana i będziemy je mogli podziwiać aż do wschodu Słońca i rozjaśnienia nieba. Najbardziej wytrwałym obserwatorom polecamy zdjęcia w terenie.
Trzeba będzie naprawdę ciepło się ubrać, ponieważ będzie bardzo zimno. Ale warto wybrać się na otwartą przestrzeń, bo będzie można uwiecznić te zjawisko porą jesienną, a przecież okazja do sfotografowania spotkania Jowisza i Księżyca zdarza się tylko raz w miesiącu.
We wrześniu Księżyc spotka się z jeszcze jedną wartą zobaczenia planetą. Będzie to Mars, którego ujrzymy wysoko między wschodnim i południowo-wschodnim niebem mniej więcej godzinę przed wschodem już za dokładnie tydzień, 23 września. Mars jaśnieć będzie w gwiazdozbiorze Raka, a Księżyc w postaci wąskiego rogalika znajdzie się na prawo i w dół od niego. www.twojapogoda.pl
Sprawdź prognozę pogody na spotkanie Księżyca i Jowisza >>
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... -i-jowisza

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: sobota, 17 września 2011, 08:54 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
NASA ostrzega przed "słonecznym uderzeniem"
Specjaliści z NASA biją na alarm: w magnetosferze, czyli warstwie chroniącej Ziemię przed wiatrem słonecznym, wytworzyły się potężne wyrwy. Pole magnetyczne Ziemi nie tylko słabnie, ale stało się również nieobliczalne - pisze kp.ru. Czy Ziemię czeka potężne "słoneczne uderzenie"? Na wszelki wypadek naukowcy rozpatrują najgorszy scenariusz. Amerykańska NASA właśnie opublikowała raport "Zagrożenia kosmicznej pogody: konsekwencje społeczne i ekonomiczne". - Konsekwencje nagłego słonecznego sztormu, który przedrze się przez otwory w magnetosferze Ziemi, są porównywalne z wojną jądrową albo upadkiem gigantycznej asteroidy na Ziemię – ostrzega profesor Daniel Beiker, ekspert NASA z uniwersytetu w Colorado, który był odpowiedzialny za przygotowanie raportu.
Ziemia jest otoczona polem magnetycznym, które stanowi rodzaj tarczy przed słonecznym wiatrem, czyli strumieniem naładowanych cząstek, który porusza się od Słońca. Wszystkie planety są narażone na jego oddziaływanie, ale na przykład Ziemia - jak dotychczas twierdzono - ma na tyle silne pole magnetyczne, że chroni ono powierzchnię planety przed dotarciem cząstek wiatru słonecznego. Ich wzorce mogą zmieniać się bardzo gwałtownie.
Magnetosfera szybko reaguje na te zagrożenia i absorbuje te uderzenia, który są nazywane geomagnetycznymi burzami. Widocznym efektem wiatru słonecznego są zorze polarne.
Jak pisze kp.ru, jeśliby "tarczy" w postaci magnetosfery nagle by zabrakło, to Ziemię czekałby los naszych sąsiadów – Marsa i Wenus: ich oceany i atmosfera "uleciały" w kosmos.
Badaniem magnetosfery od 2007 roku zajmuje się amerykańska misja THEMIS. Ostatnie dane, otrzymane przez nią, są alarmujące. "Magnetosfera Ziemi się degraduje, satelity odkryły w niej dziury" - przekonują specjaliści z NASA.
- Niewielkie dziury zaczęły się pojawiać już w połowie 2008 roku, a w grudniu tamtego roku satelity odkryły ogromną lukę - opowiada profesor Wenhui Li, fizyk przestrzeni kosmicznej z Uniwersytetu New Hampshire, który bada dane THEMIS. – Szerokość luki była cztery razy większa od średnicy naszej planety, a długość – siedem razy – dodaje.
Te dziury mogą spowodować ogromne zniszczenia, ponieważ w ciągu najbliższego półtora roku Ziemia ma być poddana działaniu najsilniejszej od 150 lat burzy magnetycznej, wywoływanej potężnymi wybuchami na Słońcu - pisze kp.ru.
Według obliczeń Centrum Lotów Kosmicznych im. Roberta H. Goddarda w ciągu roku, najdalej półtora nasza dziurawa magnetosfera pozwoli ogromnej ilości plazmy bez problemu dostać się do atmosfery.
- Ochrona naszej planety przed szkodliwym kosmicznym promieniowaniem znacznie osłabła. Proces ten postępuje – konstatuje astrofizyk i ekspert NASA David Sibeck. – Dzisiaj doprowadziło do tego, że do przestrzeni kosmicznej zaczął wyciekać tlen z coraz większą prędkością – rocznie ok. 60 tys. ton
Czy Ziemię czeka potężne "słoneczne uderzenie"? Na wszelki wypadek naukowcy rozpatrują najgorszy scenariusz. Amerykańska NASA właśnie opublikowała raport "Zagrożenia kosmicznej pogody: konsekwencje społeczne i ekonomiczne".
- Konsekwencje nagłego słonecznego sztormu, który przedrze się przez otwory w magnetosferze Ziemi, są porównywalne z wojną jądrową albo upadkiem gigantycznej asteroidy na Ziemię – ostrzega profesor Daniel Beiker, ekspert NASA z uniwersytetu w Colorado, który był odpowiedzialny za przygotowanie raportu.
Dokument zawiera prognozę globalnej katastrofy, która może nastąpić w 2012-2013 roku.
Z powodu burz magnetycznych nieznanej dotąd siły na około 90 sekund na całym zostanie odłączone światło. Zatrzymają się pociągi, windy, stanie produkcja, spadną satelity, samoloty, wodociągi i ciepłownie. Przestaną nadawać: telewizja, radio, GPS, zerwane zostaną sieci telekomunikacyjne. Przestanie działać internet.
Słoneczny sztorm silnie jonizuje atmosferę i w efekcie niszczy warstwę ozonową, odkrywając drogę niebezpiecznemu promieniowaniu ultrafioletowemu. Konsekwencje dla ludzi są tragiczne: rośnie liczba chorych na raka skóry i mutacji genetycznych.
Jeśli elektromagnetyczne impulsom będzie towarzyszyć potężne przyciąganie, to czekają nas trzęsienia ziemi i erupcje wulkanów.
Jak pisze kp.ru, możliwe jest, że naukowcy wyolbrzymiają zagrożenie. Przykładowo wielu groźnych konsekwencji oczekiwano od potężnego wybuchu, który miał miejsce 19 lutego tego roku. Ziemię miała dosięgnąć plazma, wyrzucona przez Słońce. Nic szczególnego jednak wtedy się nie stało.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/nasa-os ... omosc.html

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: sobota, 17 września 2011, 09:23 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Ekspert: strategia NASA może otworzyć nową erę w eksploracji Układu Słonecznego

"Dzięki nowej rakiecie zaprezentowanej przez NASA oraz przyjętej przez Agencję strategii Flexible Path istnieje szansa, że ludzkość po raz pierwszy od czterech dekad wybierze się poza najbliższe otoczenie Ziemi" - uważa dr inż. Krzysztof Kanawka, ekspert serwisu Kosmonauta.net.

Komentując plany amerykańskiej Narodowej Agencji Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA), która w czwartek, 15 września zaprezentowała projekt nowej, dużej rakiety nośnej, Kanawka przypomniał początki programu, który po tym jak ogłoszono decyzje o zakończeniu służby promów kosmicznych, miał rozpoczynać nową erą przedsięwzięć NASA,.

"Studia nad nową rakietą NASA otworzyła pod koniec 2009 roku. Proponowane wtedy Ares I i Ares V nie spełniły jednak oczekiwań, a wysokie koszty związane z ich przygotowaniem doprowadziły do znacznego opóźnienia rozwoju programu Constellation" - wyjaśnia ekspert. "1 lutego 2010 roku Barack Obama zaproponował anulowanie Constellation i rozpoczęcie zupełnie nowego programu Flexible Path. Amerykański Kongres i Senat zaakceptowały tę propozycję pod koniec sierpnia 2010 roku".

2009, 2010 i 2011 to czas poświęconym tak zwanym "trade studies", podczas których rozważano różne architektury rakiet nośnych. "Na początku bieżącego roku prace skupiły się na systemach bazujących na niedawno programie wahadłowców (STS) i anulowanym wcześniej Constellation".

Podczas ostatniej konferencji NASA przestawiła założenia dla budowy nowej rakiety. Według nich dolny stopnień rakiety ma bazować na zbiorniku paliwa ET z programu STS - wypełnionym ciekłym tlenem i wodorem, i wyposażonym w silniki SSME (główne silnik promu kosmicznego, których konstrukcja ma zostać teraz uproszczona).

Górny stopnień ma być napędzany silnikiem J-2X, który był budowany na potrzeby programu Constellation i również będzie zasilany ciekłym wodorem i tlenem. System mają dopełniać rakiety pomocnicze, które przynajmniej przy pierwszych lotach będą stanowiły konstrukcję zbliżoną do rakiet SRB na paliwo stałe, które były wykorzystywane w programie STS (ich nowa wersja była testowana na potrzeby programu Constellation).

"Pierwszego, bezzałogowego lotu możemy się spodziewać pod koniec 2017 roku. Kolejna misja można się odbyć już z udziałem ludzi - w kapsule MPCV Orion astronauci wybiorą się najprawdopodobniej na orbitę Księżyca" - mówi Kanawka. "Może to nastąpić około 2021 roku, być może wcześniej" - dodaje.

Pierwsze egzemplarze nowej rakiety będą w stanie wynieść na niską orbitę okołoziemską (ang. Low Earth Orbit - LEO) 70 ton ładunku. Wersja finalna ma osiągnąć 130 ton dla tej samej orbity. "Różne wersje rakiety będą konstruowane i eksploatowane w tym samym czasie. Ta w pewnym sensie modularność architektury pozwoli na ograniczenie kosztów, do czego dużą uwagę przywiązuje Kongres" - wyjaśnia ekspert.

Dzięki Flexible Path NASA powinna być w stanie realizować nową strategię eksploracji Układu Słonecznego. Zakłada ona między innymi loty na orbitę Księżyca i ponowne lądowanie na Srebrnym Globie oraz loty do punktów Lagrange'a czy planetoid bliskich Ziemi (NEO). Końcowym celem ma być lądowanie na Marsie, które powinno nastąpić około roku 2040.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2935

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: sobota, 17 września 2011, 09:24 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Studenci astronomii zapraszają na wykłady swoich profesorów
Podczas VI Ogólnopolskiego Seminarium Studentów Astronomii (OSSA), które odbędzie się w przyszłym tygodniu w Warszawie, wykłady wygłosi wielu znanych astronomów. Organizatorzy konferencji zdecydowali się zaprosić na nie również warszawiaków.

Podczas OSSA wystąpienia młodych astronomów - studentów I, II i III stopnia - zostaną uzupełnione przez wykłady naukowców. Organizatorzy studenckiej konferencji, korzystając z tego, że przygotowywane przez nich spotkanie zbiega się z warszawskim Festiwalem Nauki, postanowili prezentacje swoich profesorów uczynić wydarzeniami zupełnie otwartymi dla wszystkich zainteresowanych.

W czwartek, 22 września (godz. 9:00) OSSA zainauguruje prof. Jarosław Włodarczyk, który będzie mówił o Janie Heweliuszu oraz obchodach 400-setnej rocznicy urodzin tego słynnego gdańskiego astronoma. Kolejny wykład (godz. 10:00) wygłosi prof. Michał Szymanski, który opowie o realizowanym przez warszawskich astronomów projekcie OGLE.

O godz. 11:30 toruńską radioastronomię przedstawi dr Anna Bartkiewicz, a o godz. 12:30 o wielkoskalowej strukturze Wszechświata będzie mówił Maciej Bilicki, doktorant z Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN.

Również w czwartek, o godz. 15:00 wykład o projekcie ASAS wygłosi prof. Grzegorz Pojmanski. O godz. 16:00 o wejściu Polski do Europejskiej Agencji Kosmicznej i wynikających z tego korzyściach będzie mówił Mateusz Wolski, ekspert z Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów.

Ostatnim otwartym wystąpieniem w czwartek będzie prezentacja dr Wojciecha Pycha z CAMK PAN, który przedstawi teleskop SALT - jeden z największych na świecie instrumentów obserwacyjnych, w którego budowie wzięła udział także Polska.

Sesję w piątek, 23 września otworzy (godz. 9:00) wykład prof. Doroty Rosińskiej pt. "VIRGO/LIGO". Kolejne duże przedsięwzięcie - HESS/MAGIC - omówi prof. Rafał Moderski (godz. 11:30), a projekt "Pi of the Sky" przedstawi Rafał Opiela z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN.

W piątek popołudniu, o godz. 15:00 ostatni podczas tegorocznego OSSA wykład otwarty wygłosi prof. Maciej Konacki. Astronom zaprezentuje projekt Solaris, którego celem jest poszukiwanie planet pozasłonecznych obiegających gwiazdy podwójne.

Seminarium odbędzie się w siedzibie Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego (al. Ujazdowskie 4, Sala Kopernikańska). Pełen program konferencji jest dostępny na stronie http://www.astrouw.edu.pl/knastr/ossa/program.html.

[ Astronomia.pl - Jan Pomierny ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2932

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wrzesień 2011
PostNapisane: sobota, 17 września 2011, 19:37 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Ta rakieta zabierze ludzi na Marsa
NASA zaprezentowała właśnie plany nowej, ciężkiej rakiety, która w przyszłości ma zabrać pojazd kosmiczny nowej generacji Orion z ludźmi na pokładzie nawet na Marsa.
Space Launch System, bo taką nosi ona nazwę, jest po prostu piękna.
Według NASA nowa rakieta ma w sobie łączyć sprawdzone elementy z programów promów kosmicznych Space Transportation System oraz Constellation, dzięki czemu SLS będzie wydajny, a zarazem bardzo bezpieczny.
Ma ona wykorzystywać ciekłe paliwo, wodór i tlen, w silnikach pomocniczych RS-25D/E, znanych doskonale z misji promów kosmicznych, które mają być wykorzystane w stopniu głównym.
W drugim, górnym stopniu natomiast ma być użyty pochodzący z rakiet Saturn silnik J-2X.
Ta moc ma umożliwić na wyniesienie 70 ton w pierwszej fazie rozwoju programu, jednak w dalszej perspektywie NASA ma zamiar wynosić z każdym startem 130 ton ładunku w przestrzeń kosmiczną.
Pierwszy start, którego nie możemy się doczekać, zapowiedziany został na 2017 rok. Będzie to pierwszy pojazd tej klasy od czasu rakiety Saturn V, która zabrała amerykańskich astronautów na Księżyc ponad 40 lat temu. www.twojapogoda.pl
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... i-na-marsa


Załączniki:
Wizualizacja rakiety Space Launch System..png
Wizualizacja rakiety Space Launch System..png [ 511.32 KiB | Przeglądane 4341 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL