Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 13:02

Strefa czasowa: UTC + 2




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Maj 2011
PostNapisane: niedziela, 1 maja 2011, 09:14 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wkrótce niebo odsłoni przed nami wiele tajemnic
W maju mamy dobre warunki do obserwacji Saturna oraz Plutona, a także jasnej planetoidy Vesta.
Deklinacja Słońca w maju wciąż rośnie, przez co dzień jest coraz dłuższy i przybywa go w sumie ponad godzinę. Dnia 1 maja w Warszawie nasza dzienna gwiazda wzejdzie o 5.06, a zajdzie o 20.01, a 31 maja wzejdzie o 4.22, zaś zajdzie o 20.46. W maju Słońce wstępuje w znak Bliźniąt.
Ciemne i bezksiężycowe noce będziemy mieli na początku i na końcu miesiąca. Kolejność faz Księżyca w maju jest bowiem następująca: nów - 3 V o godz. 8.51, pierwsza kwadra - 10 V o godz. 22.33 i pełnia - 17 V o godz. 13.08 i ostatnia kwadra - 24 V o godz. 20.52. Najbliżej Ziemi Srebrny Glob znajdzie się 15 maja o godz. 13.19, a najdalej 27 maja o godz. 11.59.
Merkury, Wenus, Mars, Uran i Neptun znajdują się na sferze niebieskiej blisko Słońca i ich obserwacje w maju są albo bardzo trudne, albo wręcz niemożliwe.
Maj to miesiąc, w którym zaczyna się kolejny sezon na obserwacje Jowisza. Pod koniec miesiąca, godzinę przed wschodem Słońca, największą planetę Układu Słonecznego widać tylko 5 stopni nad horyzontem. Nie są to warunki korzystne, ale ze względu na dużą jasność Jowisza, da się go dostrzec nawet na rozjaśnionym łuną poranną niebie.
Po opozycji, wciąż panują dobre warunki do obserwacji Saturna. Planetę widać przez pierwszą część nocy w konstelacji Panny. Saturn ma obecnie jasność 0,7 wielkości gwiazdowej, a więc jest trochę słabszy od najjaśniejszych gwiazd widocznych na naszym niebie.
Przez całą noc możemy za to obserwować Plutona. Jest on widoczny w gwiazdozbiorze Strzelca. Aby go dojrzeć potrzebujemy teleskopu o średnicy zwierciadła na poziomie przynajmniej 25-30 cm.
Maj to dobry miesiąc do obserwacji planetoidy (4) Vesta. Jej jasność jest na tyle duża, że w idealnych warunkach, z dala od świateł miejskich, można ją dojrzeć nawet "gołym okiem". Bez problemów da się ją za to obserwować nawet małą lornetką. Planetoida świeci obecnie w konstelacji Koziorożca.
Od 19 kwietnia do 28 maja aktywny będzie rój Eta Aquarydów, związany z kometą Halley'a. Maksimum aktywności wypada 6 maja. Problem jednak w tym, że w naszych szerokościach geograficznych obserwacje Eta Aquarydów są bardzo trudne. Aby oglądać je w pełnej krasie trzeba wybrać się w okolice leżące bliżej równika.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/wkrotce ... omosc.html
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 

 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: poniedziałek, 2 maja 2011, 07:52 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Problemy promu kosmicznego
NASA ponownie odłożyła planowany na poniedziałek ostatni start promu kosmicznego Endeavour, ponieważ nie rozwiązano jeszcze problemu z elektroniką. Pierwotnie Endeavour miał wystartować w piątek. Nowego terminu startu na razie nie podano.
Problemy z elektroniką wystąpiły w jednej z trzech tzw. pomocniczych jednostek mocy (APU), które zaopatrują w energię regulatory prędkości, elewony (sterolotki) i podwozie wahadłowca. Bez prawidłowo funkcjonujących APU statek nie mógłby bezpiecznie wylądować.
W czasie zaplanowanej na 14 dni misji Endeavour ma dostarczyć na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) m.in. specjalny spektrometr magnetyczny wartości 2 mld dolarów, który będzie wykorzystywany do badań nad teorią Wielkiego Wybuchu (Big Bang).
Endeavour będzie przedostatnim wahadłowcem z całej floty, który poleci na orbitę okołoziemską. Potem planuje się jeszcze wyprawę promu Atlantis, który ma polecieć w kosmos w czerwcu. Misja ta zakończy program lotów starzejących się wahadłowców. Amerykańscy astronauci udający się na ISS będą musieli korzystać z rosyjskich statków Sojuz.
Kapitanem Endeavoura jest Mark Kelly - mąż kongresmenki Gabrielle Giffords, ciężko rannej w wyniku zamachu w styczniu w Tucson w stanie Arizona.
Giffords, która otrzymała postrzał w głowę, wciąż przechodzi rehabilitację w szpitalu, ale specjalnie przybyła na Florydę, aby obserwować start wahadłowca. Nie wiadomo jeszcze, czy zostanie tam dłużej, do czasu naprawienia defektu Endeavoura.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/problem ... omosc.html
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: wtorek, 3 maja 2011, 09:52 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Maj sezonem na planetoidę Westę
W maju wystąpią dobre warunki do obserwacji planetoidy Westy, którą będzie można dostrzec nawet "gołym okiem" - poinformował dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Gdy zastanowimy się, które planety możemy zobaczyć gołym okiem, jednym tchem wymienimy Merkurego, Wenus, Marsa, Jowisza i Saturna. Okazuje się jednak, że w zasięgu nieuzbrojonego wzroku, nawet bez konieczności wyjeżdżania w jakieś wyjątkowo ciemne i odludne strony, są jeszcze Uran i planetoida Westa, których maksymalny blask sięga niespełna 5.5 wielkości gwiazdowej. Osoba obdarzona dobrym wzrokiem, w dobrych warunkach, jest w stanie zobaczyć gwiazdy nawet trzykrotnie od nich słabsze.
Westa była czwartą z kolei odkrytą planetoidą i po raz pierwszy dojrzał ją niemiecki astronom Heinrich Wilhelm Olbers w marcu 1807 roku. Obecnie wiemy, że jest to ciało o średnicy około 530 kilometrów, poruszające się po prawie kołowej orbicie o promieniu 2.4 jednostki astronomicznej, której pełen obieg zajmuje 1325 dni.
Za najsłabsze gwiazdy widoczne gołym okiem uznaje się te o jasności 6.5 magnitudo, choć tak naprawdę bardzo dużo zależy od wzroku danego człowieka i warunków w jakich on obserwuje. Osoby obdarzone bardzo dobrym wzrokiem, obserwujące z wyjątkowo ciemnych miejsc są bowiem w stanie dojrzeć gwiazdy o jasności nawet 7.0-7.5 mag.
W maju do opozycji zbliża się planetoida Westa. Nie będzie to jeszcze dokładnie opozycja, przez co blask Westy nie będzie maksymalny. O ile jednak na początku miesiąca jej jasność będzie wynosić 7.3 mag, to pod koniec już 6.9 mag. Są to wartości, które pozwalają na próbę dojrzenia jej "gołym okiem". Oczywiście trzeba mieć świetny wzrok i obserwować z bardzo ciemnego miejsca. Ważna jest też adaptacja wzroku do ciemności, która powinna potrwać co najmniej kilkanaście minut.
Nawet jeśli jednak nasz wzrok lub warunki w jakich obserwujemy nie pozwolą nam dojrzeć Westy gołym okiem, wystarczy użyć zwykłej lornetki. Nawet mały instrument o średnicy obiektywu 30-40 mm pozwoli bez problemu dojrzeć planetoidę.
W maju Westa przesuwa się na tle gwiazd z konstelacji Koziorożca, co pozwala obserwować ją prawie przez całą noc. Najlepsze warunki występują jednak trochę po północy, gdy obiekt góruje około 20 stopni nad horyzontem.
Ponieważ blask Westy cały czas rośnie, w czerwcu planetoida będzie jeszcze jaśniejsza niż w maju. Z jednej strony będzie ją łatwiej dojrzeć, z drugiej strony obserwacje będą utrudniać krótkie i jasne czerwcowe noce.
http://fakty.interia.pl/nauka/news/maj- ... 1632532,14
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: wtorek, 3 maja 2011, 20:05 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Wznowienie atlasu nieba
Atlas nieba wydany pod patronatem portalu Astronomia.pl cieszy się na tyle dużą popularnością, że wydawca zdecydował się na ponowne wznowienie nakładu. Książka nosi tytuł "Atlas nieba. Gwiazdy, planety, Wszechświat", a wydawcą jest Wydawnictwo Arkady.

Atlas to pozycja o wymiarach około 22,5 na 26,5 cm, licząca 240 stron. Zawiera przegląd zagadnień z wielu działów astronomii, bogato ilustrowanych zdjęciami. Jednak obecność zdjęć wcale nie zmniejszyła ilości informacji zawartych w publikacji.

W książce znajdziemy rozdziały poświęcone historii astronomii, opis Ziemi, Księżyca, poszczególnych planet i innych ciał Układu Słonecznego, a także informacje o obserwowaniu obiektów na niebie, o teleskopach i gwiazdozbiorach (wraz z mapkami nieba w różnych porach roku). Są też fragmetny poświęcone gwiazdom i galaktykom. Na zakończenie zamieszczono słowniczek trudniejszych terminów, indeks oraz spis polecanej literatury dodatkowej, czasopism i witryn internetowych.

"Atlas nieba" jest tłumaczeniem włoskiego oryginału. Polski wydawca uzupełnił książkę o zbiór polskiej literatury uzupełniającej, zestawienie czasopism oraz adresy portali internetowych. Pierwsze polskie wydanie ukazało się w 2008 r., kolejne w 2010 r., a najnowsze wznowienie właśnie trafia do księgarń.

Więcej informacji:
• "Atlas nieba" na stronie Wydawnictwa Arkady

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2816
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: środa, 4 maja 2011, 18:15 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Meteoryt spadł na gospodarstwo na Mazurach
W dach gospodarstwa pod Kruklankami na Mazurach uderzył niewielki meteoryt. Zjawisko wywołało ogromne poruszenie wśród naukowców, bo to pierwszy w Polsce od 17 lat okruch planetoidy odnaleziony natychmiast po spadku na ziemię.

Meteoryt, który spadł we wsi Sołtmany waży ok. kilograma i ma wielkość ludzkiej pięści. Najprawdopodobniej jest to kamienny chondryt, pochodzący z planetoid krążących między Marsem a Jowiszem.

- W sobotę rano usłyszałam dziwny świst i zaraz potem tępy huk. Myślałam, że dach się wali albo spadł fragment samolotu - powiedziała właścicielka gospodarstwa agroturystycznego w Sołtmanach, Alfreda Lewandowska.

Meteoryt uszkodził krawędź dachu w budynku gospodarczym. Właściciele posesji odnaleźli obok rozkruszony "dziwny kamień", którego największy fragment ma wielkość pięści. Niecodziennym znaleziskiem zainteresowali dziennikarzy lokalnej "Gazety Giżyckiej", a ci miejscowego astronoma-amatora. Powiadomiono też Polskie Towarzystwo Meteorytowe.

Jak powiedziała dr Jadwiga Biała z Obserwatorium Astronomicznego w Olsztynie meteoryt z Sołtman wywołał ogromne poruszenie w środowisku polskich naukowców badających meteoryty. - To pierwszy od 17 lat przypadek w Polsce, że meteoryt został podjęty natychmiast po spadku. Dlatego jest to tak niezwykłe wydarzenie. Przybyła nam nowa porcja materii kosmicznej do badań - powiedziała dr Biała.

Meteoryt z Mazur zostanie przebadany przez prof. Tadeusza Przylibskiego z Politechniki Wrocławskiej. Potem najprawdopodobniej trafi do Muzeum im. Mikołaja Kopernika we Fromborku albo Planetarium Astronomicznego w Olsztynie.

Odnalezione meteoryty podlegają ochronie naukowej i stanowią własność Skarbu Państwa, ale zwyczajowo placówki naukowe płacą nagrody znalazcy. W przypadku chondrytów, które stanowią ponad 80% znalezisk, cena waha się wokół 1 zł za gram. Znacznie droższe są meteoryty pochodzące z Księżyca i Marsa. Meteoryt, który spadł na Mazurach, to prawdopodobnie dość pospolity chondryt oliwinowo-hiperstenowy klasy L, o niskiej zawartości żelaza.

Poprzedni przypadek odnalezienia meteorytu tuż po spadku odnotowano w 1994 r. pod Warszawą. Ważył ponad 15 kg i od miejsca odnalezienia został nazwany "Baszkówką". Wyjątkowość tamtego znaleziska polegała na tym, że jest to jedyny polski okaz chondrytu, który nie rozpadł się w trakcie przelotu przez atmosferę. "Baszkówka" jest eksponowana w Państwowym Instytucie Geologicznym w Warszawie.

Widziałeś skutki, jakie wyrządził meteoryt? Wyślij nam zdjęcia! Opublikujemy je na naszej stronie.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx


Załączniki:
wp_int_meteoryt_dziura_550.jpeg
wp_int_meteoryt_dziura_550.jpeg [ 39.5 KiB | Przeglądane 6297 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: środa, 4 maja 2011, 20:28 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Tajemniczy obiekt zakrył Słońce
Wszyscy, którzy wczoraj rano przeglądali zdjęcia pochodzące z sondy kosmicznej SDO monitorującej Słońce, byli zaskoczeni. Gwiazdę przysłonił okrągły obiekt, ale nie był to statek kosmiczny.
Sonda kosmiczna SDO, której głównym zadaniem jest monitorowanie aktywności Słońca bez przerwy w trybie rzeczywistym przesyła na Ziemię zdjęcia obrazujące naszą dzienną gwiazdę.
Naukowcy dzięki tym danym mogą określić, gdzie dochodzi do wyrzutów materii i rozbłysków promieniowania rentgenowskiego.
Jednak wczoraj rano czasu polskiego zobaczenie Słońca na zdjęciach przez kilka godzin nie było możliwe, ponieważ gwiazda została przysłonięta przez ciemny okrągły obiekt.
Oczywiście nie był to statek obcej cywilizacji, lecz Księżyc. Sonda SDO tym samym uwieczniła zaćmienie Słońca, ale nie widoczne z powierzchni ziemi, lecz z przestrzeni kosmicznej, około 35 tysięcy kilometrów od Ziemi.
Poniżej zamieszczamy omawiane zdjęcie nietypowego zaćmienia Słońca.
Zaćmienie Słońca uwiecznione przez sondę SDO. Dane: NASA / SDO.
http://www.twojapogoda.pl/astronomia/10 ... ryl-slonce
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx


Załączniki:
content_Image1.png
content_Image1.png [ 407.21 KiB | Przeglądane 6290 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: czwartek, 5 maja 2011, 07:52 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Poleciał w kosmos 23 dni po Gagarinie
Dziś mija 50. rocznica lotu pierwszego Amerykanina w kosmos. Alan Shepard wystartował z przylądka Canaveral na Florydzie na pokładzie statku Freedom 7. Shepard poleciał w kosmos 23 dni po Juriju Gagarinie, stąd jego popularność do dziś jest mniejsza niż jego radzieckiego partnera.

Ale sam lot poszedł jak z płatka: - To było niesamowite przeżycie, wszystko odbyło się zgodnie z planem - wspominał Shepard. Jego statek wzniósł się na wysokość 187 kilometrów; osiągnął maksymalną prędkość ponad ośmiu tysięcy kilometrów na godzinę.

Po niecałych szesnastu minutach lotu spadł na spadochronie do Atlantyku, pięćset kilometrów od brzegu. Potem miał kilkuletnią przerwę w karierze z powodów zdrowotnych, jednak w 1971 roku stał się piątym w historii człowiekiem, który chodził po księżycu - a nawet zagrał na nim w golfa. Alan Shepard zmarł w roku 1998.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,title ... omosc.html

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: czwartek, 5 maja 2011, 07:52 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zaprezentowano niezwykłe zdjęcia z kosmosu
Zdjęcia nietypowej "skrzywionej" galaktyki spiralnej zostały w środę zaprezentowane przez NASA, Europejską Agencję Kosmiczną ESA oraz Europejskie Obserwatorium Południowe ESO. Zdjęcia uzyskano za pomocą teleskopu kosmicznego i teleskopu naziemnego
Galaktyka NGC 2442 zawdzięcza swoją nazwę Meathook Galaxy, czyli Galaktyka Hak, nietypowemu kształtowi. Jej struktura spiralna jest zaburzona: jedno z ramion spiralnych jest ciasno nawinięte na siebie, a drugie rozciąga się daleko od jądra. W efekcie obraz przypomina kształtem hak.
Kosmiczny Teleskop Hubble'a oraz naziemny 2,2-metrowy teleskop MPG/ESO uzyskały dwa różne zdjęcia tej asymetrycznej galaktyki. Fotografia z teleskopu naziemnego przedstawia szeroką panoramę całej galaktyki i jej okolic na niebie. Z kolei zdjęcie z teleskopu kosmicznego skupia się na jądrze galaktyki i bardziej zwartym ramieniu.
Wzdłuż drugiego, dłuższego z ramion spiralnych, widać ciąg różowych i czerwonych punkcików. To obszary formowania się gwiazd. Młode gwiazdy powodują w nich świecenie obłoków gazu wodorowego, z których powstały. Fala procesów gwiazdotwórczych, jak i niesymetryczny kształt galaktyki, zostały przypuszczalnie spowodowane przez oddziaływanie NGC 2442 z inną galaktyką. Na razie jednak naukowcy nie mogą znaleźć winowajczyni.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/zapreze ... omosc.html
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx


Załączniki:
cd5991f339e5ec2c8fcaf16b69610109,37,1,0-71-512-288-0.jpg
cd5991f339e5ec2c8fcaf16b69610109,37,1,0-71-512-288-0.jpg [ 41.55 KiB | Przeglądane 6278 razy ]

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: czwartek, 5 maja 2011, 08:46 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Baza satelitarnych zdjęć Ziemi od Europejskiej Agencji Kosmicznej
Europejska Agencja Kosmiczna ESA dodała właśnie kolejne 13 tysięcy radarowych obrazów Ziemi do swojego internetowego serwisu udostępnianego bezpłatnie wszystkim chętnym. Na witrynie publikowane są satelitarne obrazy powierzchni Ziemi.

Za pomocą serwisu internetowego MIRAVI Europejska Agencja Kosmiczna udostępnia publicznie zdjęcia satelitarne od roku 2006. Pobiera on informacje z systemu satelitów Envisat, generując obrazy na podstawie z surowych danych satelitarnych i udostępniając je w sieci w ciągu dwóch godzin.

Do tej pory system MIRAVI udostępniał zdjęcia w zakresie optycznym z instrumentu MERIS. W sumie upubliczniono w ten sposób jak dotąd 45 tysięcy zdjęć naszej planety. Razem z dodanymi niedawno obrazami radarowymi liczba dostępnych zdjęć wzrosła do 58 tysięcy.

Najnowsze dane pochodzą z instrumentu o nazwie Advanced Synthetic Aperture Radar (co oznacza: zaawansowany radar syntezy apertury). Dzięki temu instrumentowi można obserwować plamy ropy na morzach, powodzie, czy pokrywę lodową na oceanach.

Serwis internetowy MIRAVI jest dostępny pod adresem www.esa.int/miravi. Można za jego pomocą obejrzeć najnowsze zdjęcia, albo zobaczyć konkretny obszar, wybierając go z mapy świata lub wpisując współrzędne geograficzne.

Więcej informacji:
• ESA expands its Earth-exploring service

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]

Źródło: Europejska Agencja Kosmiczna ESA
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2817

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: czwartek, 5 maja 2011, 08:47 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Sondy Voyager mają za kilka lat wlecieć w przestrzeń międzygwiazdową
Amerykańska agencja kosmiczna NASA poinformowała o obecnym stanie sond kosmicznych Voyager 1 i Voyager 2, które znajdują się na krańcach Układu Słonecznego i cały czas funkcjonują. Naukowcy czekają na ostateczne opuszczenie przez nie naszego układu planetarnego.

Sondy Voyager 1 i Voyager 2 została wystrzelone z Ziemi w 1977 roku i rozpoczęły wielką podróż przez Układ Słoneczny. Przeleciały obok odległych planet układu planetarnego, przesyłając zdjęcia i dokonując wielu odkryć. Voyager 1 minął Jowisza i Saturna, natomiast Voyager 2 przeleciał niedaleko Jowisza, Saturna, Urana i Neptuna. Do tej pory Voyager 2 jest jedyną sondą w historii, która odwiedziła Urana i Neptuna.

Sondy dodatkowo wykorzystały przeloty koło gazowych planet olbrzymów do uzyskania przyspieszenia niezbędnego do opuszczenia Układu Słonecznego. W 1980 roku Voyager 1 wykorzystał w ten sposób pole grawitacyjne Saturna, a w 1988 roku Voyager 2 otrzymał asystę grawitacyjną od Neptuna.

Cały Układ Słoneczny znajduje się w kosmicznym bąblu znanym heliosferą. To obszar, w którym oddziaływanie Słońca w postaci pola magnetycznego i wiatru słonecznego przeważa nad materią międzygwiazdową. Każda planeta, czy asteroida Układu Słonecznego, znajduje się wewnątrz heliosfery. Rozmiar heliosfery szacowany jest na trzykrotnie większy niż rozmiary orbity Plutona.

Na krańcach heliosfery znajduje się szok końcowy, w którym wiatr słoneczny zwalnia do prędkości poddźwiękowych. Potem następuje kolejna warstwa przejściowa: płaszcz Układu Słonecznego, a ostateczną granicą z ośrodkiem międzygwiazdowym jest heliopauza. Dalej niż heliopauza może występować jeszcze łukowa fala uderzeniowa.

Voyagery znajdują się aktualnie w obszarze płaszcza Układu Słonecznego. W roku 2010 Voyager 1 przesłał zadziwiające wyniki pomiarów: w miejscu gdzie znajdowała się wtedy sonda, wiatr słoneczny zwalniał do zera. Sonda nadal jest zdolna do manewrowania, skierowano ją więc na nieco inną trajektorię, aby dokładniej zbadać ten niespodziewany fenomen. Nie wiadomo dokładnie kiedy Voyagery opuszczą ostatecznie Układ Słoneczny, naukowcy przypuszczają że powinno to nastąpić w ciągu około pięciu lat.

Voyager 1 jest najdalszym zbudowanym przez człowieka statkiem kosmicznym, znajduje się 17,4 miliarda kilometrów od Słońca. Z kolei Voyager 2 dotarł na odległość 14,2 miliarda kilometrów. Sygnał radiowy wysłany przez Voyagera 1 potrzebuje aż 16 godzin, aby dotrzeć na Ziemię, a sygnał z Voyagera 2 podróżuje 13 godzin.

Mimo ponad 30 lat trwania misji sondy cały czas działają, dokonują pomiarów i przesyłają ich wyniki na Ziemię. Powinny działać jeszcze do co najmniej do 2020 roku, ich energia pochodzi bowiem z rozpadu radioaktywnego plutonu 238. Gdy energia się skończy, Voyagery zostaną "ziemskimi cichymi ambasadorami do gwiazd", jak to określił Ed Stone z California Institute of Technology w Pasadenie, działający w projekcie Voyager od 1972 roku. Chociaż może nie do końca milczącymi, bowiem Voyagery wiozą ze sobą pozłacane 12-calowe płyty gramofonowe z nagranymi zdjęciami, dźwiękami oraz pozdrowieniami w 55 językach.

Więcej informacji:
• Voyager Set to Enter Interstellar Space

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2818
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: piątek, 6 maja 2011, 08:59 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Niezwykły gość odwiedził Centrum Nauki Kopernik
Król Szwecji Karol XVI Gustaw zwiedził galerię "Korzenie cywilizacji" w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Według dyrektora Centrum, króla najbardziej zainteresował przekrój 700-letniej sekwoi oraz eksponaty muzyczne.

Oprowadzający szwedzkiego króla dyrektor Centrum Nauki Kopernik Robert Firmhofer powiedział, że gość szczególnie zainteresował się instalacją prezentującą przekrój sekwoi. - W miarę jak cofamy się do środka przekroju pnia, to cofamy się też w czasie. Jednocześnie na monitorze wyświetlają się wydarzenia historyczne, które wtedy miały miejsce - opowiadał dyrektor CNK.

Króla zainteresowały też eksponaty muzyczne. - Zafrapowała go harfa laserowa i pytał czy potrafimy na niej zagrać jakiś utwór i czy wykonywano na niej jakieś koncerty. Niestety jeszcze nie potrafimy. Król też nie zdecydował się zagrać - powiedział Firmhofer.

W CNK król otworzył konferencję "SymbioCity - Budowa Przyjaznego dla Środowiska i Atrakcyjnego dla Ludzi Miasta Zrównoważonego Rozwoju z Efektywną Produkcją i Ekonomicznym Wykorzystaniem Energii".

Rozpoczynając konferencję Karol XVI Gustaw mówił, że w latach 70. Szwecja zmagała się m.in. z problemem uzależnienia od ropy naftowej, do której nie miała bezpośredniego dostępu. - Zdaliśmy sobie sprawę, że musimy to zmienić i odnieśliśmy spory sukces - podkreślił. I dodał: - Zdołaliśmy znaleźć takie rozwiązania, które ochronią środowisko dla naszych wnuków. Tak by miasta, w których będą mieszkały były dla nich przyjazne.

Otwarte w listopadzie 2010 roku Centrum Nauki Kopernik odwiedziło dotychczas ponad 300 tysięcy osób.

CNK jest wspólną inicjatywą miasta st. Warszawa, Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej. Koszt jego budowy wyniósł 365 mln zł, z czego 207 mln zł pochodziło z dotacji Unii Europejskiej.

W czwartek szwedzka para królewska otworzy jeszcze trzydniową konferencję Dni Języka Szwedzkiego w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej. Odwiedzi również Muzeum Chopina.

Piątek - ostatni dzień wizyty - para królewska spędzi na Dolnym Śląsku. We Wrocławiu król odwiedzi m.in. stadion budowany na Euro 2012. W Świdnicy zwiedzi protestancki Kościół Pokoju - największą drewnianą świątynię na świecie, wybudowaną w połowie XVII wieku dzięki wstawiennictwu szwedzkiego króla.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: piątek, 6 maja 2011, 09:00 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Gigantyczna asteroida pędzi w kierunku Ziemi
Gigantyczna asteroida ważąca 55 milionów ton przeleci pod koniec tego roku w pobliżu Ziemi - przewidują eksperci NASA. Skała, o średnicy blisko pół kilometra, przeleci między naszą planetą a Księżycem w listopadzie i będzie widoczna dla miłośników kosmosu, obserwujących niebo za pomocą nawet niewielkich teleskopów - informuje telegraph.co.uk.
Robin Scagell z Society for Popular Astronomy (Stowarzyszenie Poularyzacji Astronomii) wyznał, iż "niezwykle rzadko mamy okazję z bliska obserwować taką asteroidę".
Gdyby doszło do kolizji asteroidy, nazwanej przez badaczy YU55, z Ziemią, to byłaby katastrofa - można by to porównać z wybuchem 65 tysięcy bomb atomowych. Eksplozja pozostawiłaby krater o szerokości około 10 kilometrów i głębokości 600 metrów.
Przelatując, w odległości około 320 tysięcy kilometrów od Ziemi, asteroida będzie największym obiektem, jaki kiedykolwiek był tak blisko Ziemi. Obecnie 874 planetoidy, które znajdują się w pobliżu Ziemi, są uznawane za potencjalnie niebezpieczne. Są one ściśle monitorowane.
Naukowcy szacują, że raz na kilkaset tysięcy lat dochodzi do olbrzymiej kolizji asteroidy z Ziemią.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/giganty ... omosc.html

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: piątek, 6 maja 2011, 09:01 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Kolejny lot testowy statku kosmicznego SpaceShipTwo
Prywatna firma Virgin Galactic przeprowadziła kolejny lot testowy swojego statku kosmicznego SpaceShipTwo. Jest on przygotowywany do wożenia kosmicznych turystów. Można już rezerwować bilety w cenie 200 tysięcy dolarów.

4 maja nad Portem Lotniczym i Kosmicznym Mojave przeprowadzono lot testowy statku kosmicznego SpaceShipTwo. Był to trzeci test w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Tym razem sprawdzono specjalną konfigurację statku ustawianą podczas powrotu na Ziemię. W sumie od grudnia 2009 roku SpaceShipTwo (SS2), nazwany VSS Enterprise, wykonał siedem lotów.

Podczas najnowszego testu VSS Enterprise wystartował przyczepiony do samolotu WhiteKnightTwo (WK2), nazwanego VMS Eve. Po 45 minutach wznoszenia na przewidzianą wysokość 15,7 km, statek kosmiczny został odłączony od samolotu i rozpoczął samodzielny manewr lądowania. W tym celu przemieścił elementy swojego ogona o kąt 65 stopni, przybierając konfigurację przewidzianą do powrotu na Ziemię. Po 1 minucie i 15 sekundach piloci powrócili do konfiguracji wyjściowej i łagodnie wylądowali na płycie lotniska. Cały lot od momentu odłączenia VSS Enterprise od VMS Eve trwał 11 minut i 5 sekund. Załogę statku kosmicznego stanowili piloci Pete Siebold oraz Clint Nicholas, natomiast samolot pilotowali Mark Stucky, Brian Maisler oraz Brandon Inks.

Firma Virgin Galactic zamierza wykonywać loty kosmiczne dla turystów. Koszt biletu na lot suborbitalny to 200 tysięcy dolarów. W 2004 roku inny statek tej firmy, SpaceShipOne, wygrał wartą 10 milionów dolarów nagrodę Ansami X Prize dla pierwszego prywatnego statku kosmicznego, który wystrzelono dwukrotnie na wysokość 100 km. SpaceShipTwo jest skonstruowany na podobnej zasadzie co SpaceShipOne, ale może zabrać na pokład więcej osób: do sześciu kosmicznych turystów plus załogę.

Kolejne testy SpaceShipTwo będą wykonywane z Portu Lotniczego i Kosmicznego Mojave w Kalifornii, natomiast loty z turystami planowane są z innego miejsca, z Portu Kosmicznego Ameryka w Nowym Meksyku. Na razie firma nie podała przewidywanego harmonogramu lotów turystycznych.

Więcej informacji:
• SpaceShipTwo's First "Feathered" Flight Marks Latest Milestone for Virgin Galactic

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]

Źródło: Virgin Galactic
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2822



Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: sobota, 7 maja 2011, 08:40 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Turystyczny lot wokół Księżyca możliwy już w 2015 roku
Firma Space Adventures, która 10 lat temu wysłała pierwszego turystę na Międzynarodową Stację Kosmiczną, ma dużo ambitniejsze plany. Zapowiedziała, że w 2015 roku chce przeprowadzić turystyczny lot wokół Księżyca.

AFP
Szef Space Adventures, Eric Anderson, poinformował, że firma sprzedała już pierwsze z dwóch miejsc na taką wyprawę. Gdy zostanie sprzedane drugie miejsce, firma chce w ciągu 4 lat wykonać prywatną misję księżycową.
Według Andersona nie potrzeba do tego żadnej nowej technologii, wystarczą obecnie używane statki kosmiczne i rakiety. Turystyczny lot dookoła Księżyca mógłby zostać wykonany w następujący sposób. Na pokładzie statku Sojuz turyści polecieliby na Międzynarodową Stację Kosmiczną ISS, gdzie pozostaliby przez 8-10 dni. Tutaj do Sojuza dołączona byłaby osobna rakieta, na przykład Proton, oraz dodatkowy moduł mieszkalny i w takiej konfiguracji statek mógłby odbyć podróż do Księżyca.
Dotarcie do Srebrnego Globu zajęłoby trzy i pół dnia, następnie statek okrążyłby Księżyc w odległości 100 km od jego powierzchni. Powrót zająłby kolejne trzy i pół dnia. Czyli łącznie z pobytem na stacji ISS kosmiczna wycieczka potrwałaby nieco dłużej niż dwa tygodnie.
Zanim firma wyśle pierwszych księżycowych turystów wykona lot testowy. Jaka będzie cena biletu? Od 100 do 150 milionów dolarów.
Również firma Virgin Galactic przygotowuje się do przewożenia kosmicznych turystów. Ostatnio przeprowadzono trzy loty testowe statku kosmicznego SpaceShipTwo. Koszt biletu na, oferowany przez tę firmę, lot suborbitalny to 200 tysięcy dolarów.
W 2004 roku inny statek tej firmy, SpaceShipOne, wygrał wartą 10 milionów dolarów nagrodę Ansami X Prize dla pierwszego prywatnego statku kosmicznego, który wystrzelono dwukrotnie na wysokość 100 km. SpaceShipTwo może zabrać na pokład do sześciu kosmicznych turystów plus załogę. Na razie firma nie podała przewidywanego harmonogramu lotów turystycznych.
Z kolei konsorcjum europejskich firm planuje turystyczne loty suborbitalne w ramach projektu o nazwie Project Enterprise. Zbudowany w jego ramach statek kosmiczny ma zabierać od 2 do 5 pasażerów. Turystyczne loty w kosmos szykuje też firma Excalibur Almaz, która chce zmodernizować dawny radziecki projekt wojskowych stacji kosmicznych Ałmaz.
Kilka innych firm rozważa prowadzenie hoteli na orbicie okołoziemskiej i w tym celu chcą wybudować prywatne stacje kosmiczne. Na przykład Bigelow Aerospace umieściła już w kosmosie dwa moduły mieszkalne Genesis I (w 2006 roku) i Genesis II (w 2007 roku). Inną firmą dążącą do zbudowania hotelowej stacji kosmicznej jest Space Island Group.
http://fakty.interia.pl/nauka/news/tury ... 1634923,14
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: sobota, 7 maja 2011, 08:41 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
NASA: Start promu Endeavour opóźniony do 16 maja
Ostatni start amerykańskiego promu kosmicznego Endeavour odbędzie się najwcześniej 16 maja - poinformowała w piątek agencja NASA.
Start promu został odłożony po raz trzeci. Pierwotnie był on planowany na 29 kwietnia. NASA odłożyła go początkowo na 8 maja, a potem na 10 maja, teraz zaś agencja informuje, że 16 to najwcześniejsza możliwa data startu.
Inżynierom NASA udało się wykryć przyczyny awarii systemu dystrybucji prądu. Odpowiedzialne za ten problem wadliwe urządzenie, które znajduje się w tej samej części statku co silnik, zostało wymieniona w środę i od tej pory ekipa techniczna prowadzi testy.
Problemy z elektroniką wystąpiły w jednej z trzech tzw. pomocniczych jednostek mocy (APU), które zaopatrują w energię regulatory prędkości, elewony (sterolotki) i podwozie wahadłowca. Bez prawidłowo funkcjonujących APU statek nie mógłby bezpiecznie wylądować.
Podczas weekendu technicy będą nadal reperować i testować obwody elektryczne wahadłowca - podje NASA na swoich stronach internetowych.
W czasie zaplanowanej na 14 dni misji Endeavour ma dostarczyć na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) m.in. specjalny spektrometr magnetyczny wartości 2 mld dolarów, który będzie wykorzystywany do badań nad teorią Wielkiego Wybuchu (Big Bang).
Endeavour będzie przedostatnim wahadłowcem z całej floty, który poleci na orbitę okołoziemską. Potem planuje się jeszcze wyprawę promu Atlantis, który ma polecieć w kosmos 28 czerwca. Misja ta zakończy program lotów starzejących się wahadłowców. Amerykańscy astronauci udający się na ISS będą musieli korzystać z rosyjskich statków Sojuz.
Kapitanem Endeavoura jest Mark Kelly - mąż kongresmenki Gabrielle Giffords, ciężko rannej w wyniku zamachu w styczniu w Tucson w stanie Arizona.
http://fakty.interia.pl/nauka/news/nasa ... 1634929,14
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 20:47 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Astronauci kontra śmierć bliskich
Śmierć bliskiej osoby jest dla nas szokiem z którym często nie możemy sobie poradzić, zwłaszcza jeśli ta straszna wieść dociera do nas podczas podróży. Co czuje astronauta, który dowiaduje się o śmierci matki przebywając na orbicie i nie może uczestniczyć w pogrzebie?
Straszna wiadomość dotarła do włoskiego astronauty Paolo Nespoli, który przebywa na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej od grudnia.
Poinformowano go o śmierci jego 78-letniej matki. Paolo każdego dnia kontaktował się z matką, która przechodziła ciężką chorobę.
Po jej śmierci pogrążonym w żałobie astronautą zajęli się psycholodzy. Sytuacja jest bardzo trudna, ponieważ Paolo nie będzie mógł uczestniczyć w pogrzebie.
Zmuszony jest pozostać na orbicie na wysokości 350 kilometrów nad powierzchnią ziemi aż do 16 maja, kiedy wróci w rosyjskiej kapsule Sojuz TMA-20.
Mimo iż astronauci mają stały kontakt z Ziemią, nie tylko z centrum dowodzenia, lecz także z rodziną, to jednak informacje docierają do nich z opóźnieniem. Sztab psychologów i lekarzy podejmuje decyzję, jak poinformować ich o kluczowych zdarzeniach tak, aby jak najłagodniej odbiło się to na ich psychice.
Mieszkanie na orbicie, bez kontaktu z przyrodą, bez zwyczajnych krajobrazów na oknem, bez tradycyjnego pożywienia, bez swobodnej łączności ze światem zewnętrznym i bez możliwości "ukrycia się", może sprawiać, że przeżywanie tak intensywnych doznań, jak śmierć bardzo bliskiej osoby, jeszcze bardziej się pogłębia.
Może to w niektórych przypadkach stanowić zagrożenie, zarówno dla tej osoby, jak i dla innych członków załogi. Naukowcy zastanawiają się, jak przełoży się to na misje kosmiczne, na przykład na Marsa.
Pewne jest, że astronauci nie będą mogli liczyć na swobodny kontakt z rodziną pozostawioną na Ziemi. Rozwój astronautyki pociąga za sobą zupełnie nowe problemy z którymi prędzej czy później będziemy się musieli zmierzyć. Pytanie tylko w jaki sposób i czy będzie to humanitarne
http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/10 ... c-bliskich
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: wtorek, 10 maja 2011, 08:38 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
W sąsiedztwie Ziemi rośnie gigantyczny śmietnik
Ruch w przestrzeni kosmicznej wokół Ziemi jest coraz większy. Już ponad 50 krajów ma swoje udziały w misjach kosmicznych. Konsekwencją tego jest stale zwiększająca się ilość kosmicznych odpadów. Według dowódcy amerykańskiego Air Force Space generała Williama Sheltona możliwe jest namierzanie ponad 20 tys. obiektów - czytamy w serwisie space.com.
W przestrzeni kosmicznej jest jednak prawdopodobnie 10 razy więcej odpadów. Przewiduje się, że do 2030 roku liczba ta wzrośnie trzykrotnie.
- Nie znaleźliśmy jeszcze takiego sposobu na zmniejszenie ilości śmieci, na jaki byłoby nas stać. Jedyne, co możemy zrobić to zmniejszyć wytwarzanie śmieci w następnych misjach - mówi Shelton. - Biorąc pod uwagę czas życia odpadów na orbicie, to śmietnik ten nie zniknie jeszcze przez wiele lat, a nawet dekad - dodaje.
Dodatkowe zaśmiecienie spowodawały resztki powstałe po zestrzeleniu chińskiego satelity w 2007 roku. To pojedyncze wydarzenie zwiększyło ilość odpadów o ok. 25 procent. Jednak dużo gorszy był fakt, że do wydarzenia doszło w odległości 865 km od Ziemi, czyli w obszarze, w którym występuje najwięcej blisko orbitujących satelitów. Także kolizja satelity Iridium z niedziałającym już statkiem kosmicznym Russian Cosmos w lutym 2009 zdarzyła się w tym najgęstszym regionie.
Rezultatem tych dwóch wydarzeń i pięćdziesięciu lat startów satelitów jest kumulacja prawdopodobnie miliona nieużywanych obiektów wielkości od kilku milimetrów do kilku metrów w odległości od 700 do ponad 1300 kilometrów.
- Gromadzenie się śmieci nie jest procesem odwracalnym. Jeżeli zaczniemy sprzątać przestrzeń kosmiczną, to będzie to proces złożony i bardzo drogi. Jeżeli natomiast nadal będziemy tak często wykorzystywać bliskie Ziemi orbity, to gęstość śmieci i częstość kolizji na pewno wzrośnie. - mówi Marshall Kaplan, ekspert do spraw orbitalnych odpadów z departamentu przestrzeni kosmicznej na Uniwesytecie Johna Hopkinsa.
Przyszłość kosmicznego wysypiska nie wygląda zatem optymistycznie. Nie ma chętnych do zrobienia porządków. Nie ma także odpowiedniej technologii i współpracy w tej dziedzinie pomiędzy państwami mającymi udziały w misjach kosmicznych.
Jednym ze scenariuszy na przyszłość jest wycofanie starych satelitów i zastąpienie ich nowymi, które będą krążyć na orbicie w odległości mniejszej niż 600 km. Jednak taka infrastruktura może się rozwinąć dopiero za co najmniej 20 lat.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/w-sasie ... omosc.html
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: środa, 11 maja 2011, 09:23 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Sołtmany/Badania
Do zbadania pozyskanych próbek zawiązał się zespół naukowców z kilku polskich ośrodków badawczych[1]:
• prof. Tadeusz Przylibski
• prof. Łukasz Karwowski
• prof. Ryszard Kryza
• prof. Jerzy Wojciech Mietelski
• dr Tomasz Jakubowski
• dr Andrzej S. Pilski
• mgr Katarzyna Łuszczek
Do współpracy i przepowadzenia części analiz zostało włączonych również kilka osób z ośrodków zagranicznych.
Wstępne ustalenia i plan działań
Według wstępnych oględzin meteoryt Sołtmany to chondryt zwyczajny typu H4-5 (prof. Karwowski przypuszcz, że jest to jednak chondryt typu L).
Cały zakupiony materiał do badań został przeznaczony na następujące analizy:
• część materiału zostanie pocięta w celu przygotowania ich do badań (cięcie będzie wykonane przez Marcina Cimałę, który dysponuje odpowiednim sprzętem i doświadczeniem); początek maja. Część fragmentów została już pocieta i przekazana prof. Karwowskiemu w celu wykonania płytek cienkich i przprowadzenia badań pod mikroskopem.
• na początku zostanie również wykonany opis makroskopowy okazów (K.Łuszczek i T.Jakubowski); początek maja
• płytki cienkie (TS, thin slice) zostaną wykonane na Wydziale Geologii UW; zostaną przeprowadzone analizy mikroskopowe i mikrosondowe w celu określenia składu poszczególnych minerałów. Analizy na mikrosondzie[2] w Warszawie przeprowadzi Ł.Karwowski. Część analiz wykona T.Przylibski we Wrocławiu, ewentualne dodatkowe analizy przeprowadzi R.Kryza - początek maja. Prof. Karwowski otrzymał już materiał do badań.
• część materiału zostanie przebadana w Instytucie Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie pod kierunkiem W.Mietelskiego[3]; przeprowadzone zostaną badania na kosmogeniczne izotopy krótkożyciowe; ich celem jest określenie czasu przebywania meteoroidu w przestrzeni kosmicznej tzw. CRE age (cosmic-ray exposure age)[4]; badania są nieniszczące i ten fragment posłuży później do innych badań; początek maja
• jeden z fragmentów zostanie sproszkowany na Politechnice Wrocławskiej i wysłany do laboratorium w Kanadzie do analizy chemicznej bulk composition; badania zostaną przeprowadzone na spektrometrze mas (ICP MS)[5]; połowa maja
• w czwartek, z inicjatywy prof. Marka Lewandowskiego, 12 maja w Krakowie podczas seminarium w siedzibie ING PAN[6] zostaną dokonane badania własności magnetycznych meteorytu Sołtmany.
Wyniki analiz przeprowadzonych w Kanadzie będą gotowe po około miesiącu; wyniki analiz krótkożyciowych izotopów - po kilku tygodniach.
Trwają poszukiwania laboratorium, które przeprowadzi analizy izotopowe.
http://wiki.meteoritica.pl/index.php5/S ... ny/Badania

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: środa, 11 maja 2011, 09:23 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Sukces jednej z najdłuższych misji NASA
Misja Gravity Probe B, rozpoczęta w 2004 roku przez NASA, potwierdziła efekty przewidziane przez ogólną teorię względności Einsteina: efekt geodezyjny i efekt rotacyjny dla czasoprzestrzeni. Wyniki ukażą się w czasopiśmie "Physical Review Letters" - informuje sciencenews.org.
Misja Gravity Probe B polegała na wystrzeleniu wyposażonego w żyroskopy satelity, który krąży po orbicie okołoziemskiej wokół biegunów, w odległości 642 km od Ziemi. Cztery bardzo czułe żyroskopy o rozmiarach piłeczek pingpongowych z kwarcu pokrytego warstwą niobu to najbardziej okrągłe obiekty stworzone przez człowieka. Taka konstrukcja pozwala na mierzenie zakrzywienia czasoprzestrzeni wokół Ziemi.
Według teorii Einsteina ciała niebieskie zakrzywiają czasoprzestrzeń wokół siebie, tak jak ciężka kulka zakrzywia powierzchnię trampoliny, na którą została rzucona. Jeżeli ciało takie wiruje, to czasoprzestrzeń będzie za nim "wleczona" i także będzie wirować, tak jak miód, gdy zamiesza się w nim łyżeczką. Efekty te są tym większe, im większa jest masa ciała. Ziemia, w skali kosmicznej, jest bardzo małym obiektem, dlatego do pomiaru efektów grawitacyjnych potrzebne są precyzyjne pomiary.
Pierwszy efekt został zaobserwowany i potwierdzony już w 2007 roku. Drugi wymagał pomiaru zmiany orientacji sfery wewnątrz żyroskopu o 39 milisekund na rok (odpowiada to grubości ludzkiego włosa obserwowanego w odległości 400 metrów). Dopiero teraz udało się uzyskać tak dużą dokładność pomiarów.
Gravity Probe to jeden z najdłuższych w historii projektów prowadzonych przez NASA. Prace nad nim rozpoczęto już w 1963 roku. W 1976 roku wystrzelono pierwszego Gravity Probe A, który sprawdzał jak na orbicie okołoziemskiej pracują zegary. Przełomy technologiczne w kolejnych dziesięcioleciach umożliwiły zbudowanie odpowiednio precyzyjnego instrumentu i w 2004 roku na orbitę okołoziemską wystrzelono satelitę Gravity Probe B, a zbieranie przez niego danych zakończyło się w grudniu 2010 roku.
(Kle)
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/sukces- ... omosc.html
Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Maj 2011
PostNapisane: czwartek, 12 maja 2011, 08:04 
Offline
SuperUser
SuperUser
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 25 sierpnia 2009, 14:22
Posty: 7979
Lokalizacja: Przysietnica: PTMA Warszawa.
Zmarł Lucjan Broniewicz, dyrektor planetarium w Toruniu

W nocy z 6 na 7 maja w wieku 50 lat zmarł Lucjan Broniewicz, twórca i dyrektor planetarium w Toruniu. Stworzoną i zarządzaną przez Broniewicza placówkę odwiedziło do tej pory ponad 2,6 miliona widzów.

Lucjan Broniewicz urodził się 20 kwietnia 1961 roku w Bielawach. Studiował historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Studia ukończył w 1986 roku, a potem rozpoczął pracę naukowo-dydaktyczną na toruńskiej uczelni. 1 lipca 1993 roku został dyrektorem zarządzającym Planetarium im. Władysława Dziewulskiego w Toruniu i pełnił tę funkcję do chwili obecnej.

Był pierwszym dyrektorem Lokalnej Organizacji Turystycznej w Toruniu, zasiadał w Radzie Prezydenckiej Torunia, był członkiem Rady Programowej Toruńskiego Festiwalu Nauki i Sztuki oraz Rady Programowej Centrum Nowoczesności i Rady Programowej Portalu Nicolaus Copernicus Thorunensis.

Otrzymał liczne nagrody, wśród których znalazły się: Nagroda Prezydenta Miasta Torunia (1996), Złota Kareta "Nowości" (2000), Feliks "Gazety Wyborczej" (2003), Medal Thorunium (2004).

Placówka, którą stworzył i dla której wypracował formułę działalności (toruńskie planetarium), została oficjalnie otwarta 17 lutego 1994 roku. Obecnie jest jedną z najpopularniejszych atrakcji turystycznych Torunia. W ciągu pierwszych 7 lat instytucję odwiedziło milion osób, 22 marca 2001 roku sprzedano bilet numer milion. Na kolejny milion trzeba było czekać podobny okres czasu, 10 października 2007 roku planetarium odwiedził dwumilionowy widz. Od 2005 roku w planetarium działa interaktywna sala Orbitarium z modelem sondy kosmicznej Cassini. Witryna internetowa planetarium ma adres www.planetarium.torun.pl.

Więcej informacji:
• Zmarł Lucjan Broniewicz. Twórca i dyrektor Planetarium nie żyje
• Planetarium im. Władysława Dziewulskiego w Toruniu

[ Astronomia.pl - Krzysztof Czart ]

Źródło: Nowości / Gazeta Pomorska
http://www.astronomia.pl/wiadomosci/index.php?id=2825

Konkurs "Moje okno na Wszechświat"
http://www.scopedome.com/pl/konkurs-media.aspx

_________________
Wszechświat to wszystko, co mam i lubię.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku
Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL