Forum AstroCD
http://astrocd.pl/forum/

Szukacz optyczny kontra Red Dot
http://astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=130&t=211
Strona 1 z 2

Autor:  Adam Krawczyk [ środa, 26 sierpnia 2009, 13:52 ]
Tytuł:  Szukacz optyczny kontra Red Dot

Taki jeden gość, który na straganie sprzedaje telepy zaoferował mi wczoraj taki mniej więcej szukacz i nie chcę już żadnego goto. Adam Skrzypek, myślę że potwierdzi jak wczoraj pękały emik. jak butelki w Jodłowie. Nieporównywalny komfort do synciastej szukajki.

Autor:  Kuba Kowarczyk [ środa, 26 sierpnia 2009, 13:59 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

Adamie, jak już chcesz podświetlany szukacz to bierz to: http://deltaoptical.pl/szukacz-baader-p ... ,d796.html Ten szukacz ma większą średnicę niż ten ze sky-watchera. Wiem bo przez oba miałem okazję luknąć.

Autor:  Robert T. [ środa, 26 sierpnia 2009, 14:13 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

Adam Krawczyk napisał(a):
Taki jeden gość, który na straganie sprzedaje telepy zaoferował mi wczoraj taki mniej więcej szukacz i nie chcę już żadnego goto. Adam Skrzypek, myślę że potwierdzi jak wczoraj pękały emik. jak butelki w Jodłowie. Nieporównywalny komfort do synciastej szukajki.

Przy moim LB mam zarówno szukacz optyczny 9x50 jak Telrada (czyli taka szlachetna wersja tego co podałeś w linku).Nie mniej jednak star-pointer jest niepraktyczny, bo nie powiększa, ot taki celownik w wiatrówce. Telarada używam do pozycjonowania szukacza optycznego -poważnie :lol:
Podświetlany szukacz OPTYCZNY 9x50 to potęga. Widzisz w nim np. gwiazdy 8-9 wielkości, których nie zobaczysz gołym okiem. Patrzysz w atlas i w szukacz optyczny i porównujesz układy przeskakujesz gwiazdy na gwiazdę . To starhooping. Ale .....jest jeszcze jedna przewaga optycznego nad telradem - jasne Messiery w nim po prostu świecą. Z starpointerem nawet zaawansowanym Meade Deluxe lub moim telradem Steve'a Kufelda nie można prowadzić wyszukiwania drobnych mgiełek...bo często nie widzisz drogowskazów (tzn.gwiazd 5-6 mag) z powodu LP.

Autor:  Tomasz Bobrek [ środa, 26 sierpnia 2009, 15:19 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

Mea Culpa, zapomniałem o rotacji pola, rzeczywiście same goto nie rozwiąże problemu gdybym chciał pofocić :oops:
Mimo wszystko sam montaż z goto strasznie kusi...

Autor:  Adam Skrzypek [ środa, 26 sierpnia 2009, 16:09 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

Adam Krawczyk napisał(a):
Taki jeden gość, który na straganie sprzedaje telepy zaoferował mi wczoraj taki mniej więcej szukacz i nie chcę już żadnego goto. Adam Skrzypek, myślę że potwierdzi jak wczoraj pękały emik. jak butelki w Jodłowie. Nieporównywalny komfort do synciastej szukajki.


Muszę potwierdzić, faktycznie przy tym szukaczu M-ki pękały jedna po drugiej. Dla mnie jest bardziej intuicyjny niż optyczny, w którym muszę sobie wszystko poukładać. No i mniej paruje (stwierdzono doswiadczalnie). Ale ten gość powyżej wykupił chyba wszystkie szukacze na tym straganie, bo wszędzie ich brak i trzeba niestety poczekać pół miesiąca :D . Nie mówię że optyczny jest zły, natomiast na początek taki StarPointer zupełnie wystarczy. Jak przerzucę się na NGC to po prostu wstawię z powrotem optyka i już.

Autor:  Adam Skrzypek [ środa, 26 sierpnia 2009, 16:14 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

Kuba Kowarczyk napisał(a):
Adamie, jak już chcesz podświetlany szukacz to bierz to: http://deltaoptical.pl/szukacz-baader-p ... ,d796.html Ten szukacz ma większą średnicę niż ten ze sky-watchera. Wiem bo przez oba miałem okazję luknąć.


Tak to właśnie o tym cudeńku mowa. Dzięki Kuba.

Autor:  Adam Krawczyk [ środa, 26 sierpnia 2009, 17:57 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

Adam Skrzypek napisał(a):
Jak przerzucę się na NGC to po prostu wstawię z powrotem optyka i już.

Adamie. Jak przerzucisz się na NGC to i tak nic w szukaczu nie zobaczysz, niestety. ;)

Autor:  Adam Krawczyk [ środa, 26 sierpnia 2009, 18:01 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

Robert Twarogal napisał(a):
Adam Krawczyk napisał(a):
Taki jeden gość, który na straganie sprzedaje telepy zaoferował mi wczoraj taki mniej więcej szukacz i nie chcę już żadnego goto. Adam Skrzypek, myślę że potwierdzi jak wczoraj pękały emik. jak butelki w Jodłowie. Nieporównywalny komfort do synciastej szukajki.

Przy moim LB mam zarówno szukacz optyczny 9x50 jak Telrada (czyli taka szlachetna wersja tego co podałeś w linku).Nie mniej jednak star-pointer jest niepraktyczny, bo nie powiększa, ot taki celownik w wiatrówce. Telarada używam do pozycjonowania szukacza optycznego -poważnie :lol:
Podświetlany szukacz OPTYCZNY 9x50 to potęga. Widzisz w nim np. gwiazdy 8-9 wielkości, których nie zobaczysz gołym okiem. Patrzysz w atlas i w szukacz optyczny i porównujesz układy przeskakujesz gwiazdy na gwiazdę . To starhooping. Ale .....jest jeszcze jedna przewaga optycznego nad telradem - jasne Messiery w nim po prostu świecą. Z starpointerem nawet zaawansowanym Meade Deluxe lub moim telradem Steve'a Kufelda nie można prowadzić wyszukiwania drobnych mgiełek...bo często nie widzisz drogowskazów (tzn.gwiazd 5-6 mag) z powodu LP.

OK. Tylko star-pointer nie odwraca obrazu i nie musisz kombinować. W emki trafiasz bez pudła, a NGC widać jedynie w telepie.

Autor:  Adam Krawczyk [ środa, 26 sierpnia 2009, 18:02 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

Kuba Kowarczyk napisał(a):
Adamie, jak już chcesz podświetlany szukacz to bierz to: http://deltaoptical.pl/szukacz-baader-p ... ,d796.html Ten szukacz ma większą średnicę niż ten ze sky-watchera. Wiem bo przez oba miałem okazję luknąć.

Właśnie to cudo kupiłem Kuba, tylko podałem złego linka. Dzięki za poprawkę Panie modzie. ;)

Autor:  Robert T. [ środa, 26 sierpnia 2009, 18:15 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

Tak zgodzę się dla początkującego obserwatora..takie plastyczne odniesienie jasne gwiazdy na ekranie pointera +kartki atlasu do 6 magnitudo to sprawa bardzo przyjemna. Jednak pamiętajcie :
- obserwowaliście w górach, czyli miejscu z wiadomych przyczyn pozbawionego LP, na ekranie waszych pointerów było widać gwiazdy 5 i nawet majaczące 6-tej wielkości. Pointer= widok "z oka"
- Szukacz optyczny cały Czas myślę o 9x50 (mniejsze to badziewstwa) to odpowiednik monookularu lornetki.....większości NGC nie widać w szukaczu opt.. Widać za to gwiazdy drogowskazy 6-7mag. Jeśli macie niebo wiejsko-miejskie nie zobaczycie obrazów Jodłwoskich, nie zobaczycie w pointerze gwiazd dzięki, którym tak łatwo namierzaliście Messiery w Jodłowie. Szukacz optyczny (z odrośniekim z pianki) wzmacnia wasze oczy o 2-3 magnitudo, podświetlany krzyż pokazuje dokładnie to samo co pointer z tą różnica, że pokaże też dużą cześć Messierów:
- Większość gromad kulistych aMek
- Jaśniejsze galaktyki eMki
- Prawie wszystkie otwarte eMki
-Wiele mgławic Emek
ps. Znam wielu doświadczonych obserwatorów mogących się poszczycić pokaźną kolekcją DSO i zaręczam Wam żaden z nich nie używa red-dota. :!:

Autor:  Kuba Kowarczyk [ środa, 26 sierpnia 2009, 18:29 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

Zgadzam się z Tobą Robercie. Oprócz Baaderowskiego sky-surfera mam także szukacze 9x50 i 6x30, oba z kątówkami 90 stopni. Ten 9x50 pod ciemnym niebem jest niezastąpiony; taka jednooczna lornetka. A ten sky-surfer jest przeznaczony raczej do jaśniejszych obiektów.
W ostateczności mam jeszcze inny szukacz: refraktorek 80/400 :mrgreen: Jak załaduje do niego SWAN'a 20mm to robi się pole 3,6 stopnia przy powiększeniu 20x.

Autor:  Adam Skrzypek [ środa, 26 sierpnia 2009, 20:22 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

Robert Twarogal napisał(a):
Tak zgodzę się dla początkującego obserwatora..takie plastyczne odniesienie jasne gwiazdy na ekranie pointera +kartki atlasu do 6 magnitudo to sprawa bardzo przyjemna.!


Święta prawda, zgadzam się z powyższym w 100%.
Ale nie ma co robić wojny o szukacze, są to dwa różne modele do różnych zadań. Przecież zawsze można je wymienić.
A swoją drogą niezły offtop się zrobił.

Autor:  Marek Substyk [ środa, 26 sierpnia 2009, 20:59 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

A powinno się zacząć od tego, że te dwa szukacze mają swoje odmienne role i nie należy ich w ten sposób porównywać.

RedDot, albo jak tam się zwie, jest do jasnych obiektów lub tych których znamy położenie. M13, M31, M51, M57... itd.
Szukacz 9x50, jest do zdecydowanie ciemniejszych eMek i NGC, których nie widać normalnie lub dokładnie nie wiemy gdzie leżą.

Skoro szukacze można wymieniać, to przecież tylko wychodzi nam na lepsze.

Autor:  Adam Krawczyk [ środa, 26 sierpnia 2009, 21:13 ]
Tytuł:  Re: Zamienić siekierkę na kijek ??

Robert Twarogal napisał(a):
Tak zgodzę się dla początkującego obserwatora..takie plastyczne odniesienie jasne gwiazdy na ekranie pointera +kartki atlasu do 6 magnitudo to sprawa bardzo przyjemna. Jednak pamiętajcie :
- obserwowaliście w górach, czyli miejscu z wiadomych przyczyn pozbawionego LP, na ekranie waszych pointerów było widać gwiazdy 5 i nawet majaczące 6-tej wielkości. Pointer= widok "z oka"
- Szukacz optyczny cały Czas myślę o 9x50 (mniejsze to badziewstwa) to odpowiednik monookularu lornetki.....większości NGC nie widać w szukaczu opt.. Widać za to gwiazdy drogowskazy 6-7mag. Jeśli macie niebo wiejsko-miejskie nie zobaczycie obrazów Jodłwoskich, nie zobaczycie w pointerze gwiazd dzięki, którym tak łatwo namierzaliście Messiery w Jodłowie. Szukacz optyczny (z odrośniekim z pianki) wzmacnia wasze oczy o 2-3 magnitudo, podświetlany krzyż pokazuje dokładnie to samo co pointer z tą różnica, że pokaże też dużą cześć Messierów:
- Większość gromad kulistych aMek
- Jaśniejsze galaktyki eMki
- Prawie wszystkie otwarte eMki
-Wiele mgławic Emek
ps. Znam wielu doświadczonych obserwatorów mogących się poszczycić pokaźną kolekcją DSO i zaręczam Wam żaden z nich nie używa red-fota. :!:

Bez urazy. Kilka lat już kukam w niebo. Obstawiam przy swoim. No chyba, że masz jakiś super kukacz.

Autor:  Adam Skrzypek [ wtorek, 29 września 2009, 21:25 ]
Tytuł:  Re: Szukacz optyczny kontra Red Dot

Odgrzewając stary wątek zastanawiam się nad czymś takim
http://deltaoptical.pl/stopka-do-mocowania-szukacza-6x30-i-9x50,d963.html
Kosztuje toto 5 zł a pozwala zainstalować drugi szukacz. I tak do namierzania wstępnego można by użyć Red Dota, a do szczegółowego już szukacza optycznego.
Z optycznym jest tak, że dla wielu początkujących może zdarzyć się sytuacja, że nie są pewni czy to co mają w szukaczu jest tym co próbują namierzyć. Wiem po sobie :lol: . Tutaj Red Dot by pomógł w namierzeniu na cel, a potem już starhooping jak pisał wcześniej Ignis.
Co o tym myślicie ? A swoją drogą jaki bajer, tuba plus dwa szukacze.

Autor:  Aleksander Knapik [ wtorek, 29 września 2009, 21:43 ]
Tytuł:  Re: Szukacz optyczny kontra Red Dot

Ciekawa sprawa chyba zakupię i opowiem jak się sprawdza w ten weekend. W czwartek będę w Katowicach.
Jestem początkujący i mam często kłopot z lokalizacją obiektów.

Autor:  Piotr Rączka [ wtorek, 29 września 2009, 23:13 ]
Tytuł:  Re: Szukacz optyczny kontra Red Dot

Najlepszy szukacz to kuba a potem zielony laserek na syncie i nie ma bata 8-)

Autor:  Kuba Kowarczyk [ czwartek, 1 października 2009, 20:27 ]
Tytuł:  Re: Szukacz optyczny kontra Red Dot

Piotr Rączka napisał(a):
Najlepszy szukacz to kuba a potem zielony laserek na syncie i nie ma bata 8-)

Dzięki Piotrku 8-) Staram się uzupełniać swoją wiedzę w tej dziedzinie na bieżąco - nie ma to jak lektura atlasu nieba podczas wizyty w kibelku :lol: :ugeek:

Autor:  Marek Substyk [ czwartek, 1 października 2009, 20:39 ]
Tytuł:  Re: Szukacz optyczny kontra Red Dot

Adam Skrzypek napisał(a):
A swoją drogą jaki bajer, tuba plus dwa szukacze.


To nie bajer tylko praktyczne rozwiązanie. Stopek na bazarze mam tylko... jedną!

Autor:  Adam Skrzypek [ czwartek, 1 października 2009, 21:36 ]
Tytuł:  Re: Szukacz optyczny kontra Red Dot

Marek Substyk napisał(a):
Stopek na bazarze mam tylko... jedną!

Na straganie, Marku, na straganie :!:
A zatem kto pierwszy ten lepszy :!:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 2
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/